Pies i kot(gra)

Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: Pies i kot(gra)





Temat: Zdanie, częsci zdania. części mowy
14 Jun 2005 21:34:48 +0200, na pl.hum.polszczyzna, Stefan Sokolowski
napisał(a):

Są poszczególne psy tak jak poszczególne słówka.  Ogólna kategoria
,,pies'' jest dokładnie tak samo abstrakcyjna jak kategoria
,,czasownik''.


 Zatem nieprawda, że "najpierw jest pies, kot i tygrys a dopiero potem
są klasyfikatorzy". Najpierw są jakieś istotki, które dopiero po
sklasyfikowaniu można uznać za psy czy koty. Jeśli klasyfikator wybierze
odpowiednie kryteria, inne niż np. posiadanie łba i czterech łap, będzie
mógł dokonać takiego rozróżnienia. Podejrzewam, że równie trudno o
zadowalającą z punktu widzenia nauk ścisłych definicję kota, co i
czasownika.


Nie ma różnicy: biolodzy klasyfikują niezależnie od nich istniejący
świat żywy a językoznawcy klasyfikują niezależnie od nich istniejący
język.


Z tym zgadzam się w zupełności.  Ale Artur pytał o kolejność
postępowania już na płaszczyźnie operowania abstraktami (zdanie, części
zdania, części mowy) a nie (przeważnie) niosących jakieś znaczenie
dźwięków czy ich graficznego zapisu.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Zdanie, częsci zdania. części mowy
Adam:


Zatem nieprawda, że "najpierw jest pies, kot i tygrys a dopiero
potem są klasyfikatorzy". Najpierw są jakieś istotki, które dopiero
po sklasyfikowaniu można uznać za psy czy koty.


Prawda.

Adam:


Podejrzewam, że równie trudno o zadowalającą z punktu widzenia nauk
ścisłych definicję kota, co i czasownika.


Definicje kladów w biologii oczywiście nie są tak jednoznaczne jak
definicje w matematyce.  Jednak wymieniają sprawdzalne i
nieprzypadkowe cechy.  Nie są sprzeczne i (o ile wiem) nie są
cykliczne.  Służą naprawdę klasyfikacji -- można według nich
sporządzić klucz do oznaczania.

Definicje kladów mają problemy z przypadkami granicznymi, na przykład
mogą nie rozstrzygać, czy jakiś właśnie wykopany Simiaehomo
nuperinvenitus jest bardziej człowiekiem czy bardziej szympansem.  Ale
wtedy wiadomo, że chodzi o przypadek graniczny.

Może gramatyce wyszłoby na zdrowie, gdyby gramatycy zgodzili się, że
,,trzeba'' jest przypadkiem granicznym między czasownikiem a
przysłówkiem?  Upieranie się, że *każde* słowo należy *w pełni* do
którejś z kategorii gramatycznych najwyraźniej prowadzi do problemów.

 - Stefan

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Hotelowe HU -> PL
"~BitPump" <bitp@bitpump.N0SPAM.plin <c8aiv6$bn@news.onet.plwrote:


1. Kutya-Macska - 1


pies-kot


2. eTTEREM 25% - 1
3. eTTEREM 15% - 1


restauracja, ale co znaczą te procenty - nie wiem


4. Gk.Parkolas - 2


parking

Nie znam węgierskiego, ale jeżdżę na Węgry :-)

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: ban na #wiaraa
OML napisał:


| dostales bana za ciagle adverty i invity na inne kanaly oraz spamy on
| join.

jakie invity??????????? chlopie ty masz chyba jakas obsesje!


/help invite


| w sumie jest nawet smiesznie ze sie tak tym denerwujesz, przeciez jest
| tyle innych kanalow na ktorych mozesz spamowac.

niczego nie spamuje, to moze ty spamujesz i podszywasz sie pode mnie, co?


no taaak, przecież Izi nie ma nic lepszego do roboty, tylko się podszywać
pod ludzi, żeby móc później bany wlepiać, nie?


| Odbanujcie mnie i mnie nie banujcie!
| Bo za rozmawianie na kanale to nie macie takiego prawa!

| mamy takie prawo.

macie prawo w slusznej sprawie a to nie jest sluszna sprawa!


niech operator kanału o tym zadecyduje...


| Skurczysyny!


co to za smutne czasy, że byle łobuz może mówić NI do starszej kobiety.


| Kolego mlaskator, masz bana na 3 miesiace, chyba ze bedzie noworoczna
| amnestia, ale nie sadze zebys sie zalapal ;)

oby cie zdjeli z sieci :)


oby ci pies/kot/chomik/rybka/szczur kabelek od modemu przegryzł...

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dowcipy o kotach???
Mistrz Maciek rzekł:


Zna ktos jakies dowcipy o kotach? Dziewczyna wlasnie sobie kupuje takie
stworzenie i chce ja troche podraznic ;-)) Bede bardzo dzwieczny za texty
lub linki.


Nie dowcip, ale autentyk (przysyłałem tu już kiedyś, ale że na temat, to
przypomnę). W pobliżu Ogrodzieńca (Jura K-Cz.) jest sobie Centuria --
takie wypoczynkowe coś. Przy skręcie na Centurię stała reklama: 'Sklep
jeździecki -- koń, pies, kot'.
Od razu mi się skojarzyło:
'-- Kaźmirz, Witia wierzchem jedzie!
 -- Nie może być! Na kocie?!'

Niestety, sklepu już nie ma i reklamy też :(

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dowcipy o kotach???
A propos uwagi kolegi  "Bartosz 'briest' Stepien" <bri@bastylia.hoga.pl
o napisach


| Zna ktos jakies dowcipy o kotach? Dziewczyna wlasnie sobie kupuje takie
| stworzenie i chce ja troche podraznic ;-)) Bede bardzo dzwieczny za
texty
| lub linki.

Nie dowcip, ale autentyk (przysyłałem tu już kiedyś, ale że na temat, to
przypomnę). W pobliżu Ogrodzieńca (Jura K-Cz.) jest sobie Centuria --
takie wypoczynkowe coś. Przy skręcie na Centurię stała reklama: 'Sklep
jeździecki -- koń, pies, kot'.
Od razu mi się skojarzyło:
'-- Kaźmirz, Witia wierzchem jedzie!
 -- Nie może być! Na kocie?!'

Niestety, sklepu już nie ma i reklamy też :(


kiedys na Starolece (czesc Poznania) byla reklama:
--------------------------
|  SOLARIUM TURBO  |
| KURCZAKI z ROZNA|
--------------------------

----------------------------------------------------------------------


| Znasz pogode na jutro? | http://pogoda.interia.pl/


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.listserv.chomor-l

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: The Simpsons
W artykule <b8er99$5t@zeus.polsl.gliwice.plJust napisał(a):


Niezły debil z tego bacy, stracił ponad 99.9% wartości psa.
Pozdrawiam


Nie. Po prostu baca nie liczy się z inteligencją cepra
więc swobodnie i zamiennie stosuje stare i nowe jednostki
monetarne. No i nie wiadomo czy stracił. Może zarobił
na różnicach kursowych pies/kot ?

tax:

Wrócił baca z wojska do domu. Jagna go ciągnie
do łóżka a on nic tylko  patrzaj Jagna ku wiersyckom,
pikne som? Ano pikne odpowiada Jagna. No to napatrz
się na zaś Jagna, bo bez dwie niedziele nic ino
sufit bedziesz oglądać.

nadpłata:

Jagna buł wczoraj u ciebie Józek?
Ano był.
I co chciał?
Ano, przyszedł, zjadł, wypił, wydupcył
ale co chciał nie powiedział.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: teściowa

Co sobie myśli o właścicielu dobrze traktowany kot, a co pies?
Kot: jestem Bogiem bo tak dobrze obchodzi się ze mną ten człowiek
Pies: ten człowiek jest Bogiem bo tak dobrze się ze mną obchodzi


przypomnial mi się taki dowcip rysunkowy, niestety nie mam obrazka,
ale były tam dwa pieski zwrócone do siebie pyskami, za jednym z
nich właściciel sprząta psią kupe z chodnika na taką specjalną łopatke.
I ten pies który właśnie narobił wygłasza kwestię:
-...i z jakiegoś pokręconego powodu on uważa, że jest moim panem...

pozdrawiam KS

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: idiotyczne prawa


| A wiecie, jak się kochają jeże?


kiedys chcialem opowiedziec to po angielsku. i, kuchnia, jak juz
oglosilem moj zamiar i towarzystwo zamienilo sie w sluch...

no wlasnie. kto wie, jak jest "jez" po angielsku?

dlaczego ominal mnie ten szczebel wyksztalcenia? dla porównania: wiem,
jak jest po angielsku kaczka, kura, krowa, pies, kot, pajak, chomik,
myszka, rybka, kruk, koza, owca, swinia, sarna, wilk, dzdzownica,
dzik, wieloryb...

Frytek

P.S. Trzy niewiadome w adresie to pulapka na spamerów.
     The three unknowns in my address are a spam-trap.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: idiotyczne prawa

Frytek napisał(a) w wiadomości: <36de5a97.3611@192.168.0.1...


| A wiecie, jak się kochają jeże?
kiedys chcialem opowiedziec to po angielsku. i, kuchnia, jak juz
oglosilem moj zamiar i towarzystwo zamienilo sie w sluch...

no wlasnie. kto wie, jak jest "jez" po angielsku?


jak jest jez to nie wiem....
ale jezozwierz ---porcupine
to lepsze bo ma dlugie kolce i moze nimi strzelac w obronie wlasnej :))

dlaczego ominal mnie ten szczebel wyksztalcenia? dla porównania: wiem,
jak jest po angielsku kaczka, kura, krowa, pies, kot, pajak, chomik,
myszka, rybka, kruk, koza, owca, swinia, sarna, wilk, dzdzownica,
dzik, wieloryb...

Frytek

P.S. Trzy niewiadome w adresie to pulapka na spamerów.
    The three unknowns in my address are a spam-trap.


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: MINUSY DO - długaśne

. Logicznie rzecz biorąc


człowiek na tej ziemi powinien żyć najdłużej, ze wszystkich zwierząt,  ale
niestety ociupinkę skretyniał i adekwatnie skrócił sobie pobyt na tym
świecie...i skraca konsekwentnie nadal ;)))


Skraca? Statystyki twierdza ze srednia zycia sie wydłuza?


Ale po co mi to wiedzieć? Ja nie mam zamiaru zjeść świni w całości. To,


czego ja nie zjem zje np. pies, kot, czy inne drapieżniki, np. w ZOO, nie
wspomnę o potrzebach farmacji, producentów kosmetyków, spożywców itd.

Co to sa spozywce? Czy uzytkownicy DO uzywaja kosmetykow?

Aga

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: MINUSY DO - długaśne

Użytkownik Krystyna*Opty* <Kryst@view.plw wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:a7fdm5$46@news.onet.pl...


| Ale czy to jest ich naturalne pozywienie?
| I jaki jest stosunek BT w calej swini?

Ale po co mi to wiedzieć? Ja nie mam zamiaru zjeść świni w całości. To,
czego ja nie zjem zje np. pies, kot, czy inne drapieżniki, np. w ZOO, nie
wspomnę o potrzebach farmacji, producentów kosmetyków, spożywców itd.


Czyli rozumiem ze bedziecie hodowac wiecej
psow i kotow budowac nowe ZOO
i uzywac kopy lekarstw i kosmetykow?


| Pozatym swinie i tak sa hodowane w malych
| kojvcach aby sie nie ruszaly zbyt wiele.
| Wy prawdopodobnie bedziecie musieli je unieruchomic
| jeszcze bardziej. I jak to sie ma do spoleczenstw pasterskich?

A zapytaj braci Golców, co jedzą. Kapuśnicę i wieprzowinę. Górale tłuszczu
się nie boją.


Poprosze o argumenty dotyczace tematu.


My nie jemy całych jaj, my jemy to, co najlepsze - żółtka.


a co robicie z bialkiem?

[...]

Niestety ale widzisz chyba sama ze spoleczenstwo
optymalne to utopia.

pozdrawiam Chaciur

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Truskawka mutant?


Anna xxx wrote:
  Chyba nie az tak smaczne,jezeli zrodzily sie u mnie tego rodzaju
  watpliwosci.
Mam jednak nadzieje,ze lykam z truskawka potrzebna witamine C i potas.
  Co pozniej bedzie sie dzialo po zjedzeniu takiego byc moze mutanta,nikt
  nie jest w
stanie przewidziec.


Kazda truskawka jest mutantem :P A takze kazdy ogorek, jablko, pies, kot
czlowiek..... :)


Mysle,ze w Polsce nie ma dzis srodkow finansowych na
tego rodzaju operacje i w sezonie jem truskawke,ktora mi zdrowia i urody
doda ;)


Niestety co do finansow masz sporo racji ale mamy tez pewne osiagniecia na
tym polu :-)

Pozdrawiam!
Automateusz
_____________________________________________

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Piramidy

 "Mike" <mj@poczta.onet.plpisze:


Rozruszniki serca czesto gesto przynosza wiecej szkody niz pozytku. Moja
babcia swego czasu miała mieć takie cós wszczepione. Teraz dziękuje Bogu że
sie rozmyśliła.


  Poczekamy az bedziesz dziadkiem,ciekawe co wtedy powiesz...


Inkubatory to i owszem przydatna sprawa, ale jeśłi
spojrzęcna to bezemocji


  To mozesz okazac sie chlodnym draniem


to zauwazyć mozna że dzięki nim przezywają ci którzy
przezyc nie powinni.


  Czy masz na mysli kryminalistow?


Czy to nie osłabia ludzkosci jako gatunku??


  Daj szanse "innym",moga okazac sie wcale nie slabsi


Coraz wiecej opracowan naukowych mówi że to utrzymywanie higieny
zaczyna przynosic negatywne skutki


  Z niczym i w niczym nie mozna przesadzac.Jak bedziesz sie szorowal pumeksem
  rano i wieczorem(oczywiscie pod prysznicem),to zapewne przesadzisz.
  Slyszalam ostatnio wypowiedz w radio,ze kontakt ze zwierzeciem typu pies,kot,juz od
  niemowlectwa,chroni je przed alergia.A rodzice tak czesto izoluja dzieci od zwierzat,
  bo to brudne,smierdzace itd.

                                   Pozdrawiam
                                     Anna W.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: cos o kotach


Newsuser rs (no.addr@no.spam.com) wrote:
niby powinno isc na grupe o zwierzakach, ale moze tutejsi
paramysliciele jak rowniez zatubylczone scepy beda mieli cos do
powiedzenia.

jest kot. siedzi w domu. ja jestem w metrze. pare minut przed
docelowym przystankiem w drodze do domu. pora przerozna, od godzin
wczesno popoludniowych do poznych nocnych.
jak to jest, ze to (jedno z dwoch, bo jak nie jedno do drugie) bydle
wie, ze bede w domu za pare minut i czeka pod drzwiami?
to samo bylo z innym kotem, ktory czekal na moja mame, ktora byla
jeszcze w tramwaju, a ten juz siedzial na szawce w przedpokoju.

jakies mniej lub bardziej inteligentne pomysly? <rs


Co dziwniejsze, ze z psami jest tak samo ... czyli pies=kot :)

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: cos o kotach
Newsuser "rs" <no.addr@no.spam.comwrote ...


On Thu, 6 Apr 2006 23:20:37 +0200, "Stanislaw Sidor"
<sts_nos@uranos.eu.orgwrote:

| Co dziwniejsze, ze z psami jest tak samo ... czyli pies=kot :)

a potrafilbys z tej analogii jakis powazniejszy wniosek wysnuc? <rs


Zarowno pies i kot sa emocjonalnie zwiazani ze swym wlascicielem i czesto
zharmonogramowanie zycia domownikow "programuje" zwierzeta domowe.
Pamietam, ze bedac dzieckiem moj pies zaprogramowany byl na czas powrotu
mego ojca, a wracal z dokladnoscia +/-15 minut, bo owczesna posada byla
taka, ze obowiazywal sztywny czas pracy.
Pies robil sie niespokojny w oczekiwanym czasie powrotu, ale poslugiwal sie
tez pomocami takimi jak obserwacja reakcji domownikow.
Gdybym wowczas wyszedl na balkon, usmiechnal sie i szepnal bardzo cicho -
"idzie", to pies by  znacznie sie pobudzil. Zauwazylem, ze mogl odbierac tez
subtelniejsze sygnaly od domownikow, takie ktore wydawaly sie dla psa
niezrozumiale.
Taka to "teoria" telepatii u zwierzat ... taka, jaka i odnosnie wyczuwania
przez nie nadciagajacych kataklizmow - po prostu zmysly inaczej
uksztaltowane niz u ludzi.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: cos o kotach
On Fri, 7 Apr 2006 00:26:49 +0200, "Stanislaw Sidor"


<sts_nos@uranos.eu.orgwrote:
Newsuser "rs" <no.addr@no.spam.comwrote ...
| On Thu, 6 Apr 2006 23:20:37 +0200, "Stanislaw Sidor"
| <sts_nos@uranos.eu.orgwrote:

| Co dziwniejsze, ze z psami jest tak samo ... czyli pies=kot :)

| a potrafilbys z tej analogii jakis powazniejszy wniosek wysnuc? <rs

Zarowno pies i kot sa emocjonalnie zwiazani ze swym wlascicielem i czesto
zharmonogramowanie zycia domownikow "programuje" zwierzeta domowe.
Pamietam, ze bedac dzieckiem moj pies zaprogramowany byl na czas powrotu
mego ojca, a wracal z dokladnoscia +/-15 minut, bo owczesna posada byla
taka, ze obowiazywal sztywny czas pracy.


gdybys zastanowil sie nad tym co czytasz, to moze by zainteresowal cie
ten fragment, w ktorym, wydaje mi sie, wyraznie zaznaczylem, ze pora
mojego powrotu do domu jest bardzo _rozna_.

mimo, ze doceniam twoja probe napisania w sensownej odpowiedzi, to
opisuje ona dosc powszechnie obserwowane i znane wsrod wlascicieli
zwierzat zjawisko, niestety nie wyjasnia on zachowania, o ktore pytam.
<rs

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Obszczywane kola

Jesli temat potraktowac powaznie: z mojej wiedzy o psach wynika, ze
wystarczy dezodorant albo cos perfumowanego - tez powinno skutecznie
odstraszac, a przy okazji nie ma smrodu w aucie (chyba, ze dezodorant
smierdzi ;-) )


bzdura, to dziala tylko na przedstawicielki plci pieknej ww. gatunkow - one
i tak nie zaznaczaja terenu. Z moich doswiadczen (przykrych) wynika ze
jezeli cokolwiek popryskasz dezodorantem lub odswiezaczem powietrza to
pies/kot plci meskiej potraktuje to jako zaznaczenie "jego terenu" i
natychmiast zaznaczy teren ponownie po swojemu...
moja matka chciala kiedys w ten sposob poradzic sobie ze zwierzatkami i ich
zaznaczaniem i bylo to nadzwyczaj przykre... wyobrazcie sobie miejsce ktore
jest oblewane czyms z czestotliwoscia raz na pol godziny (na przemian przez
mame i kota...)

pozdrawiam i nie polecam tego sposobu
aska

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jakie warunki kontroli drogowej??


aaa Panie pies/kot wyskoczyl.......


Ale wcale nie musimy z piskiem hamowac, jesli radiowozem bedzie jechal z 5m
za nami, a ja bede hamowal na granicy przyczepnosci opony (jeszcze przed
piszczeniem, slady na jezdni beda minimalne), wtedy albo skonczy sie piskiem
z ich strony albo lup:) A ja przeciez normlanie hamowalem, tylko oni jak
debile siedzieli na dupie:). Po to mam hamulce by je wykorzystac jak jest
potrzeba;D

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: skórzana tapicerka - czy warto?
Witam.

i teraz mam pytanko do posiadaczy skórzanej tapicerki
czy oddalibyscie ja za welur?


Ja - nie.

PLUSy (kolejność ważna):
- gdy dziecko zarzyga kanapę, w ciągu kilku minut wyczyścisz i nie będzie
capiło (sprawdzone na 4 rzyganiach w ciągu 2 godzin)...
- przyjemny zapach/klimat w aucie
- łatwość utrzymania czystości

MINUSy (kolejność ważna):
- cena
- możliwość zniszczenia przez zwierza (pies, kot - trzeba kłaść np. koce)
- konieczność pielęgnacji

Odnośnie gorąca w lecie i zimna w zimie.
Oczywiście klimatyzacja (najlepiej automatyczna) oraz podgrzewane fotele
bardzo przydatne.
Jeździłem wcześniej autem z welurem, potem ze skórzaną tapicerką... i nie
widzę wielkiej różnicy pomiędzy nimi w użytkowaniu zimą oraz latem...
Węcej, gdy padła mata grzewcza na siedzeniu kierowcy, to ją kupiłem i nie
chciałomi się podjechać do tapicera... Jakoś to nie porzeszkadzało do tego
stopnia, że auto sprzedałem, a nabywcy wręczyłem matę do ręki...
Teraz czas na kolejne auto i chciałbym ze skórzaną tapicerką, ale jeśli
trafię coś fajnego, to wezmę z welurem...
Odnośnie ślizgania - zależy od sposobu jazdy. Tu chyba złotym środkiem by
była pół-skóra, czyli skóra tylko na bocznych częściach fotela, natomiast
pod tyłkiem i za plecami już nie.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Widzialem barana !!

"Joanna Bałuszek" <ko@interia.plwrote in message


[...]


wszedl pod nogi jak prowadze. Tak jak uczysz psa czy kota ze nie sra sie w
domu, tak uczysz go zachowania w aucie :).


Zauwaz, ze jesli jednak pies/kot "zapomni sie" w domu, jest mniejszy problem
niz jesli wlezie pod nogi w samochodzie.
To tylko kwestia Twojej odpowiedzialnosci za siebie i innych.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Beda pozwy do sadu


inna sprawa ze akurat moim zdaniem to ze jade na swiatlach a nie bez jest
dla mnie tak bez znaczenia ze nie rozumiem skad takie dyskusje tocza sie
na tej grupie od dlugiego czasu.
moim zdaniem nie warto tracic na to czasu


zgadza sie,
podyskutujmy zatem o nowej inicjatywie, ktora pioniersko zapewne zostanie
wprowadzona w Polsce "aby poprawic bezpieczenstwo" a mianowicie jazda w
kaskach.
To tez walnie przyczyni sie do poprawy bezpieczenstwa uczestnikow jazdy w
samochodzie. Oczywisice bedzie nakaz dla kazdego, a wiectesciowa pies kot
mysz itd.

He, he co o tym myslicie?

zdrowko
x4y4

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Beda pozwy do sadu

"x4y4" <xxxxy@op.plwrote in message



| inna sprawa ze akurat moim zdaniem to ze jade na swiatlach a nie bez
jest
| dla mnie tak bez znaczenia ze nie rozumiem skad takie dyskusje tocza sie
| na tej grupie od dlugiego czasu.
| moim zdaniem nie warto tracic na to czasu

zgadza sie,
podyskutujmy zatem o nowej inicjatywie, ktora pioniersko zapewne zostanie
wprowadzona w Polsce "aby poprawic bezpieczenstwo" a mianowicie jazda w
kaskach.
To tez walnie przyczyni sie do poprawy bezpieczenstwa uczestnikow jazdy w
samochodzie. Oczywisice bedzie nakaz dla kazdego, a wiectesciowa pies kot
mysz itd.

He, he co o tym myslicie?


Na rowrzystów już chcieli ten idiotyczny obowiązek nałożyć. Już widzę tych
pijanych chłopów na zardzewiałych rowerach gospodarskich, w gumiakach, z
siatką piw na kierownicy w kasku.

MK

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Beda pozwy do sadu


"x4y4" <xxxxy@op.plwrote in message
| inna sprawa ze akurat moim zdaniem to ze jade na swiatlach a nie bez
jest
| dla mnie tak bez znaczenia ze nie rozumiem skad takie dyskusje tocza
sie
| na tej grupie od dlugiego czasu.
| moim zdaniem nie warto tracic na to czasu

| zgadza sie,
| podyskutujmy zatem o nowej inicjatywie, ktora pioniersko zapewne
zostanie
| wprowadzona w Polsce "aby poprawic bezpieczenstwo" a mianowicie jazda w
| kaskach.
| To tez walnie przyczyni sie do poprawy bezpieczenstwa uczestnikow jazdy
w
| samochodzie. Oczywisice bedzie nakaz dla kazdego, a wiectesciowa pies
kot
| mysz itd.

| He, he co o tym myslicie?

Na rowrzystów już chcieli ten idiotyczny obowiązek nałożyć. Już widzę tych
pijanych chłopów na zardzewiałych rowerach gospodarskich, w gumiakach, z
siatką piw na kierownicy w kasku.


:-)))
neelix

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Na zimowych przez caly rok?


..bzdura niestety. Te 3 czy 5% robi właśnie kierowca. Jeśli dostosujesz
swój styl jazdy do stanu technicznego pojazdu (w tym opon) - nie


farmazonisz niestety, styl jazdy mozesz dostosowac do czego chcesz, ale
nie masz wplywu na to ze jakis kapelusznik wyjedzie ci z podporzadkowanej,
czy wyskoczy ci na droge pies, kot czy dzieciak, tazke nie pitol o stylu
jazdy, bo to tak naprawde gowno znaczy, nie jestes jasnowidzem i nie
przewidzisz wszystkiego im lepsze opony tym wieksze bezpieczenstwo i zadne
style jazdy tego nie zmienia

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Na zimowych przez caly rok?
szerszen napisał(a):


| ..bzdura niestety. Te 3 czy 5% robi właśnie kierowca. Jeśli
| dostosujesz swój styl jazdy do stanu technicznego pojazdu (w tym opon)
| - nie

farmazonisz niestety, styl jazdy mozesz dostosowac do czego chcesz, ale
nie masz wplywu na to ze jakis kapelusznik wyjedzie ci z
podporzadkowanej, czy wyskoczy ci na droge pies, kot czy dzieciak, tazke
nie pitol o stylu jazdy, bo to tak naprawde gowno znaczy, nie jestes


ehhh..widzę, że o jeździe to ty masz niewielkie pojęcie. Poddaję się -
to tak jakby rozmawiać ze ślepym o kolorach.

A.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Czy jestem normalny? (Wypadek)


Uważasz, że nie można jechać szybko i równocześnie bezpiecznie, nie
stwarzając zagrożenia dla innych uczestników ruchu?


Nie można!
150-170 km/h na wygniecionym (gładkim) i mokrym asfalcie jest niebezpieczne
i basta.
BMW to nie F1 i wystarczy pies, kot, gołąb, wróbel itp. żeby np. szyba
poleciała w cholerę lub kierowca wprowadził samochód w poślizg.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pieszy wlazi przed maske. Czyja bylaby wina? - troche dlugie


"Piotr Traczykowski" <ptr@ippt.gov.plwrote in message



ZAWSZE jest wina kierowcy, i tak powinno byc ! Pozdrawiam wszystkich
bezmozgich kierowcow w W-wie skrecajacych na "chama" na zielonych
strzalkach.


Pozdrawiam wszystkich bezmózgich pieszych, którzy wyłażą na jezdnię na swoim
czerwonym, bo wydaje im się, że zdążą - jak takich widzę to tylko
przyspieszam i udowadniam, że... nie zdążą :) - to zabawne obserwować jak
spiii... na chodnik - jedyny wyjątek robię dla osób starszych i mających
problemy z poruszaniem, bo wiem, że często nie mają szans żeby zdążyć na
zielonym


tylu nie jechal ;-)) Ja nie omijam i nie hamuje tylko przed roznymi
zwierzatkami na drodze (psy koty -  krowa to juz problem ;-)))


życzę Ci, żeby Twój pies/kot dostał się kiedyś pod koła samochodu
(aczkolwiek nie życzę tego zwierzęciu jako takiemu - heh, paradoks :),
którego kierowca nie uważa za stosowne hamować. Chociaż przy Twoim poziomie
wrażliwości wątpie, żebyś mógł mieć jakieś zwierzę.
Ja hamuję zawsze, aczkolwiek nie miałem jeszcze takiej sytuacji, żebym
musiał wybierać między np. psem i drzewem. Poza tym zwalniam jak widzę
jakieś zwierze w okolicach drogi, bo wiem, że może mi wyskoczyć.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: siersc wilka kupie


Nie, to wcale nie jest OT. Poszukuje skutcznych sposobow walki z jakims
gryzoniem, ktory zywi sie wygluszeniem maski...

Sprawdzilem co to moze byc. Lasica wg wikipedii jest rzadkim okazem wiec
pozostaje kuna (aha!).


OIDP np. Conrad miał takie ustrojstwo antygryzoniowe w ofercie.
Ultardźwięki, cy-cóś :-)

Możesz jeszcze spróbować popryskać wygłuszenie
spray'em typu Anty-pies&kot (coś tam ziołowego,
pachnie jak mieszanina mięty i popileniczki ;-)

Pzdr

JKK

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Takie tam..


3) Pisalem swego czasu o tym ze przejechano mojej siostrze psa. Apeluje do
wszystkich jezdzacych przez wioski (gdzie jest Vmax 60 km/h) zeby nie grzali
110 czy wiecej bo i dziecko moze wyskoczyc, pies, kot czy kura....


Co do wolniejszej jazdy na terenie zabudowanym zgadzam sie...ale...co na jezdni
przelotowej przez wies robi pies, kot, dziecko czy kura? Zwlaszcza nie wyobrazam
sobie tego wyskakiwania - wtedy nawet i 60km/h nie pomoze. Chyba ze przed
prokuratorem.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Takie tam..


Co do wolniejszej jazdy na terenie zabudowanym zgadzam sie...ale...co na
jezdni
przelotowej przez wies robi pies, kot, dziecko czy kura? Zwlaszcza nie


wyobrazam

Jak to co? Chodzi, biega, siedzi, jezdzi na rowerze, na rolkach, goni za
samochodem, bawi sie (pies, kot, dziecko, kura - prosze sobie odpowiednio
przyporzadkowac). Nigdy przez wies zadna nie jechales, zwlaszcza w dzien?

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Takie tam..


Co do wolniejszej jazdy na terenie zabudowanym zgadzam sie...ale...co na
jezdni
przelotowej przez wies robi pies, kot, dziecko czy kura?


Pytaj sie tych wszystkich rozjechanych pieskow i kogutow, o rodzicach dzieci
nie wspomne. Pewnie, ze ich tam nie powinno byc. Ale na drogach nie powinno
byc takze calej masy innych rzeczy, a zdarzaja sie jakos regularnie.

J.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: CH***** MANDATY


Jak ci ktos w dupe wjedzie to bedziesz odpowiadal za spowodowanie
niebezpiecznej sytuacji na drodze (czyli ostre hamowanie bez powodu).


Nie no, takie teksty to jakby ktos z kolyski usiadl za kierownice. Chyba nie
sadzisz ze jak ktos blisko za mna jedzie to wtedy tez tak hamuje. Ja az za
czesto mysle za tego z tylu bo niestety ale niektorzy nie umieja hamowac,
szczegolnie jak na drodze dwupasmowej chcesz PRAWIDLOWO zawrocic na
zawrotce, to az strach.
Czy Ty nie masz lusterka wstecznego w samochodzie, ze tak dziwnie gadzasz ?
U mnie zamontowali   :-)   wiec chyba po to zeby z niego korzystac.

Po drugie ten przepis jest dla mnie bzdurny. Mowi sie tez ze jak ktos nie
zachowa nalezytej odleglosci to jego wina, wiec jakby dwa sprzeczne
przepisy. Poza tym jak ktos udowodni ze nie hamowalem dlatego ze przy drodze
paletal sie pies/kot/.........?

M.K.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Przejechalem psa!
Jeszcze tylko dodam jakie wg mnie sa zasady traktowania zwierzakow (jesli
juz znajda sie nagle przed maska); podaje tez mozliwe skutki:

- pies, kot, zajac: hamowac, ale tak zeby nie wpasc w poslizg ani zeby
jadacy za toba nie wpadl na twoj tylek; samochodowi i Tobie raczej nic sie
nie stanie
- dzik: hamowac ostro, jesli nic nie jedzie z przeciwka - probowac wyminac;
samochod niestety do warsztatu, ale Ty masz szanse wyjsc bez szwanku
- jelen: hamowac, omijac, robic wszystko byle na niego nie wpasc ; samochod
jak samochod, ale Ty w szpitalu

A przede wszystkim, nie jechac za szybko po ciemku.

Oczywiscie wszystko robi sie o wiele bardziej dramatyczne jak jest slisko.

Piotr

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Przejechalem psa!


- pies, kot, zajac: hamowac, ale tak zeby nie wpasc w poslizg ani zeby
jadacy za toba nie wpadl na twoj tylek; samochodowi i Tobie raczej nic sie
nie stanie
- dzik: hamowac ostro, jesli nic nie jedzie z przeciwka - probowac wyminac;
samochod niestety do warsztatu, ale Ty masz szanse wyjsc bez szwanku
- jelen: hamowac, omijac, robic wszystko byle na niego nie wpasc ; samochod
jak samochod, ale Ty w szpitalu


Albo kupic Saaba. Zaprzyjazniony wykladowca, rodak pracujacy w Trondheim,
opowiadal o spotkaniu z  Losiem w srodku skandynawskiej gluszy. Samochod po
trafirniu przy ok 50 kmph wymagal... wymiany reflektora i lekkich zaprawk na
maskownicy, jesli zas chodzi o zwierzaka to coz... ktos pewnie ucieszyl sie
klikuset kilogramami darmowego miesiwa.

    Zak

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies, kot i ich współżycie a astrologia.
Pies, kot i ich współżycie a astrologia.
Kochani moi!
Czy są dwa znaki zodiaku skazane na bycie ze sobą? Nie!
Czy są dwa znaki zodiaku skazane na niebycie ze sobą ? Nie!
Nawet trudne ułożenia dwóch Słońc partnerów nie świadczą o konieczności
nienawiści między nimi. aka para może przetrwać ze sobą do końca swoich dni!
Dlaczego?
W horoskopie porównawczym dwojga osób Słońca tworzą aspekt napięcia,
dynamiczny i trudny. Jest to zawsze ognisko zapalne. Ale okazuje się, że
jedna osoba kładzie na ascendent drugiej swojego Jowisza! Ci ludzie po prostu
się lubią! Jeżeli są ładne połączenia Wenus jednej do marsa drugiej osoby
lub inne połączenia (jego Wenus w koniunkcji z jej Słońcem itp.), to
dodatkowo czują do siebie silny pociąg seksualny. Połączenia Saturna z
planetami drugiej osoby są ciężkie, ale stabilizuja związek. Na to czy para
wytrzyma składa się zatem bardzo wiele.
Jak sami zauważyliście: Byk-Sorpion i nic się nie da powiedzieć o takiej
parze,bo znamy tylko znaki Słońca jednej i drugiej osoby. To mówi o tym jak
się chcemy zamanifestować w świecie, jak dążymy do osiągnięcia kariery.
Niestety harmonię, erotykę, popęd, działanie, myślenie, intuicję, przeczucia,
szczęście, zabawowość, koncentrację, przeszkody, nałogi, iluzje, intuicję,
inspirację, ekscentryczność, wybuchowość, regenerację reprezentują planety z
horoskopu urodzenia, ale na pewno nie mówi o tym Słońce i jego znak.
Pozdrawiam
grzesiek Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: sposób pies -kot
sposób pies -kot
Jest taka sytuacja. W domu są dwa koty, kocice dokładniej. Jedna 2 i pół roku, druga 1,5 roku. We wrzesniu przybedzie do nas mały labrador, szczeniak prostu od mamy. Jakie znacie sposoby, "procedury" aby zwierzęta przeżyły jak najmniej traumy poznając się ??? U kotem jest jasna chierarchia, ale obie mają silne charakterki. Wiem ze bedzię prychanie i fuczenie, tylko jak zrobić to najwłaściwiej i najłagodniej?
Proszę o porady Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies/kot a dziecko – pytanie psychologiczne
Pies/kot a dziecko – pytanie psychologiczne
Cytat z tego artykułu:
kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54927,3850465.html
„Jeśli kot z uporem wciska się do dziecięcego łóżeczka lub wózka, to nie
znaczy, że ma wobec malca złe zamiary. Po prostu się o niego troszczy i chce
go ogrzać swoim ciałem.”

Czy sądzicie, ze to prawda ? Moja kotka pakuje się do łóżeczka czy wózka
Młodego przy każdej sposobności, ale robi to również wtedy, gdy jest puste.
Stąd wnosze raczej, ze szuka sobie wygodnego spania, a nie troszczy się o
dziecko. Zresztą ona go generalnie olewa…

Jak Wasze zwierzęta reagowały na nowego członka rodziny ?

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Zaginął pies / kot - gdzie szukać
Zaginął pies / kot - gdzie szukać
Witam,
czasem na pewno widzicie na przystankach czy sklepach ogłoszenia tego typu.
Niestety niewiele osób angażuje się w pełne poszukiwania swojego zaginionego
zwierzaka.
W Warszawie błąkające się psy i koty, trafiają najczęściej do schroniska na
Paluchu. Ich strona jest aktualizowana na bieżąco, zwierzaki są fotografowane
itd. W razie potrzeby uświadamiajcie to ludziom, którzy po tygodniu poszukiwań
wokół bloku stawiają na podopiecznym krzyżyk.

Ze swojej strony polecam Wam też wątek na kocim forum:
forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=104969
SĄ TAM KOTY PRZYWIEZIONE TAKŻE Z BRÓDNA, NAWET Z PODANIEM ULICY!! Może coś
słyszeliście, albo rozpoznacie?

Nie bądźmy obojętni, interweniujmy i pomagajmy
Dziękuję za uwagę.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies? kot? jakieś zwierzę ostrzegawcze???
Pies? kot? jakieś zwierzę ostrzegawcze???
Podobno niektóre psy wyczuwają nadchodzący atak epi u swojego właściciela,
oczywiście są do tego odpowiednio szkolone. Czy ktoś ma takiego zwierzaka w
domu??? Ja mam przypadek epi, w którym nie odczuwam aury, więc trudno mi jest
przewidzieć, kiedy stracę przytomność. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies, kot i podróże.
Pies, kot i podróże.
Mam psa - 3 letniego wilka. Planuję teraz wziąść kotka, tylko zastanawiam sie
jak przyzwyczaić do siebie zwierzaki, zeby nie zaczęły się od poczatku
nakręcać. Pies jest bardzo łagodny, wręcz bojaźliwy, ale jednak jak to pies -
jak coś ucieka to goni Nie byłoby problemu gdyby obywda były mlode a tak to
nie wiem jak to pedagogicznie rozegrać .
Druga sprawa to to, ze często wyjeżdżam. Prawie każdy weekend spedzam poza
miastem. Pies się przyzwyczaił, ale madrość ludowa mówi, że kot przywiązuje
sie do miejsca - więc czy nie byłoby to dla niego za duże obciążenie
psychiczne???

pzdr Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pies,kot a moze czyms nas zaskoczycie.
Pies,kot a moze czyms nas zaskoczycie.
ja mam ptaszka ktory ma dopiero pol roku ale juz sie zadomowil i oswoil,kiedy
siedze przy kompiesiada mi na szyi i stara sie wyrwac jak najwiecej wlosow z
glowy,kiedy leze stara sie zwrocic na siebie uwage dziobiac mnie w ucho.mialam
psy ktore stracilam w zeszlym roku dozyly sedziwego wieku byly kochane i
strasznie za nimi tesknie.jeszcze nie dojrzalam do tego zeby zadomowil sie u
mnie psiak-ale to juz nie dlugo.macie swoich ulubiencow ? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Dziwna sytuacja - pies + kot
Dziwna sytuacja - pies + kot
Hej
Mam obecnie w domku bardzo dziwną sytuację, ale od początku:
Mam suczkę spanielkę prawie dwuletnią i od dwóch m-cy małą kotkę (teraz ma
3,5m-ca). Jak już psiak z kociakiem się poznali i zaprzyjaźnili (a była to
kwestia kilku dni) kotka zaczęła "wykorzystywać" suczkę - chyba brakło jej
matki. To mój pierwszy kociak i powiedziano mi że jak już kociak umie sam
jeść to można go wziąć od matki. Otóż kociak zaczął się przyssawać do suczki.
Efekt jest taki że po dwóch m-cach takiego ssania (może wcześniej ale
ostatnio nie sprawdzałam) suczka ma mleko i kociak po prostu się dożywia.
Suczka nie miała jeszcze szczeniaków a cieczkę miała w luty/marzec. I teraz
nei wiem co mam zrobić z nimi - nie mam możliwości odseparowania zwierzaków
bo przeprowadziliśmy się do nowego domu i nie mamy jeszcze drzwi do pokoi.
Kociak wysysa suczkę tylko w nocy - śpią razem i obawiam się czy psiuni to
nie zaszkodzi w jakiś sposób.
Czy ktoś spotkał się z czymś takim? Może mi powiecie coś sensownego.
Pozdrawiam
Justyna Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Wystarczy pies kot lub chomik
Wystarczy pies kot lub chomik
Zupęłnie nie rozumiem dlaczego ludzie tak uparcie chcą trzymać w domu różne
egzotyczne stwory.Zwierzęta te często wogóle nie są przystosowane do życia
niewoli.Nieumiejętne postępowanie powoduje tylko to,że sie męczą i nie
dożywają swych dni.Ten ludzki głupi snobizm napędza tylko międzynarodowch
handlarzy ktorzy odławiają zwierzęta z ich naturalnego środowiska powodując
często zagrożenie dla ich dalszego istnienia jako gatunku.Nie kupujcie takich
zwierząt.Wyatarczy przeciż mieć psa ,kota, chomika lub kanarka.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies/kot rasowy, bez rodowodu
pies/kot rasowy, bez rodowodu
jesli pies czy kot jest rasowy
to zadnych swistkow nie potrzebuje
na potwierdzenie tego faktu
po prostu jest rasowy, i tyle

rodowod jest jedynie pewna gwarancja, ze zwierzak jest zdrowy
no i ze pochodzi z dobrej hodowli

ale po co zwyklemu posiadaczowi futrzaka takie gwarancje?
wlasciwie to po nic. wystarczy przed zaplaceniem
wziasc futrzaka do weta, zeby go przebadal, i to wszystko
futro zdrowe - placimy, cos mu dolega - nie kupujemy

i w ten prosty sposob, nie musimy kasy bez sensu
na jakis zbedny swistek papieru wywalac
po to tylko, zeby utrzymywac jakichs bozos ze zwiazku kynologicznego
i innych tego typu darmozjadow

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies + kot - co może sie zdarzyć?
pies + kot - co może sie zdarzyć?
Mamy psa. Jest dosc duzy, około 50 cm. Od kilku dni mamy małego kotka, który jest ze 20-razy
mniejszy. Pies nie daje mu spokoju, biega za nim i podgryza. Nie wiem czy chce sie bawic, czy jest
zazdrosny. W kazdym bądz razie upominamy go gdy sobie za bardzo pozwala. Kot już jakby się
przyzwyczaił, nie drapie go. Czy w takiej sytuacji można zaufać psu, czy on nie ma złych zamiarów?
Boimy sie, ze w pewnym momencie psa moze poniesc i za mocno go przydusi. A w ogóle co jeszcze
może się zdarzyć? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: The Sims 2: Apartment Pets (NDS)

producent: EA Games
wydawca: Electronic Arts Inc.
dystrybutor PL: Electronic Arts Polska
kategoria: familijne
strategiczne

Data Premiery:
Europa: 29 sierpnia 2008
Polska: 29 sierpnia 2008
USA: 26 sierpnia 2008

tryb gry: single player
wymagania wiekowe: brak ograniczeń


The Sims 2: Apartment Pets to kolejna odsłona jednej z najlepiej sprzedających się gier w historii branży elektronicznej rozrywki. Produkcja koncernu Electronic Arts adresowana jest do fanów popularnej sagi, a opisywane tu wcielenie symulatora ludzkiego życia rozwija pomysły, które autorzy zapoczątkowali już w roku 2006, tworząc przenośne The Sims 2: Pets.

Gra umożliwia swoim nabywcom opiekowanie się wirtualnymi zwierzakami, towarzyszącymi Simom w ich mieszkaniach. W skład dostępnej menażerii wchodzi m.in. pies, kot, chomik, królik, a także egzotyczne gatunki zwierząt pokroju papugi czy węża. Gracz może zakupić każde z nich, a następnie rozpocząć staranną opiekę nad swoim pupilem. Jeżeli właściciel wirtualnego stworzenia będzie właściwie się nim zajmował i zaadaptuje własne lokum na potrzeby podopiecznego, nic nie stanie na przeszkodzie, aby wskutek swego zaangażowania wzbogacił się o pokaźną sumę simoleonów. Twórcy nagradzają bowiem użytkowników, którzy prócz wygody i dbania o wygląd mieszkania cenią sobie funkcjonalność, a ponadto regularnie karmią, wyprowadzają i bawią się ze swoimi zwierzakami.

Pieniądze uzyskane za sprawowanie właściwej opieki nad fauną przydają się do kupowania nowych akcesoriów, strojów i mebli dla domowych pupili. W momencie, kiedy wszystkie te opcje są już wykorzystane, w odwodzie pozostaje jeszcze zestaw mini-gierek, umożliwiających odblokowanie dodatkowych, unikalnych przedmiotów, służących następnie do upiększania otoczenia Sima oraz poprawy komfortu zarówno jego samego, jak i posiadanych przezeń zwierząt.







The_Sims_2_Apartment_Pets_USA_NDS-XPA


http://www.filefactory.com/file/35cf78/n/2598_The_Sims_2_Apartment_Pets_USA_NDS-XPA_zip
KUNIEC
albo

http://s1.qshare.com/get/346829/2598_The_Sims_2_Apartment_Pets_USA_NDS-XPA.zip.html
KUNIEC
albo


KUNIEC
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: The Sims 2: Apartment Pets (NDS)
aditonie - Wysłany: Dzisiaj 14:04

The Sims 2: Apartment Pets - NDS



producent: EA Games
wydawca: Electronic Arts Inc.
dystrybutor PL: Electronic Arts Polska
kategoria: familijne / strategiczne

Data Premiery:
Europa: 29 sierpnia 2008
Polska: 29 sierpnia 2008
USA: 26 sierpnia 2008

tryb gry: single player
wymagania wiekowe: brak ograniczeń
wersja językowa:angielska


Opis Gry

The Sims 2: Apartment Pets to kolejna odsłona jednej z najlepiej sprzedających się gier w historii branży elektronicznej rozrywki. Produkcja koncernu Electronic Arts adresowana jest do fanów popularnej sagi, a opisywane tu wcielenie symulatora ludzkiego życia rozwija pomysły, które autorzy zapoczątkowali już w roku 2006, tworząc przenośne The Sims 2: Pets.

Gra umożliwia swoim nabywcom opiekowanie się wirtualnymi zwierzakami, towarzyszącymi Simom w ich mieszkaniach. W skład dostępnej menażerii wchodzi m.in. pies, kot, chomik, królik, a także egzotyczne gatunki zwierząt pokroju papugi czy węża. Gracz może zakupić każde z nich, a następnie rozpocząć staranną opiekę nad swoim pupilem. Jeżeli właściciel wirtualnego stworzenia będzie właściwie się nim zajmował i zaadaptuje własne lokum na potrzeby podopiecznego, nic nie stanie na przeszkodzie, aby wskutek swego zaangażowania wzbogacił się o pokaźną sumę simoleonów. Twórcy nagradzają bowiem użytkowników, którzy prócz wygody i dbania o wygląd mieszkania cenią sobie funkcjonalność, a ponadto regularnie karmią, wyprowadzają i bawią się ze swoimi zwierzakami.

Pieniądze uzyskane za sprawowanie właściwej opieki nad fauną przydają się do kupowania nowych akcesoriów, strojów i mebli dla domowych pupili. W momencie, kiedy wszystkie te opcje są już wykorzystane, w odwodzie pozostaje jeszcze zestaw mini-gierek, umożliwiających odblokowanie dodatkowych, unikalnych przedmiotów, służących następnie do upiększania otoczenia Sima oraz poprawy komfortu zarówno jego samego, jak i posiadanych przezeń zwierząt.



KUNIEC
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: The Sims 2: Apartment Pets (NDS)



producent: EA Games
wydawca: Electronic Arts Inc.
dystrybutor PL: Electronic Arts Polska
kategoria: familijne
strategiczne

Data Premiery:
Europa: 29 sierpnia 2008
Polska: 29 sierpnia 2008
USA: 26 sierpnia 2008

tryb gry: single player
wymagania wiekowe: brak ograniczeń


The Sims 2: Apartment Pets to kolejna odsłona jednej z najlepiej sprzedających się gier w historii branży elektronicznej rozrywki. Produkcja koncernu Electronic Arts adresowana jest do fanów popularnej sagi, a opisywane tu wcielenie symulatora ludzkiego życia rozwija pomysły, które autorzy zapoczątkowali już w roku 2006, tworząc przenośne The Sims 2: Pets.

Gra umożliwia swoim nabywcom opiekowanie się wirtualnymi zwierzakami, towarzyszącymi Simom w ich mieszkaniach. W skład dostępnej menażerii wchodzi m.in. pies, kot, chomik, królik, a także egzotyczne gatunki zwierząt pokroju papugi czy węża. Gracz może zakupić każde z nich, a następnie rozpocząć staranną opiekę nad swoim pupilem. Jeżeli właściciel wirtualnego stworzenia będzie właściwie się nim zajmował i zaadaptuje własne lokum na potrzeby podopiecznego, nic nie stanie na przeszkodzie, aby wskutek swego zaangażowania wzbogacił się o pokaźną sumę simoleonów. Twórcy nagradzają bowiem użytkowników, którzy prócz wygody i dbania o wygląd mieszkania cenią sobie funkcjonalność, a ponadto regularnie karmią, wyprowadzają i bawią się ze swoimi zwierzakami.

Pieniądze uzyskane za sprawowanie właściwej opieki nad fauną przydają się do kupowania nowych akcesoriów, strojów i mebli dla domowych pupili. W momencie, kiedy wszystkie te opcje są już wykorzystane, w odwodzie pozostaje jeszcze zestaw mini-gierek, umożliwiających odblokowanie dodatkowych, unikalnych przedmiotów, służących następnie do upiększania otoczenia Sima oraz poprawy komfortu zarówno jego samego, jak i posiadanych przezeń zwierząt.







The_Sims_2_Apartment_Pets_USA_NDS-XPA


http://www.filefactory.com/file/35cf78/n/2598_The_Sims_2_Apartment_Pets_USA_NDS-XPA_zip
KUNIEC
albo

http://s1.qshare.com/get/346829/2598_The_Sims_2_Apartment_Pets_USA_NDS-XPA.zip.html
KUNIEC
albo


KUNIEC


nie ma tego na pc???
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Twóję ulubione zwierzę?
pies
kot
żółw
pozdr Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: gra dla molodszego kuzyna
poszukuje gry w ktorej sie choduje zwierzaka daje sie mu jesc, bawi sie z nim (pies,kot itp.) wiem ze jest taka gra bo kiedys mialem ja ale zapomnialem nazwy...za pomoc +++
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: [Zabawa] Skojarzenia
pies - kot Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Maly czy Duzy?
średni

Twój pies/kot/czy coś ?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Twój Dom... Powiedz czy inni też to moją...
mam , mam, nie mam

pies, kot, komorka
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Prezent Dla Siostry
pen drive sie jej raczej nie zda, wiem ze lubi ksiazki grocholi ale nie wiem jakie juz ma , pies kot .. nie powinno sie dawac zwierzat jako prezentow
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Łatwy plus
Polska
piłkarz
mecz
Kaczyński
Hitler
Napoleon
Cezar
pies
kot
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Zwierzątko domowe
Jaki królik. Ja też chcę.

Pies, kot, rybki, chomik, świnka morska, myszka. Szynszyle rzeczywiście uwielbiają kable.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jakie zwierzątko dziś widziałeś?
żmija zygzakowata
pies
kot
jaszczurka
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jak gościa udupić ?

dzejes wrote:
Dnia Tue, 27 Sep 2005 14:16:22 +0200, Cyneq napisał(a):

| Ja też. Twoje.
| Jeździj sobie gdzie chcesz i za ile chcesz. Guzik mnie to obchodzi.
| Guzik mnie też obchodzi papier wydany przez towarzystwo wzajemnej
| adoracji, złożone z Ciebie i innych "chodowców".
| Jak na razie, na szczęście, jak ktoś chce to nawet kundelki może sobie
| rozmnażać i nie pieprzcie mi tu że to jest nielegalne.
| Biegnij na p.r.z. tam się poużalajcie razem na "nielegalny" rozród.

Bardzo sprytnie, bardzo. Pierwszy post to :

| Wbrew temu czego chcieliby rózni
| "chodowcy", których zwierzaki służą tylko jako maszynki do robienia
| małych kotków/piesków i przynoszeniu właścicielom dochodów.

Teraz już o tych dochodach ani słowa. Wskaż mi gdzie ja pieprzę głupoty, z
argumentami. Ja to zrobiłem, jeśli ty nie zrobisz tego samego, uznam cię za
śmiesznego pieniacza.

Wali mnie to za kogo mnie uznasz.
Po prostu mam gdzieś papier, które waskie grono członków towarzystwa
wzajemnej adoracji uważa za najważniejszy dokument mówiący o tym, czy
pies/kot jest coś wart czy nie.
Tak samo nie uważam ze rodowód jest świadectwem moralności hodowcy.
Jeśli ktoś "uprawia" psy lub koty jak rośliny to jest dla mnie gnojem,
nawet jak ma papierek. Jeśli ktoś postanowił dopuścić psa bez rodowodu
do suczki bez rodowodu raz czy dwa w życiu, bo obiecał kilku osobom z
rodziny szczeniaki, i zajmuje się nimi troskliwie, to co to komu
przeszkadza? Jeśli nawet postanowi resztę szczeniaków sprzedać na
allegro to komu to szkodzi? Oprócz konkurencji, która za zwierzaka z
głupim papierem chce jedno zero więcej.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: No i mamy 13 -ty
Obserwatorka Kasiu_lka  nabazgrala zamaszyscie ot tak :

Hehe :) no co Ty Arci .. przecież to nie piątek, tylko niedziela, my
dzisiaj z Pysiaczem ( czytaj z Pioniem :P ) byliśmy na zakupach,
kupiliśmy sobie koszulki i wcale nie narzekamy, ani nie wierzymy w
zabobonne głupoty :) hihi.
A Ty co ? Zobaczyłeś czarnego kota i się boisz ? :P


Piątek czy niedizela ,ważne że trzynasty ,no nie !!!!!
Z tego co wiem to teraz kupuje się jedna koszulkę na parę (a nie
jak wy po koszulce ) 8-)

A tam .. wiesz kto pisze tutaj :) Seaker, Ja, Pionio no i oczywiście Ty,
reszta została i tu jest kilka opcji :
1. zasypana .. ( to jest jakieś wytłumaczenie :P )
2. zalana ( nigdy w to nie uwierze, bo odwilży jeszcze za oknem nie
widać, chociaż dzisiaj się już zaczyna mała powódz, ale bez przesady )
3. nie mają zbytnio czasu .. ( ale to też nie jest wytłumaczenie, dla
chcącego nie ma nic trudnego )
4. sesja w trakcie ( łe, jak się ma sesje, to na komputerek można
znaleść 3 minutki czasu, żeby wejść i napisać posta na pogaduszki :P )
5. nie mają komputera .. ( zawsze są kafejki internetowe :P )
6. mają spalony monitor .. ( w sklepach jest ich tyle, że można kupić
nowy za grosze :) a jak nie to znowu do kafejki :P )
7. rodzeństwo, mąż, żona, pies, kot itp. nie pozwalają im korzystać z
komputera ( na to też są sposoby i to wcale nie jest wytłumaczenie :P )
Jednym słowem .. kara będzie ciężka i długa :)

Kasiula ostatnio Rutkowski szukał do pracy  w agencji
detektywistycznej,co Ty na to ?
Kara musi być i basta!!!!!

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: pies


jakbyscie mieli wybrac piez or kot to co byscie wybrali?


Oczywiscie, ze pies.


bo ja bym chcial kota, bo : prosty w obsludze (bezobslugowy),


Czy ja wiem... Niby maja te swoje pudlo do wc, ale potem smierdzi w calej
chalupie.


nie szczeka, w miare cichy, nie gryzie no i jest latwiejszy w transporcie
(jezdze na dalekie wakacje na dlugo)


Za to sie blyskawicznie mnoza. Fakt, mozna wysterylizowac.


ale pies: niby poza lozkiem to pies jest najwiekszym 4noznym przyjacielem
czlowieka, aportuje, mozna go wychowac i jest kul - podaje lape, turla sie
i
takie tam bajery. minusami sa za to np. obowiazek wyprowadzania, trudnosci
logistyczne, wysokie zaangazowanie w obsluge itp itd


Ja tam wole psa. Mam juz drugiego (pierwszego musialam uspic) i nie
zamienilabym go na rzadne inne zwierzatko :)


co byscie wybrali? specyfikacja istotnych warunkow zamowienia mowi ze:
-jestem leniwy


kot


-bardzo leniwy


rybki ;)


-wstaje pozno (10-11)


pies tak dlugo nie zawsze wytrzyma


-wracam pozno (21-23)


rybki :)


-mieszkam na 2 pietrze


pies, kot


-mieszkanie jest duze, dwupoziomowe


psy, koty


-nie cierpie lizania po twarzy


rybki


-niby mam teren gdzie mozna go wyprowadzac


pies


k


trin

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kto tygrysy lubi najbardziej
Kto tygrysy lubi najbardziej (the economist)
http://tygodnikforum.onet.pl/296558,2,4326,766,artykul.html

Gdzie żyje najwięcej tygrysów na świecie? Bynajmniej nie w Indiach,
ojczyźnie tygrysa bengalskiego. Najwięcej drapieżnych kotów w paski, bo aż
4 tysiące, mieszka  w amerykańskim stanie Teksas. Wśród Amerykanów
zapanowała bowiem moda na trzymanie w domu egzotycznych zwierząt: w całym
kraju w rękach prywatnych posiadaczy znajduje się już 12 tysięcy tygrysów.
Dla porównania - amerykańskie ogrody zoologiczne mają tylko 510 tygrysów, a
na wolności na całym świecie żyje ich około 5-7 tysięcy. Handel tygrysami
na terenie Stanów jest legalny: prawo zabrania jedynie obrotu odłowionymi
dzikimi zwierzętami. Mimo to nie każdy Amerykanin może stać się posiadaczem
drapieżnika. Trzymanie tygrysów w domu jest zabronione w 19 stanach, jako
że nie jest to najbezpieczniejsze hobby.

a najnowszej polityce (NUMER 02/2002 (2383)) adekwatny artykul:
Adam Grzeszak : Węże w uprzęży

Pies, kot, chomik, kanarek   jakież to banalne! Dziś, żeby zrobić wrażenie,
trzeba trzymać w domu coś bardziej podniecającego: skorpiona albo boa
dusiciela. Jest popyt, jest więc i podaż.

nie wiem czy i kiedy bedzie dostepne na ich stronie. w kazdym badz razie
"juz jutro..." bedzie mozna przeczytac:

Mariusz Urbanek - Uratowane na śmierć - Koński dramat:

Trwająca cztery dni akcja ratowania 52 koni uwięzionych w zamarzniętym
rozlewisku Warty pod Słońskiem (Lubuskie) została uwieńczona sukcesem.
Wszystkie zwierzęta zostały uratowane. Teraz większość z nich może już
trafić do rzeźni, bo takie było od początku ich przeznaczenie.

pozdr.
pat

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: jak wyplacic bez odsetek kredytowka..
On 9/2/2004 10:32 AM, Lopez wrote:


Grupowicz "Jarek23", używający adresu <jarek-@life.pl
 napisał:

| Nigdy nie twierdziłem, że nie jestem dziwny - pozwala mi to czuć się
| dobrze wsród biegających z kredytówkami (najlepiej jak są to goldy)
| po supermarkecie, by zamienić zapłatę za zakupy na gotówkę. [...]
A ja powiem tak. [...] Mnie jednak najbardziej to dziwi, ze czytajac moje wypowiedzi
nie potrafiliscie dostrzec tego co napisalem: nie woze gipsu swoim autem
regularnie (zrobilem to raz w zyciu),


Nikt nie twierdzi, że robisz to regularnie - potraktowałeś zbyt
osobiście konkretny przykład. Mnie też się zdarza wozić samochodem
osobowym różne rzeczy,a mojej żonie to już szczególnie; woziła Matizem
meble, ponton, materiały budowlane - natomiast nie twierdzimy, że ten
samochód zaspokaja nasze potrzeby - po prostu na inny nie ma pieniędzy.


Mowa tu o tym tak naprawde, ze Pan Catbert i Pan Jarek23, niewtpliwie z
pokolenia mlodych-gniewnych, oburzaja sie na ludzi, [...] Pan Catbert jest niewiele
starszy - to moze wskazywac na ich male doswiadczenie zyciowe. [...]
Dla mnie EOT, bo nie zakladam, ze zrozumiecie - do tego trzeba dojrzec :)


"Pan" Catbert: 45 lat, stanowisko: prezes zarządu, 100% udziałów we
własnej spółce, dwoje dzieci, w tym jedno pełnoletnie, własny dom, dwa
samochody, pies, kot, mysz, królik, koń, pająki, co same przyszły.
Karty kredytowej nie posiada, bo z poprzednią miał niemiłe doświadczenia.
PIT, VAT, ZUS, Bilans do wglądu ;-)
Preferencje polityczne: UPR
Preferencje seksualne: hetero, pozostaje w sformalizowanym związku.
Konta w Millenium, DB PBC, mBank, PKO BP SA, Pekao SA, pasywa
przwyższają aktywa.
Niekarany, nie toczy się postępowanie przeciwko i/lub w sprawie.

Pzdr: Catbert

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: przeszukiwanie dwóch kolumn "jednocześnie"
On 15 Sty, 02:52, Paweł Matejski <ma@spam.madej.pl.eu.orgwrote:

luk.@gmail.com wrote:
| Witam
| Nie mogę nigdzie znaleźć rozwiązania, a problem jest chyba dość
| banalny.
| Mam dwie kolumny. W obu znajdują się dane tego samego typu. Chciałbym
| wyciągnąć unikalne rekordy z obu tych kolumn i uszeregować je w
| zależności od ilości wystąpień.

Wyciągnąć rekordy z kolumn?! Zastanawiałeś się co napisałeś?

| Dla jednej kolumny piszę takie zapytanie:
| "select col1,count(col1) as liczba from tablica group by col1 order by
| liczba desc"
| i dostaje wynik
| col1         liczba
| 3  4
| 1  3
| 2  2
| 4  1

A jaki chciałbyś uzyskać wynik dla dwóch kolumn?

No więc tak. Mam taka tablicę:
id      col1   col2
--------------------
1       pies    kot
2       kot     sowa
3       kot     pies
4       kot     sowa
5       sowa    pies
6       pies    kot

Chciałbym dostać taki wynik:
kot      5
pies    4
sowa   3

| I chciałbym osiągnąć ten sam efekt dla dwóch kolumn (tak jakby były
| jedną). Probowałem z union ale bez efektu.
| Będę wdzięczny za wskazówki.

A ja próbowałem z efektem. I Tobie z tej informacji przyjdzie tyle, co mi
z tego, że Tobie się nie udało...


"select col1 from tablica union select col2 from tablica", daje taki
wynik

col1
------
pies
kot
sowa

Tylko jak policzyć ile razy wystąpiły i jak je uszeregować?

I jeszcze bazy nie podałeś!

--
P.M.


Pozdrawiam

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jaką wybrać książkę do nauki C++ ??


Rafal 'Raf256' Maj wrote:
zymen@_interia.pl news:cc6g0s$1a3$2@news.onet.pl

| I to moze byc blad, zrozum ze nie mowimy o nauce C++ nie tylko dla
| juz dobrych programistow, ale dla prawie kazdego, rowniez amatora.

| Co sprawiło Ci największy problem podczas nauki "C++" ?

Juz nie pamietam bo to bylo naprawde dawno, natomiast widze co sprawia
teraz problem uczniom (tym ktorzy nie sa jeszcze informatyki). Im problem
sprawia *wszystko*. Nie kazdy jest zapalonym informatykiem i "funkcja"
"zmienna" "wskaznik" sa dla niego tak samo oczywistymi slowami jak
"pies" "kot" - nie niektorych jest to czarna magia :a zeby zrozumiec idee
petli for potrzeba dwu godzinngo wykladu plus sporo nauki w domu -
powaznie, wydaje to sie moze smieszne, ale jezeli C++ jest pierwszym
jezykiem programowania, to wszystko jest trudne i konstrukcje jak wektor to
juz w ogole nie do nauczenia. C++ nie powinno byc chyba zarezerwowane dla
najinteligentniejsych mimo wszystko :


Mówimy o nauce w szkole, czy o programowaniu dla satysfakcji/pieniędzy ?
Bo jeśli chodzi Ci tylko o szkołę, to fakt. Nie ma sensu uczyć się
vector<t, bo wykładowca i tak nie będzie pewnie tego wymagał :Bo on
jest starej daty.. No i pewnie pisze książki typu Symfonia.. :D


| Zreszta nie bez powodu jest to podstawowa lektora do nauki C++.

| Widać, nie da się Ciebie przekonać. Pozostań przy swoim pseudo-C++. Ja
| wysiadam :D

Uwazaj zeby moje pseudo C++ nie ogralo Cie wkrotce i nie wygralo dla mnie
zakladu : (zreszta wybor jezyka nie ma tu wiele do rzeczy i tak) :)


Nie wygrasz. Nie jesteś w stanie. Zbyt dużo założeń sobie poczyniłeś. A
jeśli nawet Ci się uda, to znajde w Twoim programie taki błąd, którego
_nie_ naprawisz w 3 dni. :D

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Kolejne glupie pytanie


"Artur Siekielski" <grues@go2.plwrote:
| | No wiesz, sprawa jest powazna - nie mozna poslugiwac sie pojeciem,
| | ktore nie ma definicji. I nie dlatego zeby mi to jakos specjalnie
| | przeszkadzalo, tylko dlatego, ze pojecie bez definicji po prostu nie
| | istnieje. A chyba zgodzisz sie, ze ciezko jest poslugiwac sie czyms,
| | czego nie ma...
| A aksjomaty? :-)
| Oj, nie. Na matematyeke to lepiej nie schodzic, bo jeszcze sie okaze ze
| obiekt to zwykla funkcja... :-)

Aksjomaty istnieją nie tylko w matematyce (inne pytanie, co to jest
matematyka :-)).

Ty piszesz ogólnie o pojęciu (a chyba nie zaprzeczysz, że "zbiór" to
pojęcie?), więc nie masz racji.


Nie rozumiem gdzie nie mam racji, a juz w ogole co do tego maja aksjomaty i
zbiory.

Tak, "zbior" jest pojeciem, tak samo jak pojeciami sa: "pies", "kot",
"wiaterek", "Adasiu"...


Zdefiniuj "zmianę stanu", bo nie wiem...


Po to opatulilem zmiana stanu w "", aby nie musiec tego definiowac ;-)
Mialem tu na mysli uaktualnienie danego obiektu, przez stworzenie nowego
posiadajacego/nieposiadajacego pewnych wlasnosci poprzednika. W
szczegolnosci moze to byc takze modyfikacja.


Jak dla mnie w OOP modyfikowalność leży w centrum samego pojęcia - w ogóle
OOP można opisać jako uogólnione programowanie imperatywne,


Nie, nie mozna. W ogole to zwiazku nie ma (pozatym, ze dla *dzisiejszych*
"jezykow OO" imperatywnosc jest akurat najbardziej naturalna).


obiekty są interfejsem do pewnego stanu,


Jaka jest roznica miedzy interfejsami instancji tego samego typu ? I co w
ogole jest interfejs (co wyznacza interfejs) ?


 logika programu odgrywa mniejsze znaczenie, niż same dane.


Nie rozumiem.


Wiem o co chodzi. Np. obsługujemy zderzenie dwóch obiektów:


Tak. Przepraszam. Ja juz sie tyle o tym nagadalem, ze automatycznie
zakladam, ze kazdy nie wie o co w tym chodzi ;-)

[w kazdym razie chodzilo o to, ze  "wsyslanie komunikatow do obiektow" nie
jest dosc ogolne]


Swoją drogą w GNU C++ jest na to sposób: http://frost.flewid.de


Nie chce mi sie sprawdzac, ale wierze na slowo (sam sie kiedys duuuzo w to
bawilem).

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jak policzyć wystąpienia ciągu znaków w linii
Paweł 'Róża' Różański wrote in group pl.comp.lang.perl:
PRaRas: $_='mama cos tata mam to mama pies kot';
PRaRas: i szukania ciągu /mama/, powinno dać 2.
A jakby było mamalyga to się łapie pod mama? Może /mama/ sie przyda?
KJ Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: nie wiem jak to zrobic.. s/.....
chce zamieniac 'pies' na 'kot' tylko wtedy gdy przed slowem pies
nie znjduje sie slowo 'nie'
dokladniej mowiac..
s/(CO TU MAM DAC)pies/kot/;
tylko jak bedzie 'niepies' to 'pies' ma zostac bez zmieniania na 'kot'

z gory dzieki za odpowiedz

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: nie wiem jak to zrobic.. s/.....


hubert depesz lubaczewski wrote:
| s/(CO TU MAM DAC)pies/kot/;
| tylko jak bedzie 'niepies' to 'pies' ma zostac bez zmieniania na 'kot'

s/(?!nie)pies/kot/g;


s/niepies/niekot/;
:-)

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Mini netykieta grup news i list dyskusyjnych
On Sun, 5 May 2002 01:57:01 +0200, "Piotr W." <piotr@polbox.com
wrote:

 [...]
Poza tym np: temat komputerów jest tak rozległy , że nie jest możliwe
precyzyjne podzielenie  na grupy tematyczne. Zawsze będzie się to przeplatać
i przenikać.

 [...]

 Zasadniczo zgoda. Ale przed zadaniem każdego pytania warto zastanowić
 się jakieś pięć minut nawet jeżeli pochodzi ono od

[...] grupowicza mającego problem, w danej chwili dla niego najważniejszy)


 Dobrze robi głośne wypowiedzenie pytania komukolwiek (może być
 młodsze rodzeństwo, pies, kot lub złota rybka w przypadku braku
 takiego) - chodzi o to, żeby posłuchać tego co się chce wysłać do
 licznej dość grupy ludzi w celu uzyskania ODPOWIEDZI.

 Zadając pytanie zdawać trzeba sobie też sprawę, że znaczna część
 użytkowników USENETu to ludkowie pragnący pogadać, wyżyć się,
 cokolwiek. Tylko niewielu z nich jest w stanie udzielać kompetentnych
 i przemyślanych odpowiedzi. A z pytaniem dotrzeć trzeba do tych
 ostatnich.

 Zadając pytanie trzeba też zdawać sobie sprawę z tego, że udzielenie
 odpowiedzi też wymaga pewnego WYSIŁKU (i to ze strony
 odpowiadającego). Jeżeli ten uzna, że ten wysiłek jest znacznie
 większy niż wysiłek potrzebny na przeczytanie ze zrozumieniem
 instrukcji obsługi - nie dziwota, że odpowie RTFM.

 Ptrzmy dalej - wielu ludzi zadaje pytania korzystając ze ŹLE
 skonfigurowanych czytników z użyciem polskich liter (brak nagłówków
 MIME [1]). Program, którego ja, na przykład, używam zamiast tych
 liter wstawia jakieś znaki zapytania i inne dziwne znaczki. Żeby
 odpowiedzieć muszę to wszystko ręcznie poprawić, żeby efekt
 ostateczny był przyzwoity. To też złości i wymaga czasu.

 Żeby zadać pytanie wystarczy mieć problem. Żeby na zadane pytanie
 odpowiedzieć trzeba mieć wiele cierpliwości, wiedzy i jeszcze więcej
 wolnego czasu.

 W

[1] Tak jak w przypadku postu, na który odpowiadam: wysłany z użyciem
    Outlooka, który nie dodał nagłówków o użytym sposobie kodowania
    liter...

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: off (?) topic


On Tue, 26 Oct 1999, Pszemol wrote:
p.s. Powody niepisania po polsku są idiotyczne i niepraktyczne.


widze, ze z technikaliow jestes rownie lotny, jak stolek, na ktorym
teraz siedze... choc gdyby was odpytac, to stolek pewnie okazalby sie
lepszy - stolek milczy i nie mysli, bo stolek wie wszystko. ty nie
tylko nie myslisz, ale i niewiele wiesz, w dodatku duzo (i bez sensu)
gadasz. wiec nie zrozumiesz, ze ogony jednak sa dla niektorych
problemem. to moze w ten sposob:

1. dla osob, ktore potrafia sie poslugiwac klawiatura (tzn. pisza
bezwzrokowo, poslugujac sie 10 palcami), pisanie znakow ó,ł,ń jest
niewygodne, wymaga stosowania karkolomnych (palcolomnych?) kombinacji
- moi przodkowie na tyle dawno zeszli z drzew, ze ja tego szybko i
wygodnie nie potrafie zrobic... i nie zamierzam.
2. jestem w usenecie od ponad trzech lat i dotychczas nie spotkalem
nikogo (poza toba), kto przywiazywalby to polskich ogonow jakakolwiek
uwage i marnowal czas (swoj i innych) na wypisywanie bredni. Jestes do
tego stopnia upierdliwy i nudny, ze wlasciwie nikt cie nie szanuje,
dochodzi do tego, ze nazywaja cie 'botem' (i informacje o tym chca
umiescic w FAQ-u). normalny czlowiek (jak rowniez pies, kot, mysz, czy
jakiekolwiek zwierze madrzejsze od karalucha) juz dawno by wyciagnal z
tego wnioski i sie zamknal. tylko nie ty. no coz, to widac cecha
kiepsko napisanych botow (i idiotow).
3. jest takie madre przyslowie (Polacy go chyba nie znaja) - "nie
dawaj rad - madry ich nie potrzebuje, glupi i tak zrobi swoje". daje
ci pelne prawo zakwalifikowania mnie do ktorejkolwiek z tych
kategorii, jak rowniez do analfebetow, idiotow, "bezmozgow", kiepskich
botow itp. - efekt bedzie ten sam: "NIE MAM ZAMIARU UZYWAC OGONOW I
NIE BEDE". to jest moja ostateczna decyzja, jako pelnoletniej osoby.
Mozesz to zaakceptowac, lub nie, mnie to wali...

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: I co z tą "barierą wejścia"


| Ale naprawdę czasem trzeba ściągnąć drivery do maszyny dopiero dającej
| dostęp do tego superłącza. I trzeba to zrobić po gprsie...

| Oh really? _Trzeba_? Jakoś zawsze na płytce dołączonej do MoBo,
| do karty sieciowej, do modemu USB etc., to ja te drivery miałem.
| Ale widać ja to dziwny sprzęt kupuję.
Można jeszcze pojechać do siedziby firmy nie wiadomo ile kilometrów, bo
mądrzy przywieźli gdzieś _sprzęt_, a pudełko z pierdółkami typu CD.


I biedaczek po przewiezieniu wymagał restartu od razu. Oj...


Mozna też budzić sprzęt który nie jest nowy,


To tym bardziej na 2000/XP nie będzie problemu z sieciówką.


a pytani o niego robią "zarobiony jestem". Można takoż dostać "coś" na
imprezę typu Piknik Nauki i dopiero po dostaniu okazuje się że nie jest
to router wireless, tylko czyjś pecet z sieciówką i wirelessem,
bez możliwości zalogowania się na  niego, a przypadkiem posiadane
przez kogoś livecd akurat do czegośtam nie ma drivera...


No paczpan. Live CD z linuksem, tym wszystkomającym linuksem,
nie ma sterowników do sieciówki? Imposiba! :


PS:Tak, nie zawsze sprzęt stawia się w serwerowni, z ekspresem do kawy i
pomocną załogą w zasięgu...


Tak. Można mnożyć teorie pod tytułem mój pies/kot/dziecko, zjadł wszystkie
dostępne nośniki, nie mam stacji dyskietek/cd/kolegów/sąsiadów, żyję na
bezludnej wyspie gdzie jedyna łączność ze światem to ten PCet bez driverów
i ewentualnie GPRS. Można. Można też wrócić do rzeczywistości i zająć się
przypadkami typowymi, olewając te abstrakcyjne wynikające ze złej
organizacji pracy "admina" jako niezorganizowane czepianie się. :)

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: I co z tą "barierą wejścia"

Wojciech Bańcer wrote:
| Ale naprawdę czasem trzeba ściągnąć drivery do maszyny dopiero dającej
| dostęp do tego superłącza. I trzeba to zrobić po gprsie...
| Oh really? _Trzeba_? Jakoś zawsze na płytce dołączonej do MoBo,
| do karty sieciowej, do modemu USB etc., to ja te drivery miałem.
| Ale widać ja to dziwny sprzęt kupuję.

| Można jeszcze pojechać do siedziby firmy nie wiadomo ile kilometrów, bo
| mądrzy przywieźli gdzieś _sprzęt_, a pudełko z pierdółkami typu CD.

I biedaczek po przewiezieniu wymagał restartu od razu. Oj...


Wymagał, wyobraź sobie _startu_. I instalacji systemu, który przywoził
ktoś inny.
I nie, ten ktoś nie mógł przywieźć CDków z driverami, które zachachmęcił
"fizyczny" przywożący sprzęt... I owszem, wymagał również instalowania
systemu
innego niż taki z którym można go było kupić...


| a pytani o niego robią "zarobiony jestem". Można takoż dostać "coś" na
| imprezę typu Piknik Nauki i dopiero po dostaniu okazuje się że nie jest
| to router wireless, tylko czyjś pecet z sieciówką i wirelessem,
| bez możliwości zalogowania się na  niego, a przypadkiem posiadane
| przez kogoś livecd akurat do czegośtam nie ma drivera...

No paczpan. Live CD z linuksem, tym wszystkomającym linuksem,
nie ma sterowników do sieciówki? Imposiba! :


A to z cudzego peceta, bez prawa zalogowania się na niego, w jego
natywnie zainstalowanym
systemie można zrobić access point jeśli wcześniej takowym nie był?
Pomijając jakieś exploity?
Bo owszem, z livecd można. O ile tylko to livecd nie jest starsze od
sprzętu, oraz trafi się
taka bezprzewodówka, z której się bezboleśnie AP robi...


| PS:Tak, nie zawsze sprzęt stawia się w serwerowni, z ekspresem do kawy i
| pomocną załogą w zasięgu...

Tak. Można mnożyć teorie pod tytułem mój pies/kot/dziecko, zjadł wszystkie
dostępne nośniki, nie mam stacji dyskietek/cd/kolegów/sąsiadów, żyję na
bezludnej wyspie gdzie jedyna łączność ze światem to ten PCet bez driverów
i ewentualnie GPRS.


Wyobraź sobie że ja tych historii nie potrzebuję mnożyć. Same przychodzą...
I owszem, wolę przeczekać godzinkę ciągnięcia po gprsie niż tą godzinę
spędzić
jadąc po "zapodziane" cd.

Michał

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Pytania poczatkujacego
Witam!

Jestem w trakcie nauki C++. W trakcie nauki pojawilo mi sie kilka pytan,
moze mi podpowiecie?

1. Znalazlem informacje o funkcjach czysto wirtualnych. Ich istota jest dla
mnie zupelnie zrozumiala: wymuszaja one ich nadpisanie w klasie potomnej i
jednoczesnie uniemozliwiaja tworzenie klasy bazowej. Tym bardziej dla mnie
jest niezrozumiale, dlaczego autor ksiazki z ktorej sie ucze (Jesse Liberty,
C++ w 24 godziny) pokazuje, ze mozna taka funkcje zaimplementowac w klasie
bazowej, po czym nie implementuje jej (nie nadpisuje) w klasie potomnej. O
ile rozumiem, taki zabieg powoduje, ze zachowuje sie ona jak zwykla funkcja
wirtualna, wiec po co ten cyrk z ustawianiem jej jako czysto wirtualna?
Chyba troche to tlumaczenie zakrecilem wiec zapytam inaczej: czy (i jakie)
sa powody implementowania funkcji czysto wirtualnych?

2. Do czego tak naprawde moze byc przydatna funkcja (operator - co to jest w
ogole) dynamic_cast? Z ksiazki zrozumialem, ze jesli zwraca ona null jesli
"castowany" za jej pomoca jest obiekt klasy roznej od typu wskaznika, albo
wskaznik na ten obiekt, jesli typ sie zgadza:
[KOD]
Kot *wsk=dynamic_cast < Kot *(obiekt_1) //i po tym zabiegu wsk=null bo
obiekt_1 jest klasy Pies
Kot *wsk=dynamic_cast < Kot *(obiekt_2) //i teraz wsk wskazuje na obiekt
klasy Kot, bo obiekt_2 jest klasy Kot
[/KOD]
Czy dynamic_cast sluzy tylko do sprawdzania typu obiektu?

3. Typ wyliczeniowy: dzialanie jest dla mnie jasne. Jedno pytanie tylko: po
co do niego przypisywac cyfry?
(Tj: enum kolor {CZERWONY, ZIELONY=5, NIEBIESKI, CZARNY=10, ZOLTY=20})
Przeciez i tak nie moge napisac
kolor zmienna=2;
ani tez jesli
int funkcja(kolor);
nie moge jej wywolad funkcja(3)??

4. Ostatnie pytanie:
Wskazniki tworzone sa w wolnym obszarze pamieci, na stercie. Zwykle zmienne
na stosie. Jesli pamieci braknie, to wskaznik tworzony jako new int (np.)
bedzie mial wartosc NULL (co ulatwi obsluge bledow) - jesli przepelni sie
stos, program sie wykrzaczy. Z drugiej strony wygodniejsze (i chyba
polecane) do uzycia sa referencje. Zatem czy nie lepiej jest zamiast tworzyc
normalne zmienne, robic wskazniki i potem do ich zawartosci tworzyc
referencje? Pamiec w obu przypadkach i tak bedzie zwalniana z zakonczeniem
funkcji/programu?

Z gory dzieki za odpowiedz, pozdrawiam!

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: AMD vs Intel
Krzysiek. napisał(a):

kot vs pies (kot oczywiscie bo pies sux)


kot tańszy w utrzymaniu i to jest fakt,no i nie tarza się w g.... bo to
czyścioch
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Gra HDD - czy jest na to rada
Niejaki The EaGle (theea@friko2.onet.pl) twierdzi:


Użytkownik Miroo P., (remove ".gov") <mi@i.am.govw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:MPG.123909b9cc99619b989@news.tpnet.pl...
| In article The EaGle (theea@friko2.onet.pl) says...
| Pisk to wysoki dźwiek czyli 15kHz - 22kHz a nie 600-700Hz to raczej
| niskie/srednie dzwieki, a w ogóle to skąd wiesz o czestotliwości
dźwieku?

| Wedlug twojej definicji pisk to dzwiek (niemal) nieslyszalny ;)
Jak mi wiadomo normalny człowiek słyszy do 22kHz w czym problem?
Może robiłeś kiedyś gwizdek o częstotliwości ok 30kHz?
Bo ja tak i to że ty go nie słyszysz nie znaczy że nie usłyszy go np
pies,kot, czy koń.


To ci zle wiadomo. Przecietny czlowiek nie slyszy powyzej
16kHz (dlatego niektore kompresory mp3 wycinaja wyzsze
czestotliwosci). Elektroniczne urzadzenie do odstraszania
komarow, psow itp dziala z czestotliwoscia 20kHz, a kto
chcialby takiego uzywac, gdyby je slyszal?
Moje zdanie wypowiedzialem z punktu widzenia czlowieka
a nie konia, wiem, ze zwierzeta slysza inaczej.


Jak cię tak zainteresuje to przyśle ci jego schemat.


Ciekawe, gdzie sie w ten gwizdek dmucha ;)
Nie, dziekuje - sam sobie moge zaprojektowac.
Ciekawi mnie tylko, za pomoca czego generujesz dzwieki
30kHz. Piszczki piezoelektryczne chyba nie potrafia (?).


Aha jeszcze coś, 600Hz to mniej więcej koniec basów w moim equalizerze.


To, ze [bum] albo basowe [brzdek] zawiera czestotliwosci
600Hz to jak najbardziej normalne, ale jakbys uslyszal
dzwiek o czestotliwosci chocby 200Hz (i tylko takiej) to
nie nazwalbys tego basem.

Pozdrawiam ........... Miroo

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: Jak wyeliminowac przycisk z taskbaru? (C++ builder)
Hej.
To pewnie banalne pytanie - jesli jest to w jakims FAQ, to chetnie
go sobie przeczytam, tylko mnie nakierujcie.

A oto moje pytanie - poczatkuje sobie w C++ Builderze pod Win98
i napisalem banalny programik. Teraz chcialbym zrobic tak, zeby
nie bylo jego przycisku na taskbarze, ani zeby przez alt-tab sie
do niego nie dalo przelaczac. Moze byc na trayu, ale w zasadzie
nie zalezy mi na tym szczegolnie. W helpach dokopalem sie,
ze trzeba dolaczyc styl WS_EX_TOOLWINDOW przy
CreateWindowEx. Tylko ze IDE sam zalatwia za mnie tworzenie
okna glownego i jawnie w kodzie nie ma nigdzie CreateWindowEx.
Gdzies dalej sie dokopalem do czegos o nazwie CreateParams
i doczytalem sie, ze trzeba to override'nac, ale troche mi nie idzie.
Oto co zrobilem: (fmMain to moj glowny form)

void __fastcall TfmMain::CreateParams(TCreateParams &Params)
{
  TForm::CreateParams(Params);
  Params.ExStyle|=WS_EX_TOOLWINDOW;
  Params.Caption="Pies & Kot";


}


Najpierw wywoluje oryginalne CreateParams (tak bylo napisane
w helpie). Pozniej dodaje WS_EX_TOOLWINDOW.
Caption zmieniam tylko tak dla testu, zeby sprawdzic, ze ten kod
w ogole sie wykonuje - i caption sie zmienia, a przycisk z taskbaru
za cholere nie znika.

Czy ktos moze mnie oswiecic, jak to robia cywilizowani ludzie?

PS. Czy jest jakas bardziej specyficzna grupa dla tego typu
problemow? Pomyslalem, ze na grupach c++ to beda raczej
teoretycy jezyka, a tu chodzi bardziej o detale programowania
pod windows niz samego c++...

Dziex z gory.

Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: jaka strona www
ba... tylko kogo interesuje moj pies kot czy moja dziewczyna  ( no,  moze to
ostatnie ;) ?!


najlepiej o sobie, swoim psie, dwóch kotach, ze zdjeciem dziewczyny i
bramką
na sms-a. takich jest najmniej :)


Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu



Temat: jaka strona www

"-=TyGRYseK=-" <lew@polbox.comwrote:
ba... tylko kogo interesuje moj pies kot czy moja dziewczyna  ( no,  moze to
ostatnie ;) ?!


a moze na czyms sie znasz? tak do spodu? tak ze mozesz innych tego
nauczyc?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • klimatyzatory.htw.pl



  • Strona 2 z 3 • Zostało wyszukane 217 wypowiedzi • 1, 2, 3