Pies do domu

Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: Pies do domu





Temat: DUCHY
no ja sie zgadzam z Bomblem w święto zmarłych jest fajnie pochodzić wieczorkiem na cmentarzu tyle swieczek stoi ze az jest jasno nic strasznego a sam osobiscie nie mialem zadnych takich dziwnych zdarzen tylko kiedys pies w domu mi zaczął szczekać ,,na nic" no psy podobno widza duchy no ale ja go nie widziałem i myśle ze mu predzej odwaliło niż go widział ten pies Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jak sobie radzić


http://www.allegro.pl/show_item.php?item=55686456

Coraz większy śmietnik.
I oczywiscie najlepiej zwalić na licytującego, że nie zrozumiał że
sprzedający ma w qhcvr zasady Allegro.

--
Imka
Może szukasz psa? A tu pies szuka domu...
http://klub.chip.pl/imka/piesszukadomu.htm


Zadne niezrozumienie.
Gość napisał " Aukcja (...) przedstawia liste ksiażek które mam do
sprzedania"
Poza tym "Książki są w stanie równym, od bdb do dst"
A gdzie w tym wszystkim jakaś lista? (oprócz notki - 'Dodano...')?

Dago

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kup Pan cegłę...
"Imka"

Wolę Twojej sygnaturki.
Teraz bez spacji w ogóle ;-P

--
Imka
Może szukasz psa? A tu pies szuka domu...
http://klub.chip.pl/imka/piesszukadomu.htm


po pierwsze idż do lekarza, tego od oczu,
a po drigie: szukasz domu ?
nie szukam, ale przygarnę Cię...

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Hm


Mowisz o zwierzatkach-staruszkach?


O zwierzatkach i o staruszkach.


| I nie wiem czym
| rozni sie jazgoczacy piesek za plotem wypasionego domu od jazgoczacego
| pieska przed blokiem.

Jak ujadacz mieszka w mieszkaniu wyzej, a nie za plotem, to jest duza
roznica.


Wg mnie i jednego i drugiego slychac tak samo. A jesli jeszcze trafi sie
durny pies przy domu, ktory szczeka na wszystko co sie rusza.....


Oj maja... to jest nawet naukowo wyjasnione ;-) a w polskich realiach to
wyglada tak, ze blokowiska to jest mieszanka klas, w blokach zamieszkanych
przez "proletariuszy" dawano mieszkania profesorom itd. zaszczane klatki
schodowe, gowna w windzie, dzieci nie pilnowane przez nikogo, notorycznie
wybijane szyby na klatce, butelki, zniszczone domofony itd. to jest
schemat
bloku na wielkich osiedlach wielkoplytowych.


A jaka roznica miedzy gownem w windzie a np. gownem kota sasiada na Gabinej
wycieraczce?? W bloku przynajmniej ciec to sprzatnie, w domu sam walczysz ze
smrodami.

Masz chyba jakies zle wspomnienia... Mentalnosc ludzi sie juz troche
zmienila... Wychowywane bezstresowo dresy z klatki schodowej nie roznia sie
niczym od tych lazacych po ulicach osiedli domkow jednorodzinnych. Sa
dzielnice domkow gdzie ludzie sie boja chodzic ulicami. Mnie dresy z mojego
bloku zawsze mowia "dzien dobry" i otwieraja drzwi.
Ale ja mam w ogole chyba duzo szczecie bo przez cale zycie nie mialam
problemow o ktorych piszesz.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Grubyyy, Ty będziesz wiedział
Dnia Thu, 3 Nov 2005 11:31:03 +0100, Jancio Wodnik napisał(a):


Byleby tylko psu nic sie nie stalo, bo Towarzystwo Opieki do gardla
skoczy, jak sie wlasciciel agresopra poskarzy.


No właśnie zamierzam dowiedzieć się i w straży i w Towarzystwie. Chociaż po
ostatnich takich sprawach, woleliby aby psa unieszkodliwić gazem,
zwłaszcza, że to powierzchowne obrażenia niz dopuścić do czegoś gorszego a
potem do eutanazji zwierzaka. Z drugiej strony, jak pies bez smyczy i
kagańca to naprawdę nie ma jak się bronić. Gdyby właściciel nie zauważył
tego, że pies z domu nawiał (choćby przez 10 minut), to mogło skończyć się
bardzo tragicznie.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Grubyyy, Ty będziesz wiedział
**Ela** z wysiłkiem wystukał(a) przypadkowy ciąg słów:


| Byleby tylko psu nic sie nie stalo, bo Towarzystwo Opieki do gardla
| skoczy, jak sie wlasciciel agresopra poskarzy.
No właśnie zamierzam dowiedzieć się i w straży i w Towarzystwie. Chociaż po
ostatnich takich sprawach, woleliby aby psa unieszkodliwić gazem,


Wies nie masz innego wyjscia, jak dowiedziec sie u zrodel, a potem
skwapliwie podzielic sie z nami ta wiedza ;)


zwłaszcza, że to powierzchowne obrażenia niz dopuścić do czegoś gorszego a
potem do eutanazji zwierzaka. Z drugiej strony, jak pies bez smyczy i
kagańca to naprawdę nie ma jak się bronić. Gdyby właściciel nie zauważył
tego, że pies z domu nawiał (choćby przez 10 minut), to mogło skończyć się
bardzo tragicznie.


Dla wlasciciela powinno bardzo tragicznie  ;)

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Red Hat7

Lukasz Trabinski wrote:
"Szymon Różanowski" <szynk@poczta.onet.pl wrote:
W której gazecie można aktualnie można kupić Red Hat 7

Twój Pies, Pani Domu, Tydzień na działce, Detektyw.


Widze ze czytajac takie gazety stales sie zwolennikiem swietych wojen
przeciwko niedebianom i nieslackwerom itd...

swPaweł

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Red Hat7
On 7 Mar 2001, Piotr Majka wrote:

Twój Pies, Pani Domu, Tydzień na działce, Detektyw.

I teraz mamy się śmiać, tak ?


AFAIK to chyba była aluzja do tego co ktoś niedawno powiedział, że
niedługo dystrybucje Linuxa będą dołączane i do takich pism...

GSN

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Red Hat7

swPawel <paw@dabrowa.pl wrote:
Lukasz Trabinski wrote:
"Szymon Różanowski" <szynk@poczta.onet.pl wrote:
W której gazecie można aktualnie można kupić Red Hat 7

Twój Pies, Pani Domu, Tydzień na działce, Detektyw.

Widze ze czytajac takie gazety stales sie zwolennikiem swietych wojen
przeciwko niedebianom i nieslackwerom itd...


Zapewne nie o to chodziło ..
Tak czy inaczej sobrze by było jakby i te czasopisma wydały wreszcie jakąś
płytkę z Linuxem 8-)

kloczek

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Red Hat7

Piotr Majka <char@localhost.link.pl wrote:
Lukasz Trabinski <luk@lt.wsisiz.edu.pl napisał(a):
Twój Pies, Pani Domu, Tydzień na działce, Detektyw.
I teraz mamy się śmiać, tak ?


Nie towarzyszu Majka, możecie mnie np. splonkować.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Red Hat7
Dnia 7 Mar 2001 22:14:15 GMT, Lukasz Trabinski napisał:

swPawel <paw@dabrowa.pl wrote:

Twój Pies, Pani Domu, Tydzień na działce, Detektyw.

Widze ze czytajac takie gazety stales sie zwolennikiem swietych wojen
przeciwko niedebianom i nieslackwerom itd...

Tak to sobie tłumacz. Obserwuję ostatnio taką dziwną tendencje, że wszelakie
tzw. czasopisma komputerowe prześcigają się w zamieszczaniu czegokolwiek
co jest związane z Linuksem - zaczyna to być nieco irytujące, tym bardziej,
że merytoryczna zawartość tych gazet jest na poziomie dosyć miernym.
W zasadzie mogłoby mi to być obojętne, bo nie czytam tychże gazet[1]. Niestety
zdarza mi się spotykać osobników wykształconych na tychże gazetach i
tłumaczyć, wyjaśniać niekóre sprawy. W związku z tym nasuwa mi się prosta
myśl, że lepiej byłoby, gdyby nie byłoby tego rodzaju gazet... :)

[1] Miałem jednak przypadkową okazję przeczytać parę artykułów z tych
(nie wymieniam specjalnie tytułów) fascynujących periodyków.

Uważam, że to jednak dobrze, że taki np. PC World kiedyś tam dał na
płytce SuSe. W ten sposób dowiedziałem się o istnieniu Linuxa :)
A potem długo, długo czytałem many, HOWTO i inne takie. Taka jest
naturalność kolejność.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Red Hat7

Użytkownik "Tomasz Kłoczko" <kloc@rudy.mif.pg.gda.pl napisał w
wiadomości
W której gazecie można aktualnie można kupić Red Hat 7

Twój Pies, Pani Domu, Tydzień na działce, Detektyw.
[...]
Zapewne nie o to chodziło ..
Tak czy inaczej sobrze by było jakby i te czasopisma wydały wreszcie jakąś
płytkę z Linuxem 8-)


Obyś nie powiedział tego w złą godzinę! Jak zacznie "Altaya" lub
"DeAgostini" wydawać periodyki typu "EasyLinux" lub "LinuxŚwiat" to dopiero
bedzie się działo!
;-)

Pozdrawiam
Artur

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Red Hat7
Lukasz Trabinski napisał(a):

Twój Pies, Pani Domu, Tydzień na działce, Detektyw.


Ja tam się ubawiłem, trafna odpowiedź.
A promocja jest promocją, zwłaszcza że darmowa. To przeciż cel wielu
ludzi z branży linuxowej. I jak na razie nie zeszła do jakiegoś
żenującego poziomu, pewnie dlatego że poprzeczka wszelkiej reklamy i
marketingu zawsze była zawieszona nisko.
Pozdrawiam Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Stary parkiet - co robić?


Boombastic wrote:
Skoro uważasz, że porządne panele kosztują tyle samo co parkiet (a
widziałem już takie co kosztowały znacznie więcej niż dobry parkiet)
to nie widze najmniejszego powodu by zajmować się w ogóle panelami.
Widziałem wiele podłóg wyłozonych panelami i po prostu nienawidzę ich
i na pewno nie położyłbym ich w moim domu/mieszkaniu. U siebie mam
dębowy parkiet i to mi się podoba. Ale o gustach podobno się nie
rozmawia.


Mnie też się dębowy parkiert podoba tyle że w porówniu z panelemi jest
bardziej wrażliwy na zadarapania (pies w domu) i czas układania, konieczność
cyklinowania co kilka lat odstraszają mnie od parkietu.

-Man

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: dąb na podłogę - jak najtaniej?
On Aug 24, 9:56 am, "Robert" <q@q.plwrote:


wcześniej w jednym tartaku mi zaproponowali 300zł/m2  położenie dębowej
podłogi i nic mnie nie obchodzi - wchodże na gotowe.
ale cena zaporowa


To weż kogoś z ogłoszenia w Warszawie już za 200 znajdziesz bez
większego wysiłku.
Parkiet dębowy na gotowo to ceny poniżej.
Koleżance olejowane deski (duży pies w domu, więc lakier nie wchodzil
w rachubę) wyszły ok. 120zł/m2.
Deski kupiła na mazurach (z transportem), mistrz od ukladania (z
wlasnym sprzętem) wynajęty lokalnie.
Chemia z marketu.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Posiadaczy psow
Konrad Brywczyński <b@waw.pdi.net
...i nie odezwałbym się, gdybym nie przeczytał tego:


| Dla psiarzy nigdy dosc batogow :-))

A jako mieszkający z psem, kotem i chomikiem - do kogo się zaliczam? :-)


pies w domu   - masochista {z racji wybatażania}

kot w domu    - sadysta {...i niech mi tu Pan nie wmawia, że nie
                uczysz Pan tego kota pływać!}

chomik w domu - perwert, zoofil, sadysta {sprawdzić czy nie
                użytkownik XNews}

{dziś postanowiłem być śmiertelnie poważny; jak się okazuje - smajleje
też są śmiertelne}

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: chodnikowych glaskaczy
Nie wiedzieć czemu b@blokadaspamu.szanty.pl napisał(a) na grupę:


Ma się czuć gospodarzem w
domu i w razie potrzeby nie wpuścić intruza jak sam zostanie.


Nie znasz się ;)
Dobry pies pilnujący domu wpuści każdego włamywacza, ale nie wypuści
go zanim gospodarze nie wrócą do domu.

Olka(uraczona niegdyś opowieścią o bernardynce, która przetrzymała
leżącego włamywacza półtora dnia, nie zrobiła mu nawet draśnięcia,
tylko spokojnie trzymała łapy na jego klacie. Gdy gospodarze wrócili,
to facet sam błagał, żeby wezwali policję :))

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: psie kupy
Pietnuje za to, ze wyrastaja na chodnikach nie wiadomo skad i
przyklejaja sie do podeszwy. A przede wszystkim pietnuje wlascicieli
tych psow, ktore te kupy walnely - "zasranym"  obowiazkiem wlasciciela
jest do cholery sprzatnac po swoim psie, a nie zostawiac te miny
przeciwpiechotne na ulicy!!! jak takiemu pies w domu nasra to rez
zostawia, zeby dojrzalo??? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: psie kupy
Szlem lasem, kfiaty pahly, wieter wial, a [[edymon]] nagle rzecze:


Pietnuje za to, ze wyrastaja na chodnikach nie wiadomo skad i
przyklejaja sie do podeszwy. A przede wszystkim pietnuje wlascicieli
tych psow, ktore te kupy walnely - "zasranym"  obowiazkiem wlasciciela
jest do cholery sprzatnac po swoim psie, a nie zostawiac te miny
przeciwpiechotne na ulicy!!! jak takiemu pies w domu nasra to rez
zostawia, zeby dojrzalo???


Za pozno, bylem pierwszy:
Message-ID: <TIxFb.182369$dt3.83909@news.chello.at

:D

Pozdrawiam.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: psie kupy
Użytkownik WRonX napisał:

| Pietnuje za to, ze wyrastaja na chodnikach nie wiadomo skad i
| przyklejaja sie do podeszwy. A przede wszystkim pietnuje wlascicieli
| tych psow, ktore te kupy walnely - "zasranym"  obowiazkiem wlasciciela
| jest do cholery sprzatnac po swoim psie, a nie zostawiac te miny
| przeciwpiechotne na ulicy!!! jak takiemu pies w domu nasra to rez
| zostawia, zeby dojrzalo???

Za pozno, bylem pierwszy:


  mozliwe, ale ja dzis wdepnelam:-)

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Piętnuję świnię, rodziców i psa
Coś mi rok temu strzeliło do łba żeby sobie świnkę odchować na szynkę,
kiełbasy i inne domowe specjały. No i przywiozłem do domu moich rodziców (bo
wprawdzie w mieście mieszkają, ale mają dom z paroma arami sadu i ogrodu)
warchlaczka z prośbą, żeby się nim zaopiekowali.
Świnka obecnie pięknie się prezentuje i aż prosi się, by ją nabić na hak,
ale kicha: staruszkowie powiedzieli, że nie dadzą jej zjeść :( No bo to
teraz wielki przyjaciel ich psa. Pies z świnią żrą z jednej michy, bawią się
i biegają razem po ogrodzie. Tyle że świnia mieszka sobie we wnęce pod
tarasem, a pies w domu. Każdego ranka pies skuczy pod drzwiami, świnia
kwiczy pod tymi samymi, tylko z drugiej strony. Spotkanie - wielka kurna
radość.
Do tego jak tylko ktoś obcy przechodzi, pies skacze do ogrodzenia i ujada, a
obok na przechodnia kwiczy świnia. Wielka kurde przyjaźń - świnia i
doberman. A moje kiełbaski poszły się jebać... Pozatym i tak nie miałby
serca już jej ukatrupić, bo jak przyjeżdżam tam raz za czas, to wita mnie
razem z dobkiem. Dobrze, że jeszcze nie liże po mordzie.

SebaeL

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Piętnuję świnię, rodziców i psa
On 2008-07-10, citizen SebaeL testified:


Coś mi rok temu strzeliło do łba żeby sobie świnkę odchować na szynkę,
kiełbasy i inne domowe specjały. No i przywiozłem do domu moich rodziców (bo
wprawdzie w mieście mieszkają, ale mają dom z paroma arami sadu i ogrodu)
warchlaczka z prośbą, żeby się nim zaopiekowali.
Świnka obecnie pięknie się prezentuje i aż prosi się, by ją nabić na hak,
ale kicha: staruszkowie powiedzieli, że nie dadzą jej zjeść :( No bo to
teraz wielki przyjaciel ich psa. Pies z świnią żrą z jednej michy, bawią się
i biegają razem po ogrodzie. Tyle że świnia mieszka sobie we wnęce pod
tarasem, a pies w domu. Każdego ranka pies skuczy pod drzwiami, świnia
kwiczy pod tymi samymi, tylko z drugiej strony. Spotkanie - wielka kurna
radość.


Następnym razem spróbuj ze świnką morską. Będziesz mógł w domu trzymać.
A potem...
http://miberruecos.googlepages.com/Cuy.jpg/Cuy-full.jpg
;-)

bart

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Szczekające psy w Kacku


Od dlugiego juz czasu szczekajace o roznych godzinach w porze nocnej psy
nie
daja spokoju mieszkancom ul.Lipowej,ul.Witosławy w Gdyni w Kacku.Nie
pomagaja
uwagi zwracane wlascicielom psow na poszczegolnych posesjach.Tworzy sie
swoisty
lancuszek...jeden pies zaszczeka,a za nim reszta wtoruje.Jak juz sie
zasnie to
budzisz sie za wczesnie...4,5 nad ranem to norma.
Ma kto jakis pomysl?


Kup wiatrowke - bez pozwolenia - jakies 300 - 800 zlociszy + paczka srutu
jakies 20 zlociszy chyba. Sam rozwiaz problem, a jak rozwiazesz to i sprzet
do uprawiania sportu pozostanie ;-)

PS u nas kiedys bylo podobnie - nawet ktos anonima wywiesil na klatce "z
prosba o uciszenie tych bestii, albo inna gadka bedzie"
poskutkowalo chyba bo sasiad ubil swoje bydle u innego tez jakos w krotkim
czasie pies z domu zniknal, reszta twardzieli zamykala psy w mieszkaniach a
nie na balkonach.. No i jest bloga cisza i spokoj w blokowiskach...

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Szczekające psy w Kacku
można też kupić colta powyżej 9 mm na takich cwaniaczków jak ty i od razu
jak ręką odjął -

| Od dlugiego juz czasu szczekajace o roznych godzinach w porze nocnej psy
nie
| daja spokoju mieszkancom ul.Lipowej,ul.Witosławy w Gdyni w Kacku.Nie
pomagaja
| uwagi zwracane wlascicielom psow na poszczegolnych posesjach.Tworzy sie
swoisty
| lancuszek...jeden pies zaszczeka,a za nim reszta wtoruje.Jak juz sie
zasnie to
| budzisz sie za wczesnie...4,5 nad ranem to norma.
| Ma kto jakis pomysl?

Kup wiatrowke - bez pozwolenia - jakies 300 - 800 zlociszy + paczka srutu
jakies 20 zlociszy chyba. Sam rozwiaz problem, a jak rozwiazesz to i
sprzet
do uprawiania sportu pozostanie ;-)

PS u nas kiedys bylo podobnie - nawet ktos anonima wywiesil na klatce "z
prosba o uciszenie tych bestii, albo inna gadka bedzie"
poskutkowalo chyba bo sasiad ubil swoje bydle u innego tez jakos w krotkim
czasie pies z domu zniknal, reszta twardzieli zamykala psy w mieszkaniach
a
nie na balkonach.. No i jest bloga cisza i spokoj w blokowiskach...

--
-------------------------------------
Pozdrawiam         Van_Tomas

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies w Trójmieście


    Chciałbym psa kupić [1] i najpierw móc porozmawiać
z kimś, kto może pomóc w wyborze.


[cut]
Prosciej bedzie jak napiszesz jakie masz "wymagania" co do psiaka...
Na grupie jest sporo "uzytkownikow" psow i moze jakos pomozemy...

Pytania (niektore) na ktore powinienes sobie odpowiedziec:

1) jakie masz warunki do 3mania psa (pies duzy/sredni/maly)
2) rodowod/rasowy/kundelek
3) "do czego ma byc" ten pies? pilnowanie domu/ogordu/mieszkania
    czy tez do zabawy z dzieciakami, czy na polowania :P, czy do
    obrony (jego lub Ciebie) na spacerze, czy jako ozdoba domu itd
4) ile czasu mozesz poswiecic na "dbanie" o psa (sa bardziej i mniej
    czasochlonne rasy) - szkolenie, glaskanie, spacery itd
5) ile kasy mozesz przeznaczyc ta u3manie psa (karmy, zabawki,
    szkolenia, leki, srodki pielegnacyjne, wyjazdy za miasto itd..) no i
    zQp samego psa...
6) jaki ma miec charakter? bojowy, rodzinny, indywidualista itd?
7) no i bardzo wazne: suczka czy pies (bo nawet w tej samej rasie
    to sa zupelnie dwa rozne stworzenia).
8) itd itd..

Pozdrawiam.

(ja bede Ci przekonywal do suczki dobermana - jakiekolwiek
beda Twoje preferncje ;P )

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies w Trójmieście
.... i czy masz zamiar sprzątać po nim kupy zrobione na chodniku, trawniku,
w pobliżu miejsca zabaw dzieci ?
jk


|     Chciałbym psa kupić [1] i najpierw móc porozmawiać
| z kimś, kto może pomóc w wyborze.

[cut]
Prosciej bedzie jak napiszesz jakie masz "wymagania" co do psiaka...
Na grupie jest sporo "uzytkownikow" psow i moze jakos pomozemy...

Pytania (niektore) na ktore powinienes sobie odpowiedziec:

1) jakie masz warunki do 3mania psa (pies duzy/sredni/maly)
2) rodowod/rasowy/kundelek
3) "do czego ma byc" ten pies? pilnowanie domu/ogordu/mieszkania
    czy tez do zabawy z dzieciakami, czy na polowania :P, czy do
    obrony (jego lub Ciebie) na spacerze, czy jako ozdoba domu itd
4) ile czasu mozesz poswiecic na "dbanie" o psa (sa bardziej i mniej
    czasochlonne rasy) - szkolenie, glaskanie, spacery itd
5) ile kasy mozesz przeznaczyc ta u3manie psa (karmy, zabawki,
    szkolenia, leki, srodki pielegnacyjne, wyjazdy za miasto itd..) no i
    zQp samego psa...
6) jaki ma miec charakter? bojowy, rodzinny, indywidualista itd?
7) no i bardzo wazne: suczka czy pies (bo nawet w tej samej rasie
    to sa zupelnie dwa rozne stworzenia).
8) itd itd..

Pozdrawiam.

(ja bede Ci przekonywal do suczki dobermana - jakiekolwiek
beda Twoje preferncje ;P )


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czyj to piesek?
Wczoraj w Al. Jerozolimskich koło Dworca Centralnego pojawił się billboard
ze smutnym psim pyszczkiem.

 Pan Miłosz (31 l.), który znalazł psa na Zaciszu, nie może się nim zająć,
bo ma już 3 psy. Plakat kosztował ponad 200 zł. Tablicę wypożyczyła firma
Stroer za darmo. Nie zwlekaj - zadzwoń - ten pies potrzebuje domu.

tu zdjecie:
http://www.se.com.pl/iso/Dzisiaj/Regiony/WwaNews/wwanews_12.shtml

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy sprzata Pan/Pani po pupilku?

Użytkownik Paweł Paroń <paw@freeland.lublin.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:slrnb714vp.486.paw@154-moo-7.acn.waw.pl...


In article <b4q3mb$2i@atlantis.news.tpi.pl, Maciej Czerwiński wrote:

Nie byłem nigdy psem, więc nie wiem jak to jest naprawdę, ale widziałem
jak
się cieszył z wyjścia na spacer pies, który normalnie mógł sobie biegać po
dużym podwórku, nie siedział w żadnym bloku.

| Regularnie zabierany na spacery będzie zadowolony nawet dog w
| gomułkowskiej kawalerce Za Żelazną Bramą. Jedyne czego pies potrzebuje w
| mieszkaniu to miejsce do spania.


to nie widziales (ja sama bylam mocno zdziwiona) jak moj pies wariowal z
radosci, kiedy wrocilismy z Mazur, gdzie mial otwarta przestrzen i ganiania
ile tylko chcial


dlaczego z psami miałoby być inaczej?


bo sie zapewnia im wystarczajaca ilosc ruchu, pies w domu tylko je, spi, ew.
drzemie - a nie biega...


I kto ma czas i chęci, żeby zapewnić psu wystarczająco dużo ruchu,


ja i pewnie kilka innych osob tez


a przede wszystkim ile to jest dla psa wystarczająco dużo?


zalezy od wielkosci psa i upodoban (moj labrador potrzebuje min. dziennie 2
h intensywnego spaceru (biegania) - ma min. 4h, a w weekendy jeszcze wiecej)

pzdr.
meggi

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: proponuje zmiane nazwy ulicy
łysy <virag@poczta.fmnapisal nam:


proponuje zmiane nazwy ulicy Chemicznej na
Obsraną lub
Zasraną lub też
Gównianą
Nie raz na tejże ulicy przejście chodnikiem to istny slalom gigant
pomiędzy psimi odchodami. Czy ci własciciele tych psów nie mogą juz
iść z nimi kawałek dalej, choćby do parku ?
Zgroza....


przeciez aktywnie tutaj piszacy musza miec kundle (statystycznie) i rowniez
statystycznie sraja nimi po okolicy. Zaraz bedzie zadyma ze przesadzam...
albo przeczytaja post i oleja.

Kiedys mielismy psa, wchodzil w kazde gowno, a ze pies to brudas to mu to
nie przeszkadzalo. Taki pies w domu to jakbys wchodzil w butach do domu i w
nich chodzil, wszystko zostawisz na dywanie :). Mama czysciala mu łapy, nie
bylo to ciekawe zajecie.

p.s
czy sa jakies rasy psow ktore probuja zakopac swoje odchody? Bo nie
widzialem by jakis probowal posprzatac, zakopac po sobie.

p.s2
rownie mocno irytuja mnie palacze wywalajacy kiepy gdzie popadnie, nie dosc
ze smierdza to jeszcze brudza.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies i sasiad


Pies ma prawo szczekac i nikt mu tego nie zabroni, choc gdzies w
polsce jakis wojt chcial wydac zakaz szczekania psom po 22 ;(
i tylko go wysmiano. Pies broni domu i jak sie ktos zbliza jego zadaniem
jest szczekanie.
Za to szczelanie z petard jest zabronione!!!


"Szczelanie", koleś, jest zabronione, nie jako "szczelanie" a jako
hałasowanie. I taki sam hałas powoduje czyjś kundel, który nieustannie
ujada.

Paweł

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies i sasiad


| Pies ma prawo szczekac

Nie ma. Tak samo, jak dres nie ma prawa puszczać ci pod okanmi non-stop
disco-polo na pełen regulator, nie ma prawa ciągle trąbić ci pod oknami
ani
też odpalać ciągle petard.


Pies to pies a nie czlowiek- to tak jakby czlowiek nie mogl mowic!!!!


| Pies broni domu i jak sie ktos zbliza jego zadaniem
| jest szczekanie.

Jeśli by ktoś właził na teren - proszę bardzo. Ale tylko dlatego, że ktoś
przechodzi sobie obok po ogólnodostępnej drodze? Albo dlatego, że jakiś
inny
pies gdzież zaszczekał? Za to IMHO powinny być słone mandaty. Z konfiskatą
źródła hałąsu włącznie (jak ktoś nie umie wychować psa, nie powinien go w
ogóle mieć)


No sorry. ale ci ludzie za plotem sami go zaczepiaja!!!!

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Huuuuurrra..Mamy postep Zoofilia zalegalizowana???
czuje gorycz milosci
oj to dobrze ze zalegalizowali, bo ja od niedawna jestem zoofilem (pierwszy pies
w domu, jak dla mnie przynajmniej) - w dodatku suczka. calujemy sie czesto.
jedyne co psuje idylle to to ze wypsikalismy tu i owdzie gorzkim sprayem zeby
dywany ocalaloc, no i czasem po takim pocalunku czuje gorycz... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: "Kurierzy traktują klientów, jakby nie byli do ...
Poczta Polska ma najlepszych kurierów - to nie żar
Dawno temu zerzygnowała z poczty na rzecz dostawców watnych - vide UPS, dany
DHL itp., - ale od ponad roku wróciłam do usług poczty polskiej, oni sa
najlepsi, nie wydzwaniając rano, tylko od 9 i dostarczają paczki popołudniami
(od 17 nawet do 22, tak było przed świetami), no po prostu rewelacyjna firma,
jestem zachwycona - nie wiem, kto jest odpowiedzialny za ta metamorfozje
jakości usług, ale bardzo bardzo dziekuje tej osobie, to nie jest juz
dziadostwo - które teraz maja prywatni dostawcy - ale super jakość, wole
zapłacić kilka złotych wiecej za pocztex, ale wiem, ze przyjada o normalnej
porze i nie bede uwiazana jak pies w domu Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Migalski dostanie .. w ryj :)
zoro_wieczorowo_poro napisał:

> ferdek :) twoje opinie powiewają pod_wiatr_siurem panu Danielu :D Mnie zreszta
> też. Podobnież nawet pies w domu ma cie w doopie , wie nie wymagaj za wiele dla
> siebie tu na forum :D


Z wzajemnością.Nie mam psa więc cały twój wywód jest tyle wart co i wywody
nawiedzonego Olbrychskiego.Mam natomiast dwie dorosłe córki
i wiem co mówię w przeciwieństwie od ciebie.


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dziecko? Nie planuję
post mi uciekl ale bylo to w czasach wolnego wyboru wiec przestepstwa nikt nie
popelnil ( lata 80- te)
Nigdy nie mialam jakiejs traumy z tego powodu a obserwujac dzieci czy juz
mozna powiedziec wyrostki moich znajomych jeszcze bardziej sie ciesze ze nie
zdecydowalam sie na dziecko bo wszystkie nadzieje w dzieciach pokladane
skonczyly sie zle czyli narkotyki , kradzieze nawet we wlasnym domu ,
prostytucja itp i dodam , ze dzieciaki nie wyrosly w rodzinach patologicznych
wrecz przeciwnie mialy wszystko bo rodzice sie w ciezkich czasach zabijali o
ich byt czyli komputery , deskorolki
Teraz trzeba zapewnic mlodziezy odpowiednia komorke i markowe ciuchy chocby to
byly najgorsze szmaty bo w srodowisku snobizm gora a narkomania jest na
porzadku dziennym
Tak , ze ciesze sie , ze nie mam dzieci zyje sobie po swojemu i nie sama
a lepszy kot czy pies w domu niz rozwydrzony dzieciak .
Ale bardzo szanuje kobiety , ktore maja instynkt macierzynski i pragna miec
dzieci a czasem nie moga ( znam ten bol bo mialam kolezanke )
natomiast nie szanuje kobiet , ktore mowia , ze kochaja dzieci ale jeszcze nie
bo kariera zawodowa itp .
Ja psa czy kota mam w kazdych warunkach bo nie wyobrazam sobie zycia bez tego
dodatku i kocham zwierzaki wiec nie tlumacze , ze nie mam warunkow bo mam na
jakies mniejsze zwierzatko :-)
Uwazam ; ze powinno sie okreslic NIE LUBIE DZAIECI bo mnie denerwuja i NIE
CHCE ICH MIEC to lepsze niz bajerowanie jak " nie jestem gotowa bo kariera
zawodowa , praca" itp



Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jak osłodzić pieskie życie
Mam psa w domu, i to dużego, porządnego psa. Utrzymuje mnie w dobrej formie -
doskonale mobilizuje do codziennego ruchu. Dzięki niemu wciąż się czegoś nowego
uczę (szkolimy się). Żadna inna istota nie wita mnie z takim entuzjazmem. Pies
mieszka z nami w mieszkaniu, nieraz budzę się z psem czule przytulonym do siebie
:-).
Nie walcz z wiatrakami, pies w domu jest jak najbardziej OK. Pod warunkiem, że
decyzję o wzięciu go do mieszkania jest przemyślana i że decyzję podejmują
odpowiedzialni ludzie. Większość psów poza tym potrzebuje bliskiego kontaktu z
człowiekiem. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Antyterrorysta zabił im psa, więc idą do sądu
Antyterrorysta zabił im psa, więc idą do sądu
Pies bronił domu przed wściekłymi psami, którym popieprzyły się podwórka. A poza
tym co za dzielni antyterroryści 76 latek nie zastosował się do poleceń więc
został obezwładniony i uderzony kolbą.
Prokuratura umarza sprawę dwukrotnie?! W jakim my państwie żyjemy?
Może pan prokurator powinien dostać kolbą w ten pusty łeb żeby zaczął myśleć, a
jeżeli to nie pomoże to jeden strzał między oczy?!
Tylko dlatego, że to starsi ludzie to można przeciągać sprawę, grać na zwłokę -
może się znudzą i dadzą spokój. Jak w takich okolicznościach można mieć zaufanie
do wymiaru "sprawiedliwości" jak można mieć zaufanie do rządu pod którego
kierownictwem dzieją się takie rzeczy. A takich pomyłek z udziałem
antyterrorystów jest coraz więcej. Więc może obywatele powinni uzbroić się sami,
a z taka prokuraturą i taka policja dajmy sobie spokój. I tak w przeważającej
mierze służą oni do ochrony rządowych dupogniotów i nieuków, anie obywateli
czyli nas. Może dziura w budżecie byłaby mniejsza? A zorganizowane grupy
przestępcze i tak się dobrze mają, czyżby prokuratura się ich bała?????? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: WSI szuka zdrajcy w polskim wojsku w Iraku
> Albo moze trzeba byc tam na miejscu, by
> wiedziec jak naprawde jest (nie, ja nie bylem z polskim kontyngentem :))

no właśnie tu tkwi sedno sprawy
wszyscy oglądamy dzielnych żołnierzy stabilizujących irak
a raz na jakiś czas o północy jak oglądalnośc wynosi 2% pokazują jak wygląda to
od drugiej strony (nie naszymi oczami ale oczami ludzi innej kultury)
że wpadają żołdacy z psami i przeszukuja wszystkich facetów, kobiety i domy po
kolei, ze depcze sie kulturę, że w więzieniach kobiety pilnują facetów (wiedz
że w tamtej kulturze pies w domu to straszna obraza, podobnie jak obcy facet
dotykający cudziej żony, podobnie jak kobieta bijąca faceta w więzieniu)
jakkolwiek moze ci się to wydawać dziwne to u nich takie są wartości a
nasze "wojsko" to bezcześci
wyobraź sobie że w naszej kulturze jesteśmy okupowani, wpadają obcy zołnierze,
zrzucają na podłogę wszystkie pamiątki, symbole religijne i zdjęcia bliskich,
depczą to, gwałcą ci żonę na twoich oczach, a świnia łazi i obwąchuje twoje
ubrania w szafie i twoje talerze
to jest mniej więcej ten kaliber choć moze ci się a pierwszy rzut oka wydawać
ze to zupełnie co innego bo dla nas europejczyków przecież to nic strasznego
dziwisz się niecheci do okupantów ????
ja się nie dziwię
taką drobnostkę jak obce wojska w ich kraju którzy im dyktują co i jak robić
już pominę
rabowanie przez amerykańskie wojska dóbr jednej z najstarszych kultury,
rabowanie muzeów też pominę
o rabowaniu ropy też nie wspomnę
hitlerowcy postępowali dokładnie tak samo Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Mam niebanalne pytanie - baby w aucie
edek40 napisał:

> Podobniej walentynki i to swieto duchow, co to nie wiadomo, jak sie pisze po
na
> szemu. Walentynki osiadly, upiory walcza z tradycja. A baby w aucie to ja
mam.
> Dwie malutkie i jedna, ktora przyczynila sie do powstania tych malutkich.
Nakle
> jki jednak nie mam. Bo mocno sie zastanawiam co ona wlasciwie daje. Jeden moj
z
> najomy w tym mysleniu poszedl dalej i (oczywiscie w jezyku obcym) sprawil
sobie
> naklejke, ktorej tresc w tlumaczeniu brzmi: kogo obchodzi kto jest w
samochodz
> ie. I to jest dobry trend, bo niezaleznie od tego, kogo wieziemy i tak
uzytkown
> icy ruchu powinni uwazac na siebie wzajemnie i nie powodowac sytuacji
groznych.



Duzo aut ma przyciemniane szyby-nie widac dziecka (lub psiaka) w razie wypadku -
ktos wjechal w zaparkowane auto i powstalo ryzyko pozaru ...

Na tzw. "zachodzie" na drzwiach do mieszkan i domow tez podobne naklejki sie
przylepia ,np; Pies w domu - nie jest to ostrzezenie przed gryzikiem lecz info
dla strazakow - ratuja psiaka tak jakby ratowali czlowieka. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: W Rzymie zakazano kulistych akwariów
przecież każdy dom czy mieszkanie pachnie inaczej
nawet jak nie ma tam zwierząt. Po prostu niektóre psy mieszkają z rodziną a
niektóre w kojcu poza domem. Ja osobiscie uważam, że pies w domu jest chociażby
dobrym "alarmem" w przypadku jakichs nieporządanych gości. Zanim dostana się do
domu trochę rabanu narobi. Innym powodem może być to, że pies który żyje na
posesji, na zewnątrz, jak będzie wchodził i wychodził do i z domu to powornie
nabrudzi... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: dokarmiamy ptaki?
Witam seredecznie
Danusiu, też miałam jednego roku taki problem. Moja słonina wisiała na siatce od zagródki, nabita od góry, pies w domu i w dodatku nie umie chodzić po płocie, kota akurat nie mieliśmy, dom w szczerym polu, a słonina znika.
Dosyć szybko się przekonałam, że to koty z sąsiedztwa i to wcale nienajbliższego, przychodziły do nas się dokarmiać. Bardzo sprawnie szło im wspinanie się po siatce. Potem przyuważyłam także, że i sroki nie gardzą moją słoniną, a że są dosyć duże, nie miały problemu z zabieraniem słoninki w całości i odlatywaniem w spokojniejsze miejsce, a dziś jakby na Twoje życzenie widziałam, jak lisek sprawnie chodzi przez płot. Jeżeli do tego dodamy jeszcze łasice, to lista potencjalnych złodzieji słoninki bardzo nam się wydłuża. Nie wiem jak mocujesz słoninkę dla swoich ptaszków, ale pewnym rozwiązaniem jest jej przywiązanie. Ja po prostu zmieniłam miejsce, na takie, w które żaden z potencjalnych złodziejaszków nie ma możliwości się dostać. Z resztą wychodzę też założenia, że skoro ju7ż nic innego do jedzenia nigdzie nie znalazły to niech tam, na zdrowie
Pozdrawiam serdecznie
Katula Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Gdzie pies w domu?
Gdzie pies w domu?
Zastanawiam się gdzie przewidzieć pomieszczenie dla psa w
nowobudowanym domu. Pies nie będzie kanapowcem tylko większym
stworzeniem. Będzie głównie spędzał czas w ogrodzie jednak również
będzie mógł chodzić po domu. Chciałbym aby miał gdzieś swoje miejsce
w budynku, ale na pewno nie w wiatrołapie. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Gdzie pies w domu?
Widzę, że nie masz psa albo nie mieszkasz w domku albo nie wypuszczasz psa do
ogrodu...
- Puść psa na rabatę np z hortensjami - połamane kwiaty tez wyzbierasz? czy
będziesz patrzył pod nogi żeby w nie nie wdepnąć?
- Nie poruszyliśmy kwestii tego, że (kulturalny) pies sikać będzie zawsze tylko
pod jedno drzewko/krzew. Tak długo aż ono przenawożone (mocznik- azot)
zbrązowieje i uschnie. Wtedy wybierze następne ;)
- Nawet jeśli masz trawniczek 100m2 to wątpliwą przyjemnością jest szukanie
gówienek żebyś Ty, Twoi goście czy Twoje 2-4-letnie dziecko nie wdepnęło. Gorzej
jeśli tego trawnika jest 500-800... a pechowiec w nią wdepnie nawet jeśli będzie
tam tylko jedna.
Ponadto nie rozumiem agresywnej odpowiedzi pudht (drut kolczasty, 230V...). Ja
tylko zwróciłem uwagę na problem wynikający z puszczania psa na ogród. A co
najważniejsze - odeszliśmy od tematu. Dalej pozostaje kwestia - GDZIE PIES W DOMU?
PZDR pudht! (bardzo rzeczowy post w wątku "kominek z płaszczem wodnym") Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: remont przedpokoju
a moze macie jakis pomysl- co na sciany w przedpokoju??Bo ja aktualnie
zastanawiam sie nad ... no wlasnie nie wiem nad czym, ale przed wszystkim
powinno byc funkcjonalne, nie przyjmowac brudu (dziecko+pies w domu),
estetyczne, ladnie komponowac sie z caloscia mieszkania ( styl skandynawski)I
nie wiem- pomalowac farba, zalozyc tapete, zrobic jakies tynki zywiczne- no
sama po prostu nie wiem,( obecnie jest pomalowane, ale pucowane na okraglo i
tego mycia scian mam juz troche dosyc, a farba nawet ta najlepsza no juz nie
wyglada swiezo ani ladnie...Jesli ktos ma jakies sugestie- poprosze:))
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jaki odkurzacz?
Kupilam Zelmera Cobre.Ma wszelkie koncowki,mozna dokupic elektroszczotke,filtry
tansze,niz do tych zagranicznych,moc ssania wystarczajaca(pies w domu).Gdy to
kupowalam,nie mialam jeszcze psa i zastanawialam sie nad wodnym.Madry sprzedawca
(w salonie firmowym Zelmera) wypytal o wielkosc
mieszkania,zwierzaki,zaslony,ilosc kanap,foteli i dywanow.Po czym doradzil
wlasnie Cobre.Zadowolona jestem.
Pozdrawiam. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy czujecie się bezpiecznie w swoich domach?
nie, niestety nie czujemy sie bezpieczni w naszym domie pod w-wa. dwukrotnie w
ostatnim czasie grasowal zlodziej w domu podczas naszej obecnosci ! wiem, ze za
pierwszym razem musial przez dluzszy czas stac za drzwiami do kuchnia w ktorej
sobie radosnie walkowalam ciasto.....a ostatnio bylo tak, ze po rabunku na
parterze wybieral sie do naszej sypialni (i dziecka tez) na pietro...maz
uslyszal kroki, sprawdzil i zobaczym faceta ktory sobie swiecil
zapalniczka...alarm nie byl wlaczony, bo kot i pies w domu....
czuje sie fatalnie, z trudem zostaje sama w domu...

uwazajcie na siebie !
k z z.g. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: panele, deska czy parkiet?
ja mam ten sam problem... pies w domu ( nie wspomne o szpilkach itepe)...
wybieralem sposrod dechy balineckiej, parkietu i paneli.
na 99% jestem nastawiony na zakup paneli witex (castilo, orzech).
jak doradzaja spece ze sklepow to najlepsze rozwiazanie... deska za miekka ,
parkiet... problem z DOBRYM parkieciarzem... do tego zcas polozenia, schniecia
itepe... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: AZS a piesek w domu
AZS a piesek w domu

mam problem mój dwu letni synek ma atopowe zapalenie skóry ma zmiany na
rączkach i nózce jego skóra jest bardzo sucha jest leczony u dermatologa i
alergologa parę dni temu kupiliśmy dziecią pieska labradorka ale przecież
choroba synka i pies to prolem co zrobić czy pies w domu a dziecko z azs
mieszkam w domku także latem pies może być na dworze proszę o radę










+ odpowiedz

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies w domu a robaki !!
pies w domu a robaki !!
Witam
Mój dwuletni synek ma małego pieska, który jest pod opieką
weterynarza i został odrobaczony. Jednka mój synek bardzo kocha to
zwierzę tyli się z nim, nosi i trzyma go na rączkach. U mnie
pojawiła sie obawa że będzie miał robaki a to ponoć w takiej
sytuacji bardziej niż pewne. Jak czesto powinnam go odrobaczać albo
jak w inny spsób zapobiegać i leczyć. Bardzo proszę o radę
Pozdrawiam Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Proszę o pomoc !!! - Agresja u psa
Witam

Ja mialem(mam) podobny problem, pies w domu czuje sie osobnikiem Alfa, musz
spowodowac aby tak nie bylo, jedzenie o okreslonej porze i ty jesz pierwsza a
pies siedzi u sievbie i czeka. Pies spi u siebie i nie wolno mu pozwalac wlazic
na miejsca dla ludzi - zero pokladania sie przy drzwiach i leznia sobie gdzie
popadnie. Pamietaj takze ze agresja budzi agresje , kup dobry obszernyk aganiec
dla psa i trzymaj go ktorko na dowrzu gdy idzie.Proces jes powolny ale naprawde
dziala - ja ze swoim wychodze na dwor i rzucam mu pilke, jak sie zmeczy na maxa
nie ma ochoty na warczenie na psy przychdzi do domu i karze mu isc do siebie

powodzenia Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Drugi pies w domu-zapoznanie ze starym psem
Drugi pies w domu-zapoznanie ze starym psem
Wlasnie dzisiaj postanowilismy uratowac psa, czyli adoptowac biedne zwierze
na skraju wykonczenia ze schroniska. Problem - mamy juz w domu suke, stara
(10 lat) bokserzyce, calkowicie rozpieszczeonego i rozpuszczonego, ktory lezy
godzinami na kanapie albo w lozku i kaze sie glaskac. Nie wiem teraz, jak
przyjmie przyjscie nowego zwierzaka do domu, na codzien jest dosc agresywna w
stosunku do innych psow (a wlasciwie suk - chociaz nie jest to regula).
Czy macie jakies doswiadczenie w tej dziedzinie i moglabym prosic o jakas
dobra rade? Jak zapoznac dwa pieski, zeby sie zaakceptowaly, a stary nie
poczul, ze sie wkracza w jego prawa? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ratunku! moj kot mnie pogryzl
Mój kot mnie wielokrotnie pogryzł i podrapał. Miewał napady agresji chociaż
jest wykastrowany ale odkąd jest pies w domu stał się o wiele spokojniejszy.
Jak mnie podrapie smaruję miejsce maścia Neomycyna do oczu. Dobra jest też inna
maść z neomycyną (kupuje się ją w saszetkach) ale nie pamiętam nazwy. Poproś w
aptece, może w tak nagłym przypadku sprzedadzą Ci bez recepty.
Ale mój nie wychodzi z domu. Może powinnaś iść do lekarza i weterynarza.
Mój kot nie akceptuje dwóch osób z dalszej rodziny i zawsze jest możliwość, że
się na nie rzuci. Jeżeli twój dotąd nie atakował twojego dziecka to chyba je
akceptuje i nic mu nie grozi.
Jak będzie agresywny narzuć na niego jakąś tkaninę i zamknij.
Pozdrawiam. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies szuka domu- warszawa
pies szuka domu- warszawa
Oto tresc maila, ktorego dostalam, przeslijcie do dobrych ludzi, albo
dzwoncie do autorki pod numer podany na koncu listu i zabierajcie psiaka
slodziaka do domu. W mailu sa tez zdjecia, psiak jest ladniutki i
zgrabniutki:

Oto nieszczesnik znaleziony niedawno na Powislu. To bedzie
ladny pies po odkarmieniu. Na razie prezentuje sie kiepsko, bo
brakuje mu paru kilogramów i poczucia bezpieczenstwa. Jest
sredniej wielkosęci /na razie wazy 22kg/. Sersc ma kolor
ciemnoczekoladow. Zostal znaleziony w krzakach, w których
sie ukryl poniewaz nie mial juz sily dalej isc. Jak sie
okazalo w lecznicy jest skrajnie wyniszczony /ma anemio/ i
Dostal mnóstwo kroplówek, dostaje leki jest
karmiony i glaskany, wiec dojdzie do siebie. Nie wiadomo jak dlugo
blakal
sieo ze zlamana lapa, która wymaga operacji i
leczenia, ale to juz ja zalatwiam. Najwaznejsza sprawa to
znalezienie domu dla tego Morza Nieszczescia. Gdy sieo
poznalismy byl wystraszony i nieufny. Teraz, kiedy juz wie, ze
jestesęmy po jego stronie, jest spokojny i grzeczny, daje ze
sobao zrobic wszystko, tylko czasami skomle cicho. Jest
potwornie smutny, ale trudno mu sie dziwic... Wiem z
doswiadczenia, ze to wszystko minie jesli tylko poczuje, ze
ma dom i swojego wlasciciela.

W psiej sprawie mozna do mnie dzwonicę o kazdej porze dnia inocy pod numer

0 606 281 218.
Kaska Ejsmond Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: jaki pies dla rodziny z dziećmi? -golden?
Kilka pytan
toczyska napisała:

> Doradżcie !Jaki pies do domu z dziećmi i ogrodem,

1. Czego oczekujesz od tych psow
2. Jakie cechy maja miec
3. Dla kogo te psy, dla was czy dla dzieci
4. Kto sie bedzie nimi zajmowal, bo psa nie wystarczy wypuscic do ogrodu, zeby
"sobie pobiegal", nawet takiego "z ogrodu" trzeba prowadzac na spacery.
5. A jesli bedzie obficie linial, czy to nie bedzie powod do oddania?

odpowiedziec musicie sobie sami.

Warto poczytac ksiazki, np.

Zofia Mrzewinska - Po obu koncach smyczy

- opis książki:
Książka ta zawiera cenne informacje dla przyszłych właścicieli psów, a także dla
tych co je już mają. Pomaga odpowiednio według potrzeb wychować zwierzę, mówi co
należy robić, gdy pies nas nie słucha, a także dementuje różne mity o tych
stworzeniach. Jest bardzo przydatna podczas tresowania czworonoga i pozwala
uniknąć wielu podstawowych błędów przy jego wychowaniu.****
to ze strony www.mareno.pl/ksiazka.php?isbn=83-86268-92-1


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ten drugi: nowy pies w domu. Parę pytań
Ten drugi: nowy pies w domu. Parę pytań
Witajcie,
Niedawno, razem z moją roczną już goldenką, przeniosłam się z bloku do domu z
ogrodem. Początkowo ogród dla suni to był raj, teraz mam wrażenie, że się
nudzi (ta masa wykopanych dołów...). Postanowiliśmy wziąć do towarzystwa
drugiego psa i tak w ostatni piątek pojawiła się 4 mies. goldenka. Mam parę
pytań:
1. „Stara” sunia bardzo podgryza (dusi, szarpie) małą. Nie przeszkadzam
im w tym, niech ustalą hierarchię, ale ile to może potrwać? Co, jeśli nie uda
im się dojść do porozumienia?
2. Mała jest wzięta z miotu 9 szczeniąt i bardzo się rzuca na jedzenie
(wpada cała do miski, rozsypuje wszystko itp.), próbuje zabierać starszej.
Dopóki jestem w domu, nie ma problemu, przypilnuję, żeby obie zjadły. Ale
pracujemy, czasem nie ma nas długo. Jeśli zostawię jedzenie, mała zje
wszystko od razu, a starsza nic. Czy można jakoś małą oduczyć takiego
zachowania?
3. Sunie zostają same w ogrodzie w ciągu dnia (po naszym powrocie z
pracy mieszkają w domu). Zbliża się zima, a nie chciałabym ich zostawiać
samych na tak długo w domu (nie ukrywam, że wizja demolki nowego domu mnie
nie cieszy, a widzę jak wariują razem; poza tym załączam alarm, na jedną
sunię się nie wzbudza, na dwie owszem). Jak zapewnić im odpowiednie ciepło?
Buda, obudowanie kojca? Boję się, że nie będą tam wchodzić.

Będę wdzięczna za wszelkie rady posiadaczy dwóch psów w ogrodzie.
Pozdrawiam
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: wycie psa
wycie psa
mam 1,5 rocznego sznaucera miniaturowego. Razem z mężem starmy sie aby w domu
niczego nie brakowało. Chodzimy z nim na długie spacery, karmimy regularnie,
ma dużo zabawek, i swobode w domu. Problem polega na tym, ze podobno wyje
szczeka i piszczy kiedy nas nie ma w domu. Donosza mi o tym sąsiedzi. Przed
kazdym wyjsciem na dłuzej chodzimy z nim nad staw aby sie wybiegał, poszalał,
wylatał. Jak wychodzimy dajemy mu surowa komende ZOSTAŃ. Dosyc czesto ejstem
w domu, pies zostaje sam na dłuze dwa dniw tygodniu. Nigdy nei słyszałam aby
wył jak wracam do domu, zdarzało sie ze słyszałam jak wychodziłam, ze zaczyna
piszczec,w tedy krzyczałam, zostań, nie wolno. Ostatnio ktos napisał nam
kartke na drzwiach aby uciszyc psa, pytałm sie sasiada i takze twierdzi ze
pies wyje...juz naprawde nie wiem co robic, jak sprawic aby pies poprostuw
domu odczekał swoje bez ujadania. Prosze o jakies konkretne propozycje,
pomoc, Acha nie moge sobie pozwolic na drugie zwierze w domu. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies z alergią
Przez ok 2 lata leczyłam moja sunię, pewnie metodami zalecanymi przez
Towarzystwo Alergologiczne, niestety bez efektów.To była prawdziwa mordęga,
ciągłe rany na brzuchu, przemywania, szkodliwe sterydy itp. Biorezonans załatwił
sprawę w ciągu kilku wizyt. Wszystkie alergeny pokarmowe odstawiłam, inne po
prostu odczuliłam. Jak pisałam od 5 lat jest całkowicie zdrowa. Moja wdzięczność
dla lekarki nie ma granic, chyba wiecie co to jest chory pies w domu. Przy
okazji wizyt w lecznicy widziałam jak wielu zwierzakom ta metoda pomaga. I w
takiej sytuacji zupełnie mnie nie interesuje,że Towarzystwo Alergologiczne tej
metody nie poleca. Dla mnie wazniejsze jest zdrowie mojej suńki. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: trudne spacery z młodą goldenką - normalne?
napewno taka sytuacja nie jest normalna.
ale powodow takiego zachowania moze byc wiele.

od psychicznych typu obawa przed przestrzenia, halasem, ludzmi, samochodami
ktora wlasnie moze objawiac sie wlasnie takim bezruchem, brakiem ciekawosci,
niechecia do chodzenia (za taka opcja przemawia fakt ze pies w domu jest
radosny i zywy - taka sytuacje mialam ze swoim psem ktory przez pierwsze dwa
miesiace spacery spedzal glownie stojac w bezruchu lub siedzac na kolanach)

pod czysto fizyczne np. dysplazja czy mlodziencze zapalenie kosci kiedy to bol
fizyczny po prostu uniemozliwia psu chodzenie (co akurat moze raczej nie miec
miejsca bo pies w domu jest jak mowisz zywy i radosny).

mysle ze przez net ciezko bedzie to ocenic.
jesli pies ma slaba odpornosc, przechodzil choroby tz ze jest pod opieka
weterynarza - nalepiej byloby szukac wspolnie z nim przyczyn takiego
zachowania.



Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Parwowiroza-czy dobrze leczona?
Mój piesek jest osłabiony ma rozwolnienie i załatwia się z krwią. Nie ma
apetytu i nie chce pić. Po każdym podaniu wody wymiotuje.Dzisiaj u lekarza pies
dostał 150 ml kroplówki podskórnej natrum chloratum 0,9%,zastrzyk
przeciwwymiotny,witaminy oraz witaminę K,antybiotyk.Został umieszczony na 4h w
inkubatorze ponieważ miał trochę za niska temperaturę.Po wizycie u lekarza pies
w domu sprawia wrażenie ospałego,lecz następnego dnia jest znowu trochę
lepiej.Czy to jest spowodowane stresem pobytu u lekarza,czy też takie działanie
mają podawane antybiotyki?.Ania wielkie dzięki za odpowiedz i czekam na dalsze
informacje. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: drugi pies w domu
drugi pies w domu
Jutro zabieram ze schroniska rocznego psa. W domu mam juz 5-letnią
sukę amstafkę, dużą, łagodną, opiekuńczą. Sądzę,że nie będzie
problemu. Ale co radzicie, jakich błędów nie popełnić, co z miskami.
Mają pić z jednej? Co ze spaniem? Każde na swoim legowisku?
Pozdrawiam Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: gronkowiec zlocisty..pieknie, mam dosc
gronkowiec zlocisty..pieknie, mam dosc
oprocz zapalenia gruczolow odbytowych wyszlo;gronkowiec zlocisty 3 inne
paciorkowce i 3 gronkowce nie moge rozczytac jakie bo lekarz jak zwykle
nabazgral..ide sie zbadac jak bede miala to paskudztwo , to nie wiem co
zrobie..pies w domu , nie ma kontaktow z innymi psami wlasny ogrod , te
paskudztwa wypijaja z mlekiem matki chyba... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kot i pies w domu
Kot i pies w domu
Witam,
Mam 3-letnia kotke. W sobote przywiozlam ze schroniska rocznego owczarka
holenderskiego (suczke).
Jaka taktyke zastosowac najlepiej, zeby zwierzeta do siebie przyzwyczaic?
Na dzien dzisiejszy jest tak, ze kotka calymi dniami siedzi wyizolowna na
gornych pietrach domu i nie ma odwagi zejsc na dol. Ponadto ucieka przede mna.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: one są samotne...
założ, że masz dorastające dziecko 14-16 lat wchodzi w towarzystwo lepsze lub
gorsze, pies w domu moze narzucić mu pewien rygor dzienny, obowiązki które mogą
stać sie przyjemnością, znam z autopsji. poza tym głupio jest mówić ludziom
weźcie psa trzeba im powiedzieć zyskacie to i to jak weźmiecie psa
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: one są samotne...
kopov napisała:

> założ, że masz dorastające dziecko 14-16 lat wchodzi w towarzystwo lepsze lub
> gorsze, pies w domu moze narzucić mu pewien rygor dzienny, obowiązki które
mogą
>
> stać sie przyjemnością, znam z autopsji. poza tym głupio jest mówić ludziom
> weźcie psa trzeba im powiedzieć zyskacie to i to jak weźmiecie psa

pies jest dobry na odstresowanie, głaszcac go zostawiasz mu w sierści złe
emocje a potem pies się otrzepuje i po kłopocie ;)
z kotem to działa jeszcze lepiej :D naprawdę!

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: alaskan czy husky?
ważne, aby pies spędzał dużo czasu na spacerach, to blok mu nie będzie
przeszkadzał. Moja koleżanka ma psa husky, ale on na dworze spędza dziennie,
czekaj: 1,5 g rano, 2xpo 0,5 g w dzień, wieczorem 1,5 g. Weekendy spędzają na
działce, gdzie pies biega cały dzień po dworze.
Naprawdę nie istotny jest blok jeśli zapewnisz psu odpowiednią porcję ruchu, a
to sa psy aktywne. Wybiegany pies w domu tylko odpoczywa. Ważne też jeśli
mieszkasz na wyższym piętrze aby blok miał windę - tak ze względu na stawy psa.
Jeśli nie możesz mu poświęcić tyle czasu ile on wymaga - odpuść sobie.
Co do rasy - różnice w charakterze są nieznaczne.
Acha - zaoszczędzone pieniądze na kupnie najtańszego psa są niczym w porównaniu
z kosztami utrzymania, i jeśli felernie trafisz, a przy zakupie tanich ryzyko
jest większe, to wydasz co najmniej dwukrotną wartość zdrowego, z dobrymi
papierami szczeniaka, na leczenie. Poza tym zawsze pozostaje ten niesmak, że
może nabiłaś kabzę nieuczciwemu handlarzowi i nakręcasz popyt na takie właśnie
psy.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: jaki pies dla domu z kotami?
jaki pies dla domu z kotami?
Tradycyjnie proszę o pomoc moje ukochane forum.Muszę pomóc
siostrze.Sytucja wygląda tak: 2 koty, w tym jeden po przejściach i
szwagier, który ze względu na serce wymaga spacerów.Absolutnie
jedyne co może go do tego zmusić to konieczność spacerów z psem
(wszystko inne przećwiczone bez sukcesów).Jaka rasa dobrze żyje z
kotami? Chodzi o to,żeby koty nie przechodziły nadmiernej traumy z
powodu psa (rozpuszczone ponad miarę,ale to u nas
rodzinne).Optymalne byłoby, gdyby mógł być to pies ze schroniska,
ale jeśli się nie da trudno.
Kiedyś rodzice mieli jamniczkę, która nie tępiła kotów, a znajomi
mają labradorkę, która "słucha się" kotki, ale chodzi mi o prawdy
ogólne, czyli które rasy generalnie dobrze żyją z kotami?
Dzięki z góry za bezcenne rady.

pozdrawiam ciepło Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: nie chcę tego psa
ale to chyba normalne ze trzeba sie nauczyc obslugi psa, umiec go wychowac i
nauczyc co wolno a czego nie. chyba kazdy odpowiedzialny czlowiek najpierw przed
podjeciem takiej decyzji jak pies w domu poczyta sobie najpierw jedna czy dwie
ksiazki na ten temat. aby miec przynajmiej cien pojecia o tym jak wychowywac
szczeniaka, jak go zywic, jak po nim sprzatac aby nie bylo zapachow, jakie
zabawki dawac itd. inaczej ma sie szkole zycia i trzeba nadrabiac w trakcie. ale
niestety cierpia na tym glownie zwierzeta bo nie przyswoja sobie odpowiednich
wzorcow i beda pozniej klopotliwe.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Gdy odwiedza Was przyjaciółka z dzieckiem
ja mam takiego przyjaciela, ktory tez odkad ma dziecko zeswirowal
(to jest facet). No i raz przyzedl do mnei do domu z synem i to
dziecko tez wszystko rozpieprzalo - sol na podloge, zabawki,
cukierki, aly czas trzeba mu zyms zajac uage bo jak nie to sie drze.
Ja powiedzialam co mysle, a moj kumpel na to: noale w domu my tez
tak mu pozwalamy, na co mu powiedzialam, ok ale to nie jesttoj dom.

Ogolnie uwazamze niewazne czy to jest dziecko czy pies, w domu
robcie sobie co chcecie, demolka, gryzienie dywanu., rozalanie
wszystkiego...no i wiecej ich nie zaprosilam.


acha, pare dni pozniej bylismy u naszh wspolnych znajomyh i ta sama
akcja - najpierw pytanie czy maja jakies zabawki (bezdzietni ludzie)
a potem tata siada i zero reakcji, a dziecko rekami usmarowanymi
czekolada oblapia bila skorzana kanape, biala sciane...znajomi
tezzareagowali, ale podejrzewam ze do niego nie dotarlo. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Do tych co mają kotkę
jakto? :O
Pies pilnuje domu, można z nim latem jeździć na rowerze po lasach, zabierać na
wodę gdzie przynosi Ci dumnie żabę pracowicie wyłowiona ze strumyka, słucha się,
robi mnóstwo absurdalnie śmiesznych głupot, jak Ci źle przychodzi kładzie nosek
na kolana i patrzy w oczy, jak sadzisz rzeczy w ogródku gdy tylko się odwracasz
to od razu wszystko przekopuje, nosi twoje rzeczy w pysku jak Cię długo nie ma i
zanosi innym domownikom. Pies to kochany zwierzak :) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: właściciel psiaka
Tak jak mowie, pies nie powinein podchodzic nieproszony. A co do
prawa, to sie mylisz - kazde miasto ustala inaczej. Zazwyczaj jest
to ALBO smycz ALBO kaganiec.
Jesli chodzi o trzymanie psa w bloku, wielkosc nie ma tu nic do
rzeczy, bardziej chodzi o aktywnosc (a to nie jest polaczone z
wiekoscia). Glownym problemem jest to, ile masz czasu dla psa, bo
pies w domu spi. Zreszta, wiekszosc psow tych co maja do dyspozycji
ogrod, jesli ma mozliwosc wchodzenia do domu, to bedzie wolala
siedziec w domu z panem/pania, a nie samemu na podworku. Moj
owczarek mieszkajac w bloku mial zapewnione okolo 4 godzin ruchu
dziennie. Jak dostal do dyspozycji ogrod, to tez siedzial w domu, bo
tak wolal. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: kot za i przeciw
Owczarki niemiecki cholernie śmierdzą! Pogłaszczesz takiego to nie dość, że ci
ręka śmierdzi, to jeszcze jest jakaś tłusta!
Niektórzy ludzie bez wyobraźni trzymają takie duże psy w mieszkaniach. Psy w
domach/mieszkaniach się męczą!
One potrzebują się wybiegać i załatwić
swoją potrzebę częściej niż 3 razy na dobę!

Kot to co innego, ale pies w domu? To niehumanitarne! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: duży pies w mieszkaniu a sprzątanie
Domy, w których mieszkają ludzie i zwierzę to najcześciej domy
zaniedbane, żeby nie powiedzieć niechlujne. Nie da sie utrzymać
idealnego porządku mając np. psa za domownika. Oczywiście zaraz
powiecie, że sa też ludzie niechluje. Owszem są i tacy ale są dla
mnie równi ze zwierzętami.Nawet na korzyść zwierząt bo te nie mają
rozumu w odróżnieniu od człowieka.
Nie wyobrażam sobie aby pies biegał po brudnym podwórku, psich
kupach itd. a potem po moim dywanie czy kanapach na których siedza
dzieci czy inni domownicy. Miejsce zwierzat jest koło domu, w budzie
czy na podwórku.
Nie próbujcie mnie przekonać , że jak jest pies w domu to jest tam
czysto bo jedno z drugim sie kłóci.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: duży pies w mieszkaniu a sprzątanie
Gość portalu: misispyasia napisał(a):

> Domy, w których mieszkają ludzie i zwierzę to najcześciej domy
> zaniedbane, żeby nie powiedzieć niechlujne. Nie da sie utrzymać
> idealnego porządku mając np. psa za domownika. Oczywiście zaraz
> powiecie, że sa też ludzie niechluje. Owszem są i tacy ale są dla
> mnie równi ze zwierzętami.Nawet na korzyść zwierząt bo te nie mają
> rozumu w odróżnieniu od człowieka.
> Nie wyobrażam sobie aby pies biegał po brudnym podwórku, psich
> kupach itd. a potem po moim dywanie czy kanapach na których siedza
> dzieci czy inni domownicy. Miejsce zwierzat jest koło domu, w budzie
> czy na podwórku.
> Nie próbujcie mnie przekonać , że jak jest pies w domu to jest tam
> czysto bo jedno z drugim sie kłóci.
>
Widocznie trafiasz na niechlujów-współczuje, bo własnych przezyc ze zwierzetami
w domu jak mniemam nie masz-więc to raczej temat nie dla Ciebie..Mam 4 psy w
domu(3 molosy-znaczy DUZE i kundelka) i kota:-)
Koopy sa sprzatane codziennie-czy to robię na własnym podwórku, czy na
spacerze-wszystko jedno.. Sama tez swoich koop nie zostawiam ...W domu pracuje
roomba-więc podłogi sa sprzatane na bieżąco, wcześniej miałam takie urzadzenie
zwane odkurzaczem.. i posiadam szmatki-reczniki do wycierania łap. Wody tez mi
nie brakuje-więc podłoge potrafię zetrzeć.. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: czym wywabić zapach koci
Niestety,Janka ma rację.Moja siostra miała kocicę.Kocic się nie kastruje.I ta
kocica zasikała kiedyś fotel.Nic nie pomagały różne środki zapachowe.Smród był
straszny.Kocisko potem kilkakrotnie lało w to samo miejsce.Zaznaczam,że kuweta
stała sobie nie używana.W końcu fotel trzeba było wyrzucić.Kocisko zasikało
regał.Tego siostrze było dość.Wyrzuciła kota.Wzięła za to ze schroniska psa i
nic takiego więcej się nie przydarza.Jednak psy są czyściejsze i nie śmierdzą
jak koty.Pies w domu się nie załatwi.Chyba,że jest chory.I to bardzo.Kot sika
gdzie popadnie.Ja też kota bym nie trzymał.Dom jest dla mnie nie dla kota. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: czym wywabić zapach koci
Gość portalu: Borex napisał(a):

> Niestety,Janka ma rację.Moja siostra miała kocicę.Kocic się nie kastruje.I ta
> kocica zasikała kiedyś fotel.Nic nie pomagały różne środki zapachowe.Smród był
> straszny.Kocisko potem kilkakrotnie lało w to samo miejsce.Zaznaczam,że kuweta
> stała sobie nie używana.W końcu fotel trzeba było wyrzucić.Kocisko zasikało
> regał.Tego siostrze było dość.Wyrzuciła kota.Wzięła za to ze schroniska psa i
> nic takiego więcej się nie przydarza.Jednak psy są czyściejsze i nie śmierdzą
> jak koty.Pies w domu się nie załatwi.Chyba,że jest chory.I to bardzo.Kot sika
> gdzie popadnie.Ja też kota bym nie trzymał.Dom jest dla mnie nie dla kota.
1. kocice się sterylizuje.
2. siostra nie wyrzuciła męża gdy napruty zarzygał kanapę?(fotel, dywan,
łóżko)
3. psy śmierdzą o wiele bardziej niż koty.
4. dom dla Ciebie? to co robi tam pies? (i inni domownicy)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Sprzatanie domu
duży dom, dwie osoby + pies

dwie łazienki do szorowania - obu używacie "do zniszczenia" ?
drewniane podłogi do przecierania "non stop" + dywany - po całym domu pies
biega ?

i jeszcze jedno - chyba "musisz" wybrać: albo pies w domu, albo błysk w każdym
kącie, albo sprzątaczka na stałe (na przychodne żadna się nie wyrobi żeby
sprostać Twoim wymaganiom)


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Sprzatanie domu
aankaa napisała:
> duży dom, dwie osoby + pies
>
> dwie łazienki do szorowania - obu używacie "do zniszczenia" ?
> drewniane podłogi do przecierania "non stop" + dywany - po całym domu pies
> biega ?
>
> i jeszcze jedno - chyba "musisz" wybrać: albo pies w domu, albo błysk w
każdym
> kącie, albo sprzątaczka na stałe (na przychodne żadna się nie wyrobi żeby
> sprostać Twoim wymaganiom)
>
Pies jest po calym domu, ale nie jest kudlaty bo to bokser, wiec az tak duzo
siersci nie produkuje. Dwie lazienki sa uzywane przez nas non-stop, bo ja nie
lubie sie dzielic moim "salonem". Na co dzien sprzataczka by sie nudzila, bo
mimo wszystko nie robimy balaganu a pies ma juz 9 lat wiec sie w wiekszosci
wywala na lozkach albo na kanapie. Mialam sprzataczke na raz w tygodniu na
generalne sprzatanie a w ciagu tygodnia to sama poscieralam kurz jak go
dopatrzylam. Nie rozumiem tylko dlaczego panie sprzatajace sa takie nieslowne,
a dodam ze placilam cene ktora ona mi zaproponowala.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Zwyczaj zabierania restauracyjnych resztek do domu
oCH TO BARDZO INTERESUJACY TEMAT.
Ja na przyklad , kiedy szlam do retauracji i zostawalo mieso i kosc
zawsze "ukrywalam" resztki dla psa i to zalozenia, ze panstwo lepiej pojedli
a pies pilnowal domu to mu sie nagroda nalezy.Kot rowniez .
Potem okazalo sie ze resztki z restauracji nie tylko ludzie potajemnie dla
pieskow biora ale przede wszystkim dla siebie kaza zapakowac.
To mnie bardzo zaskoczylo ale i ucieszylo bo teraz prosze o zapakowanie
resztek i nie musze chowac kostek do torby potajemnie. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Do kociarzy (przepraszam pozostałych)
pies w domu-razem z małym dzieckiem...
Nie będę przytaczała ci całej treści tgo co pisałam dawno,ale znalazłam link
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=128&w=11543116&a=11583765
oraz podobny opis kogoś całkiem innego
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=128&w=13873668&a=13875861
Zauważ,że te psy są raczej duże i grożne a jednak potrafią się zachować.
W obecnej chwili nasza sunia lubi też inne dzieci,jednak co swój to swój. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: potracony pies szuka domu
potracony pies szuka domu
jakieś dwa dni temu jadąć do domu jakiś baran za nami potrącił psa zielonym
polonezem trackiem z całą rodziną z dzieckiem oczywiście nawet nie
zwolnił ...no cóż my po hamulcach i psa do weterynarza jak on strasznie
wyglądał ale biło mu serce. Nasz weterynarz dał psu 20% na przeżycie i
udało sie piesek ( w zasadzie roczna suczka przeżyła ma pocharataną łapkę
i takie sliczne oczy ) .Niestety ja mam już trzy psy i nie mam możliwości
przygarniecia tego czwartego możę ktoś jest w stanie pomóc tej biednej
psinie potraconej i niechcianej przez nikogo ?
Marka psa ( chudy nie wysoki mieszaniec)
Wiek psa około roku
prosze o kontakt na forum bądź pod numerem telefonu 0602 338 506 Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Sposób na pozbycie się natrętnych gołębi z balkonu
Sposób na pozbycie się natrętnych gołębi z balkonu
Czy istnieje jakikolwiek sposób aby pożegnać się z kłopotliwymi
natrętami? Jeśli takowy znacie, będę wdzięczna za podzielenie się
nim.
Na naszym osiedlu plaga gołebi coraz bardziej odważnych i natrętnych
zwiększa się z roku na rok. 2 lata temu musiałam się pozbyć
obsr...nie do wyczyszczenia wykładziny z balkonu. Dzięki temy mam
płytki na balkonie. Te jednak w niektórych miejscach zostały
odbarwione z powodu odchodów gołebich. Wciąż szoruję balkon, tynk na
ścianach jest jeszcze trudniejszy do umycia. Codziennie od 6 rano
mamy pobudkę. Przeganiam gruchające gołebie, po 10 minutach wszystko
zaczyna się od nowa. Gołębie wracają z uporem maniaka. Nawet pies w
domu nie jest w stanie ich odtraszyć. Czy już obsr...balkon i
pobudka o 6.00 będą częścią naszego życia? Ratunku!!!
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies w domu
pies w domu
Dziewczyny... Zastanawiamy się nad kupnem psa ) ale... w listopadzie przeprowadziliśmy się do nowego domu więc wszystko w nim jest praktycznie w idealnym stanie a boje się, że mały psiak zniszczy ten stan rzeczy. Mąż uparcie mnie namawia a ja się boję. Czy przerabiałyście szczeniaka w domu przy dodatkowo małym dziecku??? Jak zabezpieczyć WSZYSTKO przed pazurami i zębami??? Co z takim domownikiem zrobić kiedy np. wyjeżdża się do pracy? Liczę na Waszą pomoc bo przecież zawsze mi pomagacie )))) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies w domu
Nic dodać nic ując Pacynka27. Pies w domu to nieustający bród i
smród, właściwie nie do zwalczenia. Psa może mieć aktorka fimowa
mająca służbę na etacie, nieczęsto przebywająca w domu i pozująca do
zdjęć z wykapanym psiakiem.
Dla zwykłego zabieganego człowieka, pies szybko staje się
utrapieniem i to na wiele wiele lat. Psy są cudowne, ale mieszkać
już z żadnym pod jednym dachem bym nie chciała. A dogoterapię można
sobie zafundować na rehabilitacji.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies w domu
nati_28 napisała:

> Nic dodać nic ując Pacynka27. Pies w domu to nieustający bród i
> smród, właściwie nie do zwalczenia. Psa może mieć aktorka fimowa
> mająca służbę na etacie, nieczęsto przebywająca w domu i pozująca do
> zdjęć z wykapanym psiakiem.
> Dla zwykłego zabieganego człowieka, pies szybko staje się
> utrapieniem i to na wiele wiele lat. Psy są cudowne, ale mieszkać
> już z żadnym pod jednym dachem bym nie chciała. A dogoterapię można
> sobie zafundować na rehabilitacji.

Za przeproszeniem, kobiety, co Wy pindolicie!!!!!!
Jak się dba o psa, to nie śmierdzi. Same jak się spocicie, to też cuchniecie i
co da się wytrzymać? A smród spalin nie przeszkadza?
Ręce mi opadają, jak słyszę/ czytam takie teksty.
Lepiej, żeby niektórzy ludzie trzymali się z daleka od zwierząt...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies w domu
Ja odpowiem ci po doświadczeniu 2 pokoleń.Teraz mam 1,5 roczną
wnuczkę i moją starą sukę,która jest tak łagodna jak anioł,a mimo
to nie zoatawię jej nigdy samej z naszą małą,którea aż piszczy za
psem.W mojej rodzinie są psy od zawsze.Z tą sterylną czystością to
jakaś paranoja.W czasach mojego dzieciństwa wyjeżdżaliśmy na całe
wakacje na ogromne gospodarstwo rolne.Tp co wyprawiały małe dziecie
w pomiszczeniach dla zwierząt,to dzisiejszym mamom postawiłoby włosy
na głowie/np.gnój/a wszyscy byli i są zdrowi.Zwierzę bierze się
właśnie dlatego do domu,żeby uodporniło się na wiele paskudztw.
Ja jednaj po wieloletnich doświadczeniach uważam,że nowy pies w domu
to dopiero jak dziecko ma ok.5 lat.Nie wcześniej.Co innego,gdy pies
już jest.Nauczony,znający rodzinę i jej nawyki.
Jest jeszcze jeden ważny problem.Moja wnuczka może z moją suką robić
co chce/bardzo się kochają/ale tą samą miarę mierzy inne psy.Gdy
tylko zobaczy innego psa leci z radosnym krzykiem,Trzeba jej bardzo
pilnować,bo psy są różne.
Ja,wielka miłośnicka zwierząt odradziłabym kupowanie teraz psa.Wierz
mi na słowo.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: wlamanie
tez sie nie zgadzam ze sąsiedzi sa nejlepsi -mam wścibską sasiadke jak poszłam
do nowej pracy od razu w ten sam dzien pytała co tak wcześnie wychodzę a jak nas
okradli to rzekomo nie słyszała

Zgadzam się z tym co pisała jedna z osób ze jak chca to i tak okradna nas ale
własnie rzecz w tym że wiekszośc włamań to nie zaplanowane kilka miesięcy
wcześniej obiekty tylko wybierane na gorąco przynajmniej mieszania chyba ze
złodziej wie ze jest tam cos cennego - na szczescie ja takich rzeczy mnie mam -
patrza gdzie łatwiej wejść

Na psa sa te odstraszacze dźwiękowe i nie pomoze pies w domu wtedy nie trzeba go
wcale otruć ani strzelac do niego

A co do ubezpieczenia jak sa drzwi otwarte to raczej ubezpieczyciel nie zwróci
ci kasy to lepiej zamykaj jednak te drzwi i rolety Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: wlamanie
only_marcopol napisała:

> Na psa sa te odstraszacze dźwiękowe i nie pomoze pies w domu wtedy nie trzeba g
> o
> wcale otruć ani strzelac do niego
>
> A co do ubezpieczenia jak sa drzwi otwarte to raczej ubezpieczyciel nie zwróci
> ci kasy to lepiej zamykaj jednak te drzwi i rolety

Nie ma takich odstraszaczy, które działają na wszystkie psy jednakowo-i to jest
przewaga przy posiadaniu więcej niż jednego psa.
Już próbowałam różnych cudów elektroniki oduczając psa szczekania-efekt

Sa dwa rodzaje włamywaczy-albo idący na żywioł (tu samo szczekanie powoduje
ciarki) albo obserwujący(ci nie lubią domów z psami).

Wczesniej mieszkałam w bloku na parterze. Nie było krat, ani rolet(zresztą u
nikogo, nie tylko u mnie),włamań również-znaczy mam szczęście do spokojnych
"osiedli". Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Cytomegalia
Tak szczerze mówiąc to nie wiem. Całkiem możliwe. Na próbę może oddaj go
znajomym na jakieś dwa- trzy tygodnie i nie odwiedzaj go. Mąż niech w tym
czasie dokładnie wysprząta mieszkanie (domestosem). Po tych trzech tygodniach
powtórz badanie. Jeśli przeciwciała spadną - to bardzo prawdopodobne, że on
jest groźny i trzeba będzie go oddać. Ja miałam podobną sytuację z
toksoplazmozą. Wysokie przewciwciała i pies w domu. Po powrocie z wyjazdu
(4tygodnie) przeciwciała obniżyły się znacznie bez leków. No i musieliśmy oddać
Miszę teściom . Wbrew pozorom wcale nie trzeba grzebać się w odchodach, aby
coś złapać od zwierzaka ...
pozdrawiam,
andzia Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: trzymajcie kciuki
trzymajcie kciuki
Sorry,że tak dawno nas to nie było, ale doba ma tylko 24 h... Jutro o 9 rano
młody ma zabieg usunięcia przerośniętego trzeciego migdałka. Dzisiaj bylismy
na konsultacji i wszystko jest ok. Mimo wszystko mam trochę pietra, bo rzecz
wiąże się z pełną narkozą. A tak w ogóle to, zwykle nam się takie sprawy
układają mało ciekawie. Mój mąż często jeździ za granicę (teraz jest w
Niemczech), ja jadę z dzieciakiem do szpitala (mogę z nim zostać na noc), a
tu jeszcze pies w domu. Na szczęście mój wspaniały brat zgodził się nocować u
nas by Lusia nie była sama... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: czworonogi w domu
Hej
My mamy wyżła - wariata
Jak urodziła się córeczka bardzo się bałam jak to będzie, ale jeśli chodzi o
kontakty pies - dziecko jest całkiem znośnie. Czasem tylko pies musi uciekać
przed nadmiarem miłości Martynki! I na początku trzeba było pilnować, żeby
na nią nie wpadł przypadkiem. No teraz też nieraz. Choć już nauczył się nie
rozpędzać za bardzo.
Co do alergii i zdrowia dzieci wychowywanych ze zwierzakami - coś w tym jest. A
jeden znajomy lekarz na informację, że nasza 1,5 letnia córcia nigdy w życiu
(odpukać) nie chorowała spytał tylko: " a jest pies w domu?" i po naszym "Tak"
pokiwał głową i uśmiechnął się: "No właśnie".
Nie wiem ile w tym prawdy ale jest OK
Pozdrawiam
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: kawa
ale z czym mam sobie dawac rade? Jak ide na uniwerek to albo Ide
podrzucam babci, albo niania ja bierze (jak dzis) albo maz ucieka z
pracy (jak moze). Wtedy ja mam luz i ide na wyklad cwiczenia,
cokolwiek. Jak pracuje przy kompie to w domu jest syf - teraz robie
przerwe w pracy i forumuje a Ida wklewa sobie wody z butelki do
kubka i wylewa sobie na brzuch (uczy sie pic z kubka i troche jej to
nie wychodzi). Potem ja przebiore, powycieram podloge, zabawki
zgarne, spakuje sie, Ide ubiore i do wozka, pies na smycz,
wyprowadzic, pies do domu a my z Ida na uniwerek spotkac nianie. W
tym czasie maile z pracy sprawdzam z komorki wiec nikt mi glowy nie
urwie. A jak przyjde z uniwerka to maz przyjdzie z pracy, potem kawa
i ploty a potem ja na godzinke, dwie wlaczam kompa i koncze robote -
te rzeczy ktore wymagaja duzej koncentracji. Ucze sie jak maz juz
jest w domu albo przez weekendy- siedzimy przed TV, Ida sie bawi a
ja ryje albo cos czytam (bo jestem niecierpliwa i TV mnie nudzi wiec
musze robic cos dodatkowego). No i co w tym trudnego?
Ja podziwiam takie osoby jak Kamamama bo bez meza i nikogo do pomocy
to bym i bez studiow kicka dostala.. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: herbata srodowa
herbata srodowa
fajnie jesc sniadanie z mezem ale juz sie zbiera do pracy. Plan na
dzis- sniadanie, zamowienie tesciowej rowerow online, kupienie
tapety ze sklepu online w ktoregoofercie tej tapety juz nie ma :/,
potem pies+ Ida na dlugi spacer do brzuchologa na 10ta, potem maz do
nas dojezdza, pies do auta, my do przychodni, potem pies do domu, my
z Ida na plac zabaw a tata do pracy, sklep, robienie obiadu, zarcie,
drzemka Idy + moja praca (doprosilam sie o troche pracy z biura :P)
a potem juz popoludnie bedzie i maz wroci (o tej samej godzinie Ida
sie budzi) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ciąża a mały szczeniak..
Jeśli tylko dasz sobie radę później z wychodzeniem z pieskiem i
dzieckiem na spacer, to pies w domu tu tylko plus.
My mamy dwa i ne ukrywam, że teraz jest mi ciężko wyjść z nimi
dwoma, małym dzieciem i z brzuszkiem. Samej nie ma opcji. Czekamy do
powrotu eMa z pracy.
Ale wychowywanie z psem to super sprawa.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies w domu a starania
Pies w domu a starania
Kiedyś mama mi przytoczyła taką historyjkę. Jej znajoma nie mogła zajsć w ciążę. Lekarz dowiedziawszy sie, że posiada ona w domu psa, polecił jej się go pozbyć, bo prawdopodobnie moze on również być przyczyna niepowodzeń. Chodziło o przelewanie miłości na psa.
I też mnie to ostatnio zastanawia. Mamy psa. Jest ukochana-sunia. NAwet czasem sobie żartujemy ze to nasza córeczka. Poświecam jej duzo czasu i dużo...miłosci...naprawdę, może niektórzy pomyslą "wariatka". Ale ta psina jest bardzo wrażliwa i bardzo kochana i bez naszych pieszczot wpadłaby chyba w depresję.
Jak myślicie, czy to też moze mieć wpływ na moje niepowodzenia (ponad rok)? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies w domu / proszę o poradę
pies w domu / proszę o poradę
Rozważam przyjęcie psa do domu.
Dodam, że
- mieszkam w bloku
- do rodziny jeździmy 350 km. więc dodatkowy pasażer przez ok. 5 -6 godz, w
aucie
- chciałabym Labradora ( czarnego )

W ciągu dnia jest opiekunka z Amelką ale co będzie jak Amunia pójdzie do
przedszkola ?
Ja kończę pracę o 16 - 17. U męża jest to raczej nieregularne.
Dodatkowo znajoma mówiła, że wypożycza swojego labradora rodzinie która ma
ząbkującego malucha. Podobno tylko przy piesku to dziecko się uspakaja.
Dodatkowy duży plus na TAK

Dziewczyny, czy Wy macie psa lub doświadczenie w tej sprawie ?
Jak tu pogodzić ( i czy się da ) spacery w niepoogdę i dziecko. Jakie są
jeszcze inne rzeczy o których nie wspomniałam a na które należy zwrócić
uwagę ?? Alergie ? robaki u psa ?

Będę b. Wam wdzięczna za wszelkie sugestie

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Zadnych zwierzat!
zwierz=pies w domu to konieczność i jedyna mozliwa opcja jak dla mnie:)
wychowywałam się z psem, w porywach z trzema psami i jakoś tak było mi smutno
bez, kiedy przez długie lata samotnego mieszkania zwierza mieć nie mogłam ze
względu na charakter pracy, ale po zamieszkaniu z niemężem juz spokojnie mogłam
stac się szczesliwa posiadaczką :)
a kiedy patrzę, jak Antek usmiecha się do zenka i wyciąga rączki to nie mam
cienia atpliwosci co do zasadnosci posiadania zwierza
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Robicie "fire drill" w domu?
Fire drills to niezla rzecz ale nie mozna w 100% przewidziec zakresu i lokalizacji pozaru (ja tylko
pamietam zeby zabrac zdjecia, wiem tez - to juz nie w temacie- ze do samolotu nie powinno sie
zakladac rajstop oraz adidasow). Czy macie plan ewakuacji albo emergency kit w domu? zaplanowane
gdzie sie spotkacie w razie nieprzewidzianej rozlaki, wiecie gdzie sa schroniska, macie zawsze zapas
wody i zywnosci w puszkach itp.? My nie, jedyne czego nam nigdy nie brakuje to baterie.
Najlepszym alarmem bylby chyba kot albo pies w domu.
My mamy male mieszkanie i alarm jest tylko w kuchni. Wlacza sie nawet po zrobieniu tosta- skacze pod
nim jak glupia z kijem od mopa bo z krzesla i tak nie siegne, ostatnim razem az go zerwalam z sufitu.
Pisk jest naprawde denerwujacy i nas na pewno by obudzil (jak wyje u sasiadow wokolo tez slyszymy), a
Alexandry nie mozemy sie pozbyc z naszego lozka wiec z nia nie byloby problemu. Kiedys z piwnicy
piszczal carbon monoxide alarm, moja tesciowa (wlascicielka domu) sprawe zbagatelizowala i oprocz
mnie nikomu to nie przeszkadzalo :O (tzn. przeszkadzal alarm ale nikt nie myslal o powodzie) - sama
w koncu zadzwonilam na emergency... pojawili sie po... ok. 4 godzinach :O Na szczescie tylko jeden z
piecow wyamgal czyszczenia ale gdyby to bylo cos powazniejszego? glupota ludzka nie zna granic :(

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: kawa, herbata, kaloryfer.... ;)
Wlasnie wróciłam ze szkoły i juz robie kawke .Fatalne warunki dojscia do szkoły
.Dzieci przemoczone od stóp do glów .Ja sama wsiadajac na parkingu do auta
wpadlam do kałuży po łydki .I mówi sie ze w taką pogode to ani pies z domu nie
chce wychodzić .No ale jak trzeba to trzeba .W taki deszcz to kawka smakuje
wybornie i ciepelka potrzeba .Doceniam prace w domu i zabieram sie za moje
papierzyska .Dziewczyny róbcie kawke i pijcie na rozgrzanie . Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: labrador a dziecko
o i ja dolaczam do grona dogomaniakow Mam dwuletniego owczarka
niemieckiego a w październiku pojawi sie młody - - ja sie bardzo
cieszę, że dziecko będzie wychowywało sie z psem i nie zamierzam ich
od siebie izolować,
Tak, jak pisaly dziewczyny, labki to przyjacielskie i pojętne psy,
nie powinno byc problemu z dzieckiem, z tym, że takiego pieska nie
mozna zostawic samego sobie, trzeba też poświęcic mu czas, nauczyc
go pewnych zasad i zachowań.
No i mam nadzieję, że wybralas dobra hodowlę - teraz jest moda na te
psy i niestety wielu ludzi probuje zarobić na nich w nieuczciwey
sposób, stąd potem różne choroby i wady typu dysplazja.
Jesli chodzi o karmienie tez polecam sucha karmę - sama gotująć, nie
dość, że się napracujesz to jeszcez bradzo trudno jest zapewnic psu
optymalna ilość wszystkich niezbędnych skladnikow, a taka karme masz
juz odpowiednio zbilansowaną. Osobiście polecam Royal Canin lub
Eukanubę. Z royala masz nawe specjalną dla młodych labkow (bo na
poczatek oczywiście kupujesz karme junior).
I warto wybrac dobrego stalego weterynarza (jak chcesz to mogę Ci na
priva podac namiar na mojego).
Pies w domu to wielka radość i mnóstwo miłości Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: znów łzy, ból i smutek
jejQ...ja to znam.....
Przez długie lata w domu rodzinnym był pies w domu....
Przez lata......o każdym można by ksiażkę napisać...cała rodzina płakała- gdy
trzeba było pożegnac sie z Przyjacielem.....

Mój Jędruś miał kiedys żółwika....po roku- zachorowal- i już go nie
było.....też płakalam razem z nim- a przeciez żółwik- nie byl tak komunikatywny
jak psy....
To wrazliwosć Karolinko zamknięta w Tobie płacze..... ta wrazliwosć tak wiele
mówi o człowieku.....

Współczuje......
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl



  • Strona 1 z 3 • Zostało wyszukane 217 wypowiedzi • 1, 2, 3