Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: pies owczarek niemiecki długowłosy
Temat: Zaginął pies - owczarek niemiecki długowłosy
Zaginął pies - owczarek niemiecki długowłosy
ul. Lontowa w okolicy zajezdni tramwajowej Brus (Łódź) zginęła z podwórka
roczna suka - owczarek niemiecki długowłosy. Suka wabi się SARA. Osoby mogące
pomóc w znalezieniu psa proszone są o kontakt pod nr. tel. (42) 6111894 Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: zaginął pies
zaginął pies
26.01.2006 (czwartek) zaginął mi pies owczarek niemiecki długowłosy w
dzielnicy lisiniec dzisiaj dowiedziałam się że nocował u kogoś na ulicy
legnickiej, uczciwego znalazce prosze o kontakt, gwarantuje wysoką nagrode
tel 602-252-063 lub 502-356-034 Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: zginął pies- owczarek
zginął pies- owczarek
W DNIU 06.10.2008 r. ZAGINĄ PIES- OWCZAREK NIEMIECKI, DŁUGOWŁOSY, CZARNY PODPALANY.
NA SZYI MIAŁ CZERWONĄ OBROŻĘ. Ostatnio widziany w okolicy Zalesia.
BARDZO PROSZĘ O POMOC A ZNALAZCĘ PROSZĘ O KONTAKT:
500-115-005 LUB 507-775-592 lub mail: cread@wp.pl
Z góry bardzo dziękuję.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pies i zima
rudy_kot1 napisała:
> pies - owczarek niemiecki długowłosy ma w tej chwili 7 i pół m-ca ,
> jest psem podwórzowym ( oczywiście spacery , pielęgnacja , nasze
> towarzystwo codziennie itp ) ma ocieploną budę - da radę w zimie ?
No nie wierzę własnym oczom. Taki obrońca zwierząt, a zamierza Owczarka
Niemieckiego zostawiać na dworze na mrozach!
Nie - to nie jest rasa przystosowana do takich warunków? Powiedz jeszcze że jest
na łańcuchu.... :(
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ile chcecie mieć dzieci?
Trójkę :) Córkę, syna i córkę :) Chciaż po dłuższym zastanowieniu jestem też
skłonna mieć tylko dwójkę, różnej płci :)
Obowiązkowo pies owczarek niemiecki długowłosy:)
pozdrawiam
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pies i zima
pies i zima
pies - owczarek niemiecki długowłosy ma w tej chwili 7 i pół m-ca ,
jest psem podwórzowym ( oczywiście spacery , pielęgnacja , nasze
towarzystwo codziennie itp ) ma ocieploną budę - da radę w zimie ? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: nowy i pytanie
Co do pasów to temat jest bardzo ciekawy. Jak można zauważyć to ludzie nie
zapinają pasów bo "mi są nie potrzebne", "mi się nic nie stanie". Ile razy
można zobaczyć osoby dojeżdżające bo centrum które widząc POLICJĘ
zakładają
pasy, a wcześniej to nie mogą. Pas który nie jednemu człowiekowi uratował
życie jest nie zapinany bo co? za dużo ruchu ręką by go zapiąć, jest
kierowcą rajdowym i nie musi.
Wiesz, jeśli osoba dorosła decyduje się nie zapinać pasów, to jak to mawiał
mój tata, pies jej mordę lizał. Jej życie, jej decyzja. Ale jeśli głupota
dorosłych ma bezpośrednie przełożenie na niewinne dziecko to ja mam ochotę
pozbawić kogoś takiego prawa jazdy albo przynajmniej zabronić przewozu osób.
Szkoda, że prawo tego tak nie reguluje.
Jakieś 2-3 lata temu moja szwagierka była świadkiem następującego wypadku:
samochodem typu mini wan jechalo młode małżeństwo. Podwozili znajomą z
kilkuletnim dzieckiem. Wszyscy dorośli mieli zapięte pasy, a dziecko
siedziało u matki na kolanach (matka siedziała na środku tylnej kanapy,
dziecko nie było w żaden sposób zapięte). Na trasie Poznań - Katowice na
wysokości miejscowości Kórnik (kto zna teren, ten od razu się domyśli w
którym miejscu) na skutek nieprzewidzianych manewrów (inne auto wyskoczyło z
bocznej drogi o ile pamiętam) samochód zjechał z szosy i przywalił w drzewo.
Nikomu nic się nie stało, prócz dziecka, które wyfrunęło przez przednią
szybę i poniosło śmierć na miejscu. Takich przypadków są tysiące i tyle się
na ten temat mówi i prosi i grozi ... i nic. Ile ja się napatrzę jeżdżąc po
mieście na dzieci stojące między przednimi fotelami lub łażące luźno po
całym wnętrzu auta. Wszystko dlatego, że rodzicom się wydaje, że gdyby coś
się działo to zdążą dziecko złapać za odzież. Guzik prawda, to wszystko
dzieje się zbyt szybko by zareagować. Ale żeby zdać sobie z tego sprawę to
już brakuje im wyobraźni.
Ostatnio widziałam obraz, który wprawił mnie w przerażenie: w aucie jechał
tylko kierowca, pies i dziecko. Dziecko w wieku około 5 lat, pies - owczarek
niemiecki długowłosy. Dziecko siedziało u ojca na kolanach i razem z nim
prowadziło samochód, a pies łaził swobodnie po samochodzie od czasu do czasu
próbując wleźć panu na kolana lub wyjrzeć oknem po jego stronie. to wszystko
działo się w centum Poznania! Gdy mój mąż ocenił sytuację, zjechał na
pobocze i odczekał kilka minut aż uznał że jesteśmy w bezpiecznej
odległości. Przecież ten facet mógł zabić nie tylko siebie i dziecko, ale
też spowodować niezły karambol w środku miasta. Strach pomyśleć.
Ile czasu już obowiązuje przepis o obowiązkowym zapinaniu pasów osób
jadących z tyłu? Na palcach jednej ręki mogę policzyć osoby które
widziałem
zapięte.
Ja się nauczyłam zapinać pasy z tyłu jeszcze gdy nie było takiego obowiązku.
Jedna rundka z moim teściem za miasto, to najlepsza szkoła przetrwania jaką
miałam ;)
a jednak głupota ludzka nie zna granic.
Święta prawda.
Parę lat temu w żartach mówiłam znajomym, że moim zdaniem przed egzaminem na
prawo jazdy powinno się zdawać test na inteligencję i dopiero po osiągnięciu
odpowiedniego poziomu zdawać egzamin. Teraz mówię to coraz bardziej
poważnie. Przynajmniej część tych "mądrzejszych od radia" (kolejne
powiedzonko taty) zostałaby wyeliminowana z dróg, co choć trochę
zwiększyłoby nasze bezpieczeństwo. Ich zresztą też.
Pozdrawiam
Aldik