pierwzsa miłość

Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: pierwzsa miłość





Temat: Bardzo dobry uczeń, bardzo dobre liceum?
joa66 napisała:

> Na litość boską , to sa szesnastolatki, które przeżywają pierwsze
> miłości, zaczynają na powaznie rozwijać swoje pasje, czasami
> kontestowac świat dorosłych
>
>
> czy to, że nie dostały się do grupy "powyżej 170 punktów" znaczy, że
> nie potrafia pisać, czytac i tylko całonocne imprezki im w głowie i
> cudem dostają się do jakiegokolwiek liceum i to dzieki pomocy
> koleżanek i litości nauczycielek?"

No wlasnie. Rozne sa 16-latki i dobrze ze sa rozne dla nich szkoly.
W szkolach powyzej 170 pkt. na pewno jest mniej czasu na imprezki albo sa to
inne imprezki. W ogole nie oceniam dzieci na podstawie liczby punktow albo stopni.
Natomiast widze powody, dla ktorych kazdy powinien szukac szkol, z ktorych moze
wynikac najwieksze korzysci -jakkolwiek by je sobie zdefiniowal. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Galerianki
Jako matka syna zastanawiam się nad czymś innym. Pewnei prędzej czy
później do uszu mojego 14 letniego syna dotrze wiadomość typu, że w
każdej klasie 3 dziewczynki to galerianki (wsystko jedno czy 3 czy 2
czy ogólna iformacja , że jest ich dużo). Dotrze też informacja , że
wiele z nich to "porządne" dziewczynki, po których nikt się tego nie
spodziewał.

Zastanawiam się jak o będzie się patrzył na swoje koleżanki, jak w
ogóle będzie się patrzył na dziewczyny, w wieku kiedy przychodzą
pierwsze miłości.

Chyba czeka mnie rozmowa...;) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Galerianki
> Chyba czeka mnie rozmowa...;)

Jako matka syna pytam Cię: o czym konkretnie i po co? Uważasz, że jest tak
naiwny, że nie wie, że są różne dziewczyny a żadna na twarzy nie ma wypisane
"porządna" lub "nieporządna"?
> Zastanawiam się jak o będzie się patrzył na swoje koleżanki, jak w
> ogóle będzie się patrzył na dziewczyny, w wieku kiedy przychodzą
> pierwsze miłości.
No, po takiej rozmowie rzeczywiście ciekawe jak będzie patrzył.
Powiedz, czego się boisz? Że spotka się propozycja zapłaty za "buziaki duże
małe". E tam, gimnazjalista to nie "klient". A nawet jeśli, to mniejsza szkoda
niż rozmowa, która wpoi, ze "wszystkie kobiety to q.. z wyjatkiem mojej matki"
jak mawia stare sycylijskie powiedzenie.
W grupie przedszkolnej mojego syna była dziewczynka, która pokazywała cipkę za 2
zł. Kompletnie nie wiedziałam jak się zachować, na wszelki wypadek nie dawałam kasy. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Galerianki
joa66 napisała:
"Zastanawiam się jak o będzie się patrzył na swoje koleżanki, jak w
ogóle będzie się patrzył na dziewczyny, w wieku kiedy przychodzą
pierwsze miłości."

To chyba nie jest problem miedzy mlodymi ludzmi, zwlaszcza tymi, ktorzy sie
dobrze znaja. A nawet przedmiot dowcipow. Na przyklad kiedy grupa dziewczynek
spotyka grupe chlopcow w galerii to na pytanie co wy tu robicie hehe pada
odpowiedz my to wiadomo, ale po was to bysmy sie tego nie spodziewaly hehe...Bo
przeciez w galeriach kwitnie rowniez podobno zjawisko chlopiecej prostytucji
("galerianie"???)...Ciekawe, czy tez statystycznie 3 chlopcow na 15 oddaje sie
za ...nie wiem...scyzoryk? pilke?...czy za co?

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Nastolatka- to dopiero problem
Pierwsze milosci nastolatkow nalezy wspierac, a nie ucinac. To jest
wazny moment w ich zyciu. Pamietaj, ze teraz nastolatki dojrzewaja
wczesniej i co za tym idzie ich potrzeby tez wczesniej zaczynaja sie
odzywac. Mam wrazenie, ze nie chcesz dostrzec w corce nastolatki.
Nie chce zle wrozyc, ale takim sposobem mozesz tylko zepsuc relacje
miedzy wami.
Moja mama zawsze umiala odnalezc sie w rozmowach o moich
milostkach:) Dzieki temu, ze nie zabraniala, miala dostep do
najlepszej wiedzy, bo ja wiedzialam, ze moge jej duzo powiedziec.
Wyplakac sie, pochwalic, itd. To jest swietna metoda. Na randki
zaczelam chodzic wczesnie, ale wpojono mi szacunek do siebie samej i
dlatego, mimo licznych "chlopakow" nie poszlam do lozka od tak dla
rozrywki. Kiedy to zrobilam, bylam juz dorosla osoba, swiadoma
zwiazku, w ktorym sie znajdowalam. I tez wiem, ze to duza zasluga
mamy.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czego nasze dzieci nie umieja
13 latek zajmuje sie już bardziej życiowymi sprawami.13 latek to już nie
dzieciak z którym można sie "bawić"

13 latek moze jezdzic na rower, chodzic na basen, isc na jakas szkolna zabawe,
pojedzic na rolkach,isc na lody z grupa, pograc w piłke, czy nawet pograc na
komputerze wjakas bardziej rozwijającą gierke w stylu Europy Universalis jesli
jesli jest w miare inteligentny

13 latek zcayna przezywac pierwsze miłosci, zcayna sie zmieniać nie tylko
psychika ale i fizjonomia

13 lat to dość specyficzny wiek...nie oszukujmy sie
...Pierwsze próby z papierochami ,alkoholem i pornosami to jest ten wiek

NIe dziwota ze taki młodocian patrzy na ludzi dorosłych oferujących mu jakieś
podchody jak na wariatów...to że nie znał tej zabawy to może rzeczywiście może
trochę dziwne. Natomiast pisanie ze to żenada jest przesada...niekoniecznie
jeździć na obozy i być może nie miał okazji poznać tego typu zabaw...

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pierwsze milosci z dziecinstwa :)
pierwsze milosci z dziecinstwa :)
pamietam jak kiedys zakochal sie we mnie o 2 lata mlodszy chlopak a mialam
wtedy z 6 lat i latal za mna caly dzien aby mnnie calowac i mi sluzyc wow :),
czasami potrafił mnie gonic kilka godzin az juz nie mialam sily uciekac i
wtedy mnie calowal, mowilam ze moze mnie cmoknac ale zeby dal mi juz spokoj
on obiecywal i dalej to samo :) A jakie sa wasze pierwsze milosne wspomnienia? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: wspomnienia z kolonii/obozów
Do dzis pamietam super kolonie w Pobierowie-bylam tam 3 razy z rzedu i zawsze
ryczalam jak bobr jak nadchodzil dzien wyjazdu.
Fantastyczne byly nocne wypady nad morze(wychowawcy w tym czasie siedzieli w
jedynej wtedy w Pobierowie knajpie. Najlepsze byly tez pierwsze milosci,
dyskoteki(czasami do 24.00!!!!)przy muzyce Lombardu-z niesmiertelna "Szklana
pogoda",Lady Pank czy chalowatych Modern Talking i G.Michaelu i tym podobnych
wynalazkach.
Z Pobierowa pamietam tez wspaniale gofry z jagodami-w dobie PRL-owskich
wspanialosci to byl na prawde szok ze cos takiego mozna bylo zjesc, a ze
wszystko tam bylo drogie jak skurczybyk wiec wiekszosc ludzi po 1,5 tygodniach
byla totalnie splukana z kasy.Trzeba bylo wtedy bazowac na ochydnym stolowkowym
zarciu.
Piekne lata i wspaniali ludzie-moze ktos tam tez jezdzil "kolonie z KPB" !!!


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: wspomnienia z kolonii/obozów
Najlepsze były wypady do NRD :-). Szczególnie z Harcerzami (jak się nie było
nim to trzeba było sobie kupić tylko umundurowanie i już).
Zapamiętałem mecze z innymi "narodami" (węgry, czechosłowacja, nrd, polacy z
innych miast"), "drobny" handelek z niemcami, ZIOŁOWA LUB MIĘTOWA HERBATA!!!!,
bo innej nie było:-)))))), zakupy w większych miastach: kawa dla rodziców,
miśki, orzeszki - ale była jazdaaaaa :-)))). I za każdym razem jak się wracało,
to myślałem, że u nas będzie "inaczej" ;-000.
Białe, zielone, czerwone noce (to już wszędzie), jak się z całym prześcieradłem
do kibla szło, lub skakało po drzewach za ciuchami:-)))).
Pierwsze miłości wakacyjne, wspomnienia "dyskotek" (do teraz mam sentyment do
muzyki z Dirty Dancing (nie dość, że na obozie w NRD, to jeszcze w naszym
autokarze...).
Pozdro z Katowic ;-) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: wspomnienia z kolonii/obozów
Moje naj..naj.. były kiedyś Brzózki gdzieś koło Wolina lata -3x ok 1980
pierwsze miłości
striptease koleżanki w oknie pałacyku ( w dworku mieszkali chłopcy )
stylowe pokoje i nowe znajomości
pocałunki na trasie dworek-pałacyk
A z lat późniejszych pracujące wakacje w NRD gdie pomylono nam grupy i zamiast
w firmie zajmującej się piwkiem i innymi napojami wylądowaliśmy przy sadzeniu
lasu....specjalną machiną
Jak chłopcy - miejskie - pracowali przy wyrębie lasu
Jak wszystko poszło na napoje wyskokowe I mam do dzisiaj burą suszarkę "cud
techniki z NRD
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pierwsza miłość z TV
pierwsza miłość z TV
no właśnie:) kto był taką waszą najbardziej pierwszą miłością? Nie musi to
być aktor ale po prostu ktoś znany. Hmm? Bo ja dziecięciem będąc mdlałam na
widok Atreyu z "Niekończącej się opowieści";)) a byłam tak mała, że zupełnie
nie rozumiałam sceny gdy Atreyu pojawia się jako wojownik, który ma uratować
Krainę Fantazji przed Cesarzową a na sali zapanowuje kompletna konsternacja-
Przecież to dziecko??! Mi 13-14 letni chłopiec jakim był wydawał się zupełnie
dorosłym facetem:) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pierwsza miłość z TV
a kto pamięta ???
Głównego bohatera z "Gniewko syn rybaka" - chodzi oczywiście o tytułowego
Gniewka (zdaje się, że w tej roli Kołbasiuk czy jakoś tak, ale młooody bardzo).
Boże jak ja go kochałam ;) i kompletnie nie mogłam zrozumieć, cóż on widział w
tej cherlawej dziewoi. A miałam też króciutki epizod "miłosny" z Lemoniadowym
Joe (ahaaahaaaaaaaaaa) :)). Nie wiem ile mogłam mieć lat. 6 lub 7. To były moje
pierwsze miłości z "okienka". A póżniej wiadomo: Janosik, Janek, Grigorij,
Olgierd (kolejno - z wiekiem zmieniał mi się gust:), Shakin Stevens (pisałam
nawet wiersze o nim :)))). Han Solo i Indiana (mniam)w jednym - tu ciepełko pod
sercem czuję do dziś (a Kalisty nienawidzę szczerze ;), aaaaa - przed Hanem był
oczywiście młody Skywalker :))). Hana dostrzegłam dopiero w Imperimu
kontratakuje. W ogóle kochliwa byłam jakaś taka :))) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: moja pierwsza miłość....
moja pierwsza miłość....
może za długo byłem na słonku
albo za krótko w wojsku
tak mnie dziś naszło i przypomniała mi sie moja pierwsza miłość
była śliczna, nosiła przeważnie plisowane spódniczki i białe bluzeczki
zakochałem się w 8 klasie na fizyce gdy uderzyła mnie podręcznikiem w czaszkę
potem tańczyłem z nią na zabawie szkolnej i strasznie trzęsły mi się ręce
nie moge o niej zapomnieć
pamiętacie?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: CZY KOBIETA MOŻE PIERWSZA WYZNAĆ MĘŻCZYŹNIE UCZUCIE?
quest
teraz sie zgodze, ale tylko polowicznie ;))
i to tez jest bez zlosliwosci
kobiety wybieraja to fakt
ale nie wyznaja pierwsze milosci
bynajmniej nie robia tego zawsze.
ps. chyba sie juz e'odkochales
i lepiej, i tak niektore panie na forum zarzucily mi monopol Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: CZY KOBIETA MOŻE PIERWSZA WYZNAĆ MĘŻCZYŹNIE UCZUCIE?
> kobiety wybieraja to fakt
> ale nie wyznaja pierwsze milosci
> bynajmniej nie robia tego zawsze.

A jednak.
Nie robią tego bezpośrednio ale ja/my to widzimy w waszych oczach!
(widziałem to nawet dzisiaj). Pozostaje tylko ustalenie prawdopodobieństwa
pomyłki w interpretacji spojrzenia. Ale to już inna bajka.

> ps. chyba sie juz e'odkochales
> i lepiej, i tak niektore panie na forum zarzucily mi monopol
Ja jestem wierny niewierny
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: CZY KOBIETA MOŻE PIERWSZA WYZNAĆ MĘŻCZYŹNIE UCZUCIE?
Gość portalu: guest napisał(a):

> > kobiety wybieraja to fakt
> > ale nie wyznaja pierwsze milosci
> > bynajmniej nie robia tego zawsze.
>
> A jednak.
> Nie robią tego bezpośrednio ale ja/my to widzimy w waszych oczach!
> (widziałem to nawet dzisiaj). Pozostaje tylko ustalenie prawdopodobieństwa
> pomyłki w interpretacji spojrzenia. Ale to już inna bajka.
>
> > ps. chyba sie juz e'odkochales
> > i lepiej, i tak niektore panie na forum zarzucily mi monopol
> Ja jestem wierny niewierny

a ja caly czas wierny niwiernosci :-)))))
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Re: Maciej Popowicz - internetowy człowiek roku. Na pewno?
Nie mogę wytrzymać jak czytam te pełne zawiści komentarze. Chłopak dostał nagrodę bardzo zasłużenie! Dzięki niemu spotkałam znajomych, nie tylko z mojej klasy! ale rowniez znajomych z dawnego podworka, pracy, kolonii, moje pierwsze miłości itd. Ten portal połączył ludzi. Wiem, że jest wolny, pan gąbka też mi działa na nerwy, ale ludzie.. będzie lepiej, rozwija się i wszystko będzie ok. Mieszkam za granicą i kontakt z ludźmi przez ten portal do dla mnie największa przyjemność. Pozdrawiam wszystkich zawistnych. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: kazdy ma jakiegos bzika...
Polecam zwiedzanie Cedyni, naprawdę warto, na górę Czcibora, na wieżę warto
wejść, po lesie pochodzić na grzybki..., na rynek też warto pojechać do Osinowa
tam jest poprostu rewelacyjnie, jechać odpocząć, pochodzić po pobliskich
laskach.. no i moje pierwsze miłości były właśnie tam... Kocham to miejsce...
polecam
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Szkoły żeńskie
Mimo wszystko uważam, że szkoły i klasy koedukacyjne to najlepsze
rozwiązanie, bo ludzie uczą się, jak żyć i współpracować z
kolegą/koleżanką. No i znacznie ogranicza poznanie kolegów płci
odmiennej. Dziś w szkole spędza się sporo czasu, więc tam siłą
rzeczy poznaje się wielu ludzi, tam nawiązuje przyjaźnie, nawiązują
się pierwsze miłości. Myślę, że koedukacja jest jak najbardziej
pożądana.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Szkoły żeńskie

saszenka2 napisała:

> Mimo wszystko uważam, że szkoły i klasy koedukacyjne to najlepsze
> rozwiązanie, bo ludzie uczą się, jak żyć i współpracować z
> kolegą/koleżanką. No i znacznie ogranicza poznanie kolegów płci
> odmiennej. Dziś w szkole spędza się sporo czasu, więc tam siłą
> rzeczy poznaje się wielu ludzi, tam nawiązuje przyjaźnie,
nawiązują
> się pierwsze miłości. Myślę, że koedukacja jest jak najbardziej
> pożądana.

Zgadzam się. Nawet jeżeli szkoły rozdzielnopłciowe dają nieco lepszą
jakość edukacji, to ta zaleta nie równoważy głównej wady - gorszego
przystosowania społecznego.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Szkoły żeńskie
pavvka napisał:

>
> saszenka2 napisała:
>
> > Mimo wszystko uważam, że szkoły i klasy koedukacyjne to
najlepsze
> > rozwiązanie, bo ludzie uczą się, jak żyć i współpracować z
> > kolegą/koleżanką. No i znacznie ogranicza poznanie kolegów płci
> > odmiennej. Dziś w szkole spędza się sporo czasu, więc tam siłą
> > rzeczy poznaje się wielu ludzi, tam nawiązuje przyjaźnie,
> nawiązują
> > się pierwsze miłości. Myślę, że koedukacja jest jak najbardziej
> > pożądana.
>
> Zgadzam się. Nawet jeżeli szkoły rozdzielnopłciowe dają nieco
lepszą
> jakość edukacji, to ta zaleta nie równoważy głównej wady -
gorszego
> przystosowania społecznego.

Myślę, że te zalety są niewielkie w porównaniu ze stratami
społecznymi, potem nie wiadomo, jak ze sobą współpracować, pojawia
się jakieś zażenowanie, a tak to przychodzi normalnie. szkoła też
powinna przystosowywać do życia w społeczeństwie.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Bezsensowne klasy koedukacyjne.
Miałam osobiste przeżycia ze szkołą wyznaniową prowadzoną przez zakonnice
(akurat nie Szymanów - na szczęście). I nikomu tego nie życzę.
W momencie, kiedy człowiek dojrzewa, oczekuje na pierwsze miłości, poznaje pewne
zasady społeczne, jest pozbawiony "ćwiczeń praktycznych". Niektóre szczęściary
miały męskie towarzystwo poza szkołą, a niektóre nie miały nawet z kim iść na
studniówkę.
I taka kobieta, pełnoletnia, teoretycznie mogąca założyć rodzinę wychodzi z
"klasztoru" i jest zagubiona w normalnym świecie. Albo zżera ją nieśmiałość,
paraliżuje strach i omija mężczyzn szerokim łukiem, albo wprost przeciwnie,
lgnie do męskiego towarzystwa, ale dopiero teraz uczy się jak się w tym
towarzystwie znaleźć. W każdym przypadku jest "dziwna". Potrzeba naprawdę dużo
czasu, żeby wyjść na prostą. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pytanie do szanownych pan...
raptusos napisał:

> Dlaczego wiekszosc kobiet oglaszajacych sie na
> portalach randkowych szuka po pierwsze milosci?
> najczesciej panie pisza szukam:milosci,przyjazni,czulosci
> rzadko zdaza sie szukam:flirtu,rozrywki,przygody


Kobieta,wino,śpiew
Dupa,bimber,harmonia

Zależy jak ująć.Jeden pies.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: gdy facet jest dużo młodszy
Dzięki za wszystkie rozsądne wypowiedzi.Nie robimy z tego problemu życia, ale
nieco nas to zszokowało.Szanuje każdą miłość,również poważnie podchodziłam do
miłości moich dzieci.Takie pierwsze miłości ze szczenięcych lat kształtują
człowieka.Sama jestem mężatką od 25 lat i przeżyłam wiele dobrego ale i wiele
złego-np romanse mojego męża.Dziś żałuję że wtedy nie spakowałam jego walizek,
ale coż za własne błędy trzeba płacić. Żadna matka bez względu czy ma syna czy
córkę pragnie dla swoich dzieci jak najlepiej. Tylko to"najlepiej" to pojęcie
względne. To co dla nas jest dobre nie musi być dobre dla drugiego
człwieka.Pozdrawiam wszystkich. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Nie przyjela mojego walentynkowego serduszka :((((
Skoro pusciła ci głuchego tzn że wszystko będzie oki... z tego co przeczytałam
jesteście jeszcze młodzi... pewnie się speszyła lub coś w tym stylu, teraz
przemyślała wszystko i zapewne resztę wieczoru spędzicie rano...

Te pierwsze miłości są juz takie ... powodzenia Matt Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jak podrywaliście pierwszą miłość /przeszczep z FH
Jak podrywaliście pierwszą miłość /przeszczep z FH
Nie wiem, czy to się uda, bo to nie o analu (chociaż może, może ktoś w ten
sposób podrywał) ani o Boskim, ani nikogo nie zamierzam tu mieszać z błotem...

Dziewczęciem będąc, zabujawszy się w koledze z klasy: patrzyłam na niego
maślanymi oczami, starałam się mieć lepsze oceny, zaprzyjaźniłam się z jego
siostrą, słuchałam tych samych audycji radiowych, co on, żeby być na bieżąco,
no i jak graliśmy we "flirt towarzyski" - najpierw go zwyzywałam od "syna
praczki" (takie końskei zaloty, on odwzajemnił mi sie "córką maszynisty" czy
jakoś tak), a potem walnęłam "Podobam Ci się?", odpowiedzi nie otrzymałam, co
skrzętnie odnotowałam w swoim pamiętniku, zalewając się gorzkimi łzami...
O Boże, ale mi wstyd :D Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy mozna byc z kimś a kochać kogos innego??
Moim zdaniem jak facet naprawde kocha to zrobi wszystko, by byc z ta wlasnie
ukochana osoba.
Skoro podjal tak powazna decyzje o slubie to znaczy, ze reszte zycia chce
spedzic ze swoja obecna dziewczyna.
Ja, jak widuje swoich "bylych", to tez rzucamy sobie powluczyste spojrzenia i
ciarki mi przechodza po calym ciele ale - nie z powodu nieustajacej milosci do
nich, bo kocham mojego narzeczonego - tylko na wskutek wspomnien ... ot, taki
odruch bezwarunkowy, na ktorym nawet sie juz pozniej nie rozwodze.
A, i jeszcze jedno. Moj luby tez mial byla. Wiem, ze byli w sobie bardzo
zakochani. Rozstal sie juz dawno temu lecz byla, na wiesc o tym, iz on jest
w "powaznym zwiazku" zaczela go prowokowac smsami (wyznajac mu nawet, jak
bardzo go kocha i chce z nim byc). I co? Luby, po pewnym czasie sie wkurzyl i
stracil do niej resztki szacunku. I nie zyje w iluzji. Wiem, jak bardzo on
teraz mnie kocha.
Wiekszosc osob, ktore sa w bardzo szczesliwych zwiazkach, mialo
swoich "bylych", "pierwsze milosci", etc. ...
I ty sama wkrotce poznasz kogos, bardzo sie zakochasz i bedziesz chciala z ta
osoba spedzic reszte zycia. A byly?? Bedzie tylko milym wspomnieniem :)

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Nie chcę mieć dzieci a moja żona chce
ja sie zapytałam tylko autora watku co zrobi na starośc a Ty wyjechałąs do mnie
ze swoimi madrościami świata. Atakujesz mnie i autora watku, Zapytałam Ci sie o
konkretne argumenty posiadania dziecka, nie odpiwiedziałąs mi. Ja uważam, ze
dziecko jest tym spoiwem, które łaczy małżeńswto. Dziecko jednoczy obojga
rodziców, daje im duzo miłości, jeżeli mamy takiego maluszka odkrywamy swiat na
nowo,mozńą rzecz, że naiwnie tak jak dziecko. I to jets piękne jak taki
maluszek jest przez nas wychowywany, w pewnym wieku zaczyna miec swoje zdanie,
poglądy, potem przezywa swoje pierwsze problemy w skzole, pierwsze miłości,
porazki, sukcesy. Masz dziecko?

> za daleko sie posuwasz ze swoimi domyslami. nawet nie chce mi sie do tego
> wszystkiego ustosunkowywac

USTOSUNKOWAĆ


> rodzicielstwa do kwestii podania szklanki wody na starosc. macierzynstwo,
> tacierzynstwo

OJCOSTWO

Może jakiś słownik? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: inne imię:(
Rzeczywiście przykra sytuacja :(. Nie wiem po co oszukiwac i rani tą drugą
osobę, jakby nie można było by przynajmniej szczerym. Cóż mozemy się jednak
pocieszyc, że pół świata tego kwiata :). Głowa do góry. Mam nadzieję, że mój
miły nie nalezy do desperatów. Mężatka w ciąży :/? Coż na pewne wydarzenia nie
mamy wpływu. Wolna wola, jak i wybór. Nie wiem może jemu chodzi o to, żebym
była zazdrosna, albo się zastanawiała. Taki ot czysty egoizm. Zobaczymy, jak to
będzie skrzywdzic się nie dam. Raz w życiu miałam już podobną sytuacje (pierwsz
miłośc), drugim razem wyciągnę odpowiednie wnioski (bez lamentów i żalów). Na
siłę nie mam zamiaru nikogo trzymac. Naprawdę potrafię zrozmiec wiele, ale
fałszu i kłamstwa nie trafię. Jest tyle fajnych i ciekawych facetów ;) haha.
Zycie jest krótkie nie ma co marnowac czasu, jeżeli jednak miałby by to
zmarnowany czas.

Mam nadzieję, ze odszukałaś lub odszukasz swoją połowkę pomarańczy :), a jak
nie to wszystko przed Tobą :).

i na koniec <jupi> haha, a co :) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ile z Was ma za męża....
> wieksza czesc naszego spoleczenstwa napewno nie wyobraza
> sobie wyjsc za mąż czy ozenic się ze swoją
> pierwszą partnerką seksualna.

Nie chodzi o to, czy jest to pierwszy partner/partnerka
tylko na ile jesteście dojrzali obydwoje w chwili ślubu.
Krew nie woda, seksualne doświadczenia trzynastolatków
są rzadkie, ale są - a cóż dopiero siedemnastolatków...
Pierwsze przymiarki do dorosłości, do emocjonalnej bliskości
są domeną małolatów, o których niestety nie można powiedzieć,
że są dojrzali. Dlatego lepiej, że te pierwsze miłości
gasną, a pierwsze związki rozpadają się przed ślubem.

Znam jedno małżeństwo, które było parą już w czasach
licealnych, a narzeczeństwem na studiach. Po podjęciu
pracy i dorosłego życia pobrali się. Nie wiem, czy byli
dla siebie pierwsi, ani czy jedyni, ale na to właśnie
wygląda.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: nie potrafie zapomniec o ex
ja tez czasem myślę o mojej pierwszej miłości!
witajcie! myslę, że to normalne, że wracamy czasem myslami do
naszych pierwszych miłości! ja byłam z moim pierwszym około 2 lat..
pierwsza prawdziwa miłość, pierwszy raz i miało być na całe życie..
ale on wyjechał na studia i nie poczekał na mnie.. poznał inną..
nie jesteśmy już ze sobą 10 lat, on ma żonę, dwójkę dzieci a ja
wciąż o nim myslę i nie mogę zrozumieć dlaczego!!?? jestem mężatką
od pięciu lat, czasem jest gorzej, ale jakoś nam się układa..
niestety, te pierwsze miłości, zwłaszcza jeśli były naprawdę
szczęliwe są nie do zapomnienia... ja mojego byłego nie widuję za
często ale mamy ze sobą kontakt, czasem piszemy maile.. ale ja wiem,
że i tak nic z tego nie będzie!
pozdrawiam! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: odszukałam moją pierwszą miłość
odszukałam moją pierwszą miłość

Oczywiście wiecie gdzie, napiszę tylko, że szkolną. Szukałam go na
wszystkich portalach przez całe życie, szukałam go u operatorów
telefonow komórkowych bo miałam takie marzenie, że napiszę, nie, nie
zadzwonię bo stacjonarny to zawsze miałam. Pisać łatwiej, oczywiście
umiem mówić ale do niego kiedyś nie potrafiłam. Od kiedy go
znalazłam frunę pięć centymetrów nad ziemią, jestem znowu
piętnastolatką, mam tą samą manierę rozpatrywania każdego aspektu,
to cudwone uczucie ! Nie ułożył sobie życia.. ja trochę.. mam
przebiegły plan zakolegować się, czyli pisywać.. i zaproponować
spotkanie, umieram ze strachu, że nie będzie chciał, ale ja bardzo
chcę, właściwie to jestem bardzo gotowa na wszystko - mam szansę,
kiedyś był zainteresowany czasami, :) było niezwykle miło..
On odpisuje mi, miło, ale raczej jest pasywny, lakoniczny, zawsze
był niedostępny, to pociągajace, pozatym urok wspomnień, czar
pierwszej miłości. Tak więc mam prośbe o opowieść, może u kogoś było
podobnie.. raczej piszę do kobiet, może komuś udało się "zdobyć" i
oczarować takiego zakochanego, nieskończonego, śnionego przez tyle
lat, który nie chciał za bardzo kiedyś. Może jest jakaś metoda
działania, wykreowania sytuacji. Oczywiście, nie wątpię w swój urok
i kobiece umiejętności, ale kiedy miałam piętnaście lat pozwalało mi
go uwieść, teraz chciałabym czegoś głębszego. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pierwsza milosc
pierwsza milosc
nawiazalam przez przypadek kontakt mailowy z x, ktorego nie widzialam przez 10
lat (pierwsza wielka milosc),obecnie jestem w szczesliwym wieloletnim zwiazku
z y. dlaczego wiec mysle 1000 razy dziennie o x i sprawdzam czesto skrzynke
pocztowa, czekajac na maila? przezylyscie kiedys cos takiego? co robic? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwsza miłość??
Pierwsza miłość??
Jak spotkałyście swojego pierwszego (albo ostatniego;) ukochanego? ja bardzo
banalnie - na imprezie po prostu i jakoś tak wszystko się potoczyło szalenie
potem, że nic nie pamiętam z pierwszego tygodnia naszego związku :D ale teraz
jest pięknie i cudownie :D Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy pierwsza miłość może być ostatnią?
Czy pierwsza miłość może być ostatnią?
Chciałabym zapytać Was co sądzicie o takim związku. Trwa on już 6
lat.Aktualnie on 24, ja 23 lata. Układa nam się dobrze a nawet bardzo dobrze.
Jest tylko jedno ALE.Jestem jego pierwszą dziewczyną. No i on chciałby "poznac
uczucie" jak to jest byc z inna dziewczyna nie chodzi o seks (albo tylko o to)
ale po prostu zwyczajnie ja to jest spotykać się z KIMŚ INNYM.Między nami jest
wszytsko w porządku, kochamy się.... Czy facet może mieć tylko jedna kobietę w
życiu...wiem że nie ma rzeczy niemożliwych ale chodzi mi o realia...Czy mogę
liczyć, że wszytsko bedzie dobrze miedzy nami czy prędzej czy później pewnie
to nastąpi tzn chęc poznania kogoś innego zwycięży? Co myślicie?
PS Czy mogę to samo pytanie umieścić w dziale "Mężczyzna" chciałabym też
dowiedzieć się opinii " z drugiej strony"
Pozdrawiam Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: działać?pomocy, znowu mężczyźni:)
Ach te pierwsze miłości...
Ja w przeszłości wielokrotnie nie działałam.. I teraz tak z perspektywy czasu myślę sobie, że z dwojga złego wolałabym żałować, ze coś zrobiłam niż, że nie zrobiłam...

Działaj dziewczyno! Działaj. Szczęście samo nie zapuka do drzwi.
Powodzenia!
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwsza Milosc!!!
Pierwsza Milosc!!!
majac 16 lat poznalam chlopaka chodzilismy ze soba 3 lata wiazalismy
ze saba bardzo duzo kochalismy sie i chcielismy spedzic ze soba
zycie.

Nasza znajomosc skonczyla sie niestety bo przespal sie z inna
dziewczyna, bol byl okropny i chociaz pozniej chcial do mnie wrocic,
nie pozwolilam jemu, kazdy poszedl wlasna droga:)))
Ja wsumie nigdy tego nie zapomnialam moje uczucie bylo tak mocne ze
nastepne zwiazki byly po prostu zwiazkami. Mit o milosci i zaufaniu
runa w gruzach.

Wyszlam za maz i wyjechalam, myslami zawsze szukalam jego, co robi
jak mu sie zycie ulozylo, jak wygladaja jego dzieci.

Odnalezlismy sie po 25 latach i tu jest problem kochamy sie tak jak
za mlodych lat. Jestesmy innymi ludzmi a jednak tacy samymi. Kazde z
nas ma partnerow i co tu robic!!!! Mysli mamy okropne zostawic to
wszystko byc ze soba, chociaz ryzyko jest duze bo my tak naprawde
juz sie wogole nie znamy. Czekac !!!! ukrywajac to okropne napiecie,
lzy lane w poduszke, co odbija sie na naszych partnerach.
A jak sobie przypomne jego slowa "Zostawilem ciebie tylko na
chwile...." to wogole,

moze zostawic a los sam napisze scenariusz!!! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Szczęśliwy wątek.
Dużo by wymieniać. Najbardziej za trzy córki, z których na moich oczach
wyrastają właśnie piękne kobiety przeżywające swoje pierwsze miłości. Niewiele
widziałam w życiu piękniejszych rzeczy niz miłość nastolatków - jeszcze nie
całkiem dorosła, a już nie całkiem dziecinna.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: jak uwieść pierwszą miłość?
jak uwieść pierwszą miłość?
Hej, spotkało mnie coś ciekawego. Mając 17 zakochałam sie od pierwszego
wejrzenia z harcerzu z obozu. Miał dziewczynę. Zostaliśmy przyjaciółmi- on
opowiadał mi o swoich dziewczynach a ja cierpiałam. Minęło 6 lat, ja byłam w
związku on w kilku następnych. Kontakt był od czasu do czasu ale zawsze
myślałam o nim z sentymentem choć silne uczucia już przeszły. Teraz jestem od
ponad pół roku sama a on jest w związku, który sie sypie. Przypadkiem będziemy
mieszkać w tym samym mieście- on pracując a ja studiując. Dogadaliśmy się że
dobrze byłoby razem zamieszkać bo praktycznie i znamy sie tak długo. No więc
tak będzie. A ja teraz mam znowu 17 lat i zastanawiam się jak go zdobyć...Jest
szansa? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kobieta, która nie chce ślubu - nie istnieje
w Twoim wieku, moze troche wczesniej, tez szukalam po pierwsze
milosci, ale norma byl dla mnie potem slub - bo wierzylam w jedna
wielka milosc w zyciu :) taki micik :) i bylam zla, ze moj byly sie
nie spieszyl, bo moje koelzanki juz cos w tym kierunku robily ;)
tyle, ze on byl mlodszy... teraz patrze na to z dystansem, naprawde
bardzo mi sie spieszylo :) i co? nie udalo sie i jakos zyje :)
poznaje facetow - z ktoryms cos wyjdzie :) wiesz, Avital, to tez nie
mozna tak mowic, ze malzenstwo niewazne - nie ma co na sile, ale
jesli facet jest odpowiedni, to naprawde sie przydaje :) ja np. chce
kupic segemnt i wole, zeby ktos sie dolozyl :) choc na pewno
koscielny odpada - mam wstret, a na razie, jak widac, nie znalazlam
nikogo odpowiedniego - moze oporcz dyrektora, ale mnie nie chcial :) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: moja pierwsza milosc
moja pierwsza milosc
zastanawiam sie czy by nie uciec.
kiedys problemy milosne byly mi obce, a teraz kiedy sie zakochalam chce uciec
bo on nie kocha mnei
nawet pewnie nie za bardzo mnei lubi
chcialabym uciec zeby o nim zapomniec
albo najlepiej gdybym w ogole sienei pojawila. nigdy.
tak bardzo bym chciala a tak bardzo nei umiem.
robie wszystko zeby on niczego nie widzial, zeby zaden wspolny znajomy nei
mial o niczym pojecia.
jak uciec od tego
od tej pierwszej fatalnej milosci ktorej nigdy mialo nei byc.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pierwsza miłość mojego męża
Akurat odezwały się "pierwsze miłości", które nie są zbyt aktywne i nastawiano na
atak. Niestety, należycie do mniejszości. Samotne kobiety w pewnym wieku,
zagrożone samotnoscia idą po trupach. Faceci jak faceci, raicuje ich to, pociaga
nowa - stara przygoda. Tym razem troche dojrzalsza, bo po latach. Dlugiej
przyszlosci takim odrzewanym zwiazkom nie wroze. Nagle zacznie sie mu tesknic do
kochajacej, pewnej i bezpiecznej zony, wspolnego majatku, samochodu, domu, czy
mieszkania. Tyle ze może byc za pozno. Nie wiem kto wtedy bedzie czul sie
wredniej "pierwsza milosc", żona czy maz. Czy warto?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: przygody na pielgrzymkach
Ja również nie chodziłam na pielgrzymki. Równolegle chodziłam na rajdy i obozy
wędrowne. Dużo wększa frajda. Przez to że nikt na nas nie wymuszał
odpowiedniego zachowania - żadnych ekscesów seksualnych nie pamiętam.
Oczywiście były pierwsze miłości i "wieczory o poranku" ale nikt z brzuchem z
takich wyjazdów nie wrócił. Za to ułożyło się kilka fajnych małżeństw. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kiedy wyjść za mąż?
Kiedy wyjść za mąż?
Po dwudziestce, pierwsze miłości, niedojrzałe decyzje, a potem duże
prawdopodobieństwo że za 10 latek, trochę po trzydziestce rozwód, zdrada, lub
w najlepszym wypadku znudzenie i dzieci, brak czasu dla siebie, dla urody i
na rozrywki. Jeśli pod trzydziestkę, to, jak już nieraz tu czytałam, to
bierze się z odzysku lub byle kogo, byle był wolny, bo zegar tyka. Po
trzydziestce to już małe możliwości i właściwie to grozi staropanieństwo.
Więc kiedy??? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kiedy wyjść za mąż?
Gość portalu: xxx napisał(a):

> Po dwudziestce, pierwsze miłości, niedojrzałe decyzje, a potem duże
> prawdopodobieństwo że za 10 latek, trochę po trzydziestce rozwód, zdrada, lub
> w najlepszym wypadku znudzenie i dzieci, brak czasu dla siebie, dla urody i
> na rozrywki. Jeśli pod trzydziestkę, to, jak już nieraz tu czytałam, to
> bierze się z odzysku lub byle kogo, byle był wolny, bo zegar tyka. Po
> trzydziestce to już małe możliwości i właściwie to grozi staropanieństwo.
> Więc kiedy???
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Żegnaj szkoło?
A zatem może to kwestia różnic w doświadczeniu. Chodziłam do publicznych szkół i
mam z nich bardzo dobre wspomnienia. Nasze szkolne wycieczki, dyskoteki,
stołówkowe obiady, pierwsze miłości, przyjaźnie, bójki na przerwach, wf na
korytarzu, wycieczki do parku z wychowawca, wagary, grupowe wracanie do domu ze
szkoły, kolor liści tuż po wakacjach który do dziś pamiętam i przede wszystkim
przyjemny podział - uff, dzwonek, mam wolne, koniec lekcji. Uważam że szkoła
jest nie tylko do uczenia matematyki ale tez daje przyjaciół i kolegów,
wspomnienia, pewnien wspólny kod kulturowy. Ze szkoły mam najbliższa
przyjaciółkę, w szkole tez poznałam męża. Nie pozbawiłabym tego swojego dziecka,
nawet za cenę średniej ocen o 0.5 stopnia wyższej - nie warto. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Nowi młodzi
urszulkaa napisała:
> Do mnie nie pasuje tylko to o przyjaźni, bo choć spotykam się z wieloma
> ludźmi, to tak naprawdę jeszcze od czasów liceum liczy się tylko jedna paczka
> przyjaciół:) Pozdrawiam

hehe - to dlatego ze w liceum zazwyczaj sie jedzie ostro, jest burza hormonow,
pierwsze milosci, marzenia, odkrywanie zycie. A takie wspolne emocje cementuja
przyjaznie. Pozniej to juz kazdy jest juz bardziej stabilny i juz takich emocji
nie ma. Do tego dochodza kody i zachowania spoleczne.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kiedy potwór znika
> - moze usiadz i z nimi porozmawiaj? Moze maja jakies stresy o ktorych
> nie wiesz?

Sęk w tym, że mnóstwo z nimi rozmawiałam, traktowałam poważnie ich uczucia,
przyjaźnie, pierwsze miłości itp. i oburzałam się na matki, które to
lekceważyły. A teraz myślę, że może trzeba było huknąć, tak jak tamte, żeby się
wzięły do nauki, zamiast myśleć o głupstwach.
Problemy? Tak, mają masę problemów, jak większość współczesnych nastolatków,
które się zupełnie pogubiły w epoce dobrobytu i "praw dziecka".

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: 33 latka-ani młoda ani stara-sama nie wiem???
33 lata to piekny wiek! Tez tyle koncze we wrzesniu Jak mialam 24 to mi
kumpel tlumaczyl ze dopiero po 25 tak naprawde bede kobieta, teraz jestem
pewna, ze po 30-ce zaczyna sie naprawde super czas dla kobiety. I co jak co,
ale mimo swojego"strasznego" wieku staro sie na pewno nie czuje, choc czasem
ruszam sie jak 80-letnia babcia. Psychike mam jednak mloda. Tak obserwuje moich
znajomych roznych, szczerze ci powiem, ze jestem pewna, ze dzieci odmladzaja!
Masz juz dwojke w wieku, ze nie sa juz tak uwiazane do rodzicow, zaczynaja sie
pierwsze milosci, koledzy i kolezanki staja sie coraz wazniejsi, wiec wcale sie
nie dziwie, ze sie staro czujesz Moja mama najmlodsze dziecko urodzila w
wieku 26 lat, jak miala 50 to stwierdzila, ze teraz to juz moze umrzec Moj
maz jest w wieku mojego wujka. My mamy syna 3-letniego, wujek 4 dzieci w wieku
9-17 lat. Moj maz, mimo, ze bardziej mu lysina przeswituje wyglada na duzo
mlodszego. Wydaje mi sie, ze "rosniemy" razem z dziecmi. kobiety, ktore pozniej
rodzily dzieci dluzej sa mlode, lepiej dbaja o siebie, bo maja swiadomosc tego,
ze sa dzieciom przez kolejne 20 lat bardzo potrzebne. Tak, ze jezeli tylko
macie z mezem ochote na jeszcze jedno dziecko, to ja jestem jak najbardziej za.
Zmieni to bardzo wasza rodzine na pewno, z maluchem trzeba bedzie sie bardziej
liczyc i uwazac, zeby go za bartdzo nie rozpiescic, ale jestem pewna, ze teraz
ciaze i pierwsze lata dziecka przezyjesz znacznie bardziej swiadomie i bedzie
to zupelnie wyjatkowe wydarzenie. Jakby ci maz powiedzial, ze stara jestes, to
ode mnie mozesz mu przywalic Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: David Mitchell - Sen_numer_9
Tak, o Mariannie ... wspominalismy w naszej rozmowie. A Pierwsze miłości
McEwana to jest ten zbiór opowiadań? Kiedy dokładnie się ukazał? To jedyna
rzecz tego pisarza jaka mi brakuje i nigdzie nie mogę nabyć!!!:(
Pozdrawiam!
Wtrącanie się w dwuosobowe rozmowy zawsze mile widziane:-))) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: David Mitchell - Sen_numer_9
opowiadania McEwan
Gość portalu: monika_kot napisał(a):

> A Pierwsze miłości
> McEwana to jest ten zbiór opowiadań? Kiedy dokładnie się ukazał? To jedyna
> rzecz tego pisarza jaka mi brakuje i nigdzie nie mogę nabyć!!!:(
> Pozdrawiam!
> Wtrącanie się w dwuosobowe rozmowy zawsze mile widziane:-)))

Jasne, że mile widziane!!!
Nie zwróciłem wcześniej uwagi na temat tomu opowiadań McEwana... A tymczasem
doskonale pamiętam tytuł, który mnie niegdyś zafrapował: "Pierwsza miłość,
ostatnie posługi" (First Love, Last Rites). Wydano to chyba pod koniec lat 70-
tych (obstawiałbym na zasadzie hazardu 1978 lub 1979 rok... :-)))
Druss
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: W poszukiwaniu upragnionych książek
Moje typy - pilnie poszukiwane!!!
A moja lista niezrealizowanych ksiązek to:
Malcolm Bradbury - Doctor Crimminale (Zysk - kameleon)
Ian McEwan - zbiór opowiadań (Czytelnik koniec lat 80-tych, tytuł może byc
przekręcony Pierwsze miłości, ostatnie posługi)
Kingsley Amis - Papiery Racheli (Zysk albo rebis)
Wspólczesna powieśc brytyjska - wyd. Exlibris, mała żółta seria prezentujaca
literatury różnych narodów
Alison Lurie - Wojna w rodzinie Tate (Zysk)
Niebezpieczna kobieta - wiem tylko że wydana w wyd. C&T (Crime and Thriller)
Może macie cos z tego na półce i zdążyło się już zakurzyć a nie potrzebujecie
ich? czekam na propozycje.
Pozdrawiam wszystkich poszukiwaczy swoich książkowych list marzeń!!!
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ian McEwan!!!
Witam!:) Wielokrotnie w różnych wątkach jakie zakładałam na temat literatury
brytyjskiej pojawiało sie nazwisko McEwana. Jak wpisano juz powyżej mozna na
temat tego pisarza znaleźc trochę opinii na tym Forum. Ja moge jedynie dla
formalności dodac że dla mnie osobiście to jeden z najwybitniejszych
przedstawicieli tzw. współczesnej prozy brytyjskiej. Nie jest zbyt popularny w
Polsce aczkolwiek zasługuje na poznanie w ogóle jako pisarz. jego powieści sa
niepokojące, nieraz oscylują na granicy przyzwoitości (zwłaszcza opowiadania),
ale wykreowane światy nigdy nie pozostawiają mnie jako czytelnika obojętnym.
Licze tez po cichu - skoro powstał osobny wątek o tym pisarzu - na wpisy
również innych osób które zakosztowały i rozsamkowały sie w tego typu
literaturze. I nie rozumiem dlaczego tak niesympatycznie potraktował ten wpis
Czapski. W końcu osoba go zakładajaca nie chciała niczego sugerować a poznać
nasze odczucia. Moje typy McEwana to zdecydowanie zbiór opowiadań Pierwsze
miłości, ostatnie posługi i powieści Pokuta, Czarne psy oraz Przetrzymać tę
miłość. Tak naprawdę to żadna z jego ksiązek nie zawiodła mnie. I kupuję juz w
ciemno wszystko co napisał.Pozdrawiam! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ian McEwan!!!
Witaj! Ja jakoś nie jestem przekonana do Amsterdamu. Tzn. jest to dobra
ksiązka ale jak na nagrodę Bookera to wydaje mi sie że troche za mało, że
mogłaby inna powieśc McEwana byc wyróżniona. W Przetrzymac... natomiast
wszystko jest takie jak byc powinno i napięcie i cała akcja poprowadzona do
finału. Ale to moja opinia i może kiedys wróce jeszcze do Amsterdamu i odkryje
inny poziom odczytania który dotychczas przeoczyłam. Nie pamietam aby Pierwsze
miłości czytano w Trójce ale może tak było. Ksiązka tez ukazała sie dośc dawno.
Bardzo polecam też Niewinnych, która to powieśc została zekranizowana z
doskonałą obsadą aktorską: Anthonym Hopkinsem i Isabella Rosellini. Pozdrawiam! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pogrzeb Niemena na Powązkach
Alma w tych kilku zdaniach napisalas tak ladnie o miejscu gdzie mieszkal
Niemen.My wierni sluchacze bedziemy nadal z Nim spiewac stare przeboje "Pod
papugami","Wiem ze nie wrocisz","Wloczega","Sen o Warszawie","Jednego
serca","Dziwny jest ten swiat" to przeciez muzyka przy ktorej
dojrzewalismy ,przezywalismy pierwsze milosci,prywatki .Pamiec nie umiera tak
wiec Niemen bedzie zyl w naszych sercach .Sluchamy jego utworow w kraju i na
emigracji ,a internet stwarza dodatkowe mozliwosci utworzenia "Klubu pamieci
Czeslawa Niemena" . Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kto i z kim w "Pierwszej miłości"
Kto i z kim w "Pierwszej miłości"
Oglądałam ten pożal się Boże serial ostatnio ze 2 miesiące temu, włączyłam
niedawno, a tu zmiany,zmiany,zmiany. Ten grubszy co to niedawno z miłości za
Marysią oczy wypłakiwał przerzucił się na rudą Teresę, stary doktor ma
podobno romans z głupkowatą Emilką. Czy scenarzystom się kartki w scenariuszu
miejscami pozamieniały? Czy tam już przeszli na metodę - każdy z każdym?
Przecież to żenada. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ewa Sałacka w "Pierwszej miłości"
Ewa Sałacka w "Pierwszej miłości"
Wczoraj leciał na Polsacie odcinek z aktorką. Jeżeli chce ktoś sobie zobaczyć
zlepek scen z nią to prosze

www.youtube.com/watch?v=6b9hn7EjT2s

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: "Pierwsza miłość"
"Pierwsza miłość"
Ja Was wszystkich od razu bardzo przepraszam bo wątek tego serialu już był.
Jednak po prostu muszę, muszę się wypowiedzieć na ten temat bo szlag jasny
mnie trafia. W życiu nie widziałam tak kretyńskiego serialu. Jak słowo daję.
Naprawdę nie wiem kto i po co produkuje takie idiotyzmy. Zero sensu, zero
logiki. Postacie nie dość że wszystkie głupie i przesłodzone to jeszcze ich
problemy nie wiem skąd wzięte, bo napewno nie z życia. Kurde, ja naprawdę,
nie kumam. Ale po kolei. Marysia przesłodka, niby studentka itd,ale durna
jakich mało, dziewucha ma 20 lat a zachowuje się jakby dopiero co 9
skończyła, jej ciocia Tereska też jakby się z choinki urwała, ale nie ona
najgorsza. Agnieszka chyba ta baba się nazywa, sąsiadka Teresy, chryyyyste,
co za koszmarne babsko!!!!! No nie mogę.
Dialogi jak dla debili, naprawdę nie wiem kto to wymyśla. Przecież po prostu
wstyd się podpisać pod czymś takim.
Dziękuję Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Porażka -główny bohater serialu"Pierwsza miłość"
Porażka -główny bohater serialu"Pierwsza miłość"
Zastanawiam się ciągle czemu autorzy tego serialu sami sobie zaszkodzili...
chodzi mi o aktora , który teraz gra Pawła...ludzie nie mam sił oglądac tego
serialu kiedy widzę tego Pana na ekranie, nie mam nic osobiście do niego...ale
kurcze jak można było dokonac takiej zmiany i zatrudnić w to miejsce
osobę,która tak fizycznie odbiega od wcześniejszego aktora... cóż za brak
profesjonalizmu... nawet w "Modzie na sukces,która nie jest najwyższych lotów
starają się jak mogą przy podmiance aktora dać kogoś kto choć z koloru włosów
przypominal będzie wcześniejszą osobę!!!! szok, szok szok, a taki siefajny
serial zapowiadał... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dno serialu "Pierwsza Miłość"
Dno serialu "Pierwsza Miłość"
Wczoraj obejrzalam cos, czego nie zaznalam nawet w najpodlejszej produkcji
latynoamerykasnkiej ;)


Paweł obiecal Arturowi, ze zerwie z Marysia (przypominam, Pawel i Marysia sa
zareczeni), jesli Artur sie od Marysi odczepi. Na dodatek, Pawel dal Arturowi
na pocieszenie, na deser (?) 20 tysiecy zlotych, ktore matka Pawla ciulala
przez cale zycie i chciala sie wykupic tymi pieniedzmi. Bidny brat Pawla nie
bedzie mial na komputer, bo Pawel postanowil te pieniadze dac Arturowi.

Serio nie ogladalam jeszcze nic bardziej debilnego, jesli chodzi o serial
telewizyjny.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: W mieszkaniu Kuby"pierwsza miłość"rzeczy Tomeczka
W mieszkaniu Kuby"pierwsza miłość"rzeczy Tomeczka
Zastanawiam sie czy nie kurzą się rzeczy małego Tomeczka,które są poukładane
na kilku stoliczkach.Ciągle stoją tam rzeczy których Tomeczek jeszcze nie
używa,poukładane ubranka,butelki,pieluchy Tesco,chusteczki itp.Nie mają tam
mebli żeby to schować,przecież wnormalnych domach tyle rzeczy nie leży na
wierzchu.To nie higieniczne. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czegos nie rozumiem- Pierwsza Miłość
Czegos nie rozumiem- Pierwsza Miłość
Przenosze watek ;)
Jak to bylo ze smiercia matki Marysi?!
Ona na poczatku zaginela, potem znalezli cialo (bo jakos byli na cmentarzu,
wszyscy przy grobie matki), a teraz co?! Nie rozumiem, czemu Andrzej, Aneta i
Smialek sa w wiezieniu?!?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwsza Miłość -stresczenie odcinka
Pierwsza Miłość -stresczenie odcinka
Pierwsza miłość (355)
Nadszedł dzień ślubu Natalii i Antoniego. Wszyscy są wzruszeni, gdy składają
przysięgę małżeńską. Goście życzą im szczęścia oraz spełnienia marzeń.
Podczas hucznej rodzinnej uroczystości Śmiałek przeżywa dramat wewnętrzny. Po
upojnej nocy w motelu Jan mówi Anecie o swoich oczekiwaniach chce poważnego
związku. Kiedy kobieta znowu go odtrąca, on decyduje się walczyć o miłość.
_________________ Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: polityczna "pierwsza miłosc"
polityczna "pierwsza miłosc"
przed chwilą położna gadała z położnym:
ona-ty jestes pierwszym położnikiem rzeczypospolitej
on-czwartej rzeczypospolitej!!

śmiech na sali że gniot ten serial to ja wiem ale że stronniczy to własnie sie
dowiedziałam Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pytanie o pierwsza miłość
pytanie o pierwsza miłość
moje pytanie dotyczy znacznie wcześniejszych odcinkow - chodzi mi o
to, że gdy Paweł w trakcie akcji gaszenia pożaru zostal zasypany,
towarzyszyl mu jakis inny strażak, którego on później poszukiwal a
okazywalo sie, że ten strażak zginął wiele lat wczesnie - jak sie
zakonczyl ten watek? To były urojenia Pawla? jak to wyjasnili?
bardzo proszęo krotkie streszczenie. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Crossover "Klanu" i "Pierwszej miłosci" ??
Crossover "Klanu" i "Pierwszej miłosci" ??
Przeglądam właśnie filmografie Piotra Cyrwusa www.filmweb.pl/o5638/Piotr+Cyrwus - i jest tam wzmianka, że zagrał w "Pierwszej miłości" taksówkarza, "który przywiózł Artura Kulczyckiego do domu", mam więc pytanie do oglądających "Pierwszą miłość", czy widzieli tą scenę, czy było jakieś nawiązanie do "Klanu" itp ?? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: 1000 odcinek Pierwszej Miłości
1000 odcinek Pierwszej Miłości
Trochę tego natłukli ;)
Pojawiają się zapowiedzi tego tysięcznego odcinka serialu i sama już
nie wiem czy oglądam go z rozpędu czy jak? W życiu też ludzie mają
takie problemy? A może to właśnie o to chodzi żeby gapić się na inne
rzeczy niż te dziejące się w życiu. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: wkurzające jąkanie się w Pierwszej miłości:/
wkurzające jąkanie się w Pierwszej miłości:/
Zauważyliście to. Najpierw zaczął tak robić Błażej. Przyjęłam to ze spokojem
bo pomyślałam że choć wkurzające to jednak może po prostu tak ma być i już.
Ale od paru odcinków zaczą też jąkać się paweł i tego nie mogę już znieść. A
wygląda to tak
MARYSIA: przyjedziesz dziś po mnie?
PAWEŁ: nie mogę kochanie bo bo bo bo muszę dłużej zostać w pracy.
MARYSIA: ale zadzwoń do mnie później.
PAWEŁ: dobrze. jak tylko tylko tylko będę mógł. Itp.

Wygląda to tak jakby zapominali tekstu i musieli dać sobie troszkę czasu do
namysłu, albo jakby się zastanawiali co powiedzieć. Ale słychać to okropnie i
drażni mnie to niesamowicie. Dzisiaj liczyłam takie akcje i wyszło mi u Pawła
3 razy w jednej rozmowie:/ Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Diagnostyka medyczna w Pierwszej miłości.
Diagnostyka medyczna w Pierwszej miłości.
Podwyżka płacy należy się Bartkowi ginekologowi! Chłopak jest zdolny-
ginekolog a odczytał ze zdjęcia rtg, że nie ma:wylewu, krwiaka
itp.W moim rodzimym szpitalu nawet lekarze radiolodzy tego nie
potrafią! Proponuję, aby scenarzyści czasami zasięgali konsultacji
medycznej, wtedy seriale- nawet z założenia o lekkiej tematyce, będą
bardziej wiarygodne. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: 'Pierwsza miłość' - Mariusz
'Pierwsza miłość' - Mariusz
Witam wszystkich forumowiczów:) Oglądając serial pierwsza miłość i
zmagania mariusza z maturą z historii takie jedno pytanie chodzi mi
po głowie. Skoro Mariusz jest najsłabszy w klasie z historii, jak
sam mówił, nie lubi i nie umie historii to po co wybrał sobie ją
jako przedmiot na maturze? Czyżby scenarzyści nie orientowali się w
aktualnych zasadach przeprowadzania egzaminu maturalnego?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pawel Pierwsza Milosc
Pawel Pierwsza Milosc
co za obrzydliwy dupek z tego Pawla! stale sledzi biedna Marysie.
zaklada kamery, podglada, zgrywa historie z kompa. Co za debil! Zero
zaufania dla wlasnej niedoszlej zony. Swinia do kwadratu, cham i
prymityw. A wszystko w imie bezpieczenstwa i dobra Marysi. Uciekac
od takiego chlopaka za gory za lasy! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pierwsza milosc - danusia
pierwsza milosc - danusia
co to za watek tej calej danusi ktora mieszka u tego mlodego (nie wiem jak on sie nazywa-mariusz?). skad ona sie tam wziela, po co tam mieszka i dlaczego nie umie mowic? ("myślaam", "pomyli-am się","wyobraża-am sobie coś")

z gory dziekuje i pozdrawiam:) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwsza Miłośc
Pierwsza Miłośc
Po obejrzeniu piątkowego (15.06) odcinka jestem zaskoczona jednym wątkiem, a
mianowicie szpitalnym spacerem Zosi ze swoja nowonarodzoną córeczka.Dzieci
urodziłam jakis czas temu i nie zdarzyła sie sytuacja żebym będąc w szpitalu
wychodziła z dzieckiem na spacer ani zadna inna mama, dopiero jak wrocilam do
domu.Czy aż tak sie zmieniło w polskich szpitalach czy autor scenariusza az
tak konfabulował?Pozdrawiam Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Powrotu których seriali byście sobie życzyli?
Ja również dołączam się do głosu o powtórkę serialu "Błękitne lato".
Oglądałam ten serial będąc w liceum. Teraz mam dziecko w wieku
szkoły podstawowej. Bardzo chciałabym pokazać córce ten serial, gdyż
w przepiękny sposób pokazywał ludzkie radości i smutki, pierwsze
miłości nastolatków - zauroczenia bez obecnego teraz w gazetach i
filmach dla młodzieży seksu. Film pokazujący młodzieży, jak ciekawie
spędzić wakacje nawet w malutkiej wiosce rybackiej. Może "Gazeta"
wyda ten serial na płycie? Pozdrowienia dla wszystkich fanów tego
serialu Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Obrzydliwy wątek w "Pierwszej miłości" Nagabywanie
Obrzydliwy wątek w "Pierwszej miłości" Nagabywanie
Obrzydliwy wątek w "Pierwszej miłości" -> chodzi mi o wątek P. Doktora ( męza
Teresy) i Jego nagabywania ich pomocy domowej Emilki... nie wiem czemu ma
służyć owy wątek, ale tragiczny stary facet podchodzi głupią, naiwną
dziewczynę... kupuje jej perfumy , plecie bzdury na temat tego, ze niektóre
kobiety powinny być odziane jedynie w zapach ...temu wtóruje głupkowata Emilka
, smiejąc sie i powtarzając "co Pan Pani doktorze"........obrzydliwe......

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: 1 slowo na temat serialu pierwsza milosc
1 slowo na temat serialu pierwsza milosc
niedawno go zaczelam ogladac bo mi sie spodobalo to jak gra kilku aktorow-
talent ma np ten, ktory gra Artura (piekny,ciekawy glos), lekarza Marka,
dobrze gra Monika(widac ze to aktorka teatralna wiec serial to dla niej
pikus)-ale- nie moge zrozumiec czemu sie wszyscy zachwycaja beznadziejna gra
Pawla i Marysi-sztucznie, nudno i bez ikry.Aktor grajacy Pawla mowi jakby
mial za chwile zasnac, Marysia sztucznie sie usmiecha i wogole sztucznie
gra.Poza tym ich rozmowy sa o niczym.puste dialogi. to tyle.chcialam tylko
wyrazic swoje zdanie bo tak czekalam pare odcinkow liczac ze cos sie jednak
zmieni, ze dialogi sie zmienia ale...niestety nie.pozdrawiam Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Marysia - Pierwsza miłość
Marysia - Pierwsza miłość
Koszmar, po prostu. Kto ją tak ubiera? Widzieliście jak była ubrana, kiedy odprowadzała Tatianę?
Fatalne te jej kostiumy. Dziewczyna ma krótkie nogi, krótkie ręce, krótką szyję, nie można jej tak ubierać. Obcisłe ciuchy, w których wygląda jak parówka, obcasy zawsze i wszędzie, krótkie sukieneczki - ona wygląda jak ikona badziewia... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwsza miłosc - szukam odpowiedzi
Pierwsza miłosc - szukam odpowiedzi
Zaczelam ogladac ten serial i szukam odpwoedzi na ponizsze pytania:

Za co Teresa trafila do wiezienia?
Mariuszowi podrzucono trefny towar co to bylo?
Gdzie pracuje Bartrek chlopak Kingi?
Dziadek postawił warunek co bylo tym warunkiem?
Praca Pawła za dług co to byl za dlug i jaka podjął prace?

Licze na wasza pomoc,

mi Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: zagadka w pierwszej milosci
zagadka w pierwszej milosci
witam
mam pytanko odnosnie zagadki w "pierwszej milosic"
zagadki Edyty
chodzi o te dziewczynke, ktora wpadla do studni - wiem,ze rozwiazanie to 100
dni - ale moze mi ktos to blizej wyjasni, dlaczego 100 dni?

dzieki Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pierwsza Miłośc a tak z ciekawości pytam :)))
Pierwsza Miłośc a tak z ciekawości pytam :)))
To było zaraz na początku serialu, Pawła grał inny aktor był niższy miał
jaśniejsze włosy i mówił do Marysi - Majeczko...
Czemu go zmienili i to na początku emisji programu i jak nazywa sie ten
aktor? dzieki :) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: "Pierwsza Miłość" jakość Polsatu?
"Pierwsza Miłość" jakość Polsatu?
Widzieliście może serial na Polsacie "Pierwsza Miłość"? Czy tylko ja mam
takie wrażenie, czy rzeczywiście aktorzy nie wiedzą do końca gdzie grają, w
kinie, czy w teatrze? Widzieliście to? Co sądzicie? Czy tylko ja się czepiam? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: dziwna sprawa z ex
mysle nad tym juz pare dni...On byl moja pierwsza i jednoczesnie najwazniejsza miloscia...Nie jest tak, jak niektorzy maja,ze pamietam tylko i wylacznie dobre chwile, ze idealizuje i koloryzuje wszystko...jestem swiadoma wszystkiego zlego co miedzy nami bylo.Mimo ,ze minelo tyle lat cos caly czas mnie do niego ciagnie.. Przez ten okres "nieodzywania sie" to wszystko we mnie tak jakby ucichlo, przeszlo itd..a teraz wrocilo ze zdwojona sila. Jestem z kims juz 3lata, jest inaczej niz z tamtym, co nie znaczy oczywiscie,ze zle - ale zastanawiam sie coraz bardziej czy na pewno tak w 100% jestem szczesliwa. Zawsze mi czegos w tym zwiazku brakowalo, ale te braki byly nadrabiane czyms czego poprzednio nie mialam i jakos wydawalo mi sie,ze jest ok...spokojnie, bez problemow..Niedlugo pora bedzie sie ustatkowac, wyjsc za maz...do niedawna myslalam jeszcze,ze tym wybrankiem bedzie moj obecny partner, ale teraz mam watpliwosci - co jesli ta pierwsz milosc, byla ta jedyna..Mam wrazenie,ze trace cos. Nie jestem do konca pewna, ze gdybym wrocila do niego byloby idealnie itd Jednoczesnie chyba nie potrafilabym skonczyc tak zwyczajnie, bez emocji itd obecnego zwiazku......nie wiem, mam metlik w glowie, zaczyna mnie to wszystko przerazac... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: zostawiła mnie po 10 latach, moja historia-koniec?
a ja uwazam, ze powinenes w kocu sie wziac wgarsc.
i na pewno nie szuakc sobie KOGOS, 'zony',bo tylko ja skrzywdzisz.
jestem z facetem, ktory 3 lata temu rozstal sie z kobieta po 5-6 latach zwiazku.
jego pierwsz milosc, mieszkali razem itp. i powiem ci szczerze, ze mimo ze go
kocham i chce z nim byc to czasem zastanawiam si czy w imie milosci naprawde
wato znosic te niewypowiedziane porownania do bylej, teksty typy: 'a studenci X
kierunku to sie np wciaz ucza, a ty tylko raz na tydzien' (ona studiowala X),
albo ze nie jest przyzwyczajony do takeigo*(mojego) zachowania...rrany, ja bylam
w dwoch dlugoletnich zwiazkach i udalo mi sie zamknac te rozdzialy.

wiec wez sie w koncu w garsc, z twojego bloga wynika, zes dzieciak, opisy na gg?
myslisz, ze cos zdzialas?
powiem ci wiecej, jeden z moich wanzych zwiazkow skonczylam JA. koles sie
zachowywal identycnzie jak ty, nie rozumiesz, ze dla osoby, ktora zostawia kogos
jest nawet gorzej, bo to ona dla swojego szczescia musi poswiecic osobe, ktora
kiedys kochala...
a ciebie nie kochala juz od dwoch lat...na cale 10.... to calkiem sporo.
wiec ogarnij sie juz, zagospodaru jsobie czas, nie wspminaj, rob wszystko to,
czego 'nie mogles' robic kiedy zn ia byles (np. sport).
mezczyzna, ktoreo zostawilam (po roku dopiro moglismy swobodnie rozmawiac)
zaczal robic kursy na pilotowanie szybowcow, kursy nurkowania, itp, sobie
dokladnie zaplanowal czas, poznal wielu nowych ludzi, ktorzy mu pomogli... moze
dzieci temu moglismy wreszcie normalnie rozmawiac, a on mnie rozumial
mowiac...' jesli z nim ejstes bardziej szczesliwa to najwazniejsze...' Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Mezczyzna 30- letni bez doswiadczen seksualnych
Ja uważam że normalny chłopak nie ma problemu z poznaniem dziewczyny do 20stki.
Wielu traci to dziewictwo z kobietami kilka lat starszymi, albo i dużo
starszymi. Niektórzy z równolatkami - pierwsze miłości. Jak ktoś się nie
zauracza i nie zakochuje w tym wieku to tak, uważam że jego rozwój emocjonalny
coś szwankuje. To jest wiek gdy człowiek się "zakochuje" i odkochuje w ciągu
tygodni. Normalna sprawa. Więc mi proszę tu nie psiac o czekaniu na wielką
miłość ;)) To jest domena kobiet. Faceci sex pojmują inaczej. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Mezczyzna 30- letni bez doswiadczen seksualnych
yagiennka napisała:

> Ja uważam że normalny chłopak nie ma problemu z poznaniem
> dziewczyny do 20stki. Wielu traci to dziewictwo z kobietami kilka
> lat starszymi, albo i dużo starszymi. Niektórzy z równolatkami -
> pierwsze miłości. Jak ktoś się nie zauracza i nie zakochuje w tym
> wieku to tak, uważam że jego rozwój emocjonalny coś szwankuje.
> To jest wiek gdy człowiek się "zakochuje" i odkochuje w ciągu
> tygodni. Normalna sprawa. Więc mi proszę tu nie psiac o czekaniu
> na wielką miłość ;)) To jest domena kobiet. Faceci sex pojmują
> inaczej.

No to ja w takim razie jestem tradycyjnie podziabany, bo miałem problemy z
nieśmiałością, a poza tym nie chciałem iść do łóżka z pierwszą lepszą dziewczyną
jaka mi się nawinęła.
Zresztą nadal uważam, że seks jest tylko dodatkiem do uczucia. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: zdanie mężczyzn na temat 30latek
Pechowe pokolenie lat 70-tych.
30-latki naleza do pechowego pokolenia lat 70-tych. Wbrew propagandzie to bylo
najszczesliwsze polskie pokolenie; jako dziedzi niekonczace sie zabawy na
koloniach, poznawanie ludzi z calego kraju, pierwsze milosci, przyjaznie od
przedszkola (klucz na szyi nikogo nie dziwil). Jednak zmienil sie system i to
wspaniale pokolenie w duzej czesci zostalo "ubite", szczegolnie kobiety. Teraz
zyja sobie wspomnieniami, w wiekszosci, o ile znajda czas na chwile
zastanowienia nad tym, co bylo. Bardzo inteligentne i dobrze wyksztalcone w
porownaniu z kobietami przychodzacymi na swiat w latach 80/90. Niestety zostaly
wykiwane przez czas i wczesniejsze pokolenia. Co o nich sadzimy? Zal tak dobrego
pokolenia, a jeszcze bardziej zal, ze te kobiety w tak duzej czesci nie przekaza
dalej tych swoich zalet. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Usiądźmy wszyscy i przypomnijmy sobie nasze ......
Usiądźmy wszyscy i przypomnijmy sobie nasze ......
pierwsze miłości. Jak miała na imię? Na pewno doskonale
pamiętacie....wkońcu była pierwsza. i była jako pierwsza spełnieniem
marzeń o łóżkowych uniesieniach, jeśli miałeś tyle lat, by odważyć
się zaproponować coś więcej niż spacer brzegiem morza czy po parku.
Jeśli z nią nie spałeś, pozostało niespełnienie, które pozwoli Ci
zapamiętać ją na zawsze.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wprowadźmy wielożeństwo....
dla mnie tez nie ma odpowiednich kobiet. okazuzje sie, ze duzy biust + zdrowy styl i aktywny styl zycia (uprawianie sportu typu: aerobic, fitness, plywanie, jogging), ogolnie zainteresowanie wydarzeniami sportowymi w swiecie, temperamenty taniec, to dla wiekszosci kobiet z duzym B. zbyt duzy problem. tam gdzie ja cwicze przychodzi taka jedna ale ludzie ona ma prawie 27 lat. jesli jest dalej sama tzn ze z nia cos jest nie tak. albo nie pozwala do siebie nikogo dopuszczac albo cos z psycha ma. albo kogos ma tylko sie nie chwali. w kazdym razie w moim wieku takie dziewczyny sa zajete w wiekszosci na te pierwsze milosci, zauroczenia, seksiki. gdzie jestescie wolne kobiety ?? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Duma w kieszeń i pogadać czy milczeć?
oboje mieliśmy te swoje pierwsze miłości i to miało być to...z końcem tamtych
związku umarła jaka część nas,pojawiła się blokada,starch przed kolejnym takim
przeżyciem i nie umiejętność przejścia nad tym że nie da się juz kochac tak
szczerze,romantcyznie i bezproblemowo jak za pierwszym razem.TO jest tak że
masz w głowie to że był taki ktoś,ona czy on że miało być to właśnie to na
zawsze i wie się w głębi że było to piękne ,ulotne,jedyne w swoim rodzaju
pierwsze i dziewicze i że z końcem tamtych związków coś umarło raz na zawsze i
oboje nie umieliśmy się z tym pogodzić...kochac,żyć niżej ,mniej ,gorzej niż
kiedyś.Ja się wcześniej z tym szarpałemże chciałem kochac na maxa tak jak
kiedyś a nie umiem i nie będe umiał i długo sie męczyłem z tym wszystkim.No ale
w końcu zrozumiałem że gdyby tamto to było moje przeznaczenie to bylibyśmy
razem,gdyby to było bliskie ideału to by sie nie rozpadło.I zacząłem kochać
moja kobiete nie jako kopie dawnej miłości tylko jak kogoś nowego,zacząłem
słuchać ,uczyć się czegoś nowego.A moja dziewcyzna jest na etapie że po tym jak
tamto się skończyło były niejasności,emocje,nerwy zero normlanej rozmowy.Teraz
dopiero zaczeła gadać a wszystko w niej odżyło,przeszłość,emocje,jakieś ich
sprawy.Tylko że ja za nią nie zmaknę tamtego świata...tylko chyba milczeniem i
czekaniem też nic nie osiągne Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Przepraszam
Moze i jestem młodziutka osoba, zależy z której strony na to patrzec .Ale
wiesz , ok kilku lat tak sobie tłumaczałym ze ja tylko teraz sie tak czuje ,ze
kidyś bede sie śmiałą z tego .Pierwsze miłosci . pamietam je i tylko zastanawia
sei czemu zamiast sie z nich śmiac to nie które zdarzenia siedza we mnie dalej
i przynosza tylk oból cjoc nie rozumeim czemu ???? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wasza pierwsza milosc....
Wasza pierwsza milosc....

Jaka byla , jakie wspomnienia po sobie pozostawila ?
Moja miala niebieskie oczy i ciemny blad wlosy , ktore pachnialy wiatrem.
Strzala amora uderzyla na biwaku , mielismy razem warte :)) pozniej powrot,
spacery po parkun , namietne pocalunki ,
a pozniej sie skonczylo . Tak naprawde nigdy nie wyjasnilismy sobie z
jakiego powodu .Zdarza mi sie , ze wracam myslami do niego pomimo , ze
uplynelo juz 14 lat , najpierw byl zal i lzy ale dzis milo to wszystko
wspominam Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dlaczego jesteście tacy zamknięci na nowości???
Rozumiem, że dla osób starszych, większość spraw już nie jest nowością. A "nowe"
osoby zachłyśnięte możliwością poznania opinii przypadkowych osób, chcą się
dowiedzieć wszystkiego co dla nich nowe i pierwsze, jak pierwsze miłości,
zdrady, rozstania, czy też pierwszy telewizor plazmowy ;)
Listów typowych dla nastolatków też nie lubię, ale przecież ciężko dorosłej
osobie dodać więcej łączy między neuronami w mózgu... nie można ich za to
potępiać i dyskwalifikować, w końcu to oni stanowią 75% społeczeństwa, głos ludu ;) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: tapeta dla dziecka jak w "pierwsza miłość" POMOCY
tapeta dla dziecka jak w "pierwsza miłość" POMOCY
Jest tam taka młoda parka: Kinga i ma z chłopakiem artystą lekko crazy
mieszkanko. Na jednej ze ścian przewija się rysunek różnych robaczków na
seledynowym tle, taki fajny zwariowany motyw do pokoju dziecięcego, ale
właśnie się dopatrzyłam że to chyba tapeta, strasznie mi się podoba.
Jeśli ktoś ja kojarzy i dodatkowo wie gdzie szukać takich klimatów do pokoju
dziecka to bardzo proszę o pomoc.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy jest jakas ksiazka lub film, ktore zmienily...
> A ja nie wiem co wszyscy tak z tym Kundera. Moze dlatego, ze
> czytalam "Nieznosna lekkosc bytu" majac 15 lat, ale jakos mnie na
> kolana nie rzucila...Powinnam pewnie do niej wrocic, no w koncu
> teraz, 20 lat pozniej, jest nadzieja, ze zrozumiem... A moze po
> prostu Kundere albo sie kocha, albo nie znosi...

Nie wielbie Kundery nad życie, jednak uwazam za najlepszego
czeskiego pisarza i wierze, ze kogos moze fascynowac.
Ja przeczytalam jako pierwszy "Zart" i powiem, ze tez nie rzucil
mnie wtedy na kolana, ale juz np. 'Pierwsze milosci' to jest to. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: teściowe- mamy czy panie?
a macocha to kto?
Hipotetycznie - Młody stwierdził wczoraj, że chciałby mieć wesele w fajnej
knajpie. Do tego daleka droga, na pewno będzie miał jeszcze wiele pomysłów, ale
zastanowiłam się:
Pasierb poznaje dziewczynę, planuje ślub. Macocha to podobno nie rodzic.
Niektóre macochy nie były zaproszone na ślub pasierbów, ale ja sobie tego nie
wyobrażam. Mieszkamy razem, mam wkład w jego wychowanie, opowiada mi o
dziewczynach (pierwsze miłości), jest chyba bardziej związany emocjonalnie ze
mną niż z matką. My z moim M. organizujemy ślub, wesele. Na wesele zapraszają
młodzi i rodzice - czyli kto? Mój M. i eksiara, którą nie podejrzewam o
jakikolwiek wkład finansowy, czy inny? Kim będę dla żony pasierba? Panią? Kim
będę dla ich dzieci? Na weselu byłaby rodzina moja, mojego M., no i oczywiście
ex. Młody stwierdził, że musiałyby być dwie sale przedzielone szybą kuloodporną.
Znając "polityczną poprawność" Młodego - weźmie ślub na wyspie bezludnej. Bez
komplikacji.:o)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: węgierska książka dla panienek...
Węgierska książka - nie tylko - dla panienek...
"Kraksa" Anny Daniel. Opowieść o grupie maturzystów z budapesztańskiego liceum.
Świetne przedstawione różnice między bogatymi a biednymi rodzinami; pierwsze
miłości, radości a także dramaty. Myślę, że dobra już dla dwunastolatków.
Nie wiem, czy poza antykwariatami można ją jeszcze znaleźć - w domu mam
wydanie "Iskier" z 1986. Polecam :)

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: O mnie o tobie o nas. Co sądzicie o tej serii?
pegi_su napisała:
> Proszę o pomoc bo moja córka weszła w wiek dojrzewiania i potrzebuje kilku
> książkowych podpór. Chcę żeby wiedziała, że to co przeżywa przytrafia się
> innym.
A mogłabyś rozwinąć nieco wypowiedź? Bo kilka tytułów przychodzi mi do glowy,
ale nie wiem, jakich problemów chcesz, żeby dotyczyły: przyjaźń, pierwsze
miłości, chodzenie ze sobą, konflikty rodzinne? Jest tego trochę.
Pozdrawiam
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dla nastolatków - lirycznie
Che, che, nigdy nie lubiłam, poezji śpiewanej, więc wymienionych
przez Iwonę poetów nie czytywałam:)
Ale czytywało się Pawlikowską-Jasnorzewską i Poświatowską,
oczywiście. Myślę, że egzaltowane nastolatki przeżywające pierwsze
miłości muszą to czytać:)Ale nie znam takich.
Leśmian to było coś!

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: o dojrzewaniu , ale u chłopców
o dojrzewaniu , ale u chłopców
Czy macie już jakieś doświadczenia w rozmowach z synami na temat dojrzewania?
Czy to dobry czas na książki typu : "O chłopcach , dla chłopców" lub innych
podobnych. Zdaję sobie sprawę i widzę, że dzieci teraz o wiele szybciej się
wszystkiego dowiadują i "mądrkują" się. Ostatnimi czasy w telewizji i prasie
szok: 13 latek ojcem.... Jak myślicie rozmawiać czy jeszcze czekać? Słyszałam
, że u mojego 10- latka w klasie już pierwsze miłości się trafiają- niby się z
tego śmieją , ale tak naprawdę kto wie?....
Słyszałam, że chłopcy w tym samym wieku u koleżanek śmigali po stronach dla
dorosłych w internecie (aż strach!)- oczywiście Rodzice konsekwentnie podjęli
się tematu i kar za to. U nas blokada na takie strony i kontrola zabaw i pracy
na kompie.
Ale cały czas się zastanawiamy z mężem czy już z nim rozmawiać i dać do
czytania książki jakieś o dorastaniu , czy jeszcze czekać ?
Może polecicie jakieś książki? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy znacie?
nasza klasa to teraz prawdziwy szał. A wiecie że znam pary które
mają przez to problemy. Ach te pierwsze miłości ))))))
Jak narazie nie widzę podejrzanego zainteresowania małża odszukanymi
koleżankami ale po paru opowieściach zaczynam być uważna ... )))))
A co do mnie to miło dowiedzieć się co u innych słychać. Faktycznie
ciężko wejść na stronę.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pierwsza milosc :)
pierwsza milosc :)
paszczurek sie zakochal!! i to z wzajemnoscia. dziewczynka jest blondynka,na
dodatek z loczkami, niebieskimi oczkami i.... diabel niesamowity widuja sie
3 razy w tygodniu,u nianki i:daja sobie buzi, trzymaja za raczki i w ogole
pierwsze stadium zakochania broja tez razem )
nikt ich do tego nie namawial, sami z siebie tak zaczeli.
boje sie co bedzie potem, skoro on juz teraz zaczyna...
a jak tam u was???
pozdrawiam ola(ktora szybko zostanie babcia) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: co poczytać?
Ja na ten sam pomysł (przeczytania znowu Jeżycjady) wpadłam już w wakacje,
częśc przeczytałam u koleżanki (byliśmy u nich 2 tygodnie) , która ma wszystkie
ksiażki, resztę zabrałam do domu i właśnie niedawno skończyłam "Czarną
polewkę". W międzyczasie robiłam sobie przerwy na inne książki. Ale to był
naprawdę super pomysł, fajna, ciepła atmosfera no i te pierwsze miłości:-) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Teściowa
ale przesadzasz, zazdrosc nie prowadzi zaraz do zawisci, chodzi o tesknate za
czyms co sie utracilo a czego juz miec nie bedzie i na pewno taka odczuwasz,
kazdy odczuwa (czyz nie kupujesz kremow przeciw zmarszczkom? ;)). A niestety
dla wielu osob zazdrosc jest trujaca zawiscia niezaleznie od wieku, a
"nienawisc" przerzuca sie na obce czesciej niz na swoje corki (choc i to drugie
obowiazuje). A ja zazdroszcze :), tym co chodza do szkoly, tym co chodza na
studia, tym co przezywaja pierwsze milosci, itd. Nie jest to zadna zazdrosc
destrukcyjna tylko taka chec by znow przezyc to co sie przezywalo, a co juz nie
wroci. Dla mnie jest jasne, jezeli mysle sobie patrzac na nastolatkow
"Chcialabym znow choc na chwile wrocic do tamtych czasow" znaczy dla mnie ze im
zadroszcze, bo jak to inaczej nazwac?
A do tematu zazdrosci natchnela mnie moja tesciowa, ktora jest dla mnie bardzo
mila i mamy dobre stosunki. Przebierala sie kiedys przy mnie i ja jakos
spojzalam na nia, a ona nagle sie odzywa "Tak sie na mnie patrzysz..., coz moje
cialo nie jest juz takie mlode" I zaskoczyla mnie bo ja nie myslalam wcale o
tym, ale w niej to gdzies siedzi.
Tez moim dzieciom zycze wszystkiego najlepszego, co nie oznacza, ze nie bede
chciala czasami wrocic do lat mlodosc, gdy bede patrzyla jak chodza na imprezy
jak sie bawia... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: nastolatka u ginekologa...
> I zgadzam się z Elzą, też będę podpowiadać moim dzieciom gumki ;)

zwlaszcza gaja, ze czesto wybory partnerow dokonywane przez nastolatki nie sa
najlepsze w skutkach powiem wiecej - zazwyczaj pierwsze milosci to najwieksze
skuchy, i z dwojga zlego wole zeby taki ktos pozostawil po sobie tylko zlamane
serce i mordercze mysli u mojego dziecka a nie jakas chorobe...
co do kochania nie kochania, tez zamierzam mlodemu wpajac zasady na jakich
my "egzystujemy" nie pisze o tym, bo to dla mnie zupelnie naturalna sprawa, ze
seks nie jest jedynie potrzeba fizjologiczno - higieniczna jak "pierdniecie" na
przyklad, ale to wedle swoich przekonan kazdy swojemu dziecku przekaze, co do
wiedzy scisle medycznej w sensie co i jak to uswiadamianie chyba u kazdej
bedzie wygladalo podobnie :)

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Tesknie za Polska.....A Wy ?
Mnie sie wydaje ze jest to po czesci tesknota za mlodoscia spedzona w Polsce,
studia, wyjazdy w gory, pierwsze milosci, radosc z beztroskiego zycia. Za tym
tesknie, ale nie za Polska.

> ze nie lubimy ciast to i tak w nas probuja wepchac.

O tak! skad ja to znam...

> A Wigilie mialam piekna, z oplatkiem, potrawami rybnymi,

No wlasnie wcale nie trzeba byc w Polsce zeby kultywoac tradycje. My mamy tutaj
wlasnie bardziej tradycyjne swieta niz w Polsce. No i zupelnie inna atmosfera w
kosciele.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: "pierwsza miłość" naszych chłopaków
"pierwsza miłość" naszych chłopaków
Hej, mój Radek od żłobka "zakochał" się w jednej dziewczynce, ponieważ chodzą
teraz razem do przedszkola to ich sympatia trwa nadal, słysze cały czas
Mariaka to, Marika tamto i to samo słyszą rodzice Mariki z którymi
rozmawiałam u nich jest tylko Radziu jest fajny, ona najbardziej lubi Radzia
itp, śmiejemy się że będziemy musieli ich razem posłać za pare lat do szkoły.
Najlepsze jest to że nawet Panie w przedszkolu zauważyły i opowiadają mi jak
to na każdym kroku widać ich wsmpatie do siebie, Radek opiekuje się Mariką,
nie daje jej zaczepiać itp. A jak jest u Was? Wasze chłopaki przeżywają juz
pierwsze "miłości".:) Pozdrawiam.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wiecie co teraz się dzieje
ja w sumie miałam 2 pierwsze miłości
u milosci z przedszkola wiem,ze wlasnie wyszedl z puszki (siedzial za
nieumyslne spowodowanie smierci)ma synka i kobiete
a u milosci takiej juz powazniejszej z gimnazjum nie wiem nic
niestety,widzialam go jakis rok temu jak bylam w ciazy i on tez mnie
widzial,ale sie do siebie nie odezwalismy.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: DO PROTESTANTÓW: pierwsza milosc
DO PROTESTANTÓW: pierwsza milosc
Czesc!

Pamietacie swoja piersza milosc? Nie ta ludzka... ta do Chrystusa.

Ja pamietam dobrze, choc troche juz czasu uplynelo. Pamietam, ze wtedy czulam sie innym czlowiekiem - tak jakby oczyszczonym, z grzechow, z przeszlosci, i pelnym nadziei na przyszlosc.

Dzisiaj, gdy spogladam na ten czas nie raz zastanowie sie - czy ja przypadkiem juz nie ostyglam? Gdzie jest ta werwa i ta pierwsza milosc? Czy wam tez sie wydaje, ze stygniecie? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: młodzieńcza miłość:)
ostatnia klasa podstawowki. ja wzorowa uczennica, on lobuziak ale
gral najlepiej w pilke w calej szkole. zaczelo sie od karteczek
podkladanych do tornistra. ja bylam dzika, on tez nie wiedzial jak
sie zachowac - wyslal kolege aby zapytal sie czy chce z nim
chodzic :)
skonczylo sie zanim sie zaczelo :)
A

ps. z wychowaniem w wierze to nie ma nic wspolnego, ale moze bedzie
mi latwiej zrozumiec takie dzieciece pierwsze milosci gdy moje
dzieci podrosna?

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy Wasze Dzieci chodzą do Przedszkola
to oczywiście dotyczy nie tylko sprawy z przedszkolem. moi rodzice słyszeli że
nie powinnam chodzic do szkoły od lekarza rejonowego a i w przedszkolu jak
przedszkolanki slyszaly ze mam ciezka wade serca to odmawialy przyjęcia mnie do
przedszkola(bylo to 15 lat temu).A powiem szcerze gdybym wtedy miała się uczyc w
domu to chyba bym popełniła samobójstwo! a Tak mimo licznych nieobecności w
szkole i czasem nieprzychylnosci ze strony nauczycieli ja żylam normalnie!tzn
pierwsza 6 została przywitana w domu brawami pierwsza 2 to tragedia a pierwsze
miłosci to po prostu raj an ziemii hi hi...nie wyobrazam sobie inaczej....a co
do chorób...chorowałam duzo w przedzkolu ale myśle sobie ze chyba lepiej zacząc
w przedszkolu powoli sie przyzyczajać i hartować swoj organizm bo predzej czy
pozniej i tak zetknie sie dziecko z prawdziwa rzeczywistościa......acha i na
zakonczenie:prowadziłąm ostatnio zajecia z psychologii społecznej -wybrałam
temat a raczej wymysliłam: Stereotypy odnośnie chorób serca budowane w
społeczeńswie,wspaniała lekcja trafne postrzeganie problemu przez moja grupe
studencka i wniosek:dorosłych ludzi nie da sie zmienic aby postrzegali sprawy
normalnie(nawet jesli ich taka sprawa dotknie wsrod znajomych) działa mechanizm
tzw. pierwszego skojarzenia natomiast trzeba dązyc do tego zeby juz od
najmłodszych lat dzieci(w wieku przedszkolnym) postrzegali kolege kolezanke i
ich problemy jako element zwykłego zycia a nie cos co jest niezyczajne
niepoznane a w konsekwencji złe! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: fajny portal
fajny portal
hej, może niezupełnie astrologiczny, ale świetna zabawa

www.nasza-klasa.pl można tam znalezc swoje szkoły i klasy po
latach, my znowu odnalezlismy sie po tylu latach w naszej klasie
licelnej, i mamy super fun, każdy sie pozmieniał, powyjeżdzalismy
ale jest super zabawa, siedzimy na forum i gadamy, wspominamy
pierwsze miłości i opowiadamy co tam u nas! ;D Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kochankowie
Kochankowie
Kochankowie, szósta karta Major Arkanów przedstawia młodego mężczyznę
stojącego pomiędzy starą i młodą kobiet. Nad mężczyzną unosi się Amor,
celujący w chłopaka i dziewczynę. Starsza kobieta trzyma młodego mężczyznę za
lewe ramię, a młoda dziewczyna gestykuluje w stronę starszej kobiety.
Mężczyzna obejmuje prawą ręką dziewczynę, ale twarz ma zwróconą w stronę
starszej kobiety. W kolorowanych taliach Amor, chłopak i dziewczyna mają jasne
włosy, stara kobieta - ciemne. I taka to też jest sytuacja - z jednej strony
mamy tutaj pierwsze miłości, stan zakochania, silnego zadurzenia fizycznego,
ostrą chemię pomiędzy młodymi - a z drugiej strony przywiązanie do mężczyzny
matki, do pierwszego łona, jakiego było dane mu doświadczyć w trakcie porodu.
To sytuacja konfliktowa, kryzys i próg, który mężczyzna lub kobieta, ale w
innym kontekście - przejdą albo cofną się do tego, co już bezpieczne, znane
i... prowadzące do regresji. Tak to już jest na tym świecie, że jeśli się nie
rozwijamy, to zaczynamy się cofać.

Ciągdalszy tutaj:

www.uni-garden.com/teksty/milosc_tarot1.html

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jaki rozkład odnośnie przeszłości?
a mozesz pokazac?

odn.tematu.Mozesz rozkladac po kolei karty na np. Okres dzieciecy,przedszkole,szkolny itd,relacje z matka/ojcem w okresie dojrzewania albo doroslosci.Mozesz dodac tu miesjca na np "jaki byl stosunek do nauki w podstawowce","jakie byly pierwsze milosci",kolejna karta - jakie sa wydarzenia tore odcisnely najwieksze pietno na pytajacego w tym okresie, Co najbardziej lubil robic? Itd
Albo np pytasz "jak wygladał początek szkoły pani X"."jak przebieglo dojrzewanie"?I ciagniesz 4 karty.
Mozna zrobic np jeden rozklad ogolnykarta 1-okres przedszkolny,2-szkolny itd az do konca obok siebie.

albo bardziej szczegolowo:
1 okr.przedszkola;2-relacje z rodzicami w tym czasie,3-relacje z rowiesnikami.
(Pod spodem kolejne 3 karty)=>karta 4-okres 'szkolny'5-relacje z rodzicami w tym okresie 6-przyajciele.
7-dojrzewanie. 8-relacje z rodzicami w tym czasie(tu moze byc ciekaWIE -9znajomi(tu pewnie moga pokazywac sie pierwsze milosci,zainteresownie sexem itd)
8-okres pomiedzy dorosloscią a dojrzewaniem,1,10(JAK WCZESNIEJ)
9-DOROSLOSC.

W sumie mozna uzyc wiecej kart i np na przyjaciol(JAK KTO WOLI)wyjmowac nie jedną karte,a dwie.Albo podizelic rodzicow na dwie karty odnoscnie "karta relacji z matką" druga obok z ojcem,trzecia z resztą rodziny i dopirdo przejsc do kolejnej,czyli do rówiesnikow.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Gdzie te czasy?
Gdzie te czasy?
Obawiam się, że juz nigdy nie powrócą czasy,gdy każdą nową próbkę wąchałam po kilka razy dziennie z facynacją, z rodzącą się żądzą zakupu... Potem odkładałam kasę i czasem udało się upolować. Te pierwsze milości były tak silne,że przetrwały próbę czasu. Mam je do teraz i za nic w świecie nie oddam.Czasami wydaje mi się,że eforia ta była spowodowana samym faktem wąchania czegoś, czego się do tej pory nie znało, wchodzenia w ten tajemniczy i piękny świat. Pozostały sentymenty. To coś, co nie pozwala mi pozbyc się Stelli czy Jaipur Saphir siedzi gdzieś w głowie. Piekne to były chwile. A teraz....? Jesli nie niszowce to już chyba nic... Poznaje kolejne zapachy, sa gorsze i lepsze, sa te całkiem całkiem ,ale nie czuję już tego co kiedyś. Mam wrażenie ,że mogłabym sie obejść. Chyba zbyt dużo tcyh olfaktorycznych doznań, brak czasu na zrobienie planów. Jeszcze niedawno chciałam Hermes eau Delicate 24 Faubourg , a po dwóch dniach było to już Bvlgari Black. Nie czuję juz takiego podniecenia jak kiedyś. Wąchanie, owszem jest miłe, ale ja chciałabym OLSNIENIA. Obawiam się,że takie jednak ,jak kiedyś, już nie przyjdą...już zawsze będę porównywac zapachy i mówić " "gdzieś wąchałam coś podobnego"...

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wyjeżdżam
brykanty napisała:

> Wrócisz zdrowsza, ale całkiem umarta z nudów.:(

Hej, dlaczego ma być nudno? Z tego co wiem, to są specjalne sanatoria dla dzieci
i młodzieży, gdzie zapewniają im wiele atrakcji, są różne wycieczki, no i są
rówieśnicy. Moja młodsza siostra cioteczna jeździ co roku i bardzo sobie chwali
- nawiązała tam wiele przyjaźni, no i te pierwsze miłości ;)

Poza tym pamiętam, że moja zdrowa koleżanka kiedy byłyśmy w gimnazjum zwyczajnie
załatwiała sobie wyjazdy do sanatorium - też zawsze była zadowolona. Więc nie ma
się co dołować ;) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: dolaczylam do grona kochanek...
prawda jest taka, ze po 10 czy 20 latach związku, gdy pamietamy że z
żoną/ mężem nie zawsze było różowo to kazda nowa osoba, którą sie
zauroczymy bedzie LEPSZA
LEPSZA bo nie znamy jej z tej strony co naszych współmażonków-
brudnych skarpet, awanturek, probemów finansowych.
Kochanki swoich kochasi ROZUMIEJĄ i DOCENIAJĄ, sa duzo bardziej
WYROZUMIAŁE niz żony, bo żony po prostu ich znają, a one jeszcze
nie, bo kochanki chca zrobic WRAZENIE na nowym facecie, chca żeby ów
facet piszczał na ich widok.
trudno takiej postawy oczekiwac przez 20 lat

Na początku każdej znajomości jest cudownie, ekscytująco i
nieziemnko. Z naszymi mężami i zonami tez tak było

W większośc sytuacji gdyby faceci zostawiali żony dla kochanek to te
kochanki byłyby zostawiane szybko dla kolejnych kochanek, bo
okazywałoby się, że kochanki z czasem są łudząco podobne do
tych "okropnych żon"

Z tym idealizowaniem byłych kochanek , niespełnionych romansów to
prawda- dokladnie tak samo jak idealizujemy nasze pierwsze milosci,
a po latach jak spotkamy tego "najcudowniejszego faceta pod slońcem"
z czasów studiów to zastanawiamy sie co widziałysmy w tym okropnym
typie

I w momecie gdy zrozumiemy ta prosta prawdę, że romans z kolezanką z
pracy nie jest tak naprawde lepszy od naszego małżenstwa, bo jest
mocno wyidealizowany, podkoloryzowany, to wtedy wiemy że nie warto
sobie bruździć w życiu, które ( jak sie póxniej okazuje) nie jest
takie straszne i nie chcemy z niego rezygnować, ale smród pozostaje Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl



  • Strona 2 z 4 • Zostało wyszukane 437 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4