pierwszy próg podatkowy

Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: pierwszy próg podatkowy





Temat: Nowe stawki PIT a liniowy
Witam

W zwiazku z informacja jaka podaje Onet
(http://biznes.onet.pl/5,1503749,prasa.html)
staje sie nieoplacalny podatek liniowy, jezeli nie przekrocze
rocznie dochodu 85 528. Czy te informacje sa juz pewne? Jakos nie slyszalem o
ustawie...
Pelny tekst z Onetu ponizej:

Nowe stawki – 18 i 32 proc. – zastąpią dzisiejsze 19, 30 i 40 proc. Co ważne,
próg przychodów, po przekroczeniu którego będzie trzeba płacić 32-proc.
podatek, będzie wynosił tyle, ile dziś dla stawki 40-proc., czyli 85 528 zł.
To dobra wiadomość dla podatników. Niestety dla niewielu. Nieco ponad 5 proc.
osób rozliczających PIT według skali rzeczywiście skorzysta na tej zmianie. W
tych pięciu procentach znajdują się osoby, które dziś płacą podatek według
stawki 30- i 40-proc.

Również eksperci potwierdzają, że na nowej skali PIT skorzystają tylko
najbogatsi podatnicy. Jednak – jak podkreślają nasi rozmówcy – ze względu na
niewielką liczbę ulg podatkowych, tego typu zmiany są potrzebne w polskim
systemie podatkowym.

Zyski nie będą duże...

Zmiana przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych polega na
obniżeniu obowiązujących stawek podatkowych oraz likwidacji jednego z progów
podatkowych. Jak podaje Joanna Patyk, konsultant podatkowy BDO Numerica, z
obliczeń matematycznych wynika, że najwięcej na tej zmianie zyskają podatnicy
najlepiej zarabiający (ponad

85 528 zł rocznie). Takie osoby będą oddawać fiskusowi 32 proc. dochodów, a
nie jak dotychczas 40 proc.

– Na zmianie stawek podatkowych zyskają również podatnicy będący dotychczas w
drugiej grupie podatkowej i opłacający podatek dochodowy w wysokości 30 proc.
od nadwyżki ponad 43 405 zł. Podniesienie pierwszego progu podatkowego do 85
528 zł pozwoli takim podatnikom na opłacanie podatku według stawki 18-proc.,
zamiast obecnej stawki w wysokości 30 proc. – podkreśla Joanna Patyk.

Również Katarzyna Rzeżnicka, doradca podatkowy, starszy konsultant w
PricewaterhouseCoopers uważa, że osobami, które rzeczywiście najbardziej
skorzystają na wprowadzeniu od 2009 roku nowej, dwustopniowej skali
podatkowej, będą osoby lepiej zarabiające, znajdujące się obecnie w drugim lub
trzecim przedziale skali podatkowej. Dla tych osób zmiana skali podatkowej
będzie najbardziej odczuwalna, gdyż ich marginalna stawka podatkowa zostanie
zmniejszona z 40 do 32 proc. (dla osób, które obecnie znajdują się trzecim
przedziale skali podatkowej) lub z 32 do 18 proc. (dla osób, które obecnie
znajdują się drugim przedziale skali podatkowej).

O ile zmieni się skala podatkowa dla osób, których roczne dochody nie
przekraczają obecnie pierwszego pułapu skali podatkowej? Czy w Polsce
najwyższa stawka podatkowa jest stosowana do dużo niższych dochodów, niż ma to
miejsce w państwach zachodniej Europy? Kto odczuje największy efekt obniżenia
obciążeń podatkowych? Co zrównoważy zmniejszenie wpływów budżetowych
wynikających z obniżenia stawek PIT?

Więcej: Gazeta Prawna 25.08.2008 (165) – str.10

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: KORWIN-MIKKE czyli KLAUN
Gość portalu: Luke napisał(a):
> zgadzam się w całej rozciągłości. Niestety na tym forum jest tak wiele
> młodych oszołomów (bo przecież Korwina popierają głównie niezorientowani
> studenci, bo przecież nikt nigdy ich nie uczył prawdziwej ekonomii).

zmartwie cei nie jestem studentem i nie bylem!
mimo ze mam dopiero 20 lat, na twoim etapie bylem juz 3 lata temu, wiezylem w UE
i jej wolny rynek lecz wtedy to byla tylko wiara, nie znalem realiow, nie
wiedzialem co kryje sie za UE! w miare rozszezania swojej wiedzy, coraz bardziej
odsowalem sie od UE i po wielu godzinach rozmyslania uwiezylem pajacowi korwinowi
a trudno bylo uwiezyc w to ze koles ktory zachowuje sie tak troche inaczej ma
racje, ale zawdzieczam to temu ze jestem tolerancyjny i to bardzo!
nie wiem ile masz latek ale moze kiedys zaczniesz myslec i dojdziesz do takich
samych wnioskow....

> Wszyscy oni wierzą że wprowadzenie podatku pogłównego oraz 90% wydatków
> budżetowych spowoduje od razu likwidację bezrobocia oraz powszechny dobrobyt.

widac ze nigdy nie czytales felietonow JKM albo innych publicystow w "Najwyzszy
Czas!" - polecam!
a skoro krytykujesz ogolnikowe ale jednak najbardziej konkretne szybkie hasla
propagandowe to co powiesz na takie: "zmniejszenie bezrobocia poprzez wzrost
gospodarczy..." - popierasz partie ktore rozsiewaja takie hasla? niby prawda ale
ZERO konkretow!

> Wszystkich stać będzie na prywatną szkołę, szpital,

poczytaj program, felietony ludzi UPR to zrozumiesz - kto czyta nie bladzi!

> wynajęcie prywatnej ochrony

o tym nigdy nie bylo mowy! nie siej hamskiej zaklamanej propagandy!!

> itd... Bo pensje będą duze, bo przecież biznesmeni mają dobre serca i będą
> podwyższać im pensje rezygnując z własnego zysku.

Lekca ekonomi od srednio wyksztalconego!: dzialania ktore proponuje UPR - jak
niskie podatki,odbiurokratyzowanie polski czyli nie przeszkadzanie
przedsiebiorcom w uczciwej pracy, spowoduja zmniejszenie bezrobocia a co za tym
idzie mniej pracownikow na rynku czyli wieksza konkurencja pracodawcy o
pracownika a co za tym idzie wieksze proponowane zarobki dla przyciagniecia
pracownika! proste...nie trzeba byc nawet studentem zeby to zrozumiec - wystarczy
pomyslec - lecz niestety wiekszosc z tych ktorzy uwazaja sie za tolerancyjnych
i "postepowych" sa tak naprawde nietolerancyjni i bezmyslni - odrzucaja kazda
nowa mysl by sie nie przemeczyc....przykre

>Nikt nikogo nie będzie
> wyzyskiwał.

powiedz mi czy jak pracodawca daje prace i dobrowolnie zatrudnai pracownikow to
to jest wyzysk? a moze jednak gdy panstwo zabiera biednym wiekszosc ich dochodow
to to jest wyzysk? podatek PIT, skladki ZUS, na sluzbe zdrowia(po czym umieraja
przed drzwiami szpitali) podatek akcyzowy, VAT, cła wliczane w cene towaru, czy
nawet CIT takze wliczany w cene towaru - policz a zobaczysz ze tak naprawde
najwiecej podatkow placa wlasnie ci z pierwszego progu podatkowego! I TO TWOIM
ZDANIEM NIE JEST WYZYSK? czy wiesz ze przez te podatki upadaja przedsiebiorstwa,
ludzie nie maja gdzie pracowac ale to pewnie dal ciebie nie jest wyzysk bo
przeciez nie pracuje wiec nie jest wyzyskiwany?! ojejej! widze ze pobierales
nauki u MARKSA! przykre - naprawde....

>I granice się otworzy dla dotowanych produktów.

skad ten pomuysl?!

>I niech się pozwala
> na monopole dużych korporacji międzynarodowych.

prosze! nie osmieszaj sie! nikt o tym nigdy nie mowil!!! monopole to specjalnosc
AWS PSL UW i SLD !!! i nie zaprzeczysz - bo czemu nadal mamy tyle monopoli w
kraju?! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Projekt Provista - ktos coś słyszał o firmie
Podatek liniowy 19% - PPL

Ta forma opodatkowania jest prawie taka sama jak w opisanych poprzednio zasadach ogólnych. Różnice są dwie. Po pierwsze podatek dochodowy wynosi zawsze tylko 19%. Po drugie nie możesz korzystać z żadnych ulg. Stracisz zatem np. ulgę za dostęp do Internetu oraz - uwaga - możliwość wspólnego rozliczania się z małżonkiem oraz nową ulgę alimentacyjną. Możesz za to (identycznie jak przy wyborze zasad ogólnych) odliczać koszty prowadzenia działalności - odliczasz od podstawy opodatkowania rachunki za telefon, kupione materiały, wydatki na amortyzowany samochód (nawet osobowy) itd.

Podatek liniowy jest bardzo opłacalny dla firm generujących dochody (czyli przychody minus koszty ich uzyskania) powyżej 3.500 zł na właściciela (PPL obejmuje także spółki jawne i cywilne). Zamiast generowania na siłę kosztów (czyli wydatków na potrzeby firmy, które w gruncie rzeczy nie są niezbędne, lecz jedynie mają sprowadzić Cię poniżej pierwszego progu) jeżeli zarabiasz dużo, możesz zysk przeznaczyć na dowolną konsumpcję. Wybór podatku liniowego opłaca się zawsze, gdy Twoje dochody przekraczają o co najmniej 15-20% limit pierwszego progu podatkowego. Prościej - jeżeli masz zysk (czyli dochód minus poniesione koszty) przekraczający 3.500 zł miesięcznie, warto poważnie rozważyć podatek liniowy. Nawet niewielki rozwój firmy spowoduje, że wpadniesz w drugi próg podatkowy - a płacenie wyższego podatku to już jest marnotrawstwo... Jeżeli już przekraczasz pierwszy próg - powinieneś przejść na podatek liniowy.
Pamiętaj, że jeżeli płacisz alimenty, stracisz ulgę alimentacyjną!

Podatek liniowy nie opłaca się osobom zarabiającym na działalności gospodarczej sumy poniżej pierwszego progu podatkowego.

Podatek liniowy nie opłaca się osobom rozliczającym się z bezrobotnym współmałżonkiem, zarabiającym na działalności gospodarczej sumy poniżej dwukrotności pierwszego progu podatkowego. Prościej: jeżeli dochód (czyli przychód minus koszty i ewentualne ulgi) pary małżeńskiej ze wszystkich źródeł, w tym umów o pracę wynosi do ok. 85 tys. zł (dwukrotność pierwszego progu podatkowego), można zostać na zasadach ogólnych. Jeżeli suma ta jest większa, należy przejść na podatek liniowy.

Z podatku liniowego nie mogą korzystać tzw. osoby samozatrudniające się, czyli takie, które w ramach działalności gospodarczej zamierzają świadczyć usługi firmie, w której poprzednio pracowały (w roku bieżącym i poprzednim).

Problem praktycznie zniknął w 2007 roku, gdy wszystkie poważniejsze ulgi podatkowe (jak np. remontowa lub tzw. duża budowlana) przestały istnieć. W praktyce zasady ogólne z trójstopniową skalą podatkową straciły ostatni sens ekonomiczny dla osób samotnych lub żyjących w nieformalnych konkubinatach.

Prawo dla firm
Podatek liniowy, podobnie jak zasady ogólne, może być wybrany w każdej działalności gospodarczej, bez żadnych ograniczeń. (patrz przepisy szczegółowe: ustawa z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych Dz.U. 1991 nr 80 poz. 350 z poźniejszymi zmianami).
Ze strony
malybiznes.pl/zakladanie_dzialalnosci_gospodarczej/forma_opodatkowania.htm Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ulga dla Polaków pracujących w Wielkiej Brytanii
Alez tu nie chodzi o placenie podatkow w ogole, tylko o razace nierowne
traktowanie obywateli mieszkajacych w kraju i tych mieszkajacych za granica.

Obywatele mieszkajacy w kraju sa chronieni przez panstwo - maja ustawione
realne progi podatkowe, ktore bronia ich przed zbyt wysokimi podatkami. Co
wiecej, biedniejsi maja zapewniona pomoc w postaci "dofinansowania" z podatkow
tych bogatszych - w imie solidarnosci spolecznej. Ci biedniejsi placa wiec
mniej, ci bogatsi wiecej. Takie sa zasady ustalone wiele lat temu. Panstwo ma
rozkladac ciezary podatkowe "sprawiedliwie". I konsekwentnie tego przestrzega.
Co jakis czas podnosi sie kwestie odmrozenia progow, tak aby
najbiedniejszym "skapnelo" choc dodatkowe pare setek zl rocznie, coby ich los
sie poprawil - nieprawdaz?

Jednak, z niewiadomych przyczyn, obywateli mieszkajacych za granica panstwo
polskie nie chroni. Wrecz przeciwnie. Panstwa polskiego nie obchodzi jaki
poziom zyciowy za granica maja Ci ludzie po zaplaceniu 40% podatku w kraju. Nie
interesuje panstwa polskiego fakt, ze z tego co zostanie za granica trudno
zwiazac koniec z koncem, bo zarobki za granica sa czesto na poziomie sredniej
krajowej, albo mniej (tak jak ludzi z pierwszego progu podatkowego w Polsce).
Dla panstwa polskiego taki czlowiek to bogacz! Panstwo polskie mowi "mamy
gdzies jak zyjecie, placcie 40%". No i jak sie to ma do idei solidarnosci?
Dlaczego panstwo martwi sie o ludzi z niskimi zarobkami w Polsce, a tym z
niskimi zarobkami za granica dowala 40% podatku? Tylko dlatego, ze to kupa
kasy "po polskiemu"??? To moze od razu dowalic im 90% skoro tacy bogaci?

Juz nie wspomne, ze ta kara nalezy sie tylko za to... ze zarabia sie i mieszka
za granica, a wiec nawet sie nie korzysta z "dobrodziejstw" krajowych. I gdzie
tu logika?

Ba! Zeby nie dosc bylo kary, to Polak za granica nawet nie moze sobie odliczyc
od podatku kwot przeznaczonych na skladki emerytalne - tak jak jego polski
kolega! Co wiecej, na emeryture w kraju rowniez nie ma co liczyc (bo po
wyjezdzie z kraju czesto przestaly mu sie wliczac lata zatrudnienia (vide
USA)). I w dalszym ciagu uwazacie, ze jest to sprawiedliwe???

Zeby jeszcze nie bylo dosc, to Polak za granica placi rowniez obowiazkowe
podatki, z ktorych czesc nie podlega odliczeniu w Polsce - co oznacza, ze od
kwot pobranych musi zaplacic DRUGI podatek (co stoi w jawnej sprzecznosci z
umowa o UNIKANIU podwojnego opodatkowania). Nie dosc wiec, ze placi np. podatek
stanowy w USA, to od tego podatku musi zaplacic dodatkowe 40% do kasy panstwa
polskiego tylko za to, ze jest Polakiem. I w dalszym ciagu uwazacie, ze jest to
sprawiedliwe???

Pamietajcie - nie wszyscy Polacy wyjezdzaja za granice na kilka miesiecy, co
oznaczaloby, ze po zaplaceniu podatku starczyloby jeszcze na jako takie zycie w
Polsce. Czesc Polakow wyjezdza za granice na cale lata. A zgodnie z przepisami
nie zawsze oznacza to przeniesienie osrodka interesow zyciowych za granice i
podatki placic trzeba. I Ci Polacy musza PRZEZYC za granica z pieniedzy, ktore
im zostaly po zaplaceniu 40% podatku.

Jaka rada? Opodatkowac tylko tych, ktorzy wyjezdaja na okres kilku miesiecy?
Bzdura, bo to zmusza Polakow do wydluzania pobytu za granica, czy wrecz
ucieczki z kraju.
Urealnic progi podatkowe dla Polakow za granica, tak, zeby w prog 40% wchodzili
dopiero po przekroczeniu realnie takiego samego "poziomu bogactwa" za granica?
Niewykonalne.
Zwolnic dochod uzyskany za granica od podatku w Polsce? Mysle, ze jedyny
logiczny sposob. W ten sposob ZACHECAMY ludzi do powrotu i wydania zarobionych
pieniedzy w kraju. Z korzyscia dla nas wszystkich.
Co wiecej mysle, ze powinno sie wrecz stworzyc mechanizmy podatkowe, ktore
ZACHECA ludzi do powrotu i wydania zarabionych pieniedzy na otworzenie biznesu
w kraju. Panstwo nie ma nic z tego, ze ludzie uciekna i zabiora swoja kase
gdzie indziej. Panstwu powinno zalezec, aby z ta kasa wrocili! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: PO okłamuje emerytów
PO okłamuje emerytów
Oto kolejny dowód, że POpaprańcy nic nie robią a tylko okłamują ludzi, przedstawiony w liście otwartym myślącego emeryta:

"List otwarty do dziennikarzy, którzy głoszą lub wypisują kłamstwa

Jestem emerytem i dziwi mnie fakt rozpowszechniania, przez niektórych dziennikarzy, w telewizji i prasie kłamliwych informacji mówiących, że renciści i emeryci w 2009 roku otrzymają dwie podwyżki.

Zawsze uważałem dziennikarzy za ludzi wykształconych i myślących poprawnie logicznie, a tymczasem głoszone bzdury o podwyżkach świadczą, że albo pracują na zlecenie osób mających w tym określony interes (najczęściej partyjny), albo totalnym niedouczeniu i braku zdolności poprawnego rozumienia faktów.
Poniżej podaję uzasadnienie moich stwierdzeń o nierzetelności i niekompetencji dziennikarzy.

W prasie i telewizji, kilkakrotnie spotkałem się z informacją, że w 2009 roku renciści i emeryci otrzymają dwie podwyżki. Pierwszą w styczniu, a drugą w kwietniu.

"Podwyżka" w styczniu 2009 r.

Wysokość świadczenia rentowego i emerytalnego określona jest kwotą brutto decyzją organu naliczającego to świadczenie. Po odliczeniu podatku i kwoty na ubezpieczenie zdrowotne, oraz uwzględniając kwotę wolną od podatku, do rąk rencisty i emeryta trafia kwota netto świadczenia.

W styczniu 2009 r. rencista i emeryt nie otrzyma nawet 1 gr podwyżki, bo jego świadczenie brutto nie ulegnie żadnej zmianie - mówienie o podwyżce jest pierwszym kłamstwem mającym na celu ogłupienie tej grupy społecznej.

Od 1 stycznia 2009 r. wchodzi obniżenie pierwszego progu podatkowego z 19 proc. na 18 proc. To obniżka tego progu spowoduje, że rencista i emeryt otrzyma o kilka zł netto więcej niż dotychczas, przy niezmienionej kwocie brutto świadczenia. Tylko, że wzrost kwoty netto dotyczy wszystkich pracujących, a nie tylko rencistów i emerytów. I tak na przykład, upraszczając obliczenia, poprzez pominięcie kwoty wolnej od podatku rencista i emeryt posiadający miesięczne świadczenie brutto na poziomie 1 tys. zł zyska w kwocie netto około 10 zł, natomiast pracownik zarabiający miesięcznie brutto na poziomie 5 tys. zł zyska w kwocie netto około 50 zł.

"Podwyżka" w kwietniu 2009 r.

W kwietniu świadczenie rencisty i emeryta podlega waloryzacji wynikającej ze wskaźnika inflacji w roku poprzednim. Waloryzacja jest ciągle nieudolną próbą zachowania realnej wartości świadczenia w stosunku do wzrostu kosztów utrzymania, czynszu, lekarstw, energii elektrycznej, gazu, wody itp.

Waloryzacja mimo, że podnosi wartość świadczenia brutto nadal nie jest podwyżką. Mówienie o waloryzacji, jako o podwyżce jest kolejnym kłamstwem! O podwyżce można by mówić wówczas, gdy procent podnoszący kwotę świadczenia brutto byłby wyższy, niż wskaźnik inflacji za poprzedni rok. Na przykład: rencista i emeryt mają podniesione świadczenie o 10 proc., a wskaźnik inflacji wyniósł 5,30 proc. Wówczas możemy mówić o podwyżce stanowiącej 4,70 proc. świadczenia. Dopiero to jest podwyżką świadczenia. Reszta to nieudolna próba oszukiwania rencistów i emerytów.

Złe wystawiają sobie świadectwo Ci dziennikarze, którzy uważają, że renciści i emeryci, to grupa nieuków, "ciemny naród, który wszystko kupi".
Oczekuję, że tekst zostanie skomentowany przez specjalistów i znawców tematu."

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: ____________Mantry Akuakwakwa________________
leniwy koteczku___Mantry Akuakwakwa___TU


Wreszcie udało się te koszty obniżyć. W latach 2007 – 2009
wprowadzono kolejno obniżkę składki rentowej (w sumie o 7 pkt proc. –
zmalała z 13 proc. do 6 proc.), podatkową ulgę rodzinną oraz
obniżkę podstawowej stawki podatkowej (z 19 proc. do 18 proc.) wraz
z bardzo istotnym podniesieniem pierwszego progu podatkowego (z 44,5
tys. zł do 85,5 tys. zł). Łącznie z tego tytułu w kieszeni
podatników, ubezpieczonych i firm zostało około 30 miliardów zł
(porównując rok 2007 do 2009). W najnowszym raporcie OECD (za 2008
rok) nasz kraj zdecydowanie się więc wyróżnia. Eksperci organizacji
zauważają, że jako jedyny w ostatnim czasie istotnie obniżył koszty
pracy.

Trudno jest oczywiście jednoznacznie wskazać, na ile te obniżki
przełożyły się na sytuację na naszym rynku pracy. Pozostaje jednak
poza sporem, że pomogły. Z danych GUS (BAEL) wynika, że w trzecim
kwartale tego roku pracuje w Polsce ponad 16 milionów osób. To
rekord. Mimo kryzysu przybywa pracujących, a w ciągu ostatnich
trzech lat powstało prawie dwa miliony nowych miejsc pracy. W
porównaniu do innych krajów Unii Europejskiej nasz rynek pracy
zadziwiająco wręcz dobrze przetrwał spowolnienie gospodarcze.

W Hiszpanii, Irlandii, na Litwie, Łotwie czy w Estonii tamtejsze
rynki pracy zostały wręcz przez kryzys zdemolowane. Wszędzie tam
bezrobocie (mierzone przez Eurostat) jest dwucyfrowe, a na przykład
w Hiszpanii i na Łotwie zbliża się do 20 proc. U nas wynosi 8 proc.

Dlatego nie można potępiać decyzji o obniżeniu obciążeń podatkowych
bez refleksji dotyczącej jej wpływu na sytuację na rynku pracy.
Więcej pracujących to przecież wyższe wpływy do budżetu.

Konsekwencje? Mniej ubóstwa
Nie wolno też pomijać – a miałem wrażenie, że tak niestety było w
tekście Marka Chądzyńskiego – innych ważnych aspektów tej decyzji.

Po pierwsze obniżanie kosztów pracy wpływa na zmniejszenie szarej
strefy. To ewidentny zysk dla budżetu – dodatkowe dochody i niższe
wydatki na świadczenia socjalne.

Po drugie obniżka składek do ZUS dotyczyła nie tylko pracowników. W
ponad 30 proc. zyskali na niej pracodawcy. Mogli więc środki
zaoszczędzone na składkach (około 7 miliardów zł rocznie)
przeznaczyć na inwestycje, rozwój firm czy zatrudnienie.

Po trzecie obniżka danin publicznych spowodowała niższą presję na
podwyżki płac. A to bardzo ważne z punktu widzenia firm, gdyż wyższe
koszty osobowe obniżają ich konkurencyjność.

Po czwarte Polacy otrzymali wyższe pensje netto. Biorąc pod uwagę
ubóstwo naszego społeczeństwa, niższą zazwyczaj skłonność do pracy
osób najmniej wykwalifikowanych i emigrację, jest to bardzo istotne.

12następnaŹródło: Dziennik Gazeta Prawna

Artykuł z dnia: 2009-11-30, ostatnia aktualizacja: 2009-11-30 14:0
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Mam lewicowe poglądy i jestem z tego dumny.
Drogi Manamo,

Przeczytałem Twój list z zainteresowaniem. Z większością wyrażanych tam
poglądów dotyczącymi spraw społecznych i mechanizmów rozwoju oczywiście nie
zgadzam się, ale dziękuję Ci za „dzwonek alarmowy”, jakim była Twoja
statystyka. Wykazuje ona co prawda pewne nieścisłości (np. potraktowanie
Wielkiej Soboty oraz godzin późnopopołudniowych jako godzin pracy, przesada z
czasem ściągnięcia i odczytu przeciętnego postu - wystarcza 1-2 minuty itp.; z
drugiej strony - litościwie nie uwzględniasz innych wątków, w analizowanym
okresie był to gł. „Wątek dla Luki, Ala, Luzera...” , ale co do meritum MASZ
ZUPEŁNĄ RACJĘ! I sprzęt i znaczny procent czasu „pogaduszek” były „firmowe”, z
wszelkimi opisanymi przez Ciebie konsekwencjami! „Okolicznością łagodzącą”, ale
tylko tym, jest fakt, że łącza firma opłaca ryczałtem, a pisząc w jakimś sensie
jednak pracowałem pilnując pracy mojej aparatury: czy równo idzie, czy się nie
grzeje, czy krzywa rośnie itp. Faktem jednak jest również, że mogłem i wówczas
robić coś pożyteczniejszego.
Twój list oraz radosny rechot jego pierwszych czytelników uświadomiły mi
ponadto (co teoretycznie wiedziałem wcześniej - tyle, że z dyskusji prasowej,
nie na tym forum), że lewicy wolno mniej - uznaję, zastosuję.
Dlatego zdecydowałem, że od dziś:
1. czytam forum po pracy,
2. piszę wieczorem w domu na dyskietce,
3. wysyłam rano przed pracą (ctrl+c - ctrl+v),
4. po uzyskaniu Internetu i, co ważne, łącz płatnych ryczałtowo w domu -
orientacyjnie za kilka (?) tygodni - przechodzę na nadawanie z domu.
Dodatkowym plusem będzie nie rozdrabnianie się na potyczki bokserskie, np. z
Luką, lecz wysyłanie mniejszej ilości lepiej przemyślanych postów.
Odnośnie Twojej, Manamo, opinii o mnie:
1. Nie zgadzam się na określenie „obsesja”, choć ten wątek istotnie wciągnął
mnie bardziej, niż sądziłem.
a. Uwzględnij fakt, że wiele moich wypowiedzi to odpowiedzi na posty do mnie
adresowane (bywało, że z żądaniem odpowiedzi - Luka!)
b. W ciągu mej bytności na forum dyskutowałem na wiele innych tematów, bywało,
że ciekawszych (wcześniej były to m.in.: wybory i ordynacja - kilka wątków,
antysemityzm - też kilka, patriotyzm, polski (?) Lwów, rola Kościoła,
wychowanie seksualne, oświata niepełnosprawnych, kara śmierci, ortografia,
homoseksualizm - więcej grzechów chwilowo nie pamiętam.)
2. Nie jestem AŻ takim biedakiem, jak sądzisz. Plączę się gdzieś koło, lub
nieco poniżej pierwszego progu podatkowego (bez szalbierstw!), co prawda nie
tylko dzięki pieniądzom z głównego miejsca pracy. Dziękuję Ci jednak za
zainteresowanie, poradę, a także za ocenę mej inteligencji. Nie mam Ci też za
złe ostrej formy dyskusji: jednego złości to, innego tamto... Ja np. nie trawię
mentorstwa w stylu „ja Maro pouczam cię, pętaku...” Złości mnie też
utożsamianie biedoty z leniami i nieudacznikami (a to już m.in. Twoja cecha). O
tym jednak postaram się napisać jutro (tzn. dziś wieczorem). Jeśli tym razem po
lekturze TYLKO pozostaniesz przy swoim zdaniu, będę to uważał za mój sukces.
A na razie pozdrawiam wzajemnie - i do jutra!
tyu
P.S. Czy nie sądzisz, że tytuł "nie chcę Twoich lewicowych poglądów" jest
nieprecyzyjny? Wiem, że ich NIE AKCEPTUJESZ i w tym sensie nie chcesz, nie
jesteś natomiast w stanie zlikwidować ich istnienia. Nie przyjmowanie ich
istnienia do wiadomości i "nie chcenie" nic tu nie zmieni. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: SLD nie ma zadnego pomysłu na rządzenie
Gość portalu: nemo napisał(a):

> Gość portalu: Skrzypek napisał(a):
>
>
> > Tak,duze obszary socjalizmu takie jak wysokie podatki,wysokie cła,system
> > koncesji,redystrybucji i duzy udział sektora panstwowego w większosci tych
> kraj
> > ów
> > powodują,ze gospodarki są mało konkurencyjne,występuje wysokie bezrobocie
> itp.T
> > o
> > socjalizm.Na szczęscie do 2005 r poszerzona zostanie NAFTA i rynek 800 mln
>
> > przyspieszy rozwój i wymusi konieczne reformy,definytywnie grzebiąc socjal
> izm.
>
> Tak tak , cały świat to durny socjalizm.Tylko USA to wolny rynek i raj podatkow
> y.
> To
> możepodasz jakiej wielkości są podatki w USA.

ok 10 ,19, 28 ,39 % progi i jeszcze obnizane.Firme mozna zalozyc w 2 tygodnie w
soceuropie kilka miesięcy


> > Na
> > obszarach poPGR-owskich o to o wiele trudniej i dochodzi do tego jeszcze
> > mentalnosc pieszczochów PRL.Nie musieli się wysilac by im wiodło się
> > niezle.Mimo,ze często byli ledwo wydajni to i tak panstwo zapewniało im
> > wygody,maszyny,płace w oderwaniu od ekonomii.Zabiło w nich inicjatywę.
>
> Czy ty chociaż raz byłeś w PGR i widziałeś jak tam się pracowało i jaka tam był
> a
> wydajność? Z tego co piszesz wnioskuję że nie masz zielonego pojęcia , a jedyni
> e
> powtarzasz jakieś zasłyszane historie puszczane w eter dla dyskredytacji
> pracujących tam załóg.

Były 3 typy gospodarstw:indywidualne,spoldzielcze i PGR ich wydajnosc to
odpowiednio z 1zł 1,7 , 1,3 , 1,1 a socjalizm itak chciał te indywidualniejsze
zlikwidowac.
> > Tak
> > > więc nie chodzi mi o to by wszyscy byli równo biedni , lecz o to by w
> szysc
> > y byl
> > > i
> > > równo bogaci.
> >
> > Jak to chcesz zrobic?zabierając bogatym.
>
> Już poprzednio pisałem.Stwarzając możliwości biednym by mogli równać do bogaty
> ch.

Jak,zabierając bogatym by ich firmy bankrutowały i skazywały biednych na
bezrobocie.Takie myslenie to socjalizm i własnie największy wróg biednych.
> > Wielu
> > > niestety nie miało takich możliwości bądź przegapili swoją szanse i m
> y pow
> > inniś
> > > my
> > > im pomóc dorównać do tych którym się udało.
> >
> > Poprzez nie okradanie ich wysokimi podatkami.
>
> Czy ty wiesz ilu ludzi marzy o tym by ich dochody wzrosły powyżej pierwszego
> progu podatkowego? Spytaj ich czy chcieliby mieć takie dochody i płacić te
> ,,wysokie" podatki.
> Wierz mi że nikt nie chce płacić podatków nawet ja socjalista , ale ja różnię s
> ię
> od ciebie tym że ja widzę potrzebę pomagania innym , a ty jesteś samolubnym
> dupkiem , który zapomniał skąd mu nogi wyrosły.Dzięki Bogu że takich jak ty jes
> t
> tylko tylu że mieszczą się wszyscy na kanapie UPR.

Słuchaj no synu.Albo dyskutujesz cywilizowanie,albo spadaj z tego forum.Przez
takich jak ty socjalistów Polska cierpiała 45 lat komunizmu,a teraz 11 lat
socjalizmu.Pomozesz biednym jezeli zostawisz pieniądze w kieszeni i biednych i
bogatych.Pozwolisz wtedy duzym polskim firmom na rozwój i zatrudnianie tych
biednych,bo będą miały pieniądze na rozwój,których ty im nie zabierzesz.Podaj
przykład przedsiębiorstw panstwowych,które dobrze funkcjonują.Ile ich jest?Ile
procent?
Jaką mają w porównaniu z prywatnymi wydajnosc.Jezeli im zabierasz to są mniej
konkurencyjne i zwalniają ludzi,by się utrzymac na rynku.Ty i inni socjalisci
chcą,by te pieniądze przejadła biurokracja i zostały mniej efektywnie wydane.Tak
w praktyce to wygląda.Te wszelkie programy do zwalczania bezrobocia konczą się
mizernie bądz klapą.A zaoszczędzone pieniądze lepiej by wydał kazdy sam.Nie ma
kraju w którym panuje socjalizm,któryby się szybko rozwijał.Ty chcesz szerokiej
redystrybucji,a ta wszędzie na swiecie zbankrutowała(vide-panstwo
opiekuncze).Zabierzesz firmom to doprowadzisz do bezrobocia,a twoja jałmuzna
biednym nie pomoze.Mogliby i chcieliby sami zarabiac,ale moze własnie tego nie
chcesz.Wolisz mniej efektywnie i w dłuzszym czasie zabójczo dla panstwa wydawac
cudze pieniądze i jeszcze by ci dziękowali.Ja chcę zostawic je w kieszeni
podatnika,bo wierze,ze człowiek sam lepiej je wyda niz zrobi to za niego urzędnik.
Nawet Fundacje do wyrównania szans,czy system stypendialny, lepiej będą
funkcjonować w rękach prywatnych niz panstwowych.



Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Donosy #3458, 2003-03-03 10:29 GMT
 *******        *****      **     **      *****        *****     **      **
 **     **    **     **    ***    **    **     **    **     **   **      **
 **     **    **     **    ****   **    **     **    **           **    **
 **     **    **     **    **  *  **    **     **      *****       **  **
 **     **    **     **    **   ****    **     **           **      ****
 **     **    **     **    **    ***    **     **    **     **       **
 *******        *****      **     **      *****        *****         **

DZIENNIK LIBERALNY       nr 3458                  Poniedzialek, 3 marca 2003
                                                             ISSN 0867-6860
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=
 Redakcja: Lena Bialkowska (naczelna), Michal Jankowski, Michal Pawlak.
 Listy: Lena Bialkowska, Bajonska 3, 03-963 Warszawa
 E-mail: <Donosy-Redak@fuw.edu.pl
 Copyright (c) 2003 by Lena Bialkowska
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=

Trwaja goraczkowe poszukiwania

19 poslow do stworzenia dla SLD - UP wiekszosci w Sejmie. Na razie
zgodzil sie Roman Jagielinski, byl juz ministrem rolnictwa, dosc
rozsadnym, ale ma on wszystkiego w swojej Partii
Ludowo-Demokratycznej cos 4 glosy. Byly umizgi do uciekinierow z
Samoobrony, Polskiego Bloku Ludowego Wojciecha Mojzesowicza - tez
4 glosy, ale odmowil. Podobnie Artur Balazs.

Co z tego wyniknie poza przetasowaniem osobowym

Niestety - zapewne pogorszenie szans na proeuropejski wynik
referendum. Byc moze - przedterminowe wybory jesienia, jezeli nie
da sie przeglosowac budzetu. Glosno liczy na to Roman Giertych z
LPR, po cichu - czesc SLD.
Wiekszosciowy czy mniejszosciowy - rzad na pewno bedzie mniej
efektywny. I mniej sklonny do reform.

Wicepremier Grzegorz Kolodko

przedstawil wariantowy projekt reformy finansow publicznych.
Wariantowe sa zwlaszcza propozycje zmian w podatkach, tak PIT jak
i CIT. Wszyscy chwala projekt obnizki CIT (dla firm) do 24%. Co do
PIT - roznie, dla populistow pewnie najmilej wyglada wersja `zero
podatkow dla najubozszych' (dla osob z dochodem rocznym do 2.6
tysiecy, ciekawe ilu takich jest). Likwidacja wszelkich ulg i
zwolnien, zniesienie wspolnego opodatkowania malzonkow oraz osob
samotnie wychowujacych dzieci - recenzje bardzo mieszane.
Natomiast likwidacja `powszechnej ulgi podatkowej'(ta podstawowa
kwota wolna od podatku, efektywnie -518 zl od podatku), zamrozenie
progow i nowe stawki wyraznie w kazdej wersji bija w przewazajaca
wiekszosc, czyli tych obecnie z pierwszego progu podatkowego. No i
nadal ani slowa o opodatkowaniu podatkiem dochodowym rolnikow.

Reforma finansow a samorzad i zdrowie

Wielkim novum byloby proponowane wzmocnienie pozycji samorzadow -
wplywy z podatkow od przedsiebiorst i ludnosci stalyby sie
wplywami samorzadow. Bez mowienia wprost - wyglada tez na
likwidacje powiatow. Dla ZOZow czyli publicznych zakladow opieki
zdrowotnej mialyby byc wprowadzone standardy uslug - ze wskazaniem
cen. Ponadto `rozwaza sie' mozliwosc swiadczenia przez publiczne
ZOZy uslug calkowicie lub czesciowo odplatnych.

To naprawde niepokoi

Na koncu dlugiej listy krokow reformy pojawia sie `wykorzystanie
czesci srodkow z rezerwy rewaluacyjnej NBP'. Ta tajemnicza
rezerwa to kwota, o jaka wzrosla wartosc naszych rezerw
walutowych w NBP dzieki zmianie kursow. Czyli nie jest to realny
pieniadz - istnieje tylko w komputerze. A wiec jego wykorzystanie
- to dodrukowanie pieniedzy.

Rywingate

Komisja sejmowa w zmienionym skladzie godzinami wypytywala
wiceprezesa Agory Piotra Niemczyckiego gdzie sa drzwi od toalety
w budynku Agory (bo kolo toalety Niemczycki rozmawial z Rywinem)
i czy zeby zawiadomic kogos z zarzadu o czymkolwiek sporzadza
sie notatki sluzbowe. Tylko troche przesadzam. Naprawde ciekawe
bylo, jak Niemczycki opowiedzial o tym jak Rywin po wyjsciu od
Michnika powiedzial mu (Niemczyckiemu) o swojej propozycji (17.5
mln $ za wiadome przyslugi), jak w pare dni potem, po
konfrontacji z premierem, Rywin byl zalamany, a w listopadzie
juz nie - i widac bylo ze poczul sie pewnie. Zabawny byl
kontrast miedzy spokojnym i nawet leciutko na luzie (choc z
szacunkiem) zeznajacym - i spietymi na ostro przesluchujacymi.

50 lat temu

`zgaslo slonce calej postepowej ludzkosci'. Osrodek Karta wydal
specjalny dodatek do weekendowej Rz, oraz zorganizowal wystawe w
Palacu Kultury i Nauki - o Stalinie. Zeby przypomniec, pouczyc,
wstrzasnac, a i rozbawic.

Mala mysz daleko lata

Wszyscy sie naprawde ciesza Malyszem. Dzielny chlopak
zrobil przyjemnosc lokalnym i wzial udzial w konkursie skokow w
Szczyrku. Wygral.

+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+
 Wszystkie prawa zastrzezone.
 Regularna redystrybucja bez zgody redakcji zabroniona.
 Dopuszczamy obrot pojedynczymi numerami archiwalnymi.
 Prenumerata: na zyczenie. Dystrybucja: automatyczna lista
 dystrybucyjna e-mail oraz Usenet news, grupa pl.gazety.donosy
 Archiwum: http://www.fuw.edu.pl/donosy zawiera numer biezacy,
 numery archiwalne oraz instrukcje zapisywania sie na liste
 i wypisywania sie z listy abonentow.
+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+- koniec numeru 3458 -+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Gdzie wyzsze podatki ? UK czy Irlandia?
Podatki UK Irlandia, wspólne rozliczenie, zasiłki
Podatki w obydwu krajach są podobne przy niższych dochodach, chociaż w UK osoby
więcej zarabiające zapłacą niższy podatek. Jeśli wziąć pod uwagę składki na
ubezpieczenie, to w UK obciążenia są raczej niższe.

Stawki w UK:
www.hmrc.gov.uk/rates/it.htm
Podstawowa kwota wolna od podatku to 5,225 funtów, potem 10, 22 i 40%.
Co prawda nie ma wspólego rozliczenia takiego, jak w Polsce, ale tax credtits
(ulgi podatkowe, które mogą być również wypłacane) zależą od dochodu, który
można traktować łącznie w niketórych przypadkach.
Stawki ubezpieczenia społecznego w UK:
www.hmrc.gov.uk/rates/nic.htm
Na uwagę zwraca kwota wolna od składek - 100 funtów tygodniowo. Czyli, osoba
zarabiająca rocznie poniżej 100 funtów tygodniowo nie płaci żadnych podatków
ani składek.

Irlandia

www.citizensinformation.ie/categories/money-and-tax/tax/income-tax/how_your_tax_is_calculated

www.revenue.ie/index.htm?/services/bus_prsi.htm
Są dwie stawki podatkowe, 20% i 41%. Kwota wolna od podatku jest zastąpiona
osobistą ulgą podatkową, 1760 EURO. Porównując z UK, jest to trochę więcej
(tzn. lepiej), ale biorąc pod uwagę, że w UK pierwszy próg podatkowy wynosi
10%, to efektywnie przy dochodach powyżej 8000 funtów, podatek zapłacony w UK
będzie niższy. Potem jednak płaci się w UK 22, a w Irlandii 20%... w sumie
jednak wychodzi bardzo podobnie. Natomiast próg, w którym płaci się pow. 40%
podatku jest w UK dużo wyższy, 33300 funtów plus kwota wolna (UK) vs. 38000
euro plus ulga podatkowa w Irlandii. Warto zwrócić uwagę, że brytyjska kwota
wolna dla osób zarabiających więcej oznacza większą ulgę w podatku niż w
Irlandii, gdyż w UK podatek 40% płaci się powyżej 38500 funtów dochodu, a w
Irlandii - 41% powyżej 38 000 euro, a dopiero potem odejmuje się ulgę. Czyli w
UK bogaci płacą mniej.
www.citizensinformation.ie/categories/money-and-tax/tax/income-tax-credits-and-reliefs/introduction-to-income-tax-credits-and-reliefs
www.citizensinformation.ie/categories/money-and-tax/tax/income-tax-credits-and-reliefs

Składki PRSI w Irlandii:
www.welfare.ie/publications/sw14.html

www.citizensinformation.ie/categories/social-welfare/irish-social-welfare-system/social-insurance-prsi/social-insurance-classes

Są one więc nominalnie niższe niż w UK i pracownik płaci zazwyczaj niższe
składki (większe jest obciążenie pracodawcy) ale biorąc pod uwagę kwotę wolną
od składek w UK (Primary/secondary treshold) oraz to, że składki płacone przez
pracodawcę są i tak częścią kalkulacji pensji - obciążenia są na podobnym
poziomie.

Progi podatkowe i ulgi zależą od sytuacji rodzinnej i jeżeli w rodzinie tylko
jedna osoba pracuje, to są z tego tytułu ulgi.

=========================
Co do zasiłków związanych z dzieckiem - wypłacane są one w tym kraju, w którym
pracują rodzice. Jeżeli tylko jeden rodzic pracuje, to wypłacane są one w kraju
w którym ten rodzic pracuje, niezależnie od tego gdzie mieszka drugi rodzic i
dzieci. Jeśli oboje rodzice pracują, zasiłki przysługują w kraju, w którym
pracuje rodzic mieszkający z danym dzieckiem. Czyli:
1) Mąż pracuje w UK, żona mieszka z dziećmi i pracuje w Polsce - o zasiłki na
dzieci należy ubiegać się w Polsce.
2) Mąż pracuje w UK, żona mieszka w Polsce z dziećmi i nie pracuje - o zasiłki
można się ubiegać w UK.

=====================
Podatki i obciążenia są podobne w UK i Irlandii - dokładne wyliczenie to temat
na pracę magisterską (no, może licencjacką). Wsyztsko zależy od indywidualnej
sytuacji, poziomu dochodów itd i może się zdarzyć, że w różnych sytuacjach raz
jest niższy podatek w UK, a raz w Irlandii.



www.praca-za-granica.jobland.pl
Witold Wrodarczyk - www.jobland.pl
Odpowiedzi na inne, najczęściej zadawane pytania:
www.jobland.pl/aktualnosci/akt.php?id=296 Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl



  • Strona 3 z 3 • Zostało wyszukane 160 wypowiedzi • 1, 2, 3