Pies do domu

Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: Pies do domu





Temat: pies w domu - jak dbać o dziecko
pies w domu - jak dbać o dziecko
Moje drogie, mój maluch ma 8 mcy (6 kor). Kupilismy wczoraj pieska, beagle, my
chcemy psa w domu a poza tym po przeczytaniu artykułów o dogoterapii doszliśmy
do wniosku że dla Stasia to dobry kompan. Przyjął go bardzo dobrze, śmieje się
w głos (wcześniej śmiał się tak tylko przy łaskotaniu ). Dużo wcześniej
czytałam o tym jak sie obchodzić z psem i dzieckiem w domu. Ale teoria teorią
a praktyka swoją drogą, mam więc pytanie na co powinnam zwracać uwagę, czy po
każdym kontakcie myć małemu rączki, jak dbać o psa żeby maly nie złapał
jakiegoś paskudztwa? Czy jak pies pobrudzi mu troszkę ubranie (np poślini) to
muszę go przebierać? Piesek jest młody (3 mce) i tylko w sypialni chce spać, w
sumie teraz nawet śpi z małym w jednym pokoju, czy tak może być, no oczywiście
ma swoje legowisko? Aha, jak często odrobaczać? Jeśli jeszcze nasunie się Wam
doświadczone "psie" mamy to proszę o radę, pozdrawiam serdecznie! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies w domu a dziecko z refluxem
pies w domu a dziecko z refluxem
Witam ponownie. DZiewczyny poradzcie czy dziecko które ma reflux oraz ZUm
może mieć stałą stycznośc z psem??? Bo zamierzamy kupic starszemu synkowi na
KOmunię psa i się zastanawiamy czy to dobry pomysł, gdyż córcia Karolinka ma
reflux III stopnia obustronny i przeszła już dwa ZUM.Dzięki Wam za złote
rady. Pozdrawiam Sylwia Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: zawód weterynarz???
Skorpion czuje pasje, zatem gdy jest mocny to znaczy, ze bierzesz sie tylko za
rzeczy, do ktorych "masz melodie". Bez pasji, praca ktora nie jest interesujaca
nie jest dla Ciebie. Skorpion mowi tez o duzej ambicji i rownie wielkiej
skutecznosci dzialania (zwlaszcza gdy Mars jest w tym znaku).

Wymieniane w tym watku znaki sa symboliczne. NIe mozesz uznac, ze nie bedziesz
dobrym weterynarem bo nie masz nic w Wodniku, Pannie czy Baranie. Patrz na
rozlozenie planet w domach i odnies energetyke domow do energetyki znakow na
zasadzie: dom 1 - Baran, dom 2 - Byk itp. Nie zapominaj o aspektach do planet
osobistych. Planeta osobista + np. Uran to dolozenie do niej energii
wodnikowej. Kombinuje poprzez wladztwa domow i aspekty do planet osobistych.

Znalam swietnego weterynarza ze Sloncem w Skorpionie (danych do horoskopu nie
mam).

Pamietaj, ze Skorpion jest silny. Byle co go nie zlamie, nawet widok
poharatanego w wypadku samochodowym psa.

Mozna do sprawy podejsc rowniez symbolicznie. Znak zwierzecy na szczycie VI
domu moze dawac prace ze zwierzetami. Do tego kazdy gatunek mozna okreslic
niebianskimi konfiguracjami.

Zartobliwie robilismy to tu:

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=11132&w=23393801&a=23393801
Mysle, ze zwierzeta domowe okresla znak Panny (Merkury i VI dom), bo Panna to
sluzba, poniewaz tradycyjnie:
pies strzeze domu, kot lowi myszy.



Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pomozcie - zmarzniety pies szuka domu...
pomozcie - zmarzniety pies szuka domu...
Baaaardzo prosze o pomoc ludzi wrazliwych na los zwierzat - dwa
czarne,
sredniej wielkosci kundelki,"bracia" z jednego miotu, 4letnie,
marzna niemilosiernie na podworku domu pod Piotrkowem, domu, w
ktorym wlasciciel - niewrazliwy na ich los, nie mieszka. Sasiad
przerzuca im przez plot jedzenie - to jedyne, co maja teraz od
czlowieka.
Ja zabiore jednego z nich - ale chce, aby ten drugi nie pozostal tam
sam,aby obydwa znalazly swoje nowe miejsce, czekam wiec na kogos,
kto moze mi pomoc - najlepiej gdyby trafil do domu z podworkiem
ogrodem (ogrodzonym), ale nie jest tu warunek.
BAAARDZO prosze o pomoc, moze jesli nie Panstwo, to ktos ze
znajomych przygarnie wiernego psiaka

moj mail aventura1@gazeta.pl
tel 500 150 120 Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pomożcie prosze!! zmarznięty pies szuka domu
pomożcie prosze!! zmarznięty pies szuka domu
Bardzo prosze o pomoc ludzi wrazliwych na los zwierzat - dwa czarne,
sredniej wielkosci kundelki,"bracia" z jednego miotu, 4letnie,
marzna niemilosiernie na podworku domu pod Piotrkowem, domu, w
ktorym wlasciciel - niewrazliwy na ich los, nie mieszka. Sasiad
przezuca im przez plot jedzenie - to jedyne, co maja teraz od
czlowieka.
Ja zabiore jednego z nich - ale chce, aby ten drugi nie pozostal tam
sam,aby obydwa znalazly swoje nowe miejsce, czekam wiec na kogos,
kto moze mi pomoc - najlepiej gdyby trafil do domu z podworkiem
ogrodem (ogrodzonym), ale nie jest tu warunek.
BAAARDZO prosze o pomoc, moze jesli nie Panstwo, to ktos ze
znajomych przygarnie wiernego psiaka

moj mail aventura1@gazeta.pl
tel 500 150 120 Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pomozcie prosze, pies szuka domu
pomozcie prosze, pies szuka domu
Bardzo prosze o pomoc ludzi wrazliwych na los zwierzat - dwa czarne,
sredniej wielkosci kundelki,"bracia" z jednego miotu, 4letnie,
marzna niemilosiernie na podworku domu pod Piotrkowem, domu, w
ktorym wlasciciel - niewrazliwy na ich los, nie mieszka. Sasiad
przerzuca im przez plot jedzenie - to jedyne, co maja teraz od
czlowieka.
Ja zabiore jednego z nich - ale chce, aby ten drugi nie pozostal tam
sam,aby obydwa znalazly swoje nowe miejsce, czekam wiec na kogos,
kto moze mi pomoc - najlepiej gdyby trafil do domu z podworkiem
ogrodem (ogrodzonym), ale nie jest tu warunek.
BAAARDZO prosze o pomoc, moze jesli nie Panstwo, to ktos ze
znajomych przygarnie wiernego psiaka

moj mail aventura1@gazeta.pl
tel 500 150 120 Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Gute Nacht und schöne Träume
Pink Floyd i Roger Waters, ciekawą muzykę serwujesz na dobranoc

To jest piekne, jak powieśc Orwellowska

Wiesz, że mnie obchodzi, co się z tobą dzieje
Ja wiem, że ty martwisz się o mnie
Więc nie czuję się samotny
Ani bardzo obciążony
Bo znalazłem bezpieczne miejsce
By zakopać swą kość
Każdy głupiec wie, że pies potrzebuje domu
Schronienia od latających świń

Dobrej Nocki
roger-regor.wrzuta.pl/audio/1UGZ3OPrTAN/pink_floyd_-_animals Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies szuka domu
Pies szuka domu
www.jozefow.org/laciak/index.htm
Od dwóch tygodni błąka się po okolicy ładny mieszaniec doga.
Bardzo przyjazny dla ludzi. Łagadnie odnosi się do dzieci.
Szuka właściciela lub nowego domu.
Prosimy o pomoc dla pięknego smutnego psiaka.

marius68@gazeta.pl

Mariusz Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: młody husky do oddania
liczę na siłę forum

ogłoszenia wiszą w Otwocku i Józefowie
są w lecznicach

ale już tak wiele spraw załatwiłam w internecie, że wierzę, że tu też się uda

jest coraz większe prawdopodobieństwo, że Rudy został porzucony (zrobiłam wywiad
w okolicy)

rozpuście wieści po znajomych, że pies szuka domu
tylko uświadamiajcie, że te psy potrzebują żelaznej ręki i duuużo spacerów (nie
biegania po podwórku - spacerów!) - inaczej uciekają

liczę na to, że im więcej osób wie o tym, tym lepiej dla psa Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Duży pies szuka domu
Duży pies szuka domu
www.jozefow.org/laciak/index.htm
Od dwóch tygodni błąka się po okolicy ładny mieszaniec doga.
Bardzo przyjazny dla ludzi. Łagadnie odnosi się do dzieci.
Szuka właściciela lub nowego domu.
Prosimy o pomoc dla pięknego smutnego psiaka.
marius68@gazeta.pl
Mariusz Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Łaciaty pies szuka domu
Łaciaty pies szuka domu
www.jozefow.org/laciak/index.htm
Od dwóch tygodni błąka się po okolicy ładny mieszaniec doga.
Bardzo przyjazny dla ludzi. Łagadnie odnosi się do dzieci.
Szuka właściciela lub nowego domu.
Prosimy o pomoc dla pięknego smutnego psiaka.


marius68@gazeta.pl

Mariusz Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies w Berlinie. HELP!!!
Pies w Berlinie. HELP!!!
To kontynuacja wątku "pies w domu".
Proszę o jakiekolwiek informacje bo dla mnie moje zwierzaki to jak rodzina!!!
"Zamierzam przeprowadzić się do Berlina a mam psa i kota. Jak wygląda sprawa
wyprawadzania psów na spacer, szczekania w domu, mieszkania ze zwierzakami i
leczenia ich. Kto wie proszę o informacje."


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: piesek:)
Aha - zobacz czy w okolicy jest Banfield Pet Hospital. Jak jest to polecam ich
Wellnes Plan. Jak nie ma, to zarzadaj od weteryniarzy cennikow i estymaty
kosztow - pierwszy rok zycia psa to wydatek kolo $500-$1000 na weteryniarzy. Do
tego dochodza zabawki, klatki, jedzenie, pasta do zebow, szczoteczki, nozyczki
do paznokci, torebki na kupki itp. Ale pies w domu zniecheca do zakupow wiec
netto jest taniej :) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Mam do oddania Golden Retrievera (4 m-ce)
Mam do oddania Golden Retrievera (4 m-ce)
Hej, pisze to z bölem serca, ale.......
miesiäc temu przywiezlismy z Polski Golden Retrievera. Piesek jest
super, spokojny, trzymany w mieszkaniu (do tej pory nikt sie nie
skarzyl z säsiadöw na niego :) ). Sunia jest z
rodowodem, ma wszystkie papiery, szczepienia, kupiona u hodowcy w
Polsce. Sunia lubi dzieci! i jest "dwujezyczna" :)))
I zapowiada sie na pieknego psa.
Jednak okazalo sie , ze moje dziecko jest alergikiem (odkäd pies w
domu, möj maly caly czas kaszle, katar, oczy lzawiä, itd). Dzisiaj
po potwierdzily dodatkowo testy alergiczne.
Wiec, z bölem serca szukamy nowego domu dla psinki. Zainteresowanym
przysle fotki na maila, bo nie potrafie tu wkleic. Pieska mozna
zobaczyc na "zywo" u mnie w domu, czyli okolice Frankfurtu.

Mam nadzieje, ze znajdzie sie ktos kochajäcy psy, ktöry okaze naszej
suni duzo serca :)
Pozdrawiam

Wioleta


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: szczeniak
Ach,jeszcze mi sie cos przypomnialo,wiec do mojej powyzszej tyrady
dopisze pare slow.
Nasza coreczka(1.5 roku) wychowuje sie razem z naszym
kudlaczem,nawet przez chwile nie przeszlo nam przez glowe,zeby
pozbyc sie psa jak pojawi sie dziecko.Ludzie na poczatku patrzyli na
nas jak na wariatow,myslac zapewne jak mozna wychowywac dziecko w
brudzie-bo wielu pies w domu wlasnie z tym sie kojarzy.tesciowa bala
sie,ze moze zlapac od psa jakies chorobsko,ale trafilismy na madra
lekarke,ktora wyjasnila jej,ze pies z dzieckiem w domu to czysty
zysk,zarowno wychowawczo,bo to wazne dla rozwoju emocjonalnego,a i
dzieci chowane razem ze zwierzetami rzadziej zapadaja na alergie i
inne choroby-i w naszym przypadku tak wlasnie jest odpukac.Mala
przytula sie do psa,caluje go,glaszcze,a nawet karmi z miski sucha
karma-ot taka sympatyczna symbioza powstala-naturalnie wszystko
odbywa sie pod opieka doroslych.
İ jeszcze jedna ciekawostka- 4 lata temu wybralismy sie zima w 2
tygodniowa podroz po pd-zach Turcji,od Alanii po İzmir.Naturalnie
pies podrozowal z nami-rezerwujac hotel zawsze zglaszalismy fakt
posiadania psa i udalo nam sie znalezc takie miejsca,ze nie mielismy
z tym najmniejszych problemow.Pies rowniez zwiedzal z nami,udalo nam
sie wejsc do wszystkich ogladanych przez nas kompleksow ruin
wlacznie z Efezem(!!!) z psem na smyczy.
Pozdrawiam serdecznie! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: gdzie urzadzic pokoj dla dziecka: salon/sypialnia?
Ja bym urządziła sypialnie na górze w wolnym pokoju. U mnie sytuacja była
podobna. Córka miała sypialnie na górze tam było łóżeczko, duży przebijak i
większość dziecięcych gratów. Tam kładłam córeczkę spać i w nocy i na dzienne
drzemki.Tam była cisza i spokój. na dole w salonie miałam na początku gondolkę
do wózka a potem leżaczek i mate na podłogę. Oprócz tego dodatkową podkładkę do
przewijania, kilka pieluszek i zabawek. Do tego niania elektryczna żeby słyszeć
co dzieciątko porabia w swoim pokoju jak ja byłam na dole.
Co do sierści to po prostu trzeba będzie troszkę częściej odkurzać i tyle a
skoro pies w domu to dzieciaczek i tak nie uniknie z nim kontaktu.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pieczenie ciast na sprzedaz
pieczenie ciast na sprzedaz
Dziewczyny czy wiecie cos na temat pieczenia tutaj ciast i
sprzedawania ich, powiedzmy po domach czy na targowisku?
Slyszalam o kobiecie (nie znam jej osobiscie), ktora rozprowadza po
znajomych i pewnie nie tylko rozne babki, ciastka itp. domowej
roboty. W sobote bylam na lokalnym targowisku, gdzie byla
dziewczyna sprzedajaca rozne wyroby cukiernicze, ktore wygladaly
zreszta bardzooo amatorsko i byly popakowane na papierowych
talerzykach i przykryte folia, a na tym nalepka z cena (nie
wygladalo to na prawdziwa dzialalnosc gosp.)Poza tym, nawet na
ebuy'u sprzedaja takie rzeczy, co jest dla mnie juz zupelnie
niezrozumiale, a nie wyglada mi to na pradukty cukiernicze.

W sumie lubie piec i pomyslalam sobie, zeby moze troche dorobic w
ten sposob do pensji, ale ...
- w umowie wynajmu domu mam zaznaczone, ze kuchni nie moge do takich
celow wykorzystywac,
- pewnie nie przejde przez tutejszy sanepid (brak wlasnej kuchni =
brak mozliwosc zmian czegokolwiek, pies w domu itp.),
- nie chce wynajmowac jakiegos pomieszczenia, bo mam prace i nie
mysle o tym w kategoriach biznesu, raczej hobby.

Stad moje pytanie: czy istnieje tutaj jakis sposob, zeby sprzedawac
wlasnej roboty ciasta, ciasteczka legalnie.
Czy myslicie, ze sa jakies wyjatki w przepisach? Nie chce sprzedawac
na szeroka skale, do sklepow itp. Z drugiej strony zupelnie na
czarno nie mam az tylu chetnych,a nie moge sie przeciez oglaszac nie
majac zadnyc "papierow".

Czy jest z tego jakies wyjscie?
Prosze o jakies pomysly,
pozdr.
Cherrie

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies szuka domu-londyn
Pies szuka domu-londyn
Psiak mial byc uspiony, spedzil juz rok w schronisku Battersea, obecnie jest
u mojej sasiadki, ktora ma juz dwa swoje psiaki. Moze ktos z Was lub Waszych
znajomych mialby troche serca i miejsca w domu dla tego samotnego czworonoga.
Wiecej danych znajdziecie:
www.dogshome.org/rehome/our_dogs/monty.html
pozdrawiam
kasia

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies szuka domu - prosba o pomoc
Pies szuka domu - prosba o pomoc
Jest problem. Zmarl w Lodzi brat mojej bardzo zaprzyjaznionej klientki i teraz
ona likwiduje jego dom. Zostal po nim pies, ktorym nie ma sie kto zaopiekowac,
a "narzeczona" zmarlego, ktora obiecala mu, ze po smierci wezmie psa teraz sie
wycofala i go nie chce. Pies jest duzy i dosc leciwy, raczej sie nadaje do
domu z ogrodem, niz do malego mieszkania. To skrzyzowanie owczarka
podhalanskiego z owczarkiem niemieckim. Moja znajoma nie moze go wziac, bo
sama ma juz dwa psy, ale powiedziala, ze zobowiazuje sie go wykastrowac przed
oddaniem i nawet lozyc dozywotnio na jego utrzymanie, byleby tylko znalazl
nowy dom. Psu grozi uspienie. Oczywiscie nowy dom nie musi byc w Lodzi, pies
zostanie dowieziony przez moja znajoma w dowolne miejsce. Pomozcie, prosze,
jesli tylko mozecie!
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies szuka domu Warszawa
Pies szuka domu Warszawa
Przybłąkał się do mnie piesek, młody, bardzo ładny, wilkowaty ale mały,
pięknie jasnobrązowo-złoto umaszczony, o któtkiej sierści, kontaktowy,
przyjazny, bystry, pogodny...
Ponieważ piesek ciągnął za sobą 2-metrowy łańcuch cięższy niż on sam nie
szukam jego poprzedniego pana, tylko nowego domu dla niego.
Tymczasem zatrzymał się u mnie, ale nie może ze mną zamieszkać.
Czy ktoś chciałby go przyjąć do siebie?
ledum412@o2.pl
(22) 6155609 Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: mlody pies szuka domu - Warszawa
mlody pies szuka domu - Warszawa
Kilkumiesieczny pies, wyrzucony z samochodu pod Warszawa, szuka dobrego domu. Mimo zlych doswiadczen jest bardzo lagodny, bardzo towarzyski, przyjazny i grzeczny. Od kilku dni mieszka na dzialce pod Warszawa, jest dokarmiany, ale niestety nie moze zostac tam na stale.

kontakt: 509 361 649, azja1@gazeta.pl

Link do zdjec:
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/404435ca404d1a90.html
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb5c89e089c0b62f.html
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b1ddf63232c12836.html Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kot, kot i pies w domu ;-/?
Kot, kot i pies w domu ;-/?
Witam,
Bardzo sie ciesżę, że mogę mieć z Wami kontakt na tym formu.Potrzebuję rady
doświadczonych kociarzy no i psiarzy W domu mam 6 letniego kosurka-kastrata-
Ignasia, 5 letnią sznaucerkę miniaturową i od 4 dni 9 tygodniową kicię-
syjamkę Tosię.Tosia jest cudowna, a moja menażeria dotyczczasowa jest
oczywiście najwspanialsza.Bałam się bardzo jak domownicy przyjmą małego kotka-
i jeszcze jestem niespokojna.Pierwsze 2 dni zwierzęta oglądały kotka z
daleka,przez szybę itp.mała fukała, pies się denerwował, szczekał.Wczoraj
postanowiliśmy doprowadzić do konfrontacji.Kot z kotem ok, chociaż Ignaś nie
pozwala się dotknąć, ucieka, niechętnie przebywa w domu.Pies z kicią-gorzej-
mała się stroszy, pies jest napięty, wygląda na gotowego do ataku,dwa razy
dostała po nosie.Proszę o radę, jak ich do siebie zachęcić, czy się da, czy
zostawić ich samych sobie?Jakie są perspektywy na ich przyszłe stosunki,
birąc pod uwagę, że piesio jest mało tolerancyjny w stosunku do innycg
zwierząt oprócz Ignasia!
Pozdrawiam Wszystkich
Karolina Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Piękny pies szuka domu
Piękny pies szuka domu
Jest to labrador mieszaniec czarny. Psiak został znaleziony w lesie,
przywiązany do drzewa. Może ktoś się nim zaopiekuje? i psiak znajdzie
szczęśliwy dom. Obecnie przebywa w Warszawie. Zainteresownym mogę przesłać
zdjęcia: lamia2@o2.pl
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Labrador a inny pies w domu...
Labrador a inny pies w domu...
Witam:) mam pytanko odnośnie zachowania innych psów względem labradorów i
odwrotnie labradorów względem innych psów? Mam w domu juz 11 lat jamniczke,
jest bardzo kochana i przy okazji rozpieszczona, a teraz planuje kupic
labradora i zastanawiam się z jakim to skutkiem się odbędzie... Bardzo zależy
mi na labradorze bo to moje marzenie odkąd pamiętam juz mam pewnie plany w
ktorych taki labciu pojawi się u mnie w domu na początku sierpnia ale
zupełnie nie wiem jak zareaguje moj pies. Od razu mówie ze jamniczka ma
trudny charakter jezeli idzie o inne psy jest zazdrosna i nawet obecnosc
szczeniaka jej nie zmienia. Czy jest szansa ze jamniczka przyzwyczai sie do
małego pieska lub potraktuje go jako swoje maleństwo? Moze macie jakies
porady ja czekam na nie i z góry dziekuje :) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Drugi pies w domu, jak je ze sobą zapoznać?
Drugi pies w domu, jak je ze sobą zapoznać?
Witam. Niedawno przygarneliśmy do domku pieska przybłędę. Ma około 2 lat. Jest u nas już 4 dni i chcieliśmy go zapoznać z naszym 11-letnim psem. Niestety próba spotkania zakończyła się małą walką. Nowy pies rzucił się na naszego staruszka i trzeba je było rozdzielić. Co zrobić żeby pieski się zaakceptowały? Jak je do siebie przyzwyczaić? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies szuka domu
pies szuka domu
Znalazłam dzisiaj porzuconego pieska. Nie mogę go zatrzymać, więc szukam dla
niego właściciela.
Piesek jest typu pinczer (chyba; nie znam się na rasach, taki jak ratlerek,
ale troszkę większy i ma dłuższą sierść; to jest mieszaniec zdaniem weterynarza).
Byłam z nim u weterynarza - jest zdrowy, zadbany. Ma około 8 lat. To suczka.
Jest wystraszona na razie, ale bardzo lagodna (bez problemu można ją wziąć na
ręcę, nie warczy, nie gryzie).
Bardzo zależy mi, żeby trafiła w dobre ręcę, bo inaczej będę ją musiała oddać
do schroniska, a suczka jest bardzo delikatna, więc może po prostu nie przeżyć
pobytu w schroniku.
Kontakt: 606 415 062
megynka@gmail.com
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: !>!>!>!>!>!>!>! Pies szuka domu- apel! <<&#
!>!>!>!>!>!>!>! Pies szuka domu- apel! <<&#
Przekazuję dalej apel:

><><><><
Przyblakal sie dzis do znajomych 4 godziny temu..... byl bardzo wyglodzony,
mial z 10 kleszczy, ma stluczona lape (trzyma ja do gory, na zdjeciu). Na
szczescie jest zdrowy i nie ma zadnych uszkodzen (bylismy u weta).
Pies ma okolo 3 lat, jest niewielki (do kolan). Ma smiesznie klapniete
ucho;-)
Jest strasznym przylepa, lazi za znalazca krok w krok i patrzy blagalnie w
oczy, jakby chcial powiedziec "co ze mna bedzie?". Ogon mu sie nie przestaje
krecic.. Uczepil sie ich jak swej ostatniej szansy:-( To bardzo madre
psisko, zna komendy "siad", "lezec", trzyma sie na spacerze znalazcy mimo,
iz nie ma smyczy ani obrozy na sobie. Jest bardzo lagodny i wiekszosc czasu
spedza "kolami do gory" w celu glaskania po brzuchu;-) Kleszcze dal sobie
wyjac bez trzymania go jakos specjalnie... poddaje sie ludzkiej woli bez
dyskusji. Oto jego fotki:
www.astral.lodz.pl/nana/pies1.jpg
www.astral.lodz.pl/nana/pies2.jpg
Moze ktos z was chcialby przygarnac takie madre psisko? Moze znacie kogos,
kto zechcialby go zabrac do siebie? Ten pies pokocha kazdego, kto go obdarzy
teraz troska i miloscia. Bardzo pragnie kontaktu z czlowiekiem.
P.S. Moze znacie tego psa? Moze ktos go szuka? Mam wiecej fotek na dysku,
jakby ktos chcial.....
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies szuka domu, pomozcie prosze
pies szuka domu, pomozcie prosze
Bardzo prosze o pomoc ludzi wrazliwych na los zwierzat - dwa czarne,
sredniej wielkosci kundelki,"bracia" z jednego miotu, 4letnie,
marzna niemilosiernie na podworku domu pod Piotrkowem, domu, w
ktorym wlasciciel - niewrazliwy na ich los, nie mieszka. Sasiad
przerzuca im przez plot jedzenie - to jedyne, co maja teraz od
czlowieka.
Ja zabiore jednego z nich - ale chce, aby ten drugi nie pozostal tam
sam,aby obydwa znalazly swoje nowe miejsce, czekam wiec na kogos,
kto moze mi pomoc - najlepiej gdyby trafil do domu z podworkiem
ogrodem (ogrodzonym), ale nie jest tu warunek.
BAAARDZO prosze o pomoc, moze jesli nie Panstwo, to ktos ze
znajomych przygarnie wiernego psiaka

moj mail aventura1@gazeta.pl
tel 500 150 120
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies szuka domu i miłości..
Pies szuka domu i miłości..
Na Błesznie błąka się ok. 2-letni piesek- kundelek. Jest mi go żal, bo
zaczynają sie zimne noce, a on spi na liściach i drży z zimna..Nie mogę
zabrać go do domu, bo mam już kota. Dlatego proszę osoby, które chciałyby
mieć takiego wiernego czworonoga u siebie w domu lub w budzie o kontak ze mna
przez forum. Piese jest bardzo sympatyczny, choć po jego mordce można poznać,
że wiele przeszedł (liczne blizny). Proszę pomóżcie mi znaleźć dla niego dom! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: DOROSŁY PIES SZUKA DOMU ! ! !
DOROSŁY PIES SZUKA DOMU ! ! !
Briard, czarny, ma 7 lat, utytułowany i zadbany, lubi ludzi. Właścicielka
jest na "życiowym zakręcie" i pies całymi dniami jest sam. Tutaj stronka o
nim samym www.dziech.pnet.pl/glen.htm
Kontakt do mnie gg=1604649 i kom. 504935683 Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: udręczony pies szuka domu
udręczony pies szuka domu
Nie mogąc patrzeć na psie nieszczęście zabrałam Sabę do domu,ale nie mogę jej
zatrzymać.Sama mam psa i dwa koty znajdy.Saba była w domu mojej pacjentki
wiązana do klamki na cały dzień,bo obgryzała wykładzinę-potem okazało się,że
robiła to z głodu,wyprowadzana raz dziennie,bita jeśli załatwiła się pod
siebie,wodę piła tylko z kałuż ,żeby nie sikała,była chuda jak suchar,jej pani
powiedziała ,że ma taką przemianę materii(!!!!!!).Pies jest
wysterylizowany,odpchlony,w tym tygodniu ją zaszczepię,błagam niech ją ktoś
weźmie ,bo ja oszaleję w tym domu.Zdjęcia wyślę na maila Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: dwuletni pies szuka domu - wroc, opole, katowice
dwuletni pies szuka domu - wroc, opole, katowice
witam,

szukam domu dla dwuletniego psa, kundelka, ktorego pan zmarl :( rodzinie jego
wlasciciela pies okazal sie zbedny i w ten oto sposob znalazl sie na bruku.
jest to sredniej wielkosci pies, rudawo-bialy, z dluga sierscia.
chwilowo mieszka na dworze a noce spedza w strozowce, ale zbliza sie zima,
ktorej pies moze nie przezyc :(
jesli znajdzie sie zainteresowana osoba, jestem w stanie dowiezc go w okolice
opola, kedzierzyna-kozla, strzelec opolskich, jak rowniez do wroclawia lub
katowic - byle tylko biedak znalazl dom, w ktorym ludzie obdarza go miloscia i
opieka.
w razie pytan, prosze pisac na maila gazetowego - chetnie przysle zdjecia
"znajdy".

pozdrawiam

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Fajny pies poszukuje domu
Fajny pies poszukuje domu
Po ulicy Konopnickiej (Karłowice) od paru dni błąka się przesymaptyczny pies,
prawdopodobnie porzucony przez właściciela. Pies jest młody, bardzo łagodny i
ufny, dość duży, jasno rudy, trochę podobny do doga. Marnieje w oczach mimo,
że okoliczni mieszkańcy go dokarmiają. Może ktoś chciałby go przygarnąć i
zaopiekować się nim. Pojedźcie tam i zobaczcie go. To naprawdę piękny pies.
Może właśnie takiego potrzebujecie? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Smutny pies szuka domu
Smutny pies szuka domu
www.jozefow.org/laciak/index.htm
Od dwóch tygodni błąka się po okolicy ładny mieszaniec doga.
Bardzo przyjazny dla ludzi. Łagadnie odnosi się do dzieci.
Szuka właściciela lub nowego domu.
Prosimy o pomoc dla pięknego smutnego psiaka.
marius68@gazeta.pl

Mariusz Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: bezdomny pies szuka domu
bezdomny pies szuka domu
Od kilku dni na dzialce obok mojego domu koczuje nieduzy, mlody piesek.
Zostal wyrzucony przez poprzedniego wlasciciela. Bardzo prosze o kontakt
osoby, ktore moglyby ewentualnie przygarnac pieska lub moga pomoc w
znalezieniu mu domu.
Iwona (0603773254) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Miły pies szuka domu
Miły pies szuka domu
Oddam w dobre ręce 1,5 rocznego psa / po matce owczarek niemiecki i po ojcu
sznaucer /.Jest czarny , średniej wielkości.Pies bardzo łagodny ,
inteligentny,chetny do nauki,ułożony,lubiący dzieci.Ma ciepły ujmujący
charakter.Potrafi długo przebywać sam w domu,nie niszczy rzeczy.Potrafi
podróżować w środkach lokomocji / pociąg,samochód,autobus /.
Wiadomość,kontakt: 014 6703652 Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies poszukuję domu
Pies poszukuję domu
Witam
Z bólem serca, jestem zmuszona oddać mojego psiaka i poszukuję dla niego nowego domu. Nie chcę oddać go do schroniska. Wyjeżdżam do Gdańska, ponieważ nie ma w Koszalinie kierunku, który mnie interesuje. W akademiku psa trzymać nie mogę:( Wandal jest 1,5 rocznym, wspaniałym, lubiącym się bawić psem, ale gdy trzeba potrafi stanąć w mojej obronie. Jest mieszańcem rasy średnim, o umaszczeniu brązowo białym. Reaguje na podstawowe komendy, wychowuje się z kotem nie jest agresywny w stosunku do dzieci. Z Wandalem oddaję smycz obroże kolczatkę książeczkę szczepień jego śpiworem na, którym śpi:) oraz miski.

Numer pod którym można się ze mną skontaktować 888 598 211 lub mail wohla@wp.pl
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Bezpanski pies szuka domu-warm.-mazur.
Bezpanski pies szuka domu-warm.-mazur.
Suczka-ok.4 lat,w tej chwili ciezarna,duza,wielkosci wilczura,szara,bardzo
łagodna,przymilna.Wyrzucona z domu,byla bita,wlasciciel poprzedni probowal ja
zabic siekierą(byla przywiazana sznurem).Jest dokarmiana przez mieszkancow
bloku,ale niestety okolice biedne i nikt jej nie chce zaadoptowac.
Dowóz -jesli gdzies niedaleko-zapewnię,oplace koszty sterylizacji.
Domu szuka tez jej syn,młody,podobny do matki.Oba psy lubią
dzieci,wesole,dzien spedzaja pod szkolą żebrząc o kanapki.
Prosze,pomozcie,zbliza sie zima.Schroniska ich nie chcą bo przepelnione.
tel.:607623652
lub hakdil@wp.pl(ale od soboty nie mam juz dostepu do swej poczty) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Łódź, ale niekoniecznie - pies szuka domu
Łódź, ale niekoniecznie - pies szuka domu
Zmarl w Lodzi brat mojej znajomej i teraz ona likwiduje jego dom. Zostal po
nim pies, ktorym nie ma sie kto zaopiekowac. Pies jest duzy i dosc leciwy,
raczej sie nadaje do domu z ogrodem, niz do malego mieszkania. To skrzyzowanie
owczarka podhalanskiego z owczarkiem niemieckim. Moja znajoma nie moze go
wziac, bo sama ma juz dwa psy, ale powiedziala, ze zobowiazuje sie go
wykastrowac przed oddaniem i nawet lozyc dozywotnio na jego utrzymanie, byleby
tylko znalazl nowy dom. Psu grozi uspienie. Oczywiscie nowy dom nie musi byc w
Lodzi, pies zostanie dowieziony w dowolne miejsce. Pomozcie, prosze, jesli
tylko mozecie.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies szuka domu Łódź i okolice / podaj dalej!
pies szuka domu Łódź i okolice / podaj dalej!
Łódź. Znaleziono psa na osiedlu Karolew.

Młody, czarno-podpalany. Nie miał obroży.
Jest dobrze ułożony. Widać, też, że ktoś go tresował (skacze po patyki
na wysokość 1,80m!!). Nie boi się ludzi, bał się wsiąść do samochodu..
PILNE!!!! Pies musi znaleźć dom w ciągu kilku dni!!!!! (jest teraz tymczasowo
u znajomych)
Pies nie powinien byc w bloku, no i ktoś musi nim się zajmować!!

kom. +603834429, +609030402
ewentualnie email (ridd@toya.net.pl) ale najlepiej telefon!

www.toya.net.pl/~alt/foto/wladi1.jpg
www.toya.net.pl/~alt/foto/wladi2.jpg Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Spokojny,starszy pies szuka domu!! Czy ma szanse??
Spokojny,starszy pies szuka domu!! Czy ma szanse??
Gdy ktoś popatrzy w oczy Kastorowi, ujrzy w nich smutek i rezygnację.
Zobaczy psa, który ma za sobą wiele przeżyć, zapewne i dobrych i złych.
Chociaż tych drugich było na pewno więcej.Kastor juz dawno przestał
wierzyć,że może jeszcze coś dobrego stanie sie w jego życiu.
Schronisko to nie jest miejsce, w którym starszy pies powinien spędzać
ostatnie chwile. Czy znajdzie się ktoś, kto zechce podarować mu spokojną
starość? Szczęśliwą starość.Czy to możliwe??
Kastor ma ok 8-9 lat.Jest bardzo spokojnym,nie sprawiającym problemów psem.
Pomoge z transportem na terenie województwa mazowieckiego.
Kontakt: 0 504 059 860 mail:klara.mikolajczyk@astercity.net






Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Piękny młody pies szuka domu - Warszawa
Piękny młody pies szuka domu - Warszawa
Piękny rudy pies przybłąkał się ( prawdopodobnie został wyrzucony przez
właścicieli, bo w wakacje przeszkadzał im w wyjeździe) około 3 tygodni temu
na ulicę Podolską w Markach. Psem zaopiekowali się mieszkańcy, jest przez nich
dokarmiany, ale szukamy dla niego prawdziwego domu i kochających opiekunów.

Pies ma około 1,5-2 lata jest niezwykle przyjazny, wesoły, posłuszny i na
pewno najlepiej czułby się w domku z ogrodem.

Szybkimi krokami zbliża się jesień i szkoda byłoby, aby psiak mieszkał pod
"chmurką".
Zapeniam, że będzie wspaniałym przyjacielem!

Kontakt: missoni@poczta.onet.pl




Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Super pies do domu z ogrodem!!!!!!
Super pies do domu z ogrodem!!!!!!
Rudiego znaleziono w sobotni wieczór nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie.
Błąkał się, zaczepiał ludzi, zagladał w oczy.
ZAbrały go, zdjęte litością, dwie młode dziewczyny.
Trafił do tymczasowego domu gdzie nie moze zostac: jest cały dzień sam ,
siedzi zamkniety w pokoju i demoluje go. Widac po nim, że to pies wychowany
na dworze. Nie potrafi chodzic na smyczy.
Jest bardzo grzeczny, nieagresywny wobec innych psów i kotów.
Ma ok. roku.
Bardzo prosze o pomoc w znalezieniu mu dobrego domu. Zapewniam transport.
502 032 057




Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Młody fajny pies szuka domu (Wawa i okolice)
Młody fajny pies szuka domu (Wawa i okolice)
DUDEK - to młody (ok. 1 roczny) przygarnięty, łagodny, wesoły, żywiołowy pies.
Dobrze funkcjonuje w towarzystwie innych łagodnych psów. W zastepczym domu
mieszka z kotami :-)To świetny kompan dla kogoś kto lubi psa, który wszędzie
chce towarzyszyć człowiekowi! Lubi być dotykany i głaskany..... zaczepia i
prosi o uwage.
Kontakt w sprawie adopcji: 0609 842 998, 22/728 34 87







Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ładny duzy pies szuka domu
Ładny duzy pies szuka domu
www.jozefow.org/laciak/index.htm
Od dwóch tygodni błąka się po Józefowie k.Otwocka ładny mieszaniec
doga.
Bardzo przyjazny dla ludzi. Łagadnie odnosi się do dzieci.
Szuka właściciela lub nowego domu.
Prosimy o pomoc dla pięknego smutnego psiaka.

marius68@gazeta.pl

Mariusz Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: DOLAR młody przyjacielski pies szuka domu
DOLAR młody przyjacielski pies szuka domu
DOLAR to około 2 letni, młody i dostojny pies. Niewiele wiadomo o jego przeszłości, ale jest spokojnym, bardzo przyjacielskim psem. Jest towarzyski, lubi kontakt z człowiekiem i zgadza się z innymi psami.
Dolar jest dość dużym psem (do połowy uda), ale nie jest bardzo energiczny, więc jeżeli ktoś zechce mu poświęcić trochę uwagi na pewno zyska wspaniałego towarzysza i przyjaciela.
Dolar najlepiej czułby się w domu z ogrodem!
Szukamy dla niego odpowiedzialnych opiekunów!
Pies posiada aktualną książeczkę zdrowia.

Przebywa obecnie w Fundacji Emir (Żabia Wola pod Warszawą)
Kontakt do Fundacji Emir tel. 0 601 300 726 lub 046 857 88 27
mail: emir2@interia.pl

fotki fundacja-emir.org/psy/dolar.htm Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies szuka domu - Warszawa
pies szuka domu - Warszawa
Szukam dobrego domu dla kilkumiesiecznego psa wyrzuconego z samochodu pod
Warszawa. Pies duzo przezyl, jest jeszcze troche wylekniony, ale jednoczesnie
bardzo lagodny, przyjazny, grzeczny, blyskawicznie przywiazuje sie do nowego
opiekuna. Od kilku dni mieszka na dzialce pod Warszawa, jest dokarmiany, ale
bardzo potrzebuje stalego towarzystwa czlowieka, a tego niestety nie moge mu
tam zapewnic.

www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/593eccbe272ce09d.html
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/865a92c99e3f00e7.html
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ae8f478ae374d2b8.html
kontakt: tel. 509 361 649, azja1@gazeta.pl Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Młody wilkowaty pies szuka domu (Wawa)
Młody wilkowaty pies szuka domu (Wawa)
Misio został znaleziony pod koniec lipca w centrum handlowym na
Woli,biegał przestraszony i szukał ratunku.Ponieważ jest tak ładny
pomyślałyśmy,że komuś się zgubił. Zostały rozwieszone ogłoszenia
wszędzie w okolicy i nic.
Misio trafił do schroniska na Paluchu,jest tam od 29 lipca.Coraz
bardziej smutny, zdezorientowany,przybity. Nie możemy pozwolić,żeby ten
śliczny pies zmarniał. Szczególnie,że teraz taki trudny czas przebudowy
w schronisku.Pomóżmy Misiowi znaleźć nowy dom.Piesek jest bardzo
przyjacielski,"przytulasty", niezwykle miły.Jest naprawde sliczny i
młody.
Kontakt: 499-14-69, 0 603 292 556 lub mail:madzik@idzik.pl


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: wyrzucony na ulice Sancho (8letni pies) szuka domu
wyrzucony na ulice Sancho (8letni pies) szuka domu
Czy ktos ma dobre serce i chce przygarnac przemilego psa?

dajmudom.pl/futro.php?id=1112

Poszukujemy dla niego domu i kochających opiekunów. Nie ukrywamy, że sprawa
jest pilna, ponieważ mamy już psa, również przygarniętego, który jest bardzo
zazdrosny o uwagę, jaką poświęcamy Sancho. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Drugi pies w domu - czy to dobry pomysł?
Drugi pies w domu - czy to dobry pomysł?
Witajcie!

Mamy już jednego psa - roczną, śliczną jamniczkę, ale chcielibyśmy mieć
jeszcze jednego, tym razem większego. Mamy domek z ogrodkiem więc dwa psy to
nie problem. Boję się natomiast jak nasza jamniczka zniesie towarzystwo
drugiego psa, lub suki. Jest co prawda bardzo towarzyska i sama zaczepia inne
psy zachęcając do zabawy, no ale nigdy nic nie wiadomo. Jakie są wasze
doświadczenia w tym zakresie? Jak "stary" pies znosi towarzystwo "nowego" psa?
Czy taki duży pies i mała jamniczka mają szansę życ w zgodzie?
Jeśli chodzi o drugiego duzego psa to myśleliśmy o bernardynie lub ew. golden
retrieverze, owczarku niemieckim. Jaki wybór byłby najlepszy?

Pozdrawiam,
Anita
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Robi się zimno - pies szuka domu!
Robi się zimno - pies szuka domu!
Kochani,
Na działkę mojej mamy, przy Puszczy Kampinoskiej w czerwcu przybłąkał się
ok. dwuletni piesek. W Puszczy potwory-nie-ludzie zostawiają zwierzęta,
które przeszkadzają w urlopie. Temu się udało, żyje sobie na dziłace, jest
karmiony, dzieci się z nim bawią, ale nikt nie chce go wziąć na zimę do
domu. Moja mama ma trzy koty (ja też), a pies gania koty okropnie - jedyna
jego wada. Lub zaleta, jak kto woli :-) Pies jest nieduży, kudłaty i bardzo,
bardzo sympatyczny. Ewidentnie został wyrzucony, bo wyraźnie chce do domu.
Bezskutecznie przepytałam wszystkich znajomych, więc zwracam się do Was o
pomoc. Może ktoś mógłby się nim zająć choć przez zimę. Pomóżcie!
Tel. do mnie 0-506-12-44-99, e-mail Agamucha@tenbit.pl Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: stary brzydki pies szuka domu
stary brzydki pies szuka domu
Do bloku, w którym mieszkają moi rodzice (okolice Łowicza)przybłąkał się
pies. Przesympatyczny, inteligentny, nieagresywny,lubiący swobodę,chociaż
posłuszny, ale troszkę wiekowy (wg weterynarza ma przeszło 10 lat)i w tej
chwili chory, ma jakieś problemy skórne (w trakcie leczenia - za 2 tyg.
powinien wyzdrowieć). Wspólnota mieszkańców chce oddać go do schroniska, ale
szkoda oddawać zwierzę przyzwyczajone do dużej swobody na emeryturę do
schroniska. Poszukuję chętnych do przygarnięcia psa, mimo jego wieku i
nenadzwyczajnej urody. Jak pisałam, pies jest spod Łowicza, ale ja mieszkam w
Wawie i mogę przywieżć tutaj psa. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: <""><""> Pies szuka domu [Łódź] <""><"">
<""><""> Pies szuka domu [Łódź] <""><"">
Przekazuję dalej apel:

><><><><
Przyblakal sie dzis do znajomych 4 godziny temu..... byl bardzo wyglodzony,
mial z 10 kleszczy, ma stluczona lape (trzyma ja do gory, na zdjeciu). Na
szczescie jest zdrowy i nie ma zadnych uszkodzen (bylismy u weta).
Pies ma okolo 3 lat, jest niewielki (do kolan). Ma smiesznie klapniete
ucho;-)
Jest strasznym przylepa, lazi za znalazca krok w krok i patrzy blagalnie w
oczy, jakby chcial powiedziec "co ze mna bedzie?". Ogon mu sie nie przestaje
krecic.. Uczepil sie ich jak swej ostatniej szansy:-( To bardzo madre
psisko, zna komendy "siad", "lezec", trzyma sie na spacerze znalazcy mimo,
iz nie ma smyczy ani obrozy na sobie. Jest bardzo lagodny i wiekszosc czasu
spedza "kolami do gory" w celu glaskania po brzuchu;-) Kleszcze dal sobie
wyjac bez trzymania go jakos specjalnie... poddaje sie ludzkiej woli bez
dyskusji. Oto jego fotki:
www.astral.lodz.pl/nana/pies1.jpg
www.astral.lodz.pl/nana/pies2.jpg
Moze ktos z was chcialby przygarnac takie madre psisko? Moze znacie kogos,
kto zechcialby go zabrac do siebie? Ten pies pokocha kazdego, kto go obdarzy
teraz troska i miloscia. Bardzo pragnie kontaktu z czlowiekiem.
P.S. Moze znacie tego psa? Moze ktos go szuka? Mam wiecej fotek na dysku,
jakby ktos chcial.....
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: mlody pies w domu a kot
mlody pies w domu a kot
...prosze o pomoc. moze wiecie co zrobic w takiej sytuacji. moja kociczka ma
9 miesiecy. dzis doszedl nowy domownik - mały pies. kot sie obrazil. chodzi
caly czas bokiem, fuczy, warczy - no po prostu caly mozliwy arsenal dzwiekow
z siebie wydaje. wiedzialam, ze tak moze byc. mieszkam w duzym domu z
ogrodem, ale boje sie, ze zwierzeta mimo miejsca, nie beda umialy sie
dogadac. staram sie dzis duzo czasu kocicy poswiecac, ale totalnie mnie
olewa. moze ktos byl w podobnej sytuacji?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: JAKI PIES DO DOMU Z DZIECKIEM?
JAKI PIES DO DOMU Z DZIECKIEM?
Swoje pytanie kieruję do osób które mają czworonożnych przyjaciół ,a
jednocześnie małe dzieci.Jakiego psa wybrać? Od dawna nosze się z zamiarem
kupienia psa, ale ciężko mi się zdecydować na konkretna rasę.Chciałabym aby
piesek był średniej wielkości (odpada więc jamnik czy np. dog)no i najlepiej
szorstkowłosy- no ale psy z taką sierścią kojarzą mi sie w wiekszości z psami
agresywnymi:(.Co wybrać? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: brat pod wplywem zony czepia sie ze pies w domu
brat pod wplywem zony czepia sie ze pies w domu
mamy owczarka niemieckiego, ukochany pies ojca bardzo starego.
Brat ktory mieszka gdzie indziej kiedys przyjechal i pod wplywem zony
krytykowal ze jest w domu. Wyrzuacali go do ogrodu. Teraz tez co jakis czas
pisze emaile i przez telefon krytykuje to ze pies jest z nami. Jestem taka
zla na niego, ale teraz poprostu ignoruje jego pytania czy nadal jest w domu,
bo inaczej bym mu tak nagadala ze by mu w piety poszlo. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Nowy pies w domu.
Nowy pies w domu.
Witam,
Wiele wątków wyszukałam i przeczytałam, jednak przeważnie chodziło o
wprowadzaniu do domu szczeniaka. W domu rodzinnym wychowałam i
zostawiłam rodzicom sukę pit bulla red nose około 4 letnią, była na
szkoleniach podstawowych. Bardzo łagodna i w sumie nigdy nie było z
nią problemu. Do momentu mojego wyjazdu z domu uważała mnie
za ‘właścicielkę’, teraz to mojego tatę uważa za swojego pana. Po
około trzech latach wracam do domu, ale mam suczkę kundelka około
dwu letnią. Niewiem czy nie będzie spięć, boję się, bo ta kundelka
jest mała i strasznie się boi innych psów, a duża jest jednak
odważniejsza, zastanawiałam się nawet czy nie wysterylizować tej
pierwszej, żeby była łagodniejsza dla niej. Może macie jakieś
pomysły na wprowadzenie nowego psa do domu. To, że na neutralnym
terytorium to wiem, a może jakieś porady, co do misek z jedzeniem,
posłaniem, zabawkami.
Dziękuję za wszelkie podpowiedzi. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jaki pies do domu?Pomocy
Jaki pies do domu?Pomocy
Planuje kupic psa,ktory bedzie wiekszosc czasu spedzal w domu(poza spacerami).
Nie znam sie kompletnie na rasach.
Moze ktos poleci jakiego psiaka najlepiej kupic,nie chce zbyt duzego ani
malego.
Pies bedzie rowniez po kilka godzin sam w domu. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Nowy pies w domu - problem z zazdrością
Nowy pies w domu - problem z zazdrością
Mam trzy suki. Bardzo możliwe, że przybędzie nam jeszcze jedna suka, która
narazie mieszka na sąsiedniej (niezabudowanej) posesji. Ma tam budę, ale
właściciel przyjeżdża raz na 2-3 dni i nie sądzę, żeby mu zależało na niej.
Ona często do nas przychodzi, dajemy jej jeść, a ostatnio, przy tych
fatalnych warunkach pogodowych, pozwalaliśmy jej wchodzić do domu i przespać
się w przedpokoju. Suka jest fajna i miła, w sumie chętnie bym ją
przygarnęła, ale moje suki dostają szału na jej widok. One były razem "od
zawsze", więc nie miałam takiego problemu. Są o tę nową potwornie zazdrosne,
zwłaszcza jedna - ta która jest "wodzem". Jak długo taki stan może potrwać?
Żal mi i tej nowej, która skomli żałośnie i płaszczy się ze strachu, i żal mi
moich, trzęsących się z nerwów, że "obcy" jest w domu. A od szczekania uszy
puchną...
Proszę podzielcie się doświadczeniami z takich sytuacji....
pozdr,
def Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dziecko w drodze a pies w domu?
Dziecko w drodze a pies w domu?
Dziecko urodze we wrzesniu,a mam psa taki nieduzy kundelek.
Grozny to on troche jest obcych nietrawi ,listonosza ,dzieci-szczeka
na nie jak ktos przychodzi. Do odczytyu wodomierzy czy innych
licznikow pies musi byc zamykany w pokoju.Niby weterynarz powiedzial
mi ,ze nie trzeba specjalnie przyzwyczajac psa do dziecka ,bo
niemowle bedzie pachnialo rodzicami i to nie bedzie obce tylko
swoje.? ja to niewiem co o tym myslec.Dziecka i tak z psem nie bede
zostawiac ale boje sie np,reakcji poloznej srodowiskowej wiadomo to
jak kobita zareaguje na psa? i dziecko w domu wiadomo to gdzie one
potem zdaja realacje i do kogo?Uspic psa to tak jakby zabil ale
zycia dziecka tez niechce narazac. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: niemowle a pies w domu
niemowle a pies w domu
Czesc Dziewczyny,
poniewaz juz calkiem niedlugo (za jakies 5 tyg.) nasza Malenka Majeczka
bedzie z nami, a w domu mamy psa jamnika - kajetana, chcialabym was podpytac
czy w zwiazku z urodzeniem dziecka i posiadaniem zwierzaka (psa) w domu,
robicie jakies specjalne przygotowania..ja chyba wybiore sie z nim na badania
do weterynarza, a poza tym wszyscy mowia O tym, aby gdy bedziemy jeszcze z
Dzidzia w szpitalu pieskowi przywiezc Dzidzi ubranko do obwachania..
Kajtek jest jak na Jamnika raczej wogole niezlosliwy, a pieszczoch i
owszem..ma u nas wzgledy i wie o tym - np. czesto wczolguje sie nam do lozka
i spi z nami; lubi tez nas obserwowac i np. jak teraz jestem w domu podczas
zwolnienia to nie odstepuje mnie na krok, zreszta wie, ze mam wiecej czasu
dla niego i wyciaga mnie na dlugie spacerki (ale to akurat z korzyscia dla
nas
napiszcie czy jakos szczegolnie przygotowujecie swojego pieska na
przywoezienie Malej Dzidzi, czy bylyscie specjalnie u weterynarza, jesli tak,
to co obejmowalo badanie, ile kosztowalo itd.
bede wdzieczna za wszelkie porady
pozdrawiam,
Mirka i Majeczka (34 tydz.)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Ciąża, połóg a pies w domu?
Ciąża, połóg a pies w domu?
Witam. Bardziej chodzi mi o organizacje po porodzie, ale w tytule doodałam
ciaza,żeby od razu nie wywalili Mam trzyletnia suczke dalmatyńczyka. Jest
bardzo zazdrosna, troche wredna ( ostatnio coraz bardziej), ale tylko dla
obcych. No i jest spora, a do tego jak wszystkie dalmatyńczyki niesamowicie
zywiołowa. Jak mamy, które miały podobny problem sobie z tym poradziły?
chodzi mi o własciwe zachowanie w stosunku do psa, kiedy dziecko już bedzie w
domu.Słyszałam,że najlepiej jużprzyniesc psu do powachania jakas rzecz
dziecka ze szpitala. Dac psu dziecko do powąchania itp. To wszystko bardzo
logiczne, ale co np. z wyprowadzaniem psa ( na siusiu, nie spacery) kiedy
zastane sama w domu. Dodam,że zadne odanie ani nic w tym stylu nie wchodzi w
grę. Nasza sunia ,to domownik, którą "adoptowalismy" trzy lata temu.
Pozdrawiam wszystkie "psiary"
Magda i 30tyg.maleństwo...no i sunia Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies w domu a zajscie w ciążę??
pies w domu a zajscie w ciążę??
Cześć dziewczyny!!!
Może moje pytanie wyda się głupie, ale postanowiłam poprosić was o
opinie w tej kwestii. Mianowicie już drugi raz doszły mnie słuchy,
ze jak sie ma w domu psa, to stanowi to duzy problem przy poczeciu,
ze niby pies ma jakis negatywny wpływ na kobiete starajacą sie o
poczecie ?? Ja w to nie wierze, ale nie ukrywam, ze ciekawi mnie ta
kwestia, czy jest to faktycznie mozliwe, czy w jaki sposob
potwierdzone, czy to sa tylko opinie osob ktore z jakis przyczyn,
prawdopodobnie psychologicznych, nie mogly zajsc w ciaze, wiec wina
za to obciazyly psa??
Czy ktoras z was slyszala podobne opinie??
Czy ktoras z was ciezarnych ma moze w domu psa, a mimo to jest w
ciazy??
Wybaczcie, jesli moje pytanie wyda wam sie glupie, ale ja bardzo
kocham psy, sama jednego posiadam, wybierajac rase, dlugo szukalam
takiego, ktory bylby przyjazny dla dziecka itp. dlatego bardzo
ciekawi mnie ta sprawa Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: lamblie bądź inne.... a pies w domu?
lamblie bądź inne.... a pies w domu?
Zadaje to pytanie bo tak sobie właśnie uświadomiłam, że problemy mojego synka
zaczęły się z chwilą pojawienia nowej opiekunki, która ma w domu psa. Czy
pasożytami można się zarazić od psa? Czy istnieje jakiś związek? My co prawda
mamy zdiagnozowana candidę, ale jest parę objawów, które mogłyby jeszcze
sugerować robaki. Hmmm....
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: alergia a pies w domu
alergia a pies w domu
Cześć ! Mam takie pytanko....ale najpierw krótkie wprowadzenie. Mój synek kończy 10 miesięcy jak mial ok.3 zachorowal na zap.oskrzeli i płuc (pobyt w szpitalu koszmar!!) po 2 tygodniach była powtórka (w domu mieliśmy psa owczarka niemieckiego).Po wizycie u alergologa i testach z krwi okazalo się że Kacperek jest uczulony na naskórek psa, z wielkim bulem pożegnaliśmy się z naszym psem. Minęło 7 miesięcy przez ten cały czas Kacper jest na mleku sojowym i 2xdziennie dostaje Ketotofen, inne objawy alergii u niego nie występują(kicha dwa trzy razy jak wyjdziemy na dwór ale tylko za pierwszym razem). Czy ktos miał podobną sytuację?zastanawiam się jak długo dawać maluszkowi ten Ketotifen lekarz chce go stosować do roku albo i dłużej...a czy słyszałyście o tym że dziecko po leczeniu mogło mieszkać razem z psem? Czy uczulenie na psa może minąć?! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: AZS a pies w domu?
AZS a pies w domu?
Mam dylemat.
Córcia ma AZS a w domu jest nasz ukochany psiak (krótkowłosy).
Niektóre lektury i opinie lekarskie mówią, że pies w domu alergika nie
przeszkadza wręcz uodparnia go na chorobę.
Bardzo kocham swojego psiaka ale mam wątpliwości do powyższej teorii.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: azs a pies w domu
azs a pies w domu
czytając info o azs na róznych stronkach spotkalam się ze swtierdzeniem, że
należy unikać kotów i psów, oraz że KAŻDE zwierzę futerkowe wywołuje reakcję
alergiczną u osób/dzieci z azs. jak to wygląda w rzeczywistości? czy tak jest
naprawdę?
mojej Juli alergolog ostatnio postawiła diagnozę azs. Nie miala żadnych testów
jeszcze robionych na konkretne alergeny, ani nic takiego. mamy w domu psa,
który gubi sporo sierści. czy naprawdę jeśli Jula ma azs nawet jeśli jest
wywołane innym czynnikiem, to kontakt z psem będzie pogarszał sprawę? czy
będzie konieczne pozbycie się psa z domu?
kwestia unikania psa np w dziecięcym pokoju, albo częstego odkurzania itp
będzie o tyle utrudniona, ze nasz pies sam jest alergikiem (!) i gubi sierści
naprawdę dużo - musielibyśmy chyba odkurzać co godzinę, do tego jest bardzo
wszędobylski, no a Jula tez przeciez nie przebywa tylko w swoim pokoju tylko
we wszystkich pomieszczeniach tam gdzie my...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: AZS a pies w domu
AZS a pies w domu

Gazeta.pl > Forum > Eksperckie > Dziecko Piątek, 19 stycznia 2007


Pielęgnacja skóry dziecka




azs u dziecka
Autor: aleksa32
Data: 19.01.07, 10:48 + dodaj do ulubionych wątków

skasujcie post

+ odpowiedz

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: białaczka all u dziecka i pies w domu
białaczka all u dziecka i pies w domu
cze wszystkim, mam pytanie na temat czy dziecko z białaczłaczką typu all
po powrocie z szpitala gdy zakonczy pierwszy moduł może przebywać w
domu pies , lekarze niepotrafią dać mi konkretnej odpowiedzi a i nigdzie
w google na ten temat nic napisane nie jest . pozdrawiam i czekam na
odpowiedz Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies w domu
pies w domu
Witajcie,
Piszę gdyż mój synek ma siedem miesięcy, i myślę że lada dzień zacznie
raczkować albo przynajmniej czołgać się (strasznie się do tego rwie )- sam
już siada, a mamy psa w domu (dużego owczarka niemieckiego), o tym że trzeba
obserwować reakcję psa i często sprzątać (odkurzać i zmywać podłogi) to
wiem. Pies dobrze reaguje na synka (tuli uszy i daje się ciągać - oczywiście
pod nadzorem rodziców).Może znacie też coś, aby pies mniej lniał bo zbliża
się ten okres gdy w domu będzie mnustwo sierści. Będę wdzięczna za wszystkie
rady, bo może coś przeoczyłam, albo nie pomyślałam.
pozdrawiam
Dorota Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: noworodek a pies w domu
noworodek a pies w domu
Pewnie ten temat był już poruszany ale dla mnie to będzie coś nowego. Otóż
mam w domu prawie dwuletnią sukę labradorkę i w kwietniu zjawi się trzecie
moje szczęście. Ja wiem że ta rasa jest łagodna , ale i tak proszę o porady
jak oswajac moją sukę z dzieckiem.Czy może w ogóle się tym nie przejmować?! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: dziecko na podłodze i pies w domu......
dziecko na podłodze i pies w domu......
Jak rozwiązujecie problem wspólnego przebywania na podłodze waszego
dziecka i psa??
Nasz synek ma 3,5 miesiąca. Chciałabym rozłożyc Mu na podłodze matę
lub koc i parę zabawek aby mógł swobodnie się bawic i uczyc
przetaczania. Ale mamy psa....pies jest już stary, mimo że kąpany i
czesany, gubi bardzo dużo sierści, odkurzacz ma sporo pracy. Obawiam
się, że koc i zabawki będą przyciągąły sierśc i synek będzie to
wszystko pchał do buzi - taki ma teraz etap... Wasze doświadczenia?
Dziękuję

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies czy będzie zył?!
Gdyby byl swinia, napisalbym: format mu pomoze!!!! Bo jest dobry na wszystko!!!

Skoro pies w domu, powinno byc ok. Nie lam sie.
pzdr
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: kawały i śmieszne obrazki
Bóg stworzył osła i powiedział do niego:
- Ty jesteś osłem. Będziesz nieprzerwanie od rana do wieczora pracował i na swoich plecach ciężkie przedmioty nosił. Będziesz jadł trawę i będziesz mało inteligentny. Będziesz żył 50 lat.
Na to osioł:
- 50 lat tak żyć jest za dużo, daj mi nie więcej jak 30 lat.
I tak się stało.
Następnie Bóg stworzył psa i tak powiedział do niego:
- Ty jesteś psem. Będziesz pilnował ludzkiego dobytku i ludzkim przyjacielem będziesz. Będziesz jadł to, co ci człowiek zostawi, będziesz tak 25 lat żył.
Pies na to:
- Boże, tak żyć i to przez 25 lat jest za dużo. Daj mi nie więcej jak 10 lat.
I tak się stało.
Następnie Bóg stworzył małpę i tak powiedział:
- Ty jesteś małpa. Będziesz z drzewa na drzewo skakała i się jak idiota zachowywała. Ty musisz być zabawna i tak przez 20 lat żyć.
Małpa na to odpowiedziała:
- Boże, przez 20 lat żyć jak światowy błazen to o wiele za dużo. Proszę daj mi nie więcej jak 10 lat.
I tak się stało.
Ostatecznie stworzył Bóg mężczyznę i przemówił do niego:
- Ty jesteś mężczyzna, jedyna racjonalna istota żywa, która opanuje ziemie.
Będziesz swoja inteligencję używać do podporządkowania sobie innych stworzeń. Będziesz panował na ziemi i 20 lat żył.
Na to odpowiedział mężczyzna:
- Boże, mężczyzną być tylko przez 20 lat to za mało. Proszę daj mi 20 lat, które osioł odrzucił, te 15 lat psa i te 10 lat małpy.
I tak postarał się Bóg, żeby mężczyzna żył jako mężczyzna przez 20 lat, potem się ożenił i następne 20 lat żył jak osioł, który od rana do wieczora pracuje i ciężary dźwiga. Potem ma dzieci i przez 15 lat żyje jak pies, pilnuje domu i je to, co jemu rodzina pozostawi. A potem, na stare lata, żyje przez 10 lat jak małpa, zachowuje się jak idiota i zabawia wnuki.
I tak się stało...


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Red Hat7

"Szymon Różanowski" <szynk@poczta.onet.pl wrote:
W której gazecie można aktualnie można kupić Red Hat 7


Twój Pies, Pani Domu, Tydzień na działce, Detektyw.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Red Hat7
Lukasz Trabinski <luk@lt.wsisiz.edu.pl napisał(a):

Twój Pies, Pani Domu, Tydzień na działce, Detektyw.


I teraz mamy się śmiać, tak ?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Migalski dostanie .. w ryj :)
ferdek :) twoje opinie powiewają pod_wiatr_siurem panu Danielu :D Mnie zreszta
też. Podobnież nawet pies w domu ma cie w doopie , wie nie wymagaj za wiele dla
siebie tu na forum :D
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Fabryki psów
glutoplazma napisał:

> ...Awc niech każdy ma to, co lubi: albo towarzystwo "z górnej
> półki", którego będą mu zazdrościli w całej wsi, albo byle co, za
to
> członka rodzini - na dobre i złe.:P


Jednak ... zalezy kto co lubi i jak pojmuje zazdrość. Za
człowiekiem, który się decyduje na psa konkretnej rasy, a co za tym
idzie udokumentowania pochodzenia (nie zakupu z pseudohodowli)
przemawia odpowiedzialność. Etap ten wszakże można zakończyć a
posiadaniu metryki - nie jest obowiązkiem wyrobienie rodowodu.
Człowiek, który nabija kabzę ludziom, którzy podchodzą
ni9eodpowiedzialnie do zagadnienia - jest na równie
nieodpowiedzialny bądż przysłowiowo "dał się zrobić w ciula", a
jeszcze bardziej przemawia za jego nieodpowiedzialnością fakt, że
sam się zajął niekontrolowanym rozrodem - wciskając kit, że to pies
rasowy. Tym czynnikiem ryzyka - akurat w "moim" przypadku jest
najczęściej "hodowla" dużych / silnych psów, mogących zrobić
krzywdę człowiekowi.
Masa przypadków pogryzień, ale nie ma mowy o tym, iel tak naprawdę
miało udokumentowane pochodzenia. Masa przykładów zakupienia psa,
bo: "był ładny", "modny", "fajny", a potem rodzi się niemowlę i
okazuje się, że rodzice nie pomyśleli zawczasu o tym jak psa
przygotować na nowego członka stada i pies "szuka domu".
Czy rozmawiając z hodowcami przed zakupem psa uzyskasz wszelkie
informacje? Najczęsciej tak. Omówisz wszystkie "za" i "przeciw",
możliwości, zachowania, choroby w linii, etc.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czekać na lepsze dni, czy...?
Witam wszystkie panie.zaczne od tego ze bardzo sie ciesze ze
trafilam na to forum. Mam dokladnie te same prblem i jestem na
granicy poddania sie a nawet oddejscia.
zaczne od tego ze mieszkamy za granica , nie mamy zadnej rodziny tak
wiec nikogo do pomocy i wparcia.jestesmy razem od 4 lat mieszkamy 3
i mamy 2 letnia coreczke.Nie mamy slubu,moj partner prowadzi wlasna
resturacje tak wiec baardzo duzo pracuje ja to naprawde doceniam i
dlatego przejelam wszystkie obowiazki w domu (doslownie wszystkie
lacznie z wbijaniem gwozdzi czy przepychaniem zlewu, nie mowiac o
opiece nad dzieckiem) do tego chodze do szkoly( staram sie opanowac
jezyk na takim poziomie zebym mogla pracowac w wyuczonym
zawodzie.Dostje za to pienidze , nie sa to jakies kokosy ale zawsze
cos. bardzo duzo wysilku kosztuje mnie ogarniecie wszystkiego i do
tego nauka wieczorami i pies w domu. Nie musze dodawac ze moj maz i
nie maz wogole tego nie odcenia. Do tego stopnia ze przy ostatniej
klotni powiedzal ze powinnam isc do pracy bo ma dosc
charowania.Dziecko ma 2 latka i wiem ze on sie nia nie zajmie.i
naprawde jest mi zal zostawiac ja na 8 godzin w przedszkolu biorac
pod uwage fakt ze sobie radzilismy finansowo. Wiem ze bede musiala
pracowac i do tego nadal zajmowac sie wszytskim w domu. JA zawsze
chcialam pracowac,tym bardziej ze ukonczylam studia i chce sie
sprawdzic rowniez na plaszczyznie zawodowej. ale on chcialby zebym
pracowala najlepiej jako sprzataczka i od zaraz i fakt ze potrzebuje
potrenowac jezyk nie ma dla niego zadnego znaczenia. nie mam w nim
zadnego wsparcia nie okazuje zadnych uczyc o seksie juz nie wspomne.
czuje sie niedoceniana i samotna. wydaje mi sie ze nie ma znaczenia
co bede robila on i tak bedzie niezadowolony. mowie mu o tym ale do
niego nie docieraja takie sprawy. teraz juz sie prawie nie widujemy
bo wydaje mu sie ze jest niezastapiony w pracy a nawet jak nie musi
tam byc to sa zawsze jakies sprawy do zalatwienia. ciagle jestesmy z
malutka same. nie wiem co mam robic. dzis juz byla akcja. powiedzial
ze porozmawiamy, ze te jest ciagle zmeczony.nie wiem co o tym
myslec. mam dosc. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: jaki pies dla rodziny z dziećmi? -golden?
jaki pies dla rodziny z dziećmi? -golden?
Doradżcie !Jaki pies do domu z dziećmi i ogrodem,myślałam o goldenie lub
labradorze,ale może jakaś inna mniejsza rasa będzie równie sympatyczna.
pozdrawiam i dzięki! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Duży popęd seks u psa i agresja - kastracja? Inne?
witaj plume,

nie znam odpowiedzi na wszystkie twoje pytania, ale moge podzielic sie z toba
swoim doswiadczeniem dotyczacym chemicznej kastracji i kastracji.
moj pies - w domu idealny, na zewnatrz tez jest agresywny w stosunku do
innych. nie jest az tak zle jak u ciebie, ale bylo to wystarczajaco meczace.
probowalismy dwukrotnie chemicznej kastracji. przez pierwsze kilka dni pies w
ogole nie byl soba. zachowywal sie jakby byl "zgluszony". na agresje to nie
pomoglo.
moj pies ma teraz 8 lat i w zeszlym roku z powodu problemow zdrowotnych ( ktore
mogly prowadzic do raka prostaty) wykastrowalismy go. jedyne co sie zmienilo to
to, ze pies przestal lizac domownikow i gosci ( wrecz maniakalnie wylizywal
stopy, kolana itp - to byl jego sposob na rozladowanie wysokiego poziomu
hormonow, jedyny ktory znal.)oraz nie naskakauje na ludzi z potrzeba
zdominowania ich. nadal jest agresywny. jego brat, ktory zostal wykastrowany w
wieku lat 2 - rowniez. z obserwacji zauwazylam, ze jedna z glownych pobudek
agresji u mojego psa jest zazdrosc, ale NIGDY nie obrocil tego na nas czy
innych ludzi. poza tym innych efektow ubocznych nie bylo. nadal jest bardzo
zywotnym stworzeniem. po kastracji chodzil tydzien w kolnierzu, aby nie zdjal
sobie szwow. powiedzialabym wiec: jesli kastracja, to na pewno nie chemiczna.

w domu rowniez bez problemu kazdy moze mu zabrac miske, kosc sam przynosi aby
mu trzymac. podczas bardziej brutalnej zabawy, kiedy zaczyna warczec i szalec,
na komende z miejsca przemienia sie w spokojnego psiaka. ale na zewnatrz tylko
na smyczy, a aby wybiegac go jezdzimy codziennie w "odludne" miejsce.

tak wiec to sa moje doswiadczenia. byc moze twoj pies ma wieksze problemy z
hormonami i tez nie radzi sobie. mysle, ze warto go wykastrowac i jesli to nie
pomoze - szukac innych przyczyn. radze tez to zrobic szybko, zanim stanie sie
cos powaznego.

powodzenia! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Niszczenie dobytku domowego. Złośliwość?
Niszczenie dobytku domowego. Złośliwość?
Witam 2 miesiące temu adoptowaliśmy 9 miesięcznego psa ze
schroniska. Mieszaniec. Wyglądem przypomina lisa. Stąd też jej
imię... Lisa.Z tego co wiemy została zabrana bezdomnemu. Prowadzimy
całkiem normalne życie. Pies w domu zostaje sam w godzinach 7-15 lub
9-17.

No i tutaj się zaczyna....doszło do tego że wracając do domu
zastanawiamy się co tym razem będzie pogryzione/rozwalone/osikane.
Pies gryzie wszystko co ma w zasięgu...do tej pory są to
jeansy,bielizna,sitka,mysz bez przewodowa,pilot,butelki z
wodą,kosmetyki,kapcie, nawet worki z cebula czy ziemniakami.....
długo musiałbym wymieniać. Pies jest średniej wielkości..... ale nie
przeszkadzam mu to wspinać sie na blat kuchenny, biegac po stołach.
Wiem że to śmiesznie brzmi ale ona potrafi otwierać przesówne drzwi
szafy komandor oraz zwykłe dzwi do łazienki!! Doszło do tego że
kupiliśmy taśme klejącą którą przylepiamy na drzwi aby utrudnić
otwieranie....

Słyszałem że to normalne że pies w młodym wieku tak sie zachowuje
ale bez przesady... może są jakieś metody szybszego doprowadzenia
psa do porządku.... do tej pory odbywa się to tak że wchodzę do domu
pies leży podkulony uszy opuszczone w dół... dobrze "kumając" co
zrobił i co zaraz nastąpi. Biore rzeczy które zniszczył daje mu
powąchać no i dostaje kilka razy "klapsa" ( Nie ukrywam że czasami
kiedy straty są naprawdę przykre jak wieloletnia maskotka którą moja
narzeczona traktowała z sentymentem jako prezent od rodziców jest to
coś więcej niż zwykły klaps ).
Pies jest naprawde mądry szybko sie uczy dobrze wie co go czeka ale
mimo tego nie może sie powstrzymać....Zaczynamy sobie żartować że
mamy wręcz psa z upodobaniem SM....

Proszę o konstruktywne rady.

Dziękuje i pozdrawiam Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy była szansa na uratowanie mu życia ?
Nowy pies w domu - RACJA - pewnie najszybciej pozwoliłby zagłuszyć ból duszy,
tylko, że dla mnie jeszcze mimo wszystko jest na niego trochę za wcześnie ...
Ale nie mówię nie.Pewnie i na nowego przyjaciela przyjdzie czas.
Pozdrawiam Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: po zespole przedsionkowym
Dzięki, Avo, w ciągu trzech dni nastąpiła znaczna poprawa. O ile wiem, do uszu
jej tylko zaglądano, podobno było w porządku, ale to mnie niepokoi, bo Juna
drapie się (choć rzadko) w lewe ucho. Jutro spróbuję zadzwonić do lecznicy, żeby
może zrobili jej jeszcze raz badania. Pies w domu ma motywację do wstawania,
więc wstaje. Po powrocie w czwartek nawet jak ją podnieśliśmy, nie opierała się
nawet na nogach, wydawało nam się, że nie ma prawie czucia. Już na drugi dzień
próbowała się podnosić na trawie. Teraz potrafi zrobić samodzielnie kilkanaście
kroków. Powtarza próby często, bez zachęty. Tyle że najchętniej krąży w kółko.
Najpierw robiła tylko kilka kroków i padała bezładnie. Nie potrafiła stać. Teraz
potrafi stać i to nawet dobrych kilka minut. Dziś przy kolacji pierwszy raz nie
wytrzymała na posłaniu i stanęła na parkiecie, tyle że cały czas wyraźnie ciąży
na prawą stronę. Tak samo ma przekrzywioną głowę, jeśli jest podekscytowana, to
głowa przekrzywia jej się bardzo, jak jest spokojna, to lepiej nad nią panuje.
Z historii horoby wynika, że dostała najpierw dexamethazon (mogę mylić trochę
nazwy, bo nie wszystkie są dobrze widoczne), NaCl, Combivit, Intravit,
Duplocillin, Furosemid i sol. linqui. Przez pierwsze trzy dni nie radziła sobie
z piciem, potem już samodzielnie piła, ale dalszej poprawy nie było. Miała takie
"przewrotki" wzdłuż kręgosłupa, jeśli tylko coś się działo. Włączono luminal,
te "przewrotki" ustąpiły całkowicie. Teraz dajemy jej zgodnie z zaleceniem
lekarza luminal, essentiale forte, B1, B6 i E. I specjalną karmę.
Niepokoi nas, że bardzo rzadko oddaje mocz, tak nam się przynajmniej wydaje, bo
staramy się obserwować ją nawet na trawie. W domu trzyma do ostatniej chwili,
najczęściej zsiusia się w końcu w nocy, po godzinie marudzenia. Kupkę robi
regularnie na podwórku. Gdyby jej dać pić, to pije bez opamiętania. Wczoraj aż
się o nią bałam, bo zrobiła się po piciu bardzo gruba. Dziś dajemy jej mniej
pić, za to częściej. Jednak nie wpływa to na częstsze oddawanie moczu. Czy to
jej nie zaszkodzi?
Jak najlepiej ją rehabilitować? Jak można spróbować zlikwidować to ciążenie ku
prawej stronie i nauczyć ją utrzymywać lepiej równowagę? Pozwolić jej krążyć czy
szelkami nadawać kierunek prosty lub w lewo? Jak przeprowadzać masaże?

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: dziwne zachowania naszych zwierzaków:)
Moj pies (rasa mysliwska), ktory jest postrachem calej klatki i polowy osiedla,
ucieka w panice, gdy ktos ma...czkawke :D (strzaly na polowaniu go nie
ruszaja :D) Pies ten rowniez, z nieznanych nam przyczyn, nie chce nikogo
WYPUSCIC z windy :D Pies obraza sie, gdy jego wlasciciele 'zapomnia' go ze soba
zabrac. Wtedy to pies najpierw ich wita po powrocie, nastepnie obszczekuje i
obraza sie dopoki nie dostanie kawalka kielbasy na przeprosiny (psia obraza
polega na odsuwaniu sie, gdy sie chce psa poglaskac, udawaniu smutnego-
spuszcza ogon, uszy i placze sie z kata w kat, jak przyslowiowy zbity pies lub
tez delikatnym szczypaniu zebami, gdy psa zostawilo sie na dluzej z powodu
jakiegos wyjazdu np. u rodziny). Psu co wieczor jeden z domownikow (ale tylko
ten! inny sie nie liczy :D) winien dackawalek kielbasy.. nazywa sie
to 'chodzeniem do lodowki' :D Pies upomni sie, gdy wyznaczony domownik o
rytuale zapomni. Psu zdarza sie sypiac ze mna w lozku. Szczegolnie mu sie
zdarza, gdy przyjezdza na pare dni moj Mezczyzna... Gdy pies sie obudzi, pedzi
przywitac sie ze swoja pania (ze mna znaczy sie).. Przywitanie sie polega na
wskoczeniu na pania i lizaniu po kazdej wystajacej spod koldry czesci ciala
Zazwyczaj ma miejsce tak kolo 7 rano... Pies jada chleb wylacznie z maslem. Nie
ruszy ani margaryny ani zadnych 'mieszanek'. Jesli wiec chcesz sprawdzic czy
Twoje maslo, to faktycznie maslo, daj go sprobowac mojemu psu :D Pies uwielbia
slonecznik. Jedynie obierac ziarenek nie umie... Pies sam sobie scieli swoje
poslanie (poslanie to poskladana koldra, ktora nie moze, no nie moze, byc rowno
ulozona..przynajmniej wg psa). Pies scieli rowniez moj przylozkowy dywanik.. :D
Pies to nie pies a mors. Zazywa kapieli w pobliskiej rzece od marca do
listopada. Pies zawsze warczy, gdy wterynarz usiluje go osluchac...bo jeszcze
by cos uslyszal.. Gdy pies byl maly zjadal moje sniadanie 'do szkoly' i ukrywal
jeden moj but. Pies w domu rowniez poluje. Komary rozgniata na scianie nosem, a
muchy lapie, kiedys zlapal ose... Laska, ktora tata przywiozl z Zakopanego nie
sluzy ani do 'ozdoby' ani, tymbardziej, do podpierania sie. To jest patyczek!
Pies w okolicach wiosny zazwyczaj sie buduje..z prawie kazdego spaceru przynosi
do domu jakis kamien.
No dobra, moze juz wystarczy... pies ma swoje lata, wiec moglabym o nim tak bez
konca :D tak czy owak, moj pies jest the best po prostu ;) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: abonament a wiktory
to pewnie tylko etiuda była
kot w domu i pies w domu? czy jedno w domu, drugie na podwórku?
no obciążyłeś tego psa, nie ma co. nie dość że koty, kaczki i gołębie ma na
głowie, to jeszcze za pana musi odrabiać ;)

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: obrażacie się czasem?
No nieee.. jak mozna kotu zabronic spania w lozku???? Toz to jest
wbrew naturze kota.. pies w domu to pol biedy.. kot sobie z
takim "problemem" radzi :) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies ?
mam psa od dwóch lat i nie zdarzyła mi się żadna z tych opisywanych przez
Pajdeczkę historii. pies w domu to sama radość. owszem, są liczne obowiązki:
spacery, gotowanie dla psa itp, ale pies odwdzięcza się jak tylko może. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: czym wywabić zapach koci
Wyrzucić proponowałbym tylko kota.Psa nigdy,gdyż pies w domu nie nasika.Chyba że
kota hodujesz na skórkę na bolące korzonki to trzeba trochę się z nim pomęczyć i
poczekać aż będzie odpowiednio duży.Tylko taki pożytek jest z kota. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: a jak wegetraianin ma w domu pieska albo kotka....
Prawa natury i pies w domu? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: żona czy służąca?
Marentina
pierwszy post z 28 stycznia 02, lacznie 1614, dziennikarz, posty prawie
codziennie, o kazdej porze, praca - nie praca, dom, i ty mnie nazywasz
prymitywem.

"ty jestes za to tchorzliwym facetem, ktory swoje zdanie, swoj przeciw
prezentuje nam-forumowiczom,"

Tak, mea culpa, wyrazilem swoja opinie w przyplywie furii.
Furia jeszcze nie minela. Teraz sie wsciekam.
Na twoje szczescie - tylko na siebie. I troche mnie nosi.
Forumowicze maja forum do prazentowania swojego zdania, krytyka pozwala czasem
utrzymac rownowage. Tyle - ze ty nie krytykujesz. Ty obrazasz. Moj sprzeciw
wyrazilem jasno, wyprowadzilem sie. Od razu i bez gadania. Zostawilem meble
ciuchy, sprzet, samochod, wzialem jedynie karty kredytowe, rakiety do tenisa,
i szczoteczke do zebow. Co ty wiesz? Co ty u licha mozesz wiedziec?! NIC!

Nie ma niespojnosci logicznej w tym co pisze. Absolutnie.
Slowo kochanie ma dla MNIE wydzwiek szalenie perioratywny. Negatywny.
To dysonans. Odruch Pawlowa. Nic nie poradze, ze moja "partnerka" tak mnie
traktowala. A tobie absolutnie nic do tego. Jak ci sie nie podoba to zamknij
oczy i nie czytaj. Sa inne pasjonujace zajecia. Jak dziennikarstwo.

Czuje sie jak zbity pies. Bez domu. Tak jak czuje sie zwierze wygonione do
lasu, patrzace w zimnie na swoj dom. Moj dom, ktory trzeba opuscic i pojsc
precz, jak najdalej szukac nowego.
Byc moze mam wiele wad, na pewno nie jestem swiety, ale jestem z tych, ktorzy
cierpliwie znosza rozne fanaberie przez lata. Bez slowa. Jednak cos we mnie
peklo. Juz nie bede nic "znosic". Nie zamierzam wiecej nic tlumaczyc.
Zamiast psychologowi, czy koledze - powierzam swoje wyznanie temu forum,
anonimowo, bezinteresownie, ku przestrodze innym facetom.

Jak ci sie nie podoba to trudno, plakac nie bede.

Wedruj dalej wzdluz drogi twojego zycia, i nie probuj prostowac innych poradami
typu emancypacja kobiet.

Piszesz:

"moim zdaniem facet, ktory zone ma za sluzaca: przynies, podaj, pozamiataj to
frajer i zero."

A moim zdaniem kobieta, ktora ma meza za obiekt sluzacy do przynoszenia
pieniedzy, przynies, podaj, pozamiataj to pijawa, menda i zero.

2+2=4

Przemysl to sobie.



Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wątek powitalny. Wpisujcie się na listę WDPD :)
bede zadra na waszym sercu: Lat sporo, stan posiadania pies, w domu
idealny porzadek, w szafach i na polkach tez, wsyztsko ma swoje
miejsce, sprzataczka 6 x w miesiacu zalatwia problem Zmywarka
jest. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies w domu
O kwestiach porządkowych było już wyczerpująco. Zgadzam się z głosami że pies w
domu to piach i sierść. Dużo dużo sierści. Szczególnie teraz kiedy pies lnieje
doprowadza mnie to do rozpaczy. Pal sześć skarpety uwalane w tej sierści.
Najbardziej dobija mnie to że nie mogę puścić raczkującego dziecka po podłodze
bo będę mu tę sierść wygarniać z buzi Mycie podłóg nie wiele pomaga bo
pupilek przejdzie i już te kłaki powrotem leżą na podłodze. Pies jest
wyczesywany codziennie. Tyle że duży - to ma dużo włosów. Pod tym względem o
wiele lepiej wziąć Yorka. Ale akurat do dzieci to - patrząc na znajome mi Yorki
- to bym tej rasy nie poleciła.
Poza kwestiami porządkowymi jako mama dwójki dzieci i posiadaczka psa to uważam,
że branie szczeniaka przy rocznym dziecku to wyjątkowo zły pomysł. W prawdzie
nie przerabiałam tego tematu bo u mnie pies był najpierw, potem dzieci, ale
przypominając sobie szczenięcy etap mojej suni to w połączeniu z rocznym
dzieckiem wyobrażam sobie katastrofę. Po pierwsze musiałabyś bronić dziecko
przed szczeniakiem. Który to wiadomo - wulkan energii - skacze, szarpie - może
potrącić dziecko, przewrócić. Poza tym gryzie jak mu idą zęby. Może też
podgryzać w zabawie. Dziecięce zabawki które wiadomo - na tym etapie - są
wszędzie stały by się zapewne zabawkami wspólnymi z pupilkiem. Po drugie -
jeszcze bardziej trzeba bronić psa przed dzieckiem Taki roczniak ma
niebywałe ciągoty do męczenia psa. Trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo
odseparować się psa nie da. Z resztą źle by to wpłynęło na ich późniejsze relacje.
I jeszcze jedna kwestia, która nie wiem czy była podnoszona. CZAS. Młodemu psu
trzeba poświęcić dużo czasu jeśli chcemy wychować mądrego i fajnego towarzysza,
a nie łobuza który uprzykrzy nam życie i którego będziemy się wstydzić przed
ludźmi. Ja mojej suce przez pierwszy rok poświęcałam 2 godziny dziennie. Był to
czas tyko dla niej. Godzinny spacer rano, żeby się porządnie zmęczyła i nie
demolowała mieszkania będąc sama w domu. Po południu też długi spacer i nauka.
Piszesz że oboje pracujecie. Macie roczne dziecko. Skłoń męża do przemyślenia
czy faktycznie ma tyle czasu żeby go poświęcić psu. Trzeba spojrzeć na to
realnie. Czy nie będzie to czas który mógłby poświecić dziecku i czy to nie było
by lepsze? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: no to ja sie poskarżę...:(
no to ja sie poskarżę...:(
Wiem...mam Anioła- ale on niekiedy się "psuje":)
Myje okna...ba- nawet PRASUJE!- nie wolno mi nic robić- to on bohatersko
przejął żelazko i sterty prasowania...
JEST ANIELSKI.....
a ja od kilku dni ledwo wstaję, łaze kilka kroków...i siadam przerażona- bo
mnie cos boli- a hipotrofik tylko 1700 waży...35tc...będę walczyć o 5-7 dni
zwłoki w cc...
no i rano....
wstałam...i zaraz skuliłam się- cos mnie przyciągnęło do gruntu ...
Za chwilę poszłam zrobiłam śniadanko- to do stołu...i to na wynos....
mój A w tym czasie moczył sie pod prysznicem- zawsze musi się tam budzic z 15
min.....
Wróciłam do łózka- obolała....i zalana łzami- że jest mi źle- bo mnie boli i
moja dusza chandrycznie pokutuje....połknęłam nospę i fenoterol...
Przyszedł A sie pozegnać- zapytał z rospędu- jak sie czuję, czy mnie brzuszek
boli, kazał uważać na siebie- i powiedział- ze zadzwoni...
Zadzwoni - po co- pomyślałam- by zadac pytanie "pro-forma"- jak sie czuję?

To zostawiany pies w domu ma lepiej- bo nie musi odbierac telefonu- i
tłumaczyc sie- jak sie czuje....

Pojechal.....
Zadzwonił....
a ja powiedziałam, że mógł kąpac sie minutę krócej- to miałby czas- by
dowiedziec sie- jak sie czuje- po co teraz wydzwania...
Że mógł w ogóle wstac 2 min wcześniej.....
jestem pełna pretensji....
Facet ma dzisiaj dzien pełen spotkan....ma gości ze Szwajcarii- i pokręconego
Japończyka....
Wróci po północy...
a ja codziennie zostaję na cały dzionek sama...takie jest życie...
ale mam żal- o pytanie "pro forma"- on nawet nie czekał na odpowiedź....


Hm...Aniol...z małą usterką?:):)
Jak ma nawał obowiazków- to sie najzwyczajniej nie wyrabia:)?
Wiem...teraz bym zadzwoniła, że chcę aby tu sie zjawil...i przyjechał
by....tylko znając swoja głupotę- nie chciałabym przeszkadzać....
Nie przewiduje aż tak czarnego scenariusza- jak boli- to sie nie
ruszę...będzie dobrze.....tylko na duszy mi tak źle....
jesienna chandra...?- ciazowa huśtawka nastrojów?

eeeeeeeeeeeeeee ale przynudziłam....
za oknem macie słoneczko...
Siedzicie w pracy- a tu powinnam Was wyciagnąć na spacer- byscie poszurały po
kobiercu z lisci...

pozdrawiam:)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: co rozumieja juz Wasze pociechy?
mowi :od 7,5 m-ca mama, od 25 listopada tata, baba, od paru dni "lala" na lalke, kiwa raczka jak ktos przychodzi i wychodzi, szczeka jak nasz pies w domu......
chyba tyle
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies w domu / proszę o poradę
Psom w bloku mówię zdecydowane NIE. Chyba ze to jest jakiś malutki piesek.
Nie znam się na psach, ale wydaje mi sie,ze trzymanie takiego, sporego przecież
stworzenia, które potrzebuje ruchu, biegania, w mieszkaniach, to znęcanie się.
Duży pies musi się bardzo męczyć w takich warunkach. Często, szczególnie latem
widać takie stworzenia wyglądające oknami lub na balkonach. Przepraszam ale dla
mnie to żadna miłość do zwierząt. Egoizm po prostu. Oczywiscie są z pewnością
specjalne rasy, które dobrze znoszą takie domowe warunki.
Druga sprawa, to odpowiedzialnośc za swoje pupile. Dle mnie skandalem jest to,
co wyprawia sie na naszych chodnikach. Przecież trudno za to winić psa.Nie wiem
co to jest, brak kultury? Przecież codziennie obserwuję sąsiadów -ludzi niby z
klasą , pełna kultura itp, którzy wyprowadzają pieski gdzie im wygodniej, nawet
na plac zabaw.Myślę, ze jak ktoś chce mieć psa to musi tez dziecko nauczyć po
nim sprzątać na ulicy, trawniku.Ale czy widziałyście gdzieś w Warszawie
(stolicy europejskiej)by ktoś sprzątał po swoim psie?
Co innego pies w domu z ogrodem.Na prywatnym trawniku niech sobie robi co się
właścicielom podoba.

Przepraszam Cię Aniu za tę dygresję na Twoim wątku, ale przeczulona jakaś
jestem na tym punkcie.

Co do Twego pytania, to musicie rozważyć sami, czy możecie pozwolić sobie na
psa w domu. Bo jak słusznie zauważasz to są dodatkowe obowiązki. Z drugiej
strony dzieci ze zwierzętami lepiej się rozwijają, ucza się piekowania nimi. Co
do alergi to czytałam, ze jak dziecko przebywa w domu z psami czy kotami to
wręcz odwrotnie, nabiera odporniści.Są więc plusy i minusy.

Ale proszę, jak zdecydujecie się na psa, to niech to będzie jakieś malutkie
zwierzątko. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: zabawki dla niemowlaków
tiaa, akurat jak dziecko zasypia ten se lubi poszczekac ;-DDD
ja mojemu chcialam kupic cokolwiek byle nie psa, ale stanowczo odmowil, musi
byc kolejny pies w domu ;-) ale i tak dobrze ze nie kaczka ;-D
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: oddam świnkę morską - rudą kobitkę
oddam świnkę morską - rudą kobitkę
pies w domu sie pojawił, więc dwóch zwierzków nie ogarnę. oczywiście
dołączam klatke z domkiem. meciula@o2.pl
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: historyjka:)
historyjka:)
Nie wiem czy znacie taką historyjke:rzekł Pan Bóg do osła.
Będziesz żył 50 lat.
Na to osioł:
- 50 lat tak żyć jest za dużo, daj mi nie więcej jak 30 lat.
I tak się stało.
Następnie Bóg stworzył psa i tak powiedział do niego:
- Ty jesteś psem. Będziesz pilnował ludzkiego dobytku i ludzkim
przyjacielem będziesz. Będziesz jadł to, co ci człowiek zostawi,
będziesz tak 25 lat żył.
Pies na to:
- Boże, tak żyć i to przez 25 lat jest za dużo. Daj mi nie więcej
jak 10 lat.
I tak się stało.
Następnie Bóg stworzył małpę i tak powiedział:
- Ty jesteś małpa. Będziesz z drzewa na drzewo skakała i się jak
idiota zachowywała. Ty musisz być zabawna i tak przez 20 lat żyć.
Małpa na to odpowiedziała:
- Boże, przez 20 lat żyć jak światowy błazen to o wiele za dużo.
Proszę daj mi nie więcej jak 10 lat.
I tak się stało.
Ostatecznie stworzył Bóg mężczyznę i przemówił do niego:
- Ty jesteś mężczyzna, jedyna racjonalna istota żywa, która opanuje
ziemie.
Będziesz swoja inteligencję używać do podporządkowania sobie innych
stworzeń. Będziesz panował na ziemi i 20 lat żył.
Na to odpowiedział mężczyzna:
- Boże, mężczyzną być tylko przez 20 lat to za mało. Proszę daj mi
20 lat, które osioł odrzucił, te 15 lat psa i te 10 lat małpy.
I tak postarał się Bóg, żeby mężczyzna żył jako mężczyzna przez 20
lat, potem się ożenił i następne 20 lat żył jak osioł, który od rana
do wieczora pracuje i ciężary dźwiga. Potem ma dzieci i przez 15 lat
żyje jak pies, pilnuje domu i je to, co jemu rodzina pozostawi. A
potem, na stare lata, żyje przez 10 lat jak małpa, zachowuje się jak
idiota i zabawia wnuki.
I tak się stało...

Usmiechnij sie,przeciez jestes kobieta

I jak kobitki podoba sie????



Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Co za chory czub!
Co za chory czub!
Biega ten pies po domu i chce zebym sie z nim bawiła.
No a ile mozna biegac po domu piszcząc zabawką gdy w tv nowe
odcinki Diabli Nadali? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: znaleziony pies szuka domu Lublin
znaleziony pies szuka domu Lublin
wiem, że nie na temat

znalazłam przywiązane szczenie rasowe- suczka ok.3 miesiące
poszukuję teraz dla niej domu Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: BIURO POLECEN 8-)
na te zlamane kwiatki sie wybieram z roznych innych przyczyn, moze byc, ze
jednym z dodatkowych powodow bedzie szara stronka.... ale ciekawe, czy mi sie
uda dotrzec, od czasu jak jest pies w domu raczej sie spiesze z powrotem bo
lobuz jest i dran z niej... zlodziejki.... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl



  • Strona 2 z 3 • Zostało wyszukane 217 wypowiedzi • 1, 2, 3