Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: pies chory
Temat: Komputer zawiesza się lub wyłącze :/
jak zadajesz pytanie to napisz konfiguracje kompa bo my to odbieramy tak :
''panie mam psa i ten pies chory jest bo chodzić nie chce, co zrobić żeby chodził? '' (przenośnia)
wydaje mi się że temperatura Ci dobija i się system zawiesza, podaj konfiguracje i podaj też temperatury (everest sie kłania) ściągniesz go również z forum...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Chory pies
A więc tak mam psa taki zwykły kundel ma ok 4 michów od wczoraj jest jakiś dziwny nie chce jeść a dzisiaj całkiem mu odbiło i sie w ogóle nie rusza.Byłem z nim u weterynarza dał mu jakieś zaszczyki ale nie pomaga leży i sie nie rusza mruga tylko oczami.Co to może być,może ktoś miał taki przypadek ..proszę o konkretne odpowiedzi.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Wiarygodny opis?
On Sat, 12 Feb 2005 20:27:15 +0100, Buba <bywa@aster.plwrote:
Od kiedy cztam apa to już nie jestem tak pełna zaufania do
sprzedajacych, ale też staram się nie popadać w skrajność.
Na razie mnie nic złego nie spotkało, i obym tego w złą godzinę nie
powiedziała :-) Tfu, tfu, przez lewe ramię, na psa urok itd.
wszelkie opisy typu "niby dziala, niby nie dziala" i dalej Bo costam
zmarla ciocia pies chory nie budza zaufania
moze by tak napisac do niej maila i zapytac czy mozna wpasc bo mieszka
sie tu i tam i sprawdzic dysk ciekawe co odpowie
Temat: jak myslicie ???
IronHand napisal:
| Jestem zwolennikiem dyplomacji, nie rozwiazan silowych. Niestety z
| pewnymi ludzmi nie da sie dogadac. Tylko to nie jest powod, zeby
| zabijac kolejnych niewinnych. To ci winni powinni byc, kurde, ukarani,
| nie?
Jeszcze raz sie wtrace... dyplomacji? Buahahaha... niby z kim? Z Bin
Ladenem, fanatykiem religijnym, ktory wymordowal tysiace ludzi? Terrorysci
to nie sa rzady panstw - to oszolomy, ludzie chorzy psychicznie, ktorzy
powinni siedziec badz za kratkami, badz w szpitalach psychiatrycznych. Dla
nich nie licza sie uklady, grozby, itp. To sa ludzie, ktorych badz na zawsze
trzeba odseparowac od spolecznosci, badz zlikwidowac - to jak pies chory na
wscieklizne.
Twierdzisz, ze ciebie to nie dotyczy. Otoz dotyczy - poprzez ten atak,
sytuacja gospodarcza USA, a co za tym idzie calego wolnorynkowego swiata sie
pogorszy. Beda olbrzymie spadki akcji koncernow lotniczych i
ubezpieczeniowych. Spadnie wzrost PKB. I to nie tylko w USA ale i w Polsce.
Coz jeszcze? Ano jako panstwa cywilizowanego swiata, my rowniez jestesmy
narazeni na ataki terrorystyczne. Nie bede wymianial wszystkich mozliwosci,
ale gwarantuje ci, ze w ten, lub inny sposob, odbije sie to rowniez na twoim
zyciu - ot chocby poprzez podwyzszone ceny paliwa, a co za tym idzie wzrost
inflacji (czyli cen praktycznie wszystkiego). Poczytaj Nasilowskiego.
ural
Temat: Internet Zaprasza Wszystkich Cybernautow!
rjasi@telbank.pl (B. Ryszard Jasicki, Serwis Komputerow Osobistych)
wrote:
Chyba zaczne warczec i slinic sie jak pies chory wiecie na co i mu ta jego
15-wierszowa stopke odesle z 15 razy, przekodawawszy z ISO na kazdy inny
standard. :(((((
I skopiesz niewinnego - to byl fake news !!!
Zajrzyj do pola NNTP-posting-host...
A swoja droga to calkiem niezly kawal. Trzeba byc idiota, zeby
publikowac w prasie opis wysylania fake maila. Ciekawe, kiedy
wszyscy bedziemy musieli zaczac uzywac PGP...
Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsz@telbank.pl
Temat: Internet Zaprasza Wszystkich Cybernautow!
At 23:30 01.08.96 +0200, you wrote:
| Chyba zaczne warczec i slinic sie jak pies chory wiecie na co i mu ta jego
| 15-wierszowa stopke odesle z 15 razy, przekodawawszy z ISO na kazdy inny
| standard. :(((((
I skopiesz niewinnego - to byl fake news !!!
Zajrzyj do pola NNTP-posting-host...
Wspomnialem o psie, w tym wiec stylu: dobrze ze zachowalem sie jak ratlerek
co szczeka ale nie gryzie i nic tam nie poslalem. ;)
A swoja droga to calkiem niezly kawal. Trzeba byc idiota, zeby
publikowac w prasie opis wysylania fake maila.
Az sie prosi o jakis glupi kawal i poslanie 'jobow' sekretarzowi redakcji od
naczelnego albo odwrotnie ... Lepiej tak nie robcie.
Ciekawe, kiedy wszyscy bedziemy musieli zaczac uzywac PGP...
Grzegorz Bodaszewski
B.R.J., tj.:
B. Ryszard Jasicki
rjasi@telbank.pl
B-)
Temat: Zagadki
Jerzy Michalczyk (CHIP) napisał(a) w wiadomości: <37f8b@news.vogel.pl...
| Czy ktoś zna jakieś fajne zagadki
1/
- Jaka jest różnica między piekarzem a dywanem?
- Piekarz musi wstawać o drugiej w nocy, a dywan może poleżeć dłużej.
2/
- Co to jest: ma trzy nogi i wszystkiego się czepia?
- Trójnożna czepiaczka.
3/
- Co to jest: wysokie i pracowite?
- Mrówka na wieżowcu.
4/
- Co to jest: ma 100 nóg i szczeka?
- Szczekająca stonoga.
5/
- Co to jest: ma 100 nóg i szczeka?
- 25 psów.
6/
- Co to jest: wygląda jak zebra i miauczy?
- Psychicznie chory pies.
Pozdrawiam.
Kasia Raźniak - Florek
m@poczta.onet.pl
m@friko2.onet.pl
Temat: Brak umiejętności u czciwego prowadzeni a dyskusji
Piętnuję powyższe obserwowane ostatnio na paru listach dyskusyjnych.
Piętnuję świadome udawanie, że się nie rozumie o co naprawdę chodziło
[..]
Typu kulturalne 'bredzisz' jako odpowiedź na 3 strony wywodu? :)
Miej litość dla innych form życia, w domu mają szlaban, pies chory,
rower w serwisie, 6 pał na sesmestr (i kiedy on tą podstawówkę
skończy?), to sieę przynajmniej na newsach wyżyje.
Temat: Brak umiejętności u czciwego prowadzeni a dyskusji
Czy widzieliście tę reklamę, w której Piotr Zgliczyński
<pzglicz.spam@onet.pl mówi:
Piętnuję powyższe obserwowane ostatnio na paru listach dyskusyjnych.
Piętnuję świadome udawanie, że się nie rozumie o co naprawdę chodziło
[..]
Typu kulturalne 'bredzisz' jako odpowiedź na 3 strony wywodu? :)
Nienienie - to akurat po prostu brak wychowania i/lub elementarnych
zasad poszanowania dla dyskutanta. To o czym piszę to takie
dostosowywanie czyichś argumentów, aby znaczyły coś, czego nie znaczyły
w zamyśle autora (a przynajmniej nie do końca), i ich uporczywe
interpretowanie w wygodny dla siebie sposób (pomimo tłumaczeń autora).
Miej litość dla innych form życia, w domu mają szlaban, pies chory,
rower w serwisie, 6 pał na sesmestr (i kiedy on tą podstawówkę
skończy?), to sieę przynajmniej na newsach wyżyje.
To jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Gorzej, gdy tak postępują osoby
dorosłe. Jeszcze gorzej, jeśli robią to osoby uchodzące za wykształcone
i inteligentne....
Agnieszka (no i nie wiem co gorsze - gdy robią to świadomie czy
nieświadomie)
Temat: Brak umiejętności u czciwego prowadzeni a dyskusji
Typu kulturalne 'bredzisz' jako odpowiedź na 3 strony wywodu? :)
Nienienie - to akurat po prostu brak wychowania i/lub elementarnych
zasad poszanowania dla dyskutanta. To o czym piszę to takie
dostosowywanie czyichś argumentów, aby znaczyły coś, czego nie
znaczyły
w zamyśle autora (a przynajmniej nie do końca), i ich uporczywe
interpretowanie w wygodny dla siebie sposób (pomimo tłumaczeń autora).
Aaa, no tak. Faktycznie insza inszość, chociaż wg mnie to taka bardziej
wyrośnięta wersja tego przykładowego małolata (fizycznie, nie
mentalnie). Na niektórych grupach to tacy gostkowie tworzą z 50% ruchu.
Miej litość dla innych form życia, w domu mają szlaban, pies chory,
rower w serwisie, 6 pał na sesmestr (i kiedy on tą podstawówkę
skończy?), to sieę przynajmniej na newsach wyżyje.
To jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Gorzej, gdy tak postępują osoby
dorosłe. Jeszcze gorzej, jeśli robią to osoby uchodzące za
wykształcone
i inteligentne....
pl.comp.os.advocacy, anyone? ;)
Temat: Narodowy Fundusz Zdrowia.
Witam.
Jestem przewlekle chory i muszę codziennie brać leki. Na to wszystko
niestety muszę wydać 120 zł tygodniowo. Mogłoby być mniej, ale jakimś
cudem mniejsze dawki leków nie są tak refundowane jak większe. Skoro
biorę mniejsze dawki (to dobre bo nie będzie aż takich efektów
ubocznych) to muszę bulić więcej kasy. Jaka tu logika? Gdyby to były
pigułki to bym je pociął i po sprawie, skoro jednak są to kapsułki z
proszkiem to ja sam się potnę.
Dodatkowo chory pies ich trącał za szykanowanie lekarzy i aptekarzy za
pomocą recept. Za to, że każe im wypisywać leki tylko na swoich własnych
druczkach. Za to, że nachodzi jednych i drugich z linijkami i sprawdza
czy mają odpowiednią szerokość co do milimetra. Za to, że zarzuca
aptekarzom zmienianie dawek leków i nie uznaje recept.
Zardzewiały drut kolczasty im wszystkim za to, że lekarze z II
specjalizacją i długoletnią praktyką zarabiają sporo mniej od kierowców
i urzędników. Za to, że szpitale to ruiny, a siedziby NFZtu...
Jak rozumieć przymiotniki "narodowy" i "zdrowia" nazwie tego bytu?
p.s. Mam nadzieję że guz który mi wyrósł wczoraj na przedwczoraj na szyi
to rak. Będzie patriotycznie. Wspomagajmy Polskę czynem, umierajmy przed
terminem.
Temat: palenie pod oknami/na balkonie pietro wyzej/na klatce
Kłaniam się, dnia śro 20. sierpnia 2003 08:42 ktoś podpisujący się jako
stavi napisał(a):
| wymy lają różne - o przypomniało mi się, że jaka baba donos napisała, że
| spuszczają, CHAMY ( cyt. za AL ) wodę w kiblu i ona spać nie może )
| ludzie nie wymy lą to 'pieniacz'. Wła nie tak sądzę.
Ci co w Niemczech wymyślili ( a musieli mieć duże poparcie ), że w nocy
myć się ani spuszczać wody w kiblu nie można, to też pieniacze ? (na
niektórych osiedlach przynajmniej tak było, chociaż u znajomego to
znieśli, bo wielu tam pracowało na zmiany)
Szkoda tylko, że tam mają porzadek (dzięki swojemu pieniectwu) a w Polsce
jest ()^&*%(&^% dzięki temu, że każdy robi co chce bo i tak mu nic nie
grozi.
Jak jeden gość wysrywał psa na chodniku przed wejściem do sklepu spożywczego
i mu zwróciłem uwagę, to sie na mnie wydarł, że pies chory i załatwić się
musi... Pewnie był to jeden z tych ,,geniuszy'', którzy tutaj atakują
innych za ,,pieniactwo'' i brak zrozuminia dla ,,biednych'' sąsiadów...
A to, że typowy obywatel takiego psa wypuszcza na trawnik przed blokiem,
gdzie bawią się dzieci, to już wcale nikogo nie dziwi.... Dlatego właśnie
mamy jak mamy w kraju!
Temat: Pamietacie morderstwo 13-latki z Gazy ???
goldbaum napisał:
> Probujesz wziac mnie teraz na litosc falszywy psie?
> Czy mordowanie zydowskich dzieci przez terrorystow palestynskich ma byc
> usprawiedliwianiem mordowania dzieci palestynskich przez terrorystow
izraelskic
> h?
>
> To jest wlasnie dialektyka drani i degenereatow. Niczym sie od nich nie
roznici
> e.
>
> Hitlerowscy fanatycy tez wyliczali ile dzieci niemieckich ginelo w wojnie
> wywolanej przez - jak to okreslali - "swiatowe zydowstwo".
>
> Twoja nedza jest porazajaca.
JUZ DAWNO SIE NIE NATKNELEM NA TAKA ANTYSEMICKA WSCIEKLIZNE, CHOC ANTYSEMITOW
ROZNEJ MASCI NIE BRAK NA FS. WIEM, ZE WNET CI KTOS POMOZE I POWIE IZ "KRYTYKA"
IZRAELA NIE MA NIC WSPOLNEGO Z ANTYSEMITYZMEM. ZNANE.
JAK JUZ MOWA O PSACH: GDY CHORY PIES WIDZI RUCH JAKIEGOS DWUNOZNEGO, JEST PEWNY
ZE PRZEZ NIEGO CALE JEGO CIERPIENIE I ZACZYNA ODRAZU GRYZC... NATOMIAST ZDROWY
PIES NIE JEST NIGDY FALSZYWY. WIDAC, ZE W CZASIE FURII ZAPOMINASZ PODSTAWOWE
CECHY PSOW... A SZCZYT TWEGO KLAMLIWEGO CHARAKTERU TO TWOJE ANALOGIE Z
NIEMIECKIMI NAZISTAMI. NIE PRZYPADKOWO ISTNIEJE TO UNIWERSALNE MADRE
PRZYSLOWIE: JAK TRZEBA WISIELCA TO SIE GO ZDEJMUJE Z STRYCZKA... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Dorn czytał Kaczmarka
Dorn czytał Kaczmarka
Dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń - to prysło w oknie szkło,
Celina naga w noc ucieka, jakie dno! Jakie dno!
Już tylko chce się jej do piekła skryć,
Och Ziutek, Ziutek, gdzieś ty był, kiedy ja zaczynałam pić?
Dlaczegoś nie bił w pysk?
Lecz milczy noc i tylko kosy świeci błysk.
Dlaczego taki ostry był Ziutkowej kosy szpic?
Przecież znacie te balety, wszak w nich złego nie ma nic.
Ale Celiny głos, Celiny włosów woń,
Czerwoną mgłą zasnuwa oczy, w kamień zwiera dłoń,
Ziutek tylko podniósł brew,
Błysnęło, na białą pierś trysnęła krew!
Słuchaj - to jęknął świat, jak chory pies u pana stóp,
Tak to Celinie, Celinie, Celinie kopią grób.
W rynku syren jęk, na jezdni żółty kurz,
Niebieska szklanka miga, blacharnia Ziutka zwija już.
I odtąd spoza krat
Ziutek i Mundek bez Celiny widzą świat.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: W.E.T.E.R.Y.N.A.R.I.A.------wyniki
wiecie co kończe obserwować to forum bo widzę, że same dzieci- rzekotek ale
mnie rozśmieszyłeś- wet nie może uśmiercić psa- chciałem przypomnieć że żyjemy
w Polsce i tutaj w pogotowiu zabijają ludzi pavulonem a co tu mówić o
uśmierceniu psa czy innego zwierzęcia- jesteście nieoporawnymi idealistami i
dopiero życie wam pokaże co to znaczy zawód weterynarza- jeśli pracowałbyś w
zgodzie z prawem to długo byś nie wyżył z tej pracy- rzekotek z tego co
pamiętam to idziesz na AM więc może przestań myśleć normalnie i zacznij po
polsku- aha jeszcze jedno rzekotek przygotuj się, że psy też bedziesz leczył,
bo przyjdzie do ciebie pacjent z psem i powie:
"Panie doktorze, pies chory, daj Pan coś mu, bo przepisuje się do innego
doktora" a ty nie chcąc stracić pacjenta przysiądziesz nad psem zmartwiony i
pomyślisz mogłem iść na wete, bo na wecie bym się tak nie skórwił żeby leczyć
ludzi- wiecie że lubię pisać brutalną prawdę ale kończe bo mimo,że teraz
myślicie że bedziecie uczciwi to i tak za 15-20 lat studenckie ideały będą się
wam wydawały śmieszne,pa
życie wszystko zweryfikuje- wszystko Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: samotne weekendy
nie zastanawiałaś nad tym że jest to tzw synek mamusi;który nie
dorósł do roli męża ,bo jego rodzina jest zawsze najeażniejsza,a ty
to może tylko dobry seks nic więcej,dobry mąż jest z żoną wkażdej
sytuacji na dobre i złe ,a z twojego opisu wynika że chory pies to
sprawa ponad jego siły,po co ci pomóc kiedy tam jest fajnie i bez
problemu,czy też zostawi np;jak dzieciak będzie chory bo to też
kłopot,albo ty.czy to mąż czy facet do seksu !!!!!!!BASIA Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Choroba Rubartha
Choroba Rubartha
Mam nastepujacy problem. Otoz moja trzyletnia suka w tym roku po raz pierwszy zostala zaszczepiona tylko na wscieklizne (wczesniej od urodzenia byla standardowo, regularnie szczepiona). Na swieta zamierzalam sie z nia wybrac do rodziny, ale niespodziewanie ich pies zachorowal i zdiagnozowana zostala choroba Rubartha. Chory pies - typowy ogrodkowiec, nie wychodzacy w ogole poza niewielki, ogrodzony teren wokól domu tez nie mial zrobionych aktualnych szczepien (ale tak jak moja suka wczesniej byl regularnie szczepiony). Wiem, ze w przypadku tej choroby wyleczony pies bedzie jej nosicielem do konca zycia, chcialabym sie zatem dowiedziec czy stykanie sie z nim bedzie kiedykolwiek dla mojej suki bezpieczne? Oczywiscie w te swieta sunia zostanie w domu, ale chcialabym wiedziec, czy w przyszlosci spotkanie nie bedzie dla niej niebezpieczne; zakladam przy tym, ze powroce do regularnych szczepien, ale kiedy moge uznac, ze szczepionka dziala i pies jest odporny?
Pozdrawiam serdeczni
Uzanna Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pies z alergią
Przez ok 2 lata leczyłam moja sunię, pewnie metodami zalecanymi przez
Towarzystwo Alergologiczne, niestety bez efektów.To była prawdziwa mordęga,
ciągłe rany na brzuchu, przemywania, szkodliwe sterydy itp. Biorezonans załatwił
sprawę w ciągu kilku wizyt. Wszystkie alergeny pokarmowe odstawiłam, inne po
prostu odczuliłam. Jak pisałam od 5 lat jest całkowicie zdrowa. Moja wdzięczność
dla lekarki nie ma granic, chyba wiecie co to jest chory pies w domu. Przy
okazji wizyt w lecznicy widziałam jak wielu zwierzakom ta metoda pomaga. I w
takiej sytuacji zupełnie mnie nie interesuje,że Towarzystwo Alergologiczne tej
metody nie poleca. Dla mnie wazniejsze jest zdrowie mojej suńki. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Parwowiroza-czy dobrze leczona?
fogiel6 napisał:
> w domu sprawia wrażenie ospałego,lecz następnego dnia jest znowu trochę
> lepiej.Czy to jest spowodowane stresem pobytu u lekarza,czy też takie
działanie> mają podawane antybiotyki
Antybiotyki nie maja na to wpływu. Pies jest ospały, osowiały, apatyczny, bo
jest chory na powazną chorobę. Na pewno bardzo boli go brzuch i źle się czuje.
Trudno oczekiwac, żeby poważnie chory pies bawił się i brykał po całym domu.
Mam nadzieję, że uda się psa wyratowac i trzmam za niego kciuki. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Powtarzajace sie wymioty i biegunka u psa
Powtarzajace sie wymioty i biegunka u psa
Prosze o pomoc.
Mamy 2.5 rocznego sznaucera (rasowy z dobrej hodowli, ale zoladkowiec i o tym
wiemy), dbamy o niego, karmimy dobra karma, szczepimy na wszystko co trzeba,
latamy do weterynarza jak tylko jest chory. Pies co jakis czas (co 3-4
miesiace plus co roku w zimie) zapada na blizej niezidentyfikowana
przypadlosc, ktorej objawami sa wymioty i biegunka. Diagnoza jest
zazwyczaj 'cos pewnie polizal', leczenie zawsze polega na pakowaniu sterty
antybiotykow w zastrzykach plus cos tam na wzmocnienie, i glodowka. W zeszlym
roku pies sie uczulil (podejrzewam te zastrzyki) - od dwoch szczepien na
nosowke+parwo+... puchnie na pysku i dostaje pokrzywki na calym ciele. Co
roku w grudniu szczepimy na wscieklizne i zazwyczaj w grudniu jest kolejna
jazda z wymiotami i biegunka ale juz sama nie wiem czy ma to zwiazek ze
szczepieniem na wscieklizne czy to przypadek. Juz nie wiem co robic - Maks
mial w ta niedziele szczepienie na wscieklizne i od poniedzialku znowu
wymioty i biegunka. Do weterynarza nie poszlismy, bo znowu by dostal serie
zastrzykow. Zaaplikowalismy mu glodowke (zreszta on sam nie ma apetytu) i
czekamy az wydobrzeje.
Moze wiecie co to moze byc? Przez pewnien czas podejrzewalam parwowiroze
tyle, ze lagoda bo u szczepionego psa. Moze on faktycznie cos "lize" na
spacerach? A moze mu nie sluzy podjadanie domowego jedzenia? Najgorsze jest
to, ze mamy male dziecko. Czasami sie boje, ze Maly moze zalapac od psa jakas
paskude, ktorej my nie leczymy, bo nawet nie wiemy co to jest.
dziekuje
Ola Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: chory pies nie chce jeść
chory pies nie chce jeść
"Badaniem bakteriologicznym w wymazie ze skóry psa stwierdzono liczny
gronkowiec (Staphylococcus intermedius) i bardzo liczne pałeczki okrężnicy
(E.coli)". Tak jest napisane na wyniku badania. Lekarka przepisała ENROXIL
150 (co 24h) i Lakcid. Problem polega na tym że od 2 dni (czyli odkąd zażywa
te leki) mój pies nie chce jeść. To jest syberian husky więc w normalnych
warunkach i tak je mało ale dziś nie zjadł nic, nawet swoich przysmaków. Do
kontroli idę dopiero za 3 dni, jak tabletki się skończą. Co robić??? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pies z cukrzycą - jak długo pożyje?
wiesz nam się pierwszy raz zdarzył pies chory na cukrzycę, najpierw schudła w
ciągu 2 miesięcy ok 2kg było to widać bo mimo wieku była zawsze bardzo zgrabna
(wiem że to rzadkość) potem zaczęła nam sikać w domu poszliśmy do lekarza nr1
który stwierdził że to przez guza na brzuchu, potem zaczęła coraz gorzej widzieć
wtedy poszliśmy do lekarza nr.2 który stwierdził cukrzycę, zapisał insulinę i
powiedział że niema szans aby wzrok powrócił. Ona nie widzi zupełnie nic, może
twój piesek widział jakieś kontury lub cokolwiek, jak coś jemy to stoi bo słyszy
że jemy a jak jej dajemy cokolwiek z ręki to trzeba jej do nosa dotknąć, jak
błądzi po kuchni to pukamy czymś w miseczkę żeby trafiła aby się napić lub
najeść. Biedna jest taka ale masz rację kupię glukometr i będę sprawdzać w
momencie gdy ona się tak chwieje na nogach. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: chory pies, pomocy! weterynarze nie wiedza
chory pies, pomocy! weterynarze nie wiedza
co mu jest. Postaram sie skladnie napisac co sie dzieje, ale to
bedzie bardzo trudne. Pies (jamnik dlugowlosy) nalezy do mojej mamy
i siostry, na codzien nie mieszka ze mna ale bardzo czesto u mnie
bywa. Mieszkamy w UK, w zeszla srode mama z siostra wyjechaly na
kilka dni do Polski. W czwartek pies byl OK, czul sie dobrze, jadl
normalnie. W czwartek wieczorem zwymiotowal 2 razy. Zaniepokoilam
sie, ale myslalam ze nic mu nie jest. Od tej pory przestal jesc, pil
tylko wode, ktora natychmias zwracal. W niedziele wieczorem
pojechalam z psem do szpitala. Pies zostal w szpitalu, nic nie jadl,
raczej nie pil, caly czas byl podlaczony do kroplowki. Wczoraj
odebralam psa, jego stan jest dramatyczny. Nie ma sily sie podniesc
z lozka. Cala noc podawalam mu wode strzykawka i w nocy nie
wymiotowal ale rano znowu zaczal. Weterynarze nie stwierdzili zadnej
choroby. Pies umiera na moich oczach, co mam robic, Pomozcie mi!
Dostal leki jeden z nich to zantac a drugi to takie biale mleczko na
litere a. Do tego penicylina co 12 godzin. Przepraszam za skladnie
ale jestem w rozpaczy, nie wiem co robic. Czy to moze byc z
tesknoty?? Mama miala wrocic zo 3 dni ale wraca juz dzis wieczorem.
Boje sie ze on nie dozyje do wieczora. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Pies chory - ale czy nie można mu już pomóc?
Pies chory - ale czy nie można mu już pomóc?
Tydzień temu mój pies został pogryziony przez jakiegoś wilczura. Początkowo
wrócił do domu sam, na drugi dzień było gorzej. od poniedziałku miał
sparaliżowane tylne łapki iogon, dostawał antybiotyki, kroplówki,nie jadł, nie
pił. Od środy ma sparaliżowane także przednie łapy, leki nie pomagają, pies
leży. Wiem, że ciężko go zdiagnozować tak na odległość, ale jestem
zrozpaczona, bo weterynar (początkowo twierdził, że to dyskopatia, teraz nie
ma pojęcia,co psu dolega) stwierdził, że pieska trzeba będzie uśpić, bo mu się
w ogóle nie poprawia. Doradźcie coś. Z rozpaczy już nawet nie myślę logicznie./.. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Pies chory na serce a dieta
Pies chory na serce a dieta
Witam, mój psiak choruje na serce - arytmia, migotanie, powiekszone
serce, kłopoty z oddychaniem Zatrzymanie wody w płuckach, był juz
ratowany kilka razy.
Gdzieś przeczytała, że powinien miec diete niskobiałkową. Co to
znaczy? Kupuje mu puszki gdzie zawartość mięsa/białka jest 80% .
Dostaje tez suchy Cardiac. Czy robie źle ? jakie jest dla niego
najlepsze jedzenie ?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: przed chwila odszdl mi pies , zaraz zwriuje, boze
ja nic nie oczekuje, ja wyje , bo nie moge zrozumiec dlaczego?
zn dnia na dzien , bez zadnych dusznosci, bez zadnych objawow, gdyby
byly siedzialbym z nia 24 h w gabinecie, oddalabym wszystko co mam.
Ja rozumiem 10 lat , albo chory pies , a nie od razu , nie wiadomo
jak i dlaczego , szukam mojego bledu , co zrobilam zle , czy bledem
bylo podanie antybiotyku czy autoszczepionki , moze zatrulam jej
organizm, sama nie wiem ten czy to zawal cy wstrzas septyczny , moze
te autoszczepionki ja zabily , tego sobie nie wybacze Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Chory pies. Bardzo proszę o poradę.
Chory pies. Bardzo proszę o poradę.
Witam. Mam 11-letniego spaniela, który od ok. 0,5 roku zaczął bardzo dużo pić. Na początku myśleliśmy że to w związku z upałami bo jednak ma duzo futra i lubi biegac. Potrafi wypić ponad 0,5 litra za jednym razem. Poszliśmy z nim do weterynarza, mial zrobione badania krwi i moczu, które wyszły jak określił lekarz "nieciekawie". Zalecił rtg. Wyniki:powiększona wątroba, serce, nerki i węzły chłonne. Nie potrafi podac przyczyny, wymienił że mogą być różne, np. wiek czy niedożywienie. To drugie jest raczej mało prawdopodobne gdyz pies przez cały czas ma sucha karme w misce i jesli jej nie je to tylko z własnej woli. Gdy widzi jakies samkolyki na stole to az piszczy zeby tylko dostac, a swojego jedzenia nie lubi. Dostał jakies lekarstwa, mi. in. essentale forte i za tydzien mamy powtorzyc badania. Poza tym nie widac zeby byl chory. W wakacje potrafi przez godzine nie wychodzic z jeziora i pływac. Jest radosny. Bardzo się martwię tymi wynikami i nie wiem co dalej zrobic żeby okreslic jaka jest przyczyna takiego stanu. Proszę o poradę i pozdrawiam. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: chory pies
chory pies
Man 10-cio letnia sukę nowofundlanda.Po powrocie do domu zastałam sukę stojącą
z cieknącą gęstą śliną z pyska. Wyglądała kiepsko. Wypełzłyśmy na chwilkę na
spacerek. Zrobiła siusiu i grubsze. Nie szła tylko prawie pełzła. Po powrocie
do domu połozyła się i była prawie bez kontaktu. Zmierzyłam temperaturę.
40,8C. Ponieważ jestem sama, nie mam samochodu konsultowałam się telefonicznie
z wetem i ustaliliśmy że to babeszja. Dostała leki p.goraczkowe, antybiotyk,
steryd. Po 2 godzinach Imizol. Dziś ma "tylko" 39.5C. Merdnęła uprzejmie
ogonem. Nawadniam ją. Dostała wczoraj 1l kroplówki. Zrobiła siusiu pod siebie.
Jasne. Martwię sie o nią. Nie wiem czy to leki pomagają czy steryd? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Chory pies w lesie
Chory pies w lesie
Mam pytanie bo już nie wiemy co robić a na forum częstymi gośćmi są
weterynarze.
W okolicach Białobrzeg radomskich w lesie, konkretnie w miejscowości
Jasionna koczuje chory (prawdopodobnie świerzb) pies, mimo licznych
interwencji w TOZ, gminie (pierwsza interwencja 18.05.09) nadal tam
jest, juz nie wiem co mozna jeszcze zrobić.
Powiem szczerze na TOZ-ie się bardzo zawiodłam, klasyczna
spychologia, zbywają mnie i piszą żeby dzwonić do urzędu gminy. :
((((( Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Błagam pomózcie uratować mi mojego psa!!!!!!!!!!!!
basset2 napisała:
> zacznę od odpowiedzi rezurekcji.
zatem ustosunkuje sie do TWoej wypwowiedzi.
> Nie zarzucaj komuś że chcąc wyjechac na urlop
> zostawia pupila pod opieka zaufanych osób.Co w tym jest złego?!
W tym konkretnym przypadku zle bylo to, ze chory pies zostal z obca osoba.
> Ja wyjeżdzając na urlop też zostawiałam swoja sunię pod opieką i po powrocie
> NIE MUSIAŁAM BRAĆ BEHAWIORYSTY dla mojej suni!Nie demonizuj!
O co Ci chodzi z behawiorysta? Ja o tym w ogole nie pisalam. Dokonalas
nadinterpretacji mojej wypowiedzi.
A wtracilam sie, bo przyznaje, ze mnie porazila niefrasobliwosc Alexy wobec
ukochanego - jak twierdzi - zwierzecia. Mnie nie byloby stac na wyjazd, gdyby
moj pies pies byl w takim stanie, jak pies Alexy przed jej urlopem.
W miastach, gdzie jest wydzial medycyny weterynaryjnej, jest tez z reguly
specjalista-neurolog.
Opinie na temat tego samego lekarza bywaja bardzo rozbiezne.
Co do tomografu, to niewykluczone, ze jest tylko w WArszawie.
Lekarz, ktory stwierdzil przebicie bebenkow,powinien tez zasugerowac dalsze
postepowanie.
Powodzenia w leczeniu, psicy zdrowia zycze.
Z mojej strony EOT.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Błagam pomózcie uratować mi mojego psa!!!!!!!!!!!!
> NAPISAŁAM CI DLACZEGO
nie, nie napisałas. piszesz tylko ze sie nie popowinno (i ze to nie odpowiedz
na pytanie zadane w pierwszym poscie) a ja pytam sie - dlaczego sie nie powinno?
> NIE DOCZYTAŁAŚ
owszem, doczytałam, mam umiejetnosc czytania ze zrozumieniem
> ponownie PRZECZYTAJ do czego odnosi się ta informacja
odnosi sie do tego ze sprzet jest specjalistyczny. tylko widzisz ja dosc dobrze
znam realia sggw i wiem ze sprzet to jedno, lekarz to drugie. a na sggw mozna
trafic wysmienicie jak i absolutnie fatalnie. dlatego taka informacja sama w
sobie niewiele jest warta.
> ps.zuziu po mnie nie pojeździsz:)
nie jezdze. gdyz albowiem mam to w nosie. natomiast nie mam w nosie ludzi
ktorzy pisza ze kochaja naz zycie swojego psa, po czym pakuja manatki i jada na
urlop a chory pies zostaje pod opieka obcych. bo moze sie okazac ze tym drugim
wyjazdem "kochajacy" wlasciciele dodatkow "przysluzyli" sie psu w jego utracie
zdrowia. i jakos nie przekonuja mnie argumenty ze "wyciekczka byla wczesniej
wykupiona" i "urlop byl popsuty martiwieniem sie". dla mnie to hipokryzja.
ale zebys nie czyla sie taka nieszczesliwa faktem ze wypowiadam sie nie
odpowiadajac na meritum postu to poza offtopikiem odpowiem w temacie.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: brzydki zapach z pyska u 10-cio miesiecznego psa
brzydki zapach z pyska u 10-cio miesiecznego psa
Dzień dobry!!
Mam problem z pieskiem, jest to jamnik 10-cio miesięczny, w zasadzie już od
pierwszych miesięcy życia bardzo(naprawde bardzo) nieprzyjemnie pachnie mu z
pyska.
Jest karmiony karmą Royal, nie dostaje surowego mięsa czy kości itp.
Kamienia na zębach ani innych nieprawidłowości w pyszczku też nie ma. Raz
dostał od weterynarza jakieś tabletki poprawiające florę bakteryjną, ale nie
pomogły, może minimalnie.
Dziwię się ponieważ mam 5-ci oletniego labradowa który nigdy nie miał takich
problemów, od małego nie ma żadnego zapachu z pyska, a tu taki mały
szczeniak... boję się co będzie później. Czym to może być spowodowane?
Czytałam że to może być objaw jakiś chorób wewnętrznych ale on absolutnie nie
zachowuje się jak chory pies. Z góry dziękuję za odpowiedź,
pozdrawiam,
Magda Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Proszę o pomoc Piesek York 9 tygodni
zed2003
Nie uspimy Mikiego!!!!
Dziecko kategorycznie nie chce innego pieska.
Nie załamala się, ale ma wade serca i jak myslisz, że najlepszym
wyjściem jest zabrać jej Mikiego, przywieżć nowego i co dalej.
Może twoje dziecko odbiera inaczej, ale nasze jest takie jakie jest.
Wiesz co by się stało, jakbysmy wywieżli Mikiego z domu??? Pomyśl
czlowieku.
Nasza córka jest nastawiona na to, że Miki może umrzeć, ale nadal
twierdzi, że umrze u nas w domku, ale nie pozwli go zabić.
Każdy z nas może byc inny i inaczej reagować, a my Mikiego
pokochalismy od pierwszych dni pobytu w naszym domu.
Dla ciebie york to tylko piesek york, ktorego mozna wymienic na
zdrowego jak częsci, ale dla nas Miki to czlonek rodziny.
Może nastawienie twoje i dziecka jest inne, ale nasze i naszego
dziecka także jest inne.
Mamy go zabic i wyrzucić jak zepsutą częśc czy urządzenie nie do
naprawienia tylko dlatego, że jest chory. Pies to nie rzecz, to
także istota mysląca i czująca.
Wyrzucając pieska, chyba zabili bysmy własne dziecko. A może
stopniowe przyzwyczajenie się dziecko do tego, że piesek jest bardzo
chory, pozwli jej łatwiej znieśc smierc pieska.
Jak byśmy zabili Mikiegi i wyrzucili, stracili bysmy całkowite
zaufanie u dziecka, chyba dożywotnio.
Pamiętaj o jednym są dzieci traktujące żywe pieski jak zabawki, bo
miały następny kaprys, a są też dzieci traktujące je jak czlonków
rodziny a nie jak kolejną zabawkę, i na tym polega róznica między
dziecmi i ich dojrzałościa.
Po drugie nie musiałeś krzyczeć, wystarczyło napisać. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Prosze o pomoc-chory pies!
Prosze o pomoc-chory pies!
Spróbuje się streścić: pies moich rodziców, gończy słowacki, samiec, niecałe
3 lata. Do tej pory wszystko było z nim dobrze. Zaczęło się parę tygodni
temu, głęboka rana na grzbiecie w części tylniej.Myśleliśmy że się
skaleczył.Zaraz potem okazało się, że na całym ciele ma więcej ranek,
mniejszych ale wyglądających jak jakaś egzema. Obejrzał go wet (ponoć dobry),
miał robione badania. Krew w porządku, wątroba w porządku,diagnoza: alergia,
ale nie wiadomo na co. Dostał antybiotyk, poza tym inną karmę (specjalną dla
psów alergików), oprócz tego bierze od 2 tygodni jakies lekarstwo, nazwy nie
znam. Ale dołączyło się cos dziwnego, mianowicie pies ma trudności ze
wstawaniem, ledwo się podnosi, kuleje na lewą łapę. Jak już sie podniesie i
rozrusza to nawet biega, ale dziś jak przyszłam nawet nie przybiegł pod
brame mnie przywitać (jak zwykle robił) a lezał na posłaniu i jak podeszłam
położył się na plecach ciesząc się i obsikał mnie.
Wygląda źle, schudł, wygląda jakby cos go od środka zżerało.
Podobno ma nawet apetyt, je tą swoją karmę, ale jest cos nie tak!
Robaki? jakas sprawa neurologiczna? genetyczna?
Proszę o jakies sugestie.Martwię się o niego.
Pozdrawiam. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Sczeniaczek - dylematy
Jeśli Twój szczeniaczek jest właśnie w trakcie tzw. szczeniecego cyklu
szczepień, to nie powienien wychodzic na dwor pod blokiem, nawet w celu
załatwienia sie - żadnych szybkich wyskoków "tylko na siusiu i kupę". Wbrew
powszechnej opinii, pies wcale nie musi stykać sie z innym psem, żeby zarazić
sie jakąs groźną dla życia chorobą. Zarazki mogą znajdować się wszędzie - w
powietrzu, w wodzie, w glebie, na trawie. Wystarczy, żeby szczeniak powachał
lub polizał trawę, po której chodził wcześniej chory pies - i infekcja już
gotowa. Tak więc wyprowadzanie go w tej chwili na dwór na trawnik pod blokiem
jest bezpośrednim zagrożeniem jego zdrowia.
Okresy inkubacji chorób zakaźnych są różne w zależnosci od konkretnej choroby -
zazwyczaj wynoszą od kilku do kilkunastu dni.
Tak więc zdecydowanie sugeruję, aby piesek po tym dzisiejszym szczepieniu
posiedział sobie jeszcze jakieś 2 tygodnie w domu. Na dwór możesz go zabierać,
aby oswoić go z hałasem miasta i z obcymi zapachami - ale tylko i wyłącznie NA
RĄCZKACH.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Śmieszne przejęzyczenia!!!
Ja sie kiedys spoznilem w liceum na pierwsza lekcje. Zawsze, jak sie spoznialem i
wchodzilem do klasy na trwajaca lekcje, to nie chcialem sie bawic w szczegoly
spoznienia (tramwaj, autobus, pies chory, mama po zakupy kazala, rozmawialem z
pania od polskiego na korytarzu, takie tam), tylko standardowo
mowilem 'przepraszam, zaspalem'. No i tak powiedzialem machinalnie wtedy. Wszyscy
w smiech, wtedy sie zorientowalem, ze to byly popoludniowe zajecia i godzina cos
kolo 17. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: odmówili Wam tkz "pewni" goście?
Oj tak...do tej pory wnerwiam się na samą myśl..Ślub i wesele
mieliśmy 28 lipca w Warszawie. Do czwartku do popołudnia mieliśmy
podać gotową listę gości właścicielce sali weselnej. No i podaliśmy.
W piątek wieczorem odpadło 6 osób...wysyłali smsy że pies chory albo
tym podobne bzdury, nie mieli nawet odwagi zadzwonić. Rezultat taki
że musieliśmy zapłacić za puste talerze, niestety właścicielka sali
nie chciała tego odliczyć.. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ten cholerny kundel znów narobił na dywan -_-
ta cholerna misian znów pisze bzdety
przerazil mnie ten tytul.Jak sie ma psa to trzeba sie liczyc z
takimi sytuacjami po prostu.Nie jeden raz mi chory pies nabrudzil w
domu, ale NIGDY nie dostal ani bury ani mnie to nie zezloscilo jak
ciebie.
Posprzatac, wyjsc z psem na dwor i wyprac dywan.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Wtórny analfabetyzm na forum
To była reakcja na Twoje emocje. Gdybyś napisała: 'chory pies
nabrudził mi na dywan i potrzebuję rady, jak go wyczyścić, by nie
śmierdział' dostałabyś w miarę normalne odpowiedzi. Oczywiście tak
mniemam. W Twoim poście było dużo emocji, i emocje odpowiedziały.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Szósta rano, dżem truskawkowy, kawa z mlekiem...
Właśnie nie chce mi się. A może powinnam, bo w eseju
zamiast "perswazyjny" napisałam "perwersyjny" i całe szczęście, że
po wydrukowaniu jeszcze sprawdziłam.
Kurcze, za nerwowo u mnie ostatnio, żebym spała. Prace do
pooddawania, Ahoneny, Żeberka, eseja, pies chory...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Jak odzyskac tego jedynego?
Jak odzyskac tego jedynego?
Sprawa wygląda tak:
byłam z nim ponad 3 lata i niestety do naszego związku wkradła się
nuda.byliśmy ze sobą przed ten czas prawie dzień w dzień, i szczerze mówiąc
miałam ochotę odpocząć.powiedziałam mu to, a także,że potrzebuję czasu,na
poukładanie sobie wszystkiego,pobycie samej.potrzebowałam odrobinki
wolności,aby znów za nim zatęsknić i zakochać się od nowa.rozstaliśmy się 3
miesiące temu.facet naprawdę rozpaczał,co utwierdziło mnie w tym,że naprawde
mnie kocha...w trakcie tych trzech miesięcy spotykaliśmy się czasem i było
między nami ok.jakieś trzy tygodnie temu doszło między nami do zblizenia
(pomijam to,że nie powinno się to stac).no i od tego czasu facet w ogole sie
do mnie nie odzywa,ignoruje,traktuje jak powietrze.Ja oczywiście nigdy nie
przestalam go kochac,ale czy to mozliwe ze z jego strony taka pododbno wielka
milosc wyparowala tak szybko?
Tesknie za nim,snuje sie po domu jak chory pies nie wiem co ze sobą
zrobic,podczas gdy on nie odpowiada na zadne proby kontaktu.Co robic?
I prosze osoby ktore nie maja nic konkkretnego do powiedzenia na ten temat o
niedolowanie mnie jeszcze bardziej... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: skad sie biora futra? kliknij w link i ogladaj:
Chodzi raczej o to, że epatowanie okrucieństwem niczemu nie służy. Poza tym
bardzo łatwo usiąść i szlochać nad czyimś losem, ale trudniej coś w tej sprawie
zrobić. Z pokrzykiwania nic nie wynika. Trzeba działać, a nie jojczyć, ot co.
Nie toleruję futer - to ich nie noszę. Nie chcę jeść czyichś mam i dzieci - to
przechodzę na wegetarianizm. Proste. Ale niekoniecznie muszę i powinnam
narzucać moje zdanie innym. To tak, jak z ekologią - zanim się człowiek zajmie
chodzeniem z transparentem "Chrońmy lasy deszczowe", powinien zadbać o czystość
i porządek wokół siebie.
Inna sprawa, że takie reakcje są przeważnie wybiórcze. Jest wielu ludzi, którzy
wzruszają się popiskiwaniem puszystego szczeniaczka, ale stary i chory pies już
ich tak nie zmiękcza.
Notabene, polecam artykuł bardzo a propos w dzisiejszej "Polityce" - o
bojkotach konsumenckich. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ugryzienie psa,czy nie jest za późno?
Szczepienie chroni psa 24 miesiące minimum. Szczepimy co roku bo takie są
przepisy, nie konieczność. Druga sprawa- wścieklizna jest obecnie b. rzadką
chorobą od kiedy wykładane są szczepionki dla wiewiórek i lisów, od których
zarażały się zwierzaki udomowione. Występuje sporadycznie wśród nietoperzy, ale
z tymi psiak zapewne nie miał do czynienia. Trzecia sprawa- pies chory ma
wodowstręt, światłowstręt, zachowuje się dziwnie- myślę, że zauważyłabyś to. To
nie jest tak, że psiak jest "normalny" i wściekły. Możesz być spokojna o siebie,
a psiaka zaszczep. Jeśli takie "draśniecie" zdarzy się z obca osobą- będziesz
miała spore kłopoty. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Jak odzyskac faceta? (mężczyzni pomóżcie)
Jak odzyskac faceta? (mężczyzni pomóżcie)
Sprawa wygląda tak:
byłam z nim ponad 3 lata i niestety do naszego związku wkradła się
nuda.byliśmy ze sobą przed ten czas prawie dzień w dzień, i szczerze mówiąc
miałam ochotę odpocząć.powiedziałam mu to, a także,że potrzebuję czasu,na
poukładanie sobie wszystkiego,pobycie samej.potrzebowałam odrobinki
wolności,aby znów za nim zatęsknić i zakochać się od nowa.rozstaliśmy się 3
miesiące temu.facet naprawdę rozpaczał,co utwierdziło mnie w tym,że naprawde
mnie kocha...w trakcie tych trzech miesięcy spotykaliśmy się czasem i było
między nami ok.jakieś trzy tygodnie temu doszło między nami do zblizenia
(pomijam to,że nie powinno się to stac).no i od tego czasu facet w ogole sie
do mnie nie odzywa,ignoruje,traktuje jak powietrze.Ja oczywiście nigdy nie
przestalam go kochac,ale czy to mozliwe ze z jego strony taka pododbno wielka
milosc wyparowala tak szybko?
Tesknie za nim,snuje sie po domu jak chory pies nie wiem co ze sobą
zrobic,podczas gdy on nie odpowiada na zadne proby kontaktu.Co robic?
I prosze osoby ktore nie maja nic konkkretnego do powiedzenia na ten temat o
niedolowanie mnie jeszcze bardziej... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Mamy haka na Ebolę
Nie musi chory pies ugryźć w d..., jak sie poetycko wyrażasz,
wystarczy kontakt ze śliną, moczem lub odchodami zwierzęcia-
nosiciela wirusa, bądź nawet jego brak (przez zawiesinę wirusa w
powietrzu).Zanim zwierze zachoruje, przez kilka-kilkanaście dni może
zarazać, nie wykazując objawów. Polecam książki o chorobach
zakaźnych,a nie wypowiadanie sie na temat, o którym mało wiesz.
Pozdrawiam krytyka o dużej agresji i małym rozumku. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: I OD NOWA
Upalnie...
... u mnie. Slupek rteci o trzydziestke C sie ociera.
I tak bedzie do konca tygodnia przynajmniej. Lato wchodzi
w jesien.
U mojej siostry do ogrodu przychodza szopy (raccoons).
Myslalem, ze to tez oposy ale szopy sa wieksze. Zjadaja
ogorki, pomidory i kwiatami tez lubia sobie przekasic.
Ja jestem nocny Marek. Wczesnie chodzic spac nie lubie.
Rano wstaje bez wiekszych klopotow. Ewentualne senne
zaleglosci odsypiam w noc nastepna.
Z psem Gama sytuacja ciagle patowa. Polepszyc sie nie
chce ale na razie bardziej sie nie pogarsza. W sumie
pies chory i pod opieka lekarza.
Tizedik, w PRACY nie mam klopotow. Z PRACA mam pewne :).
Nie bardzo mam do niej serce. Nie bardzo chce mi sie
pracowac. Rozwijanie sie przez PRACE mnie nie przekonuje.
Jestem pewien, ze bez PRACY tez moglbym sie rozwijac :).
Niestety, alternatywy na razie nie mam. Chociaz o niej
mysle... Moze jutro www.powerball.com :)))?
Nasze numery: 02 04 10 32 45 PB 10.
Pozdrowienia prawie srodowe,
m.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Krytycznie nastawiona do rzeczywistości
Mój mąż ma takaa pania w pracy, która czasem zabierała sie z nami samochodem.
jezu jak pona narzekała - wchodzi i od razu: kurwa, zycie jest do dupy. Pogoda,
pies chory, szef, politycy, zdrowie, ceny, dzieci, były mąż - wszystko było do
bani, chuj i w ogóle bez sensu. Po kilku miesiącach zaczelismy tak jeździc, żeby
jej nie mijac na przystanku. matko, jakie to bylo męczące.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ślubny właśnie pojechał na pogotowie... ech....
Kurwa nie zaszczepili go!!!!!
Czy ktoś coś wie jaka jest procedura po pogryzieniu przez nieszczepionego psa????
Lekarz na pogotowiu powiedział że dopiero ja weterynarz wyda zaświadczenie że pies jest chory (pies zgłoszony pod obserwację ale jak sprawdzę czy debile z nim pojechali?!) to dopiero wtedy się szczepi!
Z tego co pamiętam jak mnie uczono to minimalny okres 'wylęgu' choroby to 7 dni i najlepiej od razu jest zaczszepić poniewarz atenuowany wirus ze szczepionki zdąży już wywołać odpowiedź immunologiczną zanim żywy wirus wścieklizny zacznie się namnażać i wywoła chorobę.
Jak choroba się zacznie to lekarstwa już nie ma!!!
To nadal jest choroba śmiertelna, no chyba że czegoś nie wiem....
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ślubny właśnie pojechał na pogotowie... ech....
dzika, no i jak???
Bo ja dopiero dzis mam chwilę, że zglądam, ale mi się wydaje, że na
pogotowiu głupot nagadali. Jeśli nie ma możliwości sprawdzenia, czy
pies chory, czy nie (bo co np. jeśli ugryzie i ucieknie bezpański?
Też będą czekać na zaswiadczenie weta???) to się wali zastrzyki
przeciw wsciekliźnie i jest to cała seria. Kiedyś mnie pogryzł pies
i zwiał i potem go szukalo całe osiedle, bo mi właśnie GROZIłY
zastrzyki!!!!
Napisz, co się dzieje u Was
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Dziś pachnę...
Kurczę jak wariat...dzień i noc piszę piszę piszę piszę piszę konspekty i
rozdział pracy doktorskiej, dodatkowo firma na mojej głowie cała, pies chory,
rodziców dom na głowie bo wyjechali...budowa włąsnego na głowie bo tynkująi
będą rolety zakładać...Ty mi lepiej daj 5 godzin a nie spać ;)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Pies mi zachorował.
Bardzo współczuję Ci Cytrynko, chory pies to chora cała rodzina,
wcale się nie dziwię, że wpadłaś w panikę.
Z poważnych rzeczy przeszłyśmy z Wigunią babeszjozę, mało co nie
zwariowałam ze strachu wtedy.
Trzymam kciuki za całkowity powrót do zdrowia Kropka.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Mamy obsadę-jeszcze soundtrack:)
> Pulpa zakochana i cierpiaca meki: See You (!!!), World In My Eyes (Oil Tank
> Mix, najbardziej mroczny), Sea of Sin, Love Thieves (plynnie przechodzacy
miks)
...i koniecznie in your room! jak mogles zapomniec??
przeciez chocby ten fragment:
"I'm hanging on your words
Living on your breath
Feeling with your skin"
idealnie wyrazaloby samopoczucie patrycji, kompletnie uzaleznionej, wrecz
przesiaknietej baltona, teskniacej za nim jak chory pies i rownoczesnie - jak
to bylo? - drzacej na mysl, ze moze zjesc ja jak wilk czerwonego kapturka,
jednym klapnieciem...
a poza wszystkim, to niezwykle piekny utwor.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: K-ORsarzPersONAp-IrackA-Rabka10dig-it01blacknight
prag nie nie ...wody oli go ceńskiej ...NLP
a radio z ...fix dal e kopis .."alfabet spadł ..."
"dyplomatka" szymańska w 194xr posłuzyła niemcom przeciwnikom h
w 76r przewiozła sie "gar.busem" ..fix kon.plusy sumy ? krzyż.żacy ?
100 zdz ? na ul mariacka ub straszyć mnie bartosz głowacki 147 kutexx
pijakiem fix skansen "w wiezieniu siedział" I TAM DOSTAŁ z um tab ca
xx xx 3,14 ? "pitagoras"onet manualna "lammia" gównojady
uliczne "trójkaty" ...
258 myśli ...znak "byk" ...kolor alfa ...destruktor agresor
zezwierzęca... germa.niek pies ...chory strukturalnie "kulturowo"
..jezyk niedorozwój emocje krzykacza zastraszacza...
...ktoś sie pomylił W PSYCHO NIEKOMPETENCJACH "władzy"
stawia znaki "uwagi na pierwszeńswo przejazdu"
tym bardziej kiedy to jest "droga żelazna" powinny mieć formę "byk"
jeden wyraz a nie ogłupiac ludzi ..zmień to jak takiś "ważny" Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: analni, którym jestem winna pieniądze
Wybaczcie mi , ale w takich przypadkach to ja naprawde jestem za eutanazją.
Pomijam kwestię ludzi, którzy doprowadzili tego psa do takiego stanu - o ile to
ludzie zawinili. Brak słów. Pomijam też mój podziw dla Ciebie Lena. Ale
naprawdę czy tylko ja uważam, że tak cieżko chory pies powinien zostać
bezboleśnie uśpiony? Przecież dla niego życie to męczarnia, biedny pies.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: analni, którym jestem winna pieniądze
reniatoja napisała:
> naprawdę czy tylko ja uważam, że tak cieżko chory pies powinien zostać
> bezboleśnie uśpiony? Przecież dla niego życie to męczarnia, biedny pies.
Ja uważam,że nie.Pies się niewątpliwie nacierpiał ciężko już wcześniej.
Jeśli teraz jest wreszcie jakiś cień szansy na odratowanie to należy
spróbować i zrobić co się da.Tak o każdym w ciężkim stanie można łatwo
powiedzieć:a lepiej go uśpić.Jak jest 100% pewności że nie przeżyje to
się to robi ale jak jest jakaś możliwość to trzeba to wykorzystać.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Zastanówcie się
zzja napisał:
> > ok chory:
> > może mamy mu jeszcze dać odszkodowanie za zniszczenie zdrowia?
>
> Nie. A ktos tu sie domagal odszkodowania za psa????
no to było o chorym czy o psie?
> Fajeczki nie. Ale juz etopozyd, ktory otrzymuje w ramach chemii, mu kupujemy.
> Przez analogie, powinienes co najmniej glosno zaprotestowac.
Rozumiem że pies jak sie wysra a właściciel nie sprzątnie to pies umrze? No to
już mi pod szwadrony śmierci podchodzi.
A jak już idzie po chorym to chory pies nie otrzymuje leków na koszt państwa.
A chory człowiek nie otrzymuje od państwa papieru toaletowego i wc.
Więc porównania odłóżmy.
Na to by państwo płaciło Wam (posiadacozm psów i innych zwierząt) na torebki i
stawiało kosze nie liczmy za bardzo (biorąc pod uwagę inne występy tegoż
państwa).
Więc pozostaje albo wspólnota - i płacą wszyscy lub posiadacze psów - jakoś
oznakowanych że ich właściciele płacą.
albo sami kupujecie woreczki a na wspólnocie "wymóc" trzeba więcej koszy
w "kluczowych" miejscach i ich opróżnianie w miarę potrzeb.
Pozostaje jeszcze kwestia "wybiegu" - brak mi pomysłu a wybór nie jest w
okolicy za wielki. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Chory pies,a kaganiec i smycz...
Chory pies,a kaganiec i smycz...
Mieszkam w Opolu.Dzisiaj zostalam zatrzymana przez policję ponieważ mój pies
szedł bez smyczy i kagańca.Pies ma 12 lat,jest bardzo spokojny i poważnie
chory.Astma oraz zapadająca się tchwica uniemożliwiają prowadzenie go na
smyczy czy w kagańcu.Pies ze względu na charakter oraz chorobę jest bardzo
potulny,przez 12 lat nigdy nie byl agresywny,wręcz musialam go wyrywać z rąk
malych dzieci z obawy na ściśnięcie tchawicy co mogłoby doprowadzić do
śmierci psa.Pies nie szczeka,jest bardzo spokojny,"człapie" powoli koło nogi.
Panowie policjanci poradzili mi bym wynosiła psa w pudełku(waży 12kg) w
miejsce gdzie nie chodzą ludzie i tam go wypuszczala!!
Zostalam pouczona,ale następnym razem będę musiala zaplacić mandat w
wysokości 200zł.
Nie wiem co mam robić,poświęcilam wiele pieniędzy i czasu na to by psiak mógl
spokojnie żyć,a teraz pozostaje mi tylko go uśpić ponieważ nie stać mnie na
placenie mandatów.
Proszę o pomoc.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Dzisiejki 114
Proszę mi pogratulować. Przez dwa tygodnie kłamałam jak "aracheur des dents" -
czyli dentysta wyspecjalizowany w wyrywaniu zębów. Odwalałam wizyty, telefony i
generalnie udawałam że ja to nie ja i udało mi się. Stary bardzo chory pies, ma
dom i emeryturę ))))Wprawdzie musiałam po podróży odkazić samochód,bo tak
woniejącego zwierza jeszcze nie wiozłam, ale i tak sie opłaca )) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Nasze zwierzaki........ 2 ..........379 +
Auguście ,pisałam juz gdzies nizej ze pies chory.Chora była juz 3 lata na serce-
zastawka sie nie domyka,lewa komora powiekszona ..leki codziennie -ale troche
byłam w iluzjach bo przez dwa lata stało to w miejscu.Teraz niestety skokowo
sie pogorszyło....zapominam tez ze nie jest młoda ma prawie 11 lat -to ludzkie
70.Dostała mocniejsze leki ,co drugi dzień tabletke na odwadnianie ..no i jak
sie dowiedziałam po prostu moze mi umrzec ni z tego nie z ovego.Ona poza
momentami niedotlenienia wyglada swietnie -skacze biega itd-nie ma pojecia że
jest chora!No i dlatego sie zasmucam ,i trwam w oczekiwaniu najgorszego .W
miedzyczasie dopieszczam ja na zapas!No ..wiesz ..wiem ze to pies ,i następny
bedzie tak samo kochany i zastąpi ja ..ale ta moja Szisza była wyjatkowo miła i
słodka ..nigdy nie sprawiała kłopotów ,była takim łatwym
pieseczkiem .Przygarnięta spod smietnika -wyładniała ,i potem wytresowała cały
swiat wokół siebie dla swoich skromnych psich potrzeb.Ech......
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Umrę z przemęczenia...
Umrę z przemęczenia...
W weekend przespałam może w sumie kilka godzin, bo facet mi nie dał usnąć.
Koszmar jakiś... Potem ten idiota podpalił sąsiadkę, następna noc zarwana, bo
pies chory i go boli i piszczy, więc też się nie wyspałam. I w ten weekend też
nie odeśpię, bo muszę wyjechać, a ja rzadko śpię dobrze w nowych miejscach...
Umrę...
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Moja psina jest ciężko chora, proszę o pomoc!
Zobacz wątek:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=19760&w=15586571
Może skorzystasz :)
Dużo zdrowia dla psiny. Chory pies to chory cały dom:( Tez mam psa, wiem co to
znaczy ... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Chory pies
Chory pies
Poniewaz jest bardzo wrazliwa po ostatnich przejsciach oraz terazniejszych
zakazach rozchorowala sie ,przezywa strasznie ,wymiotuje biedna i biegunke
ma ,markotna bardzo .Dzisiaj bede jej tylko letnia wode dawala do picia nie
dostanie jesc .Czy moge cos jeszcze zrobic dla biednej suczki ?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: charczący kociak
Cieszę się, że z kiciunią lepiej. Ta historia jest dowodem, że z wizyta u weta
nie można zwlekać. Chory pies przychodzi do człowieka poskarżyć się, koty sa
skryte i trudniej im pomóc, chore chowają się. My naszego podwórzowego kocurka
rok tem uratowaliśmy po ciężkim zatruciu - przypadkiem, nie miał siły uciec.
Leciał przez ręce, temperature miał 2st niższą od normalen, dwie doby spędził
na kroplówkach. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Dziś odbieramy Amber:)
1) ćwiczcie zostawanie samej nie tylko w klatce ale w klatce w pustym domu, bo samo zostawanie w klatce nie jest niczym specjalnym jeśli Was słyszy albo widzi
2) nie musi mieć kontaktu z innymi psami - wystarczy że na trawę nasika chory pies. Radzę nie wyprowadzać do 2 szczepienia.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: jaka karma dla labradorka?
Ja mojego zaprowadzilam do sklepu i sam se wybral i powiem ze nie wybral tanio:p Moj je Belcando.
Zdecydowanie odradzam Pedigree bo niszczypsu uklad pokarmowy, piesek nie pozyje tyle co na dobrej karmie.
A z takich tanszych to chyba moge polecic CHappi moj poprzedni pies, chory na sledzione nie mogl nic jesc z ludzkiego jedzenia i jadl tylko sucha karme chappi i przezyl u nas 14 lat a nie mialam go od szczeniaka.
Co do innych tanich typu frolic, jedzenie z supermarketu to moj Kaiser ma wiatry straszne po nich i biegunek bo maja mase konserwantow.
Wazne jest zaeby zdrowemu psu urozmaicac jednak to jedzenie i od czasu do czasu cos ugotowac. Najlepiej troche mieska bez zadnych ziol i przypraw ugotowac na wodzie dodac ze dwie szklanki ryzu albo makaronu. Takie jedzenie nie jest az takie drogie. Mozna kupowac na tackach pakowane po 2, 3 zl serduszka kurze albo zolądki, dla pieska to naprawde wypas:) ale nie karmic za dlugo samym takim jedzeniem bo przestanie karme jesc:)
Pamietac nalezy tez ze karma sucha jest o wiele bardziej kaloryczna niz mokra;)
www.belcando.pl/
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Do wszystkich nie rozumiejących "bojowych" psów
No trochę sentymentalne to. Nie to jest propagandowy filmik.
Może by jeszcze inaczej - nie prównujmy psów do
> ludzi, określenie "współczujący" jest dla psa bez sensu, to ludzkie uczucie,
> pies nie rozumie współczucia - z pewnością najlepiej je wszystkie usypiać.
Jest to zwierzę i kieruje się zwierzęcymi prawami - jak człowiek - też ssak i
drapieżca.
Nigdy do końca nie wiadomo co zrobi, jest to rasa uznana za agresywną -
oczywiście - USTAWODAWCA ZBIÓR RASY AGRESYWNYCH PSÓW OKREŚLIŁ nie psi
behawiorysta - a to jest różnica dimateralna w kwestii kompetencji. Ja bym
dziecka z takim podejściem nie zostawiła nawet z jamnikiem. Każdy pies może być
agresywny (ale nie musi) i to nie jest kwestia rasy.
> cechy przekazywane genetycznie - no tak a rasowanie genów jest metodą
człowieka i uzyskiwanie pożądanych cech. To człowiek tworzy potwory.
Genetycznie zła krzyżówka jest tworzona przez człowieka - idiotę który ma gówno
a nie pojęcie o krzyżowaniu i dobieraniu psów - czego efektem jest PIES - CHORY
do likwidacji.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Faith
Chory pies
Psa potracil samochod, bylo ciezko, ale juz od kilku dni chodzi - szukalam dla niego masazy i
rehabilitacji w Warszawie. Rehabilitacja jest prowadzona w klinice na Bemowie, wiec tam pewnie
spedzimy troche czasu. Masazy dla zwierzat w stolicy niet.
Ogladam sobie strony internetowe zagranicznych klinik dla zwierzat i wzdycham. Forum jednak
okazalo sie nieocenione - dzieki temu mial szybko operacje u znakomitego chirurga, ktorego tutaj
polecano - doktora Janickiego. Jestem przekonana, ze go wyprowadzi.
A swoja droga przydaloby sie na forum moze cos w rodzaju poradnika pierwszej pomocy, w koncu nie
wszyscy maja czas na szperanie w internecie?
Pozdrawiam serdecznie! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pierwszy spacer
Przed drugim nie możesz wychodzić bo nie masz pewności, czy w danym miejscu nie nasikał niedawno jakiś chory pies.
Po drugim szczepieniu możesz a nawet powinnaś już zabierać psa na spacery żeby wyrabiał sobie odporność.
To tak jak z dzieckiem - uważać trzeba, ale nie trzymać psa w sterylnych warunkach bo potem będzie łapał wszystko.
Magiczną granicą jest 2 szczepienie.
Co do przyszłości. Teraz nie może wychodzić do drugiego szczepienia poniewać to są jego pierwsze szczepienia. W przyszłości będzie mógł od razu chodzić po dworze.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Nasza córa kocha psy....
Pies byłby spelnieniem marzeń dziecka, a nie kolejną zachcianką.
Ja nie widzę nic złego w spełnianiu marzeń.
Wychowałam się w domu, gdzie zawsze były psy - z tym, że miały też swoje podwórko, gdzie mogły się wybiegać i tu zawsze widziałam róznicę.
Wiem, co to znaczy chory pies, wiem także co to znaczy pies, któremu weterynarz nie jest w stanie pomóc.
Potrafimy się zająć psem i na pewno nie zostawimy go 5-latce w formie zabawki.
Nie oczekuję odpwiedzialności od 5-latki i nie będziemy od niej wymagać, aby imą wstawała rano, żeby wyprowadzić psa, więc nawet nie rozmawiamy o deklaracjach i zobowiązaniach.
U babci Zuzia spędza co najmniej jeden weekend w miesiącu (i tylko - zpowodu odległości) - spędza ten czas głównie z psami. I zapewniam Was, że nie widziałam dziecka które takim uczuciem darzyłoby zwierzeta. Zna chyba każde zadrapanie na ciałach tych psów, kości dla nich zbiera na tydzień przed wyjazdem.
Prowadza je na smyczy, czesze i głaszcze, głaszcze, głaszcze.....
Napisałam, bo potrzebujemy rady, jaki pies wytrzyma te 10 godzin samotności, no i ... głaskanie:)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: - JEDEN POSIŁEK...acha, juz to widzę!
Co to znaczy stałe pory posiłków? To ile razy Twój piesek dziennie dostaje jeść?
Z tego co wiem to dorosły pies powinien jeść raz dziennie.
Moja sunia dostaje na razie żarełko dwa razy dziennie ale ma dopiero 8 m-cy.
Co do suchego, które jest zawsze dostępne w miseczce to też nie najlepszy
pomysł. Pies powinien dostwać takie porcje aby zjeść je jednorazowo w ciągu
kilku minut, jeśli coś zostaje należy to zabrać. Jest to dość istotne w
obserwacji samopoczucia psa - pies chory zazwyczaj najpierw traci apetyt co
łatwo zaobserwować jeśli nagle nie zjada swojej zwyczajnej porcji. Jeśli miska
jest wiecznie pełna trudno jest zauważyć zmiany w intensywności apetytu.
Niestety pies to nie kot i nie potrafi dawkować sobie jedzonka zgodnie z
zapotrzebowaniem organizmu. Jeśli ma nieograniczony dostęp do żarcia zazwyczaj
kończy sie to nadagą, niestety.
Jeśli zaś chodzi o nieszczęśliwą minkę podczas posiłków ludzkich to nie dajcie
się nabrać! Psy świetnie potrafią wykorzystać nasze miękkie serce odstawiając
całe komedie p.t."umieram z głodu, błagam daj mi choc mały
kąseczek....".Podawanie im jedzenia tylko dlatego, że sami jemy i pies jest
biedny i tym samym przekarmianie go to działanie na szkodę naszego
podopiecznego. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Co zrobić z takim "gryzoniem"?
zapytać weterynarza. Bo może jest to pies chory psychicznie i w przyszłości może
być groźny. To silna rasa, może zrobić poważną albo śmiertelną krzywdę.
Rozwiązaniem jest albo stanowczy trening posłuszeństwa (wcale niełatwy), oddanie
jako psa stróżującego albo, niestety, uśpienie. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Pies śpi na grobie swojego pana
Karmelek
dziekuje Ci, MW, za wsparcie :) Można wpłacać na konto naszego oddziału - z
dopiskiem "na Karmelka" konto jest tu: foranimals.czest.pl/www/
zawsze mozna przyniesc kurczaka i ryż (pracownicy zadeklarowali, że bedą mu sami
gotować), mozna przywieźć już ugotowane jedzonko (tylko musi być bez tłuszczu,
naprawde bardzo delikatne, zero przypraw, mozna dodać troszke warzyw np.
marchewkę - ten pies ma naprawdę bardzo chorą wątrobę) tylko dobrze byłoby
najpierw dac nam znać zebysmy jednocześnie nie przywiezli - my sie miedzy sobą
umawiamy kto kiedy :)
Karmelek siedzi w "szpitalnym" boksie, nr 2
Szukamy dla niego choćby domku tymczasowego, gdzie moglibyśmy o niego lepiej
zadbać, poza schroniskiem, gdzie narażony jest na ogromny stres... Może ktoś z
Was, Drodzy Forumowicze, a moze ktoś z Waszych Znajomych mógłby go przygarnąć?
Choćby na jakiś czas ????
Jesli do schroniska trafi kolejny chory pies - Karmelek bedzie musiał ten
szpitalny boks i znów trafi do boksu z innymi psami, znów zaszyje się w
budzie..oczywiscie o diecie będzie mozna zapomnieć i nasza opieka nad nim staje
się w tym momencie zupełnie bez sensu....
kontakt do nas jest również na podanej przeze mnie stronie
florida_blue@gazeta.pl
507 384 974 Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Biuro matrymonialne dla... zwierząt
Zupełnie legalnie, nieodpłatnie i bez żadnych problemów można uzyskać listę
reproduktorów w lokalnych oddziałach Związku Kynologicznego. Również na
wystawach psów rasowych można obejrzeć kandydata na 'ojca' i nawiązać kontakt z
jego właścicielem.
Obawiam się jednak, że ta strona po prostu ułatwi rozmnażanie psów nierasowych -
czyli zwykłych kundli (np. podobny do jamnika - ale 'bez papierów')... Na tą
stronę zgłaszać sie będą też pewnie psy rasowe bez uprawnień hodowlanych
(uprawnień nie otrzyma np. zbyt agresywny lub chory pies).
Jeśli ta Pani ma psa rasowego - to na pewno zna zasady Zwiazku Kynologicznego,
a jeśli ich nie zna, to raczej ma kundla... i chce zapełnic kolejnymi kundlami
schroniska... Smutne... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: hodowla psów w jabłowie !!! PILNE
Daj sobie dziewczyno spokój z tymi wywłokami. Jeśli nawet trafił się
u was chory pies to na pewno w połowie nie tak chory jak te dwie
lafiryndy, które Was tu opluwają.
Ciekawe gdzie jest ten bydlak, który usuwa z tego forum anonimowe
pyskówki a tam gdzie personalnie i bezprawnie atakuje się ludzi
udaje ślepego.
Wycinając ten wpis wytnij cały ten wątek barani łbie, bo tu już nie
śmierdzi przestępstwem, tu się dokonuje przestępstwo.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Trzeba uśpić psa......
Trzeba uśpić psa......
Kto zadzwoni po weterynarza?
Kto przytrzyma pieska, gdy lekarz bedzie mu wstrzykiwał zastrzyk?
Nie ma chetnych do tej operacji, a stary pies chory na raka sie męczy, patrzy
z ufnością, wzbudzającym litośc wzrokiem.
W jednym z mieszkań na toruńskim Rubinkowie rozgrywa sie prawie dramat,
ja uciekłam, nie mój pies na szczęście...
polecam ten watek wszytskim zwolennikom eutanazji.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Zaginął owczarek niemiecki ART
Mnie również zawsze dręczy to pytanie.
Wydaje mi się,ze to jest taki "chwyt" ogłoszeniodawców,ktory wg/nich może
skruszyc serce złodzieja,albo odstraszyc osobe,ktora psa przywłaszczyła.
Na zasadzie,ze pies chory to kłopot.
Jakby nie było życze,aby piesek sie odnalazł. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Poręba w Gorzowie, czyli jak zepsuć 11 listopada
ant777 napisał:
> Tylko, że teraz coniektórzy nie odbierają telefonów, chyba też z
> niedopatrzenia.
No bo niedopatrzyli i teraz maja problem.
Poreba moglby zachorowac.
Pamietam, jak do Katedry przy jakichs dniach chrzescijanskiej
kultury albo czyms takim mial przyjechac w l. 80 Fedorowicz Jacek.
Nie przyjechal bo, jak podano oficjalnie, zlamal noge. Osoby blizsze
sprawy tlumaczyly poufnie, ze zachorowal mu pies i nie moze go
opuscic.
Ja zas pozostalem z przekonaniem, ze Fedorowicz sprawdzil rozklad
jazdy PKP i odechcialo mu sie podrozy na prowincje.
Nie bylo wowczas "Zycia na goraco", by zweryfikowac czy pies chory
czy noga Kolegi Kierownika.
Poreba raczej jest osoba gleboko ideowa, wiec problemy kolejowo -
drogowe nie beda dla niego przeszkoda.
Ale przew. Porwich pewnie moglby mu zalatwic L4.
Tylko jak to powiedziec Porebie? Moze podeslac zarazona grypa
asystentke? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ile kosztowała ta operacja?
Weterynaria działa bardzo dobrze, bo jest prywatna (tam nie ma
ubezpieczeń). Jest tylko subtelna różnica w stosunku do ludzkiej
medycyny. Na ogół, gdy koszt leczenia psa jest wyższy od ceny psa
nowego, chory pies ma śpiewaną kołysankę (lub jak kto woli dostaje w
czapę za pomocą np. Morbitalu). Decyzja oczywiście należy do
właściciela. Wiem co piszę, mój młodszy brat oraz syn są lekarzami
weterynarii, potrafią leczyć niektóre psie schorzenia np za 3 tys.
zł tyle że brak chętnych do wyłożenia takiej kasy. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: obserwacja psa, który zaatakował
Witaj,
mam obecnie taki sam problem, chociaż o tyle mniejszy, że pies ma aktualne
szczepienie p/wściekliźnie, ale mnie to nie zadawala.
Też udam sie jutro do sanepidu. A tymczasem sama oberwuję psa. Pies chory na
wściekliznę, gotowy do zarażenia zaraża tylko 10-15 dni przed własna śmiercią.
obserwuj, jeśli by się zdarzyło, że pies zdechnie to oznacza, że mógł zarazić.
A wtedy masz jeszcze czas, by poddać siostrę szczepieniu.
pAMIĘTAJ! musisz sama tego pilnować, skoro sanepid i inni zawiedli. stawką jest
wiesz co....
Powodzenia ! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Co się dzieje w schronisku
tak a ja znam przypadek osoby, ktora miała ciężko chora sukę na ropomacicze i
pan doktor nie podjął się operacji, mimo że z psem było bardzo źle, bo był jak
sam powiedział : rozbity emocjonalnie z powodow osobostych, a najgorsze jest to,
że kazał jej przeczekac aż mu przejdzie, a przecież chory pies nie będzie czekał
!!!!! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Większe kary za zabijanie psów na smalec
Folwark zwierzęcy.
...taak, sa zwierzęta równe i równiejsze. Świenie można zabijac, psów już nie.
Ja rozumiem, jak by te psy przed śmiercią były torturowane, przypalane itp. Albo
porywane właścicielom.
Czym taki bezpański chory pies różni się od tych wszystkich kur, świń, krów czy
nawet koni zabijanych dla mięsa?
Baba sprzedawała smalec i dzieki temu miała kase na jedzenie dla tych bardziej
rokujących psów. tak ja to widzę. Nie jest to może chwalebne, ale robić z tego
zbrodnię nieomal katyńską.. no bez przesady... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Spór o płód w podróży
pierwszeństwo w zajęciu miejsca siedzącego powinien implikować stan osoby:
starość i niedołężność, choroba(od anginy z gorączką po złamania), ciąża, małe
dziecko czy chory pies pod opieką ale NIGDY płeć!!
to powinno być przesłaniem feminizmu i ta akcja ma takie właśnie przesłanie
tylko nasze feministki chyba je błędnie odczytały Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Plaga kleszczy w Warszawie zabija psy
>>Jeśli tylko nasz pupil zacznie się dziwnie zachowywać, trzeba natychmiast
pójść z nim na badania - przypomina Elżbieta Lejbrandt z Wojewódzkiej Stacji
Sanitarno-Epidemiologicznej<<
Pies chory - to sprawa jego wlasciciela.
Takie stanowisko reprezentuje GW oraz Sanepid.
Dlaczego w cywilizowanych metropoliach regularnie spryskuje sie trawniki
i kleszcze mozna znalezc jedynie w lasach.
To b.wygodnie przerzucac koszty leczenia na wlascicieli czworonogow.
Ciekawe,ze Religa nie widzi zadnego zagrozenia dla ludzi w tak zasyfialych
parkach.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Chory pies, szukamy transportu Wrocław-Warszawa!
Chory pies, szukamy transportu Wrocław-Warszawa!
Pilnie poszukiwany jest transport dla chorego, przebywającego w TRAGICZNYCH
warunkach psa, na trasie Wrocław - Warszawa. Pomocy, pies cierpi na mrozie!
Tutaj znajdziecie więcej informacji i zdjęcia:
www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=20881
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Kociej propagandy ciąg dalszy!!!
jak dla mnie, niepotrzebnie pakujesz w to koty. niepotrzebnie dowalasz się do
kobiet. natomiast,w mojej ocenie, cytowany tekst jest bzdurny - to prawda.
jesli w W-wie jest niebezpiecznie, to z powodu ludzi, że tak banałem rzucę.
bezpiecznie zas jest i w dzien, i nie w dzień, z dużym psem u boku. jesli zaś
pies jest niebezpieczny i agresywny bez powodu, to wina, zazwyczaj, jego
współdomowników - darcia pyska na czworonoga, bicia, głodzenia i innych
takich...
chyba, że pies,chory psychicznie, ale ja osobiście, zaprzyjaźniony z wieloma
psami i obdarowany sam ich przyjaxnią, nigdym się z psem wariatem nie zetknał.
amen
pan laga, z zamiłowania psiarz zycie całe, opetany od czasu jakiegoś, znienacka
całkiem, przez dwie dziewuchy z gatunku `kot.` Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Wedlug Niemców Wszelkie Zło to Polska i Polacy!
rico-chorzow napisał:
> nikt łącznie z Zydami nie zajmuje się innymi państwami jak Polską,dość ciekawym
> zjawiskiem jest też,że Polska i to obojętnie z jakim sąsiadem,nie posiada
> szczerych,przyjaznych stosunków,przy fakcie historycznym
> -600-letniej,najspokojniejszej granicy Europy z Niemcami-.
Bo my 'Podludzie" z Polski wszystkich naokoło podbijaliśmy i z wszystkimi
walczyliśmy.Polacy byli jak pies chory na wścieklizne!!!
Wali i gryzie wszystkich na oślep.
Dlatego nie mieliśmy szczerych sąsiadów.
Niemcy nigdy z żadnymi sąsiadami nie walczyli nikogo nie mordowali tylko zawsze
dokuczało im "Wściekłe Polactwo" które trzeba było zlikwidować !
Mosz recht - jak to mawiają Śzlezjanie :))) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Wedlug Niemców Wszelkie Zło to Polska i Polacy!
> Bo my 'Podludzie" z Polski wszystkich naokoło podbijaliśmy i z wszystkimi
> walczyliśmy.Polacy byli jak pies chory na wścieklizne!!!
> Wali i gryzie wszystkich na oślep.
> Dlatego nie mieliśmy szczerych sąsiadów.
>
> Niemcy nigdy z żadnymi sąsiadami nie walczyli nikogo nie mordowali tylko zawsze
> dokuczało im "Wściekłe Polactwo" które trzeba było zlikwidować !
> Mosz recht - jak to mawiają Śzlezjanie :)))
Widzi Pan,a próbuję z Panem podyskutować jak z normalnym człowiekiem,Polak nie
musi się wstydzić własnej historii lecz się jej stawić,nikt nie był
święty,łącznie z Slązakami,to tak krótko.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Holendrzy pomagają schronisku dla zwierząt
Nie po to bierze sie psa aby go pielegnowac i dawac mu lekarstwa.
Oczywiscie, jak go masz i potem jest stary i chory to jest to zro-
zumiale i ludzkie, choc dla dobra tej kreatury nie nalezy tego robic.
Stary i chory pies w schronisku - to powinno byc karalne.
I to jest sprzecznosc sama w sobie, bo ten pies szuka kata do
zdechniecia a nie nowego pana.
Uwazam to za bezwstydne naciaganie ludzi na litosc.
Nienawidze tez plakatow, gdzie maly murzynek z wielkimi oczami
prosi o jakies wsparcie. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ciężka dola starego psa
Ciężka dola starego psa
Po 12 latach chory pies oddany do schroniska.
Ja też nie pojmuję jak tak można, ale przyjmuję do wiadomości, że
ktoś nie chciał się zajmowac starym chorym psem.
Ba, jaki % starych ludzi ma naprawdę godne życie???
Ale ta cała dyskusja to mi trochę przypomina tę o życiu poczętym.
Aborcja to zło i grzech, rodzić, rodzić...
Tylko jak kobieta zdecyduje sie urodzić i odda dziecko, to ją potem
od wyrodnych matek społeczeństwo wyzywa.
Zdecydujmy się na coś.
Dobrze, że takie sprawy są nagłaśniane, może w choć kilku oziebłych
osobach drgnie jakaś resztka sumienia.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: "Obama is sworn in for second time"
No jak tam, tubajfory wsadziles do koleji?
strondzo napisał:
> waldek.ussr jak tam dzis w autobusie bylo ? tlok ? stare rosjanki ?
> smierdzialy ?nie mow ze masz juz auto po 20tu latach !
► czy dalej musisz miec samochod w metropolii, czyli tez mieszkasz na
zadupiu i do "pracy" dojezdzasz stara gablota, tam, gdzie nawet ostatni chory
pies by nie mieszkal, hehehe?
Salwa smiechu.
Kim ty, robaczku, jestes i z czym do ludzi sie pchasz?
Spadaj. Daleko.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Jak polubić siebie?
polubuć Burka !
to nie tak że chce posłuchać brzydkich
tylko zastanawiam co sie DA zrobić kiedy oryginalnie nie jestes obdarzony
atrakcyjnymi cechami
bo choć bardzo atrakcyjni ludzie tez nei są lubiani i mogą sie tego uvczu=yć
to jednak inna będzie ich droga
niż droga kogoś kto jest słabo obdarzony
nie zbyt urodziwy
niezbyt mądry
bez wdzięku
talentów
wielkiej siły pzreboju czy innych zalet
bo zdaje mi się wtedy TEŻ coś da sie zrobić
i zastanawiam sie CO
może trzeba pRZestac tak bardzo sie martwić tymi innymi
i samemu się polubić
WYBACZYć SOBIE ZE SIE NIE JEST ATRAKCYJNYM
bo tak jak można kochać niezbyt ładne dziecko
a nawet znacznie upośledzone dziecko
tak można prawdziwie głęboko kochać siebie niezależnie od tego czy się jest
boska blondyną z kilkoma fakultetami czy niezaradną kobieciną
wiele cech otrzymujemy jak pakiet startowy
nie dostaniemy lepszego
można nad tym cierpieć pomstować na los boga i zazdrościć ładniejszym i
zdolniejszym ciekawszym
ale można odpuścić sobie te pogarszające nastój i mające charakter nałogowy
jazdy złych emocji
bo wciąż coś w tym świecie JEST wartego aby żyć
to co widzi nawet (mój przysłowiowy już) stary chory pies z kulawą nogą biegnąc
słonecznego dnia nad rzeką
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Miałam kochanka
Nie przyznalam sie.Sam sie dowiedzial. Mial juz nr telefonu , wiec wiedzial o
kogo chodzi, pokojarzyl kilka innych faktow, popytal tu i tam . Nie bylo sensu
wypierac sie znajomosci.
A tak do wszystkich
Napisalam , ze sie zakochalam w zonatym facecie , ze mialam romans, owszem ,
ale nie pisalam , ze z nim spalam.
Zebyscie mieli jasnosc to owszem i nie zaluje.
A moj maz jest chory, pies ogrodnika
sam nie zje i drugiemu nie da.
Teraz jest w swoim zywiole i moze sobie pouzywac robiac z siebie nieszczesnika
i wszystkim udowodnic ze cale zycie mial racje bijac mnie i ponizajac.
Zycze Wam milego dnia i dziekuje za zainteresowanie. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Wszyscy zadowoleni łączcie sie
wrocilam wczoraj z Sharm i juz tesknie jak chory pies - wszystko bylo
zwyczajnie cudowne - hotel, obsluga, morze i rybki. juz licze dni do wyjazdu w
przyszlym roku, oczywicie z tym samym biurem (nalezy im sie medal za ten
wyjazd) i do tego samego hotelu. narodzila sie nowa Egiptomaniaczka hehe.. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Chory pies. Proszę o pomoc.
Chory pies. Proszę o pomoc.
Mam 12 letnią bokserkę, ktora 2 lata temu przechodzlła sterylizację i zgoiła
się bardzo ładnie. Miesiąc temu przeszła obustronną mastektomię , rana
bardzo żle się goi mimo podawania leków i wizyt u lekarza co 2-3 dni.
Przemywam ranę roztworem z kory dębu, nagietka, kryształków, potem smaruję
alantanem., który wcale nie pomaga, wydaje mi się ,ze nawet podrażnia skórę.
Próbowałam propolisu, jeszcze gorzej.Rano pies budzi się cały zaklejony
zaschniętą ropną wydzieliną. Czy ktoś może miał podobny problem? Może jest
jakaś maść ,albo zioła, które będą w takiej sytuacji lepsze dla psa.Ain Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: UWAGA - WETERYNARZ BANDYTA W WAWIE!!!!!
no, faktycznie
Też uważam, że dziwne to. W jaki sposób ta tajemnicza osoba weszła w posiadanie
Grodkowego psa? Po co jej było potrzebne tego psa usypiać? "Pies chory
psychicznie" - to zbyt rozwlekła definicja - na co, właściwie, chory? Znamy (i
to częściowo) tylko stanowisko jednej strony - czyli Grodka. Co na ten temat
mieli do powiedzenia ten weterynarz i wymieniona wyżej osoba - nie wiemy. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Pies chory a lekarze nie wiedza co mu jest.
Pies chory a lekarze nie wiedza co mu jest.
Rzyga, ma rozwolnienie, a jakis czas potem dostaje napadow jakiejs padaczki.
Lata mu glowa na boki, z gory na dol. Czasami przewraca sie i dziwnie wygina
albo nie moze ustac na nogach. Bylismy u weterynarza nie wie co to jest. Dal
mu mase srodkow, zostawil na noc po czym mu przeszlo. Ale okazuje sie ze to
sie powtarza. Tydzien temu mial to samo, a dzisiaj ma to samo. Co jakis czas
objawy same ustepuja. Nie wiem co mu jest a moze ktos mial/ma psa z
podobnymi objawami i wie co mu jest, albo jak to leczyc. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Pies chory a lekarze nie wiedza co mu jest.
A do mojej mamy na wakacje już od kilku lat jeździ pies chory na padaczkę -
bierze leki, ataki ma rzadko. Siostra opowiadała, że kiedyś gonił sarnę i na
całe szczęście, dla sarny, dostał ataku. Tak więc chyba nie ma reguły - psay z
padaczką mogą też żyć długo. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Zajęcie dla psa z dysplazją
Zajęcie dla psa z dysplazją
Z powodu dysplazji stawów biodrowych mój pies ma ograniczoną aktywność. Mam
go prowadzać na smyczy do grudnia, kiedy kościec będzie już w pełni
rozwinięty (będzie miał wtedy 1,6 roku).
W przypadku psa o innych potrzebach nie byłby to problem, ale to jest pies
pasterski, zagania do gromadki, ściga i pilnuje żeby się nie oddaliło
cokolwiek co się oddala od nasz czyli jego stada. Zdrowy pies pasterski w
mieście to problem, ale chory pies pasterski w mieście to jeszcze większy
problem. On poprostu potrzebuje pracować. Chciałam was wszystkich prosić o
radę, dotyczącą wynalezienia mu jakichś zajęć, które by go troszkę zajęły.
Początkowo sądziłam, że poprostu spokojne, coraz dłuższe (pies po podcięciu
przywodzicieli) spacery załatwią sprawę ale tak nie jest. W domu zamęcza nas
zabawą, którą nauczyliśmy go gdy nie wiedzieliśmy o jego chorobie - tzn. my
mu rzucamy zabawkę a on ją przynosi. Kupiłam nawet książkę nt.zabaw z psem
ale tam są zaproponowane zabawy ze zdrowymn psem.
Proszę powiedzcie jak możemy bezpiecznie dla jego stawów się bawić a
jednocześnie, żeby pies czuł się spełniony. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Zajęcie dla psa z dysplazją
Dziękuję za podpowiedź, nie wpadłam na to kurcze, że można się z nim bawić na
leżąco :) .
Z tą dysplazją to dziwne, bo jego nic nie bolało i nie boli - w tym sensie, że
się nie uskarżał na ból ani nie kulał, a to jest straszny histeryk. Diagnoza
została postawiona na podstawie zdjęcia rtg, które zrobiliśmy mu bo krzywo
siadał. Nawet ostatnio, skorzystał z naszej nie uwagi, uwolnił sie ze smyuczy i
pogalopował.... naprawdę tak nie biega chory pies. Ale zdjęcie świadczy samo za
siebie.
Czytałam w różnych źródłach o dysplazji i zdaję sobie sprawę że to choroba na
całe jeo życie (nawet na tym forum się żaliłam), i dlatego chciałabym wyrobić w
nim nawyk zabawy, która by mu nie szkodziła, bo aportowanie zabawek, to
nienajlepsza zabawa dla niego. Szkoda że nigdzie nic nie pisze na temat
dozwolonych form aktywności...acha....pływanie wskazane... :) Blueberry a czy
on teraz już może pływać? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: porzucone boksery
No nie całkiem, zostały jescze dwa. Stara suńka, wyeksploatowana do granic
niemożliwości i chory pies (katar) żółta suńka i biały bokser faktycznie
znalazły dom. Jest do powód do radości wielkiej. Ale te dwa biedaki jeszce
czekają. Ta suńka ma marne sznse, ma już z 8 lat i w schronisku długo nie
pociagnie. A chory bokser, przy leczeniu ....Też nie za bardzo. Aż się boję
sprawdzać czy jescze zyją. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: nowotwor u psa...
jesli suczka ma chec do zycia jak sama mowisz to cieszcie sie nia jak dlugo
mozecie i jak dlugo ona bedzie w sposob widoczny cieszyla sie, ze zyje; dziecko
nic do tego nie ma, nie nalezy dawac mu sie grzebac w wymiocinach i tyle;
nowotworem sie przeciez nie zarazi; w ogole nie widze za bardzo zwiazku dziecko-
chory pies do uspienia w tym przypadku; troche mi wyglada na to, ze szukasz
pretekstu do podjecia decyzji o eutanazji?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Kto ma w domu chorego niewychodzącego długo psa?
ja miałem psa kaleke - zresztą nadal mam ale obecnie jest bardziej sprawniekszy
i samodzielny
wiem ile pracy wymaga taki psiak
rowiń folie pod starym dywanem w mieszkaniu
przygotuj sobie dużą ilość starych ręczników którymi odrazu beziesz zbierała
mocz
reczniki trzeba bardzo czetso prać a nie wyprane trzymac w czymś zamkniętym
niestety cuchna
psa tez trzeba by kąpać dwa razy w tygodniu gdyż zakładam ze sika pod siebie ?
cóż chory pies sie przystosuje i wytrzyma jakoś te dwa miesiące bez podwórka
jeśli słyszysz ze pies w nocy sika pod siebie odrazu wstawaj i wycieraj czasami
moja suka potrafiła sie cała wytrmosci w sikach
cóż po kilku miesiącach pracy 3 operacjach zaczęła być samodzielna - nadal jest
inwalidą ale warto było
tobie tez gratuluje decyzji i wytrwałości w leczeniu Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: dlaczego psy i koty sa drogie?
Poza tym, kupując psa z hodowli podpisujesz umowę, w której hodowca gwarantuje,
że zwierzę jest zdrowe i wolne od wad genetycznych. Nawet jeśli w hodowli
urodzi się chory pies - co oczywiście jest możliwe - to jest to wyłącznie
problem hodowcy - bo takiego psa nie będzie mógł sprzedać, no chyba, że nabywca
będzie wiedział o chorobie i zaakceptuje ten fakt.
Natomiast "chodoffcy" bardzo często sprzedają chore zwierzęta zatajając ten
fakt przed nabywcą i naprawdę nie należy sugerować się tym, że ktoś kupił psa
od rozmnażacza i szczęśliwym trafem pies był zdrowy. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: PIES CHORY?????
PIES CHORY?????
mój pies od 2 dni wymiotyje w nocy dziwna żółtą mazią . W dzień jest wszystko
wporządku . Nierozumiem dlaczego tak się dzieje martwie się. Myślałam o póściu znim do
weterynarza ale wydaje mi się że pies nie jest chory , gdyż wciagu dnia świetnie się
czuje: biega itd. Oprócz wymiotów nie żadnych objaw choroby. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Dziwne zachowanie suczki
speedymika napisała:
> ciezko mi sie wyrwac do weta, mam 5 tyg dziecko w domu...
To pomysl, ze masz dwoje dzieci i jedno jest chore!!!!
Po prostu szlag mnie trafia, jak czytam cos takiego!
16-letni, chory pies.... W tym wieku kazda choroba jest POWAZNA,
pies cierpi, a ty przez TRZY dni patrzysz na to i nic nie robisz????
I jaki to ma zwiazek z dzieckiem w ogole??
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Strona 1 z 3 • Zostało wyszukane 201 wypowiedzi • 1, 2, 3