Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: pies stróżujący
Temat: Od kiedy szczeniaka zamykać w kojcu?
Chcesz powiedzieć, że owczarek - w końcu pies stróżująco-pasterski - dziczeje,
jeśli w nocy pilnuje obejścia? Przecież to jakaś bzdura. Tak od setek psich
pokoleń żyją owczarki pasterskie i zamiast zdziczenia, można zaobserwować
postępującą socjalizację. Są psy, które pracę mają we krwi, dziczeją i gnuśnieją
na kanapie. Są takie, które bez stałego kontaktu z człowiekiem i jego rodziną
czują się źle, wpadają w depresję. Są i takie, które człowieka mają za nic,
liczą się tylko psi towarzysze. Rzecz chyba w doborze rasy, prawda?
Akurat owczarek niemiecki jest psem, który doskonale radzi sobie poza domem,
stróżując. Nie piszemy o psie zamkniętym dwadzieścia cztery na dobę w kojcu,
wątek jest o psie, który jedynie część dnia ma spędzić w kojcu. Potem może sobie
ganiać po całym terenie. To ma stwarzać jakąś rysę na psychice psa? Jeśli tak,
to jaką? Czym to motywujesz?
Wspomniałaś o tym, jak w naturze traktowane są osobniki wyrzucone na skraj
stada. No właśnie. Wystarczy poobserwować. A potem już całkiem łatwo przyjąć, że
temu akurat psu nie dzieje się krzywda. Jest mu daleko lepiej niż mogłoby być w
stanie zgodnym z psią naturą. Nikt go nie bije, nie gryzie, nie odgania od
jedzenia, ostentacyjnie nie unika. Jedynie decyduje o tym, kiedy może biegać po
całej działce, kiedy zaś tylko po kawałku. To nieduża cena, moim zdaniem, za
bycie ze stadem.
I tak, do pewnych rzeczy należy dojrzeć. Na przykład do dyskusji.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Kupię psa - jaka rasa?
Gość portalu: FinalCut napisał(a):
> polecam Cane Corso.... :-)
Fakt...charakter ma ciekawy i dla rodziny jest wybitnie opiekuńczy (w końcu to
pies strózująco-policyjny), ale moim skromnym zdaniem, urodą nie grzeszy...
Pozdrawiam...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Kupię psa - jaka rasa?
Gość portalu: Warschau napisał(a):
> Gość portalu: FinalCut napisał(a):
>
> > polecam Cane Corso.... :-)
>
> Fakt...charakter ma ciekawy i dla rodziny jest wybitnie opiekuńczy (w końcu to
> pies strózująco-policyjny), ale moim skromnym zdaniem, urodą nie grzeszy...
> Pozdrawiam...
A ja sie nie zgadzam co do cane corso. Są to wielkie psy, nie za bardzo do
mieszkania w bloku, potrzebują dużo ruchu, a poza tym bywają agresywne. Właśnire
dlatego są psami policyjnymi. Trzeba je naprawdę dobrze ułożyć, najlepiej jesli
trenuje je fachowiec. Dlatego raczej nie polecałabym ich do rodziny z dziećmi.
Poza tym, taki drobizg, ale szczeniak cane corso jest zwyczajnie drogi, kosztuje
około 2,5 tys. zł.
I jesli jeszce miałabym coś odradzać, to zdecydowanie dalmatyńczyki. Po sukcesie
filmu ”1001 dalmatyńczyków” mnóstwo dzieci chciało mieć dalmatyńczyki, bo takie
urocze, i był to dramat, bo mnóstwo tych piesków trafiło szybko do schronisk.
Zzapewniam, że poza sympatycznym wyglądem wcale nie są to łatwe psy.
Dalmatyńczyki potrzebują bardzo dużo ruchu, niezbyt chcą słuchać człowieka, są
uparte i kapryśne. Czasem agresywne. Jest taka porządna książka ”Psy, rasy,
wychowanie”, tam też można sobie o tym poczytać.
Na seterach niestety się nie znam, co do owczarka, to niezły pomysł, ale też
trzeba, żeby ktoś poświęcił czas na odpowiednie wyvchowanie go. Jeśli macie w
perspetywie dom z ogordem, to w porządku, bo całe życie w bloku ten jednak dosć
duży pies mógłby sie trochę męczyć.
Pozdrawiam:)) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pies - morderca & instruktor - idiota
Presa Canario jest rasą bardzo starą, od niedawna jednakże znaną pod nazwą
Perro de Presa Canario. Obfite informacje na ten temat odnajdujemy w wielu
dokumentach historycznych wydanych po XIV stuleciu. Zakłada się, że przodkowie
Presa Canario zostali sprowadzeni przez konkwistadorów i hiszpańskich
kolonialistów. Z biegiem czasu, pozostając w izolacji, psy te stały się
oddzielna rasą. Jedna z hipotez zakłada, że osobniki napływowe zostały skrzy
żowane z osobnikami zamieszkującymi od dawna wyspy. Uważa się też, że na
uformowanie Perro de Presa Canario miały wpływ molosy pochodzące z Wysp
Brytyjskich i Kuby. Pewne jest, że psy o pokaźnych rozmiarach i wybitnym
temperamencie były od dawna używane na Wyspach Kanaryjskich do strzeżenia farm
bydła, dobytku ludzkiego i polowania na gruba zwierzynę. Ten masywny i nie
znający strachu czworonóg padł, niestety jak to w życiu bywa, ofiarą hazardu
ludzkiego i był do połowy XX wieku używany do walk psów, będących ulubioną
zabawą tubylców.
Presa Canario to psy o nieprzeciętnej inteligencji, mądrości i wrażliwości. Ten
groźnie wyglądający pies jest w istocie łagodny i wielkoduszny dla właściciela,
z którym się ślepo utożsamia i dla członków swojej rodziny. Ponieważ jest
zrównoważony psychicznie i bardzo lubi dzieci, cierpliwie znosi wszelkie
przejawy miłości z ich strony. Idealnie też układają się jego stosunki z innymi
zwierzętami domowymi. Za przyzwoleniem właściciela akceptuje osoby obce i
okazuje im nawet serdeczność.
Pozostawiony jednakże sam sobie jest nieufny i może być nawet agresywny. Jednak
bez wyraźnej prowokacji raczej nie atakuje. Niemniej jednak jest to typowy pies
stróżująco obronny całkowicie oddany swemu "stadu".
Presa Canario nie jest psem konfliktowym i łatwo się uczy. Nie należy jednak
stosować wobec niego przemocy. Potrzebuje zdecydowanego właściciela, który
zapewni mu również zajęcie. Presa to pies o niepowtarzalnych cechach
psychicznych. Posiada imponujący wygląd, a także łatwość przystosowania się do
życia w różnych warunkach, także do życia w mieście.
Opinie wystawil znany mi hodowca. Ja opieram sie na jego informacjach.
Pozdrawiam
Fugazi
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu