Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: Pierwszy w Rzymie
Temat: 10 diamentów --->> dla każdego za-->> 5 sek robo
Ader Clément-w latach 1894 - 1897 zbudował Avion
Armstrong William George-Był konstruktorem działa odtylcowego z gwintowaną lufą
Appius Klaudiusz-Wybudował pierwszy w Rzymie akwedukt
Cugnot Nicolas Joseph-pierwszy samobieżny pojazd o napędzie parowym
Drzewiecki Stefan-pierwsze tunele aerodynamiczne
Eckert John-Wynalazca pierwszego nowoczesnego komputera
Karpiński Jacek-pierwszy na świecie minikomputer – K-202
Kurczatow Igor-Konstruktor pierwszej elektrowni atomowej
Behm Alexander-wynalazł echosondę
Banting Frederick-wynalazł lek na cukrzycę - insulinę
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: ---->>> Colleen McCullough "The October Horse" (Masters of Rome) <<<--- O K A Z J A
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=66544372
Książka w języku angielskim. Jak NOWA! Okładka TWARDA (hardcover, nie
paperback!). Wydawnictwo: Simon & Schuster 2002.
Colleen McCullough "The October Horse. A novel of Caesar and Cleopatra."
Tytuł polski: Koń Październikowy. Powieść o Cezarze i Kleopatrze. (wolne
tłumaczenie).
The October Horse to szósta i ostatnia część serii powieści historycznych
pt. Masters of Rome autorstwa znanej pisarki Colleen McCullough (Ptaki
ciernistych krzewów, Pierwszy w Rzymie, Pieśn o Troi). Książka, mimo że
należy do serii, może być czytana jako odrębna całość (co podkreśla
autorka).
Książka jest osadzona w realiach schyłku starożytnej Republiki Rzymskiej
za czasów Gajusa Juliusza Cezara i Kleopatry.
Książka nie została wydana w języku polskim.
Książka jest w stanie idealnym, ma grubą okładkę, nie ma widocznych śladów
użytkowania, zawiera duże mapy i rysunki autorstwa pisarki.
Słowa kluczowe: Cezar, Rzym, Kleopatra, Egipt, historia, powieść
historyczna, Rome, Egypt, Caesar, Cleopatra, fiction, history, English.
Temat: wiecie co zauważyłem
yidele napisał(a):
> Prawo, w jakimkolwiek zrozumieniu to wytwor cywilizacji semickich. Hammurabi
> byl pierwszy, Rzym i jego prawo, kultura to dziecko greków - ci zas wzieli
> przynajmniej tyle od cywilizacji wschodu co one od grekow.
A skądże,
To prawo rzymskie stało się fundamentem prawa krajów cywilizowanych. Prawo
rzymskie to prawo oparte na logice i mądrości. Rzymianie jako pierwsi pisali
jedno prawo dla wszystkich, a nie inne dla siebie i kolesi, a inne dla reszty.
Przykład:
prawo rzymskie; zabijanie jest karane
prawo izraelskie: zabijanie żydów jest karane, zabijanie arabów jest nagradzane.
Pozdrowienia
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Co czytają faceci
Można mnie odpytywać z Ani z Zielonego Wzgórza i z Conana (najlepszy oczywiście
oryginalnego autora, ale reszta czasami też się udała).
Z lektur mojego męża z ostatnich kilku lat (najciekawsze wg mnie pozycje):
- Nasza Legia (czy coś podobnego)
- Expres sportowy (czy coś w tym guście)
- Maximy i inne Playboye
- Sapkowski (cały cykl Wiedźmina)
- Mika Waltari (Egipcjanin Sinuhe, Turms nieśmiertelny, Mikael)
- Colleen McCullough "Pierwszy w Rzymie"
- Cały Grisham, większość Crichtona
- Ludlum "Protokół Siogmy" hmmm
- Vonnegut "Tabakiera z Bagombo"
- Cały Segal (Akty wiary, Absolwenci, Lekarze itp)
- Większość Jeffrey'a Archera
- większość Wilbura Smitha, z najnowszych Czarownik i Bóg Nilu
- Irving Stone "Udręka i Ekstaza"
- King z tych mniej horrorowatych - Zielona mila, Skazani na Shawshank
i sporo innych czytadeł, ale akurat nie mam ich pod nosem i nie pamiętam.
Jego kolega też przeczytał powyższe - namiętnie pożycza książki, ale - fenomen -
zawsze oddaje!
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: najlepsze beletryzowane biografie
L. Passuth - Miłość i śmierć wśród lagun (Giorgione)
C. Mccullough - Pierwszy w Rzymie (Sulla)
J. Cepik - Rafael (może niezbyt zbeletryzowana, ale jednak literacka)
K. Brandys - Dżoker (J. Poniatowski - bardziej fantasmagoria niż biografia, ale
b. mi się podobało)
R. Miles - Ja, Elżbieta (Elżbieta I w formie pamiętnika)
Tyle mi się tak od ręki przypomniało;-)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: ~~~~Historia strożytna - polecicie mi coś dobrego?
Skoro piszesz, że osoba interesuje się od kilku lat historią starożytną, to
najprawdopodobniej większość proponowanych pozycji już czytała. Możesz wówczas
kupić coś co już ma i zna. Proponuję inne rozwiązanie. Oparte na faktycznych
wydarzeniach powieści historyczne. Szczególnie Colleen Mc Cullough "Pierwszy w
Rzymie", "Wieniec z trawy", "Wybrańcy fortuny". Dla miłośników republiki
rzymskiej lektura obowiązkowa. Dzieje Mariusza, Sulli, Cezara i innych.
Wszystko znakomicie napisane i, co najważniejsze, własne interpretacje autorki
absolutnie nie wypaczają znanych z dokumentów faktów i wizerunku epoki. Polecam
również serię Stevena Saylora o detektywie Gordianusie (bodajże 9 tytułów -
pierwszy Rzut Wenus), choć tu autor bardziej sobie folguje czyniąc z głównego
bohatera świadka praktycznie wszystkich kluczowych wydarzeń w Rzymie. Ale czyta
się rewelacyjnie i fakty historyczne w zasadniczych kwestiach również nie są
naciągane. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Imperium Rzymskie
Polecam powieści C. McCullough, opisujące Rzym za czasów Sulli, Mariusza i Juliusza Cezara. Mimo wielu wiadomości stricte historycznych czyta się z wypiekami na policzkach. Na cykl składają się trzy grubaśne tomy: "Pierwszy w Rzymie" (do dostania tylko w bibliotekch - moje starania aby zyskać na własnośc spełzają na niczym jak do tej pory). Drugi tom to "Wieniec z trawy" a trzeci to "Wybrańcy fortuny". Tych jeszcze nie czytałam, ale stoją na pólce i czekają na wakacje... ile to jeszcze?...:(
Przyjemnie się czyta równiez cykl kryminałów S. Saylora, który IMO świetnie opisuje realia tamtych czasów. Polecam
Czytał ktoś cykl Igguldena Conna pt. Imperator ? Wydał to Rebis. Warto się za to brać?
Pzdr
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: powieść historyczna
Polecam cykl Powieści Piastowskich Karola Bunscha a także Trylogię antyczną
tegoż autora.
Mika Waltari jak najbardziej.
Colleen McCullough - historia Cesarstwa Rzymskiego: "Pierwszy w
Rzymie"; "Wieniec z Trawy" ; "Wybrańcy Fortuny".
pozdr. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: C. McCullough Ptaki ciernistych krzewów-kto ma?
też lubię tę autorkę:)
ciekawa jest seria historyczna:
Pierwszy w Rzymie; Wieniec z trawy, Spadkobiercy fortuny (czekam na dalszy ciąg)
ciekawa też jest "Troja" ... to dla lubiących książki historyczne
"Ptaków .." nie czytałam, widziałam film
pozdr Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: z akcją w starożytnym Rzymie - ktoś coś poleci?
Colleen McCullough - cykl o powstaniu cesarstwa rzymskiego
"Pierwszy w Rzymie", "Wieniec z trawy", "Wybrańcy fortuny" (na razie tylko tyle
przetłumaczono)
"Rzym" dwie części
www.merlin.com.pl/frontend/search/1?sort=tytul&oferta=O&gdzieSzuk=osoba&q=Colleen%
20McCullough&dzial=1&xTitle=Colleen%20McCullough Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Fajne ksiazki o swiecie starozytnym
- seria z okresu późnej Republiki Rzymskiej Colleen McCullough:
"Pierwszy w Rzymie"
"Wieniec z Trawy"
"Wybrańcy Fortuny"
- Robert Graves - cykl o Klaudiuszu
- trylogia antyczna Karola Bunscha
- trylogia o Troi Davida Gemmella
- książki T. Parnickiego... :) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: "Pierwszy w Rzymie"
"Pierwszy w Rzymie"
Poszukuję powieści Colleen McCullough p.t. "Pierwszy w Rzymie".
Nie ma jej w księgarniach, sklepach internetowych, ani na aukcjach. Może ktoś
z Was ma tą książkę i może mi ją sprzedać.
Proszę o kontakt na adres: dorwas@o2.pl. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Księgarnie internetowe...
xxiii.viii.mcmlxxix napisał:
> Opty2, tak z ciekawości niskiej spytam: zdradzić możesz co to za książka była?
była to książka C.McCullough "Pierwszy w Rzymie" o początkach cesarstwa
rzymskiego, pierwsza z serii, której właśnie nie miałam za ca. 45zł
wtedy się przekonałam, że warto pisać do wydawnictw i pytać )
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Po wielu latach w USA uwielbiam LIDL w Europie.
Autor: zorro_online
Data: 27.04.06, 17:58
Plus spozywcze sklepy (95%) w USA sa smierdzace, brodne i w balaganie.
Sprzedaja tez towar zepsuty i przeterminowany bez smaku i tandetny pasujacy ...
Pierwszy Rzym padl od wody z aqvedukt´ow - rury olowiane = nonfertylnosc i
deviacja ...
Czwarty Rzym (USA) padnie od "zdrowej" zywnosci i "ekologicznej" gospodarki USA
poczatek konca juz mozna zauwazyc po szerokosci bioder i objetosci "tali"
tego "super" Narodu . Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: wiecie co zauważyłem
Prawo, w jakimkolwiek zrozumieniu to wytwor cywilizacji semickich. Hammurabi
byl pierwszy, Rzym i jego prawo, kultura to dziecko greków - ci zas wzieli
przynajmniej tyle od cywilizacji wschodu co one od grekow. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: USA: Nowa wizja bitwy o Monte Cassino
jolu, to nie takie proste
alianci nie byli tacy glupi jak myslisz. Od poczatku bylo
zdecydowane, ze linia Gustawa zostanie oskrzydlona przez desant i
taki desant nastapil, pod Anzio, 22 stycznia 1944
(Operacja "Shingle"). Jednak dowodzacy na miejscu amerykanski
general Lucas zgrzeszyl ostroznoscia, zas niemiecki dowodca we
Wloszech, Kesselring, zareagowal nadzwyczaj sprawnie (byl to jeden z
najlepszych niemieckich wojskowych w II WS). Rezultat byl taki, ze
wojska amerykanskie nie zdolaly wyjsc na dobre z przyczolka, a juz
musialy sie bronic przed poteznym kontratakiem. I mialo to potrwac
przez wiele miesiecy.
Z kolei pierwsza ofensywa na Monte Cassino byla konieczna, gdyz
jesli zostawiloby sie obroncow Linii Gustawa w spokoju, czesc
sposrod nich moglaby zostac uzyta pod Anzio i wtedy niewatpliwie
bitwa tam zakonczylaby sie kleska aliantow. Bledy taktyczne, w takim
trudnym terenie (gory) sa nieuniknione. Rezultat byl taki, ze Linie
Gustawa trzeba bylo przebic zamiast obejsc, poniewaz na drugie
ladowanie za liniami niemieckimi alianci nie mieli srodkow, gdyz
przygotowywali daleko wazniejsze i potezniejsze operacjei "Overlord"
(ladowanie w Normandii) i "Dragoon" (ladowanie w Prowansji), ktore
ostatecznie zadecydowaly o klesce Niemiec na froncie zachodnim.
Jesli ktos na froncie wloskim zawinil w 1944 roku to byli to
Amerykanie - najpierw general Lucas, ktory zmarnowal ladowanie pod
Anzio, nastepnie zas general Clark, ktory po przerwaniu linii
Gustawa pozwolil Kesselringowi wycofac sie na polnoc, gdyz sam
chcial byc pierwszy w Rzymie - ktory Niemcy oddali bez walki!!
Pzdr
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ksiązki o rzymie, dziejące się w Rzymie
Polecam Colleen Mccullough - Pierwszy w Rzymie. Grube i pasjonujące. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ksiazki, których nie moża dostać
"Pierwszy w Rzymie" Colleen McCullough
pozdr. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ksiazki, których nie moża dostać
> "Pierwszy w Rzymie" Colleen McCulough
Jest na Allegro:
www.allegro.pl/show_item.php?item=79162316 Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ksiazki ktore powinni koniecz wam przetlumaczyc...
Kontynuację znakomitego cyklu Colleen McCullough zapoczątkowanego powieścią
"Pierwszy w Rzymie" (z bodaj 6 tomów w Polsce są tylko 4 - nie wiedzieć czemu:
1-3 i 6). Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Poszukuję książki!
Poszukuję książki!
Poszukuję powieści Colleen McCullough p.t. "Pierwszy w Rzymie".
Nie ma jej w księgarniach, sklepach internetowych, ani na aukcjach. Może ktoś
z Was ma tą książkę i może mi ją sprzedać.
Proszę o kontakt na adres: dorwas@o2.pl. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Książki o starożytnym Rzymie
polecam serię C. McCullough:
Pierwszy w Rzymie, Wieniec z trawy, Wybrańcy fortuny, Rzym-Cezar,
Rzym-Kleopatra, dalszy ciąg w przekładzie Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Starożytny i nie tylko - RZYM
C. McCullough:
Pierwszy w Rzymie
Wieniec z trawy
Wybrańcy fortuny
Rzym:Cezar
Rzym:Kleopatra
jak się dobrze pogrzebie na tym forum, to własnie taki temat już
był, tam znajdziesz więcej propozycji :)) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Szukam, kupię, oddam
Poszukuję "Pierwszy w Rzymie" Colleen McCullough Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: chwilozofowanie
Użytkownik "Wlodzimierz Holsztynski" <guru@WYTNIJ.gazeta.plnapisał w
wiadomości news:d9lu88$3qr$1@inews.gazeta.pl... między innymi:
Dlaczego uczestnicy wolą
kreowac siebie niz podziwiac Poezje?
WH jakiś dziś refleksyjny... Witam!
To o czym piszesz, jest po części właśnie konsekwencją faktu, że internet
trafił pod strzechy, gdzie- jak wiadomo- o słomę w butach łatwo.
Internet staje się poza tym polem ekspozycji ego- tutaj ot: pstryk i
pulikujemy sobie dowolną rzecz, nie musząc przechodzić całej skomplikowanej
i upokarzającej ścieżki, jaką niektórzy znają z realnego świata:
przekonywanie kolejnych ludzi, że mamy coś wartościowego, zdobywanie
funduszy, przekonywanie, że nasz akurat projekt zasługuje na realizację w
pierwszej kolejności, i tak dalej, i tak dalej. Łatwo, bezboleśnie, bez
hartowania, które jak widomo uszlachetnia.
Następuje proces, który kiedyś w jakiejś dyskusji nazwałem blogizacją.
Wszelka twórczość zostaje w masie zredukowana do zapisu stanów emocjonalnych
autora i jako tak nie podlega dyskusji, "bo ja tak czuję" i kurwa koniec.
Autor tego rodzaju twórczości wszelkie zarzuty odpiera, a sugestie odrzuca,
bo skoro on to stworzył, to chyba wie najlepiej, co chciał powiedzieć i jak.
A odpierając zarzuty, sięga po argumenty poniżej pasa, bo tam zwykle trzyma
rękę.
Większość z tych, co publikują swoją twórczość- pisaną, rysowaną czy
komponowaną- w sieci, nie szuka drogi, tylko zapewnień, że kroczą właściwą.
Nie pragną wiedzy, doświadczenia czy wskazówek, ale potwierdzenia, że są
świetni. Zdobywszy jednego choćby zwolennika, puchną z dumy do niebotycznych
rozmiarów.
Generalnie mało komu z takich ludzi chodzi o poezję; chcą wykrzyczeć siebie
i traktują sieć jako terapeutyczną spluwaczkę, do której mogą zwymiotować
swoje pretensje do świata albo zachwyt nad swoją skomplikowaną konstrukcją
psychiczną.
Jasne, ze punktem wyjścia każdego aktu twórczego jest potrzeba podzielenia
się ze światem/odbiorcami/Bogiem/(..?) jakimś przemyśleniem, emocją czy
impresją. Ale większość z internetowych artystów starannie olewa kolejne
etapy, takie jak świadomy wybór techniki i środków wyrazu czy krytyczna
analiza i ocena dzieła. Sam fakt, że się odezwali, jest według nich
dostatecznie doniosły, żeby nie przejmowac się jakimiś pierdołami. A do
podziwiania mają siebie, na co im inni?
I na tej- zacnej skądinąd- grupie pojawiają się "shooting stars" w rodzaju
poety, którego nie wymienię z nazwiska, a który z podziwu godną
regularnością raczy grupowiczów górnolotnymi opisami swych perypetii
sercowych, wszelkie życzliwe rady za nic sobie mając a w dupie też.
Piszesz że nie masz remedium- no bo i skąd? To jest zjawisko naturalne, jak
trzęsienie ziemi. Po prostu ci, którym zależy na czymś poza
autoprezentacją,będą musieli zejść do podziemia, urządzać wieczory autorskie
w katakumbach i rozpoznawać się masońskim uściskiem dłoni... To nie jest
pierwszy Rzym rozpieprzony przez barbarzyńców i nie ostatni.
pozdrawiam
BeZet of 2p3