pierwszy raz w wieku

Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: pierwszy raz w wieku





Temat: Wasz pierwszy piapieros,łyk piwa, kieliszek wódki ..?
Simanko wam wszystkim

Założyłem ten temat bo chce aby każdy mógł sie "Pochwalić" w jakim
wieku pierwszy raz sie spotkał z Papierosami , Wódką i Piwem.

Papieros : 9 lat miałem
Wódka : 15 lat miałem
Piwo : 13 lat miałem

Czekam na wasze wypowiedzi.


Nom prawde mówiąc to ja także mam jakiś odżut do wódki bo na imprezie na te wakacje wypiłem 0,5 Ojczystej i od tamtej pory nie
tknołem ani kropelki.. : dnia 02 Lis 2008 10:27, w całości zmieniany 1 raz Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dziewczyny i buziaki;]
zaraz, co w tym śmiesznego, że się nie całował jeszcze? Ja w to zrobiłem pierwszy raz w wieku 16 lat i nie jestem z tego powodu jakiś zmartwiony, że tak późno.

Co do porad... Nie ma na to jakieś tam dobrej porady, jednym się zdarza robić to szybko, innym później, to zależy od stylu życia, czy się dużo imprezuje, w jakim otoczeniu się przebywa, czy gdzie się mieszka lub ile przebywa w domu.

Chyba, że twój kuzyn to jakiś głupek i żadna go nie chce, tak też może być i takich ludzi znam. Ale zakładam, że nie jest
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dziewczyny

Wiem co czuje i to
moja sprawa :P


 No i dobrze, bo na to nie ma reguły.
 Niektórzy zakochują się pierwszy raz w wieku 15 lat, inni w wieku 30 lat.
 Przeważnie te młodzieńcze miłości są mało poważne, dla zabawy,
 dla szpanu, dla seksu, ale też nie zawsze.

A zaś ta pierwsza poważna miłość, jest przeważnie niezapomniana.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dziewczyny
Ta bedzie nie zapomniana :)
A moze jednak nie powinienem sie cieszyc... to chyba sie zakonczy jako
milosc platoniczna... niestety:(


| Wiem co czuje i to
| moja sprawa :P

 No i dobrze, bo na to nie ma reguły.
 Niektórzy zakochują się pierwszy raz w wieku 15 lat, inni w wieku 30 lat.
 Przeważnie te młodzieńcze miłości są mało poważne, dla zabawy,
 dla szpanu, dla seksu, ale też nie zawsze.

A zaś ta pierwsza poważna miłość, jest przeważnie niezapomniana.


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: dzieci i prąd

Użytkownik <wir_@poczta.onet.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:43b6.00000004.3b3c7@newsgate.onet.pl...


wtyczki) - niby robocze końce są izolowane, ale jeśli urządzenie ma ch-er
indukcyjny i jest pod napieciem to napiecie indukcji jest do 8 razy
większe niż
zasilania


Wiekszosc chyba urzadzen indukcyjnych (zwlaszcza tych z silnikiem) od
zarania dziejow ma wbudowany kondensator p.zakloceniowy, ktory ta szpile
gasi (czemu do 8 razy akurat?). A jesliby nawet go nie bylo, to napiecie to
zanika zbyt szybko, zeby po wyjeciu wtyczki zdazyc sie do tego dotknac. Z
reguly jest to piekna iskra przeskakujaca w momencie wyciagania wtyczki i
tyle. Spotkalem sie kiedys z suszarka produkcji WNP, ktora potrafila
faktycznie kopac na wtyczce jeszcze dosc dlugo po jej wyjeciu. Ale gdziez
temu kopnieciu bylo nawet do takiego wyladowania z kondensatora...
Piszesz, ze twoje dziecko uporczywie pchalo rozne rzeczy do gniazdka. No
coz - ja bylem taki sam, ze swoim zawodem po prostu sie urodzilem, zawsze
mnie do pradu ciagnelo, zadne grozby nie skutkowaly, ale kopnelo mnie pare
razy (pierwszy raz w wieku 2 lat) i stalem sie ostrozny a poniewaz obecnie w
wieku lat 30tu mam na swoim koncie niezliczona ilosc porazen elektrycznych
("gdzie drwa rabia..."), wiec i moge z czystym sumieniem napisac, ze nie
jest to smiertelnie niebezpieczne zjawisko. Zeby napiecie sieci stalo sie
smiertelnie niebezpieczne, potrzeba paru dosc trudnych do zrealizowania
warunkow albo ciezkiej choroby serca.

J.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Stan robot na E-30


No, ja w tamte okolice tylko rowerkiem. Ale za czasow szczescliwoego
dziecinstwa na ZWMie jezdzilismy (tez rowerkiem) na linie do
Kluczborka. Ulubiona zabawa? Kladzenie monet na szynach. Potem takie
fajne sie robily ;-))
Och, czego to dzieciaki nie wymysla? ;)


Ja tez grzeszylem kolejowo, raczej bede milczal na ten temat ;-)
Naszym ulubionym placem zabaw byla stacja Opole Zachodnie.
Wlasnie tam pierwszy raz w wieku dziesieciu lat pojezdzilem sobie na loku-
SM42,
ktora byla tam na manewrach. Bede musial o tym napisac do mojego
Rentenanstaltu
(niemiecki ZUS), moze zalicza mi to do wyslugi lat:-)

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: uwazajcie na piatkowy wieczor

Moje ukochane "Bravo GIRL!"
Na poczatku chcialabym podziekowac za to, ze wydajecie taka gazete, która
tak dokladnie trafia w moje potrzeby. Mam jednak duzy problem i dlatego
pisze ten list. Trzy numery temu pisaliscie, ze najlepiej jest miec ten
pierwszy raz w wieku dwunastu lat. Gdzie wy zyjecie?
Teraz dziewictwo najlepiej jest tracic w wieku lat dziesieciu. I tu jest
ten problem. Mam 11 lat i jeszcze nie mialam tego pierwszego razu. W
naszej klasie to juz chyba tylko ja i Dorota nie kochalysmy sie z
chlopakami. Dlatego w lasnie prosze was o pomoc. Jak to zrobic, gdzie,
kiedy i z kim? Z cyklu "Mój pierwszy raz" wynika, ze najlepiej w czasie
wakacji. Dlatego próbowalam juz to zrobic w sierpniu z Markiem ze starszej
klasy, ale on chce zostac trenerem pokemonów i dziewczyny go zupelnie nie
interesuja .Sama juz nie wiem, co powinnam zrobic.
Tak sobie teraz siedze, nuce "Shape of my heart" Backstreet Boys'ów i
mysle, ze najchetniej to stracilabym dziewictwo z któryms z tych
chlopaków. Jeszcze nie wiem dokladnie z którym. Zastanawiam sie pomiedzy
Kevinem, a Nickiem. Mam nadzieje, ze pomozecie mi dokonac wlasciwego
wyboru.
Kasia


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: No i xhejn po szybie... :-(
Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

R2r pisze:
(...)
| do ubezpieczyciela, zamówienie pieprzonej naklejki - co za idiota to
| wymyślił! -  itd.).

Naklejkę przekleją - nie musisz zamawiać.


???
Kto? Czyżby serwis podczas wymiany szyby to był w stanie zrobić?
Przecież podstawowym założeniem wynalazku naklejki miała być
niemożliwość jej zdjęcia bez uszkodzenia. Jak zdejmowałem starą (z
użyciem suszarki) to jednak na szybie pozostały fragmenty w postaci
kropek. Dopiero żyletka je usunęła bez śladu. No ale faktem może być, że
nie mam wprawy w tej czynności - robiłem to pierwszy raz (mimo wieku), a
ten - jak wiadomo - jest najtrudniejszy. ;-)


| Najgorszy w tym wszystkim jest jednak bałagan na remontowanych drogach.  
(...)

Najgorszy? Toż to norma :(


Wiesz, mnie taka norma nie odpowiada i wolałbym aby jednak była
patologią. Zwalczaną patologią. Może jestem idealistą...


| No i ekipy pracujące osiem godzin dziennie od poniedziałku do piątku -
| a co się będą spieszyć...

Ciesz się, że w ogóle pracują. Wiem że to paranoja, ale taka jest smutna
rzeczywistość :(


j.w.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: No i xhejn po szybie... :-(
R2r pisze:
(...)


???
Kto? Czyżby serwis podczas wymiany szyby to był w stanie zrobić?


Tak.


Przecież podstawowym założeniem wynalazku naklejki miała być
niemożliwość jej zdjęcia bez uszkodzenia. Jak zdejmowałem starą (z
użyciem suszarki) to jednak na szybie pozostały fragmenty w postaci
kropek. Dopiero żyletka je usunęła bez śladu. No ale faktem może być, że
nie mam wprawy w tej czynności - robiłem to pierwszy raz (mimo wieku), a
ten - jak wiadomo - jest najtrudniejszy. ;-)


Też tak robiłem, a później się okazało, że małżonka zgubiła lepkę :)


Wiesz, mnie taka norma nie odpowiada i wolałbym aby jednak była
patologią. Zwalczaną patologią. Może jestem idealistą...


Też jestem idealistą i jak pewnie zauważyłeś, walczę z idiotyzmami...


j.w.


Smutna rzeczywistość.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Moherowa mentalnosc

Ten z Anglii, tak? Ciekawe, jak on to widział wiele razy. Poza tym,
skoro, jak twierdzisz, w wieku 16 lat już tak wiele razy, to mam
wrażenie, że coś tu jest nie halo. No ale... przecież jak człowiek czuje
się taki dorosły i dojrzały w gimnazjum, to na wszystko trzeba mu już
pozwolić...


To ze ty miales swoj pierwszy raz w wieku 35 lat to nie znaczy, ze
reszta spoleczenstwa tak robi. Masz dzieci w tym wieku? Zareczam Ci, ze
jesli nie Twoje osobiste, to 80% z klasy cos juz w lozku kombinowalo i
to jest normalne. Noworodki sie nawet oniazuja, tzn nie doslownie ale
stymuluja swoje strefy erogenne bo im to sprawia przyjemnosc. Noworodki
sa jednak tabula rasa bez moherowego wychowania :
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Moherowa mentalnosc


topek wrote:
To ze ty miales swoj pierwszy raz w wieku 35 lat to nie znaczy, ze
reszta spoleczenstwa tak robi. Masz dzieci w tym wieku? Zareczam Ci,
ze jesli nie Twoje osobiste, to 80% z klasy cos juz w lozku
kombinowalo i to jest normalne.


Ciekawość jest normalna. Nienormalne jest, jak rodzice mają w nosie, że ich
córeczka w wieku gimnazjalnym chodzi do łóżka z kolegami.


Noworodki sie nawet oniazuja, tzn nie
doslownie ale stymuluja swoje strefy erogenne bo im to sprawia
przyjemnosc. Noworodki sa jednak tabula rasa bez moherowego
wychowania :


A w Afryce zjada się swoich wrogów. I co z tego?

Pozdrawiam,
Seoman

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Moherowa mentalnosc

| To ze ty miales swoj pierwszy raz w wieku 35 lat to nie znaczy, ze
| reszta spoleczenstwa tak robi. Masz dzieci w tym wieku? Zareczam Ci,
| ze jesli nie Twoje osobiste, to 80% z klasy cos juz w lozku
| kombinowalo i to jest normalne.
Ciekawość jest normalna. Nienormalne jest, jak rodzice mają w nosie, że
ich córeczka w wieku gimnazjalnym chodzi do łóżka z kolegami.


I co maja zrobic? Pas cnoty? Lanie spuscic? TV Zabronic? Jak bedzie ja
ciagnelo to i tak to zrobi.
Ta dziewczyna zrobia sobie softowa rozbierana sesje. Czy do lozka komus
wskoczyla narazie nie wiemy.


| Noworodki sie nawet oniazuja, tzn nie
| doslownie ale stymuluja swoje strefy erogenne bo im to sprawia
| przyjemnosc. Noworodki sa jednak tabula rasa bez moherowego
| wychowania :
A w Afryce zjada się swoich wrogów. I co z tego?


Ja pisalem tez o bialych dzieciach :)

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Drogie Bravo!
Drogie Bravo
Mam 13 lat i jestem jeszcze dziewicą.Czy mój ojciec jest pedałem?

Drogie Bravo,
Ostatnio zrobił mi się niewielki guz na kolanie. Czy to znaczy, że
może to być ciąża pozamaciczna?
Zdesperowana, 16 lat"

Moje ukochane "Bravo GIRL!"

Na początku chciałabym podziękować za to, ze wydajecie taka gazetę, która
tak dokładnie trafia w moje potrzeby. Mam jednak duży problem i dlatego
pisze ten list. Trzy numery temu pisaliście, ze najlepiej jest mieć ten
pierwszy raz w wieku dwunastu lat. Gdzie wy żyjecie? Teraz dziewictwo
najlepiej jest trącić w wieku lat dziesięciu. I tu jest ten problem. Mam
11 lat i jeszcze nie miałam tego pierwszego razu. W naszej klasie to już
chyba tylko ja i Dorota nie kochałyśmy się z chłopakami. Dlatego właśnie
proszę was o pomoc. Jak to zrobić, gdzie, kiedy i z kim? Z cyklu "Mój
pierwszy raz" wynika, ze najlepiej w czasie wakacji. Dlatego próbowałam
już to zrobić w sierpniu z Markiem ze starszej klasy, ale on chce zostać
trenerem pokemonow i dziewczyny go zupełnie nie interesują. Sama już nie
wiem, co powinnam zrobić. Tak sobie teraz siedzę, nucę, ?Shape of my
heart" Backstreet Boys'ow i myślę, ze najchętniej to strąciłabym
dziewictwo z którymś z tych chłopaków. Jeszcze nie wiem dokładnie, z
którym. Zastanawiam się pomiędzy Kevinem, a Nickiem. Mam nadzieje, ze
pomożecie mi dokonać właściwego wyboru.
Kasia

hehe :))

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Teściu czerwony ma być na Wigilii i Lecha Kaczyńsk
Katolicyzm Kaczyńskich jest bardzo świeżej daty. Ruskie dziadki były
prawosławne, o pradziadkach mói się, że byli jeszcze starszego niż prawosławie
wyznania.

Lech niedawno katolicyzm nazwał "rzymska wiarą" - a tak prawosławni mówili,
zapamiętał to z rodzinnego domu.

Jarek niedawno chlapnął na pielgrzymce radia Maryja, że jet pierwszy raz w
Częstochowie. Katolik, który w sanktuarium maryjnym jest pierwszy raz w wieku 59
lat!
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Tusk: To polityczne tchórzostwo
zapewne przemawiają do Ciebie także reklamówki PiS o Kasi, co pierwszy raz w
wieku 12 lat wyjechała na kolonię i o warzywniaku, w którym huligani wybijali
szyby, a TERAZ boją się policji :)

rzygowina i tyle... tak samo jak ten nagi premier nagiego rzadu - a nosek rośnie... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Zarosniete ciemiaczko:((
my robiliśmy to badanie pierwszy raz w wieku 3 miesięcy
rano,zaraz po spaniu wsadziłam małego w fotelik samochodowy i pojechałam na badania
lubi jeździć samochodem więc siedział cicho
zaraz po badaniu dostał jedzenie i jakoś przeżyliśmy
nie było strasznie,trochę marudził,ale dla mnie ważne były jasne wyniki
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: RTG dysplazja+narkoza
Goniu, takie badanie wykonuje się pierwszy raz w wieku około 6-ciu miesięcy.
Powód jest jeden - w tym wieku diagnoza może być już postawiona z prawie 100%
prawdopodobieństwem no i szanse na dość długie zatrzymanie choroby są wtedy
największe, kiedy rozwój kośćca nie jest jeszcze zakończony.
Myślę, że nie powinnaś się dłużej wahać i zrobić zdjęcie RTG, które być może
rozwieje twoje obawy. A jeśli piesek jednak ma dysplazję - to im wcześniej się
o tym dowiesz, tym lepiej dla psa.
Pozdrawiam, i życzę aby twój piesek okazał się zdrowy
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: umarł mi świneczek nagle...czemu?
umarł mi świneczek nagle...czemu?
Gwizdek był wesołym rozkosznym świnkiem,myslę ze zdrowym,energia go
roznosiła.Miał 3 miesiace...Przez połtora miesiaca jakie był u mnie nie było
absolutnie zadnych sygnałów ze cos może mu dolegac.Rano ok 6 obudziło mnie
radosne gwizdanie bedace tradycyjnie prosbą o jedzonko:) lenistwo wzieło w
góre i zamiast wstać jeszcze sie zdrzemnełam ...półtorej godziny pozniej
obudziło mnie straszliwe rzęzenie...Gwizdus lezał na boku i miał okropne
skurcze łapek,widac ze bardzo cierpiał...popatrzył na mnie i odszedł....
Czy zdarzaja sie jakies ukryte choroby swinek które nagle niespodziewanie i
błyskawicznie mogą być przyczyna śmierci?Hoduje swinki od 15 lat,mysle ze mam
spore doświadczenie,kazda swinka jaka miałam dozyła w zdrowiu sędziwego
wieku,pierwszy raz spotkałam się z takim strasznym przypadkiem...tak mi
strasznie smutno....to był taki kochany maluszek.... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kociak szczepiony w wieku 6t, chorował.Doszczepić?
Kociak szczepiony w wieku 6t, chorował.Doszczepić?
17 grudnia rano Leoś nie wstał do jedzenia. Leżał pod łóżkiem w sypialni,
wpółprzytomny, jak szmatka....
Ekspresem do weta - temperatura 41 stopni, nic więcej...Tolfedyna zbiła
gorączkę do 39 stopni. Jak tylko lek przestawał działać - temperatura rosła
ponownie do 41 stopni. Kocio cały czas prawie nieprzytomny. Spał ze mną, obok
mojej twarzy, na poduszce, cały czas trzymając łapki na moim policzku,
pomraukując od czasu do czasu, jakby sprawdzał czy jestem... I taka huśtawka
przez tydzień. W międzyczasie 2 antybiotyki, kroplówki w domu, tolfedyna
(nauczyłam się robić sama zastrzyki!). Po tygodniu pojawił się ropny katar,
zapalenie spojówek, nadżerki w pyszczku. Pełnoobjawowy koci katar. Święta w
gabinecie weterynaryjnym :( . Stan Leona stopniowo zaczął się poprawiać.
Gorączki już nie było, skończyło się kichanie, oczka wydobrzały na samym
końcu.....
Trzech niezależnych wetów (konsultowałam się) stwierdziło, że Leon został zbyt
wcześnie zaszczepiony. Szczepienie nie dało odporności i stąd ten klasyczny
katar koci, dzięki któremu niewiele brakowało a stracilibyśmy Leosia....

Kot był szczepiony pierwszy raz w wieku 6 tygodni i drugi raz w wieku
niecałych 9 tygodni.
Wciąż się o niego boję.
Chcieliśmy na smyczce spacerować, ale w tym wypadku to chyba nie jest wskazane :(
Czy powinnam go doszczepić?
Czym najlepiej?
Co stać się może jeśli jednak szczepienie u hodowcy było skuteczne a ja
zaszczepię kota trzeci raz ?

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kulinarne Koszmary Dzieciństwa
a dla mnie- keczup... tak, tak, dla większości z Was to pewnie
pyszność, ale mnie mdli. Na zimowiskach w Rabce zakonnice podawały
często na podwieczorek kanapki z keczupem, na maśle lub paście
rybnej, a ja pierwszy raz w wieku 9 lat na oczy widziałam keczup
(zpoczątku myślałam, że to dżem)i jak spróbowałam, to miałam ochotę
zwrócić... Niestety, kto nie zjadł, tego nie wypuszczono na sanki ;(
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: zaproszony na wasele
zaproszony na wasele
Witam, zostałem zaproszony na wesele przez przyjaciólke ale z racji wieku pierwszy raz ide jako osoba towarzysząca tak więc chciałem się zapytać jak to jest. Jak ja zapraszam na wesele dziewczyne to oczywiste że nie będzie płaciła za siebie tylko ja to robie ale jak ja jestem zaproszony ? Niestety nie mam za bardzo kogo się poradzić a rodzice prawde mowiąc o dzisiejszych czasach mało wiedzą tak więc pomyślałem że napisze tu na forum. Skoro to jest przyjaciółka i mnie zaprosiła to powinienem się dokładać do tego co dajemy czy nie ? nie wiem jakie są zwyczaje weselna bo prawde mówiąc średnio lubie tego typu imprezy dlatego nie mam za bardzo pojęcia o tym ;/ prosze o odpowiedz bo nie jestem pewien ;/

Z góry dziękuje za ratunek Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Co kobiety sadza o 30-letnich prawiczkach?
Uniwersalnego momentu nie ma, ale każdy człowiek ma potrzeby które pojawiają
sie w pewnym wieku i chce je zaspokić - ale nie chodzi o to żeby bzykać
wszystko co nie ucieka na drzewo.
Ja rozumiem, że można przeżyć pierwszy raz w wieku 16 jak i 23 lat, to zależy
od człowieka. Ale 30 lat i zero seksu - to nie wydaje mi się normalne. Każdy
chce chociaż spróbować, nawet jeśli czeka na upragniony ideał a tego ideału nie
ma to trzeba przejrzeć na oczy i dostrzec, że coś jest nie tak.
Mam taką koleżankę - stwierdziła, że "odda się tylko temu jedynemu", ma 24 lata
a tego jedynego ciągle nie widać. A ona czeka i czeka...
Jeśli w wieku 30 lat jest się prawiczkiem z wyboru to albo ma się niezwykle
konserwatywny pogląd na seks, albo może trzeba porozmawiać ze specjalistą.
Jeśli dlatego, że tak wyszło, to mamy do czynienia z ciapą. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jego bogata przeszłość i ja
Czytaj proszę uważnie...
Pierwszy raz w wieku 16 lat, teraz ma 30. Czyli 14 lat doświadczeń. Przez 4 z
kimś był, czyli 10 lat.
Wielbiciel clubbingu i szalonych weekendów. Więc ile ich mogło wypadać rocznie?
Mnożąc razy 10...
Przecież mu nie każę siasc z kartką i wszystkie je po kolei wypisać, bo
prawodpodobnie skończyłoby sie to moim załamaniem.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: WASZE wpadki u lekarzy:)
Nie wiem czy to była wpadka ale głupio mi było, że taka głupia się okazałam.
Otóż pierwszy raz (w wieku 20 lat, młoda tupeciara)miałam mieć USG dopochwowe i
w ogóle nie wiedziałam o co w tym biega, myślałam że po brzuchu będą mi
jeździć. Rzecz się działa w szpitalu uniwersyteckim.Lekarz (ok 35l) miał czas
przyjąć mnie dopiero po 18 (a była zima zatem juz ciemno za oknem). Dr
zaprowadził mnie do ciemnego gabinetu na samym końcu oddziału i zamknął za sobą
drzwi na klucz (oczywiście ja się wcześniej naczytałam o gwałtach w
szpitalu...). Już wtedy zaczełam mieć chore filmy w głowie, ale kiedy kazał mi
się rozebrać i wyciągnął prezerwatywę z uśmiechem na ustach to juz wtedy
spanikowałam na maksa. Podbiegłam do drzwi i zaczełam się z nimi szamotać i
mówić, że się nie dam i takie tam, lekarz w tym momencie zgłupiał. Dopiero po
chwili zaczął mi tłumaczyć po co mu ta gumka a ja myślałam, że ze wstydu zapadnę
się pod ziemię. Teraz z panem dr mam super kontakt, ale kiedy mi robi USG to
zawsze nawiązuje do tego feralnego dnia i mamy śmiechawe przez całe badanie. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Chlopak - prawiczek
Ale poruszenie ;)
W tej chwili 15latek to dla mnie dzieciak, ale ja wtedy też byłam
nastolatką, był niewiele młodszy od moich rówieśników... I ja
również miałam pierwszy raz w wieku 15 lat- nie jestem z tego powodu
dumna, ale jak już ktoś wcześniej pisał- nie skrzywiło mi to
psychiki, nie wpłynęło negatywnie na moje późniejsze kontakty damsko-
męskie.
Oczywiście z perspektywy czasu również uważam, że 15 latek to
dzieciak, który ledwie z klocków lego wyrósł (o ile w ogóle ;] ) co
nie zmienia faktu, że seks z tym dzieciakiem był nieziemski :)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pytanie jak najbardziej poważne - pomożecie?
Pytanie jak najbardziej poważne - pomożecie?
Otoz sprawa wyglada nastepujaco: moja przyjaciolka odkryla dzisiaj z przerazeniem, ze jej malutki syneczek 13-letni zaczal sobie robic dobrze. Czy wasi faceci moze wam mowili w jakim wieku pierwszy raz zaczeli TO robic? Pytanie skierowane rowniez do forumow. Prosze sprawe potraktowac z nalezytym szacunkiem i glebokim zrozumieniem ;). Przyjaciolka nie spi po nocach i jest w przyslowiowej kropce.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwszy raz i noc poślubna.
Eh, bez przeady z niesmakiem. Co innego miec pierwszy raz w wieku lat 15 czy 16,
jak sie nic nie wie o seksie, o co innego w wieku lat 20-paru, jak sie ma
doswiadczenie z innymi formami seksu, mozna poczytac w necie co i jak i sie
przygotowac dobrze. Np. zakupic odpowiedni nawilzac.


Z tego co ja pamietam, moj pierwszy raz po porstu byl suchy i mnie obtarlo, a
poza tym zadnych tam specjalnych fajerwerków, ani na plus ani na minus. Nic
specjalnego, po porstu cos co sie z trudenm pamieta, ale nba pewno nie trauma.

A ci ludzie, przeciez, juz uprawiaja seks, znaja swoje ciala, tylko nie dochodzi
do penetracji. Mysle, ze moze byc super. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Nazwisko
Jeszcze jedno - moja ciotka trzykrotnie wychodziła za mąż. Pierwszy
raz w wieku 23 lat, drugi raz w wieku - o zgrozo - 32 lat i trzeci
raz w wieku - o mój Boże - 50 lat! Pewnie te dwa ostatnie bardzo
pochopnie, no i w ogóe, że ktoś ją zechciał... Co ciekawe, tylko to
pierwsze małżeństwo w odpowiednim wieku (chociaż może 23 lata to już
za stara?) zakończyło sie rozwodem, a ostatnie jest szczęśliwe i
bardzo udane. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: MÓJ 14-LETNI SYN WRÓCIŁ DO DOMU PIJANY
Droga Zalotnico,
nie wiem co Cie tak oburza. Skonczylam liceum 5 lat temu i jeszcze nie
zdazylam zapomniec jak wygldaja imprezy. Teraz jestem nauczycielka i widze co
sie dzieje. Zapewniam Cie, ze upicie sie pierwszy raz w wieku lat 14 to
rezultat z jakiego rodzic moze byc dumny. Bo upijanie zaczyna sie w wieku lat
(teraz uwazaj, bo to prawda) 12!! Palenie papierosow, jak ja bylam w
podstawowce niektorzy zaczynali w wieku lat (!!!) 9-10. To kiedys bylo
odstepstwem.
Teraz mlodziez gimnazjalna (od 13 lat) wie juz co to blanty, skrety i LSD.
Naprawde trudno jest uchronic dziecie przed "zwyklym" piciem alkoholu. Nie
mowie tu tylko o patologicznych rodzinach. ja bylam w tzw. elitarnym liceum,
gdzie pijackie imprezy z paleniem marihuany byly norma.
Kazdy przechodzi okres buntu. Jak rodzice sa madrzy to uda im sie nauczyc
gowniarza co jest istotne, i nie popadnie w alkoholizm ani narkomanie. Ale
wiekszosc z nas przechodzi w zyciu przez okres eksperymentow pijacko-
narkotycznych.

Pozdrawiam,
Kociamama.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: wasz pierwszy zwiazek...
Ja też zakochałam się pierwszy raz w wieku 17 lat, trwa to nadal...myślę, że
nie można szukać miłości...ja nie szukałam, uważałam że nie mam powodzenia,
dlatego nie oglądałam się za facetami tylko rozwijałam zainteresowania i nagle
boom:o) Przyszło wręcz niezauważalnie, a ile daje radości:-)
Warto poczekać, naprawdę Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: mam lat 16 a mój chłopak21 kiedy mamy uprawiać sex
Nie koniecznie zależy mu tylko na jednym. Facet szczególnie w tym wieku nie jest
14-latkiem nieświadomym 'jak to się robi' i ma swoje potrzeby. Dla niego rzeczą
naturalną byłby związek (dajmy na to z jego równieśniczką) w którym po miesiącu
spokojnie uprawiał by z nią sex. Jedna da na pierwszej randce, druga potrzebuje
na to kilka miesięcy - bez urazy takie są realia ;)

Ja z moim facetem, zrobiłam to pierwszy raz w wieku 16 lat, mimo że też był
starszy i miał to za sobą (już nie raz;p) i również po miesiącu bycia razem. Na
początku (pierwsze tygodnie związku) nie byłam gotowa, mimo że chciał i nalegał
bardzo.I co? Gdyby zależało mu na sexie, to wykorzystał by mnie parę razy i
zniknął, tymczasem jesteśmy razem już 4 lata i planujemy przyszłość ;) I
pomyśleć, że 4 lata temu myslałam ze chodzi mu tylko o sex ;) ;P

Pozdrawiam autorkę i nie rób nic wbrew sobie ;p Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Mam 21 lat, a moja siostra 16. Ostatnio opowied...
niestety wiem co czujesz ale w dzisiejszych czasach lat 15 to nie tak malo....dzieci rozwijaja sie niesamowicie szybko dlatego dla mnie pierwszy raz w wieku 15 lat to nie szok (sama mialam 20) jedyne co mozna to jak nejpredzej dzieci uswiadamiac zeby nie skonczylo sie ciaza w wieku 15 lat......znam dziewczyne ktora urodzila dziecko w wieku 13 !!!! lat i wtedy to ja dopiero szok rpzezylam, teraz pewnie bym sie tylko zdziwila.....bron boze nie mysl ze jestem za rodzeniem dzieci w tym wieku ;) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Mam 19 lat i wychodzę za Mąż co w tym dziwnego?!
Mi się wydaje, że wielu ludzi wzburza się raczej dlatego, że nie wierzą, by 19-
latka była tak naprawdę w pełni dorosła. Szczerze mówiąc też mam skłonność do
takiej opinii; lepsze dzieciństwo za długie niż za krótkie, lepszy pierwszy raz
w wieku lat 30 niż 13 (świadomość!). Szczerze mówiąc - naprawdę byłabym za
prawem głosu od 15 r. życia i prawem do zawarcia małżeństwa (ale z wyjątkami)
od 20 r.ż., oczywiście dla obu płci jednakowo. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: ginekolog
Do agata f.
Kochana, wybierz dobrego ginekologa. Ja pierwszy raz poszłam po 20, państwowo i
było mało przyjemnie. Pani dr obcesowa, zimna. Moja kolezanka opszłą pierwszy
raz w wieku 24 lat - kontrolnie. Lekarka potraktowała ją jak ufoludka - niby
nie mogła zrozumieć, ze kobieta kiedys w końcu musi pójśc do gina- cały czas
pytała koleżankę: co sie złego dzieje, że przyszła. Dlatego wybierz dobrego
lekarza (nieważne czy babkę czy faceta- ja mam kobitkę i uważam, że bardziej
zwraca uwagę na szczegóły, które facet by zignorował, ale nie liczy sie płeć
tylko fachowosć) i trzymaj się go, bo jakbyś kiedyś miała problemy np. z ciaża-
ważne aby ktoś znał Twój organizm. Nie czekaj z wizytą u lekarza. Choroby
kobiece pojawiają sie jak złodziej- niepostrzeżenie i po cichu. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Przebarwienia skóry- co to jest tak naprawdę?
Chciałabym dodać jeszcze kilka pytań w sprawie przebarwień czy stsosowanie
kremów likwidujących przebarwienia działa tylko na nie czy rozjaśnia całą cerę,
czy osiągnięty efekt wybielenia przebarwień jest trwały czy tylko czasowy, czy
skórę, na której pojawiły się przebarwienia (pierwszy raz w wieku 30 lat -
prawdopodobnie naskutek opalania się podczas zażywania pigułek) można
zregenerować i przywrócić do stanu poprzedniego czy też ta skłonność do
przebarwień pozostanie? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Diane 35 Wasza opinia!!
Gość portalu: Anka napisał(a):

>jak masz nadzerke to sa przy tym objawy
> przeciez a jelsi nie ma to i tak nie pojde bo wiem ze jestem zdrowa czuje to i
> narazie odloze wizyte

Tez mialam nadzerke i wcale nie widzialam objawow. Moze byly ale nie bylam w
stanie tego stwierdzic, sama nie wiem. Jak poszlam do ginekologa pierwszy raz w
wieku 19 lat to okazalo sie, ze nadzerka kwalifikuje sie do wypalenia. Mialam
wypalana, nie jest to nic fajnego i jest o wiele bardziej krepujace niz zwykla
wizyta. Zazwyczaj siedzisz na fotelu tylko chwilke, przy wypalaniu troche to
trwalo.

Moze pierwszy raz wybierz sie do kobiety ginekologa? Dla mnie juz nie ma
roznicy ale jak na 1 raz to chyba lepiej.
I staraj sie nie myslec o tym jakie to straszne, samo badanie nie trwa dlugo.
Chetnie bym Ci cos poradzila, ale ja tez przed 1 wizyta strasznie sie balam.
Potem okazalo sie, ze nie taki diabel straszny. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: bolesne miesiaczki u 15-latki
tez bylam mniej wiecej w takim wieku pierwszy raz u gina z mama, wlasnie z
powodu bolesnych okresow. badania nie uniknelam, ale za to dostalam leki ktore
wowczas bardzo mi pomogly - Dicklofenac, tylko na recepte.
problem bolesnych okresow zniknal calkiem dopiero wtedy, kiedy zaczelam brac
pigulki... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pomozcie! Nie wiem co to moze byc...
Pomozcie! Nie wiem co to moze byc...
Czy to mozliwe, ze mam w pochwie polipa, ktorego widac, bo jego
czubek wystaje lekko z pochwy ?? Zauwazylam to kiedy pierwszy raz w
wieku 15 lat ogladalam pochwe w lusterku, a bylo to 5 lat temu, wiec
to cos juz bardzo dlugo we mnie tkwi. Nie bylam jeszcze u
ginekologa. Czytalam, ze polipy moga miec od kilku milimetrow do 3-5
cm. Ksztalt tego czegos w mojej pochwie jest taki wlasnie
maczugowaty, jak w opisie polipa. Kiedy wkladam palec do pochwy to
ten niby polip cofa sie lekko w glab pochwy. W opisie polipa pisalo,
ze posiada rodzaj "nozki" i ja wlasnie cos takiego wyczuwam, kiedy
trzymam palec w pochwie. Czytalam, ze usuwanie polipa jest niegrozne
i nie ma powiklan, nigdzie nie pisalo o takim "zaawansowanym"
polipie, ktorego mozna zobaczyc... a moze to nie jest polip? Dodam
jeszcze, ze nie mam zadnych dolegliwosci, z okresem tez jest
wszystko w porzadku. Wybieram sie do ginekologa, ale chcialam sie
wczesniej zorientowac, czy ktos z Was wie co to jest. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: wypalanka trzeci raz?
wypalanka trzeci raz?
Pani Doktor,
Mialam dwukrotnie usuwana nadzerke-pierwszy raz w wieku 19 lat(przed ciaza)
dziecko urodzilam 3 lata pozniej..porod byl ciezki, szyjka twarda nie bylo
wystarczajacego rozwarcia pomimo kroplowek i zastrzykow w szyjke.Doszlo do jej
pekniecia.Po roku od porodu ponownie usunieto mi nadzerke.I znowu po dwoch
latach(26 lat)pojawila sie ponownie-probowano albotylu smarowania roznymi
preparatami-i niestety na nic to wszystko.Lekarz proponuje mi nastepna
wypalanke,inny mowi nie ruszac tylko dbac o badania cytologiczne i jezeli
zdecyduje sie ze juz nie bede miec dzieci to zrobis konizacje.cytologia sprzed
2 miesiecy II stopien-duzy odczyn zapalny.NAprawde nie wiem co mam robic-czy ta
wypalanka jest konieczna?czy mozna poprzestac na kontrolach cytologicznych?
nadmieniam iz przeleczono mnie sumamedem 500(2 tabletki na raz)na chlamydie(bez
badan na nie)antybiotyk wzielam juz po badaniu cytologicznym ktore wykazalo
duzy odczyn zapalny
dziekuje za odpowiedz Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: odważne pytanie ;-)
To że masz ileś tam lat i nie współżyjesz- tylko DOBRZE świadczy o Tobie. Tylko
w zlaicyzowanym i popsutym społeczeństwie (polskim)pojawiają się jakieś
schematy rozdmuchiwane przez prasę młodzieżową, kobiecą i firmy farmaceutyczne
mówiące o "konieczności" uprawiania seksu. A potem czytam z niedowierzaniem
słodkie pytania w stylu: "Mam 17 lat i jestem dziewicą? Pomóżcie!" Chi, chi...Z
tym ginekologiem to rzeczywiście nie odwlekaj, choć rozumiem, że to może być
jakiś podświadomy strach, niepokój itd. Ja poszłam pierwszy raz w wieku 25 lat,
tak mocno rozczarowałam się brakiem jego delikatności (też byłam dziewicą i to
np. komentował,nie umiałam się zachować, on śmiał się!) że do tej pory (a mam
już lat 36)wolę 5 wizyt u stomatologa niż jedną u ginekologa. Wybierz więc
kogoś poleconego. Musisz się przemóc. Trzymam kciuki. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Nigdy nie byłam u gina...
Ja byłam pierwszy raz w wieku 20 lat.Poszłam żeby sie zbadać a przy okazji po
tabletki antyk.Bardzo sobię chwalę to wizytę gdyż byłam prywatnie i nadal
chodzę prywatnie.Lekarz ma inne podejście do kobiety jest miły i słucha co do
niego mówimy i zbywa nas.Ja ci polecam prywatną wizytę ,zobaczysz nie jest tak
źle pozdrawiam pa Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: badanie przez odbyt?
Ja bylam u gin pierwszy raz w wieku 16 lat, i wtedy jeszcze nie współżyłam. Pani dr
przed badaniem zapytala mnie o to, i gdy usłyszała odpowiedź stwierdziła,że
zbada mnie przez odbyt. Przyznam,że musialam zrobić dosyć przerażoną minę, bo
zaraz potem dodała,że sprobuje ,,normalnie", i udało się Później (będąc
dziewicą)bylam u niej jeszcze kilka razy i nie było żadnych problemów. Więc nie
wiem sama jak to jest, myślę,że dużo zależy od rozciągłości błony, od tego czy
jesteś rozluźniona i chyba też od lekarza, bo z tego co wiem niektorzy badają
dziewice tylko przez odbyt.... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: mam 24 lata i nigdy nie byłam u ginekologa
ja też byłam u ginekologa pierwszy raz w wieku 24 lat bo cały czaswyobrażałam
sobie że to jest cos starsznego, a jest wręcz przeciwnie!Popytaj tylko
koleżaniki o kogoś sprawdzonego w Twoim mieście. Jeśli chcesz czuć sie jeszcze
bardziej konfortowo to idż prywatnie za pierwszym razem.Wierz mi nei ma się
czego bać.Pozdrawim i wierzę w to że sie przełamiesz. Ja przez moje zaniedabnie
miałam III gr i na całe szczęśćie dotarłam do leakrza jeszcze na takim etapie
że udao mi sie pokonać choróbsko! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Co zrobić by iść do lekarza???
Ja niestety musialam isc do ginekologa pierwszy raz w wieku 16 lat bo lekarz
ogolny skierowal mnie z powodu nieregolarnych miesiączek w dodatku nie
wiedzialam czy to bedzie pan czy pani ginekolog a jest to dla mnie podwojnie
krepujące gdyz jestem osobą niepelnosprawna wiec gdy weszlam do gabinetu byl to
pan bardzo mlody oczywiscie gdy go zobaczylam czulam sie tak skrepowana ze
nawet nie potrafilam sie ruszyc powiedzialam mu o swoich dolegliwosciach i
zrozumialam ze jest to taki sam lekrz jak kazdy inny i jezeli juz jestem u
ginekologa to mozna by bylo sie przebadac i zprawdzic czy jestem zdrowa wcale
nie bylo tak zle i nie zaluje ze poszlam tak wczesnie bo im wczesniej sie
zacznie tym lepiej dzis mam 22lata i chodze do niego do dzisiejszego dnia
ówazam ze jesli sie pojdzie wczesniej do ginekologa i nie czeka to wstyd przed
ginekologiem mija pozdrawiam Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pierwszy raz-wstyd sie przyznac
CZeść. Ja przeżyłam swój pierwszy raz w wieku 22 lat z chłopakiem, który w tej
chwili jest moim mężem . szczerze mówiąc do głowy mi nie przyszło, by się
wstydzić "późnego" dziewictwa, ale rozumiem, że presja środowiska może być
silna. Chyba jednak szkoda by było,żebyś pod jej wpływem podejmowała takie
decyzje. Moim zdaniem seks rzeczywiście jest suuuper, ale bardzo wiele zalezy
własnie od tego pierwszego razu. Od tego, czy nie bedzie on przypadkowy, byle
jaki, czy nie pozostawi urazu. Ja bym radziła poczekać na faceta, którego
bedziesz kochała, który ciebie bedzie kochał i da Ci to podstawowe poczucie
bezieczeństwa i zaufanie, bez którego seks bedzie poprostu nieporozumieniem. I
wobec którego twój brak doświadczenia ni bedzie powodem do wstydu, a do
dumy.Pozdrawiam i trzymam kciuki. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dziewica u ginekologa
Hej, ja mam 20 lat jestem dziewica, u ginekologa bylam pierwszy raz w wieku 18
lat, bylam przymusowo badana w pierwszy dzien miesiaczki "recznie" bardzo
delikatnie w spzitalu, potem juz chodzilam regularnie i chodze do ginka, i mnie
badaja zawsze wziernikiem dziewiczym i tez mam wysoki poziom punkt bolu ale da
sie wytrzymac, ostatnio Pan doktor badal mnie w poszukiwaniu nadzerki, ale nic
nie znalazl Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pytanie o gina
To lepiej odwiedź gina. Ja poszłam pierwszy raz w wieku 27 lat i tylko dlatego
że miałam problem. Tez się bałam, ale nie taki diabeł straszny. Jak masz mamę
pielęgniarkę to porozmawiaj z nią, przeciez ona na pewno zna jakiegoś dobrego
ginekologa i sama na pewno tez do jakiegoś chodzi. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: "Pianista" w USA
We Phoenix film leci od poczatku stycznia. Przez pare pierwszych dni
odchodzilismy od okienka z kwitkiem. W koncu obejrzelismy najpozniejszy seans
(frekwencja 100%, widzowie w roznym wieku). Pierwszy raz po projekcji widzialam
w amerykanskim kinie stojaca owacje.
Pozadrawiam Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: "100 lat samotności"
To zależy- kiedy czytałam ją pierwszy raz, w wieku lat 16 była ciekawą historią-
sagą rodziny Buendia. Kiedy czytałam po raz drugi, z jakąś tam wiedzą nt
Ameryki Łacińskiej, doszłam do wniosku, że jednocześnie jest Wielką Historią
tego kontynentu.
Jeśli chodzi o fabułę- opisuje dzieje wioski/miasteczka od czasów jej powstania
i historię ludzi tam mieszkających. Są momenty bajkowe, nierealne. Marquez
pisze bardzo sypmatyczie więc wszystko ma magiczny klimat- stąd zresztą nazwa
gatunku "realizm magiczny".
A poza tym każdy znajdzie w niej coś dla siebie - pod warunkiem, że przez nią
przebrnie. Bo są tacy, którym ten styl nie odpowiada i odkładają książkę po
kilkudziesięciu stronach. Bo tak jest z Marquezem- albo się go uwielbia, albo
autor zupełnie nie podchodzi pod gust czytelnika. Ja uważam, że książka nie
jest ciężka - nie lubię ciężkiej, przeintelektualizowanej lektury a 100 lat
samotności ubóstwiam.
Powodzenia i pozdrawiam;) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ile razy czytaliście Tolkiena?
ja czytałem w tłumaczeniu bodajże skibniewskiej marii (baaardzo daaawno
teeeemu) i nie napisałem, że jest infantylny, tylko że mi sie taki wydał. bo
np. silmarillion przeczytałem pierwszy raz w wieku lat 20 i wydał mi się
świetny (a nie mogłem go wprost znieśc w wieku lat 12-15). normalnie jestem
homo mensura (własna). Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ile razy czytaliście Tolkiena?
To ja "Hobbita" czytalem pierwszy raz w wieku 8 (albo 9) lat. Wtedy
przeczytalem z marszu "Wyprawe", ale mnie znudzila i "WP" juz nie zmeczylem. W
sumie przeczytalem:

"Hobbita" z 10 razy, albo i wiecej, takze w oryginale i po slowacku
"Wladce Pierscieni" - 3 i 1/3
"Silmarillion" - 2

A tak w ogole, to pytanie brzmi "Ile razy czytaliscie Tolkiena?", to powinienem
napisac, ze 15 i 1/3 raza ;) Niby wiadomo, ze chodzi o "WP", ale... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: piszcie swe opinie, zdania!
> Co jeśli komuś zależy, kocha, ale nie widzi tej drugiej osoby w
roli swego małżonka?
Też się nad tym zastanawiam – jestem właśnie w takiej sytuacji. Przeszkodą u
mnie jest różnica wieku. Pierwszy raz w życiu żyję w związku w którym nie
rozpatruję partnerki pod kątem bycia moją przyszłą żoną. Kompletnie nie wiem jak
to będzie w przyszłości – czy pewnego dnia się rozstaniemy bo będę chciał
założyć rodzinę lub ona spotka kogoś bardziej odpowiedniego…
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: co myślicie o 22letniej dziewicy ??
Ja miałam swój pierwszy raz w wieku 22 lat i wcale nie uważam, żeby to było
późno. Wprawdzie wcześniej już też bawłam się z chłopcami, ale zrobiłam na
całość poszłam dopiero z moim ukochanym chłopcem, z którym jestem do dziś (to
juz długo:)).
Ale nie o tym chciałam...:)
Może macie jakies pomysły na to, jak pomóc mojej 29letniej znajomej wyjść z
dziewictwa? Ona popada już w coraz większe kompleksy:( I nawet trudno namówić
ją już na jakąś randkę z chłopakiem... A kiedy idzie ulicą, to oglądają się za
nią faceci:) Tylko że ona tego jakby nie zauważa i nie wierzy mi, kiedy jej
mówię, że oto własnie jakiś facet gapił się na jej dłuuugie nogi:) Co by tu z
taką zrobić? Macie jakies pomysły? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: kiedy przestaliscie byc prawiczkami?
O w mordę... ludzie, na co wy czekacie? Nie rozumiem tego, tych wymysłów o
jednej jedynej, jakieś bajki. Ale ok, każdy ma swoje podejście. Mimo to jestem
w szoku... Jak się dowiedziałam, że mój były miał swój pierwszy raz w wieku 22
lat to się zdziwiłam, że tak późno, a tu proszę... Ludzie, czy wy potrzeb nie
macie :P? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: kiedy przestaliscie byc prawiczkami?
Gość portalu: anya napisał(a):

> w szoku... Jak się dowiedziałam, że mój były miał swój pierwszy raz w wieku
22
> lat to się zdziwiłam, że tak późno, a tu proszę... Ludzie, czy wy potrzeb nie
> macie :P?

Potrzeby to na pewno sa, tylko malo jest takich jak Ty dziewczyn chetnych do
rozprawiczania. :-) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: DZIWICA - problem czy rarytas ?
bzdury i tyle. każdy człowiek ma własne tempo rozwoju, które warunkuje kiedy
obdarzymy kogoś zaufaniem, kiedy pierwszy raz pójdziemy do łóżka. na to nie ma
reguł, i to że ktoś to może zrobić pierwszy raz w wieku powiedzmy 25 lat to
żadne dziwadło. to rzeczywiście współczesna kultura masowa karze nam tak
myśleć. i tak z normalnego człowieka o zdrowym podejściu do życia rodzi się
frustrat, który szuka byle okazji do stracenia dziewictwa, byle tylko pozbyć
sie tego piętna, to chore! wcześniej czy później dojdzie do tego, swoim własnym
tempem, nic na siłę! z drugiej strony, te osoby które straciły cnotę wcześniej
nie są pozbawione wartości, jak już pisałam - to kwestia czasu, dojrzałości,
gotowości, baaardzo indywidualna kwestia każdego człowieka. osoba, która traci
cnotę w wieku nawet 28 lat,też nie musi byc bardzo wartościową osobą. może np.
tak jak już pisałam, zrobić to ze strachu przed "prześladowaniami", nie będac
na to gotową, a 18-stka może trafić wcześnie na tego jedynego i będzie dobrze.
anka
P.S. Nie dajcie się zwariować dziewice. pozdro Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: bajki Andersena
A ja bardzo lubiłam "Baśnie" Andersena. Czytałam je sama , pierwszy raz w wieku
8-9 lat i wielokrotnie do nich wracałam. Według mnie to piękne opowieści i bez
porównania mniej "krwawe i mrożące krew w żyłach" niz "Basnie" braci Grimm.
Mojemu synkowi (6,5roku) baśni jeszcze nie czytałam i chyba nie bedę czytać
(choć jeśli sam wyjmie z półki i poprosi o przeczytania, to chetnie) poczekam,
aż sam po nie sięgnie, ewentualnie postaram się za jakiś czas mu je podsunąć,
jesli nie bedzie chciał czytac- trudno. Chociaż mamy pare wyjątków- czytałam
mu "Calineczkę", całkiem udaną przeróbkę "Brzydkiego kaczątka", "Księżniczkę na
ziarnku grochu" moje dzieci znają z bajek-grajek, a Jaś ogladał film "Królowa
śniegu".
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwsze siku do nocniczka
Podziwiam wytrwałość - mnie by się nie chciało tak za każdym razem rozbierać,
sadzać, czekać, ubierać.
Ale jednak wątpliwość pozostaje - czy sadzając córkę tak wcześnie, rzeczywiście
przyspieszyłaś moment rezygnacji z pieluch, czy i tak by z nich zrezygnowała,
posadzona pierwszy raz w wieku np. półtora roku? Tego nie wiemy, ale być może
okazałoby się, że była niepotrzebnie sadzana już w wieku 6 miesięcy?

Ja jednak bedę się upierać, że "prawdziwą" naukę należy zacząć, kiedy dziecko
jest już w miarę świadome swojej fizjologii. Wczesniej może kupię nocnik i tak
jak Mmala, zacznę M z nim oswajać.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Stawianie baniek
Ja stawiałam małej już kilka razy (pierwszy raz w wieku ok. pół roku), starszemu
jeszcze więcej.
Z polecenia mojej pediatry, bardzo dobrej lekarki na którą miałam szczęście
trafić w normalnej rejonowej przychodni.
Dzięki bańkom udało się nam ostatnio (w październiku) wyciągnąć oboje bez
antybiotyku z paskudnego przeziębienia, małej zaczynały się już świsty w
oskrzelach, a starszy kaszlał jak etatowy gruźlik. Po bańkach cala flegma zeszła
i dziecko po kilku dniach zdrowe.
Co do spraw technicznych: stawiam bezogniowe, mała nie leży na brzuchu tylko
trzymam ja pionowo na rękach, trzeba uważać żeby nie pociągnąć za mocno pompki
od baniek i nie trzymać za długo (ok. 3 minuty). Po bankach 3 dni w domu, w
cieple, unikać przeciągów.
Ja co do baniek byłam bardzo sceptyczna i dotychczas nigdy w życiu ich nie
stosowałam. Dopiero teraz, kiedy dzieci leczy ta lekarka, przekonałam się, jak
fenomenalnie potrafią pomoc i polecam każdemu. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: co sądzice o tej 14-latce która chce mieć aborcje?
Nie wiem w sumie, wiem tylko jedno, że nie powinni tego roztrząsac medialnie bo
jak dla mnie to niesmaczne i tylko chęc zarobienia kasy (nie wiem kto to ujawnił
i "rozpylił"). Ja ogólnie jestem za ochroną życia poczętego. Tylko mi ciary
przechodzą jak pomyślę sobie, że moja córka mogłaby coś takiego zmajstrowac. Ja
z chłopakiem całowałam się pierwszy raz w wieku 16 lat a takie "siksy" już
kurcze nie wiadomo co sobie myślą a do tego zabezpieczyc się nie potrafią.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wracam do Was z bladą krechą :)
Olutek tu wpadł pierwszy raz po wieku miesiącach nieobecności i co widzi???
Gosbi Ty wiesz jak mocno Ci kibicuje!!! Trzymam mocno, mocno kciuki.
A zajrzałam przez przypadek Widocznie podświadomie mnie tu ściągnęłaś Blada
kreska to już kreska i musisz myślę tylko pozytywnie!!! Czekam na dalsze
wieści!!! I tylko spróbuj zniknąć mi z oczu!!!

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: ale tropiki dzisiaj!
o to to Lenkaaa, to dogadywanie i same zlote rady rodzicow
to chyba typowo polska specyfika, moi tez twierdzili kiedy przywiezlismy
Cypriana do PL pierwszy raz ( w wieku 4 mies.) ze jest za lekko ubierany, ze
jak tak mozna bez czapki, ze zaraz chory bedzie itp.
smiech mielismy z ubrankiem do chrztu bo mlosy mial na sobie bialy komplet z
H&M luzne spodenki i koszulke z krotkim rekawiem - zamiast tej tony wloczkowo-
syntetycznych ciuszkow - tez nam sie tam dostawalo jakies zaczepki od ciotek i
nie ciotek ;)))) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: moje dziecko jeszcze nie chodzi ! ! !
bluebebe
Julka była baaardzo opóźniona ruchowo - na każdym etapie rozwoju. Na nogi
wstała pierwszy raz w wieku 15 miesięcy. Swoje przeszłam. U mnie było, że
dlatego, że gruba ( na piersiowym mleku sporo przybrała, potem juz tylko z tego
wyrastała). Jak ją chciałam spionizować, to podkulała nóżki. I jak się okazało
bardzo dobrze, bo były braki witaminy d3 bagatelizowane przez pediatrów. I nogi
i kręgosłup by pokrzywiła, gdybym np. wsadziła ja w chodzik.
Dlatego przekonalam się, że nic nie warto przyspieszać, dziecko samo czuje,
kiedy może wstać.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: nowe rodziny, historie krzepiace, nowe JA
Przez przypadek,chyba się przyciągamy zgadałam się z jedną z pracownic naszego
zakładu. Okazało się, że wdową została dwukrotnie/pierwszy raz w wieku 20 lat/.
Teraz mieszka z partnerem bez ślubu. Ma jedną córkę z drugiego związku.
Nie miałam odwagi pytać się o szczegóły ale widać po niej, że chyba jest
szczęśliwa, choć w oczach ma ten "znajomy smutek". Stwierdziła tylko, że
człowiek jest silną istotą i może znieść dużo więcej niż mu się wydaje.
Małgosiu daj sobie szansę. Pozdrawiam Cię Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Moher na fitness ?
( przed chwilą :))))) chciałam w miejsce loginu zamiast mader,
moher wpisać :)))))
Wiesz... ja na skutek, tego,no, swojej historii życiowej -
martyrologii :)))) to nic z fizycznych ćwiczeń nie umiem dobrze
robić.....
Ale... śmieszyło mnie to już od początku.... ćwiczyłam ostatnio
pierwszy raz w życiu w grupie zorganizowanej :))))) W tym wieku -
pierwszy raz :))))
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: proszę o pomoc-wynik badania ogólnego
Switnie ze posiew moczu jalowy.
Nasuwaja sie wiec 2 rozwiazania. Pierwszy to grzybica, za czym stoi dodatkowo
zaczerwienienie odbytu lub bakterie w pochwie.
Bezwzglednie zrob wymaz z pochwy by wiedziec co to jest. Wtedy mozna leczyc
zgodnie z antybiogramem.Wymaz jesli dziecko sie rozluzni nic nie boli bo
ginekolog lub laborantka robi to z przedsionka pochwy. W zasadzie to tylko
dotkniecie patyczkiem i juz. Moja coreczka miala robiony pierwszy raz w wieku 3
lat i bylo ok. Powiedz dziecku jak to bedzie wygladalo i ze celem jest to by
wreszcie ja wyleczyc, ze potem bedzie sie lepiej czula.
Jesli jestes z Warszawy to mozesz isc prywatnie do ginekolog rowniez dzieciecej
ktora przyjmuje prywatnie w soboty B.Pietraszewska 603-123-465. Robi wymazy i
ma swietny kontakt z dziecmi.
Wazne by przed wymazem nie stosowac masci z antybiotykiem przez okolo 7 dni i
nie myc dziewczynki tego dnia.
pozdrawiam
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Terapia SI
moj synek mial i zreszta dalej ma problem z rownowaga. SI naprawde znacznie
poprawila koordynacje. Przestal sie potykac, zaczal biegac, wyglupiac sie tak
jak dzieci w jego wieku, wspinac, zjezdac ze zjezdzalni (pierwszy raz w wieku
ponad 3 lata !!!, bo sie wczesniej bal). Nawet zmienial mu sie postawa ciala i
sposob chodzenia- wczesniej sztywno stapal, a teraz chodzi normalnie. Jak byl
malutki cieszylismy sie, ze mamy takie ostrozne dziecko, bo raz mu sie
powiedzialo, ze cos jest niebezpieczne, to nie dotykal tego. A potem wyszlo
szydlo z worka. Teraz sie nawet ciesze jak mi gdzies paluchy wsadza, bo tak sie
powinno zachowywac dziecko. Zawsze chce mi sie smiac na placach zabaw- bo mamy
wyciagaja dzieci z blota, a ja go zachecam, zeby sie tam bawil. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Lekarskie komentarze dot. biustu (durne)
Może trochę nie na temat, ale...
Poszłam do gin pierwszy raz w wieku lat niespełna 18stu, z powodu bolesnychh
okresów. Zaprowadziła mnie mama, nota bene:) Okazało się też, że mam nadżerkę.
Leczyła mnie ta Pani przez 7 lat (sic!), uznając że zabieg jest zbyt
inwazyjny... Wiecie, jak BARDZO uciążliwe w użyciu są te czopki, globulki,
zasypki itp? Że już nie wspomnę o seksie (czy raczej przeciwwskazaniach do...)
Ani o tym, ile kosztowały leki przez cały ten czas. Potem trafiłam całkiem
przypadkowo do prywatnego gabinetu, na USG i u tego Pana już zostałam. Wymroził
natychmiast. (Powiedział że wypalanie również się stosuje, ale w jeszcze
bardziej zaawansowanych stadiach). Bolało, ale...od tej pory (4 lata minęły) nie
miałam żadnych problemów z 'tamtą' stroną:) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: W jakim wieku przeczytałeś(aś) WP 1. raz?
A ja przeczytałam WP pierwszy raz w wieku 18-19 lat. Oczywiście słyszałam o nim
juz wcześniej, ale w bibliotece tego oczywiście nie było, a w kórymś momencie
trafiłam na ilustrację do WP, przedstawiającą wielkiego pająka i dwóch małych
ludzików walczących z nim. I zniechęciłam się, bo wyobraziłam sobie, że hobbici
są tak małe jak skrzaty, co już nie bardzo mnie pociągało. Drugą zniechęcającą
rzeczą było słowo "ork". Nie znającej tematu ciemnej osobie przyszła na myśl
oczywiście "orka", zwierzątko wodne ;-), co już zupełnie zamąciło mi w głowie.
Do tematu WP wróciłam dzięki filmowi. Z reklam w końcu do mnie dotarło, że
występują tam też ludzie, czyli to nie może być o skrzatach. Poza tym na fali
popularności filmu pojawiła się cała masa wydań. Miałam szczęście, bo nic wtedy
nie wiedziałam o różnych przekładach, ale w prezencie od cioci dostałam właśnie
tłumaczenie Skibniewskiej, kóre, jak się potem dowiedziałam, jest sztandarowe w
twórczości Tolkiena. A potem to już po prostu go pochłonęłam...
Aha, a film widizałam po przeczytaniu, żeby nie było wątpliwości.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Babcie na wybiegu
Babcie na wybiegu


- Wczoraj narzekały, że bolą je stawy, dziś są modelkami - mówi Elżbieta
Kowalska, pomysłodawczyni rewii mody, którą zaprezentowali słuchacze
Mazowieckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Pokaz przerodził się w prawdziwy show.

Słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku pierwszy raz wystąpili w roli modeli
(c) MARCIN ŁOBACZEWSKI

17 pań w wieku od 60 do 80 lat, które pojawiły się na wybiegu w Mazowieckim
Centrum Kultury i Sztuki, widownia przywitała brawami. Po chwili w rytm
towarzyszącej części pokazu piosenki "New Generation" tańczyli i goście, i
modelki.

Prawdziwy entuzjazm publiczności wzbudził pan Wojtek, który dołączył do grona
spacerujących po wyłożonym czerwonym dywanem wybiegu pań. Zalotnie
spoglądający spod kapelusza starszy pan był jednym z trzech mężczyzn, którzy
zdecydowali się wziąć udział w pokazie.

Wszyscy modele na scenie znaleźli się pierwszy raz. Towarzyszyły im, również
debiutujące w tej roli, dwie kilkunastoletnie dziewczynki, które ze swoimi
babciami demonstrowały stroje sportowe.

Prezentacje wszystkich kolekcji - codziennej, sportowej, koktajlowej i
wieczorowej - uzupełniały występy Andrzeja Brzeskiego. - Hej, mała, przecież
masz 80 lat. Nie siedź w domu, kiedy korci bal - śpiewał satyryk.


Ciekawe jest zycie staruszka )) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy w Brazylii jest bezpiecznie ?
OK.Jeżeli byłeś w Rio 6 dni to co Ty możesz wiedzieć co tam sie na prawde
dzieje. Ja byłem w Rio pierwszy raz w wieku 22 lat i uwierz mi że poznałem to
miejsce z różnych stron i nie zawsze z najlepszych. Śmieszą mnie opinie
wszystkich naiwniaczków, któzy myślą że Rio to zajebiście bezpieczne miejsce.
Gówno prawda. Mam przyjaciela brazylijczyka, który pracował kiedyś w policji i
szkolił antyterrorystów w Rio i opowiadał mi przerażające rzeczy. Nie pamiętam
wszystkiego co do słowa ale pamiętam że jechałem w nocy po ZONA NORTE i
oglądałem favele przez ciemne szyby jego auta. Polecam wszystkim Barra de
Tijuca o której wcześniej wspominałem. Jest piękna i spokojna, a wogóle
przeczytajcie sobie co pisze na ten temat Macaundo1 bo chyba wie o wszytskim
najlepiej. Ja Wam tylko opisałem wrażenia z pobytu w Rio ciekawskiego
dwudziestokilku-latka, a nie starego zjeba. Najlepiej omijać szerokim łukiem
narkotyki, kurwy i copacabane.PZDR. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: ginekolog w chicago :O)
Prywatna wizyta u ginekologa to koszt $120-140.
Polecic kogos w Chicago jest dosc trudno, predzej ja i moje znajome mozemy wiele
lekarzy odradzic jednak jak juz isc a isc trzeba koniecznie az trudno uwierzyc
ze w takim wieku pierwszy raz no ale....

Aniol -jest calkiem spoko, rzeczowy facet tylko na pierwsza wizyte sie dlugo
czeka ( przyjmuje w szpitalu na Talcott)
Szczupak- jeszcze lepszy

No chyba ze woli do kobiety to Kornelia Krol. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwszy pobyt niemowlaka w Polsce
Moja corka byla w Polsce pierwszy raz w wieku 16 miesiecy - wiec juz
nie niemowlak. Mleko pila juz krowie, ale ... czy to z nadmiaru
wrazen, czy innych czynnikow, zupelnie rozregulowal sie jej apetyt.
Moze to smiesznie zabrzmi, ale doszlismy do wniosku, ze moze woda i
mleko smakowaly tam inaczej. Jadla zdecydowanie mniej niz w domu, za
to zaskoczyla nas np tym, ze smakowaly jej ... flaki :)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: w jakim wieku pierwszy raz do kina?
w jakim wieku pierwszy raz do kina?
czy jest sens zabierać już Staszona? w sierpniu kończy 4 lata. Nie
chce oglądać żadnych bajek, w których występuje jakaś zła postać lub
główni bohaterowie mają poważne kłopoty. W takiej sytuacji
natychmiast przestaje oglądać mówiąc, że to brzydka bajka. Boję się,
że wezmę go do kina a on mi po 5 minutach będzie marudził, że chce
do domu. oczywiście wiem, że takie ryzyko istnieje zawsze, ale czy 4
lata to już dobry moment, żeby próbować po raz pierwszy?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Adopcje z krajow Azjatyckich i Afrykanskich
Dziecko tylko wtedy „umrze samotnie z gl
> odu na
> ulicy“, jezeli jego cala rodzina (czyli rowniez dziadkowie i inni krewni)
>
> przestana istniec, co jest przypadkiem nie tak czestym" ale jednak takie
przypadki sie zdarzaja. Ogladalam ostatnio program, w ktorym przeprowadzony
zostal wywiad z afrykanska dziewczynka. To dziecko, opowiadalo o tym jak
pierwszy raz w wieku 9 lat zostalo zgwalcone (podkreslam pierwszy) bo z
pewnoscia oznacza to, ze nie jedyny, kiedy nekane glodem wyszlo w poszukiwaniu
jedzenia dla siebie i malutkiej siostry. Takie doswiadczenia z pewnoscia
pozsotawia wieksze spustoszenie w psychice dziecka niz dorastanie w kochajacej
rodzinie o innym kolorze skory. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Adopcje z krajow Azjatyckich i Afrykanskich
>To dziecko, opowiadalo o tym jak pierwszy raz w wieku 9 lat zostalo zgwalcone
(podkreslam pierwszy) bo z pewnoscia oznacza to, ze nie jedyny, kiedy nekane
glodem wyszlo w poszukiwaniu jedzenia dla siebie i malutkiej siostry

Takich przypadkow jest bardzo dużo. Kilkuletnie dziewczynki zajmują sie
prostytucją, żeby utrzymać rodzeństwo. Zjawisko występuje nagminnie w niektorych
krajach Ameryki Pld, Azji, pewnie i Afryki. Z uwagą śledzę te problemy. I stąd
moje stanowisko, że każda adpocja, nawet gdy jest dokonana przez osoby z brakiem
talentu pedagogicznego jest w tych przypadkach dobrem.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Bolesne...
Ta zimna woda nie trafia na moja glowke, tylko gdzies obok :P
Wyczuwam, ze jestes strasznie zmeczony/znudzony seksem. Wypaliles sie chyba.
Lepiej pomowmy o Twoich problemach, bo moja intuicja kobiecia podpowiada mi, ze
to raczej Tobie trzeba zrobic analize ;)
Ile masz lat? W jakim wieku pierwszy raz uprawiales milosc? Ile partnerek
miales? Czy pamietasz, jak Twoja pierwsza dziewczyna miala na imie?

Nie sprowadzaj hedonizmu tylko do uprawiania seksu, prosze. Czerpac z zycia
szczescie, rozkosz mozna na wiele sposobow! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wiara/religia a seks
Ja osobiście Komunię Świętą przyjęłam pierwszy raz w wieku 11 lat. Z
własnej nieprzymuszonej woli. Z pełną (no prawie ;-)) świadomością
tego czynu.
Teraz określiłabym siebie jako agnostyka.Do Kościała chodzę i
słucham. Sakramentów aktualnie nie przyjmuję.
Moje dzieci posyłam "zgodnie z obowiązującym grafikiem". Duży
przeżywa Mszę i wiele rzeczy "czuje" i rozumie. Często jednak
brakuje mu odrobiny zdrowego krytycyzmu ;-) Myślę, że do tego też
dorośnie. Młoda natomiast notorycznie "wierci" się na Mszy Św. Po
prostu sie nudzi ;-( Wiem, powinnam byc konsekwentna i poczekać ...
posłać do I Komuni za ro czy dwa ... Juzia .. masz dzieci? Czy wiesz
jak sie czuje taki 8-latek który nie idzie do Komunii, gdy wszyscy
koledzy w klasie tylko o tym mówią ? Jak wytłumaczyć ten fakt
dziecku ? Ja wiem, bo byłam takim dzieckiem ;-) Dzisiaj, jako
dorosły człowiek rozumiem decyzję moich Rodziców - wtedy to była
swego rodzaju trauma.
Ja nie uważam KK za zły(instytucja jak każda inna - swoją drogą
spotkałam kilku b. mądrych i wielkiego serca duchownych) ... ale np.
wiele decyzji/wytycznych jest jednak wprowadzona dla dobra/wygody
hierarchów, a nie zwykłych ludzi ... no i nie ma już wiele wspólnego
z nauką Chrystusa ...
Takie moja mała dygresja ;-) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: midlife crisis: pomyłka psychologów i seksuologów
> Co do sportu - z postu, który zaczął wątek - wokół mnie widzę
sporo facetów w wieku koło 40-tki (z obu stron), którzy zaczynają
dbać o siebie - biegają, pakują, może robią coś innego. Pozostałe
elementy życia - bez zmian. Zachowują się normalnie, są dalej
ze "starymi" żonami i wydaje się, że nie planują żadnych rewolucji.
Po prostu przychodzi taki moment, że kondycja siada, brzuch wystaje,
trzeba coś zacząć ze sobą robić.

Właśnie takich mężczyzn dostrzegam wokół siebie.
35-40 lat i nagły wzrost aktywności fizycznej, powrót do dyscyplin
sportu uprawianych w młodości. Wygląda na to, że w okresie budowania
stabilizacji zawodowej i zakładania rodziny te sfery u większości
zostały zaniedbane. Dzieci podrosły, sytuacja finansowa lepsza,
można sobie kupić dobre narty, bajerancki rower, itp., a w tym wieku
to już tylko regularna aktywność pozwala utrzymać przyzwoitą formę
fizyczną. Niekoniecznie dla kochanki, dla poprawy jakości życia, dla
przyjemności bycia sprawnym, żeby nadążyć za dziećmi na rowerze lub
za żoną (starą ale zwinną) w łóżku :)


> Co do maratonu - trzeba mieć niezłe jaja, żeby go przebiec.

Mój stary przebiegł pierwszy raz w wieku 35 i jakoś mu szajba nie
odbiła i lasek na medale biegowe nie podrywa :) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: czy macie za sobą jakiś poważniejszy związek?
NIGDY nie byłam w żadnym związku:(
NIGDY nie byłam w żadnym związku. Zawsze byłam na pozycji niechcianej i odrzucanej.
Zakochana byłam, owszem- pierwszy raz w wieku 17 lat, sprawa zakończyła się tragicznie, „leczyłam&#8221; się z tego prawie 4 lata, niewiele ze mnie po tym czasie zostało, a skutki odczuwam do dzisiaj. W chwili obecnej ZNOWU jestem nieszczęśliwie zakochana. Sprawa jest beznadziejna. Gdyby to było możliwe, pozbyłabym się wszelkiej zdolności odczuwania uczuc wyższych- przyczyny mojego cierpienia.
To tyle, niesamowitej historii moich „związków&#8221;
I proszę nie pisać mi, że „mam jeszcze czas&#8221;, jak do tej pory nikt mnie nie zechciał (a kończę już studia, mam prawie 24 lata) to szanse są bardzo małe. A w cuda nie wierzę!
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: dostać pocztówkę z Grecji, piękna rzecz;))
A ja wczoraj wyjęłam ze skrzynki :)

a że już takich małych literek jak na znaczku nie widzę to się nie zorientowałam
obrazek na znaczku kolorowy, kolumna jakaś była , trochę skąpo z niebieskim
kolorem ale jakieś muzeum-pomyślałam. A to mi przypomina jak w młodości (w
ubiegłym wieku) pierwszy raz w życiu jechałam do Berlina i tak się strasznie
bałam (nienawidziłam podróży) że wysiadłam w Poznaniu, miłym ludziom z pociągu
dałam marki na pocztówki i znaczki + adresy a sama zadekowałam się w jakimś
młodzieżowym schronisku czy czymś takim i przeczekałam tydzień (błogosławiony
brak telefonów kom) a potem wróciłam do domu kupując w jakimś pewexie proszki do
prania i dezodoranty na prezenty.
Ech młodość..
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Letnia szkoła magii i czarodziejstwa - kto był?
Co mogę powiedzieć? Sama jestem uczestniczką, i Letnią Szkołę Magii (LSM)
traktuję jak swój drugi dom. Czas tam spędzony jest czasem wspaniałym! Warto,
naprawdę warto czekać na te 12 dni przez cały rok. LSM strasznie łączy ludzi,
bawi i uczy. To tam poznałam prawdziwych przyjaciół. Wiele bym oddała aby trwał
cały rok! To moje drugie życie. Zapominam o troskach, zmartwieniach... liczy się
ta chwila. Chwila, która tak szybko minie.
Osobiście pojechałam pierwszy raz w wieku 11, 12 lat. Jechałam sama. Teraz nie
żałuję, nawet najlepszej przyjaciółki bym nie zabrała. po prostu chcę, żeby to
nadal były takie dwa osobne światy. Jeżdżę co roku. od 4 lat. I nigdy
dobrowolnie bym nie zrezygnowała.
Jednakże co roku bardziej mi się podoba. Po pierwsze - LSM się ulepsza, po
drugie - jestem starsza. Na początku brałam to tylko za zabawę. Ale z wiekiem
zaczęłam coraz bardziej rozumieć. Oczywiście nie każdemu LSM przypada do gustu.
Ale z 4/5 osobami tak jest. I wszyscy na pewno napisali by to samo. LSM jest
wspaniały! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Od Tyszowic do Hrebennego - kraina PGR - ów ?
Zwiedziłem teren międzi Zamościem a TYszowcami.Polecam odwiedzić Komarów
gdzie odbyła się największa bitwa kawaleri w wojnie polsko-radzieckiej
a następnie Zubowice gdzie jest przepiękna cerkiewka z 18-tego wieku.Pierwszy
raz ją widziłem baaaaaardzo dawno temu(aż strach się przyznać że jestem taaaki
stary) w kępie drzew zbudowana ze spatynowanego wiekiem drewna wyglądała
jakby nie była zbudowana rękami ludzkimi ale wyrosła w tym miejscu
Drugi raz byłem w Zubowicach już nie tak baaaaaardzo dawno temu niestety
miejscowy ksiądz
pomalował i polakierował cerkiew przez co straciła wiele uroku.Jeżeli chodzi o
Hrebenne wieeeeele lat temu poznałem Panią(grekokatoliczkę) która chętnie
udostępniała cerkiew do zwiedzania i opowiadała jakie problemy miała z remontami
(te jej perypetie są warte księżki).Niestety Pani ta już nie żyje



Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: nawracjące zapalenie ucha - szukam alternatywy
bebia1!
Mojemu synkowi pomogło AVIAIRE na nawracające zapalenia uszu.
Było to już 8 lat temu. Od tej pory nie zdarzyło się żadne zapalenie
ani ból ucha. A przed podaniem tego leku miał kilkakrotnie, pierwszy raz w
wieku 10 miesięcy. Wtedy dostał serię zastrzyków z penicyliny, ale nie znałam
jeszcze homeopatii. Pózniej ujawniła się u niego alergia, mądrzy
lekarze mówili, że to własnie po penicylinie.
Pozdrawiam! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czasem trzeba czekac wiele lat az wreszcie... :)))
Czasem trzeba czekac wiele lat az wreszcie... :)))
Moja Kocia Focia, adoptowana cztery lata temu, obecnie w podeszlym juz wieku,
PIERWSZY RAZ W ZYCIU ulozyla mi sie na kolanach! Wlasnie teraz! Wskoczyla na
biurko najpierw zaczela sie tulic a teraz siedzi mi na kolanach! Przez cztery
lata to bylo nie do pomyslenia! Tulenie, noszenie na rekach, ale kolana -
nigdy.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: KLESZCZ jak ruski czołg!
Nie ma metody w 100% chroniącej przed kleszczami (może się zdarzyć a nie musi, ale strzeżonego Pan Bóg strzeże) - no chyba, że ta szczepionka, której w Polsce nie ma.

W Polsce nie szczepi się na choroby odkleszczowe.

Psa szczepi się na nosówkę i parwowirozę - pierwszy raz w wieku 6 tygodni.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wątek Neosurrealistyczny
koffane bravo

Moje ukochane "Bravo GIRL!"
Na początku chciałabym podziękować za to, że wydajecie taką gazetę, która tak
dokładnie trafia w moje potrzeby. Mam jednak duży problem i dlatego piszę ten
list. Trzy numery temu pisaliście, że najlepiej jest mieć ten pierwszy raz w
wieku dwunastu lat.
Gdzie wy żyjecie? Teraz dziewictwo najlepiej jest tracić w wieku lat dziesięciu.
I tu jest ten problem. Mam 11 lat i jeszcze nie miałam tego pierwszego razu. W
naszej klasie to juz chyba tylko ja i Dorota nie kochałyśmy się z chłopakami.
Dlatego właśnie proszę was o pomoc. Jak to zrobić, gdzie, kiedy i z kim?Z cyklu
"Mój pierwszy raz" wynika, że najlepiej w czasie wakacji. Dlatego próbowalam już
to zrobić w sierpniu z Maćkiem ze starszej klasy, ale on chce zostać trenerem
Pokemonów i dziewczyny go zupełnie nie interesują.
Sama już nie wiem, co powinnam zrobić. Tak sobie teraz siedzę, nucę "hape of my
heart" Backstreet Boys'ów i myśle, że najchętniej to traciłabym dziewictwo z
którymś z tych chłopaków. Jeszcze nie wiem dokładnie z którym. Zastanawiam sie
pomiędzy Kevinem, a Nickiem.
Mam nadzieję, ze pomożecie mi dokonać właściwego wyboru.

Ania [11]

PS. Co sądzicie o antykoncepcji? No bo w naszej klasie najpopularniejszy jest
tzw. "kalendarzyk". Musi byc bardzo skuteczny, bo tylko trzy kolezanki są w
ciąży. Chyba też bedę go stosować. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy boicie sie latac samolotem?
ja uwielbiam i w przeciwienstwie do Myszy im dluzszy lot i z wieksza iloscia
przesiadek tym lepszy. Mialem co prawda kilka nieprzyjemnych "chwil" w
powietrzu, ale nie rzutuja na moja wielka milosc do latania. Pamietam lot z
Mineralnych Wod na Kaukazie do Brzescia Bialoruskiego z miedzyladowaniem w
Zaporozu. Zaraz po starcie bylo wiadomo, ze w tym egzemplarzu TU134
klimatyzacja dziala z "opoznieniem". To byl jedyny przypadek, kiedy bardzo
chcialem jak najszybciej doleciec na miejsce. Maly samolot i wielka
duchnota ... nie bylo przyjemnie. Kilka miesiecy temu lecialem z Atlanty do
Minneapolis. Kupilem najtansza linie i w ostatnim momencie, tak ze okazalo sie,
ze dostalem miejsce w samym koncu samolotu "przy kiblu" w rzedzie w ktorym nie
ma okien. Do tego byl to stary zdezelowany gruchot i bylo tak glosno gdzie
siedzialem (silniki), ze nie moglem nawet sluchac muzyki. Do tego lot byl
rowniez o prawie godzine dluzszy niz przewidywal rozklad. Juz do konca dnia
slyszalem w glowie ryk silnikow. Wiekszosc lotow wspominam z przyjemnoscia (
kiedys AN24 zaczal przy ladowaniu tak bujac, ze wiekszosc pasazerow dziekowala
za torebki... a dla mnie bylo to uniesienie wrecz duchowe). Z niecierpliwoscia
czekam na najmlodsze dziecko Airbusa i na moment, kiedy na pokladzie kazdy
pasazer bedzie mial dostep do internetu. Podobno Lufthansa juz to testuje.

Lecialem pierwszy raz w wieku szesciu lat i to, co zobaczyly wtedy oczy
dziecka, widze za kazdym nastepnym razem.
pozdrawiam
milosnik latania Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Niedziela bez zakupów
No kiedyś to wielu rzeczy nie było...
Mój tatuś powiadał, że ser żółty jadł pierwszy raz w wieku 12 lat, w latach 80.
nie było niczego w sklepach oprócz octu i pustych słoików, był też czas, gdy na
świecie nie było sklepów, a szczególnie supermarketów. Ogólnie rzecz biorąc
zawsze czegoś kiedyś nie było. Też mi argument. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Podzieleni czy rozbici?
Nie chcemy miec nic wspolnego ze zdemoralizowanymi
Hanysami!!!!


www.wiadomosci24.pl/artykul/seks_ziemi_czarnej_jak_kochaja_slazacy_22776.html

Nagminnie zdradzają swoich partnerów, wcześnie zaczynają i
eksperymentują w łóżku – takie świadectwo wystawili Ślązakom badacze
z Akademii Medycznej w Katowicach.

Ślązakom trudno zaufać w miłości. Aż 58 proc. badanych mężczyzn
przyznaje się do zdrady. Westalkami domowego ogniska nie są też
Ślązaczki: aż 46 proc. przyznaje się, że zdradza partnerów.
Tymczasem ogólnopolska „średnia zdrady&#8221; jest kilkakrotnie niższa -
przyznaje się do niej tylko 10 proc. badanych Polaków. –
Najwyraźniej Ślązacy chcą być macho i dlatego z taką brutalną
szczerością, a może i fantazją mówią o swoich zdradach małżeńskich –
komentuje socjolog prof. Jacek Wódz. Wyniki badań trójki naukowców
Śląskiej Akademii Medycznej, którzy przygotowali opracowanie na
temat zachowań seksualnych mieszkańców regionu przynoszą też inne
rewelacje.

Statystyczny wiek inicjacji seksualnej na Górnym Śląsku to 14 lat w
przypadku chłopców i 16 - dziewcząt. Tymczasem przeciętny Polak
przeżywa swój pierwszy raz w wieku 18 lat.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: A czy tu wolno pisać kawały?
Bravo Girl ;)
Na poczatku chcialabym podziekowac za to, ze wydajecie taka gazete, która tak
dokladnie trafia w moje potrzeby. Mam jednak duzy problem i dlatego pisze ten
list. Trzy numery temu pisaliscie, ze najlepiej jest miec ten pierwszy raz w
wieku dwunastu lat. Gdzie wy zyjecie?
Teraz dziewictwo najlepiej jest tracic w wieku lat dziesieciu. I tu jest ten
problem. Mam 11 lat i jeszcze nie mialam tego pierwszego razu. W naszej klasie
to juz chyba tylko ja i Dorota nie kochalysmy sie z chlopakami.
Dlatego w lasnie prosze was o pomoc. Jak to zrobic, gdzie, kiedy i z kim?
Z cyklu "Mój pierwszy raz" wynika, ze najlepiej w czasie wakacji. Dlatego
próbowalam juz to zrobic w sierpniu z Markiem ze starszej klasy, ale on
chce zostac trenerem Pokemonów i dziewczyny go zupelnie nie interesuja. Sama
juz nie wiem, co powinnam zrobic. Tak sobie teraz siedze, nuce "Shape of my
heart" Backstreet Boys'ów i mysle, ze najchetniej to stracilabym dziewictwo z
któryms z tych chlopaków. Jeszcze nie wiem dokladnie z którym. Zastanawiam sie
pomiedzy Kevinem, a Nickiem. Mam nadzieje, ze pomozecie mi dokonac wlasciwego
wyboru.
Kasia
PS. Co sadzicie o antykoncepcji? No bo w naszej klasie najpopularniejszy jest
tzw. "kalendarzyk". Musi byc bardzo skuteczny, bo tylko trzy kolezanki sa w
ciazy. Chyba tez bede go stosowac. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Nie będzie drugiego przetargu na stadion
Skąd ? Z Mikstatu !!!
Poprzedni Prezydent - z Nysy i Kłodzka !!
Wrocławianie , powinniście znać takie pojęcie " Chłopcy z Akademika "
To jest nasze prawdziwe nieszczęście. Wiocha przyszła na studia,
pierwszy raz w wieku 20. lat jechali tramwajem... . Miastem rządzi
pokolenie NZS - "przywódcy" strajków na Uniwersytecie i Politechnice
. Zdrojewski , Guzowski, operetkowy Najniger, Huskowski. No i
Dutkiewicz... . Miejscowi nie bawili się w Politykę, każdy miał
zaplanowaną karierę i wiedział, kim będzie. Biedota z akadeików, z
nudów zaczęła bawić się w opozycję. A potem była Rewolucja 1990...
Byłbym zapomniał, strajk na Filologii w 1988 roku, wtedy już odwaga
staniała, ale niektórzy " przywódcy " strajku okiennego , poszli w
politykę i do władz. Pamiętacie takiego pijaczynę ? Mirosław Jasiński
- został nawet wojewodą ! Drugim ze strajkujących na Nankiera jest
Grzegorz Schetyna ... Wszyscy ci Panowie to "Chłopcy z Akademika ".
Bez odpowiedniej skali porównawczej i z bardzo ograniczonymi
horyzontami !
Tak na marginesie... Najtańsza oferta na Stadion, jest zawsze
najgorsza. Tanie, czyli tandetne. Lepiej wydać jeszcze 200 milionów,
ale mieć naprawdę porządny . Stadion piłkarski w mieście, gdzie na
mecze przychodzi 800 osób, jeśli jest Hit kolejki - 2000 .
Czas już podziękować "Chłopcom z Akademika" i rozejrzeć się z nowymi,
świeżymi siłami wśród klasu politycznej !!! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: szpital na Chodźki
Może niezbyt taktowne pytanie, ale skoro już jesteśmy przy temacie... W jakim
wieku pierwszy raz zaprowadzić dziewczynę do ginekologa? Nie chce zrazić
dziecka,ale wolałabym się upewnic, że jest ok lub czegoś nie przeoczyć.
Słyszałam dobre opinie o paniach (chyba dwóch?)ginekolog z Chodźki. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: niby pierdoly,ale cos w tym jest !
czesc beatach1 ,
na moj nos to kazdy zwiazek jest inny.
po prostu trzeba wyczuc partnera ,
jeden potrzebuje opieki , drugi uznania , trzeci kocha partnerke
taka jaka ona jest a kolejny sam nie wie czego chce!
ja juz taki jestem , od czasu kiedy doroslem , bo zenilem sie
pierwszy raz w wieku 22lat , oczywiscie z milosci ,
ze uwazam tak:
seks to jedno!
zycie z kims w zwiazku to cos innego!
chodzi mi o to ze poseksowac mozna sie z kims z kim wiemy ze
na pewno nie moglibysmy stworzyc zwiazku stalego ,
ze tak go nazwe. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: ile lat ma Ouimet?
czyli masz mniej niz szescdziesiat piec lat? Nieslychane...
Ja z woda pierwszy raz mialem stycznosc w zyciu plodowym. Plywalem w plynie
owodniowym przez prawie dziewiec miesiecy. Gdybym poplywal jeszcze troche, to
urodzil bym sie upaprany w zielonej mazi i zmacerowana skora...
A ja morze widzialem pierwszy raz w wieku 6 lat, kiedy z Tatusiem bylem w
Chalupach. Wtedy tez pierwszy raz widzialem doroslego golasa, bo wszyscy
wiedza z czego slyna Chalupy...
Ale nie zmieniaj tematu Ouimet. Bede dalej tropil, ile masz lat. Napisz mi,
przy jakich piosenkach sie pierwszy raz calowales, to moze zgadne...OK? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: BravoGirl
BravoGirl
z gazety...
Moje ukochane "Bravo GIRL!"
Na poczatku chcialabym podziekowac za to, ze wydajecie taka gazete, która tak
dokladnie trafia w moje potrzeby. Mam jednak duzy problem i dlatego pisze ten
list. Trzy numery temu pisaliscie, ze najlepiej jest miec ten pierwszy raz w
wieku dwunastu lat. Gdzie wy zyjecie?
Teraz dziewictwo najlepiej jest tracic w wieku lat dziesieciu. I tu jest ten
problem. Mam 11 lat i jeszcze nie mialam tego pierwszego razu. W naszej klasie
to juz chyba tylko ja i Dorota nie kochalysmy sie z chlopakami. Dlatego w
lasnie prosze was o pomoc. Jak to zrobic, gdzie, kiedy i z kim? Z cyklu "Mój
pierwszy raz" wynika, ze najlepiej w czasie wakacji. Dlatego próbowalam juz to
zrobic w sierpniu z Markiem ze starszej klasy, ale on chce zostac trenerem
pokemonów i dziewczyny go zupelnie nie interesuja .Sama juz nie wiem, co
powinnam zrobic.
Tak sobie teraz siedze, nuce "Shape of my heart" Backstreet Boys'ów i mysle, ze
najchetniej to stracilabym dziewictwo z któryms z tych chlopaków. Jeszcze nie
wiem dokladnie z którym. Zastanawiam sie pomiedzy Kevinem, a Nickiem. Mam
nadzieje, ze pomozecie mi dokonac wlasciwego wyboru.
Kasia

PS. Co sadzicie o antykoncepcji? No bo w naszej klasie najpopularniejszy jest
tzw. "kalendarzyk". Musi byc bardzo skuteczny, bo tylko trzy kolezanki sa w
ciąży. Chyba tez bede go stosowac .

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Cover albo lid
Cover albo lid
Czy macie jakas dyscypline rzeczywistosci, na ktora nie macie wplywu (z jeden
strony) a wydaje wam sie ze rozumiecie lepiej niz inni (z drugiej strony). Dla
mnie to polityka - tylko nie podobaja mi sie nacechowane i wartosciujace
komentarze telewizyjne - z jednej strony chcialbym byc jedynym glosujacym
podczas wyborow a z drugiej to wbrew demokracji (i tradycji kiedy to glaby
medialne wplywaja na wynik wyborczy i oznajmiaja ze 'wladza zuzywa'). Nie
bylem na koncercie Kazika bo mimo wolnych biletow na jego koncerty nie moga
przychodzic 'nowi' - tradycyjni widzowie ich pietnuja mimo ze na scenie nie ma
zadnej rywalizacji i im wiecej widzow tym wiecej forsy dla mistrza (czy poeta
sie jest czy poeta sie bywa czy artysta po to wystepuje zeby sprowokowac czy
zeby umiec poniesc konsekwencje prowokacji - pilka nozna halowa u nas tez na
niskim poziomie (inaczen niz w Rosji i Hiszpanii)). Wiec zapytuje:

- w jakim wieku pierwszy raz chodzicie do knajpy

- w jakim wieku pierwszy raz chodzicie do teatru

- w jakim wieku przestajecie chodzic na koncerty Kazika

- w jakim wieku Zbigniwa H. mozna nagrac pierwszy cover (zeby zmierzyc sie z
zywa legenda)

- w ktorym roku zostal wziety pierwszy kredyt dlugo terminowy (25 lat) ktory
zostal juz splacony (z jednej strony 25 lat jeszcze nie upluynelo a zdrugiej
sa opcje na splate wczesniejsza dla Stanislawow z nieregularnymi wplywami)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jak się zachować?
O jakim świecie piszesz?
W którym świecie większość ma swój pierwszy raz w wieku 16 lat?
Napisz coś o nim.
Interesuje mnie szczególnie jakie badania cytujesz,
jakiego kraju dotyczą,
jakich środowisk: wieś/ miasto, typ szkoły, wykształcenie rodziców, stosunek do
religii itd.
Nie znam ostatnich badań, więc trudno mi przyjąć, że to co piszesz jest
stwierdzone w wyniku reprezentatywnych badan współczesnej młodzieży.
Mam stały kontakt z młodzieżą wielkomiejską, licealną i sama nie byłabym w
stanie sformułować takiej opinii, żę większość tych młodych ludzi ma pierwsze
doświadczenia seksualne za sobą.
Odpowiedz na powyższe pytania jest ważna, więc jeżeli możęsz coś na ten temat
napisać, to bardzo proszę.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pierwsza wizyta u...
W trzech wypadkach:

1. Kiedy coś jest nie tak (nieregularne miesiączki też się do tego zaliczają!)
lub gdy coś Cię niepokoi lub
2. Kiedy planujesz rozpoczęcie współżycia lub
3. Kiedy masz już swoje lata na karku (19, 20) - warto się wtedy przebadać i
oswoić z ginem, jak już ktoś wspomniał.

Ps ja bylam u gina pierwszy raz w wieku 20 lat. Wczersniej nic mi nie dolegalo,
poszlam bo chcialam rozpoczac wpsolzycie. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwszy raz
ja przezylam swoj pierwszy raz w wieku 21 lat i tego nie zaluje, od trzech lat
jestem nadal z nim, wczesniej mialam chlopakow ale jakos nie hccialam dac im
calej siebie, dopiero przy nim poczulam, ze musze, ze dluzej nie chce czekac,ja
wiedzialam ze on o tym mysli, ale czekal na moja decyzje, i po prostu wyczul
ten moment, ja mysle, ze jak sie naprawde kochacie to wyczujecie swoj czas. A
moze on po prostu sie boi tego, czy Ciebie nie skrzywdzi, musi sie oswoic z ta
mysla, trzymam kciuki Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Całująca się 13latka?????
katkag05 napisał(a):

> owszem...za wczesnie.Ale czasy sie zmieniaja.teraz daj jej lekcje o
> antykoncepcji :D

Ja również całowałam się pierwszy raz w wieku 13 lat. To było cudowne i
niezapomniane. Wtedy "chodziliśmy ze sobą" :DDD dziś jest moim przyjacielem.
Nie uważam żeby było to za wcześnie, nie żałuję i nie widzę w tym nic złego. A
wiadomości o antykoncepcji jeszcze długo nie były mi potrzebne. Na więcej
pozwoliłam dopiero Temu Jedynemu. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: jestem nimfomanką
jestem nimfomanką
chciałabym tak z czystej ciekawości zapytać czy jest ktoś na forum,kto ma ten
sam problem co ja?jestem nimfomanką,jestem niewyżyta seksualnie!mam partnera
z którym uprawiam seks codziennie po 5-6 razy w ciągu doby i ciągle mi
mało;mam 20 lat a moje życie seksualne jest i było zawsze,tzn.od czasu gdy
miałam swój pierwszy raz w wieku 15 lat-nie było to coś o czym marzyłam,ale
od tamtej pory jestem niemalże "opętana" przez seks-non stop o nim myślę i
ciągle mi się chcę.wiem,że to choroba,ale niewiem czy seksuolog mógłby mi
pomóc,ponieważ nieraz czytałam artykuły na ten temat,opisujące historię
nimfomanek,które chciałaby się leczyć a zostały nazwane zwykłymi
"dziwkami","szmatami","kurwami"..przecież to nie jest zależne od nas,to
uzależnienie,z którym ciężko jest żyć,choć dla większości osób,które to
czytają może się wydawać zwykłą przyjemnością..czy ktoś może mi jakoś pomóc? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: JAk wyglądał wasz pierwszy raz?
To było 2 dni przed moimi 16-tymi urodzinami. Romantyczna sceneria, świece, po
pół kieliszka wina na rozluźnienie... Bardzo namiętna gra wstępna. Ale...
Wszedł we mnie (nie, nie bolało... Chyba miałam po prostu szczęście), parę
ruchów i skończył... No ale czego oczekiwać od na maksa podnieconego faceta,
który robi to pierwszy raz? (w wieku 17 lat)...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl



  • Strona 1 z 4 • Zostało wyszukane 258 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4