Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: Pierwszy Uniwersytet
Temat: Teolodzy kontra profesor Baniak
Gość portalu: ktoś napisał(a):
> jakbyś nie wiedział, gdy powstawały pierwsze światowe uniwesytety
to
> żaden nieistniał bez wydziału teologicznehgo - ignorancie!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!#
Zarzucasz komuś ignorancję,a nie widzisz, że gdy powstawały pierwsze
Uniwersytety to Kościół Katolicki był wszechwładny, jego sądy były
Wszechmocne i to KK decydował jaka ma być prawda (stosy,
Inkwizycja). Wygląda na to że Sam jesteś IGNORANTEM pozbawionym
samodzielnego myślenia (powtarzasz "prawdy" KK. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ranking uczelni "Rzeczpospolitej"
www.radio.szczecin.pl/index.php?idp=0&idx=50149&szukaj=&akcja=szukaj
z reporterskiego obowiązku: nasz UJ jest w pięćsetce uczelni na
świecie,a powstał jako jeden z pierwszych uniwersytetów
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: "Rosjanie" - jakie jest wasze zdanie na ich temat
Tak, tak napisz jeszcze proszę kto tych carów wybierał. Ilu miało prawo głosu?
Dobry przykład dałeś z tym Łomonosowem (przy czym z tego co wiem to nie był syn
chłopa tylko chyba rybaka - ale to drobiazg). Ten człowiek założył pierwszy
rosyjski uniwersytet. Wiesz ile setek lat wcześniej założony był pierwszy
uniwersytet polski? To też taki drobny wątek do dyskusji o kulturze i
tradycjach i zasadniczych różnicach między nimi. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: #Czy_ktos_zna_chociaz_jednego_araba_co_dostal_naukowa_nagrode_Nobla_??
A czy wiecie , ze pierwszy Uniwersytet na Swiecie stworzyli Arabowie w
Bagdacie !
Cala greke wraz z jej literatura ( najogolniej sprawe ujmujac ) znamy tylko z
przekladow arabskich ! ..... ITD.
Europejska Kultura , Medycyna , Architektora ....... itd bardzo wiele
zawdzieczaja Arabom !
Apropo noblistow to paru by sie znalazlo np. egipski pisarz ........
Tytus
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: O szowinizmie (w UK :) po raz 3
Ależ oczywiście, że rozumiem - powtarzasz, że każda kobieta powinna
mieć prawo wyboru. Przy czym prezentujesz taki sam rodzaj wyboru,
jak w pierwszych reklamach forda. Każda kobieta powinna mieć prawo
wyboru, pod warunkiem, że wybierze karierę gospodyni domowej, bo do
tego została stworzona.
To nie moja wina, że Ty czytasz wybiórczo i nie odnosisz się do
rzeczywistości (oraz argumentów), tylko do swoich wyobrażeń o
kobietach - błędnych, jak próbuje Ci to wytłumaczyć kilka osób, ale
Ty wolisz przeczyć faktom.
Rozumowanie JKM jest natomiast mniej więcej takie:
Kiedy powstawały pierwsze uniwersytety w Europie, zapisywali się do
nich jedynie mężczyźni. Ergo: kobiety nigdy nie były zainteresowane
nauką.
I stąd wynikają kolejne brednie o wyższości mężczyzn nad kobietami.
Czego ja nadal nie rozumiem, to dlaczego taki inteligentny człowiek
jak Ty, woli powtarzać te brednie, zamiast zastanowić się chwilę,
chociażby w zaciszu swojego domu. Tak bardzo boli przyznanie, że JKM
się w czymś myli?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Coraz mniej ludzi chodzi do kościoła - wg KK
enrque napisał:
> "Pierwsze Uniwersytety w Europie powstające
> na przełomie XI i XII wieku na bazie szkół
> katedralnych, za sprawą Stolicy Apostolskiej
> miały na celu integrację nauczycieli i studentów
> ponad granicami."(M. Furmańska "LOGOS I ETOS KSZTAŁCENIA
> UNIWERSYTECKIEGO W GOSPODARCE RYNKOWEJ").
>
Teraz porównaj to z FAKTAMI: daty, miejsca, założyciele
uniwersytetów i wyrzuć Furmańską do kosza.
> Podałem ci na wszystkie z takim mozołem zebrane przez
> ciebie przykłady "wybitnej muzułmańskiej"
> architektury - przykłady tylko z jednego europejskiego
> miasta (Florencji), które biją je ilościowo (o jakości
> nie śmiem się wypowiadać, gdyż byłbym zbyt okrutny) na głowę.
>
Ale bronioną przez Ciebie tezą nie było, że we Florencji jest więcej i ładniej, tylko, że w islamie (poza Alhambrą) nie ma. Argumentujesz nie na temat.
> Podałem przykład Japonii, że nie różni się prawie w
> niczym od USA, na potwierdzenie tezy, że cywilizacja
> zachodnia wchłonęła inne i
> odcisnęła na nich swoje, niezatarte piętno.
>
Odcisnęła piętno. Niezatarte. M.in. zaibatsu przekształciły się w keiretsu wskutek amerykańskich praw antymonopolowych. Ale Japonia pod każdym względem różni się od USA (poza może tym, że teraz noszą garnitury). Chyba, że wykażesz podobieństwa.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: 80 proc. Francuzów odebrało wizytę B16 negatywnie
pocoo napisała:
> Było to w miasteczku Herne i w Marburgu gdzie z dumą podkreślano -
"nie jestem
> katolikiem".
> Jeżeli piszesz o katolikach i księżach w Niemczech , to bądź
obiektywna i nie s
> ugeruj się Landami.
W kwestii religijnej,odniesienie do Landow ma dosc istotne znaczenie.
I tak - znajdziesz niewielu katolikow na terenach dawnej NRD,
rowniez miasto Marburg jest deklaratywnie protestanckim.
Odnosnie tegoz ostatniego, ma to swoje uwarunkowania historyczne.
"W czasie reformacji hrabia Philipp założył w Marburgu pierwszy
uniwersytet protestancki. Uczelnia po czasy dzisiejsze jest
najważniejszą instytucją miasta oraz największym pracodawcą.
W zimowym semestrze 2005 roku marburski uniwersytet liczył
ok. 16.000 studentów i ponad 7.000 pracowników."
(za Wikipedia)
Inaczej juz jest w Baden-Württemberg,gdzie przewage stanowia
katolicy,jak i Rheinland-Pfalz.
W tym ostatnim zamieszkuje.
Wystepuje tu rownowaga pomiedzy protestantami,a katolikami.
Mozna mowic o harmonii stosunkow miedzy wymienionymi
wyznaniami, czesto odprawiane sa nabozenstwa ekumeniczne,
w razie potrzeby protestanci wspomagaja swoim spiewem katolickie
uroczystosci.
Podkreslanie z duma (na naszym terenie),
iz nie nalezy sie do jakiejs religii
- bylo by duzym nietaktem i swiadczyloo elementarnym
braku kultury.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Symbol satanizmu na scianie w szkole
Jeśli chodzi o symbole cywilizacyjne, to nawet półksiężyc lepiej się nadaje, bo to właśnie na terenach islamskich powstały pierwsze uniwersytety.
> cywilizacyjny, ale jak widzę mało kto potrafi to zrozumieć.
Bo może to jest niemożliwe do zrozumienia, jak Absolut? :)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Symbol satanizmu na scianie w szkole
strikemaster napisał:
> Jeśli chodzi o symbole cywilizacyjne, to nawet półksiężyc lepiej się nadaje,
bo to właśnie na terenach islamskich powstały pierwsze uniwersytety.
tak tak....
> Bo może to jest niemożliwe do zrozumienia, jak Absolut? :)
Dla niektórych niewatpliwie jest jak widac, jak całkowanie na przykład czy
choćby rachunek rózniczkowy ;)
pozdrawiam
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Polak na wakacjach - słoma z butów?
Nie wiem ,czy zachowania Polaków są gorsze ,czy lepsze niż innych
nacji,a to,że ktoś popełnia jakieś gafy,to jeszcze nie powód do
oceny zachowań wszystkich Polaków,chociaż i sam widziałem i
słyszałem rzeczy, które zastanawiają, bo czym usprawiedliwić:
- zachłanne ładowanie potraw na talerze i pozostawianie większej
części,skoro można mniej i wiele razy,a można mało,żeby spróbować,
- zachęcanie miejscowych grajków do bisowania i odmawianie napiwków(
kiedy wędruje kapelusik,panowie -przedsiębiorcy mówią dziękuję,nie
poczęstuję się,proszę podać dalej,
- wypowiedzi typu" co i ten asfalt będzie nam pilotował " albo jako
zniecierpliwienie na wolną obsłgę pograniczników " widać,że niedawno
zeszli z drzew"(pierwszy uniwersytet w tym afrykańskim kraju powstał
chyba 5 wieków przed naszą jagiellonką,
- zabieranie bagażu o ciężarze przekraczającym możliwości fizyczne
właścicielki a póżniej ciągłe szukanie pomocy,
- blokowanie leżaków,parasoli mimo iż z nich przez cały czas się
nie korzysta ( chciaż tu Niemcy są lepsi)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Maja trzy 6-tki na czole pod grzywka 666!!
Nie strasz tak, cywilizacja islamska, zanim zaliczyła full contact z Chrześcijaństwem, była łagodna jak baranek boży, oświecona (w końcu pierwsze uniwersytety powstały w krajach arabskich). Dopiero miłosierdzie Krzyżowców zmusiło Islam do militaryzacji i złapania społeczeństwa za mordę (coś na wzór naszego stanu wojennego). Dobrzy ortodoksi chrześcijańscy niczym mentalnie się od islamistycznych terrorystów nie różnią :(, no może tylko tym, że Muzułmanie bardziej sięboją Allaha niż Katolicy Boga, co powoduje, że ich mułłowie się tak szybko nie bogacą, jak katoliccy księża. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ekskomunika za badania nad embrionami?
Średniowiecze to czas rozkwitu gospodarki, rolnictwa, kultury, edukacji,
sztuki. To czas powstawania pierwszych państw europejskich po chaosie , walce
plemiennej i "wedrówkach ludów" ew Europie, czas centralizacji władzy,
powstania pierwszych systemów gospodarczych, rozwoju handlu(szlaki handlowe),
polityki miedzynarodowej, nauki jesli chodzi o rolnictwo (tu przyczyniły sie
klasztory cysterskie), edukacji społeczenstwa (szkółki klasztorne,pierwsze
uniwersytety w Włoszech)
Nieuki spowrotem do szkoły!!!!!!Podstawowej! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Co dalej z "kościołem katolickim"?
mg2005 napisał:
> A kto zakładał pierwsze uniwersytety w Europie ?...
A czego uczono na pierwszych uniwersytetach w Europie?
Astronomii, matematyki, etyki, biologii, filozofii? Nie, tylko teologii, mój
drogi. Uniwersytety miały wspierać Kościół. Jak to się rzekło Tomaszowi z
Akwinu, nauka ma tylko tyle wartość o ile wspiera religię.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Co dalej z "kościołem katolickim"?
Piw ,dziecko wyslil troche wyobraźnie. Wyobraź sobie,ze nie mamy wieku XXI a
powiedzymy XII: nie ma rozdzialu Koscioła od panstwa, centarlizacja panstw
powstaje dzieki chrystanizacji, to tez jest narzedziem utrzymania jednosci
panstwa, Kosciól bierze czynny udział w polityce, obronnosci kraju, duchowni sa
jedna ,a moze najlepiej wyksztalconą częscią społeczenstwa,ktore w 98 %
stanowia analfabeci. Powstają pierwsze powszechne szkoły klasztorne, pierwsze
uniwersytety, rozwija się powszechna edukacja, mecenat, w klasztorach
przepisywane sa niszczejace działa strozytnych, zglebiany jest Platon,
Arystoteles dzieki ktoremu Sw.Tomasz z Akwinu tworzy podstawy scholastyki.
Dzięki zakonom cystersów rozwija się rolnictwo.
I moze zajrzyj do podreczników z historii zanim tu cos napiszesz bo tego co
piszesz nie da sie czytac... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: I co ja mam zrobić?
To filmy i ksiazki pseldo historyczne przekazuja nam co bylo w sredniowieczu.
Chdzi im zeby bylo jak najgozej w naszych oczach. Ale tam byly pierwsze
uniwersytety i nie lacilo sie wiecej jak 10% podatku od produkcji. Pracownik
wogle nie placil i posiadlosci ziemskie byly w wekszosci nie obpodatkowane.
Pomysl, niby ludzie sie przejmowali bzdurami, ale nie znali Biblii, bo tak sie
twierdzi. Prawda jest, ze w KK nie wolno bylo jej miec, nad czym rowniez warto
by pomyslec. Chba wiesz, ze od ok. IV wieku zaczela sie pojawiac religia oparta
na Talmud/kabol i z tad mamy wilkolaki i ta cala reszte. Wedlug obecnych
historykow czarownica byla w kazdym zajezdzie przy drodze w sredniowieczu. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: rece opadaja...
Popatrzmy jak Zbigniew Cofała zapodaje na pl.pregierz:
Mikolaj. wrote:
| | pietnuje KK jesli to jest fakt.
| Średniowieczenie panie, średniowiecze.....
| Jeden z najwspanialszych okresów rozwoju europejskiej cywilizacji,
| jednak nadal nie rozumię co chciałeś przez to powiedzieć.
| Duby i zabobon.
| I ciemnota.
Z punktu widzenia dzisiejszego - oczywiście. Patrząc jednak na całą historię
całej Europy średniowiecze było okresem najszybszego rozwoju. Odrodzenie
Najszybszy rozwój?
Czego?
To jest 1000 lat przez które nie było praktycznie żadnego
rozwoju nauk poznawczych - fizyki, biologii, żadnych
wynalzków technicznych.
piśmiennictwa, rozwój poezji i nauki, pierwsze uniwersytety, rozkwit nauk
filozoficznych czy architektury, wynalezienie druku... Mało?
Wiesz. Druga połowa 15-togo wieku to już praktycznie Renesans.
To jeśli chodzi o wynalazek prasy drukarskiej.
Chociaż z tym wynalzkiem to czytałem gdzieś, ze to nie było
faktyczne odkrycie, tylko wykorzytanie chińskiego wynalazku
o podobnym działaniu, tylko starszego....
A jesli chodzi o poezję i prozę. cóż ciężko powiedziec, że wscześniej,
za cesarstwa rzymskiego nie było pisarstwa....
Było i to IMHO dużo bardziej rozwinięte. A w ś. to główna
twórczośc jest jednak religijna lub okołoreligijna.
Powiem więcej. W średniowieczu zatracono wiele zdobyczy naukowych
śwaiata tzw. starożytnych. Powiem więcej. Za odkrycia i badania
mozna było iśc na stos lub ca najmniej miec problemu, bo Kościół
uważał, że poznawanie swiata jest wbrew Bogu....
O inkwizycji tzw. świętej to mi się nawet pisac nie chce.
Kopernik też miał swoje problemy za wiadome odkrycie....
Temat: B16
On 14 Sty, 14:58, KRZYZAK <krzyza@gmail.comwrote:
| Gdyba babcia miala wasy, to by byla dziadkiem.
| Wytłumacz mi w takim układzie - skoro to było tak dobre dla
| ludzi, tak cudowne... dlaczego udało się to wyplenić i nie wraca ?
Hehe, strzelasz sobie w stope. Gdyby bylo niekorzystne, to by szybko
zdechlo, a nie preznie sie rozwijalo.
Podobnie jak komunizm w Chinach....
| Na szczęście nie - dzięki czemu w Chinach i Persji powstało kilka
| rzeczy
| miin czarny proch.
I gdyby nie europejczycy, kto pewnie dalej glownym zastosowaniem
bylyby petardy na nowy rok:)
Ktoś tu ma braki w historii....
| Setki lat religijnego zamordyzmu w europie przetrzebiły i
| ukierunkowały
| rozwój europejskiej inteligencji.
Ale jednoczesnie religia umozliwila rozwoj nauki. Takie byly czasy.
Teologi...
Gdzie mialby ta eropejska inteligencje, gdyby ni Kosciol? W chacie
szamana w puszczy?
Patrz Panie... A ci głupi Majowie zdawali sobie doskonale sprawę
z istnienia 8śmio planetarnego układu słonecznego ... jak nic to KRK
otworzył tam pierwszy uniwersytet...
| kierunku.
| Studiowanie świętych papierków nauce służy jak pięść zębom.
I tu sie bardzo mylisz.
Walenie głową w dywan ew. leżenie krzyżem przed ołtarzem raczej
nikomu wiedzy nie dodały.
A teologia... co nam daje teologia ??
| Sądzisz że zrobił to bezinteresownie ?
Nie ma czegos takiego jak "bezinteresownie" Nie badz naiwniak.
Ale dlaczego ?
Przecież wg. KRK powinniśmy pomagać bliźnim nie oczekując na
nic wzamian.... np. ja powinienem pomóc xiedzu i kupić mu nowego
Maybacha....
Nie spotkałem religii która była by bezinteresowna (w sensie nie
miałaby przynosić
profitó jej założycielom) i która nie robiłaby ludziom gówna z mózgu.
Temat: Wstyd mi...
KYA wrote:
Marcin Frankowski wrote:
| Piotr Przewłocki wrote:
[...]
podpisuje sie obiema rekami. sprawa jest zenujaca, niesmaczna i
powszechna. tylko jakimi slowami (poza tym, ze docierajacymi) przebic
sie przez beton czola do tej komorki, ktora przeciez caly wysilek wklada
w konstuowanie epitetow?
Moim zdaniem do ich móżdżków nie dotrzesz, bo nie da rady. Ale raczej
(choć ponownie podkreślam, że to jest moje prywatne zdanie) chodzi o
stworzenie takiej atmosfery, gdy ktoś tak piszący będzie wiedział, że jak
się wyprodukuje z takim chamskim tekstem (eleganckim jak kaszlak z
ciemnymi szybami i napisem PIONEER na tylnej szybie, subtelnym jak pięciu
drechów w kredensie rocznik 1985 i delikatnym jak muzyka discopolo) na
formu publicznym, to zbierze dużą ilość bluzgów i komentarzy raczej
nieprzychylnych, a nie jak teraz się zdarza kilku mu radośnie przyklaśnie,
a reszta będzie siedziała cicho. Taki pisze, żeby wywołać reakcję - i jak
wywołana reakcja będzie przeciwna do oczekiwanej przez niego, to wtedy
taki fajans z dość dużym prawdopodobieństwem da sobie siana z wypisywaniem
swoich górnolotnych (w jego rozumieniu) komentarzy.
My, Polacy, się oburzamy, jak zachodni o nas myślą tylko przez pryzmat
ostatnich 40 - 50 lat (zniszczenia wojenne, komunizm, bieda z nędzą), że
nie chcą wiedzieć, że Polska kiedyś była mocarstwem, bardzo bogatym
krajem, że nasz pierwszy uniwersytet skończył właśnie 637 lat itd itp - i
słusznie. Zapewne oburzają się na to również ci, dla których Rumun to
brudny żebrak i złodziejaszek. Ale jakoś nie widzą sprzeczności w tym, że
sami nie wiedzą, iż historia Rumunii sięga czasów Cesarstwa Rzymskiego, że
Bałkany kryją w sobie również pełno wspaniałych, unikalnych zabytków, i że
wreszcie ci ludzie stamtąd są tak samo odpowiedzialni za zniszczenie swych
krajów pod komunizmem, jak my Polacy za zniszczenie Polski.
Dobra, kończę to przynudzanie.
Temat: Jutro Arkadia...
Mich@l wrote:
Z którego skwapliwie korzystam. Zacofana epoka? Raczysz żartować. A
sztuka gotycka? A uniwersytety? Naprawdę lepiej nie powtarzać
oświeceniowych bzdur.
Ale co uniwersytety? Pierwsze europejskie uniwersytety były zapewne
wzorowane na arabskich szkołach. Wstęp do tego tematu znajdziesz na
pewno nawet na wikipedii - powinny tam być także odnośniki do
konkretnych tytułów.
Poza tym nie wiem czy wiesz, ale pierwsze uniwersytety europejskie
zajmowały się... teologią, retoryką. Kształciły profesjonalnych księży i
polityków.
Powstałe paręset lat wcześniej szkoły arabskie zajmowały się tym, czym
akademie antyczne: matmą, astronomią, inżynierią. Europejskie uniwerki
zaczęły tego uczyć dopiero po podbiciu półwyspu Iberyjskiego i po
krucjatach. Wcześniej nie mogli - nie mieli z czego. W czasach, kiedy w
Andaluzji kwitła nauka, w chrześcijańskiej Europie nie było jeszcze
znanych Ci cyfr. Znajomość geometrii ograniczała się do tego, że czuli
potrzebę budowania ścian pod kątem prostym, bo się nie przechylały, oraz
skośnych dachów, bo spływała woda.
Arabowie przejęli olbrzymią większość tekstu pisanego po antycznych.
Tłumaczyli, zestawiali z wiedzą z Indii (głównie ich matmą). Dopiero od
nich Europa nauczyła się matmy i inżynierii, a z tego powstały m.in.
łuki gotyckie.
BTW:
http://images.google.com/images?q=mezquita&um=1&hl=en&safe=off&client...
Mezquita. VIII wiek. W Europie były chaty z drewna i czasem jakiś dwór z
nierównego kamienia (na obszarze dzisiejszej Polski głównie lepianki).
pozdrawiam,
Kosu
Temat: spadek swobodny - pytanie
Użytkownik "Slawek Kotynski" <kotyn@byl.z.adso.z.com.plnapisał w
wiadomości
E, tam. I wcale nie chodzi mi o dyskutowanie złej/dobrej
roli religii/Kościoła, metod propagandy/marketingu czy
cybernetyki/manipulacji społecznej.
Oprotestowałem tylko widzenie Średniowiecza, jako
"epoki, w której wiedza w Europie się cofnęła" :-)
Przepraszam, ale pisałem odwrotnie,
Wydarłeś to zdanie z kontekstu. Uważam, że:
PO Średniowieczu "wiedza w Europie się cofnęła"
A teraz:
A żebyś nie narzekał na brak argumentów, zapytam:
- kiedy powstały w Europie pierwsze uniwersytety?
- gdzie były przechowywane (i kto przepisywał) dzieła greckie
i arabskie (w tym dotyczące matematyki i fizyki)?
Powstały na przełomie epoki średniowiecza
i władzy ciemnogrodu. Może źle oceniłem czas na X wiek,
nie jestem historykiem, 200 lat później też może być.
Były odpowiedzą na wszechwładzę kleru.
Odpowiedzią na zmuszanie narodu do
wiary w "przyjęte prawdy".
W Polsce tak się teraz dzieje, temat nie jest nowy,
ale to nie ta grupa.
Mnisi - niegłupi ludzie czasami - przepisywali
"dziedzictwo historyczne" Arabów, Greków, Hindusów
Gromadzili te książki w klasztorach
i dopuszczali do wiedzy tylko wtajemniczonych.
Książka Umberto Eco doskonale to oddaje (film mniej).
Inną grupą jest masoneria, też stosująca blokady
w dostępie "przeciętniaka" do wiedzy.
Co do masonów myślę, że nie przyczepisz się
do stwierdzenia, że grupowali / robią nadal
wielu najlepszych intelektualistów na świecie.
(jak przeczytałem swoje 2 powyższe akapity,
to powinienem je połączyć).
Masoni i oświeceni mnisi (Eco, again) przenosili
wiedzę przez czasy, gdy kota traktowano jako diabła.
Kiedy już fizycy odczytali stare księgi,
dostali jabłkiem w łeb (podejrzewam - anegdota)
stworzyli *sztywny* świat Newtowskiej logiki.
Newton był prawdopodownie członkiem loży
masońskiej i nieźle się "Loży" przysłużył.
Poprzedni i obecny wiek wnosi poprawki.
napisałem to, abyś
a) wnósł poprawki
b) abym nie był traktowany jako sztywny idiota,
ale równoważnie z *wielkimi fizykami*,
których na tej grupie nie brakuje,
c) zamiast rozwiązywać zadania z podstawówki
wdałem się w dyskusję filozoficzną.
W dyskusji pewnie użyję brzydkich słów,
i paru kolesiów wpakuje mnie do KF. Ich sprawa.
Antek
Temat: Dlaczego po IWŚ nie udało się Piłsudskiemu
Gość portalu: |v|rowa napisał(a):
> Gość portalu: Tomson napisał(a):
>
> > zbudować federacji z Ukrainą i skąd u Ukraińców było tyle nienawiści do
> > Polków i poparcia dla bandyckiej organizacji UPA?
> > Bo w okresie międzywojennym ogromny wpływ na rządzenie Polską mieli ludzie
> o
> > takiej mentalności:
> >
> > ficino IP: *.ny5030.east.verizon.net
> > > ostatnia rzecz jaka chcialbym dodac od siebie
> > > to to ze pacholek ukrainski nigdy przenigdy nie bedzie partnerem dla
> PANA
> > > POLSkiego...material genetyczny nie pozwala wam na rzadzenie.
> > forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=50&w=6913969
> >
> > tomcat IP: *.acn.pl / 10.64.10.*
> > > A pisanie o lepszym materiale genetycznie jest w pełni
> > > uzasadnione albowiem Ukraińcy pierwszy Uniwersytet mieli
> > > częściowo we Lwowie(kiedy na polskim zaczęto także wykladać po
> > > ukraińsku). To naród ciemnych chłopów który dopiero nadrabia
> > > zaległości cywilizacyjne.
> > forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=50&w=6904156&a=6914254
> >
> > Nic dodać, nic ująć. Naszczęście dzisiaj takie bydło to margines naszego
> > społeczeństwa.
>
> Na szczescie. Ale problem w tym, ze jak wrzucisz jedno gowno do wazonu ze 100-
> ma rozami, to jaki zapach bedziesz czul?
Oj tak, dlatego proponuję by każdy czyścił świat z nazizmu we własnym zakresie,
my np. ignorujmy na forum ficino IP: *.ny5030.east.verizon.net i
tomcat IP: *.acn.pl / 10.64.10.* Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Izraelskie lotnictwo zbombardowało Liban
tak ogolnie to chyba wypada tam troche pozyc
LIBAN !(?)! - ja tam bylem niejednokrotnie,tam jadlem ich chleb i pilem ich
wode. Libanczycy to jedyni chrzescijanie na bliskim wschodzie,ktorzy bez obaw
pozwalali sie osiedlac wielu kulturom i nacjom. po wojnie w zamian za
stawiennictwo Polski w kwestii niepodleglosci Libanu, kraj ten dal Polakom
wioski,domy,prace,przyszlosc.jest ich wielu.do dzis w nich starcy przy
popijaniu araku nuca "witaj zosienko".muzulmanie to ich bracia,choc w trakcie
wojny bywalo inacze,choc tylko na frontach w Beirucie.ale to wojna,ktora kaze
byc w kupie wsrod swoich-niestety.warto wiedziec,ze w Beirucie powstal
pierwszy uniwersytet prawa na swiecie,to swiadczy o mentalnosci fenicjan,bo sa
prosta linia od nich.polski ksiadz przylozyl sie do powstania American
University of Beirut.najblizszym bratem dla muzulmanina jest chrzescijanin,tak
mowil mohammet,ktory za nauczyciela mial "ksiedza" chrzescijanina. arabowie
nie maja nic do chrzescian.do zydow to zupelnie inna kwestia i chyba
zrozumiala dla kazdego inteligentnego czlowieka.to slowo na kazdej szerokosci
geograficznej najezy wypowiadac poltonem,to tez cos znaczy,a kazdy kraj ma
swoje do przemilczenia w kwestii zydow, rowniez niestety.gdyby nie hezbollah
libanu juz dawnoby nie bylo.sponsorowany przez Iran,bron przemycana (chyba
legalnie, zasada Polska-ZSRR)przez Syrie.hezbollah to zwykli mieszkancy wsi na
poludniu Libanu,ktorzy bronia swego tak w zasadzie,choc nie po mysli
prawa.Liban wczoraj byl rajem na ziemi,gdzie kazdy byl mile widziany.razu
pewnego 300tysiecy palestynczykow wrzucil Izrael na strone libanska i tak to
sie zaczelo.niemal 18 lat wojny rodzi szacunek do pokoju,co czuc i widac w tym
kraju dzisiaj.bylem swiadkiem kiedy to libam po dwoch latach po wojnie
wreszcie wydostal sie z chaosu energii elektrycznej pobieranej z japonskich
generatorow na balkonach wszystkich miszkancow tego kraju.to znaczy zbudowano
nowa elektrownie,rowniez dzieki polakom, i wzieto sie za regeneracje
nowej.izrael nie lubi wygranych,wiec po dwoch tygodniach (widzialem) dwa
sprytniutkie samolociki nadlecialy,zrobily bum i wszystko zaczyna sie od
nowa.tak, wypada zyczyc powodzenia,a izraelitom (politycznie jedynie)
kleski,bo nie wiem czego jeszcze.plus wazny fakt: IZRAEL=USA, USA=IZRAEL, tak
arabowie definiuja te kwestie. mlodziez z kraju o chyba najlepszej kuchni
swiata umawia sie na randki na kolacjach w mc'donald'sie.nie wiem co dodac.ja
szanuje wszystkich. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Mam dwie ojczyzny , ktore kocham i bronic bede!
Gość portalu: PolCedr napisał(a):
> Co do atakow samobojczych Palestynczykow. Ja osobiscie nie jestem zwolennikiem
>
> takiej walki,jak i tez wielu,wielu Libanczykow. Ale znajac sytuacje w jakiej
> oni sie znajduja od kiludzisieciu lat,nie posiadajac broni,ktora mogli by
> walczyc przeciwko okupantowi izraelskiemu (tylko wojsku) trudno tylko ich winic
>
> za to. Desperacja i nienawisc -to sa przyczyny tych atakow.
> Czy nie lepiej by bylo raz na zawsze zastanowic sie nad przyczynami,a nie
> zwalczac tylko skutki?
Przyczyny są dla mnie jasne - nacjonalizm arabski, który wyklucza istnienie
Izraela w Palestynie. Przecież problem uchodźców palestyńskich w Libanie sięga
1948 roku. Co zrobiono żeby im pomóc? NIC. Czy Jordania i Egipt zdecydowały się
powołać państwo palestyńskie? Oczywiście nie. A dlaczego? Bo nie chodzi o
Palestyńczyków, chodzi o Izrael. Palestyńczycy są tylko narzędziem dyplomacji
arabskiej. Wojna 1948 roku wywołana również przez Liban i przegrana przez kraje
arabskie, powinna je czegoś nauczyć. Nie nauczyła. To paradoks, ale pierwsze
uniwersytety palestyńskie na tych terenach założyły władze izraelskie.
Elektryfikacja nastąpiła w czasie panowania izraelczyków.
A mogło być inaczej. Zobacz na Niemcy i jak oni rozwiązali problem kilkunastu
milionów uchodźców. Gdyby tych ludzi osadzić w obozach w których żyliby 50 lat,
to, gwarantuję ci, w tym czasie powstał by odrębny naród.
Uchodźcy palestyy będą musieli żyć w tych krajach, gdzie osiedli. Ci którzy myślą
inaczej, muszą się liczyć z wojną, która może zmieść nie tylko Izrael, ale i ich
samych.
A teraz druga rzecz - farmy Szeba. Prawo międzynarodowe istnieje, i zgodnie z
prawem międzynarodowym, te tereny są okupowane, ale są to tereny syryjskie.
Myślę, że Izrael je zwróci, ale Syrii i po zawarciu pokoju z Syrią. Jeżeli ktoś
uważa inaczej, to wolno mu, ale nic nie osiągnie oprócz strat i bólu zadanemu
przede wszystkim swoim obywatelom. To jak wyrok sądu, z którym można się nie
zgodzić, ale trzeba go respektować, bo inaczej straci się jeszcze więcej. Zresztą
kraj, w którym rządzą bojówki i paramilitarne organizacje (Hezbollah) a nie
władze centralne, moim zdaniem, nie zasługuje na szacunek.
Wan-xx
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Centrum dzieli Polaków i Niemców
silesius napisał:
>
> Urodzil sie w nie nalezacym do Polski Thorn, mowil po
niemiecku,
> ojciec zwal sie Niklas Koppernigk a matka jeszcze gorzej, bo
> Barbara Watzenrode. Rodzina ojca pochodzi z Köpperning an der
> Neisse, niewatpliwie jest niemiecka rodzina. Rodzina
Watzenrode
> pochodzi z Wazyngerode bei Schweidnitz, pozniej
> przeprowadzila sie do Münsterberg i wreszcie do Thorn. Niemcy.
> W roku 1945 wszystko to przemawialoby na niekorzysc Kopernika,
> zostalby wypedzony i pozbawiony mienia.
>
> Czy dzis zwrocono by mu mienie?
>
>
Sa to oczywiscie wierutne klamstawa jakiegos
niedouczonego hanysa, ktory do tego bezczelnie
smie nazywac sie slazakiem.
Fakty historyczne sa nastepujace:
Nazwa Thorn jest zniemczona nazwa osady
Tarnow. Jest to jedoznacznie udowodnione
przez etnografow, dodatkowym dowodem
jest unikalnosc tej nazwy w jezyku
niemieckim.
Na skutek wojny polsko-krzyżackiej w latach 1409-1411
Toruń złożył hołd Władysławowi II Jagielle.
Od 1466 na podstawie II pokoju toruńskiego Toruń
byl w granicach Polski razem z Ziemia Chelminska.
Od króla Kazimierza IV Jagiellończyka otrzymał nowe
przywileje (m.in. prawo bicia monety), które przyczyniły
się do dalszego gospodarczego rozwoju miasta.
M. Kopernik urodził się w Toruniu w 1473 r. a wiec
w Polsce, byl Polakiem i poddanym krola polskiego.
W domu Kopernikow mowilo sie po polsku, aczkolwiek
jego wuj mowil prawdopodobnie takze po niemiecku.
Najwazniejsze jest jednak to, ze Kopernik studiowal
na polskim uniwersytecie w Krakowie (1491-95).
Potem oczywiscie w Bolonii, Padwie i Ferrarze.
I nie jest przypadkiem, ze nie pobieral nauk
w owczesnych niemczech. Niezalnie od tego
nie byloby tam dla niego szkoly o odpowiednim poziomie.
Zreszta pierwszy uniwersytet w niemczech (heiderberg)
powstal duzo pozniej niz Uniwersystet w Krakowie.
No i jeszcze jeden fakt potwierdzajacy
patriotyzm Kopernika:
W czasie wojny polsko-krzyżackiej był mocno
zaangażowany w obronę Olsztyna (1520-1521)
przed krzyzakami.
I jeszcze jeden fakt:
De revolutionibus orbium coelestium (O obrotach ciał
niebieskiech) pojawiało się w odpisach rękopisów
na dlugo przed wydrukiem w 1543 r. w norymberdze.
Historyk
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: OSKARZAM
Polska nigdy nie byla izolowana !
Polska KazimierzaWielkiego miala jeden z pierwszych uniwersytetow w Europie !
Przestan BREDZIC !!! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Białoruskie media: To Polska powinna przepraszać
Co to za powod dodumy zdobyc Moskwe ?
Ciemny, barbarzynski kraj, gdzie pierwszy uniwersytet mial powstac za 150 lat...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Bożek świeckiej wiary
Hmm, po prostu Buddyzm jest trendy i juz, buddyzm to nie jest taki baranek.
Spoleczenstwa Buddyjskie stworzyly Japonie II wojny swiatowej, Kambodze
Pol-Pota, obecny socjalizm buddyjski w Birmie. Dziwny jest tez mariaz buddyzmu z
komunizmem, mimo ze tkwi w tym pozorna sprzecznosc, wyglada na to ze buddyzm
utorowal droge naradylaniejszemu komunizmowi w Chinach, Korei Pl (vide mnisi z
Kim Ir Senem), Wietnami (vide plonacy mnisi). Przy calej sympatii do Dalajlamy
nawet wolnosc w wolnym Tybecie wygladalby jak duzo gorzej niz europejskie
sredniowiecze (nota bene wcale nie skutek kosciola tylko wedrowki ludow, glownie
arianskich i poganskich).
jabeta napisała:
> "Europę ogarnęła chrystofobia - stwierdza Weigel".
> Mnie zaś się zdaje, że gdyby stanęło na Jezusie, nie byłoby fobii. Tak jak nie
> ma Buddofobii. Chrystus zaś to władca, prawda? I to jakim orężem dysponujący! J
> a
> tam wolę nie mieć nad sobą żadnego oręża poza prawem ( oczywiście nie
> kanonicznym!).
A wlasnie demokracja? A gdzie ona wystepowala poza antykiem i chrzescijanska
Europa? Kto przechowal przez sredniowiecze mysl i kulture antyku jesli nie
klasztory benedyktynskie (wpomnianie Arabow jest smieszne - przywiezli tylko
zagrabione fragmenty kultury hellenskiej z Syrii i Egiptu, niszczac przy okazji
pierwsze dobrze rokujace panstwo eropejskiego sredniowiecza - Krolestwo
Wizygotow). Kto zalozyl pierwsze uniwersytety. Ten trendy bunt przeciw
kosciolowi przypomina bunt dorastajacych nastolatkow przeciw rodzicom czy
nauczycielom.
>To prawo gwarantuje mi demokracja. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Bogu nie robi się zdjęć
rzucanie patelniami
Widze ze poza dokopywaniem nie masz jakos ochoty na uscislanie swoich twierdzen.
W szalonym snie kucharza _nauka_ wyglada ot tak na taka kulturowo uwarunkowana
przepychanke w ktorej plemie A chodzi w lowickich pasiakach a plemie B woli
spodniczki z rafii a o gustach sie nie dyskutuje.
O ile problem demarkacji nie jest uwazany przez epistemologow jako rozwiazany o
tyle na uzytek codzienny popperyzm udatnie rozprawia sie z zaliczaniem
czakramistow czy kreacjonistow do nauki. Za duzo Kuhna, za malo Poppera u
kucharza dostrzegam.
Co do wartosciowania czakramistow to nie chodzi o wykazywanie iz pradawni medycy
byli kretynami tylko iz nie jest to _nauka_ z punktu widzenia _definicji nauki_
jaka obecnie posiadamy. To ze jakies fikcyjne plemie w Afryce moze wierzyc ze
bez natarcia zadka glinka kaolinowa nie da sie upolowac slonia nie nadaje mu
rangi twierdzenia naukowego.
A tak na marginesie to skad nagle tak silny relatywizm kulturowy u dumnego
przedstawiciela Jedynej Religii Co to Darwina Wyprodukowala?
Relatywizm dotyczacy tego co nazywamy nauka -> wspanialy
Relatywizm wierzen religijnych (Manitou na tej samej plaszczyznie co np. Allah)
widac zupelnie nie wspanialy.
Pierwszy uniwersytet w Europie poza Bizancjum zalozono w 1088 w Bolonii. Smialo
oswiec maluczkich jakaz to intelektualna odwilz nastapila pomiedzy upadkiem
cesarstwa zachodniorzymskiego a owa data. Przez pol tysiaca lat owa
super-racjonalna religia dziwnie jakos malo wyprodukowala.
I to by bylo na tyle. Mysle ze wiemy o sobie wystarczajaco duzo aby uznac ze
dalsza wymiana nie ma sensu. Ja unikam kopania sie konmi (bynajmniej nie ze
wzgledu na szacunek dla ich intelektu).
Bywaj.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Budowanie Unii na fundamencie Ewangelii i Dekalogu
Hmm, tak sobie myślę, że powinniście poczytać o św. Augustynie czy Tomaszu.
Średniowiecze to wiek olbrzymiego rozkwitu nauki, i tylko ignoranci twierdzą, że
jest inaczej. Pierwsze uniwersytety, kontynuacja filozofii wcześniej porzuconej
(ponowne przejęcie jej od Arabów i rozwinięcie) to w dużej mierze zasługa Kościoła.
Przypisywanie hamowania rozwoju kościołowi jest trochę nietrafione. Kościół miał
momenty, kiedy hamował rozwój, ale miał też takie, kiedy na rozwój znacząco
wpływał. Nadal wielu jest księży-naukowców, w tym astrofizyków itd.
Ponadto rozwój techniczny to nie jest jedyna wartość w życiu, a przynajmniej nie
powinna być. Czemu tak wielką trudność robi Wam odróżnianie wartości od osób,
które deklarują że wyznają dane wartości? Sama religia katolicka nie zawiera
przesłań nienawistnych czy hamujących naukę, i poza paroma dziedzinami nauki,
gdzie należy się trochę zastanowić, to Kościół wspiera naukę (jest nawet
odpowiednia instytucja watykańska, która się tym zajmuje).
Taka dość osobista opinia: sam jestem osobą wierzącą, i nie zauważyłem wcale,
aby moi wierzący znajomi byli na bakier z nauką czy współczesnością - wprost
przeciwnie, sporo z nich się pozytywnie wyróżnia. Nie ulegajmy tak łatwo
generalizacjom.
Hegemonia kościoła? Nie istnieje na dzień dzisiejszy, zwróćcie uwagę choćby na
to, że prawie wszyscy tutaj jadą równie po Kościele. Sam jestem przeciw państwu
kościelnemu. Ale mimo wszystko żyjemy w demokracji, i sporo osób chce udziału
Kościoła w ich życiu, także politycznym. Nie widzę nic złego w tym, aby dojść mu
do głosu i kierować się wspólnymi wartościami. Oprócz prawa już niemal do
wszystkiego, jako ludzie i istoty czasem rozumne powinniśmy pamiętać także o
pewnych obowiązkach, czy to w formie świeckiej, czy nie.
PS. Najlepsze badania językoznawcze prowadzi m. in. chrześcijański SIL :)
PS. 2. 90% Polaków to chrześcijanie. Uważanie 90% za ludzi złych, nienawistnych,
zabobonnych, ciemnych, niedorobionych, bezmózgowych, złowieszczych i zacofanych?
PS. 3. Autor flagi europejskiej zdradził na łożu śmierci, że wzorował się
dwunastoma gwiazdami Maryjnymi i innymi wątkami chrześcijańskimi. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Kilkadziesiąt tysięcy wiernych na Jasnej Górze
Uniwersytet Jagielloński powstał kilkaset lat wczesniej niż pierwszy
uniwersytet amerykański!
Tylko co z tego?? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: My nie z Gniezna, ale z Giecza
Oleśnica - c.d.
ballest napisał:
> Dalej nie wiem, co Slonskie miasto Olesnica mialo z polskom wspolnego?
Dalszy postęp - miasto Oleśnica ballest przestał nazywać Oleśnicę miastem
niemieckim, już jest śląskie...
ballest wyznaje jednocześnie
a) współczesną koncepcję państwa narodowego, opartego na narodowości obywateli
- dlatego pisze, że jakieś-tam miasto było niemieckie, bo większość jego
mieszkańców była pochodzenia niemieckiego,
b) zgodną ze średniowieczna tradycją koncepcję państwa opartego na zależności
od władcy - dlatego pisze, że Uniwersytet Karola to pierwszy uniwersytet niemiecki.
Wprawdzie powyższe koncepcje kłócą się wzajemnie, ale to przecież zawiłe
zagadnienie, trudno od ballesta wymagać zrozumienia różnicy między tymi podejściami.
A wracając do meritum. Dokument lokacyjny Oleśnicy wystawił książę wrocławski
Henryk III, syna Konrada II Głogowskiego i Salomei, córki Władysława Odonica.
Dla przypomnienia - Konrad II Głogowski był pra-pra-prawnukiem Bolesława
Krzywoustego, a Władysław Odonic był prawnukiem Bolesława Krzywoustego. Wywodził
się zatem i po mieczu, i po kądzieli z linii Piastów.
W 1255 roku, gdy był wystawiany dokument lokacyjny Oleśnicy, nie było
jednolitego państwa polskiego. W 1138 Królestwo Polskie zostało zgodnie z
testamentem Bolesława Krzywoustego podzielone na dzielnice, jedną z takich
dzielnic był Śląsk. W 1177 r. z części będącej we władaniu Bolesława I Wysokiego
wydzielono ponadto Księstwo Głogowskie dla Konrada. Około połowy XIII wieku
Polska składała się z kilkunastu księstw, bez żadnej władzy centralnej. Na samym
Śląsku można się doliczyć kilkunastu w miarę niezależnych księstw piastowskich.
Reasumując: nie wiem, na jakiej podstawie ballest twierdzi, że Śląsk w połowie
XIII wieku nie był ziemią polską. Ale ten typ tak ma, do niego i tak zapewne
moja argumentacja nie dotrze...
Pozdrawiam myślących.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Kazimierz Wielki patronem roku 2010?. PO: Nie, ...
Czyzby PO i PiS zamieniły sie wartościami ?
Z dużym zaskoczeniem przeczytałem ten artykuł.
Przeczy on całkowicie obiegowym opiniom na temat PO i PiS-u.
Gdyby wierzyć tym stereotypom to PiS powinien "wylewać pomyje" na
Kazimierza Wielkiego , a PO "piać" hymny pochwalne.
Kazimierz był nie tylko "nad-kobieciarzem", ale na dodatek
bigamistą, miał Żydówkę za kochankę, kazał zabić księdza , który go
strofował, uciekł z pola bitwy pod Płowcami, zgwałcił Klarę Zach
czym przyczynił się do okrutnej kazni Klary i jej rodziny.
Teoretycznie wg niby-pisowskich stereotypów -postać "nieciekawa".
Z drugiej strony jedyny polski władca o przydomku "Wielki" ( i
słusznie) dlatego ,że zrealizował sprawy super wazne dla kraju
(które PO ma na sztandarach).
Przede wszystkim postawił na nogi naszą gospodarkę , mielismy boom
budowlany, pozałatwiał z sasiadami wszelkie sporne sprawy drogą
pokojowa ,( co dało nam czas na rozwój gospodarczy), powstał
pierwszy uniwersytet na naszych ziemiach, w praktycre realizował
zasadę tolerancji i wielokulturowosci (stosunek do Zydów), dbał o
rolnictwo (król chłopów), praktycznie bez walki poszerzył stan
posiadania Korony dwukrotnie za swego panowania (zajęcie Rusi
Halickiej), sprzyjał mieszczaństwu (słynna uczta u Wierzynka),
wprowadził Polskę na salony Europy.
Kazimierz stworzył podwaliny pod przyszła potegę Polski Jagiellonów.
Jestem bardzo mile zaskoczony inicjatywą PiS-u i niesamowicie
zdziwiony postawa PO (no chyba ,ze PO z definicji neguje wszystko co
wymysli PiS) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Przyjaźń amerykańsko-francuska z okazji rocznic...
Widze zes polski frajer czyli Gorol.Zaczniemy od patronki Slaska
sw.Hedwig..czyli Jadwigi..Potem opowiem ci czemu pierwszy
uniwersytet niemiecki otworzono w Pradze.. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Rośnie zapotrzebowanie na egzorcystów
ejkuraczek napisała:
> A jakies argumenty ,czy tylko bedziecie mnie straszyc spaleniem? Własnie Wy
> macie mantalnośc "średniowieczną" nie obrażając średniowiecza, ktore
przyniosło
>
> rozwój pańśtw, centralizacje władzy, rozwój gospodarczy i rolnictwa, rozwój
> nauki (pierwsze Uniwersytety!). Ale co Wy możecie wiedziec o historii i
> nauce!!!!
> Co do egzorcystów proponuje dowiedziec się od studentów VI roku
> medycyny ,zwłaszcza tych myslacych o psychiatrii lub bezpośrednio od
psychiatr
> ow, no chyba,ze w nauke tez nie wierzycie.
> To się nazywa Wasza niewiedza i ignorancja a nie czyjes wymysły.
> Ten temat był tu juz poruszany wielokrotnie i zawsze pojawia sie stado
baranów.
Proszę nie chrzań, studenci medycyny jako autorytety decydujące o tym, że
egzorcyści są OK. Już lepiej byłoby zapytac jakiegoś profesora? Ale niestety
dowodów nie ma? Sa tylko domysły i interpretacje. A co do Twojej interpretacji
sredniowiecza, too znow tendencyjna, oczy wiście że niosło ono ze sobą pewien
rozwoj w porównaniu z tym co zostalo po najeździe barbarzyńców, ale wszystko co
wymieniłes jako jego zasługi osiągnięto już w starożytności (nawet uniwersytety
znajdowały swoja zapowiedź w szkołach filozoficznych starożytności -w rodzaju
Akademii Platońskiej - zamknietej przez cesarza-chrzescijanina. Średniowiecze
to pewien regres i powlne powracanie do tego zostało utracone przez kulturę po
upadku Antyku. Ale prawdziwy krok naprzód poza antyk dokonał się właściwie
dopiero w nowożytności.
I jak śmiesz zarzucac nam niewiedzę. Sam przedstawiasz tendencyjną
argumentację "z autorytetu" na rzecz tego że opętanie jest czymś rzeczywistym.
Tymczasem problem tkwi w tym właśnie, że żyjemy w społeczeństwie w którym
mozliwe sa takie "autorytety". Nie mozna naukowo stwierdzić
realności "opetania", to może byc tylko religijna interpretacja zdarzeń. Ty
chcesz tę interpretację pożenić z naukowymi teoriami. Ale to jest zabieg albo
niemozliwy, albo w kazdym razie dowolny i arbitralny. Mieszanie nauki z religią
zawsze jednak szkodziło tej pierwszej. Miedzy nimi jest przepaść, którą
sztucznie próbuje się zakopać. Jednakże takie "zakopywanie" sankcjonuje
obecny stan świadomości tego społeczeństwa, który z uwagi na wyjątkowo
prymitywną, zabobonna religijność coraz bardziej odstaje od reszty kontynentu.
Odstaje negatywnie, bobo to jednak separująca się od religii nauka byla przez
ostanie 500 lat głównym motorem wszelkiego postępu w naszej cywilizacji. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Dziennikarze: Lustracja nie boli !!! Odwagi !!!
drogibronislaw napisał:
> Pozwolę sobie wtrącić się. Chemik jako chemi nie przesteje być dobrym
> chemikiem przez podpisanie deklaracji współpracy z komunistycznymi służami
> (o ile był wtedy, cz teraz jest dobry), ale przestaje być wiarygodny. Traci
> coś, co uniemożliwia bycie nauczycielem, tzn. AUTORYTET.
Chciał Pan chyba powiedzieć "umożliwia".
> Autorytet jest wartością bezwględną, jesli idzie o tradycję kultury
> uniwersyteckiej.Od trzynastego wieku, tj. od czasu utworzenia pierwszych
> uniwersytetów nikt n iemógł być nauczycielem akademickim, kto splamil swój czy
> czyjś honor. tak jest np. na uniwersytetach amerykańskich (tych znaczących).
Proszę o zacytowanie odnośnych przepisów wraz z definicją honoru i jego
splamienia, ewentualnie o przykłady usuwania z czołowych amerykańskich
uniwersytetów osób, które splamiły swój honor.
> Mam wrażenie (z całym naleznym dla Pana szacunkiem), że nie do końca rozmie
> Pan różnice pomiedzy uniwersytetem a jakąś szkołą szkołą szybko przyuczającą
> do zawodu np. na stanowisku zbrojarza czy tynkarza.
Jestem nauczycielem akademickim od 18 lat. Żeby nie było niejasności, prowadzę
się dobrze. Żony nie zdradzam, nie nadużywam C2H5OH, nie kradnę w
supermarketach, nie donosiłem SB. Moje walory osobowościowe studenci ocenili w
anonimowej ankiecie na 4.9 w skali od 1 do 5. Mimo to absolutnie się z Panem nie
zgadzam co do znaczenia w życiu akademickim "absolutnego autorytetu" opartego na
pojęciu honoru. Zwłaszcza że komunizm pamiętam dobrze i wiem, jak cienka była
granica między pójściem po najmniejszej linii oporu (np. podpisaniem czegoś dla
świętego spokoju) a faktyczną kolaboracją z bezpieką. Ja bym naszemu
przykładowemu chemikowi wybaczył, a w moich oczach nic by nie stracił pod
względem zawodowym. Nie sądzę też, żeby studenci, poza sporadycznymi wyjątkami,
mieli się podniecać świstkiem sprzed 30 lat. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Obrona habilitacji
to nie jest stereotyp, to rzeczywistość, pracowałem i pracuję na kilku
uczelniach, od dwu pierwszych uniwersytetów po kiepską akademię i niezłą szkołę
prywatną i widzę to stale. U mnie w instytucie większość stanowią tacy adiunkci. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Co Pan sądzi o bobomigach?
Bobomigi mają niewiele, a nawet nic, wspólnego z pr i marketingiem.
Każdy specjalista ma swoje zdanie, zwykle jedynie słuszne; ciekawe
ilu z nich na takich zajęciach było.
Bo ja jestem co tydzień. I jest to przede wszystko super zabawa! Nie
pierwszy uniwersytet, ale normalne, rozwijające zajęcia. Z
piosenkami, wierszykami, bajkami, zabawami etc. Pomysły, jakie ma
prowadząca, często nas, rodziców, tak zaskakują, że pod wrażeniem
jesteśmy jeszcze długo po skończeniu zajęć. Przykład? Łowienie w
jeziorze (uszytym z różnych materiałów i faktur) ryb na wędkę
(haczykiem jest rzep).
Prowadząca pięknie śpiewa, jak opowiada bajkę o słoniu (wystukując
rytm na bębenku), to niemowlaki siedzą jak zahipnotyzowane; moje
dziecko wprost ją uwielbia. Gdy widzi Panią, uśmiech ma od ucha od
ucha i najchętniej by nie schodziła jej z kolan. Tyle dzieci. A ja?
Uwielbiam to, że po Bobomigach CHCE MI SIĘ CHCIEĆ. Chce mi się
bawić, śpiewać (a nie umiem za grosz), wiem, jakie zabawki kupować,
a jakie robić. I dla mnie jest to wiedza nieoceniona. A pierwszy
znak, który niemowlaczek mi zamigał, przyprawił mnie o łzy szczęścia
i wzruszenia!
Nie chcę być złośliwa, bo bardzo Pana zdanie w kwestii rozwoju
fizycznego cenię, ale czy Pan nie jest oby Ekspertem od wszystkiego?
A Wy, drogie matki, może same podejmijcie czasem decyzje co jest
lepsze dla waszego dziecka: zainwestowanie czasu w jego rozwój czy
ślepe ufanie autorytetom.
Niektórzy uważają, że nie sposób obejść się bez chusty Bebelulu,
Jelpa, Johnson's, Huggies, Sterimaru, klimatyzacji no i oczywiście
równie niezbędnego, co niezawodnego odkurzacza Silver Nano firmy
Samsung (jak ja przeżyłam tyle lat bez tego superodkurzacza z
nanotechnologią?)
Ja uważam, że najważniejszy jest zdrowy rozsądek i odrobina
krytycyzmu. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Najstarszy na świecie uniwersytet odkopała w Al...
Najstarszy uniwersytet?
Mimo wszystko bym się sprzeczał. Oczywiście, prawie wszystko jest dyskusyjne.
Ale Aleksandria przed podbojem arabskim jak najbardziej należała do NASZEJ
kultury. Mimo, że chrześcijaństwo tamtejsze różniło się od Kościoła rzymskiego
jeszcze bardziej, niż bizantyjskie. Ale było to jednak chrześcijaństwo. Poza
tym Aleksandria ówczesna była spadkobiercą najwyższego wykwitu kultury
hellenistycznej, do której i my sie przyznajemy jako do jednego z trzech
naszych korzeni kulturowych. O tym jeszcze za chwilę. Podobnie uważam kulturę
amerykańską za odmianę kultury europejskiej. Mimo makdonaldyzacji i wszelkiej
innej trywializacji - ma ona te same korzenie, co nasza kultura i koryfeusze
amerykańskiej kultury absolutnie nie odżegnują się od Rzymu, Aten i Jerozolimy.
A tymczasem - dwie uwagi ogólne:
To, że odkopano uniwersytet, jest ciągle tylko interpretacją. Ma ona co prawda
silne podstawy, ale ciągle jeszcze nie ma pewności.
Druga uwaga, ważniejsza, dotyczy kwestii najstarszego uniwersytetu. Na ogół
europejska nauka za pierwsze uniwersytety uważa uczelnie średniowiecznej Europy
(Bolonię, Paryż, Padwę). Czasem sięga się do arabskiej Hiszpanii i Magrebu, czy
szerzej - świata arabskiego. Jeżeli teraz za najstarszy ubiwersytet uznamy
uczelnię aleksandryjską z przełomu Starożytności i Średniowiecza, dlaczego nie
cofnąć się dalej - do Aten, do Rodos i przede wszystkim do Aleksandrii właśnie,
ale o kilka wieków wcześniejszej: do Museionu Ptolemeuszy, który śmialo może
być uważany za protoplastę nowoczesnych uniwersytetów. Było to skupisko
naukowców utrzymywanych przez państwo i dzięki temu mogących sobie pozwolić na
w miarę swobodne badania naukowe i nauczanie "akademickie". Środowisko to było
ściśle powiązane z największą biblioteką świata starożytnego. Do największych
osiągnięć uczonych aleksandryjskich można zaliczyć uporządkowanie matematyki,
mechaniki, astronomii, literatury i wiedzy o języku greckim, a także mitologii.
Eratostenes zmierzył długość południka i - pośrednio - obwód Ziemii - z całkiem
przyzwoitą dokładnością.
Na pewno u schyłku Starożytności musiał funkcjonować bardzo potężny ośrodek
naukowy, który można uważać za dalekiego spadkobiercę Museionu. Być może
rzeczywiście polskim uczonym udało się odkopać taki dawny uniwersytet. Ale czy
najstarszy?
I jeszcze jedno. Aleksandria była miastem kosmopolitycznym, ale dominował
niewątpliwie żywioł grecki. Formalnie nie była częścią Egiptu. Oficjalnie
muwiono "Alexandria ad Aegyptum" - Aleksandria przy Egipcie. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Młodzi za starzy, żeby zaczynać pierwszą pracę
Studia dzienne a zaoczne to dwie różne sprawy...
oj-oj, studia dzienne a studia zaoczne to dzień do nocy.
Exemplum primo: kolega studiował fiolozfię zaocznie, po 2 latach przeniósł się
na dzienne. Studia zaczone są na doczepkę - to wyciskanie pieniędzy ze
studentów, żeby uposażyć uczelnię i kadrę. Program jest okrojony, zajęcia co dwa
tygodnie od rana do nocy, do tego brak ćwiczeń, możliwości konsultacji z
wykładowcami i refleksji między studentami. Studia zaoczne to studia z
konieczności.
Exemplum secundo: studiowałem wieczorowo psychologię, jednak zrezygnowałem - za
drogo (nie stać mnie po prostu zarabiając 1tys./m-ąc), zajęcia rozpoczynały się,
co jest kuriozalne - o godzinie 15.30 (z założenia studia wieczorowe są dla osób
pracujących (sic!), tylko że przeważnie w pracy etatowej siedzi się do 16.00
lub później). Po 8 godzinach pracy zajęcia do 22.00 w nocy są żartem. Zapełnia
się jedynie frekwencję bez refleksyjnego udziału w zajęciach.
Moja próba konkluzji: studia zaoczne i wieczorowe są studiami zadaniowymi,
wtórnymi w stosunku do przydatności produkcyjnej jednostki. Mają za zadanie
jedynie podnieść jej kompetencje, a nie rozwinąć potencjał per se.
Studia dzienne to już zupełenie inna historia - sa pochodną filozofii mającej
swój początek w wiekach średnich, gdy powstawały pierwsze uniwersytety (dla
ciekawych: najstarszym uniwersytetem jest Boloński, powstał w 1018 roku), a
celem było kształcenie NIE ukierunkowane zadaniowo i na poszerzanie kompetencji
do wykonywania danej pracy, a PO TO, żeby człowiek, przyswajał wiedzę z czystej
ciekawości i potrzeby zrozumienia siebie i otaczającej go rzeczywistości. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Zgadzam się, że Wielka Teoria Boga to lipa.
Nie wszystko w średniowieczu było złe, np. katedry, pierwsze
uniwersytety.
pl.wikipedia.org/wiki/Uniwersytet Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: O CZYM NIE LUBIĄ PAMIĘTAĆ POLACY I ŻYDZI
Kiedy powstał pierwszy uniwersytet na Śląsku? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: O CZYM NIE LUBIĄ PAMIĘTAĆ POLACY I ŻYDZI
Gość portalu: gan napisał(a):
> Kiedy powstał pierwszy uniwersytet na Śląsku?
Uniwersytet we Wrocławiu - pierwszy dokument fundacyjny (nie potwierdzony przez
papieża) w 1505r., faktyczna data powstania - 1702.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: O CZYM NIE LUBIĄ PAMIĘTAĆ POLACY I ŻYDZI
Przepraszam, sprecyzuje, jesteśmy na forum Katowice - Kiedy powstał pierwszy
uniwersytet na Górnym Śląsku ? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: O CZYM NIE LUBIĄ PAMIĘTAĆ POLACY I ŻYDZI
Ja wiem o co ganowi chodzi, pierwszy uniwersytet na G.Slasku byl Un. Slaski w
Katowicach, Slazacy studiowali w Pradze albo Krakowie a ze ich w Krakowie
bardzo duzo studiowalo, to nazywano potocznie Un. Jagielonski Slaskim.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Obraz Polaków w oczach Niemców
Pierwszy Uniwersytet Niemiecki
powstal wczesniej niz w Krakowie.Powstal w Pradze,bo Praga i Czechy byly wtedy w Cesrstwie Rzymskim Narodu Niemieckiego.Nieprawda tez jest,ze Krzyzacy reprezentowali Cesarstwo Niemieckie a bitwa pod Grunwaldem byla zwycieska bitwa Polakow przeciw Niemcom. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: NIEMCY-naród przegranych, nikt sie ich nie BOI
NIEMCY-naród przegranych, nikt sie ich nie BOI
Niektorzy Niemcy mysla penie ze ktos
czuje przed nimi respekt. Czegos takiego
nie ma bo zostali wystarczajaco upokorzeni.
Jezelil spytac sie kogokolwiek na swiecie
z czym kojarza ci sie Niemy to poza oczywiscie
Mercedesem powiedza ze z wojna i tchórzliwym
ludobujstwem bo przemoc wobec bezbronnych
to najwieksze tchorzostwo.
Niemcy zostali pokonani i ponizeni przez caly
swiat i rowniez bardzo przez Polakow.
Mysle ze tacy ludzie z organizacji ziomkowskich
mysla ze Polacy sie ich boja bo beda wracac.
Nikt sie ich nie boi a raczej traktuje jako
wynzlazki ktore uiekly z ZOO.
Niemcy poniosly kare za II WŚ w postaci
odebrania im staropiastowskich ziem,
utratą na zawsze honoru i pozycji mocarstwa.
Dzis Polacy patrza na Niemcow jak na podbity kraj,
który jest tylko daltego bogaszy bo USA
dało im "Plan Marshalla"
Każdy wie że gdyby nie istnienie ZSRR
to Niemiec prawdopodobnie by nie było
na mapie. Berlin nazwyał by sie pewnie "Lwów Lubuski"
Żal mi troche Niemiec bo naród to pracowity ale
jego historia to pasmo porażek np."
-Grunwald,
-wojna 13 letnia,
-wojna 30 letnia,
-podbój Napoleona,
- I Wojna Światowa
-utrata wszystkich kolonii.
-II Wojna Światowa,
Z reszta co można sie spodziewać po tak młodym
kraju który powstał dopiero w XIX w. a ich pierwszy
uniwersytet znajduje sie w Czechach.
Kiedyś mam zamiar pojechać na zebranie
jakiegos zwiazku ziomkowskiego wypędzonych
wejść na mównice i wyzwać ich od niemieckich świń.
Niech tylko coś zrobią to napisze do organizacji
do spraw anty-nazizmu czy organizacji żydowskich
to od razu ich postawią do pionu.
Co jakiś czas trzeba im przypominać gdzie ich miejsce
tak jak to robią żydzi w Niemczech.
Z Niemcami to już taka regóła że jakby sie nie napręzali
to i tak przegrają. Czasem jakis konflikt wygrywali z jakims
slabszym i nie rzpygotowanym przeciwnikiem ale
generalnie to naród przegranych.
hej Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: uczelnie wyższe na górnym śląsku
Pierwszy projekt powołania uniwersytetu powstał już w XIII w. w Legnicy. W tym
samym mieście istnial krótko pierwszy uniwersytet protestancki. Projekt
powołania uczelni na początku XVI w. storpedował polski król i akademicy
krakowscy. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Radny: homoseksualiści to zboczeńcy i dewianci
"Trzymało w okowach naukę" xD Nie rozśmieszaj mnie. Kto Cię historii uczył? A
powiedz mi kiedy powstały w Europie pierwsze uniwersytety, jeśli nie w
średniowieczu? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Dzieje Slaska U.J. - 1896
lepian4 napisał:
> Gość portalu: ballest napisał(a):
>
> > Oj, Lepian, przeczytaj tego Feliksa, to wlasnie on doszukuje sie okruszyn
> > polskiej historii w historii Slaska.
>
> Ballest, nawet nie próbowalem bronic okruszyn polskosci na Slasku, podobnie
jak
>
> nie zamierzalem udowodnic, iz Slask jest niemiecki.
>
> > Zenujace jest jak ktos historie Slaska ze historia szwedzka porownuje.
>
> Nie porównywalem tez historii Szwecji z historia Slaska. Faktem jest, ze
> niektóre dynastie sprawowaly wladze w róznych krajach. Pytanie brzmi, na ile
> fakt ten przyczynil sie do powstawania poszczególnych panstw. Korone Polska
> dzierzyli, Litwini, Wegrzy, Szwedzi, Francuzi, Niemcy... Czy mozna utozsamiac
> kilkuletnie sprawowanie wladzy z ksztaltowaniem nowej tozsamosci narodowej?
Ten
>
> fenomen jest dorobkiem XIX-wieku. Nie przenosmy tego belkotu na
sredniowieczne
> uwarunkowania. W katedrze Kolonskiej pochowana zostala Królowa Polski, mniej
> znana córa Piastów. jaki z tego moral wynika? Zaden! Uwazam, ze w kontekscie
> tradycji monarchistycznej nie powinno wspominac sie o polskiej administracji
> na SLAASKU PO 45- ROKU, wszak mowa jest o dwóch róznych swiatach.
Ostatecznie
> wypadalo by byc konsekwentnym, wszak pierwsze w pelni niemieckie struktury
> administracyjne wyrosly na Slasku dopiero po 20-letniej wojnie z Austria. >
>
> Ostatecznie istnieje jedynie Slask, a nie jakies dziwne wymysly regionalne,
> typu Slask Wroclawski, Opolski etc.
> > Wiec po co takie wpisy ????
> >
> > Pyrsk
> > Lepian
Tu innego zdania jestem, bo wprawdzie Slask byl wtedy czeski, ale struktury
administracyjne na Slask sprowadzili kolonisci niemieccy.
Z drugiej strony Czechy byly perla cesarstwa niemieckiego , pierwszy
uniwersytet niemiecki tez w Pradze powstal , ktora tez przez pewien okres
czasu jego stolica byla !!!
Pyrsk
ballest
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: UMK zamierza być uczelnią europejską i liderem ...
Witam! Nigdy nie zabierałem głosu na Waszym forum. Jestem bydgoszczaninem z
urodzenia. Kocham swoje miasto i bardzo kocham Toruń w którym studiowałem przez
3 lata ekonomię. Jest to piękne wartościowe miasto ze znaczącym w Polsce
uniwersytetem. Ale naprawdę, na razie w Polsce. Po 3 latach nauki przeniosłem
się na Akademię Ekonomiczną w Poznaniu.Różnicy komentować nie trzeba.
Biblioteka w systemie otwartym, czasopisma z całego świata, lektoraty na bardzo
wysokim poziomie, wykładowcy z pierwszych stron gazet. Oczywiście jest to
uczelnia specjalistyczna, ale takich uczelni jest w Polsce wiele-
wyspecjalizowanych w danej dziedzinie. Nie można być we wszystkim dobrym i
właśnie tak jest z UMK. To nie jest ideał i nigdy nie będzie. Przede wszystkim
barierą jest wielkość miasta. W Niemczech uniwersytetem o dobrej renomie jest
uniwersytet w Heidelbergu- małym mieście na południu Niemiec. Pierwszy
uniwersytet na ziemiach niemieckich, ale nie najważniejszy. UMK to wielki twór
w małej aglomeracji. Obojętnie czy to będzie Bydgoszcz czy Toruń- to są mało
znaczące miasta w Polsce, nie mówiąc o Europie. Jedyna szansa w połączeniu.
Szybka kolej miejska była by początkiem. Ale Toruń też musi zrobić ustępstwa.
UMK powinien mieć strukturę Uniwersytetu Śląskiego czy Gdańskiego, tak
neofilologia czy geografia jest np. w Sosnowcu a prawo w Gdańsku. Colegium
Medicum to raczej gest Bydgoszczy w stronę Torunia bowiem medycyna została
zbudowana od podstaw w Bydgoszczy, pozytywny jest rozwój farmacji wspomagany
Wydziałem Chemii UMK. Ale za tym powinny iść inne kierunki, np. psychologia,
fizyka,biologia,pedagogika powinny być przeniesione do Bydgoszczy.Przy
jednoczesnej likwidacji UKW oczywiście. Bydgoszcz powinna zajmować się naukami
przyrodniczo-medycznymi i psychologiczno-pedagogicznymi. Ma w tej dziedzinie
tradycje, ale oczywiście Toruń je też ma. Myślę, że niestety wsród nas jest
tyle nienawiści, że moje plany to raczej fantazja. Stracimy na tym wszyscy. W
Polsce nie ma miejsca na tyle du dużych miast. Za 20 lat Bydgoszcz będzi miała
280 tys. a Toruń 180tys. Jaka z tego pociecha, że w Toruniu ubędzie mniej
mieszkańców. Tylko w jedności jest siła!!! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: UMK pierwszy uniwersytet rodem z PRL
UMK pierwszy uniwersytet rodem z PRL
Powstał w okresie największego rozkwitu stalinizmu w Polsce. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: PAT będzie uniwersytetem
wydaje Ci się, że jesteś tak wykształcony i błyskotliwy? - gdybyś skończył jakąkolwiek uczelnię, dowiedziałbyś się zapewne, że na całym świecie istnieją renomowane uniwersytety katolickie (takie jak KUL - Katolicki Uniwersytet w Louvain - założony w XV wieku, rzymska Sapienza, albo Univ. Notre Dame w Illinois - jedna z lepszych uczelni humanistycznych w USA - kończyła ją między innymi Condi Rice).
Pójdźmy nieco dalej tym tropem - gdybyś wybrał się na kilka stypendiów i zobaczył jak się studiuje na rożnych uczelniach europejskich i amerykańskich - wiedziałbyś zapewne, że dziś o poziomie kształcenia i możliwościach naukowych instytucji decyduje przede wszystkim jej budżet (a z tym na polskich uczelniach kiepściutko - wyjątek może stanowić pewna prywatna szkoła działająca w Warszawie i podkopująca z UW co znaczniejszych profesorów). PAT nie rozporządza państwowymi pieniędzmi (o które większość forumowiczów tak drży), ale podniesienie rangi uczelni może przynieść wzrost nakładów płynących na PAT o dodatkowe fundusze z Watykanu (zdziwiony?).
Oczywiście łatwiej jest na forum popisywać się erudycją piętnastolatka, niż przyznać, że polska nauka przeżywa zapaść oraz postawić diagnozę takiego stanu (z jednej strony konstytucyjny zapis broniący "bezpłatne" kształcenie wyższe, z drugiej lansowana od czasów Balcerowicza polityka obcinania środków budżetowych - jesteś chodzącym przykładem, czym to się kończy).
Dla jasności - kończyłem UJ i tam zdobywałem tytuły naukowe, pracuję (z wyboru) na PAcie i nigdy nie zapomnę pewnej doktorantki, która przeniosła się na moje seminarium z UJ, bo jej ówczesny promotor okazał się TW.
a zatem drogi azjo (cała pokrewna mu dziatwo) pragnę Cię poinformować, że przymiotnik "Katolicki" przy nazwie uniwersytetu na całym świecie jest postrzegany jako znak wysokiego poziomu kształcenia i wysokich norm etycznych cechujących całą wspólnotę.
A tak na marginesie - to sprawdź sobie jaki charakter miały pierwsze uniwersytety. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Sierakowska??? Co ten Lublin wyprawia?
Przestan bredzic. Akurat Lublin przed tym "wspaniALYM ROKIEM" 1944 do najgorzej
wyksztalconych nie nalezal! Juz od czasow Kongresowki istanialy 3 przyzwoite
gimnazja. Pierwszy Uniwersytet w tym miescie zakladali w 1918 bynajmniej nie
twoi ulubiency a drugi byl wylacznie reakcja twoich ulubiencow na ten pierwszy.
Donosze uprzejmie,ze wsrod kadr dydaktycznych w czasie PRL-u nie dominowali
czerwoni a wrecz przeciwnie. Poczynajac od nAUCZYCIELI PODSTAWOWOKI a konczac na
profesorach OBU lubelskich uniwersytetow. Nie wiem po co belkoczesz o jakichs
"czarnych podniebieach". Chyba ci po prostu brak argumentow tylko musisz swoje
prywatne fobie wybelkotac. Trzeba byc totalnie slepym, zeby nie widziec,ze
rowniez w Lublinie to okreslenie niczego nie okresla a rzczywistosc "czarnych"
jest duuuuzo bardziej bogata i zlozona niz twoich ulubiencow(od abp. kanclerza
KuL-u Zycinskiego po prof Bendera- szefa lubelskiego KiK-u ktory w tej roli jest
klasa sam dla siebie a nie wiem jaki wspolny mianownik znalezc dla tych dwoch
postaci; - wedlug ciebie jeden i drugi ... zapewne nikogo w zyciu nie
wyksztalcili bo obaj maja "czarne podniebienia", czyz nie tak???)
"Twoi" natomiast niedawno hurtem asystowali przy wpisywaniu ZSRR do konstytucji
PRL-u a dzis kreuja sie na "liberalow" co najmniej obyczajowych, nie zapominajac
o obiecywaniu gruszek na wierzbie w ilosciach hurtowych.
Tylko prosze o jedno - nie wmawiaj mi,ze to "czerowni" mnie czegokolwiek
nauczyli. Oboje moi rodzice byli nauczycielami akademickimi (UMCS oraz AR). I
jezeli wladza ludowa o cokolwiek "zadbala" w zyciu akademickim to o
zainstalowaniu swego kapusia w kazdym instytucie jesli juz nie w kazdej katedrze
oraz o koniecznosc opiniowania awansow naukowych przez KU PZPR. Dziekuje za taki
"wklad" w rozwoj nauki i edukacji. Przypominam,ze przed wojna istanialy polska
szkola matematyki i polska szkola logiki. Po wojnie powstaly w wiekszoaci mierne
szkolki i rozrosly sie jak grzyby po deszczu (na koszt ludzi pracujacych a nie
gremiow partyjnych) a dzis status nauki polskiej jest wlasnie tego wynikiem.
Gdybym SAM nie przysiadl faldow moj intelektualny potencjal nuie odbiegalby od
twojego (a jak najbardziej odbiega). Poza tym mozesz sobie glosowac na kogo
chcesz a jak chcesz tym epatowac - to twoja sprawa. Na racjonalna dyskusje ani
na argumenty cie nie stac.
przytomny2, pracownik centrum badawczego pod W-wa ,
aktualnie na II Uniwersytecie Rzymskim Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Będzie Uniwersytet Wschodnioeuropejski, ale
Szybko nas wykoleguja z tego uniwerku. Jak bedziemy dyzo pyskowac to jeszcze
szybciej. Beda mydlic oczy textami w stylu pierwszy uniwersytet w Przemyslu Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: O polkach i murzynach
Bardzo łatwo jest manipulować tłumem i zestawić ze sobą kontrastujące
przykłady - dwa pochodzące z kultury niszowej ( Dostojewski i Cohen ) oraz
jeden pochodzący z kultury masowej ( Puff Daddy ) .
Ty na prawdę myslisz , że Czarni słuchają tylko hip - hopu ? Dziwi mnie to ,
zwłaszcza , że mieszkasz za granicą .Często taką opinię o czarnoskórych
mieszkańcach USA czy Kanady mają ludzie , którzy nigdy nie wychylili głowy ze
swojej wsi a wiedzę o świecie czerpią z publicznej telewizji polskiej , za
oglądanie której nie płacą zresztą abonamentu .
A co sądzisz o tak popularnej ostatnio twórczości Erica Prydza ( polskie
nazwisko ,nieprawdaż ? )" Call on me "? A Britney ,a dziewczynki ze Spice
Girls , robiące " karierę ", a polskie disco-polo ( ci mają ambitne
teksty ! ),a Marylin Manson ( muzyka - co , kto lubi - ja go cenię tylko za
błyskotliwe , antybushowskie wypowiedzi ), a teleturnieje telewizyjne tworzone
przez Białych , obiecujące wszystkim tanią rozrywkę i szybki zarobek ? Mogłabym
wymieniać w nieskończoność .
Muzyka afrykańska , z samego serca Czarnego Lądu - granie na jednym
instrumencie zwanym korą , która brzmi jak orkiestra symfoniczna ( Toumani
Diabate ). Pierwszy uniwersytet w Timbuktu ( Afryka ), hieroglify egipskie i
egipski system wierzen oraz staroegipska sztuka . Ella Fitzgerald i Louis
Armstrong . Aretha Franklin ( harmonia , jazz i blues ). Mistyczne teksty Boba
Marleya . Świetnie skonstruowane retorycznie mowy Marthina Lutera Kinga .
Marcus Garvey ( spontaniczny ruch wyzwoleńczy ). Toni Morrison , Maya Angelou i
Gayatri Spivak np . " Can the Subalthem Speak ?"( teoria literatury ). Spike
Lee ( warsztat reżyserski ) .Rytmy afrykańskie wykorzystywane w międzynarodowej
muzyce rozrywkowej.
Wiesz , jeszcze niedawno mówiono ,że Czarni nie potrafią biegać ( !!! ),
pływać i grać w tenisa .
Jesteś niestety manipulowany przez propagandę , która uzasadniała włściwośc
apartheidu , niewolnictwa , kolonizacji , pozyskania taniej siły roboczej do
budowy " imperium "i nierównego traktowania czarnoskórych ( Whites only ! ).
Współczuję Twojemu niebieskookiemu synkowi ...Pomyliliście epoki - trzeba było
sie urodzić w 1933 roku w Niemczech .
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: O szowinizmie (w UK :) po raz 3
> Ależ oczywiście, że rozumiem - powtarzasz, że każda kobieta
powinna
> mieć prawo wyboru. Przy czym prezentujesz taki sam rodzaj wyboru,
> jak w pierwszych reklamach forda. Każda kobieta powinna mieć prawo
> wyboru, pod warunkiem, że wybierze karierę gospodyni domowej, bo
do
> tego została stworzona.
I tutaj wlasnie nie rozumiesz, ani ja ani JKM nie mamy nic
przeciwko, zebys tego forda miala rozowego, i zeby twoja kariera nie
byla kariera kury domowej. Twoja wola.
> To nie moja wina, że Ty czytasz wybiórczo i nie odnosisz się do
> rzeczywistości (oraz argumentów), tylko do swoich wyobrażeń o
> kobietach - błędnych, jak próbuje Ci to wytłumaczyć kilka osób,
ale
> Ty wolisz przeczyć faktom.
To nieprawda, ja swoje opinie opieram na faktach i statystykach.
Wybiorczosc i ignorowanie faktow natomiast dostrzegam w twoich
wypowiedziach.
> Rozumowanie JKM jest natomiast mniej więcej takie:
> Kiedy powstawały pierwsze uniwersytety w Europie, zapisywali się
do
> nich jedynie mężczyźni. Ergo: kobiety nigdy nie były
zainteresowane
> nauką.
> I stąd wynikają kolejne brednie o wyższości mężczyzn nad
kobietami.
A, tu cie boli. Ani ja ani JKM absolutnie NIE GLOSIMY bredni o
wyzszosci mezczyzn nad kobietami, twierdzimy jedynie, ze kobiety sa
INNE niz mezczyzni. Wartosciowanie jest w tej dyskusji domeną
feministek. To, ze mezczyzni sa wyzsi niz kobiety, a kobiety maja
lepsza pamiec niz mezczyzni, absolutnie nie oznacza, ze przez to
jedna albo druga plec jest gorsza czy lepsza. Jest natomiast INNA,
bez watpienia.
> Czego ja nadal nie rozumiem, to dlaczego taki inteligentny
człowiek
> jak Ty, woli powtarzać te brednie, zamiast zastanowić się chwilę,
> chociażby w zaciszu swojego domu.
Bo to nie brednie.
> Tak bardzo boli przyznanie, że JKM
> się w czymś myli?
Wcale nie boli, ale nie uwazam, ze on sie w czyms myli. Kobiety SĄ
rozne od mezczyzn, a jedna z roznic jest to, ze sie mniej od
mezczyzn nadaja do robienia kariery. A mezczyzni sie mniej nadaja do
robienia zakupow, patałachy ;D
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Coraz mniej ludzi chodzi do kościoła - wg KK
lernakow napisał:
> Cytaty daj. Bo biorąc pod uwagę Twoją zdolność czytania ze zrozumieniem zapewne
> dzieła te opisują zupełnie coś innego.
Sam cytatów nie podajesz na swoje twierdzenia, najwyżej link do własnych wcześniejszych wynurzeń! Podane przeze mnie tytuły ci nie wystarczą? Ale proszę, jeśli jesteś leniwy aby poszukać:
"Pierwsze Uniwersytety w Europie powstające na przełomie XI i XII wieku na bazie szkół katedralnych, za sprawą Stolicy Apostolskiej miały na celu integrację nauczycieli i studentów ponad granicami."(M. Furmańska "LOGOS I ETOS KSZTAŁCENIA UNIWERSYTECKIEGO
W GOSPODARCE RYNKOWEJ"). Jak poszukasz to znajdziesz także w wielu innych naukowych publikacjach, że Kościół Katolicki był założycielem pierwszych uniwersytetów w Europie! Wątpię jednak, czy ty posiadasz "zdolność czytania ze zrozumieniem" i coś z tego zdołasz zrozumieć, skoro prostych prawd nie potrafisz pojąć.
> Twierdzisz, że coś nie istnieje, a przykłady, że istnieje - choć nie przeczysz
> ich istnieniu - Cię nie przekonują. To zasadniczo kończy dyskusję.
Jak widzę "dyskusję kończy" brak argumentów z twojej strony. Podałem ci na wszystkie z takim mozołem zebrane przez ciebie przykłady "wybitnej muzułmańskiej" architektury - przykłady tylko z jednego europejskiego miasta (Florencji), które biją je ilościowo (o jakości nie śmiem się wypowiadać, gdyż byłbym zbyt okrutny) na głowę. I co - i nic, wygłaszasz swój bezsilny bełkot w stylu: "Twierdzisz, że coś nie istnieje, a przykłady, że istnieje - choć nie przeczysz ich istnieniu - Cię nie przekonują". Co ma kogo przekonywać - starczy zestawić twoje i moje przykłady - wynik jest miażdżący!
> Prosisz o przykład na coś. Dostajesz. Zamiast uznać fakt prosisz o przykład na
> coś innego. Teraz mam Ci wykładać jak współczesne teorie zarządzania chociażby
> bazują na japońskich koncepcjach? O co zapytasz potem?
> Dobrze, że pytasz. Szkoda, że nie słuchasz odpowiedzi.
Znowu bełkocesz bez sensu. Podałem przykład Japonii, że nie różni się prawie w niczym od USA, na potwierdzenie tezy, że cywilizacja zachodnia wchłonęła inne i odcisnęła na nich swoje, niezatarte piętno. Ty w odpowiedzi przytoczyłeś jakieś "niszowe" przykłady, że świat Japonii zawdzięcza jakieś: "zaibatsu, keiretsu i zen". I co z tego, jakie to ma znaczenie dla globalnego rozwoju ludzkości? Znacznie mniejsze niż hinduskie "cyfry arabskie"!
To właśnie ty nie chcesz słuchać odpowiedzi, będąc przekonanym, że z założenia nikt nie może mieć racji oprócz ciebie.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Coraz mniej ludzi chodzi do kościoła - wg KK
enrque napisał:
> Na moje argumenty nie przytoczyłeś nic - ani jednego
> dowodu naukowego, że to nie z inicjatywy Kościoła
> i dla jego kadr powstawały pierwsze uniwersytety!!!
>
Podałem założycieli, daty, miejsca tych inicjatyw.
Poza jednym spowiednikiem królewskim nic nie miało wspólnego
z Kościołem. Twoje argumenty to jedno ogólnikowe zdanie.
Póki co ja wykazałem, kto był inicjatorem pierwszych uniwersytetów i nie był to
Kościół. Ty nie wykazałeś inicjatywy Kościoła. Teraz na Tobie ciąży teraz
obowiązek dowodu (zadaj kłam temu, co napisałem, lub podaj konkretne przykłady
tego, co twierdzisz).
> Moja teza była i jest taka, że nasza cywilizacja była
> i jest motorem rozwoju ludzkości.
>
Napisałeś, cytuję:
> Czekam z niecierpliwością aż przedstawisz dowody na
> "muzułmańskie dzieła" w jakimkolwiek zakresie nauki
> czy sztuki, które choćby w minimalnym stopniu
> dorównywały osiągnięciom naszej cywilizacji???
> Jestem pewien, że poza Alhambrą, Awicenną i Awerroesem
> niczego znaczącego przykładu się nie doczekam!!!
>
Dostałeś liczne, znaczące przykłady. Jeżeli nie zrozumiałeś - trudno.
> chiński "zen", który w dodatku uważasz za wy
> twór kultury japońskiej!
>
Buddyzm (hinduski) wywędrował do Chin, gdzie jedna ze ścieżek rozwinęła się w
chan, który dotarł do Japonii i rozwinął się w zen. Równie dobrze możesz
napisać, że zen jest hinduski. Rzecz w tym, że słowo to jest japońskie i ta
forma, z którą obecnie mamy do czynienia jest japońska.
Dając porównanie może łatwiejsze do zrozumienia: to tak, jakbyś powiedział, że
katolicyzm jest żydowski.
> Jakie ty zatem widzisz różnice???
>
Hofstede, Roden, Stoner.
Poczytaj, zobaczysz może coś więcej, niż na filmie.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Coraz mniej ludzi chodzi do kościoła - wg KK
enrque napisał:
> Kościół w tamtym czasie to właśnie "uczeni" a tak
> że "król", który wtedy był "opiekunem Kościoła".
>
Tak, Kościół odgrywał wtedy ogromną rolę. Byli duchowni, którzy wiele wnieśli do nauki, byli duchowni, którzy ukrywali swe odkrycia naukowe bojąc się stosu (Kopernik).
Kościół jako instytucja nie był organem założycielskim żadnego z pierwszych uniwersytetów. Chyba, że podasz którego.
> Nie rozumiesz (może nie chcesz?), że w średniowieczu
> nic istotnego nie mogło się wydażyć bez zgody Kościoła !
>
Wiem, wiem. Teraz mi powiedz, czy konieczność uzyskania zgody ułatwia, czy utrudnia powstanie czegoś? Słowem: czy była to rola inicjatora, czy raczej reglamentatora rozpowszechniania wiedzy?
Kościół dość szybko odkrył, że nauka to jeden z kluczy do rządu dusz i spróbował się nim zaopiekować (to eufemizm - sprawdź w słowniku). Po blisko tysiącu lat widzimy (m.in. na Sapienzy), że szczęśliwie mu się to nie udało.
> Napiszesz wszystkie brednie aby tylko nie powiązać
> powstania pierwszych uniwersytetów z Kościołem.
> Typowe dla antyklerykała albo swądkajehowy !!!
>
Fanatyzm Cię zaślepia. Ja wiem, że w owych czasach duchowni byli jednymi z nielicznych osób potrafiących czytać, więc tylko oni mogli zająć się nauczaniem. Wiem też, że wielu przyszłych uczonych wstępowało do stanu duchownego właśnie po to, żeby móc poświęcić się nauce. Nie o powiązanie chodzi, bo o to nietrudno, tylko o Twoje twierdzenie, że "Kościół zakładał".
[architektura islamu]
> Twój upór jest śmieszny.
>
Po czym następuje wywód bez związku logicznego z dowodem, że jeżeli twierdzisz, że czegoś nie ma, a ktoś wykażę, że jest, to znaczy, że nie miałeś racji i wypadałoby już odpuścić.
> Nie "współtworzyły" aż do XX w. - obecnie dopiero możemy mówić,
> że "współtworzą", kiedy przejęły od nas większość kultury
> i całą technikę !
>
Bo to my wymyśliliśmy proch, którym później zawojowaliśmy trzy czwarte świata. Co post to dostajesz kolejne przykłady. Albo nie wiedziałeś, że istnieją (co źle świadczy o Twoich nauczycielach już od przedszkola właściwie), albo udajesz, że nie istnieją, bo Ci ideologicznie nie pasują (tu zaś masz chyba złe mniemanie o nauczycielach pozostach forumowiczów, jeśli myślisz, że o nich nie wiemy).
Wiesz, ja mam małe dzieci. Ja mogę bez końca tłumaczyć, podawać przykłady i korygować przekłamania. I kolejny post zajmuje mi kilka minut, a nie kilka godzin - jak Tobie.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Św. Paweł - Apostoł Narodów
mmujer napisał:
> mala.mi74 napisała:
>
> > Chrzescijanstwa ogniem i mieczem wprowadzac nie da rady,
>
> To już wszyscy wiemy. Dzisiaj Kosciół ma tylko słowo i miecza już
> mieć nie będzie. Ale jakoś wszystkie kraje, objete cywilizacją
> rzymską mają dzisiaj wyższy poziom rozwoju i kulturalnego jak i
> technicznego i jest wyższa stopa życiowa niż inne pozostałe.
> Chrześcijaństwo nie tworzy systemów ekonomicznych ale poprzez
> wpajanie uniwersalnych wartości chrześcijaństwo jest katalizatorem
> zmian ustrojowych na cywilizacyjne coraz bardziej zaawansowane.
> Jezus = Socjalista. "Módl się i pracuj", "Nie czyń innemu co tobie
> nie miłe", "Weż ziemię w posiadanie i przekształcaj ją".
Zgadza się, W koncu Europa zawdziecza swój rozwój i cywilizację,
kulture wlasnie chrystanizacji, zeby nie powiedziec duzej mierze
Kosciolowi: to cystersi wprowadzali kulture rolna w sredniowieczu,
dzieki klastorom zachwala się strozytna mysl filozoficzna, dzieki
Kosciolowi była rozowszechniana edukacja,powstawały pierwsze
uniwersytety i rozwijala sie nauka, to ksiaza kształcili władcow
Europy przez dlugie wieki, to u dominikanow powstal pierwszy system
prawdziwie demokratycznych wyborów, dzieki chrystanizacji powstawaly
pierwsze unie miedzy panstwami w Europie chocby nasza Unia z Litwa...
Wiec nie chodzilo tylko o uniwersalne wartosci, wraz z nimi szly
konkretne dzialania.
A co niesie swiat pozbawiony Boga?- nihilizm, relatywizm moralny wg
którego mozna czynic wszytsko (a wiec i najgorsze zlo), kult
silnego, niechec do wspólnotowosci, brak jakiegokolwiek sensownego
swiatopogladu, ideologie ktore nie trzymaja sie kupy i zazwyczaj
szybko i źle się koncza,niechec do wiedzy zastapiona tania
propagadna, tenie slogany kotre nie zastapia glebokiej filozofii...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Strona 2 z 3 • Zostało wyszukane 174 wypowiedzi • 1, 2, 3