Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: pierwszy samochód w życiu
Temat: citroen c3 - opinie
Jakis czas temu doslownie zachorowalam na citroena c3. Moim zdaniem jest po
rostu przepiekny. Niestety poza wygladem, o tym aucie nie wiem nic. W koncu
udalo mi sie ojca namowic, zeby kupil mi to autko, ale chcialabym wiedziec o
nim nieco wiecej, bedzie to moj pierwszy samochod w zyciu i nie chcialabym
juz po miesiacu zalowac tego zakupu. Prosze powiedzcie czy warto ??
Chcialabym uslyszec wszelkie plusy i minusy. Jesli jednak nie warto, to moze
polecicie jakies inne auto w podobnej cenie i o podobnych gabarytach.
Pozdrawiam
Ania
Temat: citroen c3 - opinie
Użytkownik wika napisał:
Jakis czas temu doslownie zachorowalam na citroena c3. Moim zdaniem jest po
rostu przepiekny. Niestety poza wygladem, o tym aucie nie wiem nic. W koncu
udalo mi sie ojca namowic, zeby kupil mi to autko, ale chcialabym wiedziec o
nim nieco wiecej, bedzie to moj pierwszy samochod w zyciu i nie chcialabym
juz po miesiacu zalowac tego zakupu. Prosze powiedzcie czy warto ??
Chcialabym uslyszec wszelkie plusy i minusy. Jesli jednak nie warto, to moze
polecicie jakies inne auto w podobnej cenie i o podobnych gabarytach.
Bardzo udany i bezawaryjny samochód. W miarę komfortowe zawieszenie jak
na nasze drogi, ciekawe i wygodne wnętrze, w sam raz do miasta i na
wycieczki od czasu do czasu. Bardzo wygodne fotele z przodu , z tyłu
jest mniej miejsca - wiadomo.
Sylwetka, która się podoba teraz i będzie się podobać za kilka lat.
Ponadczasowa.
Duże szyby, doskonała widoczność.
Silniki dopracowane i trwałe.
Brać i jeździć, polecam.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Rejestracja samochodu na 2 osoby
A to dlaczego? Może coś więcej na ten temat? Ja kupowałem 3 lata temu i
nie musiałem.
W wydziale komunikacji wogole ze mna nie dyskutowali kazali wypelnic druczki
i szlus
Ja specjalnie nie mialem ochoty wojowac z Pania zycia i smierci lokalnych
kierowcow co sie jej nawet Burmistrz bal wiec zrobilem co mi kazala,
dostalem nowe blachy i po krzyku :)
Na usprawiedliwienie dodam ze byl to moj pierwszy samochod w zyciu :) PF
126P 650E '89
Pozdrawiam ZHO
www.akwa.aip.pl
Ford Fiesta 1,3 '92
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Lanosy - dlaczego takie tanie ?
No wlasnie - jw - juz 5 letnie trafiaja sie ponizej 10 tys PLN
czy te wozy maja jakies ukryte wady , czy nalezy je omijac szerokim lukiem
czy wprost przeciwnie - to dobry wybor dla osoby na pierwszy samochod w
zyciu za coraz bardziej ( no wlasnie - dlaczego ? ) rozsadna cene ?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Lanosy - dlaczego takie tanie ?
Michał Buslik <bus@wp.pl napisał(a):
No wlasnie - jw - juz 5 letnie trafiaja sie ponizej 10 tys PLN
czy te wozy maja jakies ukryte wady , czy nalezy je omijac szerokim lukiem
czy wprost przeciwnie - to dobry wybor dla osoby na pierwszy samochod w
zyciu za coraz bardziej ( no wlasnie - dlaczego ? ) rozsadna cene ?
czesc ja mam lanosa 3-dr z 1998 roku i kupilem go w 2003 (styczen) za
14.000 - teraz za niego wezme gora 10.000 i to nie dlatego, ze ma jakies
wady (pierwszym wlascicielem byl żołnierz zawodowy - jak kupowałóem autko -
włoski wbagazniku stały pionowo!!!!! - nie sciemniam) Z samochodem nie robie
nic, poza regularnym co 10.000 przegladem tak jak zaleca ksiazka serwisowa -
i to w zasadzie wystarczy - auto jest bardzo zrywne, ma ladna linie, jest
wyugodne nawet przy dluzszych trasach - ale uwaga!!! jesli juz kupujesz
Lanosa to tylko wyprodukowanego w Korei tak jak moj - bo w 1998 Lanosy juz
wprawdzie zaczeto skladac na zeraniu ale chlopaki sie dopiero uczyli i te
modele warszawskie sa o niebo gorsze od pierwowzoru naszych skosnookich
przyjaciol - a to ze teraz kosztuja okolo 10.000 to tylko i wylacznie wina
naszego wejscia do unii - prawda jest taka, ze teraz za te 14.000 wydane
raptem 2 lata r=temu dzis kupilbym niebity z nemiec np Lagune z tego samego
rocznika z full wyposażeniem (razem z clami itd). Ale poki co mam Lanosa i
naprawde nie mam nic do tego auta - podkreslam - made in Korea!!!!!Pozdrawiam
Lanos'98, 110.000km, 3-dr, hatchback, light evergreen
bajo@tlen.pl
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Lanosy - dlaczego takie tanie ?
Michał Buslik napisał(a):
No wlasnie - jw - juz 5 letnie trafiaja sie ponizej 10 tys PLN
czy te wozy maja jakies ukryte wady , czy nalezy je omijac szerokim lukiem
czy wprost przeciwnie - to dobry wybor dla osoby na pierwszy samochod w
zyciu za coraz bardziej ( no wlasnie - dlaczego ? ) rozsadna cene ?
A bo się najechało kupię sjupertjuning biemdablju i ceny na rynku
poleciały. Ludki sprzedają tak tanio jak drogo chcą sprzedający zapłacić
:( Samochód jest ok. Ja ze swojego jestem baaardzo zadowolony i poniżej
20 kzł nie oddam :) Wygodny, ekonomiczny, ładnie jeździ. Przeturlałem
się swoim dopiero 83 kkm i nie wiem co mnie czeka jak trochę się
zestarzeje ale do tej pory poza zwykłym serwisem i żarówkami nic mu nie
dolega. No może antena się właśnie kończyć zaczęła ;)
Możesz poczytać jeszcze tu http://lanos.autokacik.pl/
Temat: Lanosy - dlaczego takie tanie ?
No wlasnie - jw - juz 5 letnie trafiaja sie ponizej 10 tys PLN
czy te wozy maja jakies ukryte wady , czy nalezy je omijac szerokim lukiem
czy wprost przeciwnie - to dobry wybor dla osoby na pierwszy samochod w
zyciu za coraz bardziej ( no wlasnie - dlaczego ? ) rozsadna cene ?
U mnie w rodzince jest 6 letni lanos i roczna Corsa. W corsie już rozrząd
robili,
i wlasnie trzeci raz szybe wymnieniają a w lanosiku? Nic, jezdzi od 6 lat
jak nowka.
Zrywne to i wygodne tylko lubi paliwo (1.5) ale ja to auto uwielbiam.
Red
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: ASO
No więc kupiłem Mondeo (fotki:
http://satfilm.net.pl/~motto77/mottolot-mondeo94-XX.jpg za XX podstawić od
01 do 26) i postanowiłem, ze pojadę do ASO forda. Autko w sumie igiełka i
poza szkiełkiem halogenu i obudową lusterka prawego nic nie należy
naprawiać, tylko typowy serwis, a więc wymiana rozrządu, paska
klinowego, -
filtrów powietrza i oleju, świec oraz przewodów WN, klocków i szczęk
hamulcowych, dodatkowo sprawdzenie szczelności klimy i jej nabicie
czynnikiem chłodzącym, wyczyszczenie czujników ABS (akurat kontrolka się
świeci) i wywarzenie alu. Jak pomyślałem, tak zrobiłem i usłyszałem że
całość wyniesie 2'700 zł (części + robocizna, zakładając, że nic po drodze
nie wyskoczy). Doznałem szoku.
[cut]
Przepraszam, czy to jest twój pierwszy samochód w życiu? Bo zachowujesz się
jakbyś właśnie odkrył Amerykę, że ASO jest drogie. Nie ma najmniejszego
sensu serwisować tam samochód, bo części eksploatacyjne kupisz o wiele
taniej poza ASO, podobnie jak z robocizną.
Temat: ASO
"Boombastic" <boombas@NOSPAMpoczta.onet.plwrote in message
| No więc kupiłem Mondeo (fotki:
| http://satfilm.net.pl/~motto77/mottolot-mondeo94-XX.jpg za XX podstawić
od
| 01 do 26) i postanowiłem, ze pojadę do ASO forda. Autko w sumie igiełka
i
| poza szkiełkiem halogenu i obudową lusterka prawego nic nie należy
| naprawiać, tylko typowy serwis, a więc wymiana rozrządu, paska
| klinowego, -
| filtrów powietrza i oleju, świec oraz przewodów WN, klocków i szczęk
| hamulcowych, dodatkowo sprawdzenie szczelności klimy i jej nabicie
| czynnikiem chłodzącym, wyczyszczenie czujników ABS (akurat kontrolka się
| świeci) i wywarzenie alu. Jak pomyślałem, tak zrobiłem i usłyszałem że
| całość wyniesie 2'700 zł (części + robocizna, zakładając, że nic po
drodze
| nie wyskoczy). Doznałem szoku.
[cut]
Przepraszam, czy to jest twój pierwszy samochód w życiu? Bo zachowujesz
się
jakbyś właśnie odkrył Amerykę, że ASO jest drogie. Nie ma najmniejszego
sensu serwisować tam samochód, bo części eksploatacyjne kupisz o wiele
taniej poza ASO, podobnie jak z robocizną.
W ASO Skody się opłaca, bo jest tanio.
MK
Temat: ASO
Witam,
W poście <4684073d$0$2589$f69f@mamut2.aster.pl
Boombastic <boombas@NOSPAMpoczta.onet.plm.in. napisał(a)::
Przepraszam, czy to jest twój pierwszy samochód w życiu? Bo zachowujesz
się jakbyś właśnie odkrył Amerykę, że ASO jest drogie. Nie ma
najmniejszego sensu serwisować tam samochód, bo części eksploatacyjne
kupisz o wiele taniej poza ASO, podobnie jak z robocizną.
Nie prawda, dam prosty przy?ład w oplu szarpało jak auto ruszało,
odwiedziłem z 20 warsztatów w każdym na dzień dobry wymianę sprzęgła chce
zrobić. W jednym zrobili nie pomogło, nie zapłaciłem, boi za co. Pojechałem
do ASO, 2 godziny szukali i skasowali mnie za 100 za roboczogodzinę, ale
wymienili część, którą mi sprzedali za 20 zł, co podług kosztu wymiany
sprzęgła było kwota znikomą.
Temat: ASO
"Tomasz Motyliński" <mott@wp.euwrote in message
Witam,
W poście <4684073d$0$2589$f69f@mamut2.aster.pl
Boombastic <boombas@NOSPAMpoczta.onet.plm.in. napisał(a)::
| Przepraszam, czy to jest twój pierwszy samochód w życiu? Bo zachowujesz
| się jakbyś właśnie odkrył Amerykę, że ASO jest drogie. Nie ma
| najmniejszego sensu serwisować tam samochód, bo części eksploatacyjne
| kupisz o wiele taniej poza ASO, podobnie jak z robocizną.
Nie prawda, dam prosty przy?ład w oplu szarpało jak auto ruszało,
odwiedziłem z 20 warsztatów w każdym na dzień dobry wymianę sprzęgła chce
zrobić. W jednym zrobili nie pomogło, nie zapłaciłem, boi za co.
Pojechałem
do ASO, 2 godziny szukali i skasowali mnie za 100 za roboczogodzinę, ale
wymienili część, którą mi sprzedali za 20 zł, co podług kosztu wymiany
sprzęgła było kwota znikomą.
Zaletą ASO jest, że znają auto na wylot, bo robią w kółko tylko auta jednej
marki. Przez telefon potrafią powiedzieć, co jest do zrobienia i za ile. A
"zwykły" mechanik może wiedzieć auto, którym do niego przyjeżdżasz, po raz
pierwszy w życiu i na Twoim aucie będzie się go uczyć. A wiadmo człowiek
uczy się na błędach ;-)
MK
Temat: Skoda Felicja '95
Witam,
Siostrzeniec upatrzył sobie skodę Felicie z 95r. Jako, że będzie to jego
pierwszy samochód w życiu poprosił mnie abym poszedł z nim obejrzeć auto.
I tu pojawia się problem, nigdy nie jechałem Felicią, że o jej prowadzeniu
nie wspomnę. Nie wiem na co zwrócić uwagę, co jest akceptowalne etc.
Któryś z grypowiczów zechciałby sie podzielić swoimi uwagami na temat
takiego samochodu? Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Temat: Skoda Felicja '95
Witam,
Siostrzeniec upatrzył sobie skodę Felicie z 95r. Jako, że będzie to jego
pierwszy samochód w życiu poprosił mnie abym poszedł z nim obejrzeć auto.
I tu pojawia się problem, nigdy nie jechałem Felicią, że o jej prowadzeniu
nie wspomnę. Nie wiem na co zwrócić uwagę, co jest akceptowalne etc.
Któryś z grypowiczów zechciałby sie podzielić swoimi uwagami na temat
takiego samochodu? Z góry dziękuję i pozdrawiam.
duze luki skretu, rdzewiejace blotniki i tylna klapa,
czesto wymagajaca czyszczenia przepustnica, maly
interwal miedzy 2-3 biegiem (czeska skrzynia biegow
wkladana rowniez do modeli z silnikiem vw), malo plynna
jazda, malo przekonujace przyspieszenie i predkosc
(max150-160km), slabe reflektory przednie i wiele, wiele
innych niespodzianek ... no i prestiz skodziarza w berecie :)
ogolnie czeska tandeta ... naprawde to niech poszuka
sobie audi80, golfa albo jakiejs corolli ... niech sobie
da z tym badziewiem spokoj ...
Temat: Skoda Felicja '95
Dnia Wed, 01 Feb 2006 21:06:22 +0100, Tomasz Motyliński napisał(a):
Witam,
Siostrzeniec upatrzył sobie skodę Felicie z 95r. Jako, że będzie to jego
pierwszy samochód w życiu poprosił mnie abym poszedł z nim obejrzeć auto.
I tu pojawia się problem, nigdy nie jechałem Felicią, że o jej prowadzeniu
nie wspomnę. Nie wiem na co zwrócić uwagę, co jest akceptowalne etc.
Któryś z grypowiczów zechciałby sie podzielić swoimi uwagami na temat
takiego samochodu? Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Będzie tki zbiór moich spostrzeżeń:
Ciężko chodząca kierownica - TTTM
Powinna się dosyć szybko pojawić gorące powietrze. Jeżeli trzeba jazdy
dłuższej niż 5 min na pojawienie sie cieplego powietrza to jest walnięty
termostat.
Rdza na klapie przy uszczelce szyby (dolna czesc).
To takie jej cachy którymi sie wyróżnia. Obserwacje na podstawie używania
dwóch egzemplarzy. Wecej mi do głowy nie przychodzi.
Temat: Skoda Felicja '95
Siostrzeniec upatrzył sobie skodę Felicie z 95r. Jako, że będzie to jego
pierwszy samochód w życiu poprosił mnie abym poszedł z nim obejrzeć auto.
I tu pojawia się problem, nigdy nie jechałem Felicią, że o jej prowadzeniu
nie wspomnę. Nie wiem na co zwrócić uwagę, co jest akceptowalne etc.
rdza na tylnych nadkolach i klapie przy plastikowej listwie. Standardowe
miejsca i jesli na cos takiego napotkasz to warto negocjowac cene ale nie
jest to nic dziwnego. Dodatkowo moze miec mokro w bagazniku (u mnie zawsze
stala woda w kole zapasowym)
Silnik raczej wytrzymaly, rozrzad na lancuchu warto posluchac czy nie
halasuje.
Generalnie raczej sprawne i malo awaryjne autko. Padaja czasem jakies moduly
zaplonu ale to od razu zauwazysz przy probie odpalenia :)
Autko super tanie w utrzymaniu. Silnik 1,3 raczej paliwozerny i niezbyt
dynamiczny, ale prosty w naprawach i trwały. Duzo fajniej prezentuje sie
1,6. Tez nie ma diabelskiej mocy ale duzo przyjemniej sie tym jezdzi przy
tym samym zapotrzebowaniu na paliwo. Miałem Feilicie przez dwa lata i nie
bylo z nia duzych problemow.
Temat: Skoda Felicja '95
Witam,
Siostrzeniec upatrzył sobie skodę Felicie z 95r. Jako, że będzie to jego
pierwszy samochód w życiu poprosił mnie abym poszedł z nim obejrzeć auto.
I tu pojawia się problem, nigdy nie jechałem Felicią, że o jej prowadzeniu
nie wspomnę. Nie wiem na co zwrócić uwagę, co jest akceptowalne etc.
Któryś z grypowiczów zechciałby sie podzielić swoimi uwagami na temat
takiego samochodu? Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Jak na dzisiejsze czasy to straszny prymityw niestety...
Jeździłem przez dwa lata Favoritem i sobie chwaliłem (ale to było daaawno
temu) potem Nexią i rok temu nadarzyła się okazja znowu poużytkować trochę
Felicję.
Wsiadłem w to cudo z dużym sentymentem w sercu i... potwornie sie
rozczarowałem :-(
Brak wspomagania kierownicy (podobno w niektórych jest) - w mieście koszmar,
silnik (1,3) - horror - wolny i straaasznie głośny !
Deska rozdzielcza - skrajna ochyda, nawet przełączników nie zmienili i przy
włączaniu swiateł jest ten dźwięk taniochy - jak kiedyś przy zamykaniu drzwi
w Wartburgu ?? (w Nexii - cichutkie "pstryk-pstryk" a tu -
"brzdęk-brzdęk"... i ten plastik... brrrr...
Podsumowując za tym autem może przemawiac tylko jego niska cena i
pochodzenie - zadbane, bezwypadkowe auto z garażu, z małym przebiegem.
Na pewno warto poszukać ze wspomaganiem i z silnikiem 1,6 VW, wtedy pewnie
będzie lepiej...
Na plus zaliczył bym tanie i ogólno dostępne części (to na pewno) i
funkcjonalność (5 drzwi)
Temat: Blacharz i geometria
Witam,
Czy ktos moze polecic dobrego blacharza w Szczecinie, poza tym gdzie
mozna zrobic badanie i ewentualnie korekcje pelnej geometrii podwozia
tez w Szczecinie.
Rzecz jasna rzetelnie, uczciwie i niedrogo.
Kolega ma problem, pierwszy samochod w zyciu, strasznie sie przejmuje...
Z gory dziekuje grupie i pozdrawiam.
PS
Przy okazji moze jakis diagnosta w Szczecinie ktory okaze wyrozumialosc
babci Omedze z oryginalnym katalizatorem ;)?
Jeszcze raz dzieki!
Temat: Moj pierwszy samochod - prosze o rade
Witam grupowiczow
Planuje kupic moj pierwszy samochod w zyciu. Postanowilem na to przeznaczyc
ok 15000 Pln Wstepnie wybralem takie autka jak:
Audi 80
Honda civic/accord
Nissan Primera
Toyota Carina
Moje pytanie odnosi sie glownie do "japonczykow" Czy czesci sa rzeczywsicie
tak drogie czy to taka opinia tylko?? Jak te autka sprawuja sie z LPG?? W
kwestii samochodow jestem laikeim i oczywiscie bede zmuszony pojechac na
przeglad autka. Czy najlepiej to robic w ASO czy po prostu poszukac dobrze
wyposazonego warsztatu?? Czy w takim warsztacie (zalozmy ze dobrym) mozna
wykryc wszystkie "sztuczki" sprzedajacych czy tez kupno auta to zawsze
loteria? Gdzie najlepiej zajrzec zeby wykryc niedbalego/taniego blacharza
tzn. gdzie najczesciej widac niedorobki? Ech te pytania mozna mnozyc i
mnozyc... Dzieki z gory za wszelkie wskazowki i podpowiedzi
Pozdrawiam
Temat: Moj pierwszy samochod - prosze o rade
Witam grupowiczow
Planuje kupic moj pierwszy samochod w zyciu. Postanowilem na to
przeznaczyc
ok 15000 Pln Wstepnie wybralem takie autka jak:
Audi 80
Honda civic/accord
Nissan Primera
Toyota Carina
jak audi 80 za taka kase to chyba nowka-funkiel sztuka :)
Pozdrawiam
Temat: Moj pierwszy samochod - prosze o rade
Planuje kupic moj pierwszy samochod w zyciu. Postanowilem na to
przeznaczyc ok 15000 Pln Wstepnie wybralem takie autka jak:
Audi 80
Honda civic/accord
Kumpel fakt, kupil dosyc starego, Accord z '91. Zaplacil za niego 6400,
instalacja gazowa na pokladzie, cala elektryka, krowa wielka, komfort jazdy
duzy, motor na gazie ma niewiele mniej kucykow niz na benzynie 2 litrowej
(130KM). Spalanie kolo 10-12 w miescie. Za same aluski na jakich stoi komis
od reki daje 1000.
Pozdrawiam
Temat: Moj pierwszy samochod - prosze o rade
Krzysztof Fijałkowski napisał(a):
| Planuje kupic moj pierwszy samochod w zyciu. Postanowilem na to
| przeznaczyc ok 15000 Pln Wstepnie wybralem takie autka jak:
| Audi 80
| Honda civic/accord
Kumpel fakt, kupil dosyc starego, Accord z '91. Zaplacil za niego 6400,
[...]
Za same aluski na jakich stoi komis od reki daje 1000.
Oooo... Zajebisty argument!
Niech kupi taki wóz, rozbierze i sprzeda na części. Potem może spokojnie
kupowac młodszy egzemplarz. ;-)
Temat: Moj pierwszy samochod - prosze o rade
Planuje kupic moj pierwszy samochod w zyciu. Postanowilem na to
przeznaczyc
ok 15000 Pln Wstepnie wybralem takie autka jak:
Audi 80
Honda civic/accord
Nissan Primera
Toyota Carina
Moje pytanie odnosi sie glownie do "japonczykow" Czy czesci sa
rzeczywsicie
tak drogie czy to taka opinia tylko?? Jak te autka sprawuja sie z LPG?? W
kwestii samochodow jestem laikeim i oczywiscie bede zmuszony pojechac na
przeglad autka. Czy najlepiej to robic w ASO czy po prostu poszukac dobrze
wyposazonego warsztatu?? Czy w takim warsztacie (zalozmy ze dobrym) mozna
wykryc wszystkie "sztuczki" sprzedajacych czy tez kupno auta to zawsze
loteria? Gdzie najlepiej zajrzec zeby wykryc niedbalego/taniego blacharza
tzn. gdzie najczesciej widac niedorobki? Ech te pytania mozna mnozyc i
mnozyc... Dzieki z gory za wszelkie wskazowki i podpowiedzi
Pozdrawiam
No ja własnie tez szukam czegos w cenie 15000
Na pierwszym miejscu u mnie jest Audi 80 B4 1.9 TDI ale mysle tez o mazdzie
626 z silnikiem diesla.
Bardzo podobaja mi sie tez Rovery np 620 tez diesel co o nim sadzicie??
pozdrawiam
Temat: Moj pierwszy samochod - prosze o rade
On Sat, 20 Aug 2005 13:21:03 +0200, Toomaas wrote:
Witam grupowiczow
Planuje kupic moj pierwszy samochod w zyciu. Postanowilem na to przeznaczyc
ok 15000 Pln Wstepnie wybralem takie autka jak:
Audi 80
Honda civic/accord
Nissan Primera
Toyota Carina
Dwa miesiące temu miałem identyczny dylemat jak Ty teraz.
Kasa podobna i w podobne samochody celowałem.
Wybrałem hondę civic (99r.) i choć zapłaciłem za nią nieco więcej
niż miałem - z wyboru jestem zajebiście zadowolony.
Jest to fantastyczny samochód i z czystym sumieniem polecam.
Co to dalszej części Twojego posta - części są owszem - dość
drogie, aczkolwiek o ile w coś nie przydzwonisz a samochód kupisz w
niezłym stanie - nie będziesz się musiał tym zbytnio przejmować.
k.
Temat: stare silniki, dizel benzyna, co lepsze?
Haj
Bywam ostanio na gieldzie i przymiezam sie do kupna pierwszego samochodu w
zyciu :)
w gre wchodza starocie z lat 80tych...
Co lepsze stary dizel czy stara benzyna z gazem?
jesli chodzi o komfort jazdy to pewnie benzyna ale na tym mi mniej zalezy..
Prosze mi odpowiedz czy Dizel jest tak fajny ze zrekompensuje swoja
klekotanie?
czy jest bardziej ekonomiczny (nie tylko paliwo, naprawy itp)
z gory thx
pozdrawiam!
Temat: stare silniki, dizel benzyna, co lepsze?
On Sun, 9 May 2004, pietruszek wrote:
Bywam ostanio na gieldzie i przymiezam sie do kupna pierwszego samochodu
w zyciu :) w gre wchodza starocie z lat 80tych... Co lepsze stary dizel
czy stara benzyna z gazem?
Wszystko zależy od stanu, w jakim się silnik znajduje. Diesel (szczególnie
"wolnossący") jest faktycznie trwalszy od silnika benzynowego i przebiegi
międzynaprawcze takich silników są sporo większe, ale z drugiej strony
"zajechany" diesel nieźle "da Ci popalić" już podczas pierwszej zimy ;-)
Prosze mi odpowiedz czy Dizel jest tak fajny ze zrekompensuje swoja
klekotanie?
Sam od wielu lat mam "Passata 1.6D" '85 i jestem z niego _bardzo_
zadowolony, ale auto kupowałem "z pewnej ręki" i z nie "kręconym"
licznikiem (w tej chwili "dobijam" do 500 kkm ;-)
czy jest bardziej ekonomiczny (nie tylko paliwo, naprawy itp)
Jeśli miałbym się wypowiadać na podstawie wyłącznie własnych doświadczeń,
to tak - ale obawiam się, że w praktyce wszystko zależy od konkretnego
egzemplarza...
Pozdrawiam :)
W.
Temat: stare silniki, dizel benzyna, co lepsze?
Haj
Bywam ostanio na gieldzie i przymiezam sie do kupna pierwszego samochodu w
zyciu :)
w gre wchodza starocie z lat 80tych...
Co lepsze stary dizel czy stara benzyna z gazem?
jesli chodzi o komfort jazdy to pewnie benzyna ale na tym mi mniej
zalezy..
Prosze mi odpowiedz czy Dizel jest tak fajny ze zrekompensuje swoja
klekotanie?
czy jest bardziej ekonomiczny (nie tylko paliwo, naprawy itp)
Kup sobie audi 80 b2. Ja jezdze 80 b2 1,6d 1982, ojcic ma takiego samego
tylko w benzynie. JA jezdze niewiele ok 400 km tygodniowo, ale ojciec robi
nim okolo 200 dziennie i z autem nie ma wiekszych problemow. Ostrzegam tylko
przed problemami z elektryka ktora jest w tych samochodach fatalnie
zrobiona. Poza tym nie zauwazylem jakichs ustawicznie powtarzajacych sie
usterek. Auto duze wygodne, wolne jak diabli ale za to tanie w eksploatacji
(duzo szrotow z czesciami).
Temat: Pierwsze auto... :)
Użytkownik J.F. napisał:
Ale jakie auto z 95 ? Bo osobiscie uwazam ze moja scierka 86 jest
chyba lepsza niz nowa toyota Daniela, ktora dorobila sie setki
wpisow w ksiazce gwarancyjnej :-)
Po paku kkm przejechanych nowa nubira tez wiedzialem czemu kosztuje
polowe tego co porownywalne auto uznanego producenta, i tak mi sie
wydaje ze audi rocznik 97 bedzie lepsze niz nubira 02 :-)
Patrz mój post wyżej - chodziło mi o poloneza z 1995. I mowa była tu o
kwocie 6 kpln, za którą kolega Lukis proponował nabycie Golfa I.
Przekonaj mnie, że Golf I będzie w lepszym stanie niż polonez za podobną
kwotę. Nie uważam, żeby polonez był cudem techniki, ale jest to mocno
niedoceniane auto - a jeszcze jako pierwszy samochód w życiu (a o taki
chodziło autorowi wątku) ma tę zaletę, że da się w nim samodzielnie i
tanio wiele rzeczy w nim naprawić.
Temat: Pierwsze auto... :)
niedoceniane auto - a jeszcze jako pierwszy samochód w życiu (a o taki
chodziło autorowi wątku) ma tę zaletę, że da się w nim samodzielnie i
tanio wiele rzeczy w nim naprawić.
Moze nie tyle pierwszy w zyciu co pierwszy wlasny ;) Od 2,5 roku jezdze
rodzinnym Matizem ;) A w sumie dalej nie wiem czy Poldek czy Kadett...
jednak te okolo 15 lat to chyba dosc sporo...zwlaszcza w porownaniu z
dwukrotnie mlodszym Poldkiem...
pozdrawiam!
Temat: 1 samochód - jaki?
Co kupic, jako pierwszy samochod w zyciu?
Kwota max 5000zł... Silnik max 1,4l lub diesel. Waznie zeby byly male oplaty
i samochod jak najmniej palil... Jestem studentem wiec z kasa krucha, a
samochod musze miec zeby podjezdzac do pracy lub czasem 100km do szkoly. Za
wszelkie sugestieopinie dziekuje.
nk
Temat: 1 samochód - jaki?
Norbert Komorowski pisze:
Co kupic, jako pierwszy samochod w zyciu?
Kwota max 5000zł... Silnik max 1,4l lub diesel. Waznie zeby byly male oplaty
i samochod jak najmniej palil... Jestem studentem wiec z kasa krucha, a
samochod musze miec zeby podjezdzac do pracy lub czasem 100km do szkoly. Za
wszelkie sugestieopinie dziekuje.
No to jestes bardziej pracujacym, czy bardziej studentem ("CZASEM"
podjechac do szkoly)?
Ę?
Temat: 1 samochód - jaki?
Co kupic, jako pierwszy samochod w zyciu?
Kwota max 5000zł... Silnik max 1,4l lub diesel. Waznie zeby byly male
oplaty i samochod jak najmniej palil... Jestem studentem wiec z kasa
krucha, a samochod musze miec zeby podjezdzac do pracy lub czasem 100km do
szkoly. Za wszelkie sugestieopinie dziekuje.
Peugeot 106 1,0 z gazem.
Spalanie w mieście: 7,5-8l LPG czyli jakieś 16zł/100km. W trasie 6,5-7l.
Z silnikiem 1,4D (to samo tyczy się Citroena AX) przy bardzo lekkiej nodze i
sprzyjających warunkach na trasie spalisz 3,5l ON czyli jakieś 15zł, w
mieście raczej 5-5,5l czyli jakieś 22zł.
Poza tym weź pod uwagę koszty roczne, czyli np. OC. Silnik benzynowy 1,0 u
większości ubezpieczycieli należy do najtańszej kategorii. Ja płacę rocznie
za OC 169zł.
Jeszcze podstawowa różnica między P106 a Citroenem AX: Peugeot ma ocynkowaną
blachę, w związku z czym praktycznie nie rdzewieje (tylko bagażnik w
środku).
Temat: 1 samochód - jaki?
On Mon, 15 Sep 2008 18:32:08 +0200, Norbert Komorowski wrote:
Co kupic, jako pierwszy samochod w zyciu?
Kwota max 5000zł... Silnik max 1,4l lub diesel. Waznie zeby byly male oplaty
i samochod jak najmniej palil... Jestem studentem wiec z kasa krucha, a
samochod musze miec zeby podjezdzac do pracy lub czasem 100km do szkoly.
Sprawdzales czy pkp nie lepiej albo mieszkanie wynajac ?
100km to drogo.
zajrzyj na www.allianz.pl, sprawdz [dwa cenniki sa] ile bys placil
za sierre 1.6, 1.8 lub 2.0.
A potem na http://moto.cudirect.pl/ - marka miesiaca Ford.
Sierra oczywiscie z gazem, nie bedzie to moze najtaniej, ale za to
dobrze :-)
Tylko trenuj na pierwszym sniegu :-)
J.
Temat: 1 samochód - jaki?
On Mon, 15 Sep 2008 18:32:08 +0200, "Norbert Komorowski"
<norbertkomorow@gmail.comwrote:
Co kupic, jako pierwszy samochod w zyciu?
Kwota max 5000zł... Silnik max 1,4l lub diesel. Waznie zeby byly male oplaty
i samochod jak najmniej palil... Jestem studentem wiec z kasa krucha, a
samochod musze miec zeby podjezdzac do pracy lub czasem 100km do szkoly. Za
wszelkie sugestieopinie dziekuje.
To kup większy samochód z amniejsze pieniadze - np. Sierrę.
Temat: 1 samochód - jaki?
Co kupic, jako pierwszy samochod w zyciu?
Kwota max 5000zł... Silnik max 1,4l lub diesel. Waznie zeby byly male
oplaty i samochod jak najmniej palil... Jestem studentem wiec z kasa
krucha, a samochod musze miec zeby podjezdzac do pracy lub czasem 100km do
szkoly. Za wszelkie sugestieopinie dziekuje.
Będziesz sporo jeździł. Rozważ Polo 1,9 SDI. Za tę kasę to co najwyżej 1996
rocznik. Pytałeś w wątku o golfa 3. Za tę kasę to raczej nic rozsądnego nie
dostaniesz, chyba żeby jakiś znajomy sprzedawał z pewnego źródła. Wspominali
też o lanosie. To niezły wybór, ale zapomnij o małym spalaniu. Jeździłem
takim 1,5 86 KM, spalał mi koło 9 litrów benzyny na setkę średnio w cyklu
mieszanym. Golfem 1,8 75 KM osiągam mniejsze spalanie. Plus lanosa jest
taki, że łatwo trafic na kupiony w Polsce i relatywnie mało zajeżdżony.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: 1 samochód - jaki?
On 15 Wrz, 18:32, "Norbert Komorowski" <norbertkomorow@gmail.com
wrote:
Co kupic, jako pierwszy samochod w zyciu?
Kwota max 5000zł... Silnik max 1,4l lub diesel. Waznie zeby byly male oplaty
i samochod jak najmniej palil... Jestem studentem wiec z kasa krucha, a
samochod musze miec zeby podjezdzac do pracy lub czasem 100km do szkoly. Za
wszelkie sugestieopinie dziekuje.
Kiedyś już na podobne pytanie odpowiadałem i mimo, że minęło sporo
czasu to nadal Ci polecę to samo:
VW Golf II - kupisz go taniej, za 2000-3000 w przyzwoitym stanie, a
resztę przeznacz na porządny przegląd i naprawy, ew. na instalację
gazową. Samochód jest nie do zajechania, pali niewiele (np. 1.3),
części są za grosze (klamka 7pln) i w końcu jest niezwykle pakowny
(wbrew pozorom polecę Ci wersję 3d).
Jest jeszcze jeden istotny powód: moim zdaniem każdy kierowca powinien
znać podstawy budowy swojego samochodu. Co nieco o zawieszeniu,
skrzyni biegów, sprzęgle i w końcu o silniku. Podstawowe elementy się
nie zmieniają, w nowszych samochodach jest ich po prostu więcej, są
bardziej skomplikowane i napakowane elektryką, ale sedno się nie
zmienia. Taka wiedza pozwoli Ci się poczuć odrobinę pewniej w
warsztacie, przynajmniej mniej więcej będziesz wiedział za co płacisz.
2-3 lata z golfem "dwójką" pozwoli poznać Ci te podstawy.
Pozdrawiam
Mariusz Kulerski
Temat: kupilem Tico
"klin" <klin@poczta.fmwrote in message
| w przyplywie wolnego czasu oraz sporej nudy, dzisiaj zakupilem to cudo i
w
| najblizszym czasie bede sprawdzal czy jest to fakt czy mit.
co za pomysly..
p.s. jakbys sie jeszcze kiedysbardzo nudzil to ja chetnie przyjme takie
tico
:)
Nie no chłopie, gość kupił sobie pierwszy samochód w życiu, daj mu się
nacieszyc...
Jurand.
Temat: Pierwszy samochod w zyciu :) Prosze o porady
Witam
Mam do dyspozycji ok 4000 zl.
Jaki samochod byscie polecali?
Ja mysle o Polonezie, Trabncie, jakis stare audi (80 rocznik ok 1985)?
Na co zwracac szczegolna uwage?
Jakie sa oplaty rejestracyjne, skarbowe itp?
Pozdrawiam
Rafal
Temat: Honda Concerto 15i 90'
Witam serdecznie.
Kupiłem właśnie honde concerto 15i 90'.
Przebieg 180 tyś.
Jest to mój pierwszy samochód w życiu,
właściwie to nie mam jeszcze prawa jazdy -
dlatego mam prawie 3 miesiące aby powymieniać
w nim niezbędne rzeczy.
Na początek z tego co zauważyłem:
1. uszczelka miski olejowej (na misce widać olej)
2. uszczelka pod pokrywę zaworów (tak to się nazywa ?) - jest to uszczelka
na samej górze silnika :) - pokrywa trochę spocona
3. pasek rozrządu (nie wiem kiedy był wstawiany ten co jest wiec chyba
lepiej kupić nowy)
4. ?
Jakieś gumy w zawieszeniu ?
Bardzo proszę o poradę - jestem kompletnym laikiem -
a chcem zadbać o te autko :)
pozdrawiam.
Temat: jest tu jakis spec od ubezpieczen..? :)
jaka firme polecilibyscie (oc, ewentualnie ac tez..) dla osoby,
ktora:
i. kupila swoj pierwszy samochod w zyciu
ii. nigdy wczesniej nic nie ubezpieczala na siebie
iii. nie ma jeszcze 25 lat (czy `wzwyzka` to tylko wynalazek
pzu..?)
z gory wielkie dzieki!
Temat: jest tu jakis spec od ubezpieczen..? :)
jaka firme polecilibyscie (oc, ewentualnie ac tez..) dla osoby,
ktora:
i. kupila swoj pierwszy samochod w zyciu
ii. nigdy wczesniej nic nie ubezpieczala na siebie
iii. nie ma jeszcze 25 lat (czy `wzwyzka` to tylko wynalazek
pzu..?)
nie tylko - rowniez Warta
Sprawdz "Samopomoc"!
(aha specem od ubezpieczen nie jestem :))
Zachar Zawadzki
http://www.autocentrum.pl - tego szukales...
Temat: jest tu jakis spec od ubezpieczen..? :)
-----Original Message-----
From: owner-pl-misc-samoch@newsgate.pl
[mailto:owner-pl-misc-samoch@newsgate.pl]On Behalf Of stefan
struktura
Sent: Monday, October 16, 2000 4:01 PM
To: pl-misc-samoch@newsgate.pl
Subject: jest tu jakis spec od ubezpieczen..? :)
jaka firme polecilibyscie (oc, ewentualnie ac tez..) dla osoby,
ktora:
i. kupila swoj pierwszy samochod w zyciu
ii. nigdy wczesniej nic nie ubezpieczala na siebie
iii. nie ma jeszcze 25 lat (czy `wzwyzka` to tylko wynalazek
pzu..?)
z gory wielkie dzieki!
Jezeli kupujesz nowe auto radzilbym kupic takie z pakietem
ubezpieczeniowym i to najlepiej dwu-trzy letnim. Nie bede tu reklamowal
seata (inne firmy tez proponuja pakiety;-) ale i tak wspomne, ze
dostalem dwuletni pakiet w PZU (OC AC - zniesiony udzial wlasny, jedna
szkoda rocznie nie powoduje zwyzki skladki, NW) za 4,1% wartosci auta
rocznie. Niby nic a cieszy, bo do tej pory mialem tylko znizki na OC
(Jetty nie oplacalo sie ubezpieczac na AC). Mozesz kupic tez autko na
wspolwlasnosc z ojcem znizkowiczem.
AS
Matovy
Temat: SCORPIO czy OMEGA
On Wed, 15 Apr 1998 22:30:26 +0200, "Przemek Konecki"
<pkone@acs.com.plwrote:
Interesuje mnie zakup Forda Scorpio , lub Opla Omegi z okolic 90 roku.
Prosze o uwagi na temat tych samochodów.
Pozdrawiam Przemek
pkone@acs.com.pl
Cześć,
mam kilka bardzo subiektywnych i niefachowych uwag na temat Omegi :-)
W lutym kupiłem sobie Omegę kombi '89 jako pierwszy samochód w życiu.
Nacieszyłem się nim 1,5 miesiąca bo niestety został on ukradziony... w
życiu bym nie przypuszczał że ktoś się połakomi na 9 letni wózek,
jednak jak widać, części są w cenie.
a jeśli chodzi o sam wózek - ekstra. kupiłem go głównie ze względu na
wielkość - nie znoszę małych samochodów. omega jest pod względem
wielkości i pojemności rewelacyjna. nie mówię, że scorpio nie jest,
po prostu nie znam scorpio.
ABS działał ekstra, wspomaganie również, w starszych modelach należy
uważać na zrąbaną nagrzewnicę (smród przy nagrzewaniu), silnik 2.0i ma
przyzwoitego kopa, uwaga, modele kombi się "łamią". zero jakichkolwiek
problemów przy odpalaniu zimą. no ale tak jak pisałem, to moje
doświadczenia w przeciągu 1,5 miesiąca :-(((( aha, _bardzo_ dobre
blachy, solidna niemiecka robota.
czekam na odszkodowanie. następna będzie również omega.
cokolwiek kupisz - oznakuj i ubezpiecz. na alarmy i immobilizery nie
licz...
pozdrawiam,
Krzysiek Mazur
Temat: Plyn do szyb dla Punto
Od kilku dni jestem szczesliwym posiadaczem Punto rocznik 1997 :). Poniewaz
to wogole moj pierwszy samochod w zyciu, mam mnostwo pytan, ktore moga
uchodzic tutaj za lamerskie... Mam nadzieje, ze okazecie wyrozumialosc...
Oto pierwsze pytanie:
- w instrukcji obslugi Punto przeczytalem, ze do spryskiwania szyb nalezy
uzywac plynu AREXONS DPI. Po odwiedzinach w paru hipermarketach moge
stwierdzic, ze nie ma go tam :(. Czy bezpiecznie mozna uzyc dowolnego plynu
do spryskiwania szyb samochodowych??? Czy raczej powinienem szukac po
stacjach benzynowych lub w autoryzowanych serwisach??? No i ile taki AREXONS
DPI kosztuje, bo "zwykly plyn" to wydatek rzedu kilkunastu zlotych.
Pozdrawiam,
Tomasz Kluwak
Temat: Plyn do szyb dla Punto
Mozna uzyc dowolnego plyn do spryskiwania szyb samochodowych
Pozdrawiam
A.
Użytkownik TKL <tklu@it.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:39d10@news.vogel.pl...
Od kilku dni jestem szczesliwym posiadaczem Punto rocznik 1997 :).
Poniewaz
to wogole moj pierwszy samochod w zyciu, mam mnostwo pytan, ktore moga
uchodzic tutaj za lamerskie... Mam nadzieje, ze okazecie wyrozumialosc...
Oto pierwsze pytanie:
- w instrukcji obslugi Punto przeczytalem, ze do spryskiwania szyb nalezy
uzywac plynu AREXONS DPI. Po odwiedzinach w paru hipermarketach moge
stwierdzic, ze nie ma go tam :(. Czy bezpiecznie mozna uzyc dowolnego
plynu
do spryskiwania szyb samochodowych??? Czy raczej powinienem szukac po
stacjach benzynowych lub w autoryzowanych serwisach??? No i ile taki
AREXONS
DPI kosztuje, bo "zwykly plyn" to wydatek rzedu kilkunastu zlotych.
Pozdrawiam,
Tomasz Kluwak
Temat: Plyn do szyb dla Punto
Witam Punciarza
Ja w swoim Punto 75ELX uzywam płyn SHELLa zapachowy,
kupiony w supermarkecie wyszedł tanio.
Zapraszam na http://www.punto.supermedia.pl/
Pozdrawiam JASK
TKL wrote in message <39d10@news.vogel.pl...
Od kilku dni jestem szczesliwym posiadaczem Punto rocznik 1997 :). Poniewaz
to wogole moj pierwszy samochod w zyciu, mam mnostwo pytan, ktore moga
uchodzic tutaj za lamerskie... Mam nadzieje, ze okazecie wyrozumialosc...
Oto pierwsze pytanie:
- w instrukcji obslugi Punto przeczytalem, ze do spryskiwania szyb nalezy
uzywac plynu AREXONS DPI. Po odwiedzinach w paru hipermarketach moge
stwierdzic, ze nie ma go tam :(. Czy bezpiecznie mozna uzyc dowolnego plynu
do spryskiwania szyb samochodowych??? Czy raczej powinienem szukac po
stacjach benzynowych lub w autoryzowanych serwisach??? No i ile taki
AREXONS
DPI kosztuje, bo "zwykly plyn" to wydatek rzedu kilkunastu zlotych.
Pozdrawiam,
Tomasz Kluwak
Temat: honda civic - prosze o opinie :)
Witam!
Zamierzam kupic sobie pierwszy samochod w zyciu i wyborl padl na honde
civic z 2002 - 2004 roku.
Silnik 1.7 diesel 100 konny.
Mam pytanie do uzytkownikow tych aut:
jakie sa osiagi, czy jestescie zadowoleni z samochodu?
jak silnik - czy sobie radzi i nie jest wolowaty?
Bede wdzieczny za wszelkie konstruktywne opinie.
Temat: honda civic - prosze o opinie :)
Zamierzam kupic sobie pierwszy samochod w zyciu i wyborl padl na honde
civic z 2002 - 2004 roku.
Silnik 1.7 diesel 100 konny.
Jest to chyba najgorszy Civic w historii.
Lista typowych usterek (za postami z forum Hondy
http://www.hondapl.org/forum/message.asp?id=132575):
łomocząca maglownica
hałasujące łożysko oporowe sprzęgła
skrzypiąca pompka sprzęgła
bujający się fotel kierowcy
(rdzewiejącej klapy nie miałem, ale nie mam też listwy alu)
Uwaga - w Civicach z ta listewką alu nagminnie rdzewieje tylna klapa.
ząbkujące Dunlopy SP 300 (polecam Nokiany NRHi).
Na gwarancji wymieniono wszystkie amotyzatory, końcówki drążków, siłownik
centralnego po stronie kierowcy.
Mam pytanie do uzytkownikow tych aut:
jakie sa osiagi, czy jestescie zadowoleni z samochodu?
jak silnik - czy sobie radzi i nie jest wolowaty?
O silnik pytaj użytkowników Opli, tam wystepuje ten silnik z Isuzu.
Temat: Co kupić do 7000 zł
Mam zamiar kupic pierwszy samochod w zyciu tylko nie wiem jaki. Pytajac
starych doswiadczonych kierowcow nigdy nie dostaje odpowiedzi. Doradzcie cos
byle nie malucha za maly. Wezcie tez pod uwage ze z gotowka sie nie przelewa
i kiedy kupic teraz czy we wrzesniu. Moze jakas oferta....
pozdrawiam
Tomek z Lodzi
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Co kupić do 7000 zł
cześć
Słuchaj jesteś dokładnie w takiej samej sytuacji jak ja byłem pół roku
temu,
(ja byłem nawet w gorszej bo miałem 6 tys.) Nie wiedziałem co kupić
(kaszlaka nie chciałem , z wiadomych względów)W końcu kupiłem Nissana Sunny
1,7 diesel rok 86 , dałem za niego 5 tys.(odkupiłem go od starszej
osoby)samochód kupiony w Pewex ,wymieniłem paski rozrządu ,olej,filtry
i jakiś dobry tydzień trwało dokładne czyszczenie (karoseria,wnętrze)
W sumie samochód wyszedł mnie 5,5 tys ale było warto,samochodem tym jeździ
się naprawdę super , spalanie 5,4 litra ropy na 100 km , jest duży,wygodny
Nic do tej pory mi sie nie popsuło i raczej nie ma zamiaru
Jestem z niego bardzo zadowolony i naprawdę polecałbym ci coś takiego za tą
cenę .Ewentualnie możesz zwrócić uwagę na Toyote Corolle w dieslu (lecz są
one trochę droższe od Nissanów)
Jeżeli to będzie to twoje I auto to możesz się dopisać do ubezpieczenia
twojego taty (będziesz miał zniżki) Bo stawki za OC bez zniżek od większych
pojemności są zabójcze
3maj sie
Marcin
Mam zamiar kupic pierwszy samochod w zyciu tylko nie wiem jaki. Pytajac
starych doswiadczonych kierowcow nigdy nie dostaje odpowiedzi. Doradzcie
cos
byle nie malucha za maly. Wezcie tez pod uwage ze z gotowka sie nie
przelewa
i kiedy kupic teraz czy we wrzesniu. Moze jakas oferta....
pozdrawiam
Tomek z Lodzi
Temat: formalności rejestracyjne itp.
Witam,
Dzisiaj kupuję pierwszy samochód w życiu, w rodzinie, i w ogóle. Używany, po
znajomych, choć przez komis.
W związku z tym kilka pytań:
- czy to prawda, że mam aż 30 dni na zgłoszenie u starosty?
- czy muszę przerejestrowywać, wymieniać tablice itp, czy wystarczy tylko jakiś
wpis do jakiegoś dokumentu o zmianie właściciela?
- ile razy będę musiał chodzić do urzędu - tzn. czy trzeba jakoś rejestrować
czasowo czy coś?
- ktoś się orientuje w opłatach?
- może jakieś dobre rady odnośnie ubezpieczeń?
- czy to prawda, że OC poprzednika obejmuje mnie automatycznie?
Z góry dziękuję za wsparcie.
I za posty typu "przeczytaj archiwum" ;)
Marcin
Temat: Kupno Samochodu
Witam
Zamierzam kupic sobie pierwszy samochod w zyciu mam do wydanina ok. 40 000
zl,nie jestem znawca samochodow i w zwiazku z tym mam pytania. Rozpatruje
zakup Lanosa nowego, lub ok. 3 letniej toyoty Corolla, ewentualnie innego
uzywanego
Za lanosem przemawia promocyjne ubezpieczenie (darmowe) 3 letni serwis.
Za corolla jej dobra opinia bezawaryjnosci, ale ze mieszkam w warszawie
gdzie kradna jak cholera bede chcial go ubezpieczac od kradziezy
Doradzcie co kupi
Michal
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Kupno Samochodu
Użytkownik lukasz <l@lpo.nw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:39141@news.astercity.net...
Witam
Zamierzam kupic sobie pierwszy samochod w zyciu mam do wydanina ok. 40 000
zl,nie jestem znawca samochodow i w zwiazku z tym mam pytania. Rozpatruje
zakup Lanosa nowego, lub ok. 3 letniej toyoty Corolla, ewentualnie innego
uzywanego
Za lanosem przemawia promocyjne ubezpieczenie (darmowe) 3 letni serwis.
Za corolla jej dobra opinia bezawaryjnosci, ale ze mieszkam w warszawie
gdzie kradna jak cholera bede chcial go ubezpieczac od kradziezy
Przy takiej alternatywie to tylko Toyote...
Co do lanosa - proponuje poczytac archiwum grupy.
A 3 letnia Toyote bez trudu kupisz w bardzo dobrym stanie (no - moze prawie
bez trudu ;)
Temat: Kupno Samochodu
Witam
Zamierzam kupic sobie pierwszy samochod w zyciu mam do wydanina ok. 40 000
zl,nie jestem znawca samochodow i w zwiazku z tym mam pytania. Rozpatruje
zakup Lanosa nowego, lub ok. 3 letniej toyoty Corolla, ewentualnie innego
uzywanego
Za 40 tys. złotych możesz być szczęśliwym posiadaczem Fiata Punto II z
dobrym wyposażeniem.
Wracając do Lanosa - to te trzy lata gwarancji są, ale za wymianę np. oleju
i filtra zapłacisz cenę o jakiej Ci się nie śniło.
A Corolla może być dalej aktualna.
Temat: Kupno Samochodu
In article <39141@news.astercity.net, l@lpo.n says...
Witam
Zamierzam kupic sobie pierwszy samochod w zyciu mam do wydanina ok. 40 000
zl,nie jestem znawca samochodow i w zwiazku z tym mam pytania. Rozpatruje
zakup Lanosa nowego, lub ok. 3 letniej toyoty Corolla, ewentualnie innego
uzywanego
Za lanosem przemawia promocyjne ubezpieczenie (darmowe) 3 letni serwis.
Za corolla jej dobra opinia bezawaryjnosci, ale ze mieszkam w warszawie
gdzie kradna jak cholera bede chcial go ubezpieczac od kradziezy
Doradzcie co kupi
Michal
ja z kolei jestem fanem uzywanych. jesli kupujesz auto serwisowane, z
niewielkim przebiegiem i dobrej marki (a rob to np. ze znajomym
mechanikiem), szanse ze wdepniesz na duza mine sa niewielkie. podkreslam
- kupuj w towarzystwie mechanikia i nie napalaj sie na super okazje.
twierdze, ze nigdy nie zainwestujesz tyle forsy w uzywany samochod, ile
wynosi utrata jego wartosci. ale oczywiscie na jakies wydatki na poczatku
przygotowany byc musisz (nie wydawaj calej gotowy).
ponadto przeanalizuj koszty ubezpieczenia i dolicz je do cen modeli. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Kupno Samochodu
Halny wrote:
| Zamierzam kupic sobie pierwszy samochod w zyciu mam do wydanina ok. 40 000
| zl,nie jestem znawca samochodow i w zwiazku z tym mam pytania. Rozpatruje
| zakup Lanosa nowego, lub ok. 3 letniej toyoty Corolla, ewentualnie innego
| uzywanego
HZa 40 tys. złotych możesz być szczęśliwym posiadaczem Fiata Punto II z
Hdobrym wyposażeniem.
HWracając do Lanosa - to te trzy lata gwarancji są, ale za wymianę np. oleju
Hi filtra zapłacisz cenę o jakiej Ci się nie śniło.
Doprawdy? Jakoś przy trzech wymianach (1.5, 15 i 30 kkm) nie zapłaciłem ani
złotówki... Po co siejesz fiatowską propagandę?
[...]
Temat: Kupno Samochodu
Halny wrote:
| Witam
| Zamierzam kupic sobie pierwszy samochod w zyciu mam do wydanina ok. 40 000
| zl,nie jestem znawca samochodow i w zwiazku z tym mam pytania. Rozpatruje
| zakup Lanosa nowego, lub ok. 3 letniej toyoty Corolla, ewentualnie innego
| uzywanego
Za 40 tys. złotych możesz być szczęśliwym posiadaczem Fiata Punto II z
dobrym wyposażeniem.
Wracając do Lanosa - to te trzy lata gwarancji są, ale za wymianę np. oleju
i filtra zapłacisz cenę o jakiej Ci się nie śniło.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Kompletna bzdura ... olej kupisz sobie w pierwszej lepszej
stacji, filtr i uszczelke pod korek w dowolnym sklepie moto
a wymienisz sobie sam... no chyba, ze tak wysoko cenisz wlasne roboczogodziny...
Temat: Kupno Samochodu
lukasz wrote:
Witam
Zamierzam kupic sobie pierwszy samochod w zyciu mam do wydanina ok. 40 000
zl,nie jestem znawca samochodow i w zwiazku z tym mam pytania. Rozpatruje
zakup Lanosa nowego, lub ok. 3 letniej toyoty Corolla, ewentualnie innego
uzywanego
Za lanosem przemawia promocyjne ubezpieczenie (darmowe) 3 letni serwis.
Za corolla jej dobra opinia bezawaryjnosci, ale ze mieszkam w warszawie
gdzie kradna jak cholera bede chcial go ubezpieczac od kradziezy
Doradzcie co kupi
Michal
Dziwna alternatywa ...
Nalezaloby chyba okreslic choc w przyblizeniu
jakie paparemetry auta sa dla Ciebie najistotniejsze.
W tej kwocie jest bardzo duzy wybor samochodow z segmentu
B i taki sobie z C. Wymienione przez Ciebie Lanos i Corolla
sugeruja, ze sklaniasz sie ku segmentowi C a tam sa jeszcze
takie ustrojstwa jak chocby Astra, Bravo/Brava, P 306, Xsara...
Wez pod uwage, ze kupujac samochod nowy, zaoszczedzisz na
ubezpieczeniu (pakiety - niekiedy darmowe), jesli kupisz
uzywany to jesli nie masz znaczacych znizek, bedziesz musial
zebrac sporo drobnych aby wykupic AC. Itp itd ...
Temat: Kupno Samochodu
Mariusz Tarkowski wrote:
| Zamierzam kupic sobie pierwszy samochod w zyciu mam do wydanina ok. 40
| 000 zl,nie jestem znawca samochodow i w zwiazku z tym mam pytania.
| Rozpatruje zakup Lanosa nowego, lub ok. 3 letniej toyoty Corolla,
| ewentualnie innego uzywanego
|
| Za 40 tys. złotych możesz być szczęśliwym posiadaczem Fiata Punto II z
| dobrym wyposażeniem.
| Wracając do Lanosa - to te trzy lata gwarancji są, ale za wymianę np. oleju
| i filtra zapłacisz cenę o jakiej Ci się nie śniło.
MT ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
MTKompletna bzdura ... olej kupisz sobie w pierwszej lepszej
MTstacji, filtr i uszczelke pod korek w dowolnym sklepie moto
MTa wymienisz sobie sam... no chyba, ze tak wysoko cenisz wlasne
MTroboczogodziny...
A po czorta kupować i płacić za coś, co masz za darmo?
Temat: Ile kosztuje najtansza wersja Fabii?
Ile kosztuje najtansza wersja Fabii?
Jak w temacie. Mam zamiar na dniach kupic samochod i wybor padl na Skode.
Dlaczego? Bo to swietna marka z tradycjami. Moj ojciec mial stara Skode i
sobie chwalil, a te nowe Skody do auta prawie doskonale. Tyle ludzi je kupuje
to znaczy, ze sa dobre. Bedzie to moj pierwszy samochod w zyciu i nie mam duzo
kasy dlatego chce kupic najtansza wersje. Licze sie, ze bede musial wydac
pewnie ponad 25 tys., bo takie reklamy ostatnio widzialem. Tyle mam. Mam
nadzieje, ze nie podrozaly ostatnio? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Czy nikt tu nie "lubi" Toyoty??
A mozna wiedziec gdzie kupowalas Yarisa. Ja mieszkajac w Danii nie napodkalem
sie na jakies trudnosci, wrecz przeciwnie kupujac moj pierwszy samochod w
zyciu, jak mialem 19 lat, pojechalem do dilera roznych samochodow, ale Corolla
GSI spodobala mi sie najbardziej wiec kupilem, zecz w tym ze kiedy przyjechalem
do tego samego dilera po 9 latach zeby sprobaowac inne auto, nie jezdzilem
Corolla 9 lat bo 2 latach ukradli mi ja w polsce, to diler pamietal moje imie i
nazwisko (a w koncu nie dunskie, a on nie polak)!!! Zaimponowal mi tym
gosciu ....
Chce powiedziec ze duzo zalezy od dilera. Dilezy np. Audi w Danii mysla ze
robia mi laske ze przyszedlem obejrzec/kupic ich produkt, sorry ale to
sprzedawca powinien wchodzic mi w d.... przynajmiej nie powiniej sie wywyzszac. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: W tym roku sprowadziliśmy już ponad 613 tys. uż...
brawo CC!!! popieram w pelni!
powiem wiecej. skoro w ciagu 6 m-cy do polski mozna bylo przywiezc i sprzedac
600 tys. aut, to oznacza ze tylez samo ludzi chcialo je kupic. a jaki z tego
wniosek? 600 tys osob albo ma pierwszy samochod w zyciu, albo zmienilo ten
poprzedni. i niech nikt mi nie mowi, ze zmienili je z lepszych na gorsze, bo to
jest glupota. a poza tym, ludzie ktorzy kupuja "fure" za 5-10 tys. zl nie sa
klientami dealerow, bo tam ceny zaczynaja sie od 30 tys wzwyz. tak ze prosze
nie jeczec ze nowe auta nie ida przez to ze ludzie kupuja stare. howgh! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Jaki samochód do 9000 - 10 000 zł ?
Jaki samochód do 9000 - 10 000 zł ?
Witam !
Na wstępie od razu przepraszam tych, którzy się wściekną takim wątkiem na
forum a podejrzewam, że tacy na pewno będą ;) Na pewno regularnie powstają
wątki pisane przez laików - co kupić, co lepsze i tak dalej. Mam nadzieję, że
nikogo nie doprowadzą do palpitacji ;) Pytanie jak w temacie. Szykuję się do
zakupu pierwszego samochodu w życiu, motoryzacją jakoś nigdy specjalnie się
nie interesowałem, znam tylko takie maxymalnie podstawowe sprawy. Szukam
autka do 9-10 tysięcy złotych, niedużego gabarytowo i z niedużym silnikiem bo
inaczej zeżre mnie OC. Najlepiej jakiś w miarę ekonomiczny i z dobrym
dostępem części w niezbyt ekstremalnych cenach. Mam jakieśtam swoje typy
mniej więcej ale na razie wolałbym się nie wychylać i nikomu nic nie
sugerować. Czekam na jakieś opinie :)
Pozdrawiam i dziękuję. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Olej w automatycznej skrzyni - wymieniac czy nie??
iberia30 napisała:
> habudzik napisał:
>
>
> > Bo samochód człowieka który dopiero co skończył szkołe to raczej prosty i
>
> tani a w takim olej się wymienia z pewnoscią . Nowoczesne samochody nie
zawsze
>
> tego wymagają .
>
> dobrze, ze uzyles slowa raczej....nie generalizuj, bo czesto pozory myla.
No przecież nie generalizuje . Pierwszy samochód w życiu to zwykle jakiś stary
używany ledwo jeżdżący . Pewnie że nie zawsze tak jest ale o tym chyba nikomu
nie trzeba przypominać , a moze jednak ? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Jakiej firmy opony zimowe do Punto II 1.2 SX?
Jakiej firmy opony zimowe do Punto II 1.2 SX?
Punto to mój pierwszy samochód w życiu.Nie mam jeszcze doświadczenia
w sprawach doboru "co najlepsze" dla auta.Mam małe dziecko ,więc
zależy mi na bezpieczeństwie.
Interesują mnie opony zimowe 165/70/R14
Jakiej firmy najlepiej kupić?
Jazda samochodem to najczęściej po mieście(różnie z odśnieżaniem
ulic) i raz w tygodniu wyjazd w trasę. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pomóżcie wybrać auto-jestem laikkiem kompletnym
mozna
nie oceniajac konkretny samochod ale podpowiadajac, ze czesci do
danej marki sa:
a) tanie
b) drogie
Ze dana marka ma opinie bezawaryjnej lub wrecz przeciwnie, ze inna z
kolei znana jest z tego ze rdzewieje itd itp.
Uwierz mi, ze dla kogos kto ma kupic pierwszy samochod w zyciu i ma
malo pieniedzy to naprawde duzo znaczy.
Ja swoje auto kupilam sama, samodzielnie poprzez allegro, ale
wczesniej tez zasiegalam jezyka nt kosztow eksploatacji roznych
marek i dopiero po tym zdecydowalam sie na punto.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: auto do 8 tys.-proszę o pomoc
ja kupilam dwa miesiace temu fiata punto I za 6 tys.
przebieg: 63tys, do poprawki lakierniczej przodu i tylnego zderzaka,
jezdzila nim starsza pani i przydzwonila na parkingu.
na dzien dobry wymienilam rozrzad i chlodnice.
poza tym sprawuje sie doskonale, malo pali, dobrze sie prowadzi.
na nic drozszego nie mialam pieniedzy ale jestem zadowolona.
to moj pierwszy samochod w zyciu.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Daewoo Nubira
wiesz koles - moze jeszcze dopiszesc kilka watkow dla zachety ?
na forum jest tak ze wystarczy raz cos napisac a nie trzeba od razu robic
sztuczengo tloku
powiem ci cos szczerze
polecam ci nubire - co ty taki dziwny - czy to ma byc twoj pierwszy samochod w
zyciu - albo dawno cie nie bylo w kraju - kieruj sie zasada NIGDY WIECEJ DAEWOO
i tyle co do reposty
lepiej pomysl nad innym bolidem
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Pomocy!!Kupuję samochód!!
Wiesz, bo to chodzi o to, że ja kupuję mój pierwszy samochód w życiu i jestem
tym bardzo przejęta ;-))) Myślałam o tym żeby kupić Forda Scorpio z roku 1989
lub minimalnie nowszego. Samochodami na obcych rejestracjach zainteresowałam
się dlatego, że mają bardzo niskie ceny, pomyślałam więc, że napewno ukryty
jest w tym jakiś haczyk. Niestety nie znam się zbyt dobrze na takich fachowych
terminach i nawet nie wiem co to jest to zaświadczenie Euro II.
A tak przy okazji, jaka dokładnie zależnośc występuje pomiędzy wielkością
silnika, a opłatami?
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Pomocy!!Kupuję samochód!!
Z tego co wiem, to nie wolno chyba wogóle sprawadzać do Polski samochodów
osobowych powyżej 10 lat (chyba że zabytkowe). Świadectwo Euro II to dokument
wydawany przez producenta pojazdu, że samochód spełnia określone normy emisji
spalin. Wątpię, aby samochód z 1989 roku takie normy spełniał. Generalnie cło
nalicza się nie od pojemności silnika, ale od wartości samochodu. Jako osobie
kupującej pierwszy samochód w życiu i wykazującej się całkowitą nieznajomością
przepisów stanowczo odradzałbym takie "okazje", zwłaszcza, że na koniec może
okaza się że pięknie wyglądające 13 letnie scorpio zostało wyłowione z Łaby po
powodzi... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Jaki samochod kupic?
Jaki samochod kupic?
Witam!
Chcialbym kupic pierwszy samochod w zyciu. Wiadomo ze wybrac ciezko, ale
chcialbym miec vw golfa IV. Bedzie uzywany. Kwota do dyspozycji to 25-30 pln.
Warto jechac po to auto do Niemiec? No i jaki silnik jest najlepszy w tym
aucie? Dzieki za rady, sugestie. A moze inna marka? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: jakie pierwsz autko tak do 10.000zł???
Zamiast myśleć o marce albo kolorze warto w sytuacji kiedy jest się
ograniczony kosztami wybrać samochód z pewnego źródła w nienagannym stanie
technicznym , nie wymagającym żadnych inwestycji w blachę i silnik, a przy tym
nie śmierdzący w kabinie pleśnią, dymem lub smrodem poprzedniego włąściciela...
Ja kiedyś kupiłem w ten sposób ( jako pierwszy samochód w życiu) ładę 2107,
chociaż uważałem ją za najbrzydszy samochód na świecie. I co? Okazało się to
najlepszym wyborem. Teraz chociaż mam inne auto to starą ładę trzymam i bawię
się nią w wolnych chwilach i nie zamierzam sprzedawać. A blacha po 7 latach w
moich rękach ( auto jest z 1988roku ) nadal zdrowa, a silnik ma już dużo
więcej mocy niż seria i fajnie się tym jeździ. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: jakie pierwsz autko tak do 10.000zł???
> Zamiast myśleć o marce albo kolorze warto w sytuacji kiedy jest się
> ograniczony kosztami wybrać samochód z pewnego źródła w nienagannym stanie
> technicznym , nie wymagającym żadnych inwestycji w blachę i silnik, a przy
tym
> nie śmierdzący w kabinie pleśnią, dymem lub smrodem poprzedniego
włąściciela...
> Ja kiedyś kupiłem w ten sposób ( jako pierwszy samochód w życiu) ładę 2107,
> chociaż uważałem ją za najbrzydszy samochód na świecie. I co? Okazało się to
> najlepszym wyborem. Teraz chociaż mam inne auto to starą ładę trzymam i bawię
> się nią w wolnych chwilach i nie zamierzam sprzedawać. A blacha po 7 latach w
> moich rękach ( auto jest z 1988roku ) nadal zdrowa, a silnik ma już dużo
> więcej mocy niż seria i fajnie się tym jeździ.
O dokladnie, ja tak samo kupilem motocykl, kupilem zupelnie inny niz planowalem
(a i tak grupa z ktorej chcialem cos wybrac liczyla pod dziesiec modeli roznych
firm) dlatego ze odpowiadal mi niski przebieg, idealny stan, cena i rodzaj
pojazdu. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Pedzio mentalny kupil se auto na gaz
Pedzio mentalny kupil se auto na gaz
Ale jaja.
Mam znajomego. Nazywam go pedziem mentalnym, chociaz ma zone i dziecko.
Gosc jest po prostu tragedia. Ma poglady na zycie rodem z XIX wieku, nie wie
co to Metallica, nie wie jak sie placi karta, pierwszy raz pil piwo w wieku 25
lat (i tylko jedno). Jest sporo po trzydziestce, a chodzi w czapce bejsbolowce
i z plecakiem. I co ciekawe, ma wyzsze wyksztalcenie.
No i ten gostek kupil sobie ostatnio Skode Favorit i pierwsze co zrobil to
przerobil ja na gaz. Dodam, ze to jego pierwszy samochod w zyciu. Nie smialbym
sie, gdy nie mial kasy. Ale zarabia dosc dobrze, nawet bardzo dobrze, a bierze
kredyt wakacyjny. heheheheheh!
To ten typ czlowieka, ktory nigdy nie kupi nowego samochodu i bedzie
oszczedzal na wszystkim i jezdzil na gazie.
No to CHMWD!
Salut!
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Rady dla początkującego użytkownika auta.
Rady dla początkującego użytkownika auta.
Witam
Wcześniej na forum koleżanka pytała się o rady, jak prawidłowo używać samochodu.
Teraz ja się spytam jak prawidłowo eksploatować auto.
Powiedzmy, że dzisiaj kupiłem sobie samochód, Niech to będzie np. Nissan Primera 1.6 z 93r. Pierwszy samochód w życiu.
Co muszę robić, żeby jeżdzić. Np. pojechać na stację i kupić baniak petygo/borygo/oleju, zestaw do mycia, - no właśnie co powinienem kupić? Jak często uzupełniać. Ile oleju ubywa np. na 1000km? Jak często odwiedzać stację kontroli? Czy powinienem od razu po kupnie wymieniać jakieś paski, świece, filtry, żarówki albo jeszcze co?
Podpowiedzcie.
Dzięki
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Rodzinny sedan tani
Rodzinny sedan tani
Witam
Szukam taniego auta rodzinnego na 2-4lata. Będzie to mój pierwszy samochód w życiu i w rodzinie. Najbardziej jestem za fiatem bo duży i tani, wygodny, ale czy nie będzie problemów? Co byście wybrali.
Fiat Tempra 1.4 gaz 94. ? 11tys PLN
Ford Escort 1.4 94 benzyna - 12,5 tys PLN
Audi 80 2.0 89 benzyna ? 12tys PLN
Opel Astra I 1.6 benzyna 93 ? 13,8 tys PLN
Pozdrawiam
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Cz warto kupic nexie.wady i zalety tego autka.
Gość portalu: Nemesis napisał(a):
> Ja osobiscie mam Kadetta , czyli starszą (lepszą :P) wersje nexii i poza
> blachami nie narzekam.
> Proponuje wejśc na www.nexia.pl , tam sie rozglądnąć.
Lepsza?? - hehe - oszukujesz sam siebie twierdzac iz kilkunasto letni gracior
jest lepszy od samochodw lat 90' - chyba ze jestes koksem co to jego pierwszy
samochod w zyciu i wogole - to sorki :P
Grzej tym gownem do dechy - wiesz co - Kadet u ciebie to jak pacjent w
hospicjum - kwestia czasu ......... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: wreszcie problem z głowy!!!
danielws napisał:
> taaaaaaaaak oczywiście kumpel kupił WV paska funkiel nowy salonowy i remont
> kapitalny silnika po 25 tys. oczywiście pomijam tu wszystkie przepychanki z
> serwisem w stylu że lał benzyne złej jakości itp. (zaznaczam że gość ma kasę
i tankował tylko 98-e w sprawdzonych stacjach a nie gdzieś po "lasach" z TIRA)
> Tak więc tylko WAGEN aus deutchland ;)
e tam koleś srasz pierdoły, do tego wymyślone przez ciebie na szybko, hm...
jeżeli twierdzisz, że WAGENY made in Italia są lepsze od WAGENÓW made in
Deutschland to po prostu albo jesteś zwyczajnie głupi albo masz pierwszy
samochód w życiu i do tego AR 145 bardzo popularny wśród autorów postów tego
forum, a to już tłumaczy twoje zachowanie.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: wreszcie problem z głowy!!!
> e tam koleś srasz pierdoły, do tego wymyślone przez ciebie na szybko, hm...
> jeżeli twierdzisz, że WAGENY made in Italia są lepsze od WAGENÓW made in
> Deutschland to po prostu albo jesteś zwyczajnie głupi albo masz pierwszy
> samochód w życiu i do tego AR 145 bardzo popularny wśród autorów postów tego
> forum, a to już tłumaczy twoje zachowanie.
Miarą inteligencji jest coś, co nazywa się poczuciem humoru. Tobie jak widzę
brakuje zarówno jednego jak i drugiego - za mało przeżyłeś, żeby wytykać
większości z nas cokolwiek. Jeździsz tym, czym chcesz i my również, więc już po
raz wtóry przestań proszę wciskać komukolwiek swoją filozofię, bo nikogo ona nie
interesuje. Następnym razem uszanuj mój czas i nie każ czytać mi tego typu
wywodów...
P.S. Na szczęście jest KF jak by kolega zrobił się zbytnio namolny...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: PIERWSZY SAMOCHÓD W ŻYCIU............,.,...........,,,,............
PIERWSZY SAMOCHÓD W ŻYCIU............,.,...........,,,,............
Moja przygoda z motoryzacją zaczęla się jak chyba większości z Polaków od FIATA
126 p czyli popularnego "Maluszka". Posiadałem ten "cud techniki" od 1985 do
1988, potem wyjechałem do Niemiec i tam "testowałem" wyroby niemieckiego
przemysłu motoryzacyjnego: VW GOLFA II , AUDI 100 i OPLA OMEGĘ. Po powrocie do
Polski przez kilka lat wierny byłem VW PASSATOWI, a od 2 lat jeżdzę sobie
służbową TOYOTĄ AVENSIS i bardzo sobie chwalę ten wyrób japońskiej myśli
technicznej...
A jaki były Wasze dotychczasowe przygody z motoryzacją...
Jaki był Wasz pierwszy samochód i jakie posiadacie zwiażane z nim wspomnienia ? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ale jestem szcześliwa
Znam to uczucie, zorbić prawojazdy. Kiedyś myślałem, że jak zrobie prawko to
będę jeżdził samochodem, minęło ponad pół roku, po dwóch miesiącach poszukiwań
samochodu jestem załamany. Znależienie i kupno pierwszego samochodu w życiu jak
się nie ma doświadczenia, to jest problem! Na każdym kroku chcą Ci tandetę
wcisknąć. Już na poważnie rozważałem kupno czterech, ale za każdym razem po
spytaniu o obiektywną opinię fachowca, słyszałem "będzie się psół, słabe auto"
pozdrawiam.
ale jak kupię to będę też szczęśliwy Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: ile zarabiali szefowie Stoczni ? szukam inf.
Gość portalu: Budrys napisał(a):
> Ile wg. Ciebie jest "dużo" ?
> jaka to kwota ?
> i ile byś odkładał ?
Moj wuj nie schodzil z 3000-3500 zl/netto (spawacz). W najtlustszych latach (1998-
99) kupil sobie (podobnie jak np. ojciec kolezanki z ktora pracowalem) pierwszy
samochod w zyciu w salonie. Oczywiscie nie zadne daewoo czy skoda.
Podczas pamietnej "luki prawnej" z przekazywaniem darowizn w ustawie podatkowej
stoczniowcy dosc masowo pisali lipne darowizny bo siedzieli w II progu
podatkowym. Do dzis mam w komputrze te druki bo je formulowalem i doradzalem.
Widzialem ile zarabiali.
Niedawno w Glosie byl artykul po ktorym mi wlosy deba stanely. Facet sie zalil ze
nie ma za co zyc, bo od dwoch miesiecy nie dostal pensji. Zalozylem ze bral 2000
zl na lape, do tego dostal 1200 zl zapomogi i kilka stow pozyczki ze zwiazkow
zawodowych. Na dokladke wyczerpal 6000 tysiecy debetu w koncie (wiec zarobki mial
niezle skodo dali taki debecik).
Wyszlo ze na 4 osobowa rodzine w 2,5 miesiaca puscil 9000 zetow! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: POSZUKUJĘ IDEALNEGO PSA
Oczywiście bokser!
Zawsze będę polecał boksery - to wspaniałe psy! Bardzo mądre, przywiązane,
bardzo odważne, a przy tym mało agresywne. Zero złośliwości, humorów, itp. W
zasadzie nie trzeba ich tresować, wystarczy zostawić otwarty podręcznik
tresury - same przeczytają :)
Główna wada to chorowitość: często zapadają na nowotwory, choroby skóry itp.
Ale oczywiście bez przesady! Mój zmarł jak miał 14 lat, a do 10 roku życia był
pelen energii.
Oczywiście goście muszą byc przygotowani na przyjazne chlaśnięcie mokrym
jęzorem po twarzy, oraz przypadkowe wdeptanie w dywan. No ale po co przyjmowac
w domu ludzi, co nie lubią psów??
Reasumując: boksery są znakomitymi towarzyszami życia ludzi, którzy chcą i
potrafią zaprzyjaźnić się ze swoim psem. Fatalnie znoszą samotność i
odrzucenie. Mój bokser był najszczęsliwszy, gdy mógł siedzieć oparty plecami o
mój fotel, z pyskiem na oparciu, na mojej ręce.
Owczarki niemieckie odradzam w twoim konkretnym przypadku - wymagają starannego
wychowania. O pomyśle z amstaffem.. pozwól że zmilczę :) To tak jakby kupić
sobie jako pierwszy samochód w życiu sportowe coupe'...
Bokser - i proszę mu nie dać przyciąc uszu! One mają takie wspaniałe, miękkie
kłapciaki..
KrisK Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Moj pierwszy samochod - prosze o rade
Łaskotany/a po stopach piórkiem do granic wytrzymałości Toomaas w
końcu zaczyna sypać, a oto co rzecze::
Witam grupowiczow
Planuje kupic moj pierwszy samochod w zyciu. Postanowilem na to przeznaczyc
ok 15000 Pln Wstepnie wybralem takie autka jak:
Audi 80
Honda civic/accord
Nissan Primera
Toyota Carina
Moje pytanie odnosi sie glownie do "japonczykow" Czy czesci sa rzeczywsicie
tak drogie czy to taka opinia tylko??
Części są drogie, ale też musisz zadać pytanie, co się w danym
samochodzie psuje. Proponuję przejrzeć fora samochodowe modeli,
które podałeś. Będzie jasna sprawa.
Niemniej, teza, że japończyki się nie psują wcale jest z
założenia błędna. Psują się po prostu... rzadziej ;)
przeglad autka. Czy najlepiej to robic w ASO czy po prostu poszukac dobrze
wyposazonego warsztatu??
Stawiałbym na warsztat polecany przez posiadaczy w/w modeli.
Czy w takim warsztacie (zalozmy ze dobrym) mozna
wykryc wszystkie "sztuczki" sprzedajacych czy tez kupno auta to zawsze
loteria?
Zawsze jest jakiś element loterii, ale dobry specjalista wyhaczy
grubsze
Gdzie najlepiej zajrzec zeby wykryc niedbalego/taniego blacharza
tzn. gdzie najczesciej widac niedorobki?
Tył - w bagażniku, zobacz jak nałożone są masy izolacyjne na
spojeniach błotnika i tylnej maski, jezeli widać że ktoś to
paluchem nakładał, zaraz poznasz. Z przodu sprawdź przy lampach,
porównaj pod światło jak się układa lakier np na dachu, na masce,
na drzwiach, etc.
Tani blacharz z reguły nie stara się zbytnio podczas szlif.
szpachlówki - szukaj więc głębszych rys pod lakierem pod światło.
Ech te pytania mozna mnozyc i
mnozyc...
Eh, te odpowiedzi można by mnożyć i mnożyć...
Moja rada - w chwili gdy masz upatrzone kilka autek, zaklep sobie
kórą sobotę, umów się z jakimś mechanikiem i przyjezdzaj kolejno
z autami/właścicielami. Masz przegląd i jazdę próbną w jednym.
Temat: Moj pierwszy samochod - prosze o rade
"Toomaas" <to@pks.internedsl.plwrote in message
Witam grupowiczow
Planuje kupic moj pierwszy samochod w zyciu. Postanowilem na to
przeznaczyc ok 15000 Pln Wstepnie wybralem takie autka jak:
Audi 80
Honda civic/accord
Nissan Primera
Toyota Carina
Wybrałęś dobre auta ! Z tych 5 wybrałbym Honde Civic/Accord albo Nissana
Primere
Moje pytanie odnosi sie glownie do "japonczykow" Czy czesci sa
rzeczywsicie tak drogie czy to taka opinia tylko??
Drogie ! Ale nie sypia się tak jak czeskie, francuskie i hiszpańskie czy
koreańskie
Jak te autka sprawuja sie z LPG??
Jak każde inne ! LPG to słaby pomysł - silnik dostaje mocno w kość (nie ma
właściwego olejenia)
W kwestii samochodow jestem laikeim i oczywiscie bede zmuszony pojechac na
przeglad autka. Czy najlepiej to robic w ASO czy po prostu poszukac dobrze
wyposazonego warsztatu??
Róznie bywa, ale ASO jest najbezpieczniejsze (fachowo przeszkolony
personel).
Chociaż z wiekowym autem róznie bywa - mogą sobie nie poradzić i w ASO !
Czy w takim warsztacie (zalozmy ze dobrym) mozna wykryc wszystkie
"sztuczki" sprzedajacych czy tez kupno auta to zawsze loteria?
Można sprawdzić prawie wszystko, ale to 20-25% ceny samochodu !!! :))
Gdzie najlepiej zajrzec zeby wykryc niedbalego/taniego blacharza tzn.
gdzie najczesciej widac niedorobki? Ech te pytania mozna mnozyc i
mnozyc... Dzieki z gory za wszelkie wskazowki i podpowiedzi
Pozdrawiam
--
Pozdrawiam, Dżej-dżej (J. Jarocki)
Jak powiedzieć komuś "jesteś ostatecznym debilem!" ?
---Jesteś świetnym docelowym klientem aut marki Skoda
Temat: Moj pierwszy samochod - prosze o rade
jesli myslisz o samochodzie malym polecam civica
troche twarde zawieszenie ale za to malo buja na zakretach:)))
jesli natomiast chcesz cos wiekszego to carinka bedzie w sam raz
szczegolnie silnik 1.8 lub TD. w sumie 1.8 jest bardzo ekonomiczny
mam go i rzadko kiedy przekraczam 7/100. na trasie min ponizej 5.5.
z tego co slyszalem do gazu toyoty nadaja sie troche gorzej niz inne
samochody
ale znam ludzi, ktorzy jezdza i sobie chwala. ja ze swojej carinki jestem w
kazdym
badz razie bardzo zadowolny. za niewielka kase masz duzy i w wiekszosci
przypadkow dobrze wyposazony samochod. przejechalem na razie 80000 km
i do tej pory 1 zarowka stopa sie spalila:)
pozdro,
cholo
Witam grupowiczow
Planuje kupic moj pierwszy samochod w zyciu. Postanowilem na to
przeznaczyc ok 15000 Pln Wstepnie wybralem takie autka jak:
Audi 80
Honda civic/accord
Nissan Primera
Toyota Carina
Moje pytanie odnosi sie glownie do "japonczykow" Czy czesci sa
rzeczywsicie tak drogie czy to taka opinia tylko?? Jak te autka sprawuja
sie z LPG?? W kwestii samochodow jestem laikeim i oczywiscie bede zmuszony
pojechac na przeglad autka. Czy najlepiej to robic w ASO czy po prostu
poszukac dobrze wyposazonego warsztatu?? Czy w takim warsztacie (zalozmy
ze dobrym) mozna wykryc wszystkie "sztuczki" sprzedajacych czy tez kupno
auta to zawsze loteria? Gdzie najlepiej zajrzec zeby wykryc
niedbalego/taniego blacharza tzn. gdzie najczesciej widac niedorobki? Ech
te pytania mozna mnozyc i mnozyc... Dzieki z gory za wszelkie wskazowki i
podpowiedzi
Pozdrawiam
Temat: kupilem Tico
Nie no chłopie, gość kupił sobie pierwszy samochód w życiu, daj mu się
nacieszyc...
prawie zgadles. tyle ze nie w zyciu a w tym tygodniu.
Temat: honda civic - prosze o opinie :)
"MATI" <maty@o2.plwrote in message
Witam!
Zamierzam kupic sobie pierwszy samochod w zyciu i wyborl padl na honde
civic z 2002 - 2004 roku.
Silnik 1.7 diesel 100 konny.
Mam pytanie do uzytkownikow tych aut:
jakie sa osiagi, czy jestescie zadowoleni z samochodu?
jak silnik - czy sobie radzi i nie jest wolowaty?
Miałem wersję 5D po liftingu z 2004 roku z silnikiem 1.4 (90km). Generalnie
auto bardzo wdzięczne:
- bardzo dużo miejsca w środku (największe wnętrze w swojej klasie, to
zasługa olbrzymiego rozstawu osi jak na kompakta - 2,7m - to więcej niż nie
jeden samochód klasy średniej)
- dość twarde zawieszenie (ale nie takie żeby plomby wypadały z zębów), a co
za tym idzie dość dobre prowadzenie auta
- wygodne i bardzo przemyślane wnętrze (dużo schowków)
- ergonomia na najwyższym poziomie
- bardzo proste i czytelne zegary
- wykonanie / spasowanie perfekcyjne (mam porównanie do obecnej corolli,
teraz jeżdzę Focusem II - te auta to tragedia jeżeli chodzi o spasowanie,
jakość montażu i zastosowane materiały)
- przy przebiegu blisko 40tkm nie było żadnych trzasków, czy skrzypnięć
(czego nie mogę powiedzieć np. o Focusie - stado świerszczy)
- genijalnie umieszczony mieszek zmiany biegów przy kierownicy
- skrzynia biegów - majstersztyk - corolla i focus znacznie gorzej tutaj
wypadają
- wersja po liftingu ma bardzo dobre światła (soczewkowe)
- osiągi, cóż ja miałem wersję 1.4 - to nie rakieta, ale dawała radę, a do
tego była bardzo ekonomiczna
- co do usterek nie wypowiem się z doświadczenia, bo ich nie było - z tego
co wyczytałem na sieci, awarie maglownic zdarzały się w wersjach przed
liftingiem, za to rdzewienie tylnej klapy to jakaś plaga (u mnie nie
wystąpiło), ale dość często widuję auta na ulicy, z rudą wyłażącą spod
chromowanej listwy na tylnej klapie
- w ciągu niemalże 2 lat od zakupu, serwis widziałem 2 razy, przy zakupie i
przy przeglądzie
- niestety na przełomie roku autko poszło do kasacji - gdybym mógł kupić go
jeszcze raz z pewnością bym to zrobił, niestety do sprzedaży wszedł nowy
brzydki następca - to już nie jest to
RM
Temat: Co kupić do 7000 zł
total napisał:
Mam zamiar kupic pierwszy samochod w zyciu tylko nie wiem jaki. Pytajac
starych doswiadczonych kierowcow nigdy nie dostaje odpowiedzi. Doradzcie
cos
byle nie malucha za maly. Wezcie tez pod uwage ze z gotowka sie nie
przelewa
i kiedy kupic teraz czy we wrzesniu. Moze jakas oferta....
Będzie tyle rad co ludzi. Ale dobra.
Ja rok temu za 9.5 tysiąca kupiłem... Skodę Favorit. Miałem tyle na sam
samochód plus na początek 1.5 tysiąca na opłaty, przeglądy, itp., itd.
Brakło tylko na AC, które dokupiłem pół roku później.
Auto jest czeskie - to widać przede wszystkim w środku. Tanie, badziewne
plastiki, wszytko trzeszczy i trzeba sporo pracy włożyć żeby się uspokoiło.
Dynamikę da się zdzierżyć, zużycie paliwa zupełnie mnie zadowala (latem 6.5,
zimą 7.5 ale jeżdżę ok. 75% po trasie). Maksymalne zimą w mieście 10,
minimalne 400 km trasą przy prędkościach ok. 80-100 km/h (załadowane auto +
towarzysz z przyczepą kempingową) - 5.8.
Przejechałem ponad 26 tysięcy i ... nic. Auto ma teraz 90 i jedyne co robię
to zawieszenie, które nie wytrzymuje wrocławskich dziur.
Komfort średni, miejsca w środku bardzo dużo, bagażniczek malutki.
Ceny części i przeglądów to kupa śmiechu. Ostatni rachunek opiewał na 450
zł, ale było na nim 19 pozycji łącznie z wszystkimi płynami, tłumikiem,
klockami i paroma innymi pierdołami.
A kupuję części tylko i wyłącznie oryginalne i nowe.
W sumie autko baaardzo tanie w eksploatacji i do wytrzymania jeżeli chodzi o
komfort podróżowania oraz dynamikę. Jak ktoś nie ma wiele pieniążków - warto
pomyśleć.
Za 7000 zł można znaleźć Favorytę, ale będzie zeżarta, a remont blacharki
sporo kosztuje (moja od początku zakonserwowana i z nadkolami nie przejawia
na razie tendencji do utleniania się). Może dołożysz trochę i kupisz
"trzymającą się" z roczników 89/90.
Szczerze powiedziawszy mając tyle pieniążków szukałbym coś taniego w
eksploatacji: może Skodę, może Samarę, może Poloneza + gaz. Zachodnie
samochody za tą kwotę bym sobie podarował, ale mogę się mylić :-)
JHJ
_/_/_/ _/ _/ _/_/_/ Jakub Hojnacki
_/ _/_/_/ _/ j.hojna@probit.wroc.pl
_/ _/ _/ _/ _/ _/ http://jhj.ckp.pl
_/_/ _/ _/ _/_/ ICQ: 29210806
Strona 1 z 2 • Zostało wyszukane 99 wypowiedzi • 1, 2