Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: pies a niemowle
Temat: pytanie o Âśrodek stylistyczny
Sylwia <remusi@poczta.onet.plnapisała:
Co to jest animizacja?
Przypisywanie obiektom nieożywionym cech żywych.
(To akurat było w wikipedii poprawnie). Jeżeli
przypisze się cechy człowieka, to wystąpi nie
tylko animizacja, ale także atropomorfizm.
Z tym, że gdy żywym obiektom, ale n ie ludziom,
przypisze się cechy ludzkie, to to też będzie
antropomorfizacja.
"Gleba ciężko dyszy" jest animizacją. A zwrot:
"Uprzątnęli plażę, piasek dumnie błyszczy" jest
nie tylko animizacją, ale także antropomorfizacją.
wreszcie "Zadowolony pies pilnuje niemowlę" juz
nie jest animizacją, lecz wyłącznie antropomorfizacją.
Co prawda wielu ludzi wierzy, że o psie to prawda,
a nie żadna antropomorfizacja :-), ale wtedy można
się zgodzić, że to jest jedno i drugie - i prawada,
i antropomorfizacja.
(Żaden z powyższych przykładów ***nie*** jest
personifikacją).
Pozdrawiam,
Włodek
Temat: Do czego prowadzi lewacka polityczna poprawność
> jaki ma zwiazek SLD? na razie (na szczescie ) zaden
Innymi słowy teraz wkleimy linka z informacją o tym, że gdzieś w Chile pies
zagryzł niemowlę i zapytamy, czy o tym marzą PiSowcy? Związek też na razie
żaden, ale jak dmuchać na zimne...
> ale trzeba dmuchac na zimne, widok Senyszyn na homoparadzie z pejczem w reku
> jest wiele mowiacy.
Ale jaki to ma przepraszam związek? Znowu żaden, ale lepiej dmuchać na zimne? Co
mają wspólnego ewentualne fantazje erotyczne posłanki Senyszyn (bo ów widok o
nich conajwyżej wiele mówi) wspólnego z wolnością słowa?
> Poza tym sam fakt cenzurowania nawet gdyby o jedno słowo "Bóg" chodzilo jest
> zenujacy i godny potepienia.
Gdyby o jedno słowo "Bóg" chodziło (np. w zdaniu "Dziękuję Bogu za siłę, jaką
mnie obdarzył") to rzeczywiście cenzurowanie tego byłoby żenujące. Ale zarzuty
tyczą się czegoś zgoła innego.
> Zydowsko-lewackie bojówki ACLU- jak zwykle w akcji.:((((
Blablabla. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pies a niemowle
pies a niemowle
mam psa rasy mastiff, duzy 5 letni pies. nigdy nie okazywal mi
niposluszenstwa i agresji, ale 1.5 roku temu urodzilam dziecko. jak maly byl
maly to zostawal z psem w pokoju, kapany byl przy nim itp. niedawno wrocilam
po 6 miesiacah z zagranicy i troche sie przesraszylam, bo synek juz chodzi i
jak dziecko chce bawic sie z psem, siadac na nim itp. strasznie sie
prezestraszylma jak maly siedzac na kenie zostal przez nia zepchniety a ona
sama warknela na niego groznie ale nie ugryzla. nie wiem jak tlumaczyc to
zachowanie psa, boje sie ze moze nie znam wlasnego psa? jak siedzie przy
kenie to nie ma takich zachowan, ale jak jestem dalej to boje sie zeby
sytuacja sie nie powtorzyla. mama pytanie czy kena chciala pokazac synkowi ze
jest silniejsza i jak ja mama reagowc na taka sytuacje gdyby sie powtorzyla
mocne skarcenie psa? poradzcie Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Co sadzicie o porwaniu tej malej dziewczynki?
nieodpowiedzialnosc doroslych i kompletny brak wyobrazni nie zna granic
a cierpia na tym dzieci
rozwalaja mnie rodzice ktorzy zostawiaja dzieci w jakimkolwiek wieku bez opieki
w domu, moze sie tyle zdarzyc zarowno dziecku jak i temu rodzicowi ze glowa
mala,
rozwala mnie ze male dziecko wpada do bali z wrzatkiem, bo bylo pranie dywanow
i nikt nie przypilnowal malej dwu latki
ze dziecko sie zachlystuje woda w wannie, na tyle powaznie ze zapada w spiaczke
bo mama poszla tylko odebrac telefon,
ze pies zagryzl niemowle spiace w wozku,
ze dziecko ginie w wypadku samochodowym bo mama tylko na chwile wyciagnela je z
fotelika , bo tak strasznie plakalo ... itd itd
wiem ze tez jestem tylko czlowiekiem i tez moze mi sie zdarzyc ale mam nadzieje
ze nigdy wypadek takiego kalibru wynikajacy z mojego wylacznie zaniedbania, bo
bym sobie chyba nie darowala do konca zycia
nie jestem przewrazliwiona i nie chowam malego pod kloszem ale zawsze staram
sie myslec o dwa kroki do przodu
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: o psach-bestiach w Otwocku (cd.)
A rachunek za tłumaczenie komu przedstawić? :D
Dobra, już dobra, makabra pure:
W dolnosakońskim Scharrel "swój" pies pogryzł niemowlę w głowę.
W Oldenburgu pies pogryzł w obecności matki!! 2-tygodniowe niemowlę i 4-
letniego dzieciaka bawiących się na podłodze. Psa zabrała Polizei, a dziecko
wylądowało w szpitalu.
W USA pitbulle zaatakowaly 6 osób, w tym ciężko zraniły dwóch 10-latków,
dzwoniących do drzwi hodowcy tych bestii, potem odgryzły kciuk swojemu panu, a
na dokładkę zaatakowały jeszcze 3 dalsze osoby. Sąsiedzi obrzucali pitbulle
kamieniami i okładali kijami baseballowymi, aż policja je wzięła i zatrzeliła.
Okropność!!
PS.
Amigo, kiedy będzie Ci "lżej", no kiedy?? :)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Tylko krowa nie zmienia poglądów, ale...
Tylko krowa nie zmienia poglądów, ale...
Ale ja, wierna bywalczyni forum, codzienna niemalże, czytająca dużo i się
udzialająca, nie rozumiem.
Jeśli zdarzy się wypadek z udziałem TIRa w mieście (tak jak ten, w którym
zginął siedmioletni chłopiec), wszyscy krzyczą, co ten TIR robił w mieście,
przecież powinien być całkowity zakaz. No i jak ten zakaz zostaje wprowadzony
(fakt, że trochę bezmyślnie), to nagle większość głosów jest taka, że jak tak
można, przecież towar do sklepów musi być dowieziony i tak dalej.
Jeśli pies zagryzie niemowlę i rodzina mówi,że faktycznie, na starość stał się
agresywny, ale postanowiliśmy go kochać takiego, jakim jest, to większość
krzyczy "wsadzić do więzienia za taką krótkowzroczność, przecież wiadomo było,
że prędzej czy później wydarzy się tragedia, co jest wazniejsze - pies czy
niemowlę?", ale jeśli rodzina postanowi uśpić wyjątkowo agresywnego psa i ktoś
o tym wypaple, to podnoszą się głosy, że wsadzić za znęcanie się nad
zwierzęciem, że matki to po urodzeniu dziecka mają klapki na oczach. Albo że
lepiej wywalić zwierzę na ulicę lub oddać do schroniska.
Przerysowałam to trochę, ale to prostu jest to dla mnie niezrozumiałe. Czy po
prostu piszą to za każdym razem inne osoby? Czy ci, co piszą, sami nie wiedzą,
co myślą o danej sprawie? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Pies a niemowlę
Pies a niemowlę
Niedługo pojawi się w naszym domu dziecko. Może ktoś miał już doświadczenie
jak przygotować do tego faktu psa aby nie był zazdrosny i nie odczuł zbyt
mocno odsunięcia na dalszy plan. Wiadomo, że uwaga nasza skupiona będzie na
dziecku i nie będzie takiej możliwości aby poświęcić tyle czasu pieskowi co
dotychczas. Chcielibyśmy mądrze pogodzić rodzicielstwo z faktem posiadaniem
czworonoga. Liczę na Wasze podpowiedzi. Pozdrawiam Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pies kontra niemowle?
pies kontra niemowle?
tak bardzo sie martwie jak sie moj pies zachowa w momencie pojawienia sie
Aleksa na swiecie....
pies jest we mnie wpatrzony jak w obrazek jestem jego pania a maz jego panem
i rozpieszczalismy go bardzo choc to madry pies i tym bardziej lagodny a jego
rasa jest stworzona aby sie wychowywac z dziecmi..ale najgprsze to ze on nie
lubi dzieci co swiadczy kazde warczenie, i zlosc jak widzi male dzieci...co
zrobic? bo oddac na pewno nie oddam...czy da sie jakos przygotowac psa? jego
psychike?? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pies i niemowlę
pies i niemowlę
Moja dwumiesięczna córeczka jeszcze nie wie, że ma najlpszego przyjaciela -
dwuletniego goldena. Naczytałam się wielu pozytywnych opinii na temat
koegzystencji maleństw i psów, ale wciąż boję się, że zwierzęce bakterie są
póki co zagrożeniem dla takiego maleństwa. Jak sądzicie, kiedy pozwolić psu na
bliższy kontakt (np. polizanie rączki, która pewnie wkrótce powędruje do
buzi...)z niemowlęciem? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: A może by tak uśpić tych dziadków...
Nie był to obcy pies - to już wiadomo, mówili o tym m.in. w Wydarzeniach. Nie
wyobrażam sobie braku reakcji, kiedy pies wyszarpuje niemowlę z wózka. Nie
wierzę,że nie zdążyliby nic zrobić. Upieram sie przy swoim - zostawili dziecko
samo. A jeśli tak, podtrzymuję wyrażenie 'uśpić dziadków'.Zamiast psa. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Pies a niemowle
Pies a niemowle
Przepraszam ze zwracam sie do Was z tym problemem ale nie
bardzo wiem gdzie moge zasiegnac porady w tej sprawie.
A mianowicie : Zamierzam wyjechac za granice do pracy 6 sierpnia. Moja
zona jest w ciazy rozwiazanie ma na 16 wrzesnia. Tesciowie nalegaja by
zona przyszla mieszkac do nich na ten czas gdy bede za granica ( 8
miesiecy ) Problem polega na tym ze tesciowie maja psa AMSTAFA mieszkaja w
bloku nie bardzo znaja sie na tej rasie ( sam posiadam 5 letnia suke tej
rasy ktora na czas mojego wyjazdu bedzie u mojej mamy ) Pies tesciow jest
troche narwany ( na spacerze jest wrecz trudny do opanowania ) nie ma
mowy by wyjsc bez kaganca i kolczatki. Jakies 2 lata temu ugryzl ( na
szczescie nie groznie ) 3 letnie dziecko znajomych. Mam obawy czy dziecko
po urodzeniu bedzie bespieczne w domu gdzie znajduje sie taki pies
tymbardziej ze nie ma mozliwosci go odizolowania. Tesciowie twierdza ze
pies nie zagrozi dziecku ale ja mam jednak spore obawy . Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pies a niemowlę
pies a niemowlę
Mam psa- kundelkę. Ma 3. 5 roku- jest traktowana jako domownik. Niestety dla
dorosłych jest potulna, gorzej z dziećmi. Niekażdemu dziecku pozwoli się
pogłaskać.
Wczoraj przyszła znajoma z 5-letnią córką. Mała chciała ją pogłasakać a suka
nastraszyła ją - tak jakby chciała ją ugryźć. Dziewczynce się nic nie stało,
ale strasznie się i ona, i my wszyscy przeraziliśmy.
A za 2 mc mam do domu przywieźć moje dziecię.
Co zrobić z psem???? Jak ją wychować, nauczyć tolerancji w stosunku do dzieci?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Wyróżniająca autoironia prowadzi do śmieszności
Dziś można posypać (miec posypaną) głowę popiołem
i do 16 (poczta od nowa) przeslizgujemy się po temacie antypolskich Walentynek -
dopiero pozniej szalejemy i realizujemy dziecinna bezwzgledność w mailach (albo
pies albo niemowle).
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu