Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: pies rasowy
Temat: Kocurek rozpaczliwie potrzebuje pomocy
Powinien być nakaz sterylizacji domowych zwierząt (chyba że z rodowodem
itp).
Ot ciekawe, sterylizacja, chyba że z rodowodem... Czemu pies rasowy ma być
lepiej traktowany od jakiegoś mieszańca? Trochę dziwny byłby taki przepis i
jakiś, taki pachnący ... rasizmem, specyficznym bo specyficznym, ale
zawsze...
Dużo tutaj ludzi narzeka na brak pieniędzy na schroniska na zwierząt. Wg
mnie jest prosta metoda na zdobycie na to środków... Pieniądze za zezwolenie
na sprzedaż alkoholu są w całości przeznaczane na przeciwdziałanie
alkoholizmowi. Czemu w końcu nie zacząć egzekwować obowiązkowego w końcu
podatku od posiadania psów i rozszerzyć go jeszcze o koty? Straż miejsca
powinna poza lepieniem mandatów mieć prawo poprosić każdego posiadacza psa o
okazanie dowodu zapłaty takiego podatku. Ja bym do tego jeszcze dołożył
dowód wpłaty na OC od szód wyrządzonych przez zwierzęta domowe i świadectwo
szczepienia (często jest ono zawarte w ubezpieczeniach mieszkania). Jakoś
wszyscy muszą nosić przy sobie prawo jazdy i oc jeżeli poruszają się autem
po mieście i specjalnie na to nie narzekają. Poza tym powinna istnieć
możliwość dyskretnego poinformowania straży miejskiej o psach i kotach w
budynku, w celu zweryfikowania czy właściciel dopełnił wszystkich ciążących
na nim obowiązków...
Pieniądze z podatku mogłyby stanowić zasilenie dla schronisk i może jakieś
programy miejskie związane ze zwierzętami (może wydzielanie obszarów parków
gdzie psy mogą chasać bez kagańców i smyczy i nie trzeba po nich sprzątać).
Jeżeli właściciel nie przedstawi dowodu zapłaty podatku, buch - mandat mu -
a w przypadku recydywy, odebranie zwierzęcia i przekazanie do schroniska.
Podobna reakacja powinna być w przypadku kupki pozostawionej przez
flejtuchowatego właściciela. Po pewnym czasie problemy rozwiązałyby się
same, bo ktoś 3 razy zastanowiłby się, czy na pewno go stać na psa czy
kota... I byłoby mniej nieszczęśliwych zwierząt we wrocławskich blokach.
Osobiście uważam, że trzymanie psa w bloku w dwupokojowym mieszkaniu to
barbarzyństwo. A jeżeli psu to już nie przeszkadza, to oznacza że złamano mu
psychikę i tak na prawdę nie jest to już prawdziwy pies tylko wykolejeniec,
taki sam jak człowiek w zamkniętym zakładzie... I każde prawne narzędzie,
które będzie ograniczało liczbę takich zwierząt w domach jest według mnie
słuszne i przyczynia do szczęścia zwierząt...
Temat: szczeniaka kupie
Witam
Kupie szczeniaczka Husky , bez rodowodu bo mam malutko kaski :(
l@plusnet.pl
Nie ma czegoś takiego jak pies rasowy bez rodowodu. Pies bez rodowodu jest
mieszańcem przypominającym co najwyżej daną rasę.
Nie chce w żaden sposób Cię umoralniać, ale zdaj sobie sprawę, że:
Jedno tylko nie ulega wątpliwości. Jeżeli zdecydujesz się na psa rasowego,
to musi być pies kupiony z legalnej, kontrolowanej przez Związek
Kynologiczny hodowli.
Żadnych tam "rasowych bez rodowodu", "po rodowodowych rodzicach" itp. Coś
takiego jak "pies rasowy bez rodowodu" po prostu nie istnieje. Rasowym
nazywamy psa o określonych i opisanych we wzorcu cechach psychicznych i
eksterierowych (dotyczących wyglądu zewnętrznego), ale także o
udokumentowanym pochodzeniu. To, że pies przypomina wyglądem tę czy inną
rasę, o niczym jeszcze nie świadczy. Skoro nie wiemy nic o jego przodkach,
nie wiemy też, co tak naprawdę niesie w genach i jakie - często bardzo
niepożądane - cechy mogłyby się ujawnić u jego potomstwa. Nie daj się więc
oszukać! Owi sprzedawcy "rasowych bez rodowodu" to w 90% sprytni naciągacze,
którzy po prostu żerują na Twojej naiwności i niewiedzy. Jeżeli więc nie
zetknąłeś się dotychczas z wiadomościami dotyczącymi hodowli psów rasowych,
ich metryk, rodowodów itd., to najwyższy czas trochę się na ten temat
dowiedzieć.
Co zyskujesz, kupując psa z legalnej hodowli?
Po pierwsze, że z małej uroczej kuleczki wyrośnie dokładnie to, co wyrosnąć
powinno.
Po drugie, że nie czekają Cię w przyszłości żadne przykre niespodzianki ze
strony psychiki zakupionego szczenięcia.
Po trzecie, że zakupione przez Ciebie maleństwo jest zdrowe fizycznie.
Polecam
http://www.arka.strefa.pl/rasa.html
i zajrzyj na pl.rec.zwierzaki
I nie jestem żadnym hodowcom, choć mam pesa - sznaucera średniego. Zdrowego,
kochanego i pięknego.
Przemek
Temat: A propos psow
SZTYGAR wrote in message <01be9d65$8daaeec0$LocalHost@default...
I tu mam dwie w?pliwo?ci.
a) czy skoro powyższe rozp. było konsultowane (wymóg ustawowy)
ze Zwi?zkiem Kynologicznym,
to czym wyja?nić brak zapisów odno?nie tzw. mieszańców?
Kretynizmem ustawodawcow, ktory oprocz popelnienia tej ustawy, nie
przystajacej absolutnie do polskich realiow, nie potrafia jej wyegzekwowac.
Bo pies rasowy to pies z rodowodem.
Niekompetencj?? A może agresywno?ć znika po "zmieszaniu"?
Wlasnie niekompetencja, lenistwem i populizmem. Nikomu nie chcialo sie siasc
i skomponowac szeregu okolicznosci i warunkow, ktore musi spelnic pies, zeby
zostac uznany za psa agresywnego. Najlatwiej wskazac nazwe rasy - to proste.
A najsmieszniejsze, ze w pierwotnej wersji ustawy znajdowaly sie rasy, ktore
z agresja nie mialy nic wspolnego. :)))
b) wniosek należy złożyć 30 dni __OD__ nabycia psa.
A czemu nie PRZED nabyciem?
Wyroki polskiego prawodawstwa sa nieodgadnione. Szukasz sensu w tej ustawie?
O naiwny!
Czym kieruj? się urzędnicy odmawiaj?c wydania zezwolenia?
Swoim humorem tego dnia pewnie.
Stężeniem agresywnych psów w dzielnicy?
Charakterem pisma wnioskodawcy?
A co z psem, którego wła?ciciel nie uzyska zezwolenia?
S? tacy?
Pewnie, ze sa. Gdybym miala ktoregos z psow na liscie (moze oprocz rotta),
nierodowodowego, nikt nie jest mi w stanie udowodnic, ze to pies rasy
uznanej za niebezpieczna, a nie zwykly kundel.
Linki podaję gdyż stało tam jak wół:
"Agnieszka Krysiak
Wszystkie prawa zastrzeżone 1997-99"
:))
Masz jakies uwagi co do mojej strony? A moze uwazasz, ze nie mam prawa
zastrzegac praw co do jej ukladu, grafiki i tresci?
i nie gwarantuję, że Wielce Szanowna Autorka czego? nie pokićkała
Wiec to sprawdz, Geniuszu.
Agnieszka
^+.+^+.+^+.+^+.+^+.+^+.+^+.+^+.+^+.+^+.+^
_.-. Agnieszka
'( ^{_} ( Krysiak
`~`----'
)_)---)_)Pieski Pieseczki
http://www.tukan.pl/pieski
Temat: Nowy wątek
Jak widać sp;lit
używa retorykę mirmila :)
Poczuł nagle potrzebę wypowiadać się na tym wątku, który był rozpoczęty w
celach zbliżenia ludzi różnych wiar, narodowości i koloru skór. A sp;lit
jest rasistą używającym retorykę mirmila i język ze wsi w której go nie
wychowano. Dokonuje uogolnień choć on sam nie wie co i jak i kiedy można a
kiedy brzmi jak dureń którego diabeł pokusił.
Brawo p. Split- pełny sukces - moje gratulacje- A teraz odwal się Pan na
Księżyc bez maski tlenowej!
W mojej szkole mówią - jeżeli ktoś bardzo się stara żeby go nie lubili- to
wstawia sobie w środku nicka średnik. Bo średnio to on jest niedorozwinięty.
Ale na to niema rady. Mój pies, rasowy niemiecki kundel, który ma na imię
Splitz, też jest niedorozwinięty. Jak się urodził to miał 5 cm długości. A
teraz ma 20 cm a powinien mieć 50. To tak jak sp;lit. Nawet imiona mają
podobne.
Ale to nic, choć by tak nie było w końcu Splitza nie przestanę lubić. W
odwrotnej wersji to recepta
na sukces. No ale korzystają z niej tylko mądrzy :)
I po co sp;litowi tłumaczyc? Przecież on w pełni świadom swojej niewyszukanej
prowokacji. Przecież mówiłam- nie mógl znależć wśród osób tu na forum jakichś
takich złych Polaków to teraz nikt z nim nie chce rozmawiać to teraz wsadza
swój żydoski nos w każdy wątek.
A że nijak mu się nie udaje to inna sprawa. Co do intencji to myślę że my i
wielu, ktorzy czytali głupi artykuł w jego linku, są przekonani że arabscy
terroryści są takimi huliganami jak on, już więc nie sądzę by sp;lit musiał
jeszcze tego dowodzić. :)
Cóż za ciekawa sfora- ale nijak w tym logiki nie można się dopatrzeć. nierzyd
zarzuca mi uproszczenia myślowe i uogolnianie bo używam słowa negatywnie
określające intelegencję niektórych bliskim jemu ludzi, a jego przyjaciele i
sympatycy z konieczności i wyboru używają tylko i wyłącznie ataki ad
personam...
Wobec tego najwyraźniej dokonuje ataków mieszanych tzw - na ´jednostki w
grupie`
tylko czy w grupie jednostka jest jeszcze jednostka czy tez częścią grupy:)
wielu miłych refleksji. I mam nadzieję że więcej tutaj ani niegrzyba ani
sp;lita nie zobaczymy.
A teraz muszę kończyć bo już o piątej z rana lecę z Magdeburgu do Warszawy!
Tak tak! Po powrocie podzielę się moimi obserwacjami o tym jak Polska jest na
czele walki o równouprawnienie ludów świata! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: "Kurski nie jest bulterierem.
"Kurski nie jest bulterierem.
Bulterier to pies rasowy"
Piotr Tymochowicz Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Cytat z Kurskiego...
Dzisiaj powiedział ,że weterynarze twierdzą:
-bulterjer to pies rasowy.
czy Jacuś ma rodowód:)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: "Wybaczamy i prosimy o wybaczenie"
Kurski chce być po prostu trendy. Zgaduje, jak rasowy pies, myśli i życzenia
swoich panów. Nic tam innego nie kombinuje się na tym dworze. Kaczorki są tak
samo mściwe za doznane zniewagi jak i łase na pochlebstwa. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: TVN zaprezentował nową ramówkę
"Podpalanie synagog polską rozrywką" - Polonusi chcą przeprosin
Największa organizacja polonijna w Wielkiej Brytanii Zjednoczenie Polskie (ZP)
zażądała od dziennika "The Times" przeprosin za artykuł swego publicysty Gilesa
Corena, będący - zdaniem ZP - wyrazem antypolskich uprzedzeń autora. Tekst
ukazał się w sobotę 26 lipca.
NARESZCIE RZECZ NAZWANA PO IMIENIU
Nareszcie rzecz jest nazwana po imieniu - Zyd Coren zostal zgodnie z faktami
nazwany tym, ktory podzega do polonofobii, czyli nienawisci do Polakow, w UK.
Nie zapomnijmy temu bezczelnemu, rasistowskiemu zydowskiemu bandycie jego ataku
na nas. Zanotujmy imie tego smiecia - nie zapomnijmy! Przy okazji, w Ameryce , w
tym w Kanadzie (ktora jest najgorsza polonofobiczna bzdzina jaka znam) zydowskie
rasistowskie potwory wypisuja jeszcze gorsze, jeszcze bardziej nienawistne
androny o Polakach i Polsce. Czas zamknac im te zarazone wsciekloscia, swinskie
ryje.
, ~Marky (81.96.82.93), 2008-08-04
Nie rozumiem
Sprawa jest jasna i ewidentna! Dlaczego pisac listy, dyskutowac, domagac sie
przeprosin? To wszystko drodzy rodacy jest o kant du** rozbic. Nalezy poprostu
zlozyc pozew do sadu o znieslawienie , domagac sie ogromnej sumy
zadoscuczynienia od Time, a Corena poprostu olac. To jest szczekajacy kundel,
nawet nie rasowy pies. I tak nalezy go potrktowac. Kiedy wreszcie Polacy naucza
sie sznowac samych siebie i nie zajmowac sie ujadajacymi kundlami a uderzyc po
kieszeni tego ktory trzyma smycze. Podwojna korzysc. Wlasciciel zamknie morde
kundlowi raz na zawsze, bo straci kilka milionow. A przeprosiny umieszczonbe 284
stronie nic nie kosztuja. A organizacja czy ludzie skladajacy pozew wzbogaca
sie. jest jeszcze trzecia korzysc. Inni zalaza kagance swoim ujadajacym
kundelkom. Wiem czego sie coponiektorzy obawiaj, ze moga nie wygrac. Niewazne,
mozna nie wygrac 1000 razy wygra sie 1001 i kundle przestana ujadac. Wiecej
szacunku i odwagi, drodzy rodacy. Kundle to naprawde zyla zlota. ,
~jurand (99.235.212.129), 2008-08-04
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Fabryki psów
glutoplazma napisał:
> ...Awc niech każdy ma to, co lubi: albo towarzystwo "z górnej
> półki", którego będą mu zazdrościli w całej wsi, albo byle co, za
to
> członka rodzini - na dobre i złe.:P
Jednak ... zalezy kto co lubi i jak pojmuje zazdrość. Za
człowiekiem, który się decyduje na psa konkretnej rasy, a co za tym
idzie udokumentowania pochodzenia (nie zakupu z pseudohodowli)
przemawia odpowiedzialność. Etap ten wszakże można zakończyć a
posiadaniu metryki - nie jest obowiązkiem wyrobienie rodowodu.
Człowiek, który nabija kabzę ludziom, którzy podchodzą
ni9eodpowiedzialnie do zagadnienia - jest na równie
nieodpowiedzialny bądż przysłowiowo "dał się zrobić w ciula", a
jeszcze bardziej przemawia za jego nieodpowiedzialnością fakt, że
sam się zajął niekontrolowanym rozrodem - wciskając kit, że to pies
rasowy. Tym czynnikiem ryzyka - akurat w "moim" przypadku jest
najczęściej "hodowla" dużych / silnych psów, mogących zrobić
krzywdę człowiekowi.
Masa przypadków pogryzień, ale nie ma mowy o tym, iel tak naprawdę
miało udokumentowane pochodzenia. Masa przykładów zakupienia psa,
bo: "był ładny", "modny", "fajny", a potem rodzi się niemowlę i
okazuje się, że rodzice nie pomyśleli zawczasu o tym jak psa
przygotować na nowego członka stada i pies "szuka domu".
Czy rozmawiając z hodowcami przed zakupem psa uzyskasz wszelkie
informacje? Najczęsciej tak. Omówisz wszystkie "za" i "przeciw",
możliwości, zachowania, choroby w linii, etc.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Fabryki psów
and_nowak napisał:
> demonsbaby napisała:
> > Zacytuj chcoiaż jedną pozycję specjalistyczną lub popularn-
naukową
> > (uwzględnij równiez autora), która powierdza twoją argumentację.
> Może najpierw sama coś zacytuj?
>
> > Chwyt stosowany "rasowy bez rodowodu".
> Użyłem czegoś, czego nie znajdziesz w związku kynologicznym, ani
> "wydawnictwach": LOGIKI. Zwykłej logiki.
buahaha łzy radości zalały mi plecy :)
Jeżeli pies jest rasowy, to po utracie
> papierów nadal jest tym samym psem
Ale kiedy i na jakim etapie pies rasowy TRACI PAPIER???
Fizycznie nie zmienia się ani o jotę.
POWAŻNIE??? ALE MÓWIMY O TYM OSOBNIKU, KTÓRY UTRACIŁ PAPIERY NA MOCY
CZEGO??? KTO JE ODEBRAL??
> Niemniej jednak pozbawiony rodowodu nie może być uznany za
rasowego. Ergo, nie
> liczy się pies, tylko papier.
Liczy się udokumentowane pochodzenie - świadczące o linii przodka.
METRYCZKA. Wyrobienie rodowodu nie jest obowiązkowe - chyba, że
chcesz mieć w domu reproduktora bądż zamierzasz popłynąć z kasą i
otworzyć hodowlę - Zaczynasz kontrolowany rozród.
> -
> wystarczy uznać, że liczy TYLKO papier.
JAK NAJBARDZIEJ LICZY SIĘ POCHODZENIA DLA MIŁOŚNIKÓW KONKRETNYCH
RAS - to nie podlega dyskusji. Skoro ocvzeuje się zachowania wzorca
i współpracy na konkretnym poziomie - ta metryczka bądż przy chęci
reprodukcji / wystawiania rodowodu świadczy o ZAMIŁOWANIU DO RASY I
JEJ POWIELANIU.
Jeżeli papier nie jest potrzebny - to kupmy pieska z metryczką i na
tym poprzestańmy. Tak? Papier nie jest wazny - mam w domu to co
chciałem, będe pmiec pupila.
Nie potrzebna nam metryczka - nie wwiem jakich cech do końca
oczekuję - może tylko przytulaka, o którego zadbam - zabierz psa ze
schroniska - wystarczająco się nacierpaił. Dlaczego mam popierać
proceder, który się powiela wszędzie: "york, labrador, golden -
tylko, że piąty w miocie, tylko, że ma wadę urody to nie ma
rodowodu, ale rasowy ... albo po rodowodwych rodzicach - no skoro
mają rodowód - to miot ma metrykę. Skoro nie ma metryki, nie ma
rodowodu, nie ma rasy - został przypominający rasę lub kundel. I
naprawdę nie życze przy nieodpowiedzialnym podejściu do zakupu "psa
bojowego" - takiego osobnika, który pożadanych cech stabilności
psychicznej - akurat nie otrzymał.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: o czym rozmawiali prezydent z przyszłym premierem
Kundelki mogą być bardziej sympatyczne niż niejeden pies rasowy :) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Rośnie lista kobiet zarażonych przez Simona Mola
Nie wiem co ci ludzie widza w uprawiani sexu gdzie popadnie ?,
a na dobra sprawe to nawet parzadny rasowy pies tak sie nie zachowuje.
Jesli juz komus sprawia przyjemnosc to tarzanie sie w tym bagnie,
to nie dociera do mnie jak mozna nic nie wiedziec o kondonach ,i czy
zabezpieczaja lub nie ? Jesli ktos jest ograniczony umyslowo i doczeka wieku
nastoletnego to juz musi miec takie rozeznanie ,bo dowie sie chocby od innych
dzieci w szkole.Jeszcze tego potrzeba zeby za pieiadze pdatnika prowadzic
wyklady dla murzynow i polskich "Pan" ,no bo sami sa zieleni i pewno nie
wiedza jak sie dotego zabrac co : ). A ten minister to sie ociaga ,juz dawno
powinno im byc przyznane jakies stypendia naukowe, zagraniczne wyklady ,no i
oczywiscie darmowe BURSY ! {Dobre cwaniaki to takie cos beda glosno popierac ,a
potem sie szykowac na cieple posadki .}Ze tez liberalna GW ,albo jakas sw
pamieci unia wolnosci seksualej nie da im pieniedzy na proces do
Strasburga ,przeciwko temu zwyrodnialemu,ksenofobicznemu i zacofanemu panstwu
polskiemu ?
WSTYD ! WSTYD ! WSTYD ! ludziska co wy?, no przeciez na to ewropa a patrzy,
a patrzy, a guwno widzi i tylko coraz wiecej klaszcze ; )
Dopiero tak uswiadomnieni i zoopatrzeni w odpowiedni poziom wiedzy mogli by sie
juz zadawalac z kim, a razej z czym popadnie ,no i walic dokladnie wszystko co
cieple i choc troche rucha.
Wtedy dopiero to do takiej tragedi by nie doszlo ,no bo juz jako ludzie
swiatli umieli w koncu spasowac dopwiednie palce do gumowych rekawiczek.
Tak ze ja wam mowie ze to jest wszystko wina nie tylko ministra, ale
przedewszystkim koscila,kaczoryw no i oczywiscie tego wstretnego rydza
A TFUUUUUUU ! na to zgnile bagno i zaplutych wrogow uni wolnosci .
A do tych Pan:
Z jednej strony wszystkim sie moze przytrafic, ale z drugiej strony jest takie
powiedzenie:
Glupota jest glupota i glupi MUSI ! swoja glupote zrobic, i na to juz nie ma
ani ratunku, ani lekarsta ,ani mozliwosci zatrzymania ; )
www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20070110&id=po10.txt
www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20070110&id=my11.txt Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Zabójstwo policjanta. Zatrzymano drugiego podej...
Ta
Po cywilnemu, ma sie zachowywać jak rasowy PIES. Wszystko niuchać i na wszystko
szczekać.
Co ty gadasz!?
Trzeba byc nienormalnym aby być non stop przygotowanym do oberwania nożem - co
to za życie?
"Skąd ty mieszkasz?" Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Policjanci ruszą na Warszawę: "Minister ze 2 dn...
Szczekasz jak rasowy pies, więc chodź do psiarni, a będziesz miał też tak dobrze Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Porshe 911
> a co do tego bezpieczenstwa to słyszałem ale bardziej od strony przyspiechy no
> i szybkosci ktos mówil ze niewiadomo kiedy 200 jest. Czy ktos to z was to
> prowadził? głupio by bylo przejechac sie tym raz i na zawsze!!
Takie opinie to raczej tyczą się najnowszej serii 996.
Starsze nie są z tej kategorii. Silnik słychać, izolacja akustyczna wnętrza nie
jest na tyle perfekcyjna, żeby zupełnie nie było czuć prędkości. W porównaniu
do innych sportowych samochodów, w starej 911 nie siedzi się nadzwyczaj nisko.
Co do prowadzenia - mordercze maniery starych 911, to jest w dużym stopniu mit.
Każdy samochód jest na tyle bezpieczny, na ile bezpieczny jest jego kierowca.
Jeśli byle małpa człekokształtna wsiądzie za kierownicę, to rozp****li się
nawet najnowszym BMW M6, mimo rozpaczliwych wysiłków wszelkiego rodzaju
elektronicznych wspomagaczy.
Jeżeli kierowca nie ma zielonego pojęcia o sterowności samochodu w różnych
warunkach, nie odróżnia podsterowności od nadsterowności, za to chętnie
bezmyślnie depce po gazie, to raczej powinien omijać Porsche. Zwłaszcza 911. Bo
raczej prędzej niż później dostanie po łapach. Ten samochód jest jak rasowy
pies. Wymaga od kierowcy szacunku, rozsądku, delikatności i zdecydowania
zarazem, żeby "wiedział" kto tu rządzi. Nie można się go bać, bo z nadmiernego
napięcia wychodzą tylko błędy.
Z mocnym silnikiem z tyłu i napędem na tył da się żyć.
Wymaga to przyzwyczajenia i dużego wyczucia w operowaniu gazem na zakrętach.
Żeby jeździć naprawdę szybko, blisko granicy przyczepności, najpierw lepiej
nauczyć się gdzieś na jakimś autodromie opanowywania skutków nadmiaru
nadsterowności - czyli zamaszyście zarzucającego tyłu. Początkujących
obowiązuje zakaz mocnego przyspieszania nawet przy lekko skręconych kołach.
Wrodzona nadsterowność ma ogromną zaletę - na zakręcie samochód zdaje
się "pomagać" kierowcy. Leciutko "uciekający" tył (chociaż jeszcze daleki od
granic przyczepności opon) sprawia, że do pokonania zakrętu wystarczy subtelny
niewielki skręt kierownicą. I to jest w tym najprzyjemniejsze.
Żadne "taczki" z przednim napędem ;) Ci tego nie dadzą.
P.S. "Zejść" za kierownicą 911?
Piękna śmierć dla kierowcy! ;) Jak dla aktora, umieranie na deskach
najsłynniejszego teatru. ;) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Auto myjnia - full service u Klienta.
Wlasciciel tej pieknej rezydecji zabroni Ci mycia po tym jak mu
trawnik zdechnie, kwiatki padna o piekny rasowy pies wytapla sie w
blocie jakie zostawiles. A zakaz mycia nie dotyczy tylko miejsc
publicznych.. na wlasnej ziemi tez nie wolno.. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: zwiększyć żywotność silnika
Recepta na długowieczność
Traktuj samochód jak ulubionego psa, czyli zapewnij mu najlepsze żarcie,
najlepszych weterynarzy, a sam bądź wyrozumiałym, kochającym włascicielem.
Pamiętaj, że:
1. Obudzony pies nie lubi być od razu wyganiany na dwór, żeby zrobić siku
(zaleca się łagodną rozgrzewkę po zimnym rozruchu, ale nie na postoju).
2. Rasowy pies wymaga regularnych i długich spacerów, żeby długo zachował
zdrowie (wypady do sklepu 2 km od domu wykluczone!)
3. Pies, który się nie wybiega, szybko zdechnie (oszczędzanie paliwa jazdą na
piątym biegu przy niskich obrotach jest cięzkim grzechem).
4. Psa się nie kopie! (Pedału gazu też!)
5. Rasowy pies wytrzyma nawet długą pogoń za szybkim zającem, ale nie pociągnie
pod górkę przewróconego właściciela przywiązanego do smyczy (jeżeli żądasz
pełnej mocy - daj mu ją osiągnąć!)
6. Pies nie lubi gdy co chwilę szarpiesz go za smycz (unikaj "szapranej" jazdy,
niepotrzebnych gwałtownych zmian obrotów - to one i przeciążanie silnika przy
niedużych obrotach najbardziej męczą układ korbowy i napęd rozrządu).
7. Każdy pies ma swoje własne tempo biegu (każdy silnik ma swoje obroty, w
których pracuje mu się najlepiej).
8. Pies nie może marznąć zimą (najważniejsze szybko dojść do optymalnej
temperatury - ty możesz troszkę pocierpieć przy wyłączonym ogrzewaniu!)
9. Gdy pies zaczyna wywalać jęzor, zwolnij tempo (Przegrzać można nawet sprawny
silnik. Wystarczy kilkukilometrowy stromy pojazd na zbyt niskich obrotach -
niemrawy przepływ powietrza przez chłodnicę + niemrawy obieg płynu w układzie
chłodzenia (niskie obroty!) = ugotowany silnik).
10. Każde dziwne zachowanie psa może być sygnałem choroby (zestrojenie zapłonu,
zasilania, rozrządu musi być ZAWSZE perfekcyjne)
11. Nikt nie zna psa lepiej niż jego pan...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: zwiększyć żywotność silnika
Gość portalu: 130rapid napisał(a):
> Traktuj samochód jak ulubionego psa, czyli zapewnij mu najlepsze żarcie,
> najlepszych weterynarzy, a sam bądź wyrozumiałym, kochającym włascicielem.
>
> Pamiętaj, że:
>
> 1. Obudzony pies nie lubi być od razu wyganiany na dwór, żeby zrobić siku
> (zaleca się łagodną rozgrzewkę po zimnym rozruchu, ale nie na postoju).
>
> 2. Rasowy pies wymaga regularnych i długich spacerów, żeby długo zachował
> zdrowie (wypady do sklepu 2 km od domu wykluczone!)
>
> 3. Pies, który się nie wybiega, szybko zdechnie (oszczędzanie paliwa jazdą na
> piątym biegu przy niskich obrotach jest cięzkim grzechem).
>
> 4. Psa się nie kopie! (Pedału gazu też!)
>
> 5. Rasowy pies wytrzyma nawet długą pogoń za szybkim zającem, ale nie
pociągnie
>
> pod górkę przewróconego właściciela przywiązanego do smyczy (jeżeli żądasz
> pełnej mocy - daj mu ją osiągnąć!)
>
> 6. Pies nie lubi gdy co chwilę szarpiesz go za smycz (unikaj "szapranej"
jazdy,
>
> niepotrzebnych gwałtownych zmian obrotów - to one i przeciążanie silnika przy
> niedużych obrotach najbardziej męczą układ korbowy i napęd rozrządu).
>
> 7. Każdy pies ma swoje własne tempo biegu (każdy silnik ma swoje obroty, w
> których pracuje mu się najlepiej).
>
> 8. Pies nie może marznąć zimą (najważniejsze szybko dojść do optymalnej
> temperatury - ty możesz troszkę pocierpieć przy wyłączonym ogrzewaniu!)
>
> 9. Gdy pies zaczyna wywalać jęzor, zwolnij tempo (Przegrzać można nawet
sprawny
>
> silnik. Wystarczy kilkukilometrowy stromy pojazd na zbyt niskich obrotach -
> niemrawy przepływ powietrza przez chłodnicę + niemrawy obieg płynu w układzie
> chłodzenia (niskie obroty!) = ugotowany silnik).
>
> 10. Każde dziwne zachowanie psa może być sygnałem choroby (zestrojenie
zapłonu,
>
> zasilania, rozrządu musi być ZAWSZE perfekcyjne)
>
> 11. Nikt nie zna psa lepiej niż jego pan...
Ładne :-)))
P.S. Ja mam kota. Ale ładne - podoba mi się. :-)) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Niezliczone przypadki psich chorób...
psy chorują, podobnie jak koty. i konie. i inne zwierzęta. i rośliny.
medycyna idzie do przodu i możliwość diagnozowania (a co za tym idzie leczenia)
jest coraz większa. stąd też pewnie odczucie ze chorób jest coraz więcej -
niekoniecznie - po prostu jest je lepiej widać. sporo psów mieszka w miastach
gdzie ludzie zasobniejsi, bardziej świadomi a i dostęp do weterynarzy większy.
kiedyś pies po prostu umierał. dziś możemy stwierdzić ze ma np. raka i próbować
go leczyć. zapewne można doszukać sie w necie jakichś statystyk na temat
poszczególnych zachorowań w konkretnych rasach (i ich wzrostu lub zmniejszania
się) ale jednak myślę że przeświadczenie że chorób jest więcej wynika z tego że
je diagnozujemy w celu leczenia.
pomijam już fakt ze jak napisała semi to forum weterynaria - ludzie piszą tutaj
o problemach ze zdrowiem swoich pupili. raczej rzadko zjawia sie ktoś aby
założyć temat "mój pies/kot jest super zdrowy i nic mu nie dolega". poza tym
każdy tutaj opisuje jakiś konkretny przypadek - nie oznacza to od razu ze
wszystkie psy na to cierpią : ) być możne jeden na 100, albo 1000 albo 10 000.
co do chorób psów - każda rasa ma swoje przypadłości (wynika to z
charakterystyki rasy, genetyki i zapewne mnóstwa innych powodów) - zanim
zdecydujemy się na psa danej rasy warto poczytać o tym jakimi schorzeniami może
być obciążona. schorzenia genetyczne (choćby takie jak dysplazja) można próbować
eliminować z rasy mądrym doborem osobników hodowlanych. inne (np skręt żołądka)
chyba nie za bardzo.
jednakże psy po prostu chorują - tak jak ludzie - przeziębiają się, kaleczą,
zatruwają. jak również maja takie problemy jak grzybice, alergie, problemy
hormonalne. oraz wszelkie problemy ortopedyczne. no i rak niestety.
nikt nigdy nie da ci gwarancji ze twój pies będzie zdrowy. nawet super rasowy
pies po super rasowych zdrowych rodzicach może się pochorować. zarazić kaszlem
kenelowym. złamać nogę. zatruć jakimś śmieciem znalezionym na spacerze. podobnie
jak przygarnięty kundelek. i jeden i drugi może być super zdrowy całe życie jak
i mocno pochorowany. po prostu posiadanie psa to nie tylko zabawa i przyjemność,
to również świadomość obowiązku i roztaczania opieki na wiele lat.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Lublin- znaleziono psa rasowego-szuka domu
A skąd wiadomo, że to pies rasowy?
Może po prostu w typie jakiejś rasy?
I popieram przedmówcę, wypadałoby rozwiesić ogłoszenia...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: przed chwila odszdl mi pies , zaraz zwriuje, boze
myślę, że trochę się mylisz... mój pies rasowy ma 5 lat i ani
razu /odpukać/ nawet "kataru" nie miał.... a też wszyscy straszyli ,
ze rasowe to genetycznie spaczone...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Czy doszło do krycia?
winiolka napisała:
> wybaczcie Drogie forumowiczki, ale wasze podejscie woła o pomstę do nieba.
Tak?czy dlatego,że jesteśmy przeciwko bezmyslnemu rozmnażąniu pseudorasowych
psów??
> Dla waszej wiadomosci moja suka w ksiazeczce zdrowia pod hasłem rasa wpisane
ma cocer spaniel a ze nie ma papierów swiadczacych o jej pochodzeniu dla mnie
nie ma to znaczenia,
Uuuu...no tak...hahaha..wpis w książeczce zdrowia NIC nie znaczy,skoro suka nie
ma udokumentowanego pochodzenia...zapewne podobnie jak (mam nadzieję-niedoszły)
tatuś...
Czy wiesz,że nie zrobisz zbyt bliskiego inbredu,czy nie nałożą się wady?O
badaniach pisała juz pierozek_monika,więc nie muszę się powtarzać...zresztą
Droga Forumowiczko,obawiam się,że nie masz pojęcia o czym piszemy...
> co do decyzji krycia to jestesm osobą która nie ma trocin w głowie
Przykro mi to pisać,ale śmiem się z tym twierdzeniem nie zgodzić...
Żadna osoba kochająca zwierzęta nie powołuje bezmyślnie szczeniąt na świat -
dla własnego widzi-mi-się...
> i nie martwcie sie Drogie forumowiczki o niechciane potomstwo, bo jezeli
> szczeniaki beda to juz mam dla nich domy u ludzi którzy kochaja zwierzeta a
nie ich papiery!!!!!
Tak,tak...znamy takie historie aż za dobrze....potwe większość tych chętnych
nagle ma tysiąc powodów aby psiaka nie brać...
Widzę,że nie masz zielonego pojęcia ile taki własnie szczeniąt jest wyrzucanych
z tych "kochających" domów...bo okazuje się,że szczenię ma nie taka psychikę
jaką miałby pies rasowy,albo okazuje się,że zbyt mało przypomina cocker
spaniela...
ehhh..tylko psów szkoda...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: YORK szczeniak
oczywiście, że nie. dlatego przed kupieniem psa trzeba się zorientować, gdzie
warto to zrobić. faktem jest jednak, że kupienie psa bez rodowodu (i jeszcze
danie sobie wmówić, że jest to pies rasowy) jest obarczone większym ryzykiem niż
kupno psa z rodowodem. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: ruda kotka?
Własnie, czekam na odpowiedź fachowca;) Bo jak juz mówiłam tez słyszałam kiedys
o tym ze jak rudy to kocur, jak trikolor to wyłącznie kotka. Ale posiadam rudą
kotkę...z tym ze to pers, wiec może to "mutant" jak każdy kot czy pies rasowy.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pogryziony pies
grzegorzadmin napisał:
> Witam, mój pies został pogryziony przez większego od siebie psa,
kiedy?
> widze że od czasu do czasu kuleje.
znaczy sie nie dzisiaj zostal pogryziony?
> Nie jest to rasowy pies, ale jest bardzo
> mądry, śpi w domu. Waży 5kg.
Nierasowosc nie jest wskazaniem do zaniechania pomocy. Wartosc psa nie zalezy
od rasy.
> I takie pytanie, co robić z tą raną? Czy
> obejdzie się bez wizyty u weterynarza?
NIE.
Nie obejdzie sie bez wizyty u lekarza. Na dodatek to powinien byc chirurg, ale
jesli chirurga u Was nie ma, to internista tez bedzie dobry.
> Co robić z tą raną pozostawic jak jest, czy zrobić jakiś opatrunek,
rane przemyc obficie woda utleniona. Opatrunek zakladac tylko na wyjscia na
dwor, zeby pies nie zabrudzil ziemia, na chodzenie po domu nie warto robic
opatrunku, bo pies zaraz zdejmie.
JA swojemu robilam tak, ze okrecalam lape bandazem i dodatkowo owijalam
woreczkiem po mleku, ktory zaklejalam tasma kelkjaca, zeby nie przemoklo
kiedy chodzil po mokrym podlozu. TAki bucik mu robilam z tego woreczka.
> złamanej łapy, zeszła z niej poprostu skura i pazur, zostałwyrwany ze skórą:/
> ostatnio wogóle pies schódł i nie jest wesoły jak dawniej....
a Ty byś sie czul dobrze na jego miejscu?
Kiedy zostal pogryziony, od kiedy schudl? Wesoly nie jest chocby dlatego, ze
go łapa bardzo boli.
Chudniecie moze byc spowodowane jakims schorzeniem, tzreba to sprawdzic.
> Co robic?
Podac srodki przeciwbolowe.
Poleciec do lekarza. Nawet zaraz.
Eh, Ciebie, Grzegorz, przełożyć przez kolano, lać i patrzec, czy równo
puchniesz. Zdenerwowalam sie.
Miej na wzgledzie, ze pies sam sobie nie poradzi a cierpi.
Pies jest domownikiem, nie wolno go zostawic bez pomocy.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: protestujmy- nie kaleczmy zwierzat
Wczoraj po godz. 17.00 radiowa Trójka, czyli III Program Polskiego Radia
wyemitował audycję nt. przycinania uszu i ogonów (psich). Nie pamiętam
dokładnie jakie osoby sie wypowiadały, tzn. jaka była ich funkcja, ale
pamiętam, że prokurator mówił, iż jest to zabronione w myśl kodeksu karnego.
Weterymarzowi grozi grzywna oraz przepadek narzędzi służących do wykonywania
takich zabiegów. Mówił, że należy takie przypadki zgłaszać prokuraturze, bo
tylko w ten sposób można wyeliminowac to zjawisko.
Dziennikarze/reporterzy Trójki sprawdzili kilka klinik. W jednych odmawiano
wykonania zabiegu, w innych tłumaczono, że jest zabronione, ale mogą być jakieś
tam wyjątki, a w jednej weterynarz wprost powiedział, że to zrobi tzw.
cichaczem, czyli, że nie założy psu karty, a właściciel ma mówić, że takiego
psa już kupił.
Potem mówiono też o tym, że taki pies (rasowy) bez obciętego ogona i uszu ma na
wystawie takie same szanse jaki inne psy (te bez ogonów). Po prostu sędzia ma
tego nie wiedzieć, jeśli pies ma ogon (a według starych zasad nie powienien
mieć), to sędzia tego nie widzi. Niestety nie potrafię w to uwierzyć i pani,
która o tym mówiła sama przyznawała, że sędziom trudno jest oceniać takiego np.
boksera z ogonem. Powiedziała natomiast, że za granicą na wystawie od lat pies
taki ma na pewno takie same szanse jak inne. Wychodzi więc na to, że na
polskiej wystawie pies przegra z powodu "mania" ogona, a np. w Niemczech może
śmiało wygrać. Pocieszające było to, że w przededniu wejścia do Unii
Europejskiej to myślenie naszych sędziów będzie sie musialo zmieniać. Będą się
musieli wykazać większą jednak wyobraźnią, bo dla ich kolegów z Unii
okaleczanie zwierząt jest niedopuszczalne. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Premier Tusk obiecuje "zryw cywilizacyjny"
zle porownanie!buldog to piekny rasowy pies
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Kup odzież z wyprzedaży
bo polacy to świnie:)))
Kupią byle kupę taniej i jeszcze się będą zabijali jeśli kupę zrobił pies
rasowy i jest ładnie opakowana:)) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ankieta
A przecież kundel to pies rasowy - praca zbiorowa
Nie ma dwóch jednakowych Burków.Znaczy więcej ras = więcej nacji. Każdy z nas
byłby przedstawicielem jednoosobowego państwa ? :-)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Afryka ubrana w Benettona
Ritzy, wybiórcza jest każda gazeta, także te
które czytasz. Każda ma bowiem linię programową.
Nawet "Pies Rasowy" napisze o mopsie, pudlu, wilczurze, ale artykułu o kundlu
się nie doczekasz. :-PPPPP Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Moda plażowa z Australii!
Wybiórczy to ty masz umysł. Każda gazeta jest wybiórcza - nawet "Rasowy pies",
bo nie pisze o kundlach, tępaku. :-PPPPPPP Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Czy pies wegetarianina, nie powinien jeść mięsa ?
Czy to pies rasowy?
sanvean napisał:
> Znam jedną osobę, której pies jest na diecie wegetariańskiej i mimo wieku
> (nie pamiętam ale chyba ok 15 lat) ma się całkiem dobrze.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pies Korek z NA WSPÓLNEJ - jaka to rasa???
pies Korek z NA WSPÓLNEJ - jaka to rasa???
czy ktos moze mi pomoc?
nie mogę znalezc nazwy rasy pieska Korka.
wiem, ze to rasowy pies, na pewno nie jest to posokowiec.
czy ktos mi pomoze?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Praca w Niemczech nie dla Polaków
co za zdjecie rasowy pies niemiecki Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Polska to kraj polmozgow i idiotow
jestem za Moniką
Niespełna trzy lata temu zwolniłam się (sama!) z pracy i założyłam firmę. Ani
sekundy nie żałowałam, że to zrobiłam. Może tylko tego, że tak późno. Wszyscy,
którzy nabijają się z Moniki, pouczają ją, obrażają i potępiają, nie mają
pojęcia, ile odwagi, zdecydowania, konsekwencji i wysiłku wymaga stworzenie
firmy, wyprowadzenie jej na prostą i doprowadzenie do takiej formy, by dawała
jeszcze pracę innym ludziom. Też zatrudniam ludzi, robiłam nabory na różne
stanowiska i wiem, jak to wygląda: w Polsce nie ma bezrobocia. Ludzie przysłani
do mojej firmy przez urząd pracy BŁAGALI MNIE żebym ich nie zatrudniała (nie
szukałam akwizytorów ani żadnych "wciskaczy kitu", chodziło o pracę raczej
biurową!) i żebym wpisała im w kartę że dla nich pracy nie ma. Kilka osób wręcz
powiedziało mi szczerze, że przez parę następnych miesięcy pracować nie chce,
bo jeszcze ma prawo do zasiłku. Jak skończy się zasiłek, to się za czym zaczną
oglądać. Mówili to otwarcie. jeden pan powiedział mi, że "może się zdecyduje,
ale musiałby być o 14.30 domu na obiad". Trudno w to uwierzyć, co?
Pracowników w końcu znalazłam , jestesm zadowolona, wygląda że oni też - ale
była to droga przez mękę.
Rozumiem złość i gorycz Moniki i jej frustrację. Podziwiam odwagę: w działaniu
i w mówieniu na głos o tym, co naprawdę myśli. Może użyła nienajgrzeczniejszych
słów, ale wybaczam jej, bo myślę czasem tak samo. Chociaż nie mówię tego głośno.
i wiecie co?
rasowy pies kosztuje około tysiąca złotych - akurat tyle mniej więcej może
zarobić małolata w dwa miesiące wakacji
a dlaczego nikomu nie przyszło do głowy, że o wpół do piątej rano Monika może
po prostu już być w pracy?
ech, wy, szanujący się, wykształceni, skrzywdzeni przez życie... szkoda czasem
gadać Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ubezpieczyciele - oszuści, który to już raz?
sherlock_holmes napisał:
> Tak mnie olsnilo - czego my oczekujemy od przedstawicielki oddzialow
zaczepnych
>
> pseudofeministek? Racjonalnego myslenia?
> Juz kiedys pisalem po czym je poznac: pisza tylko po to, aby dowodnic w
chamski
>
> sposob, ze wszyscy faceci sa debilami i zalosnymi stworzeniami. W dodatku
kazda
>
> kobiete, ktora potrafi normalnie rozmawiac z facetem trzeba zgnoic i zdeptac.
> Bo "samiec twoj wrog".
>
> A najbardziej podoba mi sie to tchorzostwo - naszczekac, a jak ktos napsize
> cos, co w jasny sposob pokazje bledy agresorki, spier..lic (celowo nie pisze:
> uciec) z podwinietym ogonem. Jak kundel, ktory rzuca sie na wszystkie psy, a
> lekko ugryziony cieka w bezpieczne miejsce, by zaraz znowu szczekac. I albo
> rasowy pies ustapi, albo zagryzie. Chyba jendak nikt nie ma ochoty sie
> brudzic...
>
a jednak powiem cos czego nie powinnam na forum publicznie powiedziec ale skoro
sprowadzasz rozmowe da swojego poziomu, to pozwol, ze tym razem sie znize:
powiedz jak musisz byc zakopleksiony jako mezczyzna skoro tak atakujesz kobiete
i za co za to ze pozwolila sobie dwa twoje wpisy skrytykowc?
jak musisz miec malutki mozdzek, ze tak potrafisz pisac na forum
jak mowia nie ruszaj g**** bo smierdzi a ja niechcacy tracilam i rozsmrodzilo
sie .....
oj biedny czlowieczku szukajacy na forum oklaskow
uspokoj sie pisz jak szczekaczka o wszystkim, pisz po 100 wpisow dziennie,
otwieraj nowe tematy, pisz nikt ci nie zabiera twojego krolestwa, nikt ci nie
odbiera palmy pierwszenstwa w ilosci ....czasem tylko jakos nie taka ale
przezyjemy,
atak ranionego rozjuszonego odynca!
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Strona 4 z 4 • Zostało wyszukane 340 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4