pierwszy telefon

Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: pierwszy telefon





Temat: TANI telefon z kolorowym wyświetlaczem i polifonią
Ehhh co za fachowe odpowiedzi...
Co do ciekawych telefonów:
a) kobietom ogólnie podoba sie samsung c100 - ma polifonię, ma kolorowy
wyśeietlacz (65 000 kolorów), jest cienki i wysmukły. Nie ma aparatu,ale
ogólnie ładny jest i funkcjonalny. Znajdziesz go za 200 zł
b) bardzo funkcjonalny jest siemens s55-
aparat,polifonia,kolor,MMS,GPRS,Irda,Bluetooth-wszystko to,co ppowinien mieć
telefon w Polsce ( nie działa w sieci trzeciej generacji ale praktycznie rzecz
biorąc tego w Polsce jeszcze nie ma). Kosztuje 250 zł.Bateria ładnie trzyma,
aparat doczepiany także bardzo ładnie funkcjonuje.

To tylko dwa pierwsze telefony, które mi przychodza do głowy. I to wg mnie w
bardzo rozsądnych cenach. Jak chesz poważnie o tym porozmawiać, to napisz na
czyzyk80@wp.pl. Bo jak czytam te opinie-"może e365?" , "nie,nie ma irdy!!"
itp,to nie wiem,smiać sie czy płakać? Ehhhhhhh Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Od czego zależy dobry zasięg telefonu ?
A ja mam taką starutką Motorolę D170 z wysuwaną antenką i gdy wyjeżdżam daleko,
to przekładam do niej kartę. Nawet tam, gdzie inne telefony nie znajdują sieci,
ja mam dobrą łączność. Przypuszczam, że te pierwsze telefony były produkowane z
uwzględnieniem rzadszej sieci. Czy mam rację? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ekskluzywne telefony dla wymagających
1. Chciałaś powiedzieć "komórki używa się".
2. Tak, właśnie tylko do rozmów. Odpisuje Ci przez komórkę :-)

Otworzyłem komentarze do artykułu z myślą, że pewnie połowa to będą teksty: mam nokie jakąśtam sprzed 5 lat i bateria świetnie trzyma, bo ja tylko dzwonię, reszta mi niepotrzebna. No i nie pomyliłem się :-)
A może są tacy, którzy potrzebują wielu funkcji? A może są tacy, których stać na takie zbytki i mają ochotę je kupić? A swoją drogą, nokia za 1000 euro to w sumie taniocha, pamiętacie ceny pierwszych telefonów komórkowych TYLKO DO DZWONIENIA i ew. do samoobrony :-) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ekskluzywne telefony dla wymagających
Gość portalu: Marcin napisał(a):
> a takie zbytki i mają ochotę je kupić? A swoją drogą, nokia za 1000 >euro to w
sumie taniocha, pamiętacie ceny pierwszych telefonów >komórkowych TYLKO DO
DZWONIENIA i ew. do samoobrony :-)

To samo pomyślałem, po zobaczeniu tych niewygórowanych cen. Pamiętam że kiedy
pierwszy raz chciałem kupić telefon, zarówno "cegła" jak też wcześniejszy
"kaloryfer" kosztowały ok. 30 milionów złotych ;-)
Płaciło się ciężkie pieniądze za każde 3 minuty rozmów inicjowanych i
odbieranych! To były ekskluzywne telefony. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Mój pierwszy telefon ;)
Mój pierwszy telefon ;)
Swojego pierwszego nie pamiętam (Nokia jakaś, do dziś mi zostało), ale
korzystałem z telefonu ojca z początkiem 0-90... Wielki jak stodoła, ciężki
jak mamut. Czasem mogłem wziąć do szkoły i szpanik był. Pamiętacie swoje
pierwsze telefony?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Za co kochamy nasze komorki??
moja była okie 6100 kochałem za to, ze była mlutk i chowala sie do malutkiej
ieszonki w jeansach, le w pewnym momencie ją znienawidzialem, bo miałem dostac
prezent w postaci unikalnej płyty metallicy i iałem tylko dac otwierdzenie, ze
te płyte chce i wtedy soft nawalił.
A obecna 6230i kocham za to, ze ma za dzwonek odgłos silnika porsche 911. Ale
tez za to, ze dzowni w odowiednim momencie.
A mimo tych wszystkich bajerów kupiołem sobie na allegro moj pierwszy telefon
alctela one touch easy. za to, ze był moim pierwszym telefonem i za to, ze był
niezniszczalny wręcz pancerny.


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Nowe aparaty komórkowe
He, ta mobile.inspiracja to portal najgłupszych i ściemnionych opinii. Telefony
przed premierą już wszyscy mają, jednym się psują, odpadają części, a drugim
super działają ;) a tu jakiś ściemniacz pisze o karcie mini SD w k700i:

"Fajny telefon ;) Sony Ericsson robi najlepsze telefony!! Co z tego ze nokia
jest wytrzymala ?? Ale jest CHu***o droga ;/ Ja posiadam SE k700i (mialem w300
ale sie popsul) Moja mama ma k750i moj tata ma nokie 6600 jego pierwszym
telefonem byla nokia i gdy mama brala 3 lata temu telefon tata kazal jej wziasc
nokie mama wybrala nokie 6610i byla zadowolona. ale gdy ja dostalem w300i
chciala go bardzo ale sie popsul to kupilem sobie k700i i mama sobie wziela
k750i i teraz tacie sie konczy umowa i muwi ze wezme sobie sony ericssona w550i
A nokie to totalne zlomy !! Nawet moj tata (kiedyś fan nokii) to potwierdził !!
A co do mojego k700i to zamiast irdy mam wejscie na karte pamieci mini sd i mam
karte 256 mb poniewaz gdy kupilem 512 niechcialo chodzic Ale cóż dobre i to
pozdrawiam posiadaczy SE !!!"
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Era atakuje rynek młodzieżowy
jestem abonentem sieci ERA już prawie 4 lata, ostatnio mnie powaliło ,dobiega
końca drugi okres w moim przypadku umowy dwuletniej i chciałem się popytać w
kwestii wymiany telefonu na nowszy model i zawarcia umowy na dalszy
czas....,jednak posiadam obecnie 40 minut darmowych i 20 minut w ramach
ERAPREMIA i co sie okazało ,że jak wymienię telefon na nowy bo mam takie prawo
i przedłużę umowę to stracę 20 darmowych minut era-premii które będę miał do
października 2004r ...,czyli nie zmienię np. taryfy na niszą np. ERASTART (25
darmowych minut + 20 minut era premia = 45 darmowych minut za niższy
abonament , niższe koszty },..rozbój w biały dzień ...jaki z tego morał
uaktywniaj ERA premię jak wchodzisz w nową umowę ..............nikt o tym nie
informuje niestety albo pracownik ERY było niekompetentny ??????????????? może
ktoś mi na to odpowie?.............operatorzy tak będą musieli zejść z kosztów
przypominam że, pierwsze telefony komórkowe w 1993r kosztowały ok. 2500 zł a co
teraz sie dzieje to widać........ Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Co teraz czytacie ?

W końcu czytam moją wyczekaną książkę to:
"Dom w Riverton".
Po przekroczeniu rezydencji Riverton znalazłam się w zupełnie
innym świecie.
Początku zachwytu nad produkcją pierwszych samochodów, pierwsze
telefony.
Uwielbiam takie opowieści.




judytta.blog.onet.pl/
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jesli wasza kobieta sie do was nie odzywa...
Jesli wasza kobieta sie do was nie odzywa...
Mam pytanie do populacji meskiej...

Jesli wasza kobieta sie do was nie odzywa przez pewien czas ( dzien - dwa )
zadnych pierwszych telefonow,sms no nic, jesli odwoluje spacer na ktory
zawsze chodziliscie tak czesto ze juz nawet sie na niego nie umawialiscie bo
to bylo wiadome ze na niego idziecie.

Co byscie sobie pomysleli ?? Powaznie ?? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pierwszy telefon
pierwszy telefon
Powiedzcie mi po jak długim czasie po niezobowiązującym czy przypadkowym pierwszym spotkaniu dzwonicie do kobiety, jeśli was interesuje (w sytuacji, gdy macie do niej numer i nie tracicie czasu na jego poszukiwanie)?
Ja wiem, że teraz jest tak, że sami często czekacie na telefon od niej, no, ale powiedzmy, że pytam tradycyjnych w tej kwestii mężczyzn, którzy pierwsi wykonują ten ruch... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Służbowe rozmowy telefoniczne w innym języku
Pamietam jak jakies 6 lat temu zaczynalem prace w pewnej miedzynarodowej
firmie. Przed pierwszym telefonem do zagranicznego kontrachenta naprawde mialem
niezly stres, lecz juz po paru minutach rozmowy zorientowalem sie ze osoba po
drugiej stronie kabla tak w zasadzie ... mowi troche gorzej po angielsku ode
mnie. To mi dodalo ogromnej pewnosci siebie oraz spora satysfakcje ze jednak
moj angielski wcale nie jest zly. Od tamtej pory nie mam zadnych problemow i
oporow jesli chodzi o rozmowy w jezyku angielskim.
Duzo zalezy tez od tego z kim sie rozmawia. Hinduangielski jest straszny :)
Hindusi mowia bardzo szybko i niezrozumiale, Francuzi mowia ze swoim rodzimym
akcentem, Niemcy bardzo "twardo" i zrozumiale (pracowalem dla niemieckiej firmy
pare lat), Szkoci ... coz, o ich angielskim kraza wrecz legendy ALE ...
zrozumiec irlandczyka z Belfastu to naprawde sztuka :) Mieszkam wlasnie w
Belfascie wiec cos o tym wiem. Poza tym z racji wykonywanej pracy codziennie
rozmawiam z ludzmi z calej UK.

Taka mala probka Belfast language.
Zamiast powiedziec. Allright man? How are you?
Belfastczyk powie: Aw-rite wee mucker? Bout ya?
Zamiast powiedziec: How are you?
Belfastczyk powie: How's about you?
Oraz uniwersalnie: How are you? What's the problem? What's wrong?
Belfastczyk powie: What's the craic?

jest jeszcze wieeeele wieeele innych sformuowan dodatkowo wymawianych w ich
trudnym do zrozumienia akcencie, wiec czlowiek naprawde moze sie pogubic :)

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: czy teraz jest dobry czas na szukanie pracy?
Ja bym Ci radziła - wysyłać już teraz.
W zasadzie nigdy wcześniej nie szukałam pracy, do pierwszej trafiłam
przez zupełny przypadek i przesiedziałam tam sporo lat. Teraz po raz
pierwszy stanęłam w sytuacji człowieka poszukującego pracy. Tyle się
nasłuchałam że pracy jest dużo, że teraz nie pracują tylko ci,
którzy pracować nie chcą (mówię o Warszawie) że choć wiedziałam od
końca września że muszę coś znaleźć, to przez pierwsze półtora
miesiąca nie zawracałam sobie tym głowy, wychodząc z założenia że
przecież żaden potencjalny pracodawca nie będzie na mnie czekał 3
miesiące (trzymiesięczny okres wypowiedzenia kończy mi się 31.12 i
nie chciałam odchodzić wcześniej, ponieważ miałam dość wysoką
pensję). Dopiero od połowy listopada zaczęłam wysyłać CV do
znajomych, a ponieważ nie dostawałam żadnej odpowiedzi, od dwóch
tygodni masowo odpowiadam na oferty z internetu. I dopiero dziś
otrzymałam pierwsze telefony z firm - jedna z polecenia znajomej,
druga z internetu. Jest to więc odpowiedź na Twoje pytanie, tak,
firmy prowadzą teraz rekrutację, choć jeszcze wczoraj pocieszałam
się że telefon milczy tylko dlatego, że w okresie świąteczno-
noworocznym nikt nie ma czasu zajmować się rekrutacja pracowników. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: PH-pomóżcie!!
a co do początków... owszem, były trudne, zostałam rzucona na głęboką wodę,
było szkolenie a potem radź sobie sam. przed pierwszym telefonem do klienta
miałam tremę, po kilku czy kilkunastu telefonach nie robiło już na mnie żadnego
wrażenia opryskliwe, wulgarne, niekulturalne zachowanie osoby po drugiej
stronie kabla (oczywiście byly też bardzo miłe osoby, z którymi można było
porozmawiać o sprawach zupełnie nie związanych z produktem), podobnie jak
uodporniłam się na różne zachowania klientów na spotkaniach. to dobra szkoła
życia. nie wiem, w jakiej pracujesz branży, ale przedstawiciele nadal często
traktowani są jak akwizytorzy, których można objechać i totalnie "spłaszczyć".
po niedługim czasie jednak wyposażona w pancerzyk ochronny zaczęłam osiągać
dobre wyniki -> przełożony zadowolony, ja ze świętym spokojem, że nie suszy mi
głowy o niezrealizowane plany, jak innym, mogłam robić swoje wyniki. cieszyło
mnie to, ale nie dawało poczucia samorealizacji, cały czas miałam wrażenie,
że "co ja tu robię? przecież stać mnie na coś więcej"... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Tylko w Sulejówku!!!
Myślę, że pora była najwyższa, szczególnie po jego udziale w obronie rzekomo
gnębionego Zbigniewa K. To była ta kropelka. Czytelnicy też mają go często
dosyć, świadczą o tym pierwsze telefony po ujawnieniu tytułu nowego tygodnika.
Myślę, że się za swoje postępowanie doigra - nic w przyrodzie przecież nie
ginie... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: eksia chce zyby wrócił?!
Ja akurat mam za soba sytuację gdzie Exia walczyła i chyba nadal walczy o
powrót M, który ucieka od niej juz latami.

Mój M po rozwodzie był już w jednym związku.

Exia jednak z pełną premedytacją zniszczyła jego poprzedni związek.Informacje
te posiadam od poprzedniej partnerki mojego M:].

Dziewczyna bardzo atrakcyjna,przesympatyczna spotkała sie z nami na
płaszczyźnie towarzyskiej po naszym ślubie i jak stwierdziła "żałuje że
dopuściła do rozpadu jej związku z moim M".

Ta rozmowa uchroniła jednak rozpad mojego związku, bo kobieta krótko i zwięźle
opowiedziała mi czego się mogę po Exi spodziewać.Tak więc pierwsze telefony od
Exi były tylko częściowym zaskoczeniem.

A czego teraz chce Exia? Pieron wie:)))

Ja nie mam z nią już żadnego kontaktu:] Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: kto zatrudnia nianię?
kto zatrudnia nianię?
Jestem na etapie szukania niani, poki co jestem na etapie wstepnym,
bo wlasnie porozwieszalam ogloszenia i zaczely sie pierwsze
telefony. co prawda telefon sie nie urywa, no ale cóz...
przeczytalam wlasnie artykuł
www.edziecko.pl/rodzice/1,79361,5860438,Co_robia_nianie__gdy_rodzice_wychodza_.html
i troche sie przeraziłam.
i mam takie pytanie do osob ktore juz zatrudnily nianie - czy w
jakis sposob kontrolujecie ich prace? czy macie monitoring,
podsłuch? a moze jakies inne metody inwigilacji? czy tez ufacie
swoim nianiom i nie sprawdzacie ich pracy?

dodam juz tylko poza tematem, ze mielismy dobra kandydatke, ale
odrzucila propozycje pracy za 1600 zl, a od lutego za 1800
zł........:/

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wracam do pracy-nie mam niani-i już mam wyrzuty
Na początek powiem, że rok temu przeżywałam to samo co Wy:) Wiele perturbacji i
dylemat niania czy żłobek. W końcu niania. Pierwsze telefony i załamka 800zł to
za mało! Więcej dać nie mogłam. W końcu telefon od Pani Grażynki... O niebiosa
zesłałyście mi tę mądrą i ciepłą kobietę w samą porę:) Nigdy nie "nawaliła".
Jest jak babcia, nie narzeka na zły humor juniora, gdy takowy się zdarzy. Uczy
go pięknych zachowań, piosenek... moje sąsiadki były święcie przekonane, że to
babcia - tak czule się nim od roku opiekuje. Nie chcę być wyrocznią i radzić co
kto powinien. Powiem tylko, że z doświadczeń moich i koleżanek z pracy wynika,
że młode nianie się nie sprawdzają. Niby energiczne itd, ale główki zaprzątnięte
kolorem lakieru do paznokietków, tym co Michał wczoraj miał na myśli mówiąc(...)
itd itd. Panie ok 50-tki to jest to! Żadne tam studentki psychologii, pedagogiki
itp.
Powrót do pracy jest trudny. Pierwsze dwa tygodnie po powrocie przepłakałam
wracając pociągiem do domu. Ale teraz jestem przekonana o słuszności swojego
wyboru. Za rok młody do przedszkola, ale p. Grażynka z nami zostaje, ktoś go
musi przecież odbierać o 15ej no i nikt nie opowiada tak bajek....:))))
Pozdrawiam Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Chyba opuscimy Irlandie ...
Dziekuje Wam Kochane !
Wzielam sobie tydzien urlopu i juz mi lepiej
Odzylam i odpoczywam ile sie da !
Co do GP to jest on bardzo przeciwny do tego co robie w pracy i jak pracuje ale
napisal pismo do szpitala zeby mi napisali odpowiednie pismo (nie wiem moze
takie pismo ze szpiotala by lepiej wygladalo - nie wiem )tylko w szpitalu jak
pisalam sie nie przejeli i dla dobra nie stracenia pracy nie dali mi tego pisma.
Jeszcze raz dziekuje za slowa otuchy - maz zaczal rozsylac CV i otrzymuje juz
pierwsze telefony wiec moze cos sie uda

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwszy telefon Fisher Price za pieluchy
Pierwszy telefon Fisher Price za pieluchy
!Hola!
Jak w temacie. Zdjęcia telefonu nie mam, ale można go obejrzeć na stronie
www.miki.com.pl/sklep.php?parent=29&s=50&or=nazwa
Chciałabym za niego pieluszki Bella Happy, rozm.maxi (8-18 kg), opakowanie 62 szt.
Osoby zainteresowane zapraszam na priv.
Joanna.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: USA --Gdyby nie USA to..
Kubus , muszam Cie oswiecic, bo widzam ze yno pierdouy pociskosz!
1.Internet to tylko udostepnienie sieci zeby USA mogly caly Swiat
wyszpiegowac
2. -W 1956 roku firma Ericsson wprowadziła pierwszy telefon
bezprzewodowy o wadze 40 kg i wielkości walizki. Gabaryty komórki
szły na równi z ceną, która równała się wartości samochodu dobrej
marki.
3 kwietnia 1973, Motorola przedstawiła w Nowym Jorku stworzony przez
Martina Coopera pierwszy telefon komórkowy DynaTAC (DYNamic Adaptive
Total Area Coverage).[1]
16 września 1975 Ericsson otrzymała patent o numerze 3 906 166 na
rozwiązanie nazwane "Radio telephone system".[1]
21 sierpnia 1983 pierwszy komercyjny telefon komórkowy (DynaTAC
8000X) został dopuszczony do sprzedaży przez Federalną Komisję
Łączności (FCC).[2]

Pierwsze telefony byly juz ale w 1918 roku.
"Die Entwicklung des Mobilfunks begann 1926 mit einem Telefondienst
in Zügen der Deutschen Reichsbahn und Reichspost auf der Strecke
zwischen Hamburg und Berlin. Dieser Telefondienst wurde nur den
Reisenden der 1. Klasse angeboten, doch schon 1918, rund fünf Jahre
nach der Erfindung des Meißnerischen Röhrensenders, führte die
Deutsche Reichsbahn im Raum Berlin Versuche mit Funktelefonen durc".


3. Lepi jak by mur berlinski stou to by nie bouo gupich wpisow ze
USA!


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Telefony z pogrożkami
Telefony z pogrożkami
Chyba kampania dobrze mi idzie, dostałem pierwsze telefony z pogróżkami, zdaję
się, że inspirowane przez "Wielkiego P", nieźle? - Na szczęście kampania
jeszcze potrwa tylko 5 dni. Info na wszelki wypadek, jakby mi się coś stało i
sprawcy byliby nieznani (niestety często w nocy chodzę sam po Zaciszu, a to
osiedle "Wielki P" chyba traktuje jak swój folwark). Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Napsiankniejsze mniasto Łolstyn
Zastąpił go na urzędzie
"Oskar BelianBył burmistrzem w latach 1877-1908. Objął to stanowisko po
rezygnacji Roberta Zakrzewskiego. Przeszedł do historii jako "ojciec
nowoczesnego Olsztyna". W pierwszym roku kadencji Beliana w mieście otworzono
gimnazjum i sąd ziemski, dwa lata później sąd okręgowy i garnizon. W 1885 roku
otwarto Szpital Garnizonowy, a rok później Zakład Dla Obłąkanych w Kortowie. Od
1887 roku mieszkańcy mogli korzystać z usług Poczty Głównej, a pięć lat później
w mieście zainstalowano pierwsze telefony. W 1899 roku budynki mieszkalne
zostały podłączone do sieci gazowniczej oraz wodociągowej i kanalizacyjnej.
Osiem lat później doprowadzono do nich też energię elektryczną. Rozwijał się
też przemysł drzewny, który korzystał z praktycznie nieograniczonych zasobów
naturalnych i taniej siły roboczej. Z rządami Oskara Beliana wiążę się też
powstanie Gazety Olsztyńskiej. Pierwszy numer dziennika ukazał się 16 kwietnia
1886 roku".
O tych i innych burmistrzach Olsztyna mozna poczytać w bardzo ciekawym artykule
Gazety Olsztyńskiej
www.wm.pl/Index.php?ct=olsztyn&sct=olsztyn&id=460074 Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy będzie ulica Oskara Beliana ?
Czy będzie ulica Oskara Beliana ?
Wiemy , ze był to najlepszy burmistrz Olsztyna. A do tej pory ulicy jego
nazwiskiem nie ma.
Przypominam, że:

Oskar Belian był burmistrzem w latach 1877-1908. Objął to stanowisko po
rezygnacji Roberta Zakrzewskiego. Przeszedł do historii jako "ojciec
nowoczesnego Olsztyna". W pierwszym roku kadencji Beliana w mieście otworzono
gimnazjum i sąd ziemski, dwa lata później sąd okręgowy i garnizon. W 1885
roku otwarto Szpital Garnizonowy, a rok później Zakład Dla Obłąkanych w
Kortowie. Od 1887 roku mieszkańcy mogli korzystać z usług Poczty Głównej, a
pięć lat później w mieście zainstalowano pierwsze telefony. W 1899 roku
budynki mieszkalne zostały podłączone do sieci gazowniczej oraz wodociągowej
i kanalizacyjnej. Osiem lat później doprowadzono do nich też energię
elektryczną. Rozwijał się też przemysł drzewny, który korzystał z praktycznie
nieograniczonych zasobów naturalnych i taniej siły roboczej. Z rządami Oskara
Beliana wiążę się też powstanie Gazety Olsztyńskiej. Pierwszy numer dziennika
ukazał się 16 kwietnia 1886 roku.


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Władali Olsztynem
Oskar Belian Był burmistrzem w latach 1877-1908. Objął to stanowisko po
rezygnacji Roberta Zakrzewskiego. Przeszedł do historii jako "ojciec
nowoczesnego Olsztyna". W pierwszym roku kadencji Beliana w mieście otworzono
gimnazjum i sąd ziemski, dwa lata później sąd okręgowy i garnizon. W 1885 roku
otwarto Szpital Garnizonowy, a rok później Zakład Dla Obłąkanych w Kortowie. Od
1887 roku mieszkańcy mogli korzystać z usług Poczty Głównej, a pięć lat później
w mieście zainstalowano pierwsze telefony. W 1899 roku budynki mieszkalne
zostały podłączone do sieci gazowniczej oraz wodociągowej i kanalizacyjnej.
Osiem lat później doprowadzono do nich też energię elektryczną. Rozwijał się
też przemysł drzewny, który korzystał z praktycznie nieograniczonych zasobów
naturalnych i taniej siły roboczej. Z rządami Oskara Beliana wiążę się też
powstanie Gazety Olsztyńskiej. Pierwszy numer dziennika ukazał się 16 kwietnia
1886 roku.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwszy telefon: dziennikarka więziona w Korei
Pierwszy telefon: dziennikarka więziona w Korei
wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,6803501,Pierwszy_telefon__dziennikarka_wieziona_w_Korei_Pln_.html
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: czy my popelnilismy blad?
Witam, ciekawe spostrzeżenia. Ja żyjąc w tym Kraju, cały czas najchętniej
widziałbym siebie w Australii lub Nowej Zelandii (niestety moja żona nie chce
słyszeć o takiej możliwości), Wy zaś zastanawiacie się czy dobrze zrobiliście
wyjeżdżając. Moim zdaniem wyjeżdżając w latach 80-tych nie popełniliście
żadnego błędu, bo wówczas nie można było przewidzieć, że tak szybko zawali się
poprzedni system. Pierwszy raz poza Polską byłem w roku 1987 w Szwecji i Danii
(rejs po Bałtyku w ramach tzw. Małej Operacji Żagiel) i szczerze mówiąc
przeżyłem pewnego rodzaju szok porównując obraz naszej smutnej, szarej i
niestety brudnej rzeczywistości z czystością i tamtejszym porządkiem.
Niezwykłością wydawała się punktualność i przestronność autobusów miejskich
jeżdżących po Sztokholmie (w porównaniu z zapchanymi, niepunktualnymi i
śmierdzącymi Ikarusami krakowskimi). Czymś niezwykłym było porozmawianie z
rodziną w Polsce z pierwszych telefonów komórkowych (wielkością porównywalnych
z akumulatorem samochodowym), wprawdzie mnie się to nie udało bo telefon w moim
rodzinnym domu założono 10 lat później (1997r). Pamiętam jednak kolegę z
Katowic, dla którego największym prezentem w Szwecji (jak sam podkreślał) było
porozmawianie z mama w Polsce. Pamiętam również zdziwienie Pani w biurze
paszportowym, która była mocno zaskoczona, że wszyscy (9 osób) zwracamy
paszporty. Pozdrowienia Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Hmmm....
> Konrad niewyspany, ja też bym poszukała miejscóki odpowiedniej do pozycji
> horyzontalnej. Komu chce się spać i czemu???

Mnie się chce spać, bo jestem niewyspana. Ostatni raz wyspałam się trzy
tygodnie temu. A już ostatni tydzień to była wręcz bezsenność w Seattle.
Ale udało mi sie kimnąć dziś godzinkę na biureczku przed pierwszym telefonem.
Dzień Dobry Państwu!

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwsze telefony komórkowe.....
anula36 napisała:

> pamietam Motorole walizke W 95 roku mial taka moj szef i obciachowo wlokl ja w
> szedzie ze soba
> Benefon byl moim pierwszym telefonem sluzbowym, bo walizki nie dalam sobie wcis
> nac. Przynajmniej nie musialam go szukac w torebce, tak jak teraz
>

teraz szukasz drobnych na tanie wino zdegenerowana stara lafiryndo Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwsze telefony komórkowe.....
Siemens A40 był moim pierwszym telefonem Prócz folijek miałam też papierowe
"wkładki" z innymi motywami, które można było sobie wydrukować, po wejściu na
stronę siemensa.
Pierwsza komórka w domu - nokia 3110. Wielkie dziadostwo Niech Was pozory nie
zmylą - w 2003 roku pojawił się nowy model nokii o tej samej nazwie.
P.S. Szkoda, że Siemensów już nie ma Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwsza komorka...
Pierwsza komorka...
Zastanawiam się czy pamiętacie swój pierwszy telefon komórkowy,
jakiej był firmy...może jakieś ciekawostki z tym faktem
związane...ile kosztowała minuta a ile abonament.

Moim pierwszym telefonem był telefon firmy która nie wiem czy
istnieje a nazywał się Dancaal, a jak dobrze pamiętam na początku
abonament kosztował 80 zł netto czyli 97,6 brutto bez darmowych
minut, natomiast w tak tak-u minuta rozmowy kosztowała 3,66 brutto,
ceny kolosalne jak na dzisiejsze czasy. Chociaż pierwszą siecią
komórkowa był centertel z tym że analogową...to raczej nie pamiętam,
poza nazwą żadnych szczegółów...Może ktoś miał lub pamięta...to
zachęcam do napisania...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Demontaż składu budowlanego
Faktycznie zauważyliśmy to jakiś czas temu.Strażnik bazy
powiedział, że dostali wypowiedzenie i do końca sierpnia muszą się
wynieść.(słuchy chodziły, że niby mają przedłużyć park a obok
wybudować dom lub jakiś hipermarket - ale to tylko plotki - jak
jest faktycznie trudno powiedzieć). Oczywiście pierwsze telefony
wykonałam do znajomych osób z Geodezji... i na chwilę obecną wiem
tyle, że ktoś dostał odmowę w maju. Czyli ktoś się starał o
pozwolenie na budowę -niestety nie wiem czy to deweloper pod blok,
czy pod jakiś market...)
Staram się sprawdzić czy nie wpłynął jakiś nowy wniosek aby
wiedzieć z czym ewentualnie może przyjść nam się zmierzyć i aby w
razie czego składać protesty jeszcze zanim otrzymają pozwolenie na
budowę...
Jak coś będę wiedzieć, dam znać na forum
P.S. ta działka wzdłuż częśći C bloku należy do miasta - tylko
pewien fragment jest prywatny. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: A są tu Warszawianki?
A moze uciekl od Ciebie jak sama to okreslilas i nie ma ochoty na kontakt?
Przeciez w ciagu tych 30 lat mogl sie zameldowac? Wiesz mam znajoma, po
przekroczeniu...mniejsza z tym. A wiec wyszukuje stare znajomosci i je
odgrzewa. I poza kosztami pierwszych telefonow, listow nic z tego na stale nie
wychodzi. No nie wiem czy nie powinnas sobie odpuscic. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Komórką w mózg dziecka
Komórką w mózg dziecka
....tytuł artykułu trochę makabryczny ale warto się zastanowić i trochę nasze pociechy ukierunkować.

Nasze dzieci dostały je dość wcześnie, w I lub II klasie podstawówki, ponieważ nasz tryb życia wymusił na nich wczesną samodzielność – mówi Gosia, matka dwóch obecnie kilkunastoletnich synów z podwarszawskiego Piaseczna. – Możliwość kontaktu telefonicznego w każdej chwili była w tych okolicznościach błogosławieństwem. Nasze dzieci, kiedy dostawały swoje pierwsze telefony (do dzisiaj na kartę), były uświadomione, że służy to przede wszystkim zwiększeniu ich poczucia bezpieczeństwa i ma ułatwić rozwiązywanie ich różnych małych i dużych problemów, a nam rodzicom da większy komfort, kiedy nie mamy ich na oku.

Lekarze przestrzegają jednak przed zbyt częstym i długim korzystaniem z telefonów komórkowych.

Producenci podążają za trendem prezentowania komórek coraz młodszym dzieciom. W sierpniu na polski rynek trafił Fonek – telefon komórkowy dla dzieci w wieku 3-7 lat.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Strony W.W.W mają 20 lat:)
Czołem Janek

O tym Maloku nie słyszałem . Musze w domu sprawdzić, jakie
parametry miał mój pierwszy komp. Tak mnie wiecej rok zakupu 1995?.
Mam go jeszcze Komp kompem, a Ty pamietasz pierwsze telefony
komórkowe, jakas druga połowa lat 90-tych, wielkości cegły?

Pozdro
Krzysztof
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jak mogę, mając tak mały pokój, tak gubić wszystko
Jawczo
Ja wczoraj zgubiłem kartę SIM. Nie rozumiem jak można robić takie durne małe
rzeczy. A i tak jeszcze lepsze są karty pamięci micro Sd, czy jakoś podobnie,
które są ze cztery razy mniejsze od sima.

Aaa, a ja jeszcze pamiętam pierwsze telefony GSM, co były na takie duże karty -
te z których się wyrywa SIMa teraz. Tak, to były czasy! :] Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Od czego zaczynacie "pracę" ?
Odpalam kompa i idę zrobić kawę, potem się loguję i czytam, co mi
dobrzy ludzie napisali, potem zaglądam tutaj.
Bruksy mam poblokowane.
czasem jest tak, że pierwsze telefony odbieram w płaszczu.
Latem zostawiam rower w kuchni i idę do łazienki zdjąć kask i umyć
włosy w zlewie oraz zmienić ubranie.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: 30 października :-)
A wiesz Guerrilla - ten pps zaparl mi dech w piersiach jak mozna w sumie tak
prostym rozwiazaniem uniknac tylu skomplikowanych i czasochlonnych manewrow...do
jakiego etapu doszlismy - dla mnie to jest fascynujace, jesli pomyslec, ze na
poczatku XX wieku pojawilo sie swiatlo elektryczne, jeszcze przed wojna wiele
domow bylo niezelektryfikowanych, pierwsze telefony. W Polsce malo kto jeszcze w
latach 80-tych mial telefon - ludzie czekali na zalozenie telefonu dziesiatki
lat. Akurat zaliczalam sie do tej mniejszosci, ktora miala - przypadek sprawil,
ze podanie zostalo rozpatrzone pozytywnie. Dzisiaj byle dziecko ma telefon w
kieszeni. Komputery na ktorych pracowalam w poznych latach 70-ych zajmowaly
powierzchnie calego biura, pamiec byla marna, na ogromnych tasmach
magnetycznych, w ogole jesli spojrzec na ten skok technologiczny jaki dokonuje
sie na naszych oczach w tak krotkim czasie, podczas gdy w poprzednich wiekach
sie to tak zwyczajnie wloklo, wtedy mozna sie wrecz przerazic - bo tempo jest
zawrotne... a moze nas KKKKosmita to juz rzeczywiscie nowoprzybyly
No i fakt, ze swiat sie przez to wszystko skurczyl do rozmiarow... nie, nie
porownam...
W kazdym razie poglowkowalam troche i znalazlam rozwiazanie jak mozna umieszczac
tutaj adresy... juz wiem
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: kiedy dać dziecku telefon komórkowy?
Sposobów obawiam się nie ma. Zaś dziecko powinno dostać komórkę wtedy gdy
będzie mu potrzebna. Nie wcześniej, w przeciwnym wypadku może się okazać że
samemu zacznie się trend. W szkole, na lekcji komóra powinna być zakazana.

Aha, mam dość ograniczone zaufanie do dziecięcych zabaw, i z tego powodu
pierwszym telefonem kom. dziecka powinien być pre paid. Tak mi się wydaje
przynajmniej... póki co, moja córa ma 7 lat i jeszcze przez jakiś czas nie
będzie to problemem, choć obawiam się, że ta chwila zbliża się wielkimi krokami. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Gdzie wątek Biga?!
Oczywiście, pierwszym telefonem po tym, jak otrzymałam uprawnienia, był ten od
Leszka M. Powiedział mi między innymi, żeby przenigdy już nie dyskutować z
forumowiczami forum, którym zarządzam, bo nie muszą wszak wiedzieć, za co
polecieli w kosmos i ciąć wszystko, co zawiera w sobie słowo "Żyd", "mason" i,
nie wiedzieć czemu, "małe białe gołąbki".
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Praca Saturn Tychy
No proszę moje gratulacje dla tych którzy już otrzymali pierwsze telefony :)

Oczywiście że nie można skreślać nikogo, bo ma ok 40 lat! Ci młodzi też kiedyś
tyle będą mieli, ciekawe co wtedy będą mówili.. Zobaczcie w innych hiperkach
(jak to nazwaliście), czy tam nie pracują osoby po 30 w okolicach 40? W Tesco na
kasach większość pań jest po 40 roku życia i jakoś dają radę, nie wszystkie
idealnie, ale większości sprawnie praca idzie. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Stan wojenny - napiszcie swoje wspomnienia
Tak jak w oryginale do Gazety-pierwsze godziny stanu wojennego(...).
>>>Pełniłem służbę oficera dyżurnego w batalioniie na Szczęśliwicach w W-wie.
Odbieralem pierwsze telefony od d-cy pułku( z Płocka-ksywa " Rex")-była ok 3,40-
4,10. rozkaz brzmiał -proszę łaczyc z d-cą baTalionu -mjr H...m(...).
Potem był telefon ( po ok. 20 minutowej rozmowie pomiedzy nimi) od Hałasa i
kolejny rozkaz:
ob. p-chor.... na godz 6,00 batalion na placu ...!
Budząć żółnierzy-zaspanych, półprzytomnych wiedziałem, że mamy stan
podwyższonej gotowosci!!!
Potem była odprawa z d-cą batalionu- o godz 6,00 , na ktorym dowiedzielismy
się , że mamy to czego chcieliśmy( my " solidarność")-czyli stan wojenny.
zarządził d-com kompanii pełną gotowość do wyjazdu( samochodami ciężarowymi...)
na godz 9,00 !
O godz 9,00 wyjechaLiśmy z W-wy do Płocka. Ok 13 tej bylismy w Płocku-w JW-
macierzystej. O tym co tam sie działo -kolejnym wejściem.
Wojciech R.......i r. 1954. Upoważniam Was do penetracji zasobów
dokumentacyjnych ww Jednostek Wojskowych.
Pozdrawiam. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Na Kubie można korzystać z telefonów komórkowych!
Hey slawek,
Rownie dobrze moglbys p[isac ze komuchy nie pozwalali na uzywanie
MP3 players!!!
Kiedy komuchy Polska rzadzili telefony komorkowe nie byly znane dla
cywili... Pierwsze telefony komorkowe pojawily sie w USA okolo 1983
roku... Do Europey weszly pozniej...
Mozesz kopac komune ile sie da - jest miliony powodow...
Nie pisz jednak, ze zabraniali uzywac czegoc ....co jeszcze
praktycznie nie istnialo...
A Kuba???
Postepy tego socjalistycznego kraju moga oszolomic..
Nowy prezydent Raul Castro wydal wlasnie pozwolenie na sprzedaz na
Kubie kuchenek mikrofalowych... Oczywiscie mozna je kupic jedynie za
dolary amerykanskie w sklepach ktopre sa odpowiednikiem PRL-owskich
Pewexow..
Gowniaz jestes wiec ci powiem, ze Pewex =to byla siec sklepow
zapchana zachodnimi atrakcjami ktore Polacy mogli kupowac jedynie za
zachodnie waluty,...
To dzieki socjalistycznej idei "pewexow" polacy nie tylko mogli
powoli zapoznawac sie z wyzszymi standarami zycia ale i solidna
waluta... Dzis ten genialny sposob transformacji z socjalizmu do
kapitalizmu kopiuja towazysze z Kuby...
A ze trzydziesci lat pozniej???
Gdybys mial niebiaiska pogode i plaze i palmy i kokosy 12 miesiecy w
roku...tez na prace czasu wiele bys nie mial...
:)
PS. Pocaluj mnie w nos! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: jak wydawane są nasze podatki
jak wydawane są nasze podatki
Jeden z wielu bardzo późnych lipcowych poranków.
Akademicka willowa dzielnica oświetlona kilkudziesięcioma lampami
energooszczędnymi jakie były marzeniem naszej miejskiej władzy i te marzenia
zostały wkręcone kilka metrów nad ziemią.
Godzina 8.10 pan prezydent pije pierwszą poranna mocną kawę z
wysokociśnieniowego ekspresu.
Rzecznik prasowy składa sprawozdanie co piszą na forum o władzy i co tam
łazikamator wyniuchał i co mu odpisać na forum lub nic nie pisać ?
Pierwsze telefony zaniepokojonych mieszkańców o palących się bez potrzeby lamp
energooszczędnych.
Sztab kryzysowy u prezydenta kto zawinił i kto sprawdzi jakiś tam czujnik?
Rzeczniczka prasowa ma gotowy komunikat dla prasy, że to darmowy prezent od
ZE, by oświetlić mieszkańcom świetlaną przyszłość o poranku.
Na najbliższej sesji rady, Stanisław Kęsik zadaje pytanie o rachunki za prąd
na naszych ulicach,gdyż niepokoi to wielu wyborców.
Radny Tomasz Kałużyński oświadcza, że o poranku miasto dostaje darmowy prąd
więc nie ma sprawy i miasto zawsze może liczyć na takie prezenty.
3.bp.blogspot.com/_U5oz57mPRKA/SmTkJc83-nI/AAAAAAAAAh0/jf0Hw_A2ZFE/s1600-h/P1010387.JPG
1.bp.blogspot.com/_U5oz57mPRKA/SmTkGUkdNGI/AAAAAAAAAhc/Mkkq9BZT4kw/s1600-h/P1010384.JPG Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Bojkot ORANGE
Po pierwsze mapy zasięgu u operatorów są ORIENTACYJNE, na pokrycie sygnałem ma
negatywny wpływ wiele czynników. I w Erze i w Plusie i Orange są miejsca
pokrywające się z mapą zasięgów a są miejsca gdzie mapa pokazuje zasięg duży a
okazuje się, że jest inaczej. Po drugie żaden operator nie zagwarantuje
pokrycia, i proszę zapytajcie się czy w miejscu które was interesuje
zagwarantują wam pokrycie i nieprzerwany kontakt, nie, chyba że traficie na
jakiegoś żądnego kasy konsultanta-sprzedawcę !!?? Do tej pory pokrycie
rzeczywiście bardzo wysokie jest w starym "CENTKU" NMT 450 Mhz, może pamiętacie
pierwsze telefony Centertela. Kto ma do tej pory nie chce zrezygnować pokrycie
jest potężne. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Witam :-)
U nas rano o 7:30 jest, że tak powiem, rozlaźle - dobudzamy się, ziewamy,
niektórzy popijają "zestawy startowe" kawy, przegląda się nadeszłe przez noc
maile, pierwsze telefony dzwonią koło 8:00. Potem niektórzy robią sobie przerwy
śniadaniowe (nie wszyscy pracują w tych samych godzinach), przyjeżdżają pierwsi
kurierzy. Apogeum następuje koło 12:00-13:00, telefony się urywają, fax wypluwa
raz po raz papiery, przychodzi listonosz. Ale trwa to krótko i od około 13:30
robi się coraz bardziej spokojnie, ewentualnie po raz drugi przyjeżdżają
kurierzy, ja bez zbędnego pośpiechu (wskazanego ponoć jedynie przy łapaniu
pcheł) zjadam swoje kanapki drugośniadaniowo-obiadowe i w końcu o 15:30 uciekam.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dachowanie: Skrzyżowanie Konarskiego i Asłanowicza
> Czy zawsze masz aparat w kieszeni?
Nie
> A telefon tak
Też nie :-)
Ale jeśli się chce używać telefonu do
fotografowania, to nie kupuje się Nokii
z aparatem 1,3Mpx tylko np N95 która ma 5Mpx :-)

> Ale można mieć telefon, a w nim namiastki wszystkich
> innych urządzeń, których potrzebuję.
Ale jak masz namiastki to chyba zdajesz
sobie z tego sprawę?


> A telefon jest i tak kilka razy mniejszy i bateria trzyma
> kilka razy
> więcej
Kilka razy... czyli jeśli pierwsze telefony
miały baterię trzymającą tydzień, to obecne
co najmniej 2 tygodnie?
(kilka razy więcej to co najmniej 2 razy)

P.S. a emoty w moim poprzednim poście Kolega widział?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwsze telefony komórkowe w stolicy
Pierwsze telefony komórkowe w stolicy
Własnie mija 10 lat od momentu, kiedy na polskim rynku pojawiły się pierwsze komórki. Pamiętacie te czasy?
A może ktos z Was miał taki kilkukilogramowy telefon? Może szczęsliwym posiadaczem tej nowosci był Wasz
szef, albo ktos ze znajomych? Jak wspominacie pierwsze komórki? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwsze telefony komórkowe w stolicy
Pamiętam oczywiście pierwsze telefony centertela: ich wielkość i zasięg.
W pierwszym okresie "działalności" sieci, zasięg obejmował chyba centrum
stolicy. W tych czasach często kursowałem do Wa-wy i widziałem w pociagu takie
oto obrazki: siedzi sobie gościu w warsie i prowadzi rozmowę. Podróżni słyszeli
o "takich" telefonach, więc otwierali paszcze ze zdumienia. Nie zadałem sobie
trudu, aby poprosić ceglastego o możliwośc skorzystania z aparatu w tzw. pilnej
sprawie.
Ale, w 90 roku po raz pierwszy zetknąłem się z "komórą" w Skandynawii - był już
popularna i mała. Szef po prostu dał mi telefon żeby mieć ze mną kontakt. Ponoć
wszystkie narody w pierwszym okresie reagowały podobnie na to cacko, jak nasi
bohaterowie.
Dzisiaj chyba nietaktem nazywamy niemożliwość wylegitymowania się numerem tel.
kom.... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Gmach d.V Oddziału Straży Pożarnej na Pradze
Analogiczne koszary straży na Jelonkach, też z podobnych lat (a przynajmniej na
pewno powojenne) też mają taką samą lub bardzo podobną czatownię. A tam w
najbliższej okolicy przemysłu zbrojeniowego nie było. To znaczy częściowo był -
zakłady Nowotki niedaleko (jeśli już istniały) ale oni i tak zawsze mieli swoją
własną straż, jak też i nie był to nigdy zakład całkowicie zbrojeniowy. Innego
przemysłu w zasięgu wzroku raczej nie było. Także potrzebę budowy czatowni bym
raczej widział w ogólnym zaniedbaniu cywilizacyjnym przedmieścia - pierwsze
telefony to się tam pojawiły chyba dopiero w latach wczesnych 90tych. Z tego co
wiem to jeszcze w latach 80tych czatownia na Jelonkach była normalnie
wykorzystywana do obserwacji terenu. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl



  • Strona 4 z 4 • Zostało wyszukane 349 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4