Pies Baskervillów

Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: Pies Baskervillów





Temat: Sherlock Holmes
Poszukuję odcinków Sherlock'a Holmes'a z polskim lektorem, a konkretnie:

Sezon 1

Skandal w Czechach
Traktat morski
Samotny cyklista
Garbus
Nakrapiana przepaska
Błękitny karbunkuł

Sezon 2

Przygoda w Cooper Beach
Grecki tłumacz
Przedsiębiorca budowlany z Norwood
Lekarz i jego pacjent
Związek rudowłosych
Ostatnia zagadka

Sezon 3:

Pusty dom
Druga plama
Rytuał Musgrave'ów
Morderstwo w Abbey Grange
Człowiek z blizną
Zniknięcie młodego lorda

Sezon 4:

Diabelska noga
Srebrny płomień
Zabójstwo w Wisteria Lodge
Plany łodzi podwodnej Bruce Partington
Pies Baskerville'ów

Sezon 5:

Zniknięcie Lady Frances Carfax
Zabójstwo na moście
Tajemnica dworu Shoscombe
Tragedia w Boscombe Valley
Znakomity klient
Przypadek szalonego profesora


Sezon 6:

Mistrz szantażu
Ostatni wampir
Szlachetnie urodzony kawaler

Sezon 7:

Willa o trzech daszkach
Umierający detektyw
Złote binokle
Czerwony krąg
Klejnot Mazarina
Tekturowe pudełko

Przeszukałem forum i owszem były linki do w/w odcinków, ale zostały usunięte z rapida przez użytkownika.

Z góry dzięki za pomoc.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: [RS]Arthur Conan Doyle - Przygody Sherlocka Holmesa

Sir Arthur Ignatius Conan Doyle (ur. 22 maja 1859 w Edynburgu, zm. 7 lipca 1930 w Crowborough) szkocki pisarz, wolnomularz, czołowy przedstawiciel nurtu powieści detektywistycznych, w których głównym bohaterem jest Sherlock Holmes.
Spis:

Arthur Conan Doyle - Biografia.pdf
Arthur Conan Doyle - Eksperyment Profesora Challengera.rtf
Arthur Conan Doyle - Ostatnia Zagadka Sherlocka Holmesa.doc
Arthur Conan Doyle - Pies Baskervillow.rtf
Arthur Conan Doyle - Przygody Sherlocka Holmesa.doc
Arthur Conan Doyle - Sprawa czerwonego kręgu.doc
Arthur Conan Doyle - Srebrna Gwiazda.txt
Arthur Conan Doyle - Studium W Szkarlacie.rtf
Arthur Conan Doyle - Swiat Zaginiony.rtf
Arthur Conan Doyle - Zabojstwo Przy Moscie.rtf
Arthur Conan Doyle - Zniknięcie Młodego Lorda.doc
KUNIEC


KUNIEC
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: bardzo istotny

|

| Proponuję wprowadzenie kryterium merytoryczno-logicznego; coś jest
istotne
| albo nie.

| Można się tak umówić, ale byłoby to _istotne_ zawężenie znaczenia.

Arthur Conan Doyle - Pies Baskerville'ów :
- Wszystko to jest bardzo istotne - rzekł, gdy skończyłem - wypełnia bowiem
niezrozumiałą dla mnie dotąd lukę w tej niesłychanie zawiłej sprawie.

Jose Saramago - Wszystkie imiona
...i w rezultacie uświadomił sobie, że w jego kolekcji brak czegoś bardzo
istotnego, a mianowicie pochodzenia, korzeni, źródła, innymi słowy zwykłego
aktu urodzenia sławnych ludzi, którymi się interesuje.

Stephen King - Wielki marsz
Nagle spór ten stał się dla Garraty'ego bardzo istotny.

pozdrawiam
fjack

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Autko nie do zdarcia


Babba wrote:

| wykazaly wine tego, ktoremu wjechano w zadek.
oj, poszedłbym z tym do sądu.
Jeszcze raz. Wylatuje Ci pies. I co?
Ty zahamujesz, a ten z tyłu wali Ci w kuper.
Przychodzi glina i mówi, że jesteś współwinny? Że o całej winie
nie wspomnę?


Ptysiu slodki... jesli pyrkam sobie setka i widze
pacjenta, ktory wisi mi trzy metry od tylnego zde-
rzaka, to nie bede walil po brake'ach na widok
kundla (choc lubie psy).
No chyba, ze bylby to pies Baskerville'ow... ;-)))
Prosty rachunek zyskow i strat - ile szkod moze mi
wyrzadzic pies a ile pakujacy mi sie w zadek samochod...
I zwisa mi w tej sytuacji wdziecznie i nadobnie,
ze misie orzekna wine tego, ktory mi zdeflorowal autko...

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Autko nie do zdarcia


Ptysiu slodki... jesli pyrkam sobie setka i widze
pacjenta, ktory wisi mi trzy metry od tylnego zde-
rzaka,


Czyli Twoim zdaniem jedzie prawidłowo ?

to nie bede walil po brake'ach na widok


kundla (choc lubie psy).
No chyba, ze bylby to pies Baskerville'ow... ;-)))
Prosty rachunek zyskow i strat - ile szkod moze mi
wyrzadzic pies a ile pakujacy mi sie w zadek samochod...


No to powiedzmy inaczej: zamiast psa wyskakuje ci dziecko.
Też byś nie hamował, bo szkoda by ci było autka, co ?
Poza tym ludzie różnie reagują na widok psa - mają takie prawo. Są też tacy,
którym bardziej zależy na tym żeby nie przejechać psa niż żeby ktoś nie
wpakował się im w kufer - i też mają takie prawo. Nigdzie w kodeksie nie
pisze, że jak ktoś jest za Tobą w odległości trzech metrów, a ty pyrkasz
sobie setką to nie wolno ci hamować i masz rozjechać psa. Ewentualna kolizja
to problem tego, który pyrka sobie setką tak jak Ty, tyle że trzy metry od
Twojego tylnego zderzaka.

-----------------------
pozdrawiam
SławekM

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Autko nie do zdarcia
Mariusz Tarkowski <tarko@poznan.tpsa.plw artykule news:392A2AE8.7CA3A5BD@poznan.tpsa.pl pisze...


Babba wrote:

| wykazaly wine tego, ktoremu wjechano w zadek.
| oj, poszedłbym z tym do sądu.
| Jeszcze raz. Wylatuje Ci pies. I co?
| Ty zahamujesz, a ten z tyłu wali Ci w kuper.
| Przychodzi glina i mówi, że jesteś współwinny? Że o całej winie
| nie wspomnę?

Ptysiu slodki... jesli pyrkam sobie setka i widze
pacjenta, ktory wisi mi trzy metry od tylnego zde-
rzaka, to nie bede walil po brake'ach na widok
kundla (choc lubie psy).
No chyba, ze bylby to pies Baskerville'ow... ;-)))
Prosty rachunek zyskow i strat - ile szkod moze mi
wyrzadzic pies a ile pakujacy mi sie w zadek samochod...
I zwisa mi w tej sytuacji wdziecznie i nadobnie,
ze misie orzekna wine tego, ktory mi zdeflorowal autko...


Widzę, że nigdy nie doświadczyłeś takiej sytuacji?
Naciśnięcie hamulców w takiej sytuacji to ODRUCH,
który bardzo trudno w sobie zwalczyć...

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Autko nie do zdarcia

Mariusz Tarkowski napisał(a) w wiadomości:
<392A2AE8.7CA3A@poznan.tpsa.pl...


Babba wrote:

Ptysiu slodki... jesli pyrkam sobie setka i widze
pacjenta, ktory wisi mi trzy metry od tylnego zde-
rzaka, to nie bede walil po brake'ach na widok
kundla (choc lubie psy).
No chyba, ze bylby to pies Baskerville'ow... ;-)))
Prosty rachunek zyskow i strat - ile szkod moze mi
wyrzadzic pies a ile pakujacy mi sie w zadek samochod...
I zwisa mi w tej sytuacji wdziecznie i nadobnie,
ze misie orzekna wine tego, ktory mi zdeflorowal autko...


Nie slyszalem, zeby psy wykupywaly OC. Zderzenie
z psem tez moze spowodowac, ze dalej swoim wozem
nie pojedziesz, w szczegolnosci przy 100 km/h.
I istnieje duze prawdopodobienstwo, ze zderzenie
z psem spowoduje zachwianie plynnosci ruchu
twojego samochodu w ten sposob, ze gosc z tylu i tak
ci wjedzie w kufer. I gdzie tu zysk?

pozdrawiam
Maks

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jak działa straż miejska?
Gdy nadszedł czas 04-08-21 10:09, mnisi uderzyli w dzwony i wszyscy
zamilkli. Wówczas Gall Anonim zaintonował(a):


[...]po dosyć dużym trawniku lata rotweiller bez smyczy i kagańca przy czym jego właściciel
siedział sobie kawałek dalej na ławce. [...]
Rozwiązać straż miejską a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na dofinansowanie policji!!!


No to opowiem anegdotę. Dosyć starą. Siedzi sobie moja znajoma w Parku
Sady Żoliborskie i niańczy dzieci. I biega jakiś pies Baskervillów.
Nieopodal na ławce siedzą umundurowani funkcjonariusze policji. Moja
znajoma udała się więc do nich po ratunek przed potworem. I usłyszała:
"To nie nasza sprawa, pani zadzwoni do straży miejskiej".

Pozdrawiam

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: przystosowanie do ...
Misza, mało wiesz!
Misza, nie widziałeś najnowszej konstrukcji na bazie AK: nie trzeba wyginać
lufy, wystarczy zamocować lusterko przed wylotem. Najważniejszy jest nowy
nabój, który w chwili strzału zamiast wyrzucenia pocisku emituje wiązkę
promieniowania przenikliwego i do tego niebieskie światło. Można strzelać zza
każdego węgła. Trafiony żołnierz lewituje i świeci na zielono, jak pies
Baskervillów, ale nie może ruszyć ani ręką, ani nogą.
Tylko nie mów nikomu, bo to ściśle tajne. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies baskerville'ow
pies baskerville'ow
Mam pytanie do ekspertow, czy na na wykresie dla bio w ukladzie tygodniowym mozna rozpoznac formacje, czy efekt(nie wiem jak to nazwac) psa Baskerville'ow. Na moje oko powstala formacja glowy i ramion ale ceny po spadku do poziomu 2,65 ok odbily sie od linii trendu wzrostowego. czy to mozemy nazwac efektem czy formacja pasa Baskerville'ow? dzieki za odp Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: WIG20 - Wykresy spółek
technicznych inwestorów na giełdzie jest mnóstwo ale jest też mnóstwo technicznych amatorów.
Techniczni amatorzy a czasami zdarza się to też i zawodowcom nie rozumieją bądź zapominają że Analiza Techniczna nie przewiduje przyszłości tylko określa prawdopodobieństwo przyszłych zdarzeń.
W tym wypadku prawdopodobieństwo uformowania RGR było bardzo duże 70-80% jednak wystąpił wyjątek ten z obszaru tych pozostałych 20%.
Techniczny zawodowiec ustawia zawsze stoploss i w przypadku takiego wyjątku godzi się ze stratą i zapomina o sprawie. Co wiecej techniczny zawodowiec odwraca pozycje i bierze długą bo wie że tak zwany "pies baskervilla" może być bardzo dynamiczny.
Jeżeli chodzi o podwójny szczyt to formacja byłaby w pełni uformowana gdyby spadki przebiły ostatni dołek czyli poziom gdzieś 1720 pkt. Wtedy moglibyśmy mówić dopiero o podwójnym szczycie. Samo cofnięcie się od szczytu nie jest formacją podwójnego szczytu bo równie dobrze z czegoś takiego może się uformować prowzrostowy trójkąt prostokątny. W tym wypadku nie było nawet wyraźnego cofnięcia nie mówiąc już o tym że kurs dynamicznie szczyt przebił.
Techniczny zawodowiec bierze w takim wypadku długie ze stoplosem poniżej linni przebitego niby podwójnego szczytu. Ten stoploss jest obowiązkowy jak zawsze bowiem skoro raz zdarzył się "pies baskervillów" to dlaczego nie może się zdarzyć drugi raz.........
i tyle w temacie, nie naganiam, dobrze radze......hahaha. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Swiat jest taki okrutny
Z czasów dzieciństwa pamiętam dwa horrory "Pies Baskervillów", który
wydawał mi się absolutnie przerażający i byłam w stanie oglądać go
tylko w towarzystwie rodziców, oraz film "Poltergeist", który
niestety obejrzałam w kinie mając jakieś 8 lat i na którym płakałam
ze strachu.

Predatora nie byłam w stanie obejrzeć nawet jako nastolatka.

Bajki czytane czy słuchane nie przerażają tak bardzo jak film,
obraz, przynajmniej mnie (chociaż książek-horrorów też nie lubię).
Wyobraźnia sama dostosowuje poziom szczegółu w tworzonych obrazach,
a nie przypominam sobie, żeby w którejkolwiek bajce były szczegółowe
opisy maskary, tortur, okaleczeń ciała. Najbardziej drastyczne
rzeczy, które pamiętam z bajek to lejąca się krew, obcięte dłonie,
ewentualnie tocząca się głowa (które to wyobrażałam sobie na swój
dziecięcy sposób przecież, a nie tak jak wyglądałyby w
rzeczywistości).

Przypominam też, że bajki o Jasiu i Małgosi oraz o Czerwonym
Kapturku kończą się dobrze - pozytywni bohaterowie, z którymi dzieci
się utożsamiają żyją długo i szczęśliwie, a złe rzeczy ostatecznie
spotykają tylko złe postacie. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Sherlock Holmes w nowym zwiastunie!
Sherlock Holmes jak najbardziej był dżentelmenem. W wiktoriańskiej Anglii dżentelmen to był ktoś, kto miał pieniądze (i nie musiał pracować), pochodzenie i wykształcenie oraz maniery (choć z tym to też różnie bywało, patrz Bentley Drummle z powieści "Wielkie nadzieje" Dickensa). Dżentelmen to była bardziej pozycja społeczna niż sposób zachowania. Poza Nie zgodzę się również z tym, że Holmes o siebie nie dbał - w mieszkaniu owszem, utrzymywał "artystyczny nieład", ale zawsze był nienagannie ubrany (oprócz swoich ulubionych szlafroków noszonych po domu) i ogolony - patrz "Pies Baskervillów", kiedy Watson orientuje się, że Holmes cały czas ukrywał się w pobliżu. A w polskich tłumaczeniach książek o Sherlocku Holmesie można znaleźć czasem ciekawe rzeczy. :) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kryminał:P
rasowe kryminały z najwyższej półki????:
Proszę uprzejmie:
1. "Tragedia amerykańska" T.Dreisera.
2. "W Brighton" G.Green.
3. "Znak czterech", "Studium w szkarłacie", "Pies baskervillów" A.C-Doyle'a.
4. "Krakatit" K.Ćapek.

Na razie tyle.:-P
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: kryminały
z klasyki oczywiście Arthur Conan Doyle
powieści: Dolina Trwogi i Pies Baskerville’ów
opowiadania: Zniknięcie młodego lorda i Ostatnia zagadka Sherlocka Holmesa

z angielskich kryminałów polecam serie
Colin Dexter: m.in. Nicholasa Quinna świat ciszy i Śmierć w Jerycho
Nigel McCrery: Cichy świadek, Wrzaski mordowanych, Sieć Pająka

poza tym:
Jeffery Deaver: Łzy diabła, Modlitwa o sen (to drugie mniej)
Erle Stanley Gardner: Sprawa uciekających zwłok
László Gyurkó: W cieniu śmierci

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Książki naszych rodziców...
Wiem że Piegusa wznawiali przez dzisięciolecia, po prostu ja mam wydanie sprzed
hen, hen lat. Karola Maya moi rodzice kupowali w latach 80-tych w takich
zeszytowych, ochydnych wydaniach na papierze gazetowym. Dostawało się toto w
kisoku, jak gazetę. Trędowatą ponoć jakieś osoby z zacięciem benedyktyńskim
przepisywały ręcznie i sprzedawały w formie brulionów. Podziwiam.... Cooper
z "Ostatnim Mohikaninem", London z całą masą genioalnych książek o gorączce
złota w XIX-wiecznych Stanach Zejdnoczonych.. (mój ulubiony to "Bellew
Zawierucha"), Coorwood i jego trylogia "Łowcy.. przygód, złota" i jeszcze
czegoś, nie pamiętam, ostatnią książkę po śmierci Coorwooda dokończył polski
tłumacz Jerzy Marlicz..

Do klasyki trzeba zaliczyć jeszcze Conan Doyle'a z cyklem o Sherlocku Holmesie
(chyba najlepsze to początek serii "Studium w szkarłacie" i utrzymany w
konwencji horroru "Pies Baskervillów").

Mnóstwo, mnóstwo książek z dzieciństwa... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Może wy weźmiecie tę NDANell....
Może wy weźmiecie tę NDANell....
... weżcie chłopy te niedodmuchana kalarepę sobie i przedmuchajcie zdrowo.
Jest co prawda zła jak pies Baskervillów i czarna wdowa razem wzięte, ale
wasz wysiłek doceni Stwórca i zabierze was do raju jesli dzięki temu forum
GW się uzdrowi. Niech mocz będzie z wami. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Zagadki tematyczne
"Pies Baskerville'ów"
"O jakim miescie polskim z roku 1866 wspomina ... ?"

To chociaż podpowiedz w którym rozdziale, bo przejrzałam wszystko i nie znalazłam

en.wikisource.org/wiki/The_Hound_of_the_Baskervilles
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Siódmy Holmes...?
Holmes
Ja kupiłem tylko pierwszy numer z dwoma filmami, tj. "Pies Baskerville'ów"
i "Zagadka na morzu". Pierwszy tytuł nie podobał mi się (widziałem lepszą
wersję na TVN-ie), a drugi znudził mi się pod kilku minutach i go wyłączyłem.
Za stare to jest dla mnie. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Detektywi....
Co do Holmesa (autor: sir Arthur Conan Doyle), tłumaczone jest chyba wszystko.
Jest trochę zbiorowych wydań opowiadań ("Przygody SH" - to była kiedyś lektura,
więc jest sporo szkolnych wydań, "Powrót SH", w antykwariatach zawsze leżą
czarne książeczki "Zniknięcie młodego lorda", "Tajemnica złotego pince-nez"),
najbardziej lubiana krótka powieść o Sherlocku to "Pies Baskerville'ów",
pozostałe "Znak czterech", "Dolina strachu" i "Studium w szkarłacie", od
którego radzę zacząć, bo to pierwsza w cyklu, tam Holmes poznaje Watsona i
zaczyna się najsłynniejsza spółka literacko-detektywistyczna w historii ).
Poza tym polecam "Przygody" przed "Powrotem", także ze względów
chronologicznych. Poirot to dziecko Agathy Christie, wydawanej seryjnie przez
wiele wydawnictw. Niektóre uprzejmie zaznaczają na okładce, jaki detektyw
jest "w środku" - Poirot, panna Marple czy jeszcze ktoś inny. Jeżeli lubisz
szczególnie wąsatego Belga, polecam moje ulubione "Karty na stół","Śmierć Lorda
Edgware'a", "Morderstwo w Orient Expressie", "Śmierć na Nilu"... no, nie
brakuje świetnych książek o Poirocie . Co do Monka, nie widziałam po polsku i
podejrzewam że (jeszcze) nie ma, ale Google twierdzi, że książki o nim pisał
Lee Goldberg, współscenarzysta serialu.
Życzę fantastycznej zabawy z zagadkami!

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: A może własna lista?
1. Arthur Conan-Doyle "Pies Baskervillów"
2. Raymond Chandler "Wielki sen"
3. Ross McDonald "Zdradliwa toń"
4. Child & Preston "Martwa natura z krukami"
5. Connelly "Ostatni kojot"
6. Ian Rankin "Kaskady"
7. Krajewski "Śmierć w Breslau"
8. Montanari "Spojrzeć Smierci w oczy"
9. Donna Leon "Szlachetny blask"
10. Mankell "Fałszywy trop"
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: A może własna lista?
zorija napisała:

> 1. Arthur Conan-Doyle "Pies Baskervillów"
> 2. Raymond Chandler "Wielki sen"
> 3. Ross McDonald "Zdradliwa toń"
> 4. Child & Preston "Martwa natura z krukami"
> 5. Connelly "Ostatni kojot"
> 6. Ian Rankin "Kaskady"
> 7. Krajewski "Śmierć w Breslau"
> 8. Montanari "Spojrzeć Smierci w oczy"
> 9. Donna Leon "Szlachetny blask"
> 10. Mankell "Fałszywy trop"



Dzięki Zorijo zA "Szlachetny blask". Od 2 lat (jeśli nie więcej)grzeje miejsce
na ławce rezerwowych. Teraz na pewno się za niego wezmę. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: prezenty
A mój Mikołaj mieszka w Amazonie.co.uk i przez pocztowe renifery przysłał mi pudełko DVD z Holmesami (w tym cały serial z lat 54-55 z Howardem, aaaaa...) oraz Lordami Wimseyami.
))
)))))
DDDDDD

...przepraszam, muszę już iść, pies Baskerville'ów mnie woła


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwszy kontakt
To był Pies Baskervillów Conan Doyle`a wygrzebany z domowej biblioteczki.
Czytałam z zapartym tchem cały dzień i od tamtej pory moje zainteresowania
czytelnicze zaczęły przesuwać się wolno, ale nieubłaganie w stronę tzw. prozy
kryminalnej. Po drodze trzeba było zaliczyć parę innych różnych pozycji będących
warunkiem zdania matury i innych egzaminów, ale teraz staram się czytać tylko to
co lubię tzn. kryminały.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: czytacie kryminały???
aiczka napisała:

> Dla mnie interesująca jest niemal wyłącznie Agatha Christie...

Agatha jest niezastąpiona, ale skoro już sięgamy po klasyków, to sięgnę jeszcze
o wiele głębiej: "Pies Baskerville'ów" Conan Doyle`a to dopiero było przeżycie
A tak swoją drogą nasz Słomczyński też nie od macochy, jego Joe Alexy to dla
mnie teraz prawdziwa nostalgia...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jeremy Brett
Cushing i Lee
Co do ekranizacji dość ciekawą był też "Pies Baskerville'ów" (1959r.) z Peterem
Cushingiem w roli Holmesa, Andre Morellem (Watson) i Christopherem Lee (Henry
Baskerville). Głównie ze względu na klimacik i krajobrazy (tez jeden z
pierwszych zakupow w GB na DVD, swego czasu emitowala go ś.p. RTL7). Cushing
powtorzyl swą role w filmie "Maski śmierci" kreconym juz dla TV ale w bardzo
dobrej obsadzie. Sek w tym ze w tym filmie mial juz 70-tkę na karku. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: na ekranie
KRÓLEWSKI SKANDAL

(The Royal Scandal)
Kanada/USA, 2001, 88 min
film sensacyjny
Reżyseria: Rodney Gibbons
Obsada: Kenneth Walsh, Matt Frewer, Liliana Komorowska, R. H. Thompson


Emisje:
5 grudnia, godz. 08:00 HALLMARK
5 grudnia, godz. 14:00 HALLMARK

Matt Frewer i Kenneth Welsh, których po raz pierwszy zobaczyliśmy w produkcji Hallmark Entertainment “Pies Baskervillów" powracają jako Sherlock Holmes i doktor Watson w kolejnej adaptacji powieści Sir Arthura Conan Doyle`a. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: na ekranie
drfell1 napisał:

> KRÓLEWSKI SKANDAL
>
> (The Royal Scandal)
> Kanada/USA, 2001, 88 min
> film sensacyjny
> Reżyseria: Rodney Gibbons
> Obsada: Kenneth Walsh, Matt Frewer, Liliana Komorowska, R. H. Thompson
>
>
> Emisje:
> 5 grudnia, godz. 08:00 HALLMARK
> 5 grudnia, godz. 14:00 HALLMARK
>
> Matt Frewer i Kenneth Welsh, których po raz pierwszy zobaczyliśmy w produkcji H
> allmark Entertainment “Pies Baskervillów" powracają jako Sherlock Holmes
> i doktor Watson w kolejnej adaptacji powieści Sir Arthura Conan Doyle`a.


Czy ktoś może to oglądał, ja zupełnie zapomniałem. :( Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: wielki nieobecny
wielki nieobecny
nie dziwi was, że filmowcy ostatnio bardzo rzadko sięgają po postać holmesa? nie mówię o serialach, a o kinowym ekranie. a jest przecież kimś w rodzaju "ikony popkultury" (a może raczej ikony prapopkultury :)) cieszyć się, czy smucić? z jednej strony lepsze to niż wysokobudżetowa kicha zrobiona pod ludzi ledwo umiejących czytać, z drugiej - pozostawia pewien niedosyt. np. taki "pies baskervillów" wciąż jest świetnym materiałem na mroczny thriller. i to nawet z zakończeniem nawiązującym do "nowożytnych" dreszczowców (vide mój wątek o "zabójczych motylach", wiem, wiem, nudny się robię...) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Na allegro
Pies Baskerville`ów. Wydanie dwujęzyczne
Nie wiem dokładnie co to jest, ale może kogos zainteresuje.
Pies Baskerville`ów. Wydanie dwujęzyczne

allegro.pl/item255988271_pies_baskerville_ow_wydanie_dwujezyczne.html Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: tiriti tran
aand napisał:
> A może byk andaluzyjski?

anahella napisała:
> A Andaluzyjski to moze byc pies. Albo Aand Aandaluzyjski:)


Andaluzyjski to może być sos,
Aand jest raczej aluzyjski ;)
Pies Baskervillów,
a byki są w tomacie :)

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: tiriti tran
awee napisała:

> aand napisał:
> > A może byk andaluzyjski?
>
> anahella napisała:
> > A Andaluzyjski to moze byc pies. Albo Aand Aandaluzyjski:)
>
>
> Andaluzyjski to może być sos,
> Aand jest raczej aluzyjski ;)
> Pies Baskervillów,
> a byki są w tomacie :)
>

A Awee znów w świetnej formie :)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: O pierdulach -- Odc. 33 :-))))
Wlasnie zaczela sie najdluzsza noc w roku
Za oknem widze niedawno wzeszly Ksiezyc, w nieco uszczuplonej pelni
wyglada zatrwazajaco zza chmur jak w filmach grozy - tylko czekac,
az pies Baskervillow w fosforyzujacej aurze przemknie ulica. Ogromne
owocozerne nietoperze juz wylecialy na zer i co jakis czas widac je
na tle ksiezycowego halo. Na razie slychac tylko nastrojowe wycie
czterech dingo u sasiadow. Jutro minute przed dziesiata rano bedzie
przesilenie zimowe, wlasnie zaczela sie najdluzsza noc w roku, po
niej nadejdzie najkrotszy dzien roku, pora dziwna i wspaniala, co w
polaczeniu z niknacym Ksiezycem zapowiada ze cos sie stanie. Chyba
sobie jeszcze naleje shiraza i dorzuce do piecyka, zeby symbolicznie
ogniem odgonic ciemnosc nocy. Wschod slonca bedzie dopiero po
siodmej rano a zajdzie przed piata a gdy juz zajdzie, dni zaczna sie
znowu wydluzac, juhuuu!

Kwitna snieznobiale i rozowe magnolie, drzewa chusteczkowe,
hibiskusy, gordonie i zlociste akacje. To znaczy ze nadchodzi
lipiec, najzimniejszy miesiac roku. Ide do ogrodu popatrzec na
Ksiazyc a Wam mowie dobranoc.

Luiza-w-Ogrodzie
.¸¸><((((º>¸¸.·´¯`·.¸¸><((((º>
Australia-uzyteczne linki Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: wyprowadzanie psów na plac zabaw
patrząc na rozmiary kupek, na pewno to nie był Pies
Baskervillów... raczej obstawiam yorka lub coś w tych gabarytach.
Niestety też zauważyłem, że często z pieskami biegają dzieci. Jeśli
czyta to jakiś rodzic - proszę wytłumaczyć jakie obowiązki na Waszym
dzieciaku spoczywają.
Może ktoś mi powiedzieć czy jest możliwość postawienia tabliczek
odnośnie zakazu wyprowadzania psów na plac zabaw? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wątek surrealistyczy - sequel
Przebudzony z snu zimowego przez dwie kury z balkonu wiem już wszystko. Bobry
okopały psy, odnajdując przy okazji kilka posadzonych tam kiedyś ziemniaków,
starczyło dla wszystkich, psy się przyczaiły, po porannej kolacji i wyczekują.
Słyszałem także, że rowem melioracyjnym puszczono wodę i teraz mamy fosę. Czyli
jeże wspierane przez drób będą musiały rozpocząć oblężenie. Obecnie jak donoszą
kury jest raczej spokojnie. Tylko jek długo? Z ostatniej chwili, pies
Baskervillów będzie dowodził obroną kortów. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wątek surrealistyczy - sequel
Tak jest, proszę państwa, psy się poddały!! Ich dowódca, stary Pies
Baskerville'ów złożył insygnia swej władzy - różową obrożę i złoty monokl u
stóp Dowódcy Hord Jeżowych i smętnie powiewa zawieszonymi na ogonie
brudnobiałymi majtkami. Właściwie to... on jest zadowolony! Tak, przecież u psa
machanie ogonem oznacza radość! coś niesamowitego, proszę państwa, tego się nie
spodziewaliśmy! Zdrada, a przynajmniej defetyzm były udziałem psiego lidera.
Czy teraz czeka go pieskie życie wśród pobratymców? I co z Psem Cywilem-agentem
wywiadu?
Z wieży zdobytego kościła relacjonował dla Państwa
aA
Rd Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: co TY zrobiles dla walki z terroryzmem?
warszawa.sdi napisał:

> . Razem z psem byli za długo na
> spacerze. Pies chyba też coś kombinuje, więc dostanie swoje dzisiaj. Niby
> owczarek niemiecki ale w hamburgu terroryści też działali.

Farbowany drań. To pewnie pies BASKervillów, czyli ETA. Daj mu popalić ode mnie. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Topię się
pies baskervillow to mit
pies B. w ksiazce Conan doyle'a byl wysmarowany fosforem. W
rzeczywistosci fosfor by go przeżarł. Radzę Ci więc zająć się
problemem swojej egzystencji (oraz pozostalymi problemami, bo brak
uprzejmosci i empatii wskazuje, ze nie jestes zadowolony). Nie
płaczę Ci w rękaw, nie proszę Cię o nic, a do roboty nie mam
energii. Grrr. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Subiektywna ocena sytuacji (18.08)
Witam

adam <karop@friko.onet.plwrote in message



1.Wszystkie poszukiwania okazały się stratą czasu.Nim zacząłem
poszukiwania
moja wiedza była większa
...
3.Dalej jestem w punkcie wyjścia


...

W moim przypadku analiza techniczna ma ok. 60% wplyw na calosc mojej analizy
danego rynku, spolki, dlatego poszukiwania zaczalbym przede wszystkim od
obejrzenia wykresu - wtedy nie musialbym juz chyba szukac niczego wiecej.

WBK. Zaczynajac od poczatku - od grudnia 93 do listopada 94 uksztaltowala
sie ogromna formacja zakonczenia trendu jakby glowa z jednym ramieniem :)
szyja na poziomie 10 zl byla oporem takze pozniej na poczatku 96 kiedy po
dlugim okresie konsolidacji rozpoczal sie okres intensywnego trendu
wzrostowego. Mogla ten trend zakonczyc piekna, modelowa formacja glowy z
ramionami (tym razem dwoma :) uksztaltowana w okresie sierpien 96 - poczatki
98. Stalo sie zupelnie odwrotnie - "Pies Baskerville'ow" gdy rynek,
przebijajac szyje do gory na poczatku 98 zorientowal sie, ze nici z
head&shoulders wstapil w niego niesamowity optymizm, wynoszac kurs z ok. 17
zl az do 33.5 (i tu maly zbieg okolicznosci 34 to liczba Fibonacciego ;)
Juz z powyzszego mozna wnioskowac, ze kurs spolki na wykresie lubi tworzyc
rozne ladne formacje.
W tej chwili spelnia sie scenariusz po wybiciu z trojkata w maju biezacego
roku (przypomne chyba nieskromnie, ze wtedy trafnie to przewidzialem -
przewidzialo to tez pare innych osob z grupy)
Moze byc jeszcze duzo bardziej optymistycznie - gdy potraktowac cale
zachowanie kursu w okresie koniec 96 - teraz jako przystanek - formacje
kontynuacji trendu rozpoczetego na poczatku 96 roku prognozowany zasieg
wzrost moze zakonczyc sie nawet na poziomie ok. 50 zl - zeby bylo ladnie i
a'la Fibonacci powiedzialbym nawet 55! zl :)

Tak, jednak analiza techniczna to prawie sztuka ...

Pozdrawiam
Pawel Rejczak

BTW, milo sie czyta takie 9-kilobajtowe opracowania... szczegolnie po nocu
spedzonej na hucznym weselu ... ;))

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Autko nie do zdarcia

"SławekM" wrote:

| Ptysiu slodki... jesli pyrkam sobie setka i widze
| pacjenta, ktory wisi mi trzy metry od tylnego zde-
| rzaka,

Czyli Twoim zdaniem jedzie prawidłowo ?


A nie przyszlo Ci do glowy, ze np za chwile
zacznie manewr wyprzedzania ??? Czy Ty na
zatloczonej drodze rozpoczynasz wyprzedzanie
majac 20 metrow do poprzedzajacego samochodu???
Masz Bentleya z momentem 780 Nm ???


to nie bede walil po brake'ach na widok
| kundla (choc lubie psy).
| No chyba, ze bylby to pies Baskerville'ow... ;-)))
| Prosty rachunek zyskow i strat - ile szkod moze mi
| wyrzadzic pies a ile pakujacy mi sie w zadek samochod...

No to powiedzmy inaczej: zamiast psa wyskakuje ci dziecko.
Też byś nie hamował, bo szkoda by ci było autka, co ?


Byles na wiecu SLD ??? Gdzie takiej demagogii
sie nalykales ???


Poza tym ludzie różnie reagują na widok psa - mają takie prawo. Są też tacy,
którym bardziej zależy na tym żeby nie przejechać psa niż żeby ktoś nie
wpakował się im w kufer - i też mają takie prawo. Nigdzie w kodeksie nie
pisze, że jak ktoś jest za Tobą w odległości trzech metrów, a ty pyrkasz
sobie setką to nie wolno ci hamować i masz rozjechać psa. Ewentualna kolizja
to problem tego, który pyrka sobie setką tak jak Ty, tyle że trzy metry od
Twojego tylnego zderzaka.


Bicie piany moj kochany...
Pitolisz mi tu, ze "nigdzie w kodeksie nie pisze"
(BTW Kodeks w tym przypadku to nazwa wlasna wiec duza
litera, i nie "pisze" tylko "jest napisane"), "ludzie
maja prawo" itp itd. Ja Ci tych praw nie odmawiam
i_nie_zycze_Ci_sytuacji, ktora zweryfikowalaby Twoje
niezachwiane (tu brawo) poglady.
Mam tylko jedno zyczenie - mysl... to nie boli !!!

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Crawford został zaproszony na rozmowę do MSZ
Powinni powrócić do swoich korzeni ; ) Anglik to Niemiec który wyjechał na
wyspy i zdziwaczał na odludziu - ten wiatr, wrzosowiska i pies
Baskerville'ów ... stąd tylu ekscentryków w GB. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Sądziliście, że Kurski to bullterier Kaczyńskiego?
Albo: pies Baskerville'ów ;-))
Autentycznie - mam wrażenie, że jak mówi to warczy... :-)) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: No, to jak maja rozumiec PoRD, co ???
Co do odruchow: dobrze wytresowany pies

tez moze jezdzic.

(pod warunkiem, ze to nie jest pies Baskervillow)


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: No, to jak maja rozumiec PoRD, co ???
No pewnie! Pies Baskervillow przegryzlby kieorwnice ;-)

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Harry Potter i...(Wasze propozycje)
Harry Potter kontratakuje
Harry Potter-next generation
Harry Potter -reaktywacja
Harry Potter i zemsta Sithów
Harry Potter i pies Baskervillów Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: znowu coraz głośniej o ebookach
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=25348&w=43146076
Dyzma i Pies Baskervillow Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: CRIME-SZCZYT-LISTA czyli KRYMINAŁY NAJLEPSZE
Conan był najlepszy, bo stworzył postać która stała się wręcz realna. Holmes
wręcz istnieje. Niewielu pisarzom udała się taka sztuczka. A chyba najbardziej
znanym kryminałem wszechczasów był jego "Pies Baskervillów" (chyba tak się to
pisze). Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wasze ulubione powieści i opowiadania grozy
"Pies Baskerville'ów" Arthura Conan Doyle'a Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jaki kryminał ?
Podstawa: A.C.Doyle."Studium w szkarłacie", Pies baskerville'ów", "Znak
czterech".
Ponadto: G.Greene: "W Brighton" i inne.
E.A.Poe: opowiadania (to on wprowadził dedukcję do kryminału!)
Joe Alex...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ktoś napisał, że Mołek wygląda lepiej niż w TVP...
chyba "Pies Baskervillów"
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Książki o psach i z psami w roli głownej
A co powiecie na taki zestaw?
Ferdynand Wspaniały - Kern
Pies Baskerville'ów - Doyle
Czterej pancerni i pies - Przymanowski Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dla chłopca 12-13 lat, który nie przepada za czyta
Dla chłopca 12-13 lat, który nie przepada za czyta
Co polecić chłopcu w VI klasie, który nie jest molem książkowym ale przydałoby
mu się trochę poczytać bo ma np. trudności z budowaniem wypowiedzi.
Nie mam dzieci w tym wieku (potrzebuję tych informacji dla syna koleżanki)
więc nie mam pojęcia co można polecić?
Przy okazji co sądzicie o liście proponowanej przez "Cała Polska czyta dzieciom?"



Wiek 10-12 lat:

Daniel Defoe - Przypadki Robinsona Crusoe
Charles Dickens - Oliver Twist; Opowieść wigilijna
Aleksander Dumas - Trzej Muszkieterowie; Hrabia Monte Christo
Arkady Fiedler - Orinoko; Spotkałem nawet szczęśliwych Indian
Astrid Lindgren - Ronja, córka zbójnika
Ferenc Molnar - Chłopcy z Placu Broni
Małgorzata Musierowicz - Noelka i inne tomy Jeżycjady
Jerzy Niemczuk - Opowieść pod strasznym tytułem
Edmund Niziurski - Sposób na Alcybiadesa, Księga urwisów
Ferdynand A. Ossendowski - Słoń Birara
Harriet Beecher Stowe - Chata Wuja Toma
Dorota Terakowska - Córka czarownic
J.R.R. Tolkien - Hobbit
Jean Webster - Tajemniczy opiekun
Maciej Wojtyszko - Bromba i inni

Wiek 12-14 lat:

Peter Bichsel - Dziecinne historie
H. Jackson Brown, Jr. - Mały poradnik życia *
J. Canfield, M.V. Hansen, K. Kirberger - Balsam dla duszy nastolatka
Paulo Coehlo - Alchemik
Arthur Conan Doyle - Pies Baskerville'ów
Harper Lee - Zabić drozda
Grzegorz Leszczyński - Antologia. Po schodach wierszy
Margaret Mitchell - Przeminęło z wiatrem
Henryk Sienkiewicz - Quo vadis
Anika Thor - Prawda czy wyzwanie
J.R.R. Tolkien - Władca pierścieni
Juliusz Verne - Tajemnicza wyspa
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: DVD-nowa seria w kioskach
DVD-nowa seria w kioskach
Co sądzicie o nowej serii? W pierwszym numerze Holmes: Pies Baskervillów i
coś jeszcze. W następnych częściach Poirot - Ustinov. Kupować? Nie kupować?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: animal mysteries
Conan-Doyle "Pies BaskervillOw". W końcu o psa tam chodzi
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wątek na zachętę - pytanie
Ulubione to przede wszystkim "Pies Baskerville'ów". Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: na ekranie
Powtarzają.

KRÓLEWSKI SKANDAL

(The Royal Scandal)
Kanada/USA, 2001, 88 min
film sensacyjny
Reżyseria: Rodney Gibbons
Obsada: Kenneth Walsh, Matt Frewer, Liliana Komorowska, R. H. Thompson


Emisje:
27 lutego, godz. 20:00 HALLMARK
27 lutego, godz. 01:00 HALLMARK

Matt Frewer i Kenneth Welsh, których po raz pierwszy zobaczyliśmy w produkcji Hallmark Entertainment “Pies Baskervillów" powracają jako Sherlock Holmes i doktor Watson w kolejnej adaptacji powieści Sir Arthura Conan Doyle`a. W tym filmie najlepszy detektyw świata musi się zmierzyć z najsprytniejszym przeciwnikiem w całej swej karierze.

Dla Sherlocka Holmesa zostawiono anonimową notkę treści: "Jest pan człowiekiem, któremu można powierzyć sprawy wielkiej wagi". To rzeczywiście prawda. Jednak Holmes i doktor Watson nie mają pojęcia, jak bardzo ważna jest to sprawa do chwili, gdy autor notki składa im wizytę, by wyjaśnić im swe kłopotliwe położenie. Król Bohemii zaręczony ze skandynawską księżniczką jest szantażowany przez legendarną gwiazdę opery Irene Adler. Złowroga sopranistka grozi zniszczeniem reputacji króla ujawnieniem dowodu ich sekretnego romansu - zdjęcia ich obojga w niedwuznacznej sytuacji. Czego żąda szantażystka? Małżeństwa z królem.

Watson uważa, że sprawa seksualnego szantażu wykracza poza umiejętności wszechstronnego detektywa. Holmes jednak wie lepiej, gdyż osobiście zna kobietę, o którą chodzi. Jest ona nie tylko piękna i utalentowana, ale jest też mistrzynią manipulacji i gry pozorów. Szantaż to tylko jedna z jej specjalności. Czy uciekałaby się do tak pospolitego przestępstwa tylko po to, by stać się małżonką przyszłego cesarza Niemiec? To raczej mało prawdopodobne. Irene ma znacznie większe ambicje, a gdy morderstwo staje się częścią gry, HoAlberta. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: na ekranie
Przypominam - to już jutro

KRÓLEWSKI SKANDAL

(The Royal Scandal)
Kanada/USA, 2001, 88 min
film sensacyjny
Reżyseria: Rodney Gibbons
Obsada: Kenneth Walsh, Matt Frewer, Liliana Komorowska, R. H. Thompson


Emisje:
27 lutego, godz. 20:00 HALLMARK
27 lutego, godz. 01:00 HALLMARK

Matt Frewer i Kenneth Welsh, których po raz pierwszy zobaczyliśmy w produkcji Hallmark Entertainment “Pies Baskervillów"
powracają jako Sherlock Holmes i doktor Watson w kolejnej adaptacji powieści Sir Arthura Conan Doyle`a. W tym filmie najlepszy
detektyw świata musi się zmierzyć z najsprytniejszym przeciwnikiem w całej swej karierze.

Dla Sherlocka Holmesa zostawiono anonimową notkę treści: "Jest pan człowiekiem, któremu można powierzyć sprawy wielkiej wagi". To
rzeczywiście prawda. Jednak Holmes i doktor Watson nie mają pojęcia, jak bardzo ważna jest to sprawa do chwili, gdy autor notki
składa im wizytę, by wyjaśnić im swe kłopotliwe położenie. Król Bohemii zaręczony ze skandynawską księżniczką jest szantażowany
przez legendarną gwiazdę opery Irene Adler. Złowroga sopranistka grozi zniszczeniem reputacji króla ujawnieniem dowodu ich
sekretnego romansu - zdjęcia ich obojga w niedwuznacznej sytuacji. Czego żąda szantażystka? Małżeństwa z królem.

Watson uważa, że sprawa seksualnego szantażu wykracza poza umiejętności wszechstronnego detektywa. Holmes jednak wie lepiej, gdyż
osobiście zna kobietę, o którą chodzi. Jest ona nie tylko piękna i utalentowana, ale jest też mistrzynią manipulacji i gry
pozorów. Szantaż to tylko jedna z jej specjalności. Czy uciekałaby się do tak pospolitego przestępstwa tylko po to, by stać się
małżonką przyszłego cesarza Niemiec? To raczej mało prawdopodobne. Irene ma znacznie większe ambicje, a gdy morderstwo staje się
częścią gry, HoAlberta. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ktoś całość oglądał?
Pierwsza propozycja jest niekompletna brakuje 8 i dwóch ostatnich 21-27. Druga propozycja Amercomu zresztą to jest pierwszych 11 płyt.
Całość wydana w Polsce przez Amercom wynosiła 27 płyt.
1. Pies Baskerville'ów
2. Traktat morski.
3. Tańczące sylwetki / Królewski skandal.
4. Znak Czterech.
5. Samotna cyklistka / Garbus.
6. Nakrapiana przepaska / Błękitny karbunkuł.
7. Przygoda w Copper Beeches / Grecki tłumacz.
8. Przedsiębiorca budowlany z Norwood / Lekarz i jego pacjent.
9. Związek rudowłosych / Ostatnia zagadka.
10. Pusty dom / Druga plama.
11. Rytuał Musgrave'ów / Morderstwo w Abbey Grange.
12. Człowiek z blizną / Zniknięcie młodego lorda.
13. Sześć popiersi Napoleona / Srebrny płomień.
14. Diabelska noga / Zabójstwo w Wisteria Lodge. + pudełko na płyty
15. Plany łodzi podwodnej Bruce Partington / Zniknięcie Lady Frances Carfax.
16. Zabójstwo na moście / Tajemnica dworu Shoscombe.
17. Tragedia w Boscombe Valley / Znakomity klient.
18. Ostatni wampir.
19. Mistrz szantażu.
20. Szlachetnie urodzony kawaler.
21. Przypadek szalonego profesora.
22. Willa o trzech daszkach.
23. Umierający detektyw.
24. Złote binokle. + pudełko na płyty
25. Czerwony krąg.
26. Klejnot Mazarina.
27. Tekturowe pudełko.

Uwaga - było 26 tzw. gazet bo do pierwszej dołączone były 2 płyty, co powoduje czsami zamieszanie na allegro bo podawany jest nr gazety a nie płyty. I np. numerowi 26 przypisuje sie Tekturowe pudełko a nie Klejnot Mazarina.

Jest to chyba cała angielska seria, nie licząc wydanego jako pierwszy odcinek mini serii The Four Oaks Mystery.
Ten odcinek mozna zobaczyc tu:
www.youtube.com/watch?v=WRh9BUR9OJA&mode=related&search=
W tym odcinku Holmes zaczyna rozwiązywać sprawę, ale zostaje odwołany. W natepnych pałeczke po 100 latach przejmują: Van der Valk, Taggart i ostatecznie inspektor Wexford.

Dla zachęty wywiad: Jeremy Brett i Edward Hardwicke:
sherlock.jamesbickers.com/203/



Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wersja elektroniczna "Kariery Nikodema Dyzmy"
Pies Baskerville'ów - A.Conan-Doyle
www.pbi.edu.pl/site.php?s=YmI2Y2MyN2QwOTM1&exact=1&aut=Doyle+Arthur+Conan Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: My tu gadu gadu .... a tam .... ;-)))) Czesc 29
pies baskervillow
Witaj, Kumo

Pies B., hmmm.... czytalam nastoleciem bedac. Wielkie byly, czarne, i jadly co
w droge weszlo...

No_no nie moze miec takiego psa..

I tyle

Wasza Elena

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Idę pod...
to zasona dymna . Pies Baskerville'ów wyje! ;)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Poooooooooooniedziałek!
Dzień dobry - mgła taka że chyba zaraz się z niej Pies
Baskerville'ów wyłoni (przyda się wtedy ten kaganiec) :D



Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ksiązka na jesienne wieczory
Strach się bać. Chyba tam już nie pójdę. Pies Baskervillów to przy utopcach pikuś. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Forumowy Klub Właścicieli Wyżłów Wszelkich Odmian
czy pies Baskerville'ow pozwala sie zaklasyfikowac do klubu ? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Weekendowa zagadka
A) pies niki139
B) pies leśniczego
C) pies Baskervillów
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: 666
to pies Baskervillów fafior - upior!!! n./t

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dbam o czystość białej rasy!!!
i pies Baskervillów
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wysoka nagroda za odnalezienie westi lub szczenie
Psy nalezy wyprowadzac na smyczy ! Gdyby zginal pies Baskervillow i rozszarpywal
niewinne dzieci kto by za to odpowiadal?
Kto posprzata kupy po tym zgubionym psie?

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jak sie tepi KULTURE
Nieprawda, pies Baskerville'ow byl gejem.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Klatka gotowa, czekamy na pumę
a przynęta to nic?
nie zgadzam się na umieszczanie jako przynęty innych zwierzątek! ratujmy
zwierzynę!a to jest tylko pies Baskervillów. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Na onkologii nie chcą nowego dyrektora
Podsłuchane: marszałek Rurynkiewicz jest jak pies Baskervillów, jak się uczepi,
to zadusi, a nie puści. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies już stoi.
moze jak pies Baskervillow ?:))) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies już stoi.
anka1 napisała:

> moze jak pies Baskervillow ?:)))

alex; Coś w tym jest:)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dziwny jest ten świat
chyba przeraził,ciekawe kto straszy biedne dziewczątka na forum ?
Kto to jest ten pies Baskervillów,jakiś potwór forumowy,sądząc po
nicku ? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Co lubicie Kobiety ?
o jaaa, a plecy tez ? ;)

toz to zaraz nam wyjdzie pies baskerville'ow z tego owlosionego opisu :)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: kryminaly..w morde walenie,horrory i
pornole :)))))))

ps. tak przy okazji, nick "Pies Baskervillów" może sugerować głęboką wiarę w
lubość kobiet do horrorów... :)))

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kto jest temu winien?
Pies Baskervillów-
Czy doszła do Ciebie nowa poczta Gazety? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: komu teraz jest zle?
Cóż, lepszy pies Pawłowa, niż pies Baskerville'ów, nieprawdaż?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: komu teraz jest zle?
oskar53 napisał:

> Cóż, lepszy pies Pawłowa, niż pies Baskerville'ów, nieprawdaż?


zle zrozumial ot co.Mysli moze ze mam po 5 atakow paniki dziennie i lykam xanax
na okraglo;) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Anna ZOO - Galeria Mokotow - oszukuja
Wg mnie pani Anna X, właścicielka sklepu, jest powiązana z bardzo dużymi
pieniędzmi i kręgami o wielkich, ale niejawnych, wpływach. Tu było już wiele
większych afer, oparły się o prokuraturę. I co? Za każdym razem jest tak, że:
wszelkie komisje czy biegli, powoływani czy ze strony stowarzyszeń od zwierząt,
czy różnych szczegbli weterynarzy - przychodzą do jej sklepów (bo ma ich
więcej) nabuzowani i gotowi znieść ją w proch, a wychodzą- grzeczni i
zadowoleni. A nawet potulni. O czym to świadczy?
I prokuratura umarza sprawy.
Ja osobiście kupiłam tam kota, który przez 2 miesiące był trzymany w akwarium
dla chomika (ja bym właścicielkę zamknęła tak dla przykładu na jakiś tydzień do
akwarium i wystawiła w witrynę). Kot miał świerzbowca skórnego (piekielnie
zaraźliwego i trudnego w leczeniu)- tym świerzbem zaraziło się kilka osób w
moim otoczeniu, w jednym przypadku choroba miała b. ciężki przebieg. A więc
sprzedając chorego kota właścicielka naraziła parę osób na uszczerbek na
zdrowiu co podpada pod kodeks karny.
Ja również oddałam sprawę do prokuratury - umorzono.
Rozmawiałam z właścicielką kilka razy przez telefon: ona się wszystkiego
wypiera a poza tym śmieje się w nos. Powiedziała że mogę oddać sprawę gdzie
chcę i robić co chcę. Tak jest pewna swego.
Zdaje się, że generalnie trzeba by założyć stowarzyszenie do walki o warunki, w
jakich się zwierzęta sprzedaje ale i ... jak się je hoduje!!! To co słyszę od
weterynarzy, to się włos na głowie jeży. Np. hodowczyni persów, gdy jej
ciężarna kocica nie mogła urodzić - kazała lekarzowi żywcem wyrywać z niej
koty, żeby te małe przeżyły (bo za to jest kasa) a stara może zdechnąć.
Brrr! Coś pozytywnego na koniec: po paru miesiącach udało mi się wyleczyć
mojego kota i jest to bardzo śmieszny kot imieniem Kurdupeł vel Kita Kokita. Ma
piękny ogon, oczy jak pies Baskervillów i tylko nie można jej... głaskać. Bo
zaraz myśli, że to znowu świerzb wrócił i zaczyna się gryźć w głaskane miejsce.
Smieszne, no nie?
Marcinie, okaż tej papudze dużo serca, dużo do niej mów, "rozmawiaj" z nią,
miłość dla ptaków, zwłaszcza dla papug, jest ważneijsza niż jedzenie. Z braku
miłości umierają (gdy właściel wyjeżdża) i odwrotnie: wielkie serce jakie jej
okażesz - może ją "postawić na nogi". Pozdrawiam. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dieta owoc-warz. Kolej na mnie.
Dzien 39
Znowu swiat ruszyl Bo na 3 godziny stanal. Wszystko ucichlo, Anglia grala z
Portugalia Na polu byla totalna ciisza..
Siedzimy sobie na balkoniku przy tym cudownym letnim wieczorze, sluchamy
odglosow z plazy (sa jakies imprezy). Jak ja kocham te pore roku! Zawsze
kochalam, od dziecka. (No, wtedy to glownie dlatego, ze konczyla sie szkola :-
)) Wiedzial moj synus kiedy sie wybrac na swiat )
A ja jestem taka szczuplutka! (Oj! Bo wpadne w samouwielbienie ) Wszystko
sie zrobilo za duze. Np. moje ulubione jeansy, ktore zawsze byly troche opiete
(maz mnie w nich uwielbial! hihi) teraz na mnie wisza. Dlatego m.in. kupilam
sobie tamte nowe, rowniez opiete (no, zebym miala chociaz 1 pare opietych
jeansow, bo w kazdej innej parze mi juz figury nie widac) Jezu nie wiem gdzie
ja "posialam" te wymiary. Szukalam wczoraj w papierach i nie moge znalezc. A
tak chcialam wpisac porownanie. Wczoraj np. w udzie mialam 44cm (!) (A
startowalam chyba z 50 czy 51) Mysle, ze jest to glownie za sprawa moich
codziennych (2x dziennie) masazy + zeli anty-celul. Wyobrazcie sobie, ze sam
masaz (lub szczotkowanie) + posmarowanie sie zelem (co sie tez oczywiscie wiaze
z jakas forma masazu) zajmuje mi ok. pol godziny rano i tyle samo wieczorem.
Nie traktuje tego : "O kurde.. znowu trzeba sie masowac.." Absolutnie!
Normalnie wsadzilam je w moj harmonogram dnia i wobec tego nawet wstaje
wczesniej rano U - wiel - biam! te moje masaze! Odkad zaczelam - ani razu
nie zaniedbalam. I pomyslec, ze w liceum w udzie mialam 58cm..
A tymczasem zostaly jeszcze 3 dni do konca! Dzisiaj znowu jadlam 2x. Z nowosci -
tofu. Nie jakies najgorsze, ale tez zadna rewelacja. Zjadlam odrobineczke. Z
pomidorkiem i bazylia (jako substytut mozarelli) (tej bialej) smakuje nawet
niezle. Chyba sie z nim zaprzyjaznie To mialam w surowiznie. Oraz znowu
troche orzechow + ow. suszonych. Na obiado - kolacje - lyzka mieszanych orzech.
i ziaren plus 2/3 kolby kukurydzy. Super! Nie napchalam sie, ale tez nie jestem
glodna. Tak lubie! A te miesznki orzechowe to dla mnie jak najlepsza nagroda!
Takie pychasne
No to na razie chyba tyle. Wlasnie sie zaczal "Pies Baskerville'ow", ide
ogladac. (Lubie takie) Do milego


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Sentencja odchudząjca.


Śmierć Twoją dozgonną przyjaciółką - dla Ciebie straci nawet wagę.

Bądź człowiekiem, nie umieraj - umierając zabijasz swoją śmierć.

?


To że ciało zmarłego traci na wadze to już staruszek z siwą brodą...
Sam zresztą , namówiony przez śmiertelnie chorego kolegę,
przeprowdziłem podobne doświadczenie...

Wiadomo, że doświadczenia laboratoryjne
nie zawsze sprawdzają się w warunkach naturalnych. Naszym
założeniem było udowodnić, że również i w tym wypadku ciało zmarłego
straci na wadze. Był właśnie listopad, jeden z tych dni kiedy Rzeka Moyola
gęstniała mieszana chochlą porwistego wiatru, z pochylonych na brzegach klonów
jak krople krwi skapywały liście i zbielalałymi wargami świat wyszeptywał
imiona wrzosowisk, kiedy nagle zadzwonił Mondi: "wiem, że wieczorem umrę".
Natychmiast zerwałem się z fotela, zabrałem przygotowany pieczołowicie
i z dużym nakładem wyrzeczeń Zestaw Podróżny Mondiego i wybiegłem z domu.
Mondi czekał na umówionym przystanku autobusowym między diecezją Derry
i diecezją (a właściwie: archidiecezją) Armagh, miał podkrążone oczy
i puszczał co chwila gazy co nie wróżyło dobrze precyzji naszego
eksperymentu. Na szczęście pod ławką znaleźliśmy korek od szampana
i z wielkim trudem udało nam się uszczelnić Mondiego na chwilę przed
Godziną Zero, czyli przed 19.20 o której to w kierunku miasta Drogheda
położonego na skraju hrabstwa Meath w Republice Irlandzkiej odjeżdżał
ostatni autobus zbierający przyjezdnych kientów pobielonego po strzechę
malowniczego przydrożnego zajazdu, tak charektyrystycznego dla tutejszych
okolic. W skład Zestawu Podróżnego Mondiego wchodził złoty Rolex,
dwa wielkie platynowe pierścienie, jeden z wielkim rubinem a drugi
z księżycowym kamieniem, oraz gruby jak wąż eskulapa srebrny łańcuch
na szyję. Na wszelki wypadek w reklamówce supermarketu "Auchen"
położonego pomiędzy obszarem Tamniarn a obszarem Anahorish, a zarazem
między parafią Bellaghy i parafią Newbridge czyli między diecezją Derry i
archidiecezją Armagh - znajdowały się dwa pozłacane mszalne kielichy
wyniesione po cichu przez Ernesta, kuzyna Mondiego z zachrystii jednej ze
wspomnianych wyżej parafii w którym ów młody człowiek był wówczas organistą.
Zestaw Podróżny Mondiego ważył dokładnie 2 kg i 25 deko, zaś sam Mondi
jakieś 73 kilogramy 25 deko - już po odliczeniu
około 3 deko na utratę masy zaistniałą tuż przed uszczelnieniem.
Pożegnałem się z przyjacielem szybko. "Nie lubię pożegnań" powiedział po
prostu i słaniając się na nogach wsiadł do autobusu. Czując nagłe drapanie w gardle
(potem okazało się, że to wściekły pies Baskervillów z tutejszych młąk i bagien)
wracałem do domu wiedząc, że już nigdy nie zatańczymy kazaczoka w
Gospodzie Czterech Wiatrów ani nie wylejemy piwa za kołnierz przygłupowi
z Tamniarn zataczając się ze śmiechu, kiedy ten obracał się jak fryga zlizując
je rozdwojonym jak jaźń językiem...

Post Scriptum

Kiedy wezwano mnie następnego dnia do prosektorium by rozpoznać ciało,
byłem pewien, że jego masa będzie pomniejszona równo o ciężar Zestawu
Podróżnego Mondiego. Albowiem jeszcze nigdy nie zdażyło się, aby
komuś coś nie zginęło podczas podróży autobusem między diecezją Derry
i diecezją (a właściwie: archidiecezją) Armagh. Jakież było moje zdumienie,
kiedy odkryłem na miejscu, że brakuje również samego Mundiego!
Na stole w prosektorium leżał zupelnie nieznany mi człowiek, gruby
i porośnięty brodą jak lasy Sharwood w czasach Robin Hooda.
Ktoś później opowiadał, że widział Mondiego w Londynie, inny znów, że
kupił właśnie Towarzystwo Ubezpieczeniowe Pink Floyda i opływa w luksusy
tak jak Horn opłynął niegdyś Przylądek Horn ale ja śmiałem się i pokazując
notatki udowadniałem: Mundi zmarł dawno temu, a stracił przy tym na wadze
ile tylko się dało!

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: sztuka epistolarna
Dnia 19-05-2008 o 01:31:37 paskut <pao@interia.plnapisal(a):


znalezione na  
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pismo_Kozak%C3%B3w_zaporoskich_do_su%C5%...

Według legendy list został napisany w 1676 roku przez atamana koszowego  
Iwana Sirko wraz z "całą Siczą Zaporoską" w odpowiedzi na ultimatum  
sułtana osmańskiego Mehmeda IV.

Oferta Mehmeda IV

‼Ja, sułtan, syn Mehmeda, brat Słońca i Księżyca, wnuk i namiestnik  
Boga, Pan królestw Macedonii, Babilonu, Jerozolimy, Wielkiego i Małego  
Egiptu, Król nad Królami, Pan nad Panami, znamienity rycerz,  
niezwyciężony dowódca, niepokonany obrońca miasta Pańskiego,  
wypełniający wolę samego Boga, nadzieja i uspokojenie dla muzułmanów,  
budzący przestrach, ale i wielki obrońca chrześcijan — nakazuję Wam,  
zaporoskim kozakom, poddać się mi dobrowolnie bez żadnego oporu i nie  
kazać mi się więcej Waszymi napaściami przejmować".
Sułtan turecki Mehmed IV[1]

Odpowiedź Kozaków
‼Zaporoscy Kozacy do sułtana tureckiego! Ty, sułtanie, diable turecki,  
przeklętego diabła bracie i towarzyszu, samego Lucyfera sekretarzu. Jaki  
z Ciebie do diabła rycerz, jeśli nie umiesz gołą dupą jeża zabić. Twoje  
wojsko zjada czarcie gówno. Nie będziesz Ty, sukin Ty synu, synów  
chrześcijańskiej ziemi pod sobą mieć, walczyć będziemy z Tobą ziemią i  
wodą, kurwa Twoja mać. Kucharzu Ty babiloński, kołodzieju macedoński,  
piwowarze jerozolimski, garbarzu aleksandryjski, świński pastuchu  
Wielkiego i Małego Egiptu, świnio armeńska, podolski złodziejaszku,  
kołczanie tatarski, kacie kamieniecki i błaźnie dla wszystkiego co na  
ziemi i pod ziemią, szatańskiego węża potomku i chuju zagięty. Świński  
Ty ryju, kobyli zadzie, psie rzeźnika, niechrzczony łbie, kurwa Twoja  
mać.

O tak Ci Kozacy zaporoscy odpowiadają, plugawcze. Nie będziesz Ty nawet  
naszych świń wypasać. Teraz kończymy, daty nie znamy, bo kalendarza nie  
mamy, miesiąc na niebie, a rok w księgach zapisany, a dzień u nas taki  
jak i u was, za co możecie w dupę pocałować nas!

Podpisali: Ataman Koszowy Iwan Sirko ze wszystkimi zaporożcamiÂť


Moskwa, instytut kształcący przyszłych dyplomatów. Studenci piszą na
temat: "Napisać odpowiedź na bezwarunkowe ultimatum małego afrykańskiego
państwa". Nazajutrz egzaminator podsumowuje wyniki kolokwium, mówiąc do
studentów:
- Merytorycznie poprawnie, forma również niezła, ale mam dwa
zastrzeżenia. Po pierwsze: "po kiego ch..a" pisze się osobno. Po
drugie: "Czarna Pier.....a Małpa" pisze się z wielkich liter. Panowie,
przecież piszecie do króla!


wystarczy za tax?


mi starczy...

Rodowa rezydencja rodu Baskerville’ów.
Wieczór, w salonie przy świecach siedzi sir Baskerville.
Nagle z ciemności za oknem dobiega przerażające wycie.
- Barrymore, co to za wycie? - pyta sir lokaja.
- To pies Baskerville’ów, sir.
Po niejakiej chwili:
- A co to za okropny jazgot?
- To kot Baskerville’ów, sir.
Po upływie kolejnych pełnych napięcia minut:
- A teraz, co to za złowieszcza, mrożąca krew w żyłach cisza?
- To ryba Baskerville’ów, sir.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Psiarzy pietnuje


On Mon, 20 Jan 2003 09:10:13 +0100, and <jedre@poczta.onet.plwrote:
| Przyjacielu - popieram Cię po stokroć. Ale za chwilę przekonasz się, że
| wsadziłeś kij w gniazdo szerszeni. Pieska mafia potepi Cię bez pardonu
| argunentując na przykład: " jak widzisz, ośle, psa, to zejdź z roweru,
ba
| piesek się może wystraszyć"
Psa w zaden sposob nie pietnuje. Pietnuje tylko zakichanych wlascicieli
ktorzy nie umieja upilnowac psa. Boje sie myslec, jakby zamiast na mnie
taki psiak rzucil sie na dziecko.

ps. odpisuj pod cytatem.

--
Sylwester 'slz' Zelazko


No właśnie o to mi chodzi. Ja tez nie potępiam psów za to, że maja durnych
właścicieli. Jeżeli masz chwilkę, to przeczytaj o moich przypadkach z psami
i ich głupimi panami. Już kiedyś puściłem to na jakąś grupę dyskusyjną, gdy
ze wszystkich stron atakowano mnie za to, że ośmieliłem się napiętnować
skretyniałych właścicieli psów:

Otóż ja bardzo lubię zwierzęta. Np. widok galopującego konia uważam za drugi
cud natury. Uwielbiam koty, lubię też psy. Jakżeż urocza jest poczciwa morda
boksera albo przechylona na bok głowa owczarka alzackiego, a mądre i uważne
spojrzenie jamnika, a przezabawna gracja pudla. Jest jednak również druga
strona tego medalu. Pozwólcie, że spróbuję opisać kilka wydarzeń.
1. Oczekuję na windę w moim bloku. Nagle zza zakrętu wyłania się poteżny
owczarek podhalański i z potwornym rykiem rzuca mi się do gardła. Na
szczęście jest w kagańcu i na smyczy. Ale ja jestem po dwóch zawałach i
właśnie staję przed perspektywą trzeciego. Na mój słaby protest skierowany w
stronę właściciela "pieseczka" słyszę krótkie: "odpierdol się pan". Jakoś
przeżywam.
2. Idę sobie dróżką po naszym osiedlu. W pobliżu dwa kundle użerają się
miedzy sobą. Nagle jeden z nich, mały kosmaty okaz przypominający diabła
tasmańskiego, rzuca się do mojej nogi i gryzie mnie w kostkę po czy oddala
się w swoją stronę. Później dowiedziałem się, że złośliwiec ma na imię
Reksio.
3. Widzę z okna jak tenże Reksio oszczekuje jakiegoś starszego gościa; gość
cofając się tyłem wpada do piaskownicy i wywraca się ładując plecami w
piach. Wygrzebuje się po dłuższej chwili.
4. Jestem na krakowskich Plantach. Na Planty wchodzi jakiś niechlujny typ i
szczuje swojego kundla w moim kierunku: "bierz go". Na szczęście chodzi mu o
stadko gołębi.
5. Klatka schodowa w bloku u mojego znajonego jest ciagle obesrana i
obsikana przez jakiegoś psa. Sądząc z objętości tych "śladów", jest to chyba
pies Baskervillów.
6. Jest godzina 5,30 rano. Sąsiad wyprowadza po schodach swoją sukę na dół.
Suka szczeka oznajmiając wszem i wobec swoje szczęscie, ale ja już nie
zasnę. I tutaj muszę zaświadczyć o wysokiej kulturze i umiejetnościach
hodowlanych tego sąsiada. Zdając sobie sprawę z uciążliwości swojej
ulubienicy potrafił jednak odzwyczaić ją od szczekania na schodach. Zdaje
się, że teraz daje jej do niesienia w pysku piłeczkę. Suka może najwyżej
cicho powarkiwać.
Ja nie obwiniam tych zwierząt. Nie jestem żadnym kynofobem. Natomiast nie
cierpię ludzi kompletnie wyzbytych wyobraźni, a niekiedy zwyczajnych
bydlaków i chamów, którzy nie potrafią albo wprost nie chcą rozsądnie i w
sposób nie przynoszący udręki innym mieszkańcom ułożyć i hodować swoich
ulubieńców.

Pozdrawiam - Andrzej.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ja i Twój pies


Słuchaj, nie bawi mnie podobo prześmieszny widok kiedy Twój pies biegnie
klatką schodową i oddaje mocz. Nie cieszy mnie jego zdrowie po analizie
odchodów pozostawionych na chodniku. Nie czerpię radości z wokalnych
popisów Twojego pupila pozostawionoego od 07.00 do 16.00 na balkonie aby
zaczerpnął świeżego powietrza, gdy jesteś w pracy. Nie lubię go gdy
nieskrępowany podbiega do mnie aby się przywitać - nikt nas sobie nie
przedstawiał. Nawet fakt, że jesteś idiotą nie jest śmieszny. Twój pies
może zaatakować osobę nie dającą żadnego do tego powodu, a Ty
twierdzisz, iż trzeba go sprowokować. BAW SIĘ DOBRZE !!!

add@box43.pl
add@lipno.org


Problem dokuczliwych i źle wychowanych psów oraz ich zwariowanych właścicieli
pojawia się bardzo często w różnych grupach dyskusyjnych. Ja sam kiedyś gdzieś
zainicjowałem dyskusję na ten temat i w zasadzie zebrałem ostre cięgi od
wiekszości adwersarzy. Muwiąc wprost, zjechano mnie jak, nomen omen, burą sukę.
Chcialbym w tym miejscu zacytować wypowiedź uzasadniającą mój krytyczny
stosunek do niektorych właścicieli "kochanych pieseczków".
...... Otóż ja bardzo lubię zwierzęta. Np. widok gakopującego konia uważam za
drugi cud natury. Uwielbiam koty, lubię też psy. Jakżeż urocza jest poczciwa
morda boksera albo przechylona na bok głowa owczarka alzackiego, a mądre i
uważne spojrzenie jamnika, a przezabawna gracja pudla. Jest jednak również
druga strona tego medalu. Pozwólcie, że spróbuję opisać kilka wydarzeń.
1. Oczekuję na windę w moim bloku. Nagle zza zakrętu wyłania się poteżny
owczarek podhalański i z potwornym rykiem rzuca mi się do gardła. Na szczęście
jest w kagańcu i na smyczy. Ale ja jestem po dwóch zawałach i właśnie staję
przed perspektywą trzeciego. Na mój słaby protest skierowany w stronę
właściciela "pieseczka" słyszę krótkie: "odpierdol się pan". Jakoś przeżywam.
2. Idę sobie dróżką po naszym osiedlu. W pobliżu dwa kundle użerają się miedzy
sobą. Nagle jeden z nich, okaz przypominający diabła tasmańskiego, rzuca się do
mojej nogi i gryzie mnie w kostkę po czy oddala się w swoją stronę. Później
dowiedziałem się, że ma na imię Reksio.
3. Widzę przez okno, jak tenże Reksio oszczekuje jakiegoś starszego gościa,
gość cofając się tyłem wpada do piaskownicy i wywraca się ładując plecami w
piach. Wygrzebuje się po dłuższej chwili.
4. Jestem na krakowskich Plantach. Na Planty wchodzi jakiś niechlujny typ i
szczuje swojego kundla w moim kierunku: "bierz go". Na szczęście chodzi mu o
stadko gołębi.
5. Klatka schodowa w bloku u mojego znajonego jest ciagle obesrana i obsikana
przez jakiegoś psa. Sądząc z objętości tych "śladów", jest to chyba pies
Baskervillów.
6. Jest godzina 5,30 rano. Sąsiad wyprowadza po schodach swoją sukę na dół.
Suka szczeka oznajmiając wszem i wobec swoje szczęscie, ale ja już nie zasnę. I
tutaj muszę zaświadczyć o wysokiej kulturze i umiejetnościach hodowlanych tego
sąsiada. Zdając sobie sprawę z uciążliwości swojej ulubienicy, potrafił jednak
odzwyczaić ją od szczekania na schodach. Zdaje się, że teraz daje jej do
niesienia w pysku piłeczkę. Suka może najwyżej cicho powarkiwać.
Tak więc nie jestem żadnym kynofobem, ale piętnuję ludzi kompletnie wyzbytych
wyobraźni, a niekiedy zwyczajnych bydlaków i chamów, którzy nie potrafią
rozsądnie i w sposób nie przynoszący szkody innym mieszkancom cieszyć się
swoimi czworonażnymi przyjaciółmi.......

Pozdrawiam - Andrzej.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: psy


Piętnuję wszystkie szczekające nie wiadomo na co i po co, srające i szczajace
gdzie popadnie a niekiedy rzucające się na ludzi i gryzące psy, a raczej ich
głupich właścicieli nie sprzątających po swoich pupilkach i nie umiejących
ich
odpowiednio wychować. Oby ich własne psy wreszcie wszystkich pozżerały, jak
pewnego szpicla policyjnego w "Szwejku".
A.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


Chciałbym kilka spraw wyjaśnić. Otóż ja bardzo lubię zwierzęta. Np. widok
gakopującego konia uważam za drugi cud natury. Uwielbiam koty, lubię też psy.
Jakżeż urocza jest poczciwa morda boksera albo przechylona na bok głowa
owczarka alzackiego, a mądre i uważne spojrzenie jamnika, a przezabawna gracja
pudla. Jest jednak również druga strona tego medalu. Pozwólcie, że spróbuję
opisać kilka wydarzeń.
1. Oczekuję na windę w moim bloku. Nagle zza zakrętu wyłania się poteżny
owczarek podhalański i z potwornym rykiem rzuca mi się do gardła. Na szczęście
jest w kagańcu i na smyczy. Ale ja jestem po dwóch zawałach i właśnie staję
przed perspektywą trzeciego. Na mój słaby protest skierowany w stronę
właściciela "pieseczka" słyszę krótkie: "odpierdol się pan". Jakoś przeżywam.
2. Idę sobie dróżką po naszym osiedlu. W pobliżu dwa kundle użerają się miedzy
sobą. Nagle jeden z nich, okaz przypominający diabła tasmańskiego, rzuca się do
mojej nogi i gryzie mnie w kostkę po czy oddala się w swoją stronę. Później
dowiedziałem się, że ma na imię Reksio.
3. Widzę przez okno, jak tenże Reksio oszczekuje jakiegoś starszego gościa,
gość cofając się tyłem wpada do piaskownicy i wywraca się ładując plecami w
piach. Wygrzebuje się po dłuższej chwili.
4. Jestem na krakowskich Plantach. Na Planty wchodzi jakiś niechlujny typ i
szczuje swojego kundla w moim kierunku: "bierz go". Na szczęście chodzi mu o
stadko gołębi.
5. Klatka schodowa w bloku u mojego znajonego jest ciagle obesrana i obsikana
przez jakiegoś psa. Sądząc z objętości tych "śladów", jest to chyba pies
Baskervillów.
6. Jest godzina 5,30 rano. Sąsiad wyprowadza po schodach swoją sukę na dół.
Suka szczeka oznajmiając wszem i wobec swoje szczęscie, ale ja już nie zasnę. I
tutaj muszę zaświadczyć o wysokiej kulturze i umiejetnościach hodowlanych tego
sąsiada. Zdając sobie sprawę z uciążliwości swojej ulubienicy, potrafił jednak
odzwyczaić ją od szczekania na schodach. Zdaje się, że teraz daje jej do
niesienia w pysku piłeczkę. Suka może najwyżej cicho powarkiwać.
Tak więc nie jestem żadnym kynofobem, ale piętnuję ludzi kompletnie wyzbytych
wyobraźni, a niekiedy zwyczajnych bydlaków i chamów, którzy nie potrafią
rozsądnie i w sposób nie przynoszący szkody innym mieszkancom.

Pozdrawiam - Andrzej.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kalendarium lipcowe
7 lipca

188 dzień roku.
Słońce w znaku Raka wzeszło w Olsztynie o 4.17, zajdzie o 21.09 Dzień potrwa 16
godzin i 52 minut, i będzie krótszy od najdłuższego w roku o 14 minut.

Imieniny obchodzą: Estera, Kira, Apoloniusz i Ewald.

Urodzeni w tym dniu starają się być niezależni i nie podlegać żadnym rygorom.
Wierzą w siebie i w swoje zdolności. Mają jednak trudności w realizacji planów,
czego przyczyną jest często tolerowanie własnych słabostek.

1572- W Knyszynie zmarł Zygmunt August, król Polski i ostatni z dynastii
Jagiellonów na tronie Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Urodził się 1 sierpnia
1520 roku.

1798- W Poznaniu ukazał się pierwszy numer czasopisma literackiego „Co Tydzień”,
redagowanego przez Ignacego Krasickiego.

1807- Utworzono Księstwo Warszawskie na mocy traktatu pokojowego, podpisanego w
Tylży przez cesarza Francji Napoleona I oraz cara Rosji Aleksandra I.

1864- Urodził się Juliusz Jakub Alexy, ksiądz ewangelicki, redaktor, wikary w
Olsztynku.

1864- Rozpoczął się wielki proces 149 Polaków z Wielkopolski, oskarżonych o
udział w powstaniu styczniowym i zdradę stanu. Na śmierć skazano 38 osób, w tym
jedenaście zaocznie.

1874- Urodził się Władysław Grabski, ekonomista, polityk i historyk. W II
Rzeczpospolitej był posłem na Sejm i ministrem skarbu. Zasłynął jako twórca
Banku Polskiego i reformy pieniądza, nazwanej od jego nazwiska – reformą
Grabskiego. Zmarł 1 marca 1938 roku.

1887- W Witebsku urodził się Marc Chagall, rosyjski malarz i grafik żydowskiego
pochodzenia, od 1937 roku obywatel francuski. Jego najbardziej znane płótna to:
„Skrzypek”, „Król Dawid”, „Kochankowie w bzach”. Był twórcą scenografii do
baletu „Ognisty ptak”. Zmarł 28 marca 1985 roku.

1920- Rozpoczęła się bitwa pod Berezyną, która trwała do 29 lipca. Wojska
bolszewickie sforsowały rzekę, zajęły Mińsk, Wilno, Grodno, Słonim i Białystok.
Polskie oddziały były zmuszone do wycofania się do Małopolski i na Wołyń.

1930- Zmarł Sir Arthur Conan Doyle brytyjski pisarz, autor powieści
sensacyjno-kryminalnych i fantastyczno-naukowych, m.in. „Znak czterech”, „Pies
Baskerville'ów”, „Studium w szkarłacie”, twórca postaci słynnego detektywa
Sherlocka Holmesa.

1940- Urodził się Ringo Star, brytyjski muzyk rockowy, wokalista, perkusista,
kompozytor i producent nagrań, aktor. Muzyk zespołu The Beatles. Debiutował jako
solista albumem „Sentimental Journy” w 1970.

1945- Elbląg znalazł się w granicach nowo utworzonego województwa gdańskiego.
Wcześniej, od początku działania polskiej administracji, miasto należało do
Okręgu Mazurskiego. W pierwszych miesiącach po wojnie Elbląg zaliczany był do
dziesięciu największych miast odrodzonej Polski.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pilnie szukam!!!
Ota Złota Lista książek, które warto przeczytać:
Wiek 0-4 lata:

Marta Bogdanowicz (opracowanie) - Rymowanki-przytulanki
Paulette Bourgeois, Brenda Clark - seria o Franklinie
Jan Brzechwa - Wiersze i bajki
Josef Czapek - Opowieści o piesku i kotce
Karel Czapek - Daszeńka
Gilbert Delahaye - seria o Martynce
Dorota Gellner - Bajeczki
Czesław Janczarski - Miś Uszatek, Wędrówki Misia Uszatka
Janosch - Ach, jak cudowna jest Panama
Astrid Lindgren - Lotta z ulicy Awanturników; Ja też chcę mieć rodzeństwo
Hanna Łochocka - O wróbelku Elemelku
Sam McBratney - Nawet nie wiesz, jak bardzo Cię kocham
Nele Most, Annet Rudolph - Wszystko moje; Co wolno, a czego nie wolno
Beata Ostrowicka - Lulaki, Pan Czekoladka i przedszkole
Julian Tuwim - Wiersze dla dzieci

Wiek 4-6 lat:

Hans Christian Andersen - Brzydkie Kaczątko
Florence and Richard Atwater - Pingwiny Pana Poppera
Wanda Chotomska - Wiersze, Pięciopsiaczki
Carlo Collodi - Pinokio
Waclaw Cztwrtek - O gajowym Chrobotku; Bajki z mchu i paproci
Dimiter Inkiow - Ja i moja siostra Klara
Astrid Lindgren - seria o Pipi Pończoszance, Emil ze Smolandii
Hugh Lofting - seria o Doktorze Dolittle
Kornel Makuszyński - Przygody Koziołka Matołka
Małgorzata Musierowicz - Znajomi z zerówki
Alan A. Milne - Kubuś Puchatek, Chatka Puchatka
Zofia Rogoszówna - Dzieci Pana Majstra
Krystyna Siesicka - Idzie Jaś
Małgorzata Strzałkowska - Leśne głupki; Wierszyki łamiące języki
Danuta Wawiłow - Wiersze

Wiek 6-8 lat:

Marcin Brykczyński - Ni pies, ni wydra
Jan Brzechwa - Pchła Szachrajka; Szelmostwa Lisa Witalisa, Akademia Pana Kleksa
Frances Hodgson Burnett - Mała księżniczka
Tove Jansson - seria o Muminkach
Astrid Lingren - Dzieci z Bullerbyn; Mio, mój Mio
Mira Lobbe - Babcia na jabłoni
Anna Onichimowska - Najwyższa góra świata
Stanisław Pagaczewski - Porwanie Baltazara Gąbki
Dr. Seuss - Słoń, który wysiedział jajo
Anna Sójka - Czytam od A do Z
M. Strzałkowska - Rady nie od parady
Anne-Cath. Westly - Sekret Taty i ciężarówka
Jan Whybrow - Księga straszliwej niegrzeczności, Małego Wilczka księga
wilkoczynów
Piotr Wojciechowski - Z kufra pana Pompuła
Wojciech Żukrowski - Porwanie w Tiutiurlistanie

Wiek 8-10 lat:

Heather Amery - Mity greckie dla najmłodszych
Edmund de Amicis - Serce
Marta Berowska - Polskie legendy i podania
Frances Hodgson Burnett - Tajemniczy ogród
J. Canfield, M. i P. Hansen, I. Dunlap - Balsam dla duszy dziecka
Rudyard Kipling - Księga dżungli
Eric Knight - Lassie, wróć!
Bolesław Leśmian - Klechdy sezamowe, Przygody Sindbada Żeglarza
Astrid Lindgren - Bracia Lwie Serce; Rasmus i włóczęga
Clive Staples Lewis - Opowieści z Narni
Kornel Makuszyński - Szatan z siódmej klasy
Lucy M. Montgomery - Ania z Zielonego Wzgórza
Antoine de Saint- Exupery - Mały książę
Sempe, Goscinny - seria o Mikołajku
Mark Twain - Przygody Tomka Sawyera, Królewicz i żebrak

Wiek 10-12 lat:

Daniel Defoe - Przypadki Robinsona Crusoe
Charles Dickens - Oliver Twist; Opowieść wigilijna
Aleksander Dumas - Trzej Muszkieterowie; Hrabia Monte Christo
Arkady Fiedler - Orinoko; Spotkałem nawet szczęśliwych Indian
Astrid Lindgren - Ronja, córka zbójnika
Ferenc Molnar - Chłopcy z Placu Broni
Małgorzata Musierowicz - Noelka i inne tomy Jeżycjady
Jerzy Niemczuk - Opowieść pod strasznym tytułem
Edmund Niziurski - Sposób na Alcybiadesa, Księga urwisów
Ferdynand A. Ossendowski - Słoń Birara
Harriet Beecher Stowe - Chata Wuja Toma
Dorota Terakowska - Córka czarownic
J.R.R. Tolkien - Hobbit
Jean Webster - Tajemniczy opiekun
Maciej Wojtyszko - Bromba i inni

Wiek 12-14 lat:

Peter Bichsel - Dziecinne historie
H. Jackson Brown, Jr. - Mały poradnik życia *
J. Canfield, M.V. Hansen, K. Kirberger - Balsam dla duszy nastolatka
Paulo Coehlo - Alchemik
Arthur Conan Doyle - Pies Baskerville'ów
Harper Lee - Zabić drozda
Grzegorz Leszczyński - Antologia. Po schodach wierszy
Margaret Mitchell - Przeminęło z wiatrem
Henryk Sienkiewicz - Quo vadis
Anika Thor - Prawda czy wyzwanie
J.R.R. Tolkien - Władca pierścieni
Juliusz Verne - Tajemnicza wyspa

książki popularno-naukowe
Edward de Bono - Naucz się myśleć kreatywnie
Tony Buzan - Rusz głową
Tadeusz Niwiński - Ja

Wiek 14-16 lat:

Ursula K. Le Guin - Czarnoksiężnik z archipelagu
Pierre Boulle - Most na rzece Kwai
Anna Frank - Dziennik
Francis Scott Fitzgerald -Wielki Gatsby
Rudolf W. Guliani - Przywództwo *
Victor Hugo - Nędznicy
Spencer Johnson - Kto zabrał mój ser?
Leszek Kołakowski - 13 bajek z królestwa Lailonii (...) i inne bajki
Yann Martel - Życie Pi
Bolesław Prus - Faraon
Wiktor Woroszylski - Nastolatki nie lubią wierszy

książki popularno-naukowe
V.B. Droesher - Reguła przetrwania
Michael Gurian - Zrozumieć nastolatka *
M.R.Kopmeyer - Praktyczne sposoby osiągania sukcesu *
(sugerujemy, aby zacząć od rozdziałów nt. potęgi myśli i źródeł inspiracji)
Ron Potter-Efron - Życie ze złością *

Wiek powyżej 16 lat:

Karen Blixen - Pożegnanie z Afryką
Guareschi - Don Camillo i jego trzódka
Zbigniew Herbert - Martwa natura z wędzidłem; Barbarzyńca w ogrodzie
Ryszard Kapuściński - Busz po polsku, Cesarz
Gabriel Garcia Marquez - Nie ma kto pisać do pułkownika
George Orwell - Folwark Zwierzęcy
Jan Twardowski - Ja ksiądz wędrujący jak grzyb po deszczu
Wisława Szymborska - Wiersze

książki popularno-naukowe
Nathaniel Branden - 6 filarów poczucia własnej wartości *
Sephen R. Covey - 7 nawyków skutecznego działania *
Erich Fromm - Sztuka miłości, Mieć czy być *
Daniel Goleman - Inteligencja emocjonalna *
John Gray - Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus *
Leszek Kołakowski - Mini wykłady o maxi sprawach
M. Scott Peck - Drogą mniej uczęszczaną * fragmenty




* fragmenty
Proponujemy, by książki opatrzone gwiazdką najpierw przeczytać samemu i dokonać
wyboru fragmentów zanim zaczniemy czytać dziecku, ponieważ oprócz uniwersalnych
treści zawierają one czasem rozdziały lub akapity związane z realiami innej
kultury, które nie zawsze są interesujące, zrozumiałe lub adekwatne do naszej
rzeczywistości.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl