Pieska Kupię

Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: Pieska Kupię





Temat: poranne pogaduchy
> Proponuje gume do zucia albo kaczke faszerowana z pomarancza.

zwierzakow nie jadam ;-)

Ty sie nie
> przejmuj.Gruba to ty nie bedziesz.

zalezy ile przytyje. ile sie tyje po rzuceniu palenia?

Tylko trzeba sobie kupic duzego psa.Taki pies
>
> zmusza czlowieka do spacerow prawi bez przerwy.Jak moja psica umarla w lutym
to
>
> od razu mi sadelko rosnie.tez sobie kupie psa.Kota juz mam.Ale na razie musze
> zaczekac,bo psica byla z nami 12 lat i tak jakos zal...Kocham zwierzeta a ty?

jasne ze kocham zwierzeta. juz mi sie koty paletaja po domu i krolik, co prawda
nie chadzam z nimi na spacery, ale biegania troche jest ;-)
fajnie byloby miec psa, ale nie ma mnie czasem caly dzien i kto by wyszedl z
bidula? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ma to dla WAs jakiekolwiek znaczenie??
no wlasnie chodzi o to ze ktos wyrzucil psa..chyba chcial sie pozbyc
go przed wakacjami.Strasznie sie oburzylam i wogole... sama mam psa
takze tamtego nie moglam zaadoptowac ale wzielam go do kolezanki i
staralam sie szukac dla niego domu mimo ze teraz wakacyjny
okres.Ludzie to jednak potwory.Ja strasznie sie rozczulalam i nadal
sie rozczulam nad tym psiakiem biednym,a strasznie nie chce go dawac
do schroniska.Cos wykombinuje.. ale chodzi o to ze jak z nim
rozmawialam to on wogole uwaza ze nie powinnam sie rozczulac bo taki
juz psi los a pozatym to ze "dla nie niego psy i koty sa obce tak
jak i inne zwierzeta". My nie jestesmy razem ale to jest potencjalny
kandydat:) z tym ze po takim czyms ja jakos trace na niego ochote..
ja wogole nie wyobrazam sobie zycia z takim czlowiekiem ktory ma
takie podejscie.To tak samo jak pytam sie dawnej znajomej czy nie
chcialaby psa przygarnac.. bo jest naprawde slodki ( a wiem ze chce
sobie psa kupic) to ona zaczela sie mnie wypytywac jaki ma kolor, bo
ona chcialabym czarnego i wogole to nie wezmie go bo chce z
rodowodem.Nie rozumiem!!! dla mnie to jeden kit czy z rodowodem czy
nie,skoro i tak nie chce jezdzic z nim na zadne wystawy ani
nic..wazne zeby byl kochany!!! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czarno-czarne.
Nie ma na to doskonałego sposobu :-) U mnie większość czarnych szmat uwalona
jest babolskimi kłakami (sobie kupiłam psa umaszczonego na sól i pieprz),
najlepsze są ciuchy te które się nie elektryzują, z takich najłatwiej wszelkie
paprochy zwalić, płyny do płukania są konieczne :-)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: zamykanie drzwi na klucz
hotally napisała:

> Zawsze zamykacie drzwi jak jesteście w domu?
Zawsze. Na dwa zamki.Ale nie zawsze od razu po przyjściu do domu.

>Albo jak wychodzicie na chwilę- wyrzucić śmieci, wysikać psa,
kupić jogurt w pobliskim sklepie?

Zawsze.



Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: mój mąż ma 34 lata i nie dorósł do ojcostwa...
mamaoli-on-line, ja mialam identycznie. Zastosowalam terapie
wstrzasowa i ...podzialalo! Mianowicie uswiadomilam mezowi,
podpierajac sie kilkoma publikacjami, ze za kilkanascie lat nasza
corka wprowadzi do rodziny ziecia, ktory bedzie rowiesnikiem jej
ojca. Bedzie to resultatem zaniedbywania ojcowskich obowiazkow.
Wymoglam rowniez, ze codziennie po pracy maz bedzie spedzal 15 minut
na zabawie z cora (wowczas 5 letnia). Poczatki nie byly latwe dla
niego, najczesciej cos wspolnie rysowali. Po roku kupilam psa.
Zobowiazalam sie, ze sama zajme sie psem przed praca, natomiast na
mezu i corce spoczywa obowiazek popoludniowych spacerow. Wiadomo,
zawsze byly jakies hustawki po drodze, ktore corka musiala zaliczyc,
itp. Moznaby jeszcze wiele rzeczy poprawic w ich relacjach, ale
ogolnie jest juz dobrze.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: W jaki sposób kobiety spławiają facetów?
Ja zazwyczaj mówię stary tekst że jest super, fajny facet ale sory.
Możemy zostac przyjaciołmi.

Pamiętam jednego takiego z którym dopiero co zaczęło się kręcic póki
nie dowiedziałam się przypadkiem że srednio co 2 mce "zakochuje" się
w innej. Wkur.. się ja nie wiem co! Akurat tego samego dnia wymyślił
sobie że wbije się do mnie do domu pod pretekstem "poznania" mojego
małego szczeniaka (tydzień wcześniej kupiłam psa). ja na to że mam
bałągan, ale pieska może sobie obejrzec jak zaczeka. No. I piesek
wyszedł na spacer siusiu, chłopak pozachwycał się nim i pojechał.
Zakumał o co chodzi i więcej się już nie odezwał - chyba dlatego że
był znawcą kobiet ha ha ha!!!!
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy ktoś dzisiaj też siedzi w domu?
ja siedze w domu a to dlatego ze nie chciało dzisiaj mi sie isc na impreze, jak
tak dalej nigdzie nie bede wychodzic to tez wszyscy o mnie zapomną i bede sama
do konca zycia, chyba ze sobie kupie psa - chociaz jeden wierny kompan....
w trumnie to juz robale mi bedą towarzyszyc. ;( Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kupić pieska?
Kupić pieska?
Jestem bardzo zestresowana..nie potrafie sobie z tym radzic. Kocham psy-tylko
myslenie o moim psie, ktory jest u rodzicow, wprawia mnie w dobry nastroj.
wiem ze pies pomoglby mi rozladowac napiecie, zmusilby to wychodzenia z domu...
z drugiej strony nie chce go skrzywdzic tym,ze bedzie sam siedzial w domu
przez 10 h
nie wiem co robic Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: czary na miłość potrzebuję!!!!!!!!!!!!
a i jak któregos razu przyznałam sie że mam dom i samej mi smutno i prosze o
rade jakiego psa kupic to "usłyszałam" że mam sobie kupic kota to bede w swoim
domu wygladac jak czarownica. zatem jak sobie juz kupie tego kota to sie do
Ciebie skarbie z czarami odezwe. Trzymaj sie i nie wierz w czary :O() a jak juz
znajdziesz kochanka, faceta czy meża nie przyznawaj sie na forum bo dostaniesz
po uszkach .PAPA Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ubiór na facecie...
Nie żartuję, tylko znam się na tym jak świnka na niebie :)
Naprawdę, nie znam się na modzie, stylu, zestawianiu barw...
Chcę schludnie wyglądać, ale nie kontrastowo w stosunku do
osobowości lub pozycji...hmmm nazwijmy to społecznej. Gdybym
zapuścił długie włosy (z czym nie byłoby łatwo, O - już teraz
nie :)) i brodę, to przeczyłoby to moim kwalifikacjom na pierwszy
rzut oka i jak na moje środowisko zostałbym uznany za maxi-
oryginała. Lub, że kryzys 40-stki mnie dopadł i chcę jeszcze się
załapac na kilka szalonych chwil zanim założę ciepłe kapcie, wybiorę
fotel i kupię psa pod nogi ;).

Dlatego się pytam was, z na koniec może ? wstawie fotke, żebyście
zobaczyło co wam wyszło...:DDD Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: jaka rasa psa jest teraz trendy? ;P
czesc:))widze ze jestes taka fanka tych pieskow jak ja. Ja o westim marze od
dziecka( mialam 7 lat jak ujrzalam go na zdjeciu w ksiazce:)) teraz
przeprowadzam sie i zamierzam kupic wreszcie wymarzonego psa. w ktorej hodowli
bedziesz kupowac?ja bylam dlugo zainteresowana Biała Osa (ta ktorej strone
wkleilas) teraz sama nie wiem, bo zamierzam psa kupic na jesien
pozdrawiam

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: jak Wam sie podoba taki piesek?
Jeśli chcesz kupić pieska tylko dlatego, że jest trendy, to się mocno zastanów.
Husky i ten piesek nie mają wiele wspólnego. To są kompletnie inne psy, pod
względem wyglądu, potrzeb i charakteru. Jeśli chodzi o oczy, to podobne mają
koty syjamskie ,))))
Prawdą jest jednak to, że one się ciągle uśmiechaja.
Uwielbiam te psy..
A tak na marginesie - te pieski były trendy, kiedy w Polsce pojawiły się
książki Carrolla (czy jak się go pisze). Bardzo wciągające swoją drogą. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: nie wiem co robić i co myśleć-pomocy!
Wydaje mi sie,ze pies jest tylko pretekstem.Czy kiedykolwiek zrobiłaś coś wbrew
woli męża? Może przez 14 lat to on podejmował wszelkie decyzje i teraz nie może
pogodzić się z tym,że zrobiłaś coś bez jego zgody.Innego wytłumaczenia nie
widzę,ja również kupiłam psa bez wiedzy męża,a on oczywiście zakochał sie w nim
od pierwszego wejrzenia.Moja koleżanka sprawiła sobie kota(choć jej mąż kotów
nie znosi),ale zaakceptował sytuację.Więc chyba ten Twój jest rzeczywiście
strasznym egoistą. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: York dla rodziny z 8-9 latką
Właśnie chcemy kupić pieska z tej samej hodowli co brat męża,nawet
> po tej samej matce


No, a wy tu jej wyjeżdżacie ze schroniskiem;) Tu święta za pasem, jak miałaby
całej rodzinie powiedzieć przy wigilijnym stole, że zamiast yorka, oni mają
kundelka ze schroniska? DD Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Gdybym mógł zmienić świat...
Mam super pomys, mozecie sie bic w kupie hehehehe dobre co nie. Moje koledzy
mówia mi , że mam superowe poczucie humoru a jak wy je oceniacie? Hehehehe bić
sie w kupie np od psa a to dobre :D Jęsli chcecie więcej takich żartów to sie
polecam na przyszłośc hehe w kupie psa, naprawde niezły żart:D Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Gdybym mógł zmienić świat...
Gość portalu: podmiot liryczny napisał(a):

> Mam super pomys, mozecie sie bic w kupie hehehehe dobre co nie. Moje koledzy
> mówia mi , że mam superowe poczucie humoru a jak wy je oceniacie? Hehehehe
bić
> sie w kupie np od psa a to dobre :D Jęsli chcecie więcej takich żartów to sie
> polecam na przyszłośc hehe w kupie psa, naprawde niezły żart:D

Tak, wpsaniały pomysł, cieszymy sie bardzo że do nas dołączyłeś. Pozdrowienia
dla pozostałych kuracjuszy.
(c)"Kinior"

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: JA ALKOHOLIK
Bardzo smutne...
Zapewne dostaniesz wiele rad, zapewne wiele mądrych. Ja moge powiedzieć
jedynie, że podobnie jak Ty - utraconą miłość - ja przeżywam wielokrotnie swoją
samotność i rozumien Cię, ale to nie ta droga, chyba, że ku zagładzie.
Wiem (i doradzam), że w takiej sytuacji najlepsza jest nowa miłość i/lub
przyjaciele. I może najpierw posprzątaj tą norę - praca fizyczna również
zdziała cuda. Ja w ucieczce przed samotnością kupiłam psa, od trzech lat odkąd
rozstałam się z miłością swojego życia (tak przynajmniej myślałam) jestem sama -
a ex-facet był alkoholikiem, ale nie umiał się do tego przyznać. I tyle :)
Trzymaj się ciepło!!!!! Pozdrawiam i życzę odnalzienia celu - to najważniejsze!
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Facet ma zarobić min. 1500
No z tą opieką to nie jestem pewna jak to było. Mnie sie to wiąże raczej z władzą. On zarabiał - bo kobieta sie do pracy nie nadaje, utrzymywał ją, i wymagał. Wszystkiego. Teraz to wygląda bardzo podobnie, tylko z tym utrzymywaniem to już zazwyczaj nie to. Zostały wymagania i oczekiwania i o tym myślę pisała pani na poczatku. Nie dośc, że trzeba go ubrać, uprać, ugotować, posprzątać, załatwić hydraulika, załatwić opłaty, zająć się dzieckiem, wyprowadzać psa, kupic mu gazetę telewizyjną, to jeszcze utrzymywać i żeby miał na piwo wieczorem.
Myślę, że nie o interesowne baby tu chodzi, ale o zdesperowane. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jak przewozić w samochodzie psa?
hidden napisała:

> krakus.mp napisał:
>
> > Witam.
> > Wiem że to błache pytanie,ale mam zamiar kupić dziecku psa (Beagla)
>
>
> Tylko żebyś go potem nie oddawał."Kupić psa dla dziecka"-nie podoba mi się to.
> przemyśl sprawę zwłaszcza jeśli nigdy nie miałeś do czynienia z psem w domu.
> To wielka odpowiedzialność i praktycznie wyłącznie same problemy.Sam mam 2.
> Ale z szelkami nigdy nie robiłem żadnych ceregieli.
Witam.
Nie ma obawy.Wiem co robię.Miałem kiedyś psa (coccer spaniela) i wiem ile z
psiakiem jest kłopotu.Moja rodzina kocha zwirzęta i jak kupię psa,to zostanie z
nami do śmierci!
Pozdrawiam.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: czego nie lubia KOTY???
Moja znajoma stosowała coś takiego:

www.sklepzoo.pl/produkt-4464-5-Royal_Reiss-aus_proszek_odstraszaj%B1cy_koty_i_psy_w_ogrodzie_1000_ml.html

Twierdzi, że skuteczne, chociaż przyznam, że nie zdążyłam
wypróbować, ponieważ koty same się wyniosły z mojego ogrodka (w
międzyczasie kupiłam psa

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: po pierwszym spotkaniu
No jasne że chodziło o dziecko, ale nie na pierwszym palnie .
Mnie najbardziej zdziwił fakt iz 7 lata 25 min nie moze wytrzymac
bez jedzenia w samochodzie, a była między II śniadaniem a obiadem.
Po wnikliwej analizie jak ja mam w nowej białej garsonce jechac tym
samochodem do klienta, okazało się, iż to mój znowu zawalił sprawę :(
Bo nie dosć, ze bez fotwelika wiózł to jeszcze dokarmiał dziecko
słodyczami :((
Na miejscu exi utłukłabym mojego za takie traktowanie córki :P

A to że zrobił syf łapkami swego dziecka ? hmm mało mnie obchodziło
czy to dziecko jego czy sąsiada - syfu nie cierpię i juz .

Chalsiu, nie zamierzam wozić dziecka w samochodzie z napojem w buzi-
bo to niebezpieczne - zawsze , ale to zawsze można podjechac na
parking/stacje paliw/lub pobocze i napoić i nakarmić malucha.
Samochód to nie jest bar na kółkach. Co do ślinki np ,to mozna
spokojnie rozłożyć kocyk /pokrowce założyć itp - na prawdę
utrzymanie samochodu w czystosci nie jest katorgą dla rodziców .

Mam znajmowych którzy w samochodzie wożą 2 owczarki , samochód ma 5
lat i jeszcze odkurzacza nie widział i oni też się tłumacza , ze jak
sobie kupię pieska to zobaczę co to znaczy sierść w samochodzie :(
Pewnie zobaczyłabym gdybym nagle w jakieś puszczy zamieszkała, gdzie
nie byłoby elektrycznosci :P

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: CP grudzień2005/styczeń2006
Witam
Mąż i mama prześcigają się w pomysłach na odwrócenie mojej uwagi.
Po cp mama wyszukała nabór do Policji i przez pół roku codziennie wylewałam poty
na siłowni, biegach przełajowych i salach gimnastycznych i prawdę mówiąc był spokój.
Teraz mam same nowe gry komputerowe, zaplanowany wyjazd na narty i wyjazdy do
kina, jednak wystarczy byle reklama z udziałem dzidziusia, film abym rozpłakała
się jak bóbr. Na dokładkę moja córeczka ciągle mówi o dzidzi, jak jej da na imię
i co będzie robić, oczywiście dalsza rodzina również nie szczędzi uwag...
No i co robić? Psa kupić, jechać na Seszele?
Nie wiem ...
Pozdrawiam
Agnieszka Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: jak nauczyc jedzenia samodzielnie lyzeczka????
u nas próby jedzenia łyżezką były bardzo wcześnie, ale mała odkryła, ze prawie
wszystko można próbowac rękami... nawet jarzyny z zupy wyjada, ryż i kaszę
(znaczy nie taka dla dzieci) rękami jada...
ale staram się jej dawac jej łyżeczkę, zawsze troche próbuje jeść. i chyba tedy
droga, w kńcu się nauczy. trzeba tylko zacisnąc zęby na brud dookoła. alebo psa
kupić. moj śpi pod fotelikiem:))) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Nasze dzieciaczki i zwierzęta
Ja jeszcze przed narodzinami Małego miałam już 3 letniego psa i 2 letniego
kota. Dodam, że pies to dosyć groźna (fila brasileiro) rasa, no i duży z niego
potwór- 60 kg. Bardzo się obawiałam, że coś będzie nie tak, ale wszystko jest w
jak najlepszym porządku, pies broni Małego, chce go lizać i nawet nie reaguje,
jak ten się do niego doturla i ciągnie na uszy czy fafle, a dodam, że pies jest
typowym obrońcą i nie lubi obcych. Natomiast kicia do tej pory nie
zaakceptowała "intruza" w domu, ignoruje go i ucieka przed nim, ale
najważniejsze, że go nie atakuje, tylko mu ustępuje terytorium. No ale czy
zwierzę jest małe, czy duże, przyjazne czy nie i tak trzeba mieć oczy naokoło
głowy, bo nigdy nic nie wiadomo. Mały bardzo się cieszy na widok zwierzaków i
zamiast turlać się do zabawek, pragnie dorwać zwierzaki, także w domu jest
zawsze śmiesznie i naprawdę jest co robić.
Jeśli chcesz kupić pieska, to myślę, że każda pora jest dobra, tylko przemyśl
sprawę, czy będziesz miała czas biegać ze szczeniakiem na dwór i się nim
opiekować, bo to jednak zajmuje sporo czasu. Osobiście uważam, że dzieciaczki
powinny wychowywać się w towarzystwie zwierząt- to uczy je wrażliwości, poza
tym nie ma to jak się powygłupiać razem na dywanie. Pozdrawiam
ze "zwierzyńca" :):):) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: śmiech dziecka
fajnie musi to wyglądać, wyobrażam sobie moją Zuzię gania za kotem,
mamy psa podwórkowego tzn yrściowei mają, ja nie lubię psów ani
kotów. Jak jesteśmy na dworze to pokazuje że chce iśc do psa i macha
do niego, mam nadzieję że nic jej nie zrobi, jak teściowa nie
zauważy żepodeszła do niego Chcę Zuzi kupić pieska zabawkę co
szczeka.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: szczeniak - kupić nie kupić ?
szczeniak - kupić nie kupić ?
Chcemy kupić pieska - dokładnie golden retrievera. Mała ma 5,5 miesiąca. Mieszkamy w dużym domku z ogródkiem więc warunki dla psa są idealne. Ja nie pracuje i mam dużo czasu. Na pomoc męża też mogę liczyć.

Myślicie że to dobry pomysł ? Pół roczne dziecko i szczeniak ? Bardzo chcemy pieska, żeby córka mogła dorastać razem z nim, bawić się.

Ale trochę mam obiekcję, czy to wszystko pogodzę ? Wychodzenie na dwór ze szczeniakiem i wózkiem? Jak mała będzie miała roczek i będzie stawiać pierwsze kroki pies już będzie spory i może ją przewrócić. Z drugiej strony są to psy bardzo rodzinne. Mam straszny dylemat. Oboje z mężem kochamy zwierzęta i bardzo chcemy psa. Tylko czy to odpowiedni czas ?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: szczeniak - kupić nie kupić ?
W 100% rodowodowy. Zaszczepiony, odrobaczony i tu wszczepiają każdemu rodowodowemu jakieś mikrochipy. Dostanę papiery. Jutro jadę zobaczyć szczeniaki, rodziców i warunki w jakich przebywają i wtedy podejmiemy decyzję.

Kilka lat temu kupiłam psa właśnie bez rodowodu, bo rodzice ( jeszcze mieszkałam z nimi ) nie widzieli sensu przepłacać za papierek. Kupiłam go w zoologicznym w supermarkecie. Był to złoty Cocker Spanie. Był agresywny, rzucał się na moją mamę jak byłam w pracy. Szczeniak - a pogryzł ją do krwi i nie była to zabawa. Niestety po kilki dniach oddałam go z powrotem do sklepu. Także wiem, że to że pies jest z rodowodem to nie tylko papierek ale też gwarancja dobrych cech i charakteru.

Dzięki za radę
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: ````````````sierpień`````````````
Ensata jak ja rozumiem Twój strach...tylko sobie pomyślę,że może uda się
wreszcie zaciążyć,od razu serce mi tak wali,że szok.
Powiem Wam w sekrecie,że jak ostatnio przyszła @ to poczułam...ulgę.
Głupia jestem,wiem.Momentami myślę,że nie zaciążam,bo podświadomie się tego
boję,a organizm wyświadcza mi przysługę

Wiosenko,pieska szybko nauczysz załatwiać potrzeby poza domem,tylko musisz na to
poświęcić 3-4 dni i przez ten czas nawet na moment nie spuszczać psiny z
oczu.Jak tylko się rozkraczy do sikania to od razu gazetą w tyłek (robi dużo
huku,a nie boli)i na dwór.Jak siknie na dworze to
pochwalić,pogłaskać,powiedzieć,że mamusia kocha swoją córunię DD,a po kilku
dniach przestanie lać w chałupie.
Jak kupiłam psa to w mądrej książce to przeczytałam i zadziałało

Poppy,malutki spadek u Ciebie,właściwie spadeczek,nic takiego.Czekamy dalej.

Sotie,Wy to już chyba powinniście porządnie zacząć działać
Ja dopiero od środy będę mogła,mam nadzieję,że owu nie przegapię.

Córcia wróciła,cała szczęśliwa,opalona i z prezentami.Ja zostałam obdarowana
butelką pinacolady kupiona na bezcle w San Marino.Podobno tam nawet dzieciom
sprzedają alkohol.No ale Wlosi nie mają ustawy antyalkoholowej
O pralce Wam nie pisałam,bo się wstydziłam.Ona się wtedy nie zepsuła,tylko
bezpieczniki wywaliło,o czym się zorientowałam po 2 dwóch dniach,jak chciałam
użyć suszarki i też była "zepsuta". Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: nie umiem robic dzieci :(
eeee nic na skrzynce nie ma..... moj adres to laryska@gazeta.pl - sprobuj
jeszcze raz

u nas tez upaly jak diabli....dobrze, ze w domu chlodniej...

ha ha ja tez sie z siebie smieje ze ciaza urojona na bank...chociaz @ w trakcie
ja mam nadal 1 % nadzieje, ze moze to nie jest prawdziwy okres...moja kolezanka
mi naopowiadala, ze miala przez pierwszy miesiac @ i okazalo sie ze i tak jest
w ciazy

to juz schiza niezla jest chyba sobie kupie psa, on mnie na bank wyslucha i
nie bedzie sie smial z moich pomyslow Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: chciałam się pochwalić kupiłam psa:)
chciałam się pochwalić kupiłam psa:)
chciałam sie pochwalic że we wtorek kupiłam malutuka bokserkę:)adaś ma 18
miesięcy i bałam sie jak będzie z dwoma maluchami ale jest ok.adaś nie daje
sobie w kasze dmuchac jak fiona go podgryza to krzyczy na nia i odpycha,.
jest zafascynowany szczeniakiem, patrzy gdzie on jest szuka go:) warunki mam
bo dom z ogródkiem, a na dole mieszkają rodzice, którzy bardzo pomagaja w
opiece nad nim. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dobra czy zła matka?
ale ja z tym nie dyskutuję, zauważ tylko, że obok sytuacji "bo zupa była za
słona" istnieje cały wielki nurt "nie zauważył, że zmieniłam kolor włosów, mamy
inne firanki w salonie, kupiłam psa i wykosiłam trawę na naszej 7 ha
posiadłości, kupiłam mu na urodziny porsche a on zapomniał o moich". I
nieodłączne pytanie: czy on ma inną, czy mam się rozwieść, czy on jeszcze mnie
kocha. Niekoniecznie, raczej nie, pewnie tak. Tylko, że to my chciałyśmy zrobić
te rzeczy, bo ich potrzebowałyśmy - nowej fryzury, ładnego widoku z okna itp., a
jemu jest tak naprawdę obojętne czy zasłony są zielone czy niebieskie.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ninka nareszcie w domu
Gratulacje!
Po cichutku zazdroszcze CI córeczek
Po ostatnim badaniu okazało się że u nas przewaga chłopskiego czynnika w domu
będzie wynosiła 3:1.
W ramach równowagi kupiłam - psa - sukę

Zdrowiejcie!
A co do patologi - to podzielam opinię - pierwszy synek też tam leżał i
naprawdę byli super. Fajne jest to, że każda pielęgniarka ma "swoje" dzieci i
potrafi o nich powiedzieć wszystko.

Pisz jak radzisz sobie z dwójką! Jak Lila przyjęła siostrzyczkę? Chętnie
skorzystam, bo od listopada czeka mnie ta sama jazda.

Pozdrowienia. Ada. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: cieszę sie ze weszłam na to FORUM
Oj jak ja wam zazdroszczę tych snów. Mi mój mąż śnił sie raz niedługo po
śmierci, ale już po pogrzebie. Sen był cudowny. Potem nic. Aż kupiłam psa i w
dniu kiedy pierwszy raz pies nocował u mnie, przysnił mi się mąż nad samym
ranem, był w garniturze w którym był pochowany, stał na balkonie i
powiedział "Dzień dobry". Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: toksoplazmoza
piesek
mam pytanie, przepraszam,że wtrącam się w Twój wątek, ale moje pytanie jest
związane z tematem toksoplazmozy. Gdyby udało mi się zajść w ciążę, bedę miała
czas na "wychowywanie" pieska podczas zwolnienia i chciałabym kupić pieska, mój
partner nie zgadza się, bo "dmucha na zimne" i teraz, po stracie, boi się
wszystkiego co może zagrozić dziecku. Ja bardzo bym chciała, bo myślę, że
przyjaciel w postaci psa, pomoże mi przejść ciążę spokojniej, będę miała się
kim zająć i będąc z nim w domu nie będę miała "czarnych myśli". Czy moje plany
mogą zagrozić ciąży i dziecku? Czy od pieska mogę się zarazić? Czy mój partner
ma słuszne obawy? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: minal prawie rok...
Czytałam i płakała. Miałam wrażenie że czytam o sobie. U mnie minęło 1,5
miesiąca, Też nie wiem dlaczego. Wiem, że przyczyną było odklejenie łożyska,
ale dlaczego tak się stało nie wiem. Kubuś miałby dzisiaj 1,5 roku. Mój brat ma
córeczkę, która urodziła się dwa tygodnie po moim porodzie. Kiedy na nią patrzę
serce mi pęka. Nie umiem się z nią bawić, unikam kontaktu. Wszyscy na około
myślą, że jest dobrze. Nie jest dobrze tylko ja o tym nie mówię. Nasi
przyjaciele też się od nas odwrócili nie mają czasu. Nie raz czuję się tak
jakbym była jakaś przeklęta, napiętnowana. Ja nie zdecydowałam się jeszcze na
kolejną próbę. Bardzo się boję - chociaż jednocześnie bardzo chcę.
Też staram się normalnie żyć. Zdaję sobie sprawę z tego że pielęgnując mój ból
i rozpacz ranię najbliższą mi osobę - mojego męża. Ty masz kota, ja kupiłam psa.
Najgorsze jest to że wiem że muszę wziąść się w garść, wrócić do normalności,
jednak nie wiem jak. Czy ktoś zna receptę na nasz ból.
Przytulam Cię mocno. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: chcialabym jeszcze miec dziecko... jakie badania?
Witaj Ago.
Jestem mama dziesiecioletniej Karoliny i Zuzi ktora zmarla majac dwa tygodnie
bedac po pierwszej operacji serduszka(HLHS).
Bylo to prawie trzy lata temu. Po jej stracie poszlam do genetyka z pytaniem co
musze zrobic zeby w przyszlosci urodzic zdrowego dzidziusia. Lekarz stwierdzil
( z wywiadu a glownie z tej przyczyny ze nasza pierwsza corka jest zdrowa) ze
wada u Zuzi byla niesty poprostu przypadkiem, tragicznym - bo zawalil nam sie
wowczas caly swiat.
Jednak po roku zaczelismy sie starac o kolejnego maluszka. Zrobilam podstawowe
badania +toxoplazmoze, cytomegalie i hormony tarczycy. W grudniu 2005 roku
bylam w ciazy. Niestety poronilam w 5 tyg.
Porobilam poziomy prolaktyny i okazalo sie ze trzeba ja sporo zbic. Jadlam
tabletki, chodzilam na monitorowanie cyklu.i nic. Mysle ze byla to blokada
psychiczna. Tak bardzo balam sie ze kolejne dziecko bedzie smiertelnie chore.
W koncu zostawilam tabletki w diably,Kupilam psa i zajelam sie ogrodem.
Teraz jestem w 25 tyg. ciazy.Bylam juz na badaniu ECHO serduszka ale w
Warszawie u dr Dangel. Wyslal tam mnie moj gin bo wolal miec pewnosc ze zbada
mnie naprwade fachowiec. Bardzo sie balam ale jest wszystko dobrze. Maluszek
rozwija sie prawidlowo, jednak ciagle siedzi we mnie ten strach czy po
rozwiazaniu nie powtorzy sie ta sytuacja z coreczka.
Wiem ze strach Cie paralizuje, wiem ze bedzie trudno ale naprawde warto.
Ja bardzo sie ciesze ze znowu bede tulic w ramionach bobaska.
Pozdrawiam serdecznie . Trzymam kciuki .
Joanna Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Trochę inni domownicy
Trochę inni domownicy
Moje drogie od dawna chciałam podjąć ten temat na forum. Jestem zagorzałą
wariatką na punkcie psów.Zawsze chciałam mieć psa, ale moja mama nie
pozwalała mi na to, mieliśmy zbyt małe mieszkanko. Jak wyszłam za mąż
postanowiłam, że postawię na swoim. Mój mąż miał już starego spaniela, pół
roku po ślubie musieliśmy go uśpić, bo miał raka. Na pierwszą rocznicę ślubu
fundnęliśmy sobie sukę border collie- Norę. Zawsze planowałam sobie, że
najpierw kupię psa, potem postaramy się o dziecko. Koniecznie miała to być
suka, bo suki zwykle mają instynkt macierzyński i opiekują się dziećmi. Na
początku po urodzeniu Alana Norka nie mogła się przyzwyczić, że to nie ona
zajmuje pierwsze miejsce u pańci, tak jak to było do tej pory, ale
przyzwycziła się i od tej pory razem z Alankiem trzymają sztamę. Nora ma już
6 lat, mamy jeszcze królika miniaturaę Jumpa, który jest o rok starszy od
Nory. To koniec naszej zwierzakowej historii, i w związku z tym chciałabym
Wam zadać pytanie, czy Wy też macie jakieś zwierzątka w domu, jak one
zachowują się w stosunku do Waszych dzieci i czy tak do końca im ufacie w
relacjach z Waszymi pociechami. Pozdrawiam.Pa Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Uwaga na Smyka!
to prawda, ja chciałam chrześniaczce męża kupić pieska Samby'iego, w
Smyku kosztował prawie 165-169 zł (nie pamiętam końcówki), a w realu
kupiłam za 145, z czym dostałam kupon na 20 zł (i tak robię tam
często zakupy), + miałam jeszcze wcześniejszy kupon rabatowy. Więc
realna cena wyszła 115. nawet na allegro tak tanio nie znalazłam :) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Samotność
3 lata temu kupilam psa. Nie dla tego ze czulam sie samotna ale ze
od dziecka marzylam o psie. Owszem poznalam wielu ludzi. Zazwyczaj
to sasiedzi z blokow obok. Ale po spacerze kazdy zmyka do siebie i
tyle. Z jedna kolezanka sie zaprzyjaznilysmy ale to chyba dlatego ze
ona rowniez jest sama... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Biedne zwierzę, głupii ludzie - może możesz pomóc?
koza-1985 napisała:

> przez lata byłam wolontariuszką w schronisku, dalej z nim sympatyzuję i
> niestety takie rzeczy widziało się często:/

Mnie przeraża ludzka mentalność... Mam domek z dużym podwórkiem, to kupię psa, a
jak go już kupię to trzymam go na metrowym łańcuchu w blaszanej budzie. Czemu
psa nie można spuścić z łańcucha? Bo zdziczał. A czemu zdziczał? Bo siedział
cały czas na łańcuchu. Masakra.

Ilekroć widzę takiego psa trzymanego całe dnie i noce na łańcuchu, mam ochotę
przypiąć właściciela. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Żylaki
W zasadzie to ruch dowolny, byle tylko regularnie - np. codziennie pol godziny
spaceru, mozesz sobie psa kupic. ;) I w ogole jest sens ruszac sie jak
najwiecej, bo przez ruch miesnie usuwaja krew zalegajaca w zylach, wiec warto
ruszac sie takze mimochodem: zawsze lepiej przejsc jedno pietro po schodach niz
przejechac winda (tak na marginesie schody sa w ogole znakomitym sposobem na
ruszanie sie, bo nie tylko wymuszaja lepsze pompowanie krwi w zylach, ale
jeszcze nadaja lydkom sliczny ksztalt), lepiej przejsc jeden przystanek niz
przejechac, itd itp. No i machanie nogami podczas siedzenia przy biurku tez ma sens.


A co do kozakow - na chlopski rozum to sa szkodliwe tylko jesli nosisz je przez
caly dzien, takze w pomieszczeniu, bo wtedy faktycznie przegrzewaja nogi, ale
jak wychodzisz w nich na mroz, to przeciez tylko chronisz sie przed utrata
nadmiernej ilosci ciepla. Ja bym wiec kupowala kozaki, moze nie najciasniejsze,
ale jednak, tyle ze konieczne nosilabym buty na zmiane. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dziewczyny, a ja nie mogę brać tabsów.... :( i co
A ja to mam jaszcze gorzej - narazie wogóle mi sie nie chce, zresztą mojemu
mężowi również. No normalnie nic nie czuję, jak widzę dzieci znajomych. Żadnych
tam prądów, ani radości. Nic. Czasem nawet mnie denerwują..., to chyba
baaaardzo nie jest dobrze. U mnie też pytają - głównie teście. A ja odpowiadam,
że jeszcze nie. I tyle. Wiem, wiem, że lata lecą i że nie jestem już młoda. Ale
powiem Ci, że najwięcej jest uwag ze strony koleżanek i kolegów posiadających
dzieci. A już na maxa mnie wku..... pytania : a kiedy wy?
Cholera, czy ja należe do gatunku koszmitów, że chcę mieć dziecko, wtedy, kiedy
zachcę, albo wogóle? Dodam, że żadne ,,berecikowe" nie pomoże, ani inne
mamienie oczu.
Będę się martwiła wtedy, kiedy mi się zachce, a nie będę mogła. A jak bardzo ne
będę mogła, to se adoptuję. A jak mi się nie zechce, to kupię psa. Straszne?
Nie. Po prostu. Serdecznie pozdrawiam. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: nienawidze niedzieli kolejnej samotnej niedzieli!!
ej, z tym grzybobraniem to dobre było, uśmiałam się do łez...ciekawe ilu ludzi
wokół nas tak samotnie spędza niedziele? ja przyznam się że czasami nie wiem co
zrobić z taka masą czasu, no bo ile można siedzieć na kompie albo czytać...
chyba kupie psa
pozdrawiam serdecznie wszystkie samotne dusze Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Antypatie. Nasze, nie jeżycjadowe.
No mam, mam. I co gorsza to ex-przyjaciółka. ma zwyczaj zawsze
zaczynac od tego "Jak swietnie wygladasz", po czym wyglaszać długie
przemowienia o tym, co się powinno robic, co zmienic, jak
przemeblować mieszkanie i co zrobic z nieuczacym się dzieckiem
(temat stały u mnie, mam kolejny taki egemplarz).
Ale znosilam to w pokorze póki nie kupilam psa. Nastepnego dnia po
zakupie zobaczylam,ze pies ma jakąś skaze na oku. Zadzwonilam
pochwalić się szczeniakiem, przy okazji powiedziałam,z e trochę się
martwię, bo nie wiem, czy na to oko widzi (dla uspokojenia - pies
okazał się zdrowy) - a dama na to "Cóż za problem, przeciez możesz
jeszcze psa zwrocić".
I to był koniec.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: kupie psa
kupie psa
jesli ktos chce psa to czemu ma za niego placic? a co z kotami? poza tym duzo
osob tez zasmieca ulice i nie placa za ich czyszczenie (np osoby niepracujace).
powinno sie chodzic z psami gdzies na laki, wazne, by nie na place zabaw.
pan nie chce psa i to nie znaczy,ze maja byc podatki za psy. niektorzy moga
chciec miec pupulki w domu(nawet pare) a np nie maja zbyt duzo pieniedzy, ale
kochaja psy... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: co kupić na prezent gwiazdkowy dla ukochanego taty
dzięki Maćku, rewelacyjnie uargumentowałeś swą propozycję tylko mam niestety
dwa, a nawet trzy zastrzeżenia:
1. cosik drogi ten prezent, no chyba że byłaby to psina ze schroniska
2. mogłabym tego psa kupić, jednak zaraz musiałabym mu go odebrać bo niestety
ma uczulenie na futrzaki:)
3. smycz - no wiesz, zaznaczyć to ja bym mogła, że to nie do bicia ma służyć,
ale z mężczyzną to nigdy nic nie wiadomo a co dopiero z takim po 50-tce. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Piesek dla 7latka
Piesek dla 7latka
Moja siostra chce kupic pieska (szczeniaka) dla swojego 7 letniego synka na
prezent na Boze Narodzenie. Chce pomoc siostrze w tej waznej przeciez
sprawie dlatego postanowilam szukac pomocy wlasnie na naszym forum.
Najwazniejsze jest to wybor rasy psa, chcemy aby byl przyazny dzieciom
oczywiscie, madry, niezbyt duzy, bedzie mial backyard ale znajac nasze
nowojorskie realia na duzego psa raczej nie moga sobie pozwolic.
I kolejne pytanie, gdzie najlepiej kupic pieska. Kupic czy adopotowac? Wiem
ze przed swietami pewnie z adopcja bedzie ciezko, gdyz wiekszosc ludzi
wlasnie jest zainteresowana szczeniakami. I jak z tresura? Czy znacie jakies
moze dobre miejsca gdzie mozna byloby to zalatwic?
Zielona jestem w tym temacie gdyz nigdy nie mielismy pieska w Stanach.
A w Polsce to przeciez calkiem inna historia.
Nie wiem czy do swiat sie z tym wyrobimy, ale piesek musi byc, nawet jezeli
to bedzie po swietach, dlatego bardzo bede wdzieczna za Wasze wskazowki.
Dziekuje z gory...

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: piesek:)
piesek:)
Moje dziewczynki strasznie chca pieska i juz sie prawie zdecydowalam:)Gdzie
najlepiej kupic pieska badz adoptowac. Nie musi byc rasowy, ale musi byc
malutki i miec gladka siersc. Kompletnie nie mam pojecia jak sie za to
zabrac. Dzieki za wszelkie info:)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Chcielibyscie uciec od Swiat?
a propos zwierzat
artremi napisała:

> Mnie tez ciekawi procedura ze zwierzakiem. Mysle zeby sobie kupic pieska, ale
> nie wiem czy bym mogla podrozowac a w przyszlosci wrocic z nim do Polski?

Ze zwierzetami nie ma zadnego problemu. Nie musza przechodzic zadnej
kwarantanny. Trzeba miec tylko aktualne szczepienia przeciw wsciekliznie i cos
co sie nazywa Miedzynarodowe Swiadectwo Zdrowia a co jest wydawane przez lokalny
Instytut Weterynarii albo jakos tak. Moj pies podrozowal tam i z powrotem, na
granicy polskiej tez niczego nie wymagaja. Tak naprawde problemem jest ta ciezka
10-cio godzinna podroz. Jak zwierze male to mozna wziac na poklad samolotu, ale
jak przekracza 17 lbs to laduje w luku bagazowym...Moja sunia pierwszy raz jak
leciala to byla dosc chuda jeszcze i mialam ja na kolanach. Drugi raz
podrozowala sama i byla niezle wymeczona po spedzeniu tak dlugiego czasu w
ciemnym luku bagazowym, bez wody, jedzenia itd.


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: O pierdulach -- Odc. 9
skoro o pierdulach, to witamn szanowne jebliwosci forumowe ;)))

Przed laty, moj przyjaciel (Gdynianin zreszto, choc nie Kaszeb - rzecz
brzemienna w skutki) chcial sobie kupic pieska rasy Gordon Terrier, mial to
byc "chlopczyk". Kupil go od jakiegos gorala w Zakopanem (z przyczyn losowych
tak sie stalo), 7 tygodni mialo szczeniatko i bylo sliczne. Nazwal go - jak
inaczej? - Gordon. Stosunkowo szybko okazalo sie jednak, ze to "dziewczynka"
(pol biedy) i ze nie zaden terier tylko kundel vulgaris (drugie pol).
Oczywiscie, do tego czasu pies byl juz nalezycie ukochany i imie jego
zakorzenione, pozostala wiec tylko ta anekdotka i nauczka o robieniu interesow
z Goralami ;)

(Kaszeb by sie tak nie dal.)

Takowyz, proponuje kolege ochrzcic imieniem Gordon, na wszelki wypadek ;))

~:O:=o

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Meczet
co do haramu. mi powiedziano, ze imamowi pokazac sie z odkrytymi wlosami to
haram (dla niego), dlatego nawet siostra umita (14 lat) zakryla glowe. mysle ze
to kwestia podejscia co jest czym dla kogo. mi ogolnie to obojetne - jak mu
haram to niech patrzy w podloge.
umita dobry kolega tez wyglada jak nasz imam - czapka, koszula, te ich spodnie
(mi przypominaja te, ktore nosil Mc Hammer), jak chodzimy do nich w odwiedziny,
to nie zakrywam glowy i on sam nie widzi powodu by to robic. ale fakt, chlopak
mi reki nie podaje (znow - haram), ale sie bardo lubimy. mysle, ze wazne jest
szanowac cudza kulture (tym bardziej ze w niej zyjemy), jednak wazne jest by
przy tym by i nasza byla szanowana. wtedy problemow nie bedzie.
basia, duzy syn sie tez w kocie zakocha, nie martw sie moj maz tez nie byl
przekonany a teraz chodzi i mowi, ze chyba najpiekniejsze z tego co Bog mogl
stworzyc to zwierzeta. dla mnie nawet nie "chyba", a "na pewno". psa nie mamy
dokladnie z tych powodow, ktore wymienilas. ale rybki, kot i papuga nie wymagaja
az takiej uwagi jak pies. poza tym kota nie trzeba wyprowadzac. ja sobie planuje
ze kupie psa jak bede miala duze dzieci... czyli za ok. 20 lat chyba ze do
tego czasu cos sie zmieni (np. wygramy na loterii i kupimy dom z ogrodem )
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Azbestowestringi, czy moglabys pomoc?
Korzystajac z okazji poruszonego watku chcialabym sie spytac jak to z psem jest,
czy faktycznie jest jakas kwarantanna. Jesli kupie psa w UK i chce z nim
wyjechac do Polski na wakacje to czy po powrocie chodze na jakies wizyty do
weternyrza czy szczepienia wystarczaja?.Acha i co jesli kupilabym psa w Polsce
ile by trwalo zanim moglabym przywiezc go do UK. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Psy czy koty?
Ja trzy lata temu stracilam mojego cudownego psa (rak nerek), ktorego
przynioslam do domu za pazucha jeszcze w ogolniaku, i ktory byl z nami cale
swoje zycie, czyli 12 lat - plakala po nim cala rodzina. Tak sobie wymarzylam,
ze kiedys jak bede miala dom to kupie psa rasy basset hound i kota perskiego -
ale bedzie para;)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: zwierzęta przydatne na zakładzie
zwierzęta przydatne na zakładzie
na pewno pająki, ale to za mało. Jedwabniki - rzecz oczywista. A inne, takie
rogate i kopytne to pies? Aha, trzeba psa kupić, żeby na takim metalowym
pantografie, podczepiony do drutu wokół ogrodzenia, latał wkoło celem
pilnowania dobytku. Powiem Wam, że wokół Zakładów Tłuszczowych im. 22 lipca
na ul. Radzymińskiej tak było, pamiętam z dzieciństwa.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Do właścicieli psów - może warto kupić łopatkę ?!
Psie kupy i brak odpowiedzialności ze strony wlascicieli czworonogów to plaga!
nic nie da, ze sie bedzie o tym smarowac na forum, bo nawet jesli czytaja to
maja to gleboko gdzies.
Na moim zaje....m osiedlu tez stoja pojemniki na odchody i co w nich laduje?
puszki po piwie itp, czasem jest problem z wrzuceniem takiej kupy bo sie
wysypuje ze smietnika to co nie trzeba.
Ostatnio nawet widzialam blodni z tipsami na kilometr jak stała z dogim, dogi
sie wysrał a blodni nawet nie wzruszona poszła dalej.Najsmieszniejsze jest to,
ze jak sie wprowadzaja nowi lokatorzy, to sie wprowadzaja nowe czworonogi i nowe
kupy.Taka sobie moda, kupic pieska, bo wszyscy maja- ulegają modzie a potem juz
odpowiedzialnosc wzisc to juz po co. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czym uwiesc kobiete po 40sce?
iremos napisała:

> Dobrymi manierami, galanterią, elokwencją


OK - postawie pytanie inaczej; jak zaczac, aby miec szanse na zaprezentowanie
tych manier, galanterii i elokwencji? Kupic pieska? )) Dodam jeszcze jedno
pytanie; czy Panie sa gotowe dac szanse zaczepiajacemu (nie znajduje innego
slowa) mezczyznie. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pozdrawiam serdecznie z Ustronia !
Właśnie na tej wystawie kupiłam psa, który był już trzema łapami u Abrahama i
do dzisiaj są z nim same kłopoty. Od tego czasu wierzę, że transakcji nie
należy robić w niedzielę, na dokładkę 13-go. …
Ale lubię Ustroń, często tam zaglądam, a już szczególnie gdy najdzie mnie
chandra. Wtedy odpalam silnik i robię pętlę: Bielsko - Szczyrk – Wisła – Ustroń
(u przyjaciółki herbatka i wyrzucenie bolączek) – Bielsko. I jestem jak po
świeżym remoncie.
Myślę, że Bryza wróci szczęśliwa i idealnie zregenerowana. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy przebaczać?
ja tu nie jestem od przebaczania,
ja zadzwonie po Policję i niech gnoja zamkną,
a jak przyjdzie jeszcze raz to sobie dużego pieska kupie,
albo bede sie bronil, albo, albo, albo...

przebaczyc kradierz, w imie Wiary??
wiary w co?? Telewizor, Manegnetowid, czy bardziej ogólnie Kasę?? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: SKS special edition.
YES, YES, YESSSSSSS!!!
Kiedys uciekniemy w sina dal (a wrecz rozowa), usypiemy sobie mentalna Wydme
Wydry zamiast jakiegos kopca kreta czy inszego faceta i bedzie przepieknie.
Wino, wanilia i spiew. I terapia smiechem. Zabierzemy wszystkie koty, te we
lbie tez, ja sobie kupie psa i normalnie bedzie raj na ziemi, gory (dla Week) i
jakas woda (dla moi).
Ja dzis robilam zakupy do domu, w sensie malo romantyczne papiery toaletowe
(Crazy, chcesz rolke dla tego pol-japonskiego kosmity?), proszki do prania i
miliony innych badziewiow. Przytaszczylam do doma 4 siaty po 3 tony kazda i
teraz siedze piec metrow od komputera a lapkami dosiegam do klawiatury. W dupie
mam bycie taka damesa. Chce na wydme!!! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: dzieci a dwa kraje zycia
Dużo zależy od wieku dzieci, im starsze tym większa szansa na
przetrwanie relacji mimo odległości, ale rodzic, który jest daleko
musi naprawdę bardzo chcieć.

Żyjemy w czasach internetu, skypa itp. więc na pewno możliwości
komunikacji są, niestety w przypadku małych dzieci to nie działa,
jest zbyt abstrakcyjne. To tak, jakby dziecku, które pragnie psa
kupić jego komputerową namiastkę psa-robota. Niby szczeka i macha
ogonem, ale...

Ja jestem świadkiem, jak komputerowa relacja mojego dziecka z ojcem
blednie i zamiera, co tu kryć. To tak, jakby oglądać ojca co wieczór
w wiadomościach. Czy to jest relacja?

Nie da się być ojcem na odległość, jeśli w dodatku jest to inny
kraj, to zatraca się (czasem mimo woli) kontakt z rzeczywistoscią, w
której żyje dziecko i te światy - i tak odległe - oddalają się
jeszcze bardziej.

Piszcie, jesli ktos ma inne doświadczenia, ja zachęcam moje dziecko,
aby chciało rozmawiać przez skype, ale z każdym miesiącem coraz
trudniej, nie chce rozmawiać, nie chce nawet podejść do
komputera...Mówi otwarcie, że bardzo tęskni za ojcem, pyta, czy
kiedyś go zobaczy. Jednak nigdy nie zadał tego pytania ojcu. To tak,
jaby ta postać widziana oczami kamery internetowej nie była tym
ojcem, za którym dziecko tęskni.

Niestety, Skype nie koi bólu tęsknoty.


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pierwszy krok na nowej drodze życia
Piegusko, jesteś super dzielną dziewczyną! Tak trzymać!

Ja odnowiłam i przemeblowałam mieszkanie, zrobiłam nowe dekoracje (i
robię nadal co sezon), zajęłam się decoupagem, szydełkowaniem,
chodzę regularnie na fitness i zapisuję się od października na
taniec orientalny, a co! Wzięłam udział w festiwalu Progressteron na
wiosnę i zapiszę się też na jesieni na kolejną edycję.
Kupiłam psa, zapuściłam włosy i zmieniłam sposób ubierania się.
I moja córka zaczyna się od tego roku szkolnego uczyć hiszpańskiego,
to będę się uczyć razem z nią.
Więcej czytam (bo mam więcej czasu), więcej słucham muzyki, spotykam
się ze znajomymi i udzielam się w necie.
Tak sobie myślę, że przez ten rok który właśnie mija od rozstania
moje życie stało się całkiem fajne :). Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: mezczyzna po przejsciach z kobieta po przejsciach
Masz rację, ale zapal świeczkę bardzo poparzoną ręką...
Nie każdy to potrafi (mam na myśli poparzonych).
Zresztą... ja już swoje zadania mam wypełnione, dzieci niemal
odchowane, na starość sobie kupię psa, chyba mało która kobieta mu
dorówna pod względem miłości i wierności....
Ech, głupoty gadam, nie ma porównania, ale chyba bardziej skłonny
jestem zaufać psu...... jego miłość jest zawsze szczera.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: mezczyzna po przejsciach z kobieta po przejsciach
scriptus napisał:


na starość sobie kupię psa, chyba mało która kobieta mu
> dorówna pod względem miłości i wierności....
> Ech, głupoty gadam, nie ma porównania, ale chyba bardziej skłonny
> jestem zaufać psu...... jego miłość jest zawsze szczera.

A wiesz, to akurat kojarzy mi się ze straszną łatwizną:) Psy są jak najbardziej
okej; ale urok tej miłości polega na tym, że psia konstrukcja każe kochać pana
za sam fakt istnienia, bez żadnych absolutnie wymagań- co też jest,
powiedziałabym, lekko interesowne, bo pies gdzieś tam ma zakodowane, że bez pana
niewątpliwie sparszywieje albo zemrze z głodu wylizując papierki na śmietniku:)
Miłość ludzka jest o wiele bardziej skomplikowana, złożona- to po prostu
wyzwanie. Moim zdaniem nic jej jednak nie zastąpi tak w pełni.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Zrobiłam . po tytule w pracy semestralnej. Błąd!
Chodzi mi o to, że sama wybierasz w co masz się ubrać. Mama nie wciska Ci na głowę czapki z królika, tylko sama ją ewentualnie kupujesz.
A jakie buty i torebki nosisz? Świnki czy cielaczki są gorsze od foki? Ja rzeźnię widziałam na własne oczy, teraz jest to dosyć humanitarne, ale kiedyś?
Ja wezmę kotka, ale najpierw kupię psa.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Zrobiłam . po tytule w pracy semestralnej. Błąd!
thank_you napisała:

> Chodzi mi o to, że sama wybierasz w co masz się ubrać. Mama nie
wciska Ci na gł
> owę czapki z królika, tylko sama ją ewentualnie kupujesz.

Rozumię rozumię;) Nie piłam do Ciebie, tylko tak jakoś wydało mi się
to zabawne mając na uwadze dzisiejsze moje myśli, rozterki i w
ogóle. Że niby jestem taka dorosła i świadoma;)

> A jakie buty i torebki nosisz? Świnki czy cielaczki są gorsze od
foki?

Tak tak, buty i torebki ze skóry. Chociaż bardziej buty bo torebki
to często miewam z innych materiałow. Ale czy ja dobrze myślę, że
mięsa z foki się nie je i jeśli się ją zabija to tylko dla skóry. A
takie buty to można kupić ze skóry, któa jest efektem ubocznym
zabicia zwierzaka na mięso? Mięso to pożywienie-dyskusja o tym czy
tego potrzebujemy czy nie trwa ale taka mufka czy futro to coś bez
czego na bank możemy żyć.


>Ja rzeźn
> ię widziałam na własne oczy, teraz jest to dosyć humanitarne, ale
kiedyś?

No z tego co słyszałam od ludzi zaangażowanych wcale nie jest
lepiej:/

> Ja wezmę kotka, ale najpierw kupię psa.

Ja mam psa i koty, nie mogę już więcej. Chciałabym, żeby ktoś dobry
wziął tę Mufkę do domu. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: szukam miłego,niewielkiego pieska
snow.white napisała:

> dwiesciepompka napisał:
>
>
> > A juz Ci mialem kupic pieska......a tu przemoc fizyczna.:(
> ale Ty jestes... kup,kup!!!
>
Z powodu brakow w kieszeni nie stac mnie na prezenty.:D Teraz moge Ci tylko
mojego oddac,jak obiecasz,ze nie bedziesz go przekarmiac.
>


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Witam Wszystkich,od 25 lat borykam sie z trich ..
"""Tu nie chodzi już o włosy, chodzi, o wychowanie młodego człowieka
do życia w społeczeństwie. Nauczenie go odpowiedzialności,
wrażliwości na innych, i tzw. ZASAD. Czyli bycia dobrym, przyzwoitym
człowiekiem."""

a co ona -twoja corka -takiego robi? bo oprocz tego ze nie chce
chodzic na terapie i wyrywa wlosy nie zuwazylam aby byla nienormalna.

za to ty szczujesz ja niemilosiernie jak napalony pies.
bez przerwy cos od niej wymagasz, ma byc perfekt, ma byc taka siaka
owaka,
nawet psa jej kupilas ZA COS nie dlatego ze po prostu masz dziecko
ktore chcialoby miec psa.

ja swojemu dziecku kupilam psa bo po prostu chcielismy nie dlatego
ze chcialam zeby wyroslo na "odpowiedzialnego czlonka
spoleczenstwa".

Puknij sie w glowe chora kobieto to tobie przydalaby sie terapia bo
ty meczysz to twoje dziecko, nic dziwnego ze masz z nia coraz
wieksze klopoty, kazde by takie przy tobie bylo - TO TWOJA WINA.

Zrozum jedno twoja corka bez wlosow TEZ JEST PIEKNA!!!
TEZ JEST WARTOSCIOWA!!! TEZ JEST ODPOWIEDZIALNYM CZLONKIEM
SPOLECZENSTWA!!!! TEZ JEST WRAZLIWA!!!!!! nawet bardzo wrazliwa!!!

ty powinnas ja TAKA wspierac, takiej pomagac, taka CHRONIC przed
ludzmi a nie jeszcze przesladowac terapiami i dobijac!


Minnie



Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: spaniel czy foksterier?
spaniel czy foksterier?
Chcielibyśmy kupić pieska dla nas i dla dzieci, może być bez
rodowodu.Zastanawialiśmy się nad jack russel terier ale jest dość dorgi i
ciężki do kupienia. I tak drogą eliminacji zostały nam dwie rasy: foksterier i
spaniel.Doradzcie którą rasę wybrać? Dodam, że będzie to nasz pierwszy piesek.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: spaniel czy foksterier?
magdamichal napisała:
> Chcielibyśmy kupić pieska dla nas i dla dzieci, może być bez
> rodowodu.Zastanawialiśmy się nad jack russel terier ale jest dość dorgi i
> ciężki do kupienia. I tak drogą eliminacji zostały nam dwie rasy: foksterier i
> spaniel.Doradzcie którą rasę wybrać? Dodam, że będzie to nasz pierwszy piesek.

Przede wszystkim - nie kupujcie psa bez rodowodu.
Po drugie - ile lat mają dzieci?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: A co, jeśli najpierw jest pies a potem dziecko?
Jak czytam co wy piszecie to aż mi się śmiac chce!!Jak można psa traktowac jak dziecko???Pies w rodzinie to jak zwierzę w stadzie musi znac swoje miejce(taka jest prawda)Zawsze jest samiec alfa i samica alfa(śmiesznie to brzmi ale to jest prawda)!Ja kupiłam psa amstaffa dla dziecka i nie zaprzeczę że dla ochrony!U nas nie ma takiej sytuacji żeby pies spał na łóżku czy na fotelu ma swoje miejsce z kocem i spankiem i to jest jego azyl!!Jeszcze może spa uchłopaków w pokoju na wielkim żółwiu ale nigdy na łóżku!!Jak go kupiłam to za 4 dni zaszłam w ciążę(przez 2lata nie mogłam)i co miałam się pozbyc psa??A co z uczuciami drugiego dziecka które go pokochało swoim czułym serduszkiem??Ludzie takie zadawali mi pytania to ja kazałam im się pukac w czoło!!PIES TO NIE RZECZ TO ŻYWE STWORZENIE KTÓRE CZUJE I REAGUJE NA BÓL!!Napewno jakbyście miały psa amstaffa czy innego "KILLERA"to NAPEWNO BYŚCIE GO NIE ODDAŁY!!!Tak jak już wielu ludziom mówiłam TV robi wam wodę z mózgu wiadomościami dotyczącymi tej i innych agresywnych ras!!W TV nigdy nie powiedzą dlaczego doszło do ataku tylko "AMSTAFF ZAGRYZŁ...AMSTAFF POGRYZŁ..etc"Mając psa 1,5 roku poznajesz go i jego charakter!I ludzie nie odpowiedzialni nie powinni mie takich psów!!Ale to już nie moja wina!! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: czym sie kierowac
Zeby pies byl zrownowazony,to w glownej mierze zalezy od Ciebie,od tego jak Ty
go wychowasz.Z hodowli "ogrodkowej" mozesz kupic psa(suczke)zdrowa,ale
pamietaj,ze takim ludziom zalezy glownie na pieniadzach!Rozmnazaja psy i zaraz
sprzedaja!Spotkalam sie z takim przypadkiem,ze znajoma szla na spacer ze swoim
boksiem i zaczepil ja facet z pytaniem,czy nie moze uzyczyc swojego psa jako
reproduktora,bo JEST TAKI LADNY ...!!To ,ze ten pies mial jedno jadro(jedno nie
zstapilo),to maly pikus...Ci ludzie,pseduohodowcy nie interesuja sie zdrowiem
psa tylko KASA !!Wierz mi,bo sama kupilam psa z pseudohodowli i wiecej tego nie
zrobie.Prawdziwy hodowca czesto wyposaza psiaka w wyprawke,udziela rad i w
razie czego zawsze pomoze.Jemu zalezy,by pies trafil w dobre rece.Naprawde
warto zaplacic wiecej i miec psa z rodowodem,nie po to,aby jezdzic z nim na
wystawy,ale po to by miec wieksza pewnosc,ze ten pies jest zdrowy.Zapraszam na
www.forum.boksery.pl (cos ostatnio nie dziala) lub na dogomanie.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: KUPIĘ PIESKA YORKA (szczeniaka) - W-wa, okolice
KUPIĘ PIESKA YORKA (szczeniaka) - W-wa, okolice
Hej,
forum o yorkach to chyba najlepsze miejsce - KUPIĘ PIESKA YORKA
(szczeniaka). Najchętniej z W-wy, okolic. Nie musi byś rasowy, po
rodzicach championach. Moim celem nie są wystawy, pokazy, itp. ma
być dla mnie i ze mną, taki nasz towarzysz:)
Jeżeli chodzi o cenę to do 800zł.
Jeżeli ktoś chciałby odpowiedzieć, to albo tutaj albo na maila
gazetowego (jak mój nick).

Pozdrawiam.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Complement Golden Retreiver WWW
Najlepszej?
Chyba rozmnazalni!
Prosze Panstwa, ja kupilam psa w tej hodowli kilka lat temu. Pies ma dysplazje,
obustronne "D", objawila sie ona juz w wieku kilku miesiecy. Jego rodzice nie
byli badani! Wlasciciele hodowli odmowili pomocy twierdzac, ze dysplazja nie
jest choroba genetyczna i ze sama psu ja zafundowalam. Mieszkam w parterowym
domu z ogrodkiem, szczeniak sam dawkowal sobie ruch, je najlepsza karme. Pies
choruje rowniez na oczy. Znajoma miala podobny przypadek, dysplazja biodrowa i
lokciowa u psa z Complementu! Rowniez nie uzyskala od hodowcow zadnego
wsparcia. Pies sprzedany juz tych panstwa nie obchodzi!
W czym wiec ta hodowla jest najlepsza? Bo dostaje tytuly na wystawach? Od dawna
juz nie dostaje! A ja zamiast tytulow wolalabym zdrowego psa!
Aga Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Complement Golden Retreiver WWW
tutta napisała:

> Najlepszej?
> Chyba rozmnazalni!
> Prosze Panstwa, ja kupilam psa w tej hodowli kilka lat temu. Pies ma dysplazje,
>
> obustronne "D", objawila sie ona juz w wieku kilku miesiecy. Jego rodzice nie
> byli badani! Wlasciciele hodowli odmowili pomocy twierdzac, ze dysplazja nie
> jest choroba genetyczna i ze sama psu ja zafundowalam. Mieszkam w parterowym
> domu z ogrodkiem, szczeniak sam dawkowal sobie ruch, je najlepsza karme. Pies
> choruje rowniez na oczy. Znajoma miala podobny przypadek, dysplazja biodrowa i
> lokciowa u psa z Complementu! Rowniez nie uzyskala od hodowcow zadnego
> wsparcia. Pies sprzedany juz tych panstwa nie obchodzi!
> W czym wiec ta hodowla jest najlepsza? Bo dostaje tytuly na wystawach? Od dawna
>
> juz nie dostaje! A ja zamiast tytulow wolalabym zdrowego psa!
> Aga
A na jakiej podstawie pan mówi ,że ta hodowla jest najlepsza?
Gdzie można znaleźć jakieś informacje,przegląd hodowli czy opinie właścicieli
psiaków z pana odhowu?
Taką opinię o hodowli to mogą wydać właściciele pana psiaków (i to ewentualnie)
i wszyscy co mieli kontakt z pana pieskami i szczeniakami, nie zawsze liczą się
tytuły ,które pieski posiadły jakiś czas temu.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: kupię psa - GOLDEN RETRIEVER trójmiasto
kupię psa - GOLDEN RETRIEVER trójmiasto
kupię !!!!!!!!!!!!!!!!!! psa - GOLDEN RETRIEVER

kupię szczeniaczka rasy GOLDEN RETRIEVER suczkę.
RASOWĄ, ale bez rodowodu
biszkoptową
do odbioru około po 15 lipca (7-tygodniową)

proszę pisz na maila: dominika-kg@wp.pl Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Labrador kontra Golden. Kto lepszym przyjacielem ?
Labrador kontra Golden. Kto lepszym przyjacielem ?


Niektórzy mają kłopot.
Po prostu niewiedzą którego psa kupić.
Dla mnie to nie był problem - goldenka i już.
Dla was napiszę troszkę.

NIE KUPUJ GOLDENA JEśLI :

* nie chcesz z nikim dzielić swojego łóżka
* nie masz ochoty na pieszczoty
* potrzebujesz psa - stróża
* nie poświęcisz mu pół godzinki dziennie na czesanie
* nie chcesz mieć obślinionych kapci
* nie lupisz spać z przytulanką
* chodzisz na spacery krótsze niż godzinkę
* nie chcesz by twój dywan i fotel były w sierści
* twój pies ma się nie bać burzy
* złodziej ma być przez psa tylko powąchany :)

I jeszcze coś o labradorciach :

* mają krótszy włos od goldenka
* tak samo kochają dzieci

Wybór każdy musi podjąć sam.

Cool goldenka ze swoją panią.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy to może być dysplazja?
popieram Cie Pawle mimo, że ja zrobiłam ten błąd co wielu piszących tu listków
i kupiłam psa bez rodowodu (jechałam po nią 100km) - niestety myślałam tak jak
oni: "po co mi to"... na razie (odpukać) wszystko jest ok, ale mogło być
różnie... tak więc ludzie - omijajcie z daleka nierodowodowe hodowle!!! może w
ten sposób uda się wyeliminować większość dziedziczonych chorób!!!

pozdrawiam
s
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: dokocic sie czy dopsic?
dokocic sie czy dopsic?
Mam dwa futra w domu, czterolatke i spore mieszkanie. Czterolatka marzy o
psie, kiedy widze, jak sie bawi ze znajomymi psami - tez marze. I jestem
sklonna jakiegos nabyc.
W miedzyczasie na podworku pojawila sie piekna syberyjska szylkretka (tu
dachowce sa syberyjskie, nie europejskie). Najwyrazniej domowa, najwyrazniej
bardzo glodna, jeszcze nie zdazyla zaropiec, zaswierzbic etc, mila,
przyjacielska, puszysta, mruczna. Lasi sie do kazdego. Na razie ja dokarmiam,
ale tutejszej zimy na bank nie przezyje.

Nie jestem pewna, czy 4 zwierzaki w domu + zywiolowy dziec to nie za duzo.
Zwlaszcza, ze co jakis czas zwierzaki maja do pokonania 1500 km. Jesli nie
wezme kota - bede miala wyrzuty sumienia. Jesli nie kupie psa - bede miala
wyrzuty sumienia wobec dziecia.

Hmm, i jak myslicie, czy koty to odpowiednie towarzystwo dla psa, ktorego
panstwo pracuja 8h? Znaczy, czy nie bedzie mu smutno?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Mały labrador - chodzenie po schodach
Mój pies wchodził na drugie pietro już na poczatku 3 miesiąca - fakt, że przez
pierwsze dni jak u nas sie pojawił znosiłam ja, ale była mała i dużo nie
ważyła. Jak bedzie schodził powolutku to nic mu sie nie stanie.
A to że bedzie dziecko - bardzo dobrze, one lubia dzieci. I w cale nie musza
byc zazdrosne o nie. Ja tez najpierw kupilam psa, zeby byl juz jak sie urodzi
dziecko.
I jeszcze napisze, ze jestem okropna, bo pies zostaje sam na 8 godzin w domu
jak idziemy do pracy. Ale rano duzo biega na dworze i po zjedzeniu sniadania
przesypia cale te 8 godzin (wiem, bo zostawialismy wlaczona kamere, co by ja
podejzec). Po powrocie rowniez czeka ja dlugi spacer, a w lato rowery pod
wieczor.
To wszystko to jest kwestia wychowania - nie pozwólmy aby pies rządził w naszym
domu! Bo wejdzie nam na głowe i bedzie kłopot! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Problem...
Ja mam mojego labka właśnie od 19kwietnia tego roku. Niedawno rozmawiałam z
rodzicami jak to ciężko było jak piesek czasem za potrzebą wychodził z nami co
15 minut. Właśnie nie mogłam sobie wyobrazić jak to by było mieć takiego
szczeniaka zimą, czy jesienią. Moim zdaniem powinnaś się trochę wstrzymać i
kupić pieska na wiosnę...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: 5-miesięczny Lab-jak nauczyć czystości?pomocy
krowę tez trzeba pilnować :D

mmk9 z doświadczenia powiem Ci, że tutaj ludzie naprawdę raczej nie
przychodzą po porady czy kupic pieska czy nie. Z reguly oni juz sa
nastawieni na tak a my mamy tylko powiedziec "witaj w naszym
gronie". Juz tyle razy pisalismy tutaj, ze dobrze jest poswiecic na
poczatku duzo uwagi psu i pobyc z nim wiecej czasu, bo wtedy
unikniemy dewastacji mieszkania i generalnie mniej klopotow bedzie
ale jak widac nastala nowa era :D...nie mam ochoty z NOWYMI kłocic
sie o to...to ich sprawa...tylko niech na sile nie każa
przyklaskiwac i tak agresywnie niech nie reaguja na porady troche
jednak bardziej doswiadczonych...no chyba ze oni jhuz maja takie
doswiadczenie...ze hoho! W takiej sytuacji nei rozumiem po co w
ogole pytaja:)
Nie mniej jednak fajnie, ze nowych osob przybywa na forum...jednak
zauwazylam ze stali bywalcy...juz kilkuletni...coraz rzadziej się
udzielaja...i ja ich rozumiem, z dnia na dzien coraz bardziej....i
powoli dolączam do tego grona.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: zaopiekujemy się labradorem
Gdyby Twoi rodzice myśleli tak jak Ty...:)To na marginesie.
Ja również średnio wierzę w te nagłe WIELKIE ALERGIE. Ponieważ moje
młodsze dziecko rzeczywiście bardzo chorowało w pewnym okresie to
zanim kupiłam psa zrobiłam szereg przeróżnych badań aby być pewną,
że decydując się na psa nie zaszkodzę swojemu dziecku no i psu,
oddając go za jakiś czas z powodu alergii lub czegoś tam innego...
Nigdy nie zdecydowałabym się na psa, gdybym nie miała dla niego
czasu. Przy dwójce dzieci nie mam go co prawda za dużo ale tak
układam sobie dzień, żeby był czas na wszystko. Jak idziemy na
spacer to zawsze z psem, wieczorem mąż zostaje z dziećmi a ja z psem
na długi spacer z szaleństwami, teraz uczymy Lunę biegać przy
rowerze, wi.ęc na wycieczki rowerowe tez będzie z nami jeździć.
Przyznaję, że był moment że było ciężko, ale zacisnęłam zęby i
przetrwałam to jakoś, nawet mi do głowy nie przyszło żeby oddać
psa!!! Więc jak najbardziej można pogodzić jedno z drugim, czyli
wychowywanie dziecka i psa:)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: kupilam szczeniaka -prosze o opinie.
A co z metryką?
Dawno temu kupiłam psa z "hodowli". Chorował od 6 miesiąca życia...non stop, nieustająco odkąd skończył 6 miesięcy, uszy, skóra i alergia. Dramat, jak w ostatnich tygodniach jego życia określił weterynarz-onkolog, był niczym tykająca bomba chorobowa.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dobra okazja czy oszustwo?????
Dla mnie te pieski wyglądają zdrowo,Ja kupiłam psa od hodowcy który sprzedaje
pieski z rodowodem i bez.Kojce miał czyste tak samo ze słomą a szczenie mnie
kosztowało 650zł .Pies Nasz jest zdrowy zadbany i cena nie ma tu raczej
znaczenia piesek odrazu na Ekanubie czyli na dobrej karmie odrobaczony
zaszczepiony.Ksero rodowodu mamy dostaliśmy.Te pieski wyglądają ładnie:) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: jak karmić szczeniaka labradorka?
Kawuel nie pisze bzdur. Jednak taka metoda jest dobra ale dla kogoś
kto juz ma doświadczenie w wychowywaniu psów.
W ten sposób miedzy innymi karmił hodowca od którego ja kupiłam psa.
Dla osoby, która po raz pierwszy ma psa to nei bedzie dobry sposob,
tym bardziej ze laby to bardzo zarloczne stworzenia ;) Znajomy
kiedys nie domknął kuchni i skonczylo sie to wizyta u weterynarza z
plukaniem psiego żołądka bo pies zjadl ile dal rady a potem zaczal
peczniec.
U mnie np, pies w zasadzie ma non stop dostep do karmy, karma moze
nawet otwarta lezec pod jego nosem i pies nie bierze z tego kufra.
Widocznie trafilam na taki egzemplarz, ktory sie nie przejada sam z
siebie albo moze to nauczenie juz od malego psa, ze moze jesc
dopiero gdy mu pozwole na to z komenda "jedz".
P.S. nei chodzi o to zeby pies jadl jak robot na przycisk guzika ale
o to by nie rzucal sie na jedzenie w trakcie podawania mu posilku.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Życie z drugim pieskiem
A możesz rozwinąć myśl? :) ...Swoją drogą może to zabrzmi naiwnie, ale mam
nadzieję że hodowca od którego kupie pieska będzie je znał na tyle dobrze żeby
mi wskazać szczeniaka o raczej łagodniejszym usposobieniu... A jeśli nie to
trudno - zawsze kupując psa się ryzykuje - trzeba się będzie przemęczyć te
kilkanaście lat ;) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: wybrać goldenka czy labradorka ?
wybrać goldenka czy labradorka ?
Niektórzy mają kłopot.
Po prostu niewiedzą którego psa kupić.
Dla mnie to nie był problem - goldenka i już.
Dla was napiszę troszkę.

NIE KUPUJ GOLDENA JEśLI :

* nie chcesz z nikim dzielić swojego łóżka
* nie masz ochoty na pieszczoty
* potrzebujesz psa - stróża
* nie poświęcisz mu pół godzinki dziennie na czesanie
* nie chcesz mieć obślinionych kapci
* nie lupisz spać z przytulanką
* chodzisz na spacery krótsze niż godzinkę
* nie chcesz by twój dywan i fotel były w sierści
* twój pies ma się nie bać burzy
* złodziej ma być przez psa tylko powąchany :)

I jeszcze coś o labradorciach :

* mają krótszy włos od goldenka
* tak samo kochają dzieci

Wybór każdy musi podjąć sam.

Cool goldenka ze swoją panią. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: wybrać goldenka czy labradorka ?
coolgoldenka napisała:

> Niektórzy mają kłopot.
> Po prostu niewiedzą którego psa kupić.
> Dla mnie to nie był problem - goldenka i już.
> Dla was napiszę troszkę.
>
> NIE KUPUJ GOLDENA JEśLI :
>
> * nie chcesz z nikim dzielić swojego łóżka
> * nie masz ochoty na pieszczoty
> * potrzebujesz psa - stróża
> * nie poświęcisz mu pół godzinki dziennie na czesanie
> * nie chcesz mieć obślinionych kapci
> * nie lupisz spać z przytulanką
> * chodzisz na spacery krótsze niż godzinkę
> * nie chcesz by twój dywan i fotel były w sierści
> * twój pies ma się nie bać burzy

To twoj pies nie powinien sie bac burzy. Laby i goldeny nie powinny byc płochliwe bo sa to psy mysliwskie.


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kupno suni-wlkp
Kupno suni-wlkp
Witam:)
Pod koniec lutego chciałbym kupić pieska-sunię.Mam pytanie czy
udokumentowanie a propos dysplazji a raczej jej braku-dotyczy obu rodziców
czy też tylko np.ojca.Chodzi mi o to co jest ważne,chciałbym kupic przede
wszystkim zdrowego i rodowodowego psiaka dla siebie-nie dla wystawiania.
Może znacie jakąs dobrą hodowle w Wielkopolsce,która akurat ma planowane
mioty albo niedawno się urodziły szczeniaczki?Sam tez dzwonię ale coś ciężko
z tym terminem.
Pozdrawiam i z góry dzieki za info. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pytanie do właściceli labków hmm.... i nie tylko
Temat - zapłon na forum.
Kupno psa rodowodowego to duży wydatek i nie daje gwarancji braku dysplazji.
Przede wszystkim dlatego, że nie ma obowiazku wykonywania badań dla labradorów
i wykluczenie dysplazji jest wyłącznie dobrą wolą właściciela. A tutaj akurat
nie ma różnicy, bo koszty badania i ew. późniejszy koszt leczenia psa jest taki
sam - bez względu na jego pochodzenie.
Generalnie jeśli decydujesz się na psa bez rodowodu, musisz znać źródło jego
pochodzenia, kupić pieska z domu właścicieli a nie z samochodu. Najlepiej
podpisać umowę, gdzie sprzedajacy oswiadcza, że sprzedawany przez niego piesek
jest potomkiem dwoch labradorów. Zawsze później jest podstawa domagania sie
zwrotu pieniędzy a i nadmierne formalnosci nie będą przeszkadzać uczciwemu, a
zniechęcaja oszusta.
Jeśli zdecydujesz się na rodowodowego, to masz gwarancję pochodzenia psa, ale
musisz za nią zapłacic ok. 1000 zł /taka jest różnica w cenie/

To sprawa do przemyślenia, a nie, jak Paenka górnolotnie rzuciła, sumienia :)

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: gdzie kupić labradorka w woj.mazowieckim?
gdzie kupić labradorka w woj.mazowieckim?
Dzwoniłam dzisiaj do dwóh hodowli ale cena jaką mi powiedzieli za pieska mnie
powaliła 2500 zł:-( Nie sadziłam że są az tak drogie. Myślałam ze za max 1500
kupię pieska z hodowli.Chce kupić pieska labradorka czarnego lub
brązowego, jestem z woj.mazowieckiego. Znacie jakieś tańsze hodowle?
(dzwoniłam do Górskiej Fantazji z Grójca i Al Grom z Chynowa). Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Niezdecydowany
Moje dziecko też się bało psów
Witam,

Moja córeczka panicznie bała się psów, od kiedy skoczył na nią olbrzymi akita u
rodziny. Miała wtedy 2 lata. Od tego czasu pies był izolowany od niej, ale
strach pozostał i przeniósł się też na inne duże psy. Nie bała się za to
pinczerki mojej mamy, być może dlatego, że znała ją przed tym zdarzeniem z akitą.

Długo wahałam się, czy powinniśmy mieć psa. Dużo czytałam na ten temat i
zdecydowałam się na goldenka. Zauważyłam, że posiadanie psa zmieniło jej
stosunek również do innych psów. Obcy pies to nie wróg, tylko kumpel naszej suni
:) Ale zanim kupiłam psa, zaczekałam aż Mała podrośnie. Teraz ma 8 lat i jestem
przekonana, że dopiero dojrzała do tego, aby zaopiekować się szczeniaczkiem.
Oczywiście w ograniczonym zakresie, większość obowiązków i tak spadła na dorosłych:)

Pozdrawiam,
Agrippinilla Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Moda na psa :-(
Przedmówco szanowny, we własnym imieniu odpowiem, że nigdy i nikogo nie
zachęcałam do kupienia psa. Uważam, iż przyjęcie zwierzęcia pod dach -
nieważne, psa, chomika, kota - to bardzo poważna i odpowiedzialna decyzja.
Przecież to żywa, myśląca, czująca istota. Ma wymagania, choruje. Doradzając
komuś lub nie daj Boże robiąc niespodziewany prezent - brałabym na siebie
odpowiedzialność za losy tej istoty.
Czy zastępuję stado mojej suce? Tu ona musiałaby się wypowiedzieć, ale do
innych psów niespecjalnie sie garnie. No, chyba że jamnika spotka. Wtedy zaraz
kolega.
Dlaczego mam pekińczyka, a nie np. polskiego owczarka nizinnego?
Też piękny, kudłaty, bardzo inteligenty. Miałam dawno temu, wiem. Rzecz w tym,
iż mam możliwość sprostać wymaganiom pekińczej natury. Spacery krótkie,
wybieganie i szaleństwo na osiedlowym skwerze w zupełności wystarczają. Brana
na dłuższe spacery, z reguły wracała z nich na moich rękach :-) - na własną
prośbę oczywiście. Temperament i potrzeby PON-a są biegunowo różne, dlatego
właśnie - choć darzę głeboką sympatią tę rasę, nie trzymam w blokowisku jej
przedstawiciela.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Moda na psa :-(
mjot1 napisał:

....
dużo napisał , więc skracam :))

tak, namawiałam kilka razy ludzi by wzieli psa - taką bide ze schroniska, albo
wyrzuconego na ulice przez łobuza bez serca. ci ludzie nie pozbyli się swoich
piesów :))
Ja też zawsze miałam pieski wieloowocowe (czyli kundelki) - porzucone gdzieś na
działkach, głodujące. Nigdy nie kupię psa (a już szczególnie rasowca), zawsze
same się zgłaszają, bezpańskie.
Zapewniam, że nawet to byle jakie mieszkanko w bloku jest dla psa lepsze niż
przebywanie na mrozie gdzieś pod śmietnikiem, gdzie łobuzy je mogą katować,
kiedy tylko chcą. Skąd ta moja pewność ??
Ano stąd, że mamy piesa z działek. Sam się do nas mieszczuchów przyplątał. Woli
naszą "niewolę" która mu daje ciepło i jedzenie niż wolność z zimnem i głodem
na działce. Zawsze jak jechaliśmy z nim na działkę, to sie bał, że go
zostawimy, nie odstępował od nas na krok, choć koło domu to szelmiasty często
uciekał.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: jaki pies dla rodziny z małymi dziećmi?
Wiesz, to nie jest tak, bo małe dziecko nie rozumie, że pies to nie zabawka.
Szczeniak, to tak jak kolejne malutkie dziecko w domu, choć na szczęście szybko
rośnie. :-)
Mój syn miał 8 lat, kiedy kupiłam psa. Takie dziecko już wie jak można bawić
się z psem, a czego robić nie wolno.
Na psa do ogrodu polecałabym owczarka niemieckiego. Moi znajomi - co prawda
bezdzietni, ale często odwiedzani przez rodzinę z dwiema dziewczynkami (10 i 6-
letnią), mają rasowego wilczura. Pies spędza noce na zewnątrz, bo stróżuje przy
domu. Ma dużą, piękną budę, ocieplaną na zimę oraz kojec. W dzień biega
swobodnie po ogrodzie, niczego nie niszczy. Z dziećmi bawi się piłką i frisbee,
jest też zabierany na wycieczki rowerowe, spacery. Przeszedł szkolenie, więc
umie iść przy nodze na smyczy, zna komendy waruj, na miejsce, zostań. Chętnie
pływa, aportuje. Ma 5 lat, nigdy nie chorował, jest w świetnej kondycji. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Drugi shih tzu

Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz,ale mam jeszcze jedno pytanie czy
to nie bedzie problemem jesli teraz kupie pieska 2 miesiecznego i go
dam do 8 miesiecznego ? chodzi mi o to czy zaakceptuja sie? i czy
taka roznica wiekowa nie bedzie stanowila problemu...
izunia1023 Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Moja kochana sunia
Witaj ,czytałam tutaj na jednym z forum o piesku maltńczyku.Sa
ludzie którzy nie rozumieja pewnych rzeczy,ale ja nie mam zamiaru
tutaj nikogo pouczać.To forum zostało otwarte po to aby móc wymienic
sie doświadczeniem w opiece ,pielęgnacji,wychowaniu psa i kij kogo
obchodzi czy to pies z rodowodem czy bez ,kundel czy nie kundel.To
gdzie kupuje sie psa jest sprawa indywidualna każdego
człowieka.Pewnie,że wolałabym żeby każdy kto chce kupić
pieska ,kupił w ZK,ale jeśli takiego nie ma to jego sprawa.Każdy
pies wymaga opieki.Ja mam juz drugiego pieska ,pierwszy jamniczek
był ze mna przeszło 13l. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Chciałabym kupić shih tzu
Chciałabym kupić shih tzu

Chciałabym kupić pieska tej rasy mam pytanko czy znacie jakieś dobre
hodowle nie pseudohodowle .Nie będzie to piesek na wystawy ale do
kochania i pieszczenia .Czy powinnam kupić pieska już po 3
szczepieniach ? .Boję się żeby nie chorowała na parwowirozę i
chciałabym aby miał przynajmniej 3 miesiące .Szukałam w
internecie ,sporo jest hodowli ale może ktoś z was zna dobrą hodowlę
i poleca .Jestem z Wrocławia mogę na pieska wydać 1500 do 2000 tyś
zł .Pozdrawiam
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: 8 tygodniowy szceniak
8 tygodniowy szceniak
Witam
Chcę kupić pieska i zabrać go za granicę. W momencie kiedy będziemy
razem jechać 1200km szczeniak bedzie miał 10 tygodni. Mam pytanie
czy to nie za wcześnie,a jeżeli nie to w jaki najbezpieczniejszy
sposób przewieźć go tyle kilometrów. Proszę o odpowiedź Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: chciałabym shih tzu
chciałabym shih tzu
Witam wszystkich chciałabym sobie kupić pieska zdecydowałam się na
shih tzu piesek ma być dla dwuletniego dziecka które przepada za
pieskami i na pewno nie zrobi nic pieskowi chciałam zapytać kogoś
kto ma pieska tej rasy czy duże są koszty utrzymania takiej rasy i
czy lepiej kupić suczkę czy psa. A jeśli kupuję psa bez rodowodu to
będzie gdzieś potwierdzone czy jest w 100%rasowy Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: chciałabym shih tzu
Najlepiej będzie jeśli wejdziesz na stronę Polskiego Związku Kynologicznego
zkwp.pl
Zadzwonić do odpowiedniego dla swojego miejsca zamieszkania oddziału i tam zapytasz o istniejce lub planowane mioty tej rasy.
Udzielą Ci tam wszystkich potrzebnych informacji na temat hodowli.

Naprawdę lepiej kupić pieska troszkę droższego ale zaoszczędzić sobie nerwów, jego zdrowia i bardzo często tak naprawdę pieniędzy, które w przypadku psa w typie rasy zapewne wydałabyś na jego leczenie.
Kupywanie psów "rasowych" za paręset złotych tak naprawdę najczęściej jej wkopywaniem się w długi, a nie oszczędnością.
Nie oszczędzaj na członku rodziny. W końcu zostanie z Wami na długie lata!
Pozdrawiam
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Chcemy kupić pieska...Shih tzu :)))
Chcemy kupić pieska...Shih tzu :)))
Witam Wszystkich serdecznie!!!
Sama nie wiem od czego zacząć:))
Od kilku tygodni poszujuję pieska wiadomej rasy...i mam problem..gdyż w okolicy Jeleniej Góry chyba jest nie wielu chodowców:( lub osób chcących sprzedać Te cudeńka:))
Jesli byłby ktoś tak uprzejmy bardzo, to prosze o jakieś namiary, chodzi nam o pieska czystej rasy..Oczywiście miejscowości w obrębie Dolnego Śląska wchodzą w grę:))
Pomóżcie Kochani!!! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: shih tzu w świętokrzyskim
Tak.w ZK ci powiedza.warto troszke dolozyc i kupic pieska z papierami a nie z
"dzikiej" hodowli.po pierwsze nigdy nie wiadomo do konca co wyrosnie z takiego
pieska,a i po co napedzac ten glupi rynek.u mnie w Sopocie jest kobieta o
nazwisku Ś...ż,ktora ma pseudo hodowle i psy ktore nie uda jej sie w pore
sprzedac USYPIA (tak powiedziala)!! moja kolezanka chciala od niej kupic za
500zł (bo tylko tyle miala pieniazkow) to ta powiedziala ze za mniej niz 1000zł
nie sprzeda psa,bo ja to niby kosztuje...i ze jesli ludzie zobacza ze sprzedaje
taniej to beda na niej wymuszac nizsza cene.to sa wlasnie pseudo
hodowcy.oczywiscie nie wszyscy.mam nadzieje ze jest ich mniejszosc.brak slow... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: chory piesek i małe dzieco w domu
Powiem tobie,ze z braku dostatecznej wiedzy kupilam pieska w typie shih tzu.cale
zycie mieszkalam z psami i w zeszlym roku zakochalam sie w shih.gdy tylko udalo
mi sie wyjsc na prosta finansowo od razu (2 mies temu)kupilam psa.kochamy sie
strasznie mocno,nie zamienilabym go na zadnego innego,ale...z ta wiedza ktora
mam teraz glownie dzieki temu forum drugi raz bym tego ryzyka nie podjela.raz ze
strach czy wyrosnie to co chcemy zeby bylo,a dwa to ci ludzie co sie za
chodowcow uwazaja.zadnego juz bym nie dorobila!w sopocie jest baba ktora usypia
niesprzedane szczenieta po to,zeby nie zrobic reklamy ze ostatnie sprzedaje
taniej!wyobrazasz to sobie?!wiem ze tak jest bo kolezanka byla u niej zeby
kupic,to jej nie sprzedala i tak wlasnie powiedziala.
ale dzieki Bogu moj Gizmo urosl na normalnego shih tzu,a wszystkie szczenieta z
tego domu zostaly sprzedane.a z "hodowca" kontakt mam.teraz sama tlumacze i
namawiam znajomych do kupna tylko rodowodowych szczeniat... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: zACZNIJMY JESZCZE RAZ
zACZNIJMY JESZCZE RAZ
Chcę kupić pieska w typie rasy shih tzu
Czy w związku z tym ze to nie będzie rasowy pies to jest zagrożenie
chorobą parawirozą i innymi chorobami jak to w takim wypadku wygląda
jak w takim razie mam się nim zajmować.Jak psem shih tzu czy jak
zwykłym kundelkiem bo tez jest bardzo ważne Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Zapraszam do rozmowy
Hej padł mi internet dltego byłam nie aktywna ale teraz sobie
wszystko przeczytałam i powiem wam jedno czuję sie odpowiedzialna za
to co sie tu dzieje bo to jest mój wątek i to ja go zaczełam ale nie
sądziłam ze wyniknie z tego taka awantura ludzie zastanuwcie sie co
robicie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja nie będe juz pisać bo az mi sie teraz pałkać chce kupię pieska
bede go bardzo kochać ale jezeli zdarzy się tak ze psiak zachoruję i
nie będe wiedziała co zrobić tzn napewno do weterynara ale jezeli
będe szukała rady to napewno nie u was a wy juz mozecie czuć sie
odpowiedzialne bo zamist człowiekowi pomuc doradzić podzielić sie
fachową wiedzę którą jak juz muwiłam napewno posiadacie to
szkalujęcie obrażacie i zachwujęcie się w sposób karygodny a z
waszej wiedzy nie pozwalacie czerpać takim ludziom jak ja czy
dociekliwa , z waszej wiedzy mogą korzystać tylko inni hodowcy nikt
inny tak jak muwiłam to jest wasz światek i nawet jaezeli macie
rację i miała bym fundusze zeby założyć hodowlę całkiem uczciwą to
nie zrobię tego bo nie chciała bym się stac takim człowiekiem.
Przeczytajcie tenwątek jeszcze raz tak od desk do deski i pomyślcie
co się tu dzieje ja będe soobie czytac to co jeszcze tu napiszecie
ale uaktywniac się nie będe a to co napisałam teraz potrktujcie jak
apel do waszych serc to tyle .....jestem bardzo rozżalona ze doszło
do takiej sytuacji Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: shih-tzu a shih-tzu mini .
aha . bo ja sie zastanawiam gdzie mogę kupić pieska rasy shih-tzu . początkowo padło na alegratke.pl bo tam jest mnóstwo ogłoszeń . ale mam co do tego wątpliwości... mieszkam w miesteczku , niedaleko co prawda jest miasto ale w okolicy nie ma żadnego hodowcy ( chodzi mi ogólnie o hodowców różnych ras) w takim razie nie mam pojecia z kad mam pieska wziąśc. pomóżcie... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: cocer spaniel-sypie sierscia!
pisząc, że chcesz kupić na giełdzie, większość osób uważa, że bez metryki,
czyli nie rasowego, czyli wszystkie odpowiedzi odnośnie rasy, mogą się nie
sprawdzić;
przeczytaj informacje na temat spanieli ze wszystkich żródeł, wady, zalety,
potem informacje na temat psów rasowych, i jakie jest niebezpieczeństwo
kupowania pieska z niesprawdzonego źródła;
może jednak zdecydujesz się kupić pieska z legalnej hodowli;
pozdrawiam
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: york czy west
york czy west
chce kupic pieska. myslalam o yorku, ale znalazlam jeszcze jedna ciekawa rase - west.
co sadzicie o tych rasach?
a moze jest jeszcze jakas inna ciekawa rasa - chodzi mi o pieska do malego mieszkania i zeby lubil dzieci.
napiszcie tez jakie wady maja. wole wiedziec zanim kupie:) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: czesc !!!
Poprostu ręce opadają......z rozpaczy. Każdego dnia trafiam na ogloszenia
pt "kupię psa dla dziecka, przyjmę yorka dla 2 letniej córeczki, kupię rocznego
boksera bo córka potrzebuje opiekuna i przyjaciela"
Polecam kupić dziecku pluszowego psa, małe dzieci szybko się nudza wbrew
pozorom i potem psem nie ma kto się zajmować.
Pies nie jest zabawką!
A dodatkowo twój mąż się nie zgadza..........Pomyśl o tym zanim uszczęśliwisz
siebie i corkę na chwilę a unieszczęśliwisz psa jeśli coś pojdzie nie tak. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pinczer kto ma proszę o opinie?
Pinczer kto ma proszę o opinie?
Witam wszystkich, chcę kupić pieska miom dzieciom no i sobie oczywiście.
Zadecydowaliśmy, zeby był to Pinczer bo mąż zgodził się na małego pieska,
niestety nikt ze znajomych takiego nie ma, wszędzie tylko Yorki.
Proszę właścicieli o rady i spostrzeżenia na temat Pinczera.
Pozdrawiam Arla Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: a COCKER SPANIEL?
Nie napisałam tego z głowy ale są za mną fakty. Po stracie spanielki podjelismy
decyzję aby ustrzeć się problemów,że albo rodowodowy albo żaden pies nie
przekroczy naszego domu - bo Nam zależało na zrównoważonym psie,z charakterem
typowym dla rasy,z odpowiednią psychiką no i przyjaźnie nastawionym do dzieci.
I powtórzę po wielokroć - to była jedyna słuszna decyzja i NIGDY już nie kupię
psa bez rodowodu.
A co do szpanowania.... wszyscy uważają,że mój pies jest mieszańcem spaniela
(jest biało-czarny),więc szpanerstwo mi nie grozi :-P Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: polecam wszystkim owczarki szkockie collie
polecam wszystkim owczarki szkockie collie
Na prośbę corki kupilam psa tej rasy i jestem zachwycona jego charakterem.
Collie kocha ludzi oraz male dzieci nie odstępuje nas niest niewiarygodnie
madry, szybko sie uczy i jest bardzo wrażliwy. Ma dopiero 7 miesięcy a już
widać, że będzie to prawdziwy kochany przyjaciel na cale życie pies dla calej
rodziny. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Maltańczyk.
Maltańczyk.
Bardzo proszę o odpowiedź na poniższe pytanie.
Czy pieski w/w rasy można strzyc?
Widziaam zdjęcia dorosłych psów wystawowych, wszystkie one mają bardzo długą
sierść, ja chciałabym kupić pieska tej rasy ale bardziej podoba mi się krótka
sierść (którą miałam okazję widzieć tylko u szczeniąt tej rasy).

Pytanie dodatkowe:)
Jakie sa te pieski, czy są godne polecenia?
Mieszkam w bloku, rozważam różne warianty zakupu pieska, myślałam juz o
chichuahua, white terierze, ostatnio widziałam małego maltańczyka i spodobał
mi się bardzo. Dodam tylko że musze się dobrze zastanowić , bo wkońcu chodzi
o nowego członka rodziny:) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Szukam psa dla małego dziecka
Pomimo roznych zdan uczestnikow forum, ja jestem jak najbardziej za kupieniem
dzieciom psa.Sama nabylam slicznego bialego Westi (West Hingland White Terrier)
dla mojej (wowczas) 2 letniej coreczki.Teraz Dominika ma 10 lat, Rasti (Ati-
Fati)- 8 i sa naprawde "przyjaciolkami".Mam tez 6 letniego dlugowlosego
owczarka niem,ale to nie to samo...Mika z Ati spi,kapie ja i chodzi na spacery.
Psy tej rasy nie gubia siersci (sprawdzone) i sa bardzo wesole.Popelnilam
jednak taki blad,ze kupilam psa w styczniu.Zimno,snieg...A ja musialam latac z
nim na dwor,po drodze ubierajac dwulatke.Polecam wiec pieska na wiosne.I to
nieduzego,tak aby za 2,3 lata dzieci mogly go prowadzic na smyczy.Dla dzieci
doskonale sa tez labladory i golden retrivery.Duze,ale spokojne.
Powodzenia


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: PSY "RASOWE" ZA 150 PLN
kupiłam amstaffa za 150, mi tam nie zalezy na rasie podoba mi sie ten pies i
już, rodowód mi nie jest potrzebny.Wiem że jak urosnie to moze nieco różnić sie
od amstafa (choć nie powinien bo jest po obu rodzicach tej rasy). Chciałam
nawet kupic pieska tylko po mamie amstaff za 30zl ale nie miałam transportu
żeby po niego jechać (200km). A i ten amstaff nie był od hodowcy. czy to źle że
kupiłam takiego? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl



  • Strona 2 z 4 • Zostało wyszukane 402 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4