Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: pies Lampo
Temat: głupie stłuczki,karambole - wasze i innych
głupie stłuczki,karambole - wasze i innych
Jakie mieliście lub widzieliście śmieszne (?) lub wręcz głupie stłuczki.
Zacznę od siebie. Trzy kolizje w jednym tygodniu.
To było chyba z powodu rozluźnienia się na urlopie.
1.Rozbicie lampy przedniej na zderzaku Żuka- na skrzyzowaniu zagapiłem się na
reklamę,samochód już właściwie stał - zapatrzyłem się na tę reklame a on
cholera się jeszcze toczył i tylko dotknał do tego zderzaka.Lampa do wymiany.
2.Na drugi dzień chłopski pies podwórkowy wyskoczył z krzaków.Nie jechałem
szybko, jednak ani ja ani on nie mielismy szans."Poszła" druga lampa.Pies
niestey, nie przeżył
3.W tym samym tygodniu najazd na trabanta- lekko wgnieciona maska.Gościu
jadący trabantem chciał podwieźć sąsiadką wracającą z targu.Dał po hamulcach
a ja nie byłem zbyt uważny.No.. ale jeszcze mnie przepraszał :)
Moge tylko dodać do tego, że od ponad 15 lat nie miałem nic więcej.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: III część " Klanu" i jej autorki
Krysia gada sobie spokojnie z Szymonem na parkingu, aż tu zajeżdża
Edi i prosto na nią. Szymon rzucił się jak pies Lampo z lektury
szkolnej, by uchronić damę swego serca i sam został potrącony?
przejechany? - dowiemy się jutro. Doktor Edyta nie uciekła, tylko
dała się zgarnąć, co wynikało z zapowiedzi następnego odcinka.
Finałowy kadr przedstawiał Krystynę, która, nachylona nad Sz., z
głupią miną i w czerwonej czapce wyglądała jak krasnal ogrodowy. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: książki
O ile pamietam, książkę tę drukowano także w odcinkach w "Płomyczku" - i tam ją
czytałem.
Pies Lampo czyli "Błyskawica" jeździł pociągami tam i z powrotem między dwiema
stacjami: Marittima i Piombino - pociągi były prowadzone elektrowozami - a w
czasie, kiedy to czytałem, na większości szlaków PKP sapały jeszcze poczciwe
parowozy, a wagony to były "kowbojki" z wejściem z odkrytego pomostu na
końcu... - a niebiesko-żółte jednostki kursujące na liniach podmiejskich to był
oddech wielkiego świata.
Tylko: co za sens miała by książka, w której piesek żyłby wiecznie, nie
chorując? W końcu każde dziecko wyczułoby tu fałsz! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: kilka slow
na Twoim jezyku
nazwy platkow sniegu
wyspiewane do pustego nieba
kolysanka w lawinie ciszy
uszkodzila czas
gola stopa
na zimnym progu
wspolczuje z drewnem
obok spi nasze szczescie
zapachy odpoczywaja
po szoku powstawania
obiecujesz pyszna kolacje
tu nie ma zadnej drogi
nie ma drogi powrotnej
potrafie tylko byc
tam gdzie Ty
delikatnie popychani
zblizamy sie do wieczora
po tej drodze ktorej nie ma
machniecia skrzydel z metalu
lamie powietrze jak krysztal
za tym swiatem inny
w labiryncie ekranu cudze mysli
brzecza o wolnosci kluczami
bezposrednio i bez uprzedzen
plujac rozkazami racja zabija
slowa w zaprzegu jak psy
skup i sprzedaz plaskich obrazow
strach bieda zdrowie tez przyszlo
pragnienie kto wie co jeszcze
usiadlo na krzesle pod lampa
pies wyczul tylko czlowieka
samotnosc przed telewizorem
przyzwyczajona do bohaterow
ktorzy pasuja do siebie
zeby sie kochac
za Was jak zwykle
konczycie sie pierwsi
opadacie jak kurz
przeliczajac kosci
przed oplata
dla smierci
j ( an )
Temat: Książki na których płakałyście
ostatnio na "Lampo, pies ktory jezdzil koleja" ale to z 8 lat mialam :o
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu