Widzisz odpowiedzi znalezione dla zapytania: pies wyje
Temat: pies wyje
mam juz 3 lata pieska kundelka i do tego czasu nie wył a juz od miesiaca codziennie w nocy wyje.
nie wiem dlaczego...
w dzien wyje jak cos slyczy , np raz taka dziewczyna grala na trabce i tez w dzien wyl.
dlaczego on moze wyc?
czy cos czuje albo sie boi?
beda pluxy
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pies wyje
Dać mu pogonić za suczkami? stanowczo odradzam :? co jeśli suka zajdzie w ciąże? Wszystkie do schroniska? Poza tym jak raz mu dasz, to pies będzie chciał więcej, i to raczej problemu nie załatwi.;p
Prawdopodobnie jakaś suczka w okolicy ma cieczkę, i to chyba przez to. A to że pies wyje na dźwięk jakiegoś instrumentu to normalne.
Spróbuj go wykastrować. Powinno przejść... I zapobiegnie niechcianym ciążom. dnia 10 Sie 2008 19:51, w całości zmieniany 1 raz Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Myslovitz - Dont look back in anger ???
Dołuj Blat Jej Garnkiem.
Wslizg w twe oko i pare twych majt
Do twych ramion, majt i slajd
Sweter utkany jest
Jozek dał juz nowy bilon
Ale, fe, ta data minela przed chwila
Film o słoniu jest czymś the best
Osioł grał lewym uchem ranny set
Kos juz dże sie a ja chen stad wolno gaszę pet
Sto aut i slajd, da sum mi jakisdom
Stenka jest bi a ja palę faję i ryję się
Czajka łuk Romowi złamał i zakręcił pejs
Już jeden żywy goni w maj hart, auuuuuu wyje pies.
Osa Sally...
-*-
Nie moge wyreczac calkowicie chlopakow z Myslovitz, z reszta musza poradzic
sobie sami. Motyw przewodni jest: bajeczka o zwierzaczkach. Wazna sprawa to
to, ze jakos zawsze mialam problem z hartem - nie wiedzialam, czy hart, czy
chart. Teraz mi sie wydaje, ze jednak chart ale nie chce mi sie sprawdzac.
Stenke chyba beda musieli wywalic albo jakies zezwolonko... zwierzatka
pozostaja anonimowe za wyjatkiem Osy Sally. A czajka moze byc dwuznaczne
(Czajka).
Temat: brrrrrr
Mogło być gorzej. Nad moim szanownym teściem mieszkają ludzie mający
jamnika, i nie mający dywanów. Jamnik startujący do biegu na gołym
parkiecie ... i tak cały czas, bo psina wyjątkowo aktywna. Odjazd w
ciapki i nerwica. :)
pozdrawiam i życzę ciszy w rurach :)
Moich sąsiadów i tak nikt nie pobije. Rano dzwoni budzik - sygnał jak
karetka i do tego nikt go nie wyłącza przez 40 minut. Potem co godzinę bije
dzwon i kuka kukułka. Przez dzień syn puszcza na cały regulator
wieżę(czasami to chyba nie syn, bo leci disco polo :)), albo córka myśli, że
ładni śpiewa wysokimi tonami. Kiedy dzieci są w szkole, wyje pies.
Wieczorami wszyscy się schodzą, lecą szklanki itp., córka się drze: "mama
nie bij taty (?)", pies szczeka.... Sama przyjemność. Ktoś się zamieni
sąsiadami?
Temat: brrrrrr
On Mon, 14 Oct 2002 14:46:43 +0200, "Agnieszka"
<kubag@poczta.gazeta.plwrote:
Moich sąsiadów i tak nikt nie pobije. Rano dzwoni budzik - sygnał jak
karetka i do tego nikt go nie wyłącza przez 40 minut. Potem co godzinę bije
dzwon i kuka kukułka. Przez dzień syn puszcza na cały regulator
wieżę(czasami to chyba nie syn, bo leci disco polo :)), albo córka myśli, że
ładni śpiewa wysokimi tonami. Kiedy dzieci są w szkole, wyje pies.
Wieczorami wszyscy się schodzą, lecą szklanki itp., córka się drze: "mama
nie bij taty (?)", pies szczeka.... Sama przyjemność. Ktoś się zamieni
sąsiadami?
I to jest właśnie prawdziwy "reality show".
Tylko szkoda że nie można zmienić kanału.
PS. Od trzech lat mieszkam na Beskidzkim, i po raz pierwszy w historii
mam normalnych sąsiadów. ( no, nie licząc cosobotniej sesji sąsiada ze
skakanką o ósmej rano)
pozdrawiam/\//\//\//\//\//\
JaMaiCaN
jamaican(nospam)@go2.pl
usuń (nospam)
Temat: szkodliwosc/nieszkodliwosc wifi
gogle nic na ten temat nie wie bo temat jest za swierzy ewentualnie
poszukaj
szkodliwosci kuchenek mikrolowych na organizm czlowieka.
Moj pies wyje jak wlacze mikrofalowke, nie wime czy to przez mikrofale czy
moze wydaje ona dzwiek z zakresu ktorych ludzie nie slysza a pies na nie
reaguje.
Pozdrawiam. ;-)
Temat: Dziewczyna-Chłopak
Witam all...............
dla mnie to wcale nie oznacza ze chce zebys ja przelecial. a jezeli mysli o
Tobie powaznie - czyli na troche dluzej - nie sadze zeby zachwycil ja pomysl
bzykania. Moze najpierw sprobuj okazac jej odrobine uczuc (np. buziaczki
itp.) czasami cierpliwosc poplaca (szczegolnie wobec kobiet...) im dluzej
jestem niedostepny, tym bardziej pozadany no i Ona nie pomysli sobie ze jest
tylko na jeden miesiac. Jezeli jest to Twoj pierwszy raz (a pewnie i jej)
najpierw zapewnij sobie komfort, cisze i spokoj - potem zrob atmosfere (nic
z amerykanskich filmow!! - w typie lunch i pod koldre! spokojnie - troche
muzyki samotnosci z kobeta a reszta sama wyniknie)
A i jeszcze jedno!
najlepiej zapewnij sobie gwarancje ze nikt Wam nie przeszkodzi.... no i
pamietaj wczesniej o kilkukrotnym pojsciu do kina wczesniej, odwiedzeniu
jej, wreczeniu kwiatow (nawet tak bez okazji...) wraz z odpowiednim
bilecikiem oraz wierszem w srodku (!) mozesz posluzyc sie np. Maria
Pawlikowska-Jasnorzewska "Zakochani" (ponizej caly utwor) - pamietaj ze
musisz to recznie przepisac...
Wicher chmury rozwiesza, szumi zapachami,
park utonal w jeziorze, drzewa w wodzie milcza.
Roza polmrok fiolkowy biala farba plami,
pies wyje do ksiezyca melopee wilcza.
W altance nad jeziorem siedza dwie niemowy,
czekajac, aby slowik niemoc ich wyslowil.
pozdr
WOjtek
waw@klub.chip.pl
waw@hoga.pl
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Mac mini - mity i fakty
Moim skromnym zdaniem co najmniej połowa użytkowników PC z pełną
premedytacją wybrała PC
[ciach]
I znow pieprzysz glupoty! I to takie, ze az sie usmialem! Z jaka
premedytacja, czlowieku! Wiekszosc tych ludzi nawet nie ma pojecia o
istnieniu alternatywnych systemow operacyjnych! Jak ich zapytasz o OS X to
sie na Ciebie dziwnie popatrza! Nie wspominajac o bardziej egzotycznych
systemach operacyjnych ...
otwartość konstrukcji, bogactwo oprogramowania.
Windows XP jest stabilny i dobrze zaprojektowany - swoje zadanie spełnia
bardzo dobrze.
Ty, a ile Ci Bill za te brednie placi! No teraz to serio mnie zdenerwowales
:) Windows jako "stabilny i dobrze zaprojektowany" ???????? Przestan prosze,
bo mi moj pies wyje i patrzy na mnie tymi przerazonymi slepiami!!!
Tak więc, ci użytkownicy z pełną premedytacją wybrali PC,
uważając że nie ma sensu przepłacać i kupować Maca, gdyż wcale nie ma on
(dla nich)większych możliwości.
I wiesz co? Ci, ktorzy mysla tak jak Ty (bo domyslam sie, ze powyzsze slowa
sa Twoja opinia) niech NIE KUPUJA produktow firmy Apple! Mowie Ci - wywala
kase w bloto :PPP Szkoda kasy! Niech zostana przy blaszakach!
No właśnie. Po co im Mac?
Zupelnie niepotrzebny! Masz racje! Tylko sie zastanawiam: To po cholere w
ogole cos tu pisales?....
Temat: Mac mini - mity i fakty
Ty, a ile Ci Bill za te brednie placi! No teraz to serio mnie
zdenerwowales
:) Windows jako "stabilny i dobrze zaprojektowany" ???????? Przestan
prosze,
bo mi moj pies wyje i patrzy na mnie tymi przerazonymi slepiami!!!
ejjj. bez przesady. windows xp JEST stabilny. stwierdzilbym moze, ze nie az
tak stabilny jak OSX ale bez watpienia jest stabilny. nie pamietam szczerze
kiedy mi sie ostatnio zawiesil (wszystkie update'y zainstalowane :-)
eg0
www.juju.pl
Temat: Przepisywanie tekstów - Szczecin
No to jedziemy z koksem:
- grafika:
tło: wczesne surrealistyczne wydanie blue screena znanego z windowsa 95
baner: baner reklamowy to profesjonalnie spiedzielone zdjęcie łącznie z
literami wykonanymi w adobe photoshop (pewnie na wersji nielegalnej)
kontrastujące kolory i ta cegła brązowa w rogu przypominaja mi wczesne
banery wykonywane w pieciolatkach przez rozwszeczszane dzieciaczki
Baner ma nazwę pliku "logo" - tak do wiadomości "grafika" logo i baner to
są dwie różne sprawy.. nie to samo...nie e...naprawdę...
przyciski - graficzne eldorado - piękny kolor brązowy i niezwykle
współgrający z nim zielony (pasuje jak pięść do nosa)
- stylistyka
Wyrafinowana a zarazem prostolinijna.... robi niesamowite wrażenie na moim
psie. Może tak pogrubisz jeszcze litery w cenniku ?? ;)
- poprawność kodu:
Front page 4.0 poradził sobie całkiem nieźle poza tym skopanym kontaktem,
jest w miare dobrze, 3- tylko po co tyle razy otwierasz i zamykasz skrypt
??
Nazwa cennika w tytule przeglądarki - New Page 3 - tak 3mać
- Ocena końcowa
..........................................nie wiem co
napisać.....proponuje autorowi witryny troszkę więcej się przyłożyć..do
cennika na stronie bo projektant serwisów
to jest raczej kiepski, ba nawet mój pies wyje ...
P.S. nie wiem czy wiecie ale napisałem tutaj więcej niż jest na tej
stronie hehe ;)
Pozdrawiam Sławek
http://qshop.com.pl
Temat: +++ Wiersze miesiąca - Sierpień 2003
Powiew odciął się przebiegł
podeszwą balkonu
patrzę w dół : wysmukłe jałowce
gromada mnichów skupiona półkolem
nad tym czego nie mogę czego nie zobaczę
gdzieś zawył pies
noc zawsze chwyta takie odgłosy
wzmacnia rzucając o pudła budynków
noc zawsze wycisza - tak dla efektu
szemranie za murem modlitwy w ogrodach
czeka - aż wyostrzy się to co zasłyszane
co skryte w ciemni w kartonie pod łóżkiem
pies wyje
coś było
-----
MAG
Temat: w czterech ścianach
Derek wrote:
"halinab-sympatico"
| w czterech ścianach
| wyje pies
| mnie nie wypada
Trafiłes. baardzo. :-)
R.
Temat: w czterech ścianach
"halinab-sympatico"
| w czterech ścianach
| wyje pies
| mnie nie wypada
| -Rosa- 29.01.2005
Tak, ale słowo "samotny" określało powód dla którego pies wyje.
Pies może teraz wyć z wielu powodów - umarł domownik, jest katowany,
usłyszał kartkę jadącą na sygnale (Czaka, sznaucerka mojej siostry wyła
wówczas jak najęta). Wiersz po usunięciu "samotny" jest dla mnie
mało czytelny i nie bardzo rozumiem, dlaczego PeLowi
również nie wypada wyć ?
Teraz w wierszu chodzi już tylko o dobre wychowanie ;-)
Pozdrawiam
marco
Temat: w czterech ścianach
| w siedmiu ścianach
za ścianą wyje pies
nie rozumie
nie wyję
Halina-Rosa-zwariowana
I znów to samo. Jako miłośnik psów i czteroletni własciciel spaniela
oraz kilkunastoletni sznacera olbrzyma oświadczam:
to ja nie rozumiem dlaczego w tym wierszu wyje pies? Pies potrafi wyć,
bo właśnie 1000 km od domu zginął w wypadku jego pan. Jego żona
krząta się po domu, nie ma jeszcze o niczym zielonego pojęcia.
Dowie się dopiero za kilka godzin a tymczasem usiadła przy biurku
i zapisała w notatniku:
wyje pies
nie rozumiem
nie wyję
Pozdrawiam
marco
Temat: w czterech ścianach
marco wrote:
| w siedmiu ścianach
| za ścianą wyje pies
| nie rozumie
| nie wyję
| Halina-Rosa-zwariowana
I znów to samo. Jako miłośnik psów i czteroletni własciciel spaniela
oraz kilkunastoletni sznacera olbrzyma oświadczam:
to ja nie rozumiem dlaczego w tym wierszu wyje pies? Pies potrafi wyć,
bo właśnie 1000 km od domu zginął w wypadku jego pan. Jego żona
krząta się po domu, nie ma jeszcze o niczym zielonego pojęcia.
Dowie się dopiero za kilka godzin a tymczasem usiadła przy biurku
i zapisała w notatniku:
wyje pies
nie rozumiem
nie wyję
Marco. Ja polubiłam te skrócone, bo ja WIEM dlaczego wyje.
Ale gdybym była czytelnikiem i spotkała się pierwszy raz z tymi
skrótami, też pewnie tak myślałabym,jak Ty.
I na taką okoliczność , kiedy nie wiem,
Twój skrót jest OK. "zachowawczy". ;-)
Pozdrawiam. Rosa
Temat: w czterech ścianach
[marco]
| I znów to samo. Jako miłośnik psów i czteroletni własciciel spaniela
| oraz kilkunastoletni sznacera olbrzyma oświadczam:
| to ja nie rozumiem dlaczego w tym wierszu wyje pies? Pies potrafi wyć,
Jako wieloletni mieszkaniec bloku wiem, że pies wyje, jeśli się go zostawi
samego w mieszkaniu. Wiek psa, wysoka częstotliwość i regularność tego
zostawiania nie muszą niczego zmieniać. Zapewne mają wpływ osobiste cechy
czy skłonności konkretnego psa, lecz dla mnie wiersz jest realistyczny do
bólu (uszu).
PS. Wycie psa słyszę tylko w łazience, przez otwory wentylacyjne (bo mieszka
nade mną) - dlatego sytuacja jest dyskretna i niemęcząca, może więc trwać
długo i nikogo nie niepokoić.
Marek P.
Temat: w czterech ścianach
[marco]
| I znów to samo. Jako miłośnik psów i czteroletni własciciel spaniela
| oraz kilkunastoletni sznacera olbrzyma oświadczam:
| to ja nie rozumiem dlaczego w tym wierszu wyje pies? Pies potrafi wyć,
Jako wieloletni mieszkaniec bloku wiem, że pies wyje, jeśli się go zostawi
samego w mieszkaniu. Wiek psa, wysoka częstotliwość i regularność tego
zostawiania nie muszą niczego zmieniać. Zapewne mają wpływ osobiste cechy
czy skłonności konkretnego psa, lecz dla mnie wiersz jest realistyczny do
bólu (uszu).
PS. Wycie psa słyszę tylko w łazience, przez otwory wentylacyjne (bo mieszka
nade mną) - dlatego sytuacja jest dyskretna i niemęcząca, może więc trwać
długo i nikogo nie niepokoić.
Marek P.
Marku, dla Ciebie pies wyje tylko z jednego powodu bo znasz psa tylko
z jednej strony tak jak wilki wyginęły dlatego bo ludzie znali je tylko z jednej
strony, krokodyle w Indiach i kormorany u nas wyginęły bo
rybacy znali je tylko z jednej strony.
Pies sąsiada mojego znajomego wył cały tydzień a nie był samotny tylko okaleczony.
Okazało się że facet wbijał w niego noże i torturował. Może mam za dużo wiedzy
na temat powodów wycia psów i "cztery ściany" nie kojarzą mi się jednoznacznie
z tym, że pies wyje bo jest samotny. Mój pies zostawał niekiedy sam i nie wył
tylko wpieprzał moje buty albo obryzał z zemsty drzwi, raz zjadł nawet pół dywanu.
Jakby tak kazdy pies zaraz wył bo został sam to nie dałoby się mieszkać w Warszawie.
Pozdrawiam
marco
Temat: ARCH 35 - Polonika : *** [kobieta patrzy...]
Polonika
| ellu bi-s
| Polonika
| | Heniu
| | rozpierduchy w wykonaniu Włodka i Poloniki są mi szczególnie
| | miłe gdyż reprezentują najwyższy światowy poziom
| | [...]
| | Tratatata, tratatata, czas na laury :-).
| | I oto, Poloniko, dzierżysz dożywotnio tytuł Największego Pośmiewiska
| Internetu (...że wspominałaś ;)).
Moja Droga, mysle, ze powinnas pisac teksty do pism satyrycznych.
Czytanie ich tu, na php, zaczyna byc niehigieniczne.
Wybacz, Poloniko, miło się z Tobą gawędziło ;), ale czas zająć się czymś innym, kot chodzi głodny, pies wyje, krowy w stajni ryczą,
muszą się zająć obejściem ;-
e.
Temat: ARCH 35 - Polonika : *** [kobieta patrzy...]
Polonika
| ellu bi-s
| Polonika
| | Heniu
| | rozpierduchy w wykonaniu Włodka i Poloniki są mi szczególnie
| | miłe gdyż reprezentują najwyższy światowy poziom
| | [...]
| | Tratatata, tratatata, czas na laury :-).
| | I oto, Poloniko, dzierżysz dożywotnio tytuł Największego Pośmiewiska
| | Internetu (...że wspominałaś ;)).
| Moja Droga, mysle, ze powinnas pisac teksty do pism satyrycznych.
| Czytanie ich tu, na php, zaczyna byc niehigieniczne.
Wybacz, Poloniko, miło się z Tobą gawędziło ;), ale czas zająć się czymś
innym, kot chodzi głodny, pies wyje, krowy w stajni ryczą,
muszą się zająć obejściem ;-
e.
Chora jestes.
i tyle
Temat: ARCH 35 - Polonika : *** [kobieta patrzy...]
| Polonika
| ellu bi-s
| | Polonika
| | Heniu
| | | rozpierduchy w wykonaniu Włodka i Poloniki są mi szczególnie
| | | miłe gdyż reprezentują najwyższy światowy poziom
| | [...]
| | Tratatata, tratatata, czas na laury :-).
| | I oto, Poloniko, dzierżysz dożywotnio tytuł Największego Pośmiewiska
| | Internetu (...że wspominałaś ;)).
| Moja Droga, mysle, ze powinnas pisac teksty do pism satyrycznych.
| Czytanie ich tu, na php, zaczyna byc niehigieniczne.
| Wybacz, Poloniko, miło się z Tobą gawędziło ;), ale czas zająć się czymś
innym, kot chodzi głodny, pies wyje, krowy w stajni ryczą,
| muszę się zająć obejściem ;-
| e.
Chora jestes.
i tyle
Z jednym muszę się faktycznie zgodzić z Tobą, Poloniko, jeżeli Ty i Włodek jesteście wyznacznikami zdrowia, to w samej rzeczy ja
jestem chora ;-
e.
Temat: *** (szachrit, mincha, mariw)
----------
szachrit
-----------
kolejny dzień
bez imienia
bezdomny
pośród miejsc
ale twarz
zawsze twarz
ku światłu
---------
mincha
---------
południowa lepkość
osiada na powiekach
cichnie natarczywa melodia lata
kulawy pies
wyje na stopniach synagogi
----------
mariw
---------
siedem płomieni
dla ciebie
siedem pochylonych głów
przed tobą
siedem kamieni
w twoje imię
niechaj będzie błogosławiona pamięć
siedemkroć wybielanych ścian
an mi
Temat: Kamfora
oj-szprotka mówi rzadko, ale jak coś powie, to już powie:
Powiew odciął się przebiegł
podeszwą balkonu
patrzę w dół : wysmukłe jałowce
gromada mnichów skupiona półkolem
nad tym czego nie mogę czego nie zobaczę
gdzieś zawył pies
noc zawsze chwyta takie odgłosy
wzmacnia rzucając o pudła budynków
noc zawsze wycisza – tak dla efektu
szemranie za murem modlitwy w ogrodach
czeka  -  aż wyostrzy się to co zasłyszane
co skryte w ciemni w kartonie pod łóżkiem
pies wyje
coś było
-------------------------------------
Norrrmalnie ekstra: i podeszwa balkonu, i jałowcowi mnisi,
i pudła rezonansowe budynków, i ciemnia pod łóżkiem,
i niedopowiedziane "coś".
Strasznie fajny wiersz. Skoro pies wyje w ciemność -
- znaczy, że coś tam faktycznie jest. Zwierzęta wiedzą.
pozdrawiam - MAG :)
Temat: Kamfora
Użytkownik "szprotka" <oj_szpro@WYTNIJTOpoczta.onet.plnapisał w
wiadomości
gdzieś zawył pies
pies wyje
coś było
tylko bym wyrzucił pierwsze wycie psa, reszta bardzo dobra, sugestywna rola
wiersza spełniona.
podoba się:)
elmo
Temat: Kamfora
Użytkownik "szprotka" <oj_szpro@WYTNIJTOpoczta.onet.plnapisał w
wiadomości
| gdzieś zawył pies
| pies wyje
| coś było
tylko bym wyrzucił pierwsze wycie psa, reszta bardzo dobra, sugestywna
rola
wiersza spełniona.
podoba się:)
elmo
A ja bym zostawiła, za to wycięłabym "coś było". Bo jak pies wciąż (dlatego
zostawić pierwsze) wyje, to jasne, że coś się stało.
(podoba się).
Temat: Kamfora
szprotka wrote:
Powiew odciął się przebiegł
podeszwą balkonu
patrzę w dół : wysmukłe jałowce
gromada mnichów skupiona półkolem
nad tym czego nie mogę czego nie zobaczę
gdzieś zawył pies
noc zawsze chwyta takie odgłosy
wzmacnia rzucając o pudła budynków
noc zawsze wycisza – tak dla efektu
szemranie za murem modlitwy w ogrodach
czeka - aż wyostrzy się to co zasłyszane
co skryte w ciemni w kartonie pod łóżkiem
pies wyje
coś było
nie rozumię, dlaczego nie ma oj przed szprotka
ogrodnick
Temat: Dźwięk o czestotliwości > 20kHz czy może zaszkodzić?
Dnia 2004-05-28 19:21, Użytkownik Maksymilian Dutka (Max) napisał:
Czy ultra-dźwięki wpływają ujemnie na słuch?
Dajmy na to że wygeneruje fale dźwiękową o częstotliwości 25kHz i
poziomie 150db, czy "słuchanie" czegoś takiego spowoduje to uszkodzenie
słuchu?
Pies wyje na zwykły odstraszacz komarów, a tam 150 dB nie ma. To, że dla
człowieka jest niesłyszalne, nie znaczy, że nie szkodzi zwierzętom i
innym rzeczom. Może od tego również pękają kieliszki? Słuch też sobie
tym możesz uszkodzić, nawet jeśli tego nie słyszysz, na takiej samej
zasadzie jak UV niszczy oczy, chociaż tej długości nie widać.
Temat: Dźwięk o czestotliwości > 20kHz czy może zaszkodzić?
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
Dnia 2004-05-28 19:21, Użytkownik Maksymilian Dutka (Max) napisał:
| Czy ultra-dźwięki wpływają ujemnie na słuch?
| Dajmy na to że wygeneruje fale dźwiękową o częstotliwości 25kHz i
| poziomie 150db, czy "słuchanie" czegoś takiego spowoduje to
| uszkodzenie słuchu?
Pies wyje na zwykły odstraszacz komarów, a tam 150 dB nie ma. To, że dla
człowieka jest niesłyszalne, nie znaczy, że nie szkodzi zwierzętom i
innym rzeczom. Może od tego również pękają kieliszki? Słuch też sobie
tym możesz uszkodzić, nawet jeśli tego nie słyszysz, na takiej samej
zasadzie jak UV niszczy oczy, chociaż tej długości nie widać.
Ale być może ucho ludzkie jest filtrem "dolno-przepustowym" i dźwięki o
wyższej częstotliwości nie dochodzą nawet do ucha środkowego.
Temat: Gdzie dostane klakson ????
No fakt, jesli masz co tydzien takie glosne kawalkady to moze to
denerwowac. Jednak jak ja bym jechal w takiej kawalkadzie to bym
trabil dopoki by mnie policja nie zlapala ;))
Koło mnie nie łapią :-). A przejeżdżają mi prosto pod oknami w każdą
sobotę - najkrótsza droga z kościoła na drugą stronę osiedla, gdzie
jest koło siebie kilka szkół, w których wynajmuje się sale na wesela.
Średnio mam cztery-pięć przelotów każdego weekendu. Klaksony trąbią,
jeden pies wyje, drugi pies szczeka, itp. :-)
Bardziej upierdliwi są tylko kibice wracający z meczu ;-)
Pozdrawiam,
Daniel Iwanowski
Temat: Moja Komorka na dwie/trzy karty sim
JEEEZU !!!! Cewka, facet idź się leczyć, jesteś P S Y C H I C Z N Y! Jacku
Expercie,nie daj się!
Mój serdeczny kumpel już dla Ciebie Michale piszę pracę
na temat jak uchronić się od stresu internetowego na podstawie niesamowitych
postów niejakiego Michała Cefki Cegły. Ale ja myślę,że Twoja choroba jest: n
i e u l e c z a l n a !!!!!!!Pełny obraz kliniczny demencji mózgowej.Twoje
posty obrażają moją inteligencję, zaś wypociny drażnią nawet mojego psa,
jak Mu czytam twoje posty to pies wyje, skowycze
przez godzinę i nie mogę Go uspokoić.Ludzie napiszcie coś , może to ja mam
zajoba?!!! Jestem uczulony na Cewę????? Chyba niemożliwe!
Michałku -pij ziółka przed spankiem, łyżeczka miodu w ciepłym mleczku też Ci
dobrze zrobi.....Nie ciągnij Michale Pana Lwa za wąsy przez kraty bo Ci Pan
Lew odgryzie łapki....A tak w ogóle : moja komórka ma dwa simy+ mały
"pstryczek-przełączniczek"+ zdjęty simlock ( bo to żaden problem dla
pośledniego nawet elektronika maniaka komórkowego) a może od jutra mieć 3
simy albo i 7, zakład Michałku? A jak nie wierzysz Panu Majstrowi, zaproszę
Cię do siebie, zobaczysz i odszczekasz publicznie złośliwości ???.....
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: prostotę
kasandr@ wrote:
(...)
wazelinuję. Oto co dziś z ranka w telewizorze Pani powiedziała:
"Był taki zwyczaj na wsiach, że panienka wychodziła w nocy przed
chałupę
i z
tej strony z której pies zawył,przyszedł potem do niej mąż" Proste a
jakie
genialne! I ilu problemów człowiek unikał
Tak a ile problemów sie pojawia kiedy nadgorliwy weterynarz uspi
wszystkie psy z powodu wscieklizny. To w kiosku nie moga nadazyc ze
sprzedaza bateryjek do wibratorów , ech zycie, zycie...;-))))
nie...
wtedy to sobie zadamy pytanie:
( za Mazurskim Radiem Regionalnym)
... "Czy to wyje pies ...?"
pozdrawiam
biki ... "czy to pies... czy to bies...?"
(...)
Temat: pies sąsiada strikes back [blok]
|<onrad pisze:
wczraj wył, dzis rano wył, teraz wyje. wyczailem ze wyje jak jest sam w domu
sąsiadka zwrocila wlasciciele uwage delikatna ze pies wyje. sąsiadka
zwracająca mieszka 2 pietra nad wyjacym psem. ja mieszkam przez sciane.
łeb mi zaraz odpadnie
Może mu smutno. Pobaw się z nim:]
Temat: pies sąsiada strikes back [blok]
|<onrad pisze:
wczraj wył, dzis rano wył, teraz wyje. wyczailem ze wyje jak jest sam w
domu
sąsiadka zwrocila wlasciciele uwage delikatna ze pies wyje. sąsiadka
zwracająca mieszka 2 pietra nad wyjacym psem. ja mieszkam przez sciane.
łeb mi zaraz odpadnie
Może mu smutno. Pobaw się z nim:]
W szubienicę alfabetem morse'a
;-
Sylwia
Temat: pies sąsiada strikes back [blok]
Dnia Wed, 14 Nov 2007 22:14:57 +0100, doslaw napisał(a):
|<onrad pisze:
wczraj wył, dzis rano wył, teraz wyje. wyczailem ze wyje jak jest sam w domu
sąsiadka zwrocila wlasciciele uwage delikatna ze pies wyje. sąsiadka
zwracająca mieszka 2 pietra nad wyjacym psem. ja mieszkam przez sciane.
łeb mi zaraz odpadnie
straz miejsca , TOZ, policja...
Jeeezuuu, oni też słyszą? Co za pies...
Temat: pies sąsiada strikes back [blok]
Michał Gancarski pisze:
Dnia Wed, 14 Nov 2007 22:14:57 +0100, doslaw napisał(a):
|<onrad pisze:
wczraj wył, dzis rano wył, teraz wyje. wyczailem ze wyje jak jest sam w domu
sąsiadka zwrocila wlasciciele uwage delikatna ze pies wyje. sąsiadka
zwracająca mieszka 2 pietra nad wyjacym psem. ja mieszkam przez sciane.
łeb mi zaraz odpadnie
straz miejsca , TOZ, policja...
Jeeezuuu, oni też słyszą? Co za pies...
nie, oni sa takim hotlinem, gdzie mozna nawet za darmo do niektorych
dzwonic i sie wyzalic jak na pregu i czasami, jak na pregu, przybywa moc
sprawcza i problem sie rozwiazuje
przynajmniej u mnie w cywylyzacyji tak jest
Temat: pies sąsiada strikes back [blok]
środa, 14 listopada 2007 20:22. carbon entity '|' <onrad"
<bez.adr@jest.bardziej.trendy contaminated pl.pregierz with the
following letter:
wczraj wył, dzis rano wył, teraz wyje. wyczailem ze wyje jak jest sam w
domu
sąsiadka zwrocila wlasciciele uwage delikatna ze pies wyje. sąsiadka
zwracająca mieszka 2 pietra nad wyjacym psem. ja mieszkam przez sciane.
łeb mi zaraz odpadnie
To tak, jak na filmie "Job"...
Temat: pies sąsiada strikes back [blok]
On Nov 14, 8:22 pm, "|<onrad" <bez.adr@jest.bardziej.trendy wrote:
wczraj wył, dzis rano wył, teraz wyje. wyczailem ze wyje jak jest sam w domu
sąsiadka zwrocila wlasciciele uwage delikatna ze pies wyje. sąsiadka
zwracająca mieszka 2 pietra nad wyjacym psem. ja mieszkam przez sciane.
łeb mi zaraz odpadnie
986
Temat: pies sąsiada strikes back [blok]
| wrote:
wczraj wył, dzis rano wył, teraz wyje. wyczailem ze wyje jak jest sam w
domu
sąsiadka zwrocila wlasciciele uwage delikatna ze pies wyje. sąsiadka
zwracająca mieszka 2 pietra nad wyjacym psem. ja mieszkam przez sciane.
łeb mi zaraz odpadnie
Trzeba sąsiadce doradzić, żeby trochę pokombinowała. Może popytać też u
weterynarza.
Np. moja teściowa wyczaiła, ze jej pies ujada, jak zostaje sam, ale
wystarczy wstawić mu miskę z wodą i zamknąć go do łazienki i jest cicho
i spokojnie.
Taki jest zwykle los psów, które od małego nie były przyzwyczajane, do tego,
że zostają same. Potem właściciel oddaje psa do schroniska, albo, co
gorsza, uśpi, bo ma problemy z sąsiadami.
LFC
Temat: co wyprawia pies sasiada? [blok]
|<onrad pisze:
pies umilkś . widać jest prć gierzosterowalny
aghh... mienlo 15sekund od kiedy napisalem ze umilkl :(
Mam skuteczny sposób jak pies wyje gdzieś blisko drzwi wejściowych do
mieszkania.
http://www.allegro.pl/item267393673_fanfara_sygnalowa_reczna_trabka_w...
Sprawdzone na psie sąsiadów :). Po zastosowaniu powyższego słychać było
łomot rozbijającego się psa na przeciwległej ścianie.
Wycie skończyło się definitywnie. Polecam :)
Temat: Psa i sąsiadke
piętnuje. Sąsiadka owa wraz ze swoim psem przeprowadzili się do bloku z
domku pod miastem. Sąsiadka ma słuch w stanie szczątkowym, więc nosi
aparat.
Pies przyzwyczajony do swobody domagał się spacerów, a sąsiadka starsza
osoba nie miała ochoty na ciągłe wychodzenie więc wypuszczała psa na
....... balkon, gdzie zwierze sobie "spacerowało", a w zasadzie głównie
wyło jak potepiony wilkołak. Sąsiadka w domu nie używa aparatu
słuchowego więc jej to nie przeszkadzało. Nam to i owszem. Po zwróceniu
jej uwagi przez ogół mieszkańców przestała wypuszczać psa na balkon, co
zmieniło sytuacje o tyle, że pies wyje w mieszkaniu (aparat słuchowy
oczywiście wyjęty). Teraz już nie wiem co jest gorsze. I co tu robić.
Zamordować ją czy jego. Psa poznałem osobiście i wydaje się całkiem
miły, więc zostaje chyba ONA.
Pozdrowionka
Temat: Psa i sąsiadke
mr.statler napisał(a):
zmieniło sytuacje o tyle, że pies wyje w mieszkaniu (aparat słuchowy
oczywiście wyjęty).
Trzeba jej wszczepić implant ślimakowy. Nie będzie mogła wyjąć i psa
usłyszy ;)
Pzdr
Andriej Uljanow
----------------
www.kombinatoryka.w.pl
Temat: Psa i sąsiadke
W: news:d2gpqa$i4t$1@h1.uw.edu.pl
Od: JoShi <siw@wywalto.fuw.edu.pl
Było:
| Teraz już nie wiem co jest gorsze. I co tu robić.
| Zamordować ją czy jego. Psa poznałem osobiście i wydaje się
| całkiem miły, więc zostaje chyba ONA.
Zglosic gdzie trzeba znecanie sie nad psem.
To uśpią "miłego" psa :-(
Zgłosić trzeba z równoczesnym zgłoszeniem się na opiekuna ! W końcu
mr.Statler mógłby trochę pobiegać z pieskiem jak sąsiadka nie może ... :0)
Czyli jak pies wyje to dresik (bez pasków) i na spacer :D
Temat: Praktiker vs jamnik
Jerzy Makieła wrote:
Ooooo dociera wreszcie, że ludzie mają dość terroru "miłośników" piesków....
Tak, terroru i miłośników w cudzysłowie bo:
- Kobieta w bloku kupuje psa, wychodzi do pracy a pies wyje i szczeka przez
cały dzień:-(( Oczywiście ma gdzieś, że ktoś przyszedł do domu po nocce w
pracy i chciałby trochę pospać. No przecież ona kocha zwięrzęta......
- Jade na rowerze, dlaczego "miłośnik" pieska biegającego luzem zmusza mnie
do zgadywanki - złapie mnie ten brytan zębami za noge czy nie? Jakim prwem
ten człowiek ogranicza moje poczucie bezpieczeństwa?
- Dlaczego nie moge bezpiecznie chodzić po chodniku i trawnikach? Jeszcze
nie widziałem "miłośnika" piesków który by posprzątał po swoim ulubieńcu.
Tia.... teraz mi się dostanie.....
w 100% sie zgadzam, nie mam nic przeciwko psom w zasadzie, raczej to
walsciciele (nie wszyscy) sprawiaja ze czasem chce sie wziasc kundla i
pociagac na sznurku za samochodem !! Wczoraj taki jeden darl pyska pod
moim oknem od 23 do 23:30 z jazgotu wnioskuje ze to jakies gowienko
pokroju jamnika bylo.
Wiec reasumujac, psy, koty itd TAK, debilni wlasciciele ktorzy maja
wszystkich innych w dupie NIE.
Temat: Praktiker vs jamnik
On Fri, 6 Aug 2004, Jerzy Makieła wrote:
| Przeciętny wlaściciel psa ma tyle wspólnego z tymi,
| którzy zamykają wyjącego psa na 10 godzin w mieszkaniu,
| co przeciętny kierowca z pijanym piratem drogowym.
| Innymi slowy - uogólnienia są do dupy.
Fiu... fiu... rozumiem, że odsetek ludzi nie pracujących wsród posiadaczy
psów znacznie przewyższa norme.....
Jeżeli pies wyje 10 godzin, to znaczy, że ma coś z psychiką. Owszem, takie
psy istnieją, choć głównie w opowieściach tych "przerażonych psami" na
newsach. W bloku jest wiele innych nieskończenie gorszych uciążliwości, od
sąsiada, który sobie do wentylacji podłączył wyciąg mechaniczny po wyjące
rury.
A żeby wyzbyć się bezpodstawnych uprzedzeń wobec psów, to wystarczy psa
mieć samemu...
Temat: Wyjacy pies w mieszkaniu-gdzie zglosic?
Dzis od ok. 8:00 rano w jednym z mieszkan u mnie w klatce wyje pies. Ok.
14:00 udalo mi sie tam zastac jedna pania, ktora stwierdzila, ze to nie
jej pies - mieszkanie wynajmuja w kilka osob - ale przekaze
wlascicielowi aby nie zostawial psa, itd.
Teraz jest 22:00 i pies wyje. 30 min. temu bylem w tym mieszkaniu
ponownie ale nikogo nie ma, swiatla zgaszone. Gdzie moge/powinienem to
zglosc, ze bydlaki zostawiaja psine na caly dzien?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Wyjacy pies w mieszkaniu-gdzie zglosic?
A. wrote:
Dzis od ok. 8:00 rano w jednym z mieszkan u mnie w klatce wyje pies. Ok.
[..]
ponownie ale nikogo nie ma, swiatla zgaszone. Gdzie moge/powinienem to
zglosc, ze bydlaki zostawiaja psine na caly dzien?
Straż miejska - tylko nie daj się zbyć - powinni wysłać patrol.
A jutro - jak nie pomoże - TOZ.
Temat: Wyjacy pies w mieszkaniu-gdzie zglosic?
"A." <poprawny_ad@na.dole.posta.comwrote in message
Dzis od ok. 8:00 rano w jednym z mieszkan u mnie w klatce wyje pies. Ok.
14:00 udalo mi sie tam zastac jedna pania, ktora stwierdzila, ze to nie
jej pies - mieszkanie wynajmuja w kilka osob - ale przekaze
wlascicielowi aby nie zostawial psa, itd.
Teraz jest 22:00 i pies wyje. 30 min. temu bylem w tym mieszkaniu
ponownie ale nikogo nie ma, swiatla zgaszone. Gdzie moge/powinienem to
zglosc, ze bydlaki zostawiaja psine na caly dzien?
Do TOZu!!! Oni sa wyczuleni na takie sprawy i wpadna od razu z policja,
prokuratura i telewizja. Mowie calkowicie powaznie.
Temat: Wyjacy pies w mieszkaniu-gdzie zglosic?
Użytkownik A. napisał:
Dzis od ok. 8:00 rano w jednym z mieszkan u mnie w klatce wyje pies. Ok.
14:00 udalo mi sie tam zastac jedna pania, ktora stwierdzila, ze to nie
jej pies - mieszkanie wynajmuja w kilka osob - ale przekaze
wlascicielowi aby nie zostawial psa, itd.
Teraz jest 22:00 i pies wyje. 30 min. temu bylem w tym mieszkaniu
ponownie ale nikogo nie ma, swiatla zgaszone. Gdzie moge/powinienem to
zglosc, ze bydlaki zostawiaja psine na caly dzien?
Miałeś kiedyś psa? Owszem, nie należy bidy zostawiać bez wyprowadzania
na spacery powyżej 8-u/10-u godzin, ale sam fakt wycia niekoniecznie
jest związany z brakiem opieki. Mój 'pieseczek' potrafi wyć 5 minut
po wyjściu z mieszkania.
Jakis czas temu miałem okazję instalować systemy TVSAT/domofony w
bloku. Psy wyły, owszem, tylko nie spotkałem akurat ludzi, którzy
celowo i bez zastanowienia zostawiali te biedactwa w mieszkaniu.
Wspólnie ocenialiśmy przyczyny wycia (ja jestem starym psiarzem -
kociarzem również) i przekazywaliśmy sobie informacje o chrakterach
poszczególnych osobników oraz o czasach ich reakcji.
Wyjący pies to niekoniecznie obojętny właściciel.
Temat: Wyjacy pies w mieszkaniu-gdzie zglosic?
Artur Maśląg 'futrzak' wrote:
Użytkownik A. napisał:
| Dzis od ok. 8:00 rano w jednym z mieszkan u mnie w klatce wyje pies.
| Ok. 14:00 udalo mi sie tam zastac jedna pania, ktora stwierdzila, ze
| to nie jej pies - mieszkanie wynajmuja w kilka osob - ale przekaze
| wlascicielowi aby nie zostawial psa, itd.
| Teraz jest 22:00 i pies wyje. 30 min. temu bylem w tym mieszkaniu
| ponownie ale nikogo nie ma, swiatla zgaszone. Gdzie moge/powinienem to
| zglosc, ze bydlaki zostawiaja psine na caly dzien?
Miałeś kiedyś psa?
1. mam psa.
2. w tym mieszkaniu nikogo nie ma od ok. 16:00.
Temat: Wyjacy pies w mieszkaniu-gdzie zglosic?
A. napisał:
Dzis od ok. 8:00 rano w jednym z mieszkan u mnie w klatce wyje pies. Ok.
14:00 udalo mi sie tam zastac jedna pania, ktora stwierdzila, ze to nie
jej pies - mieszkanie wynajmuja w kilka osob - ale przekaze
wlascicielowi aby nie zostawial psa, itd.
Teraz jest 22:00 i pies wyje.
Ja mam gorszy problem - u mnie w bloku od paru miesięcy wyje
baba. Też początkowo myśleliśmy, że to pies, ale potem było
wyraźnie słychać płacz. Nawet pukałem do mieszkania, ale
oczywiście nikt nie otworzył. I nawet myślałem, by
zawiadomić policję, bo może ją ktoś więzi, ale rozmawiałem z
gospodarzem i powiedział, że tę dziewczynę rzucił chłop. I
co zrobić?
Temat: Wyjacy pies w mieszkaniu-gdzie zglosic?
Witam,
Podali juz Ci gdzie mozesz zglosic jednak.....
- nie sadze aby cos zrobili
- albo wezma psa do schroniska. Wtedy psina na pewno bedzie bardziej
nieszczesliwa niz teraz.Jezeli jest to psiak rasowy ma jakies nikle szanse
na adopcje, natomiast jak kundelek... no cóz pozyje troche w klatce z innymi
bezdomnymi:(
Spróbuj mimo wszystko jeszcze raz skontaktowac sie z wlascicielem. Moze on
nawet nie wie ze pies wyje (w koncu skad ma wiedziec), zaproponuj zeby na
czas jego nieobecnosci pies dostal jakas "robótke" (np. zabawke z mieskiem w
srodku - kilka godzin spokoju murowane). Moze jest to szczeniak który boi
sie jeszcze samotnosci.
Zycze powodzenia
Temat: Wyjacy pies w mieszkaniu-gdzie zglosic?
Użytkownik Andrzej Lewandowski napisał:
(...)
W normalnym a cywilizowanym kraju nie mozna byc uciazliwym dla
sasiadow. Pierwsza interwencje robi policja, a potem sie sasiada
bierze do sadu. Sad moze go na przyklad wyeksmitowac z mieszkania
ktore ow sasiad posiada na wlasnosc.
Dokładnie. Gdzieś są granice tolerancji. Do tego w większości
jednak mieszka się w wynajmowanych lokalach i nie ma specjalnego
problemu z eksmisją.
Inna sprawa, że nie można porównywać wprost pewnych zachowań,
ponieważ w wielu krajach możesz stracić mieszkanie, jak dzieci
będą zbytnio rozrabiały (jazda na rowerkach w mieszkaniu, tłuczenie
zabawkami o podłogę itd.).
Założmy - mój pies wyje sobie powiedzmy prze 6 dni w roku, tak po
jakieś dwie godziny dziennie. Sąsiedzi z góry maja dzieci.
Przejeżdżają inne dzieci i mam kokafonię z syfitu prze cały dzionek,
do późnych godzin wieczornych. Inny kołek wierci, bądź kuje o godzinie
12 w nocy. Wróciłem z trasy, a tu debile w ciągu dnia tłuką na klatce
schody. Itd.
Temat: Kto poradzi?? Problem z sasiadem i jego psem
Sasiad mieszkajacy pietro wyzej kupil sobie psa.
Kiedy wychodzi z domu pies wyje bez przerwy od 9 do 20.
Grzeczne informowanie sasiada,ze jego pies nie daj w spokoju zyc nie pomaga.
Czy ktos ma jakis pomysl co w takiej sytuacji zrobic?
Pozdrawiam
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=55825534
;)
Temat: Kto poradzi?? Problem z sasiadem i jego psem
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=55825534
tez o tym pomyslalem :
a tak na serio zadzwon na administracje, jezeli ten pies wyje bez
przerwy to powinni oni powiadomic kogos od znecania sie nad zwierzetami
i on zalatwi sprawe
Przemek
Temat: Kto poradzi?? Problem z sasiadem i jego psem
weerds <w@dew.sxnapisal nam:
| Sasiad mieszkajacy pietro wyzej kupil sobie psa.
| Kiedy wychodzi z domu pies wyje bez przerwy od 9 do 20.
| Grzeczne informowanie sasiada,ze jego pies nie daj w spokoju zyc nie
| pomaga.
| Czy ktos ma jakis pomysl co w takiej sytuacji zrobic?
| Pozdrawiam
kolejny baran co musi miec psa w m2 pewnie... i jeszcze pewnie rasa co
musi
miec duzo spacerow heh.
przypilnuj bo na 99% bedzie sral na chodnikach lub trawnikach ten pies a
pan
nie bedzie sprzatal :) I do strazy miejskiej.
Pewnie nic Ci to nie da ale próbuj ze strażą miejską. Problem tkwi w
ludziach i przepisach.
Jak można na siłę uszczęśliwiać sąsiadów ciągłym ujadaniem swych pupilków.
Trawniki i chodniki też należą do nich- ostatnio moje dziecko wdepnęło w
"kupeczkę" owych pupilków
A co biedne pieski mają zrobić gdy mają tak bezmyślnych właścicieli -
delikatnie mówiąc.
Może one same nawet wiedzą że tak nie można ale pan jest niby mądrzejszy..
Temat: Kto poradzi?? Problem z sasiadem i jego psem
Sasiad mieszkajacy pietro wyzej kupil sobie psa.
Kiedy wychodzi z domu pies wyje bez przerwy od 9 do 20.
Grzeczne informowanie sasiada,ze jego pies nie daj w spokoju zyc nie
pomaga.
Czy ktos ma jakis pomysl co w takiej sytuacji zrobic?
Pozdrawiam
Przeczytać regulamin , jesli go łamie to niech zarządca z nim walczy.
Wychodzić z domu miedzy 9-20.
Kupić dom na duzej działce ,oddalony od sąsiadów.
Probować przekupić sąsiada.
Zaproponować, że skoro jesteś w domu od 9-20 to ty bedziesz pilnowac
jego mieszkania.
Nagrywać to wycie i jesli wyje bezustannie zainteresowac Towarzystwo
Opieki Nad Zwierzętami.
Kupić psa co wyje między 20 a 22 i między 6-9-tą
Jak nie masz pieniędzy na psa to kup młotek i stukaj w kaloryfer (tylko
uważaj na godziny).
Spóbuj zrezygnować z grzecznego informowania sąsiada, że jego pies wyje.
Stań pod drzwiami sąsiada gdy on wraca do domu i wyj tak aby jego pies
Ci wtórował.
Jak nie będzie chciał wyć to kup harmonię ( sam wypróbowałem ten sposób
żaden pies tego nie wytrzyma bez wycia).
Sprawdź czy sąsiad płaci za mieszkanie , jak nie to doprowadzcie do
eksmisji.
Spróbuj nagrać tego psa na magnetofon i puszczaj to na korytarzu ,
powinno go przestraszyc.
Przeczytaj bajkę Paweł i Gaweł w jednym stali domu. Moze ty mieszkasz
nad nim ?
Temat: Kto poradzi?? Problem z sasiadem i jego psem
"weerds" <w@dew.sxwrote in message
Sasiad mieszkajacy pietro wyzej kupil sobie psa.
Kiedy wychodzi z domu pies wyje bez przerwy od 9 do 20.
Grzeczne informowanie sasiada,ze jego pies nie daj w spokoju zyc nie
pomaga.
Czy ktos ma jakis pomysl co w takiej sytuacji zrobic?
Pozdrawiam
Kabanosy z trychnina dzialaja szybko i po cichu.
Kaz
Temat: Gowniane prawo i pies...
On Mon, 26 Aug 2002 18:49:47 +0200, "VA" <j@poczta.fm.SPAM wrote:
bydle do budy i ten skomle i ujada do rana az facet wroci, wiec jak przyjada
gliny to nie beda przeciez rozmawiac z psem.....
tak sledze juz twoj problem od jakiegos czasu.... masakra.
powiedz, co ten facet robi w dzien, bo nie pamietam ?
wraca spac do domu ? pies przestaje wtedy szczekac ?
za dnia ktos u ciebie w domu przesiaduje ?
moze daloby sie np. na caly dzien wystawic na parapet
kolumny skierowane w strone jego posesji i puscic jakis
tragiczny kawalek, ewentualnie zapetlone miauczenie kota,
tudziez szczekanie... na noriege to poskutkowalo, moze
tego dupka tez zirytuje, jak nie bedzie mogl za dnia pospac.
(to wszystko pod warunkiem, ze facet rzyczywiscie spi w dzien,
a u ciebie w domu nikogo nie ma, bo inaczej sami domownicy mogliby
nie wytrzymac...)
sprobuj poszukac w sieci informacji nt. udzadzen, ktore maja okreslony
wplyw na psy, np. emitery wysokich czestotliwosci itp.
ale to tylko sugestia, nie znam sie na tym.
moze jednak bys sie do dzielnicowego wybral, w koncu to, ze faceta
w domu nie ma jak pies wyje niczego nie zmienia. wladza przyjdzie,
poslucha, spisze co trzeba i przyjdzie za dnia...
Temat: Co zrobic z wyjącym psem ?
Cisza nocna trwa od 22.00-7.00
A wiec:
1. Pies wyje
Zglosic do strazy miejskiej
2. Pies znow wyje
Zglosic do strazy miejskiej
3. Piec znowu wyje
Znowu zglosic do strazy miejskiej
po 7 zgloszeniach wystosowac wniosek do kolegium o ukaranie mandatem za
nieprzespane noce
Sąsiad sobie kupił i przyczepił przy drzwiach na łańcuchu jakieś
nierasowe bydle kształtem i rozmiarami najbardziej zbliżone do owczarka.
Wyje to całymi dniami i nocami. Budzi o 5 rano, nie pozawala zasnąć, nie
pozwala podpocząć po pracy. Nie mam nic przeciwko temu nawet gdyby sąsiad
kupił sobie 5 psów, ale któryś filozof powiedział, że wolność danego
człowieka kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego, więc nie
miałbym gdyby te psy nie zakłócały mi spokoju.
Czy istnieje jakiś sposób praworządnego zmuszenia sąsiada do
uszanowania
prawa innych ludzi do spokoju, przynajmniej w nocy ?
Gdyby np. jakiś, ogólnie mówiąc, organ obciążył go kosztami zakupu i
instalacji u sąsiadów szyb dźwiękoszczelnych bardzo nauczyłoby go to
odpowiedzialności i poszanowania praw innych.
------------
pzdr Tomek
Temat: Co zrobic z wyjącym psem ?
gdyby te psy nie zakłócały mi spokoju.
| Czy istnieje jakiś sposób praworządnego zmuszenia sąsiada do
uszanowania
| prawa innych ludzi do spokoju, przynajmniej w nocy ?
Skoro pies wyje to nie ma zapewnionej odpowiedniej opieki _ jeśli straż
miejska nie pomoże - proponuję zainteresować tym inspektorów Towarzystwa
Opieki nad Zwierzętami. Też mogą wlepić mandat albo zabrać psa sąsiadami
(nie wolno trzymać psów na łańcuchu).
Marcin.
Marcin
Temat: Co zrobic z wyjącym psem ?
Skoro pies wyje to nie ma zapewnionej odpowiedniej opieki _ jeśli straż
miejska nie pomoże - proponuję zainteresować tym inspektorów Towarzystwa
Opieki nad Zwierzętami. Też mogą wlepić mandat albo zabrać psa sąsiadami
(nie wolno trzymać psów na łańcuchu).
Tzn. wogóle nie wolno ? Nawet np. tylko 8 godzin w czasie dnia ? Bo w takiej
sytuacji bardzo łatwo byłoby udowodnić niewłaściwą opiekę, gdyż
sformułowanie jest jednoznaczne i łatwe do sprawdzenia. Jakby przyjechała
jakaś kontrola to nie zdażyłoby sie tak iż pies akurat jest chwilę cicho.
W dzień pies jest trzymany na łańcuchu przy budzie, którą jest komórka
wbudowana w dom, pod schodami. Nie jestem pewny, ale na noc pies jest chyba
wpuszczny do domu, tzn. do altany. Nie stwierdziłem czy w nocy wisi dalej na
łańcuchu bo jak próbowałem obejrzeć w ogóle psa który wyje to podejrzanie
sie na mnie gapiła właścicielka.
Czy zakładając powyższe tj. trzymanie tylko w czasie dnia na łańcuchu, można
to uznać za złą opiekę nad zwierzęciem ?
Tomek
Temat: Co zrobic z wyjącym psem ?
| Tzn. wogóle nie wolno ? Nawet np. tylko 8 godzin w czasie dnia ? Bo w
takiej
| sytuacji bardzo łatwo byłoby udowodnić niewłaściwą opiekę, gdyż
| sformułowanie jest jednoznaczne i łatwe do sprawdzenia. Jakby przyjechała
| jakaś kontrola to nie zdażyłoby sie tak iż pies akurat jest chwilę cicho.
Hmmm... myślałem że pies cały czas jest na łańcuchu.
Ustawa o ochronie zwierząt mówi:
Art. 9. 1. Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu
pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi,
z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji
ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody.
2. Uwięź, na której jest trzymane zwierzę, nie może powodować u niego urazów
ani cierpień oraz musi mu zapewnić możliwość niezbędnego ruchu.
To tyle, już sam musisz stwierdzić czy zachowanie właściciela psa narusza te
przepisy. Ale skoro pies wyje, to mu musi być źle ...
Marcin.
Temat: trudny...pies czy sąsiad?
czy jesli zaplacilam za psa podatek
mam mieszkanie wlasnosciowe
to na podanie sasiada ze pies mu przeszkadz (wyje jak wyjde do pracy)
spoldzielnia moze podjac jakies kroki w sprawie odebrania mi psa badz
zmusic mnie do pozbycia sie go?
to jakiś żart primaaprilisowy ?
dlaczego wiedząc, że pies wyje i zakłóca sąsiadom spokó szukasz przepisów, a
nie zrobisz czegoś z psem ?
są chyba pewne niepisane normy współżycia społecznego i jeśli twój piej je
łamie to albo wyprowadź się gdzieś gdzie w promieniu kilometra nie będzie
sąsiadów albo pozbądź się psa.
a przy okazji - czy twój pies też załatwia potrzeby na środku chodnika lub
na trawniku dostępnym publicznie i nie widzisz w tym problemu ?
Temat: trudny...pies czy sąsiad?
to jakiś żart primaaprilisowy ?
dlaczego wiedząc, że pies wyje i zakłóca sąsiadom spokó szukasz przepisów,
a
nie zrobisz czegoś z psem ?
tzn mam go sie pozbyc, uspić?
każdy mały pies dopóki się do tego nie przyzwyczai to placze za wlascicielem
jak wyjdzie ten z domu...
zreszta jak ktos chodzi po klatce i dotyka rekami sciany przy naszych
dzrwiach (gdzie jest wlacznik swiatla )
to pies szczeka
czy sa psy ktore tego nie robia?
są chyba pewne niepisane normy współżycia społecznego i jeśli twój piej je
łamie to albo wyprowadź się gdzieś gdzie w promieniu kilometra nie będzie
sąsiadów albo pozbądź się psa.
a przy okazji - czy twój pies też załatwia potrzeby na środku chodnika lub
na trawniku dostępnym publicznie i nie widzisz w tym problemu ?
--
pozdrawiam
plusz
zastanawia mnie czy ktores z panstwa ktorzy mi tu odpisali macie psa
sadzac z wypowiedzi nie...
Temat: Słoneczkujemy razem :) zapraszam
melduje się na nowym słoneczkowym wątku:)
To niezły masz Bea sajgonik w domu :) wykastrowany kot gwałci maskotki a pies
wyje za suczką :) rybka też by pewnie pociupciała ale ryby głosu nie mają !!!
Moja koleżanka ma psa i kota płci męskiej i pies notorycznie , nieustannie
bzyka kota :) lub odwrotnie nie pamiętam :) nie dośc że kot z psem to jeszcze
pedały!!!!
śłoneczko o której idziesz na tą bete??? będe o tobie myślała... daj nam znać
jak będzie wiadomo! Pewnie się boisz bo to już jutro i z tąd te płacze.
Niepokuj, strach i tysiące myśli udało się czy nie? im bliżej tym więcej myśli
że się nie udało bo to nasza bariera ochronna żeby się nie rozczarować. Trzymam
moccccnooo!!!! kciuki żeby się udało a ten niepokój to pewnie burza hormonów!!! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Słoneczkujemy razem :) zapraszam
emania29 napisała:
> melduje się na nowym słoneczkowym wątku:)
> To niezły masz Bea sajgonik w domu :) wykastrowany kot gwałci maskotki a pies
> wyje za suczką :) rybka też by pewnie pociupciała ale ryby głosu nie mają !!!
> Moja koleżanka ma psa i kota płci męskiej i pies notorycznie , nieustannie
> bzyka kota :) lub odwrotnie nie pamiętam :) nie dośc że kot z psem to jeszcze
> pedały!!!!
>
ja pierdykam :DDDDDD dobre
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: W Marsylii cofnęło się morze
Gość portalu: Łysy napisał(a):
> Coś mi pękło robię ogląd
> a to pękł mi światopogląd.
>
> Bush winien jest 'globalnemu ociepleniu', nastepnej epoce lodowcowej, syfowi,
> glodowi, AIDS i temu ze moj pies wyje do ksiezyca !
To moze byc prawda.
Nie potrafisz udowodnic, ze tak nie jest.
Tylko wiara pozwalaCi sadzic, ze jest inaczej.
(o moj kot tez zaczal wyc do ksiezyca. Dlaczego?) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: zdjęto kaganiec Macierewiczowi ?
a_sumienie napisała:
> Gdy pies wyje, to ludzie nie wiedzą, czy mądrze czy głupio.
> A u Antoniego widać, słychać i czuć.
Antoni ostatnio szczy sobie do zupy. Zupa nie zaszczana przez Niego
nie smakuje Mu. W nocy wyje i miota się po całej łazience. Antoni
śpi w wannie. Zamiast piżamy zakłada kamizelkę kuloodporną i
podwójny spadochron ?!). Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: To, co piękne...
Zakochani
Wicher chmury rozwiesza,szumi
zapachami,
park utonął w jeziorze,drzewa
w wodzie milczą.
Róża półmrok fiołkowy białą farbą
plami,
pies wyje do księżyca melopeę wilczą.
W altance nad jeziorem siedzą dwie
niemowy,
czekając,aby słowikniemoc ich
wysłowił.
M.Pawlikowska-Jasnorzewska. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: NARÓD - Miłosz o Nas, o nas wszystkich
NARÓD - Miłosz o Nas, o nas wszystkich
Najczystrzy z narodów ziemi gdy osądza je światło błyskawic.
Bezmyślny a przebiegły w trudzie zwykłego dnia.
Bez litościdla wdów i sierot, bez litosci dla starców.
Kradnący z przed ręki dziecka skórkę od chleba.
Życie składa w ofierze aby ściągnąć gniew niebios na wrogów.
Płaczemsierot i kobiet wroga poraża.
Władzę oddaje ludziom o oczach handlarzy złotem,
Pozwala wznosić się ludziom o sumieniach zarządców burdelu.
Najlepsi jego synowie pozostają nieznani,
Zjawiają się tylko raz jeden aby umrzeć na barykadach.
Gorzkie łzy tego ludu przerywają w połowie pieśń
A kiedy milknie pieśń, mówi się głośno dowcipy.
W kątach izb cień przystaje i pokazuje na serce
Za oknem wyje pies do niewidzialnej planety.
Naród wielki, naród niezwalczony, naród ironiczny
Umie rozpoznać prawdę zachowując o tym milczenie.
Naród w pomiętych czapkach, z całym dobytkiem na plecach
Idzie szukając siedzib na zachód i na południe.
Nie ma ni miast, ni pomników,ani rzeźby ani malarstwa,
Tylko z ust do ust niesione słowo i wróżbę poetów.
Mężczyzna tego narodu, przystając nad syna kołyską
Powtarza słowa nadziei, zawsze dotychczas daremne.
Czyż można tak pisać o własnym Narodzie, nie kochając Go prawdziwie ?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Światem zaczęła rządzić wiosna.
Pod twoim oknem
Pod twoim oknem co nocy stoję –
przybłęda z dzielnic sytych bourgeois.
Dokoła szumi swym niepokojem
twoja dzielnica, dzielnica zła.
Pod twoim oknem blade rumianki –
gwiazdki strącone w lamentach ros,
a w twoim oknie – na tle firanki –
widzę twój profil i mój zły los.
Pod twoim oknem krążą oprychy –
pod twoim oknem pijacy klną.
Więc ty nie słyszysz canzony cichej,
co jest szkatułką z miłością mą.
Pod twoim oknem – gościa pod pachę
prowadzi dziwka na zmięty koc,
nad twoim oknem – księżyca majcher,
którym mi grozi przedmiejska noc.
Na twoim oknie cień twój lirycznie
z drugim spleciony w miłosny fresk,
a ja tu stoję, a ja nie krzyczę
i tylko za mnie gdzieś wyje pies.
Pod twoim oknem nożem dostanę
i wcale serca nie będę krył.
A potem potknie się o mnie ranek
i facet, który u ciebie był.
Jeremi Przybora Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Panika wśród kapusiów i sbe-ków
bodo.2 napisał:
> Pies wyje że jutro Kurtyka na bruk,za kogo?Bolka czy Alka,a może
reszty konfitu
> r
> strojących się w piórka obrońców demokratycznej III RP.
Za kogo? Za Kaczynskich.:o)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Zabił kotka, pójdzie siedzieć
Możesz spróbować właśnie u spółdzielni - ale jeśli pies wyje w godzinach 6-22
to mało zdziałasz. Raczej nie sądzę, aby pies był maltretowany (choć warto
byłoby to sprawdzić), podejrzewam, że jest po prostu samotny.
Jest kilka sposobów radzenia sobie z takim wyjcem, ale sąsiadka musiałaby włożyć
w to sporo pracy :( nie wiem, czy uda Ci się ją przekonać. Dodatkowo
spółdzielnia może coś zrobić jeśli większość lokatorów zezna, że pies utrudnia
im funkcjonowanie i zakłóca zasady współżycia sąsiedzkiego (musicie sprawdzić w
regulaminie spółdzielni czy i jak jest to ujęte).
Niestety, to są uroki mieszkania w bloku. Sąsiedzi robią remont, psy szczekają,
dzieci płaczą. Czasami ciężko to przeboleć, ale wszystko zależy od dobrej woli
obu stron.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Mała architektura - prośba o pomoc
Dzieki, problem w tym, ze o rozmowie nie ma co marzyc, bylismy umowieni z mojej
inicjatywy juz kilka razy i sasiad sie zmyl, a sprawa sumienia nie dotyczy
mnie, tylko sasiada, poniewaz to on kupil kolo mnie posesje i on dobudowuje ze
swojej strony rozne rzeczy. Inni sasiedzi mowia, ze powinnam powiadomic Straz
Miejska o uciazliwych dla mnie przedsiewzieciach /kompostownik smierdzi, w
kojcu wyje pies/ i chyba trzeba to miec w planach. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Zamykac drzwi
no wyje. pies w sensie.
mi to średnio przeszkadza bo cały dzień mnie nie ma w mieszkaniu,
jedynie na weekendy czasami od 8 rano.
proponuje poinformować sąsiadów (od psa), że jest to co najmniej
upierdliwe i weterynarz powinien coś psu przepisać.
zresztą, od wiosny i tak wszystko zagłuszą dzieci, bo przecież
dzięki uprzejmości Atalu, mieszkamy na placu zabaw otoczonym
budynkami. nie odwrotnie.
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Co zrobić z uciążliwym sąsiadem
W moim dotychczasowym mieszkaniu pies wyje od 5:30 do 20:00. O 5:30 wychodzi
włascicielka do pracy. Nie wnikam oczywiście, gdzie pracuje, ani co robi - lecz
to biedne zwierze wyje i szczeka niemiłosiernie, a nas w mieszkaniu szlag
trafia!!!!!! To ciągłe szczekanie naprawdę potrafi doprowadzić do szału.
zastanawaim sie też, gdzie ten zwierzak - za przeproszeniem - robi swoje
potrzeby??? Kobity nie ma cały dzień.
Od dziś dzwonie do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Wcześniej miałam pomysł ale Lukrecja Borgia - czyli otruć. Za przeproszeniem.
Znajomi podpowiedzieli kotleciki z solidną dawką trutki na szczury rozrzucic po
korytarzu... Ale mieć na sumieniu tego cholernego psa?
Piszcie - jakie macie pomysły (i sukcesy) w kwestii wyjącego kundla. Psia mać
(wściekłość i zmęczenie narasta). Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Jak poradzić sobie z wyciem psa.
Jak poradzić sobie z wyciem psa.
Niedawno wziąłem dorsłego psa ze schroniska i do tej pory nie natrafiłem na większe kłopoty z aklimatyzacją. Dzisiaj jednak sąsiedzi uświadomili mi, że pies wyje i to nie na żarty. Gdy jestem w domu to pies zachowuje się bardzo spokojnie i prawie wogóle nie hałasuje.Zostawiam mu zabawki ale on nie potrafi się nimi bawić, chyba wcześniej nie miał zbyt wesołego życia. Bardzo proszę o rady jak można sobie z tym radzić. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: wycie psa
wycie psa
mam 1,5 rocznego sznaucera miniaturowego. Razem z mężem starmy sie aby w domu
niczego nie brakowało. Chodzimy z nim na długie spacery, karmimy regularnie,
ma dużo zabawek, i swobode w domu. Problem polega na tym, ze podobno wyje
szczeka i piszczy kiedy nas nie ma w domu. Donosza mi o tym sąsiedzi. Przed
kazdym wyjsciem na dłuzej chodzimy z nim nad staw aby sie wybiegał, poszalał,
wylatał. Jak wychodzimy dajemy mu surowa komende ZOSTAŃ. Dosyc czesto ejstem
w domu, pies zostaje sam na dłuze dwa dniw tygodniu. Nigdy nei słyszałam aby
wył jak wracam do domu, zdarzało sie ze słyszałam jak wychodziłam, ze zaczyna
piszczec,w tedy krzyczałam, zostań, nie wolno. Ostatnio ktos napisał nam
kartke na drzwiach aby uciszyc psa, pytałm sie sasiada i takze twierdzi ze
pies wyje...juz naprawde nie wiem co robic, jak sprawic aby pies poprostuw
domu odczekał swoje bez ujadania. Prosze o jakies konkretne propozycje,
pomoc, Acha nie moge sobie pozwolic na drugie zwierze w domu. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Sylwester
mam problem z moim psem, otóz do najwiekszych bohaterow to on nie nalezy i co
tu duzo mowic po sylwestrze mam z nim problem. Psina panicznie boi sie
wszelkich wystrzałów a jak to w okolicach bywa amatorow strzelania z petard nie
brakuje. Juz przed sylwestrem były spore problemy ale to co dzieje sie teraz to
juz jest nie do wytrzymania.
1. pies wyje na kazda probe pozostawienia go samego w domu (w sylwka byl z
corka)
2. po zmroku nie wyjdzie sam do ogrodu (jak durna spaceruje z nim po ogrodzie
na smyczy!!!!! bez smyczy nie pójdzie nawet ze mna, tak chyba czuje sie
bezpieczniej)
3. kazde trzaśnięcie drzwiami powoduje u niego napad histerycznego szczekania
(do szczekliwych to on raczej nie nalezy, wręcz przeciwnie)
4. spacery ograniczył do minimum, wychodzi jak musi i doslownie na 2-3 minuty i
natychmiast chce wracac do domu
5. wieczorem nie zostanie na swoim poslaniu, tylko strasznym skomleniem upomina
sie o spanie w pokoju córki (poki jeszcze nie pcha sie na łóżko mogę to
tolerowac, ale wiem, ze za kilka dni "bestia" się rozpaskudzi i zażąda spania
na
łóżku, juz to przerabialiśmy, niestety a na to mu nie pozwolę..
mam pytanie czy wasze psy tez tak reagują na strzały (w tamtym roku było
znacznie lepiej, ten rok jest wręcz tragiczny), czy podajecie swoim psom jakiś
środki uspokajające (mialam taki zamiar ale po osttnich dość dlugich problemach
ze zdrowiemi i dużej ilości podawanych lekarstw miałam nadzieję, ze sie
obejdzie, niestety źle zrobilam).
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pies wyje przy dźwiękach pianina ! Co robić?
pies wyje przy dźwiękach pianina ! Co robić?
Dzieci nie mogą ćwiczyć na pianinie
bo pies zaczyna wyć. Przy muzyce z radia , płyty
lub telewizora jest spokój . Gdzies czytałam ze
tak psy reagują na ultradźwięki. Może pianino
powoduje ultradźwięki? Jak zlikwidować to wycie?
Niestety w tym czasie nie ma możliwości wyprowadzenia
psa. W innym pokoju -to samo. Sunia ma pół roku.
Pozdrawiam i proszę o radę. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Pies "oszalał" na punkcie kota.
Pies "oszalał" na punkcie kota.
Witam,
Mam problem z psem. Od ponad 2 tygodni w domu trwa szaleństwo ponieważ pies
napastuje seksualnie kotkę. Kotka jest wysterylizowana (ma 4 lata) (pies ma 2
lata). W nocy pies wyje, drapie w drzwi a w dzień przesiaduje przy kotce i
nie daje jej spokoju. Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Pozostałe psy
traktują kotkę obojętnie,
Dziękuję z góry za odpowiedź i pozdrawiam! Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Prosze pomozcie mi!!
A czy wcześniej to się zdarzało??? Dlaczego właściwie pies wyje??? Pamiętaj, że
Twój psiak to już starszy Pan i pewnie czasami zapomina itp. Ale może wystarczy
znaleźć mu jakieś zajęcie - kosteczka, wielka miska do wylizania itp. Chodzi o
to żeby psiak nie zauważył jak wychodzisz, o i nie nudził się, czy tez nie czuł
porzucony itp.
Musisz dokładnie opisać sytuację aby cokolwiek Ci podpowiedzieć.
Pozdrawiam - Ava Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: pies wyje - bez powodu?
pies wyje - bez powodu?
labrador wyje codziennie rano. Nie widać oznak choroby. Zawsze leżał pod
drzwiami i czekał aż szwagier wstanie (koło 9), od ostatnich trzech dni zrywa
się po 7 i biega po działce i wyje, merda ogonem i wyje. Picie ma, najedzony,
potrzeby załatwia na działce więc nie chodzi o spacer no i sam fakt że merda
ogonem to raczej nic mu nie dolega. Sąsiedzi mówią że śmierć się zbliża, że
pies wyczuwa, czy faktycznie tak jest? Ale jeśli nawet to pewnie jak jest
blisko z kimś związany. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: od tygodnia pies wyje cale dnie... co to moze byc?
od tygodnia pies wyje cale dnie... co to moze byc?
od kilku dni pies cale dnie wyje nie wiedzac czemu. noca zas lize łapy.
calusienka noc. weterynarz nie moze postawic diagnozy. czy to wystrzaly w
sylwestra mogly wywolac u niego takie zachowania? dodam ze jest juz stary,
wiec moze sie przestraszyl? nigdy wczesniej nie mial takich objawow, mimo iz
niejednego sylwestra przezyl (w czasie wystrzalow chowal sie pod koldre,
wyraznie sie bal)co moge zrobic? jak mu pomoc? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: uciążliwy czworonożny sąsiad
uciążliwy czworonożny sąsiad
Mieszkam w budynku wielorodzinnym. Jakiś czas temu, sąsiedzi "sprawili" sobie
małego pieska i .........zaczął się koszmar. Pies wyje, ujada, piszczy,
szczeka przez kilka, a nawet kilkanaście godzin dziennie, tak długo, jak jego
właściciele są poza domem. Trwa to już ponad trzy lata. Rozmowy z sąsiadami
nie przynoszą efektów, za każdym razem bezradnie rozkładają ręce i pyają "A
co my możemy zrobić - Sunia tęskni?" .
A co ja mam zrobić? Nie potrafię się do tego przyzwyczaić, nie potrafię też
chodzić we własnym mieszkaniu w słuchawkach. W jaki rozsądny sposób można
rozwiązać ten problem?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Jak radzić sobie z sąsiadami?
Jak radzić sobie z sąsiadami?
Sąsiedzi to szczególna kategoria ludzka. Drą się jak opętani, urządzają głośne przyjęcia, ich pies wyje, dzwonią na policję, kiedy my się głośno odzywamy, zapraszamy gości, a nasze bobo płakusia :)
Proszę o podawanie jakichś w miarę "łagodnych" i humorystycznych sposobów na rozwiązywanie sytuacji konfliktowych, typu "hałas w nocy" czy "długi remont". Nie, dzwonienie na policję, czy rysowanie lakieru gwoździem nie są moim zdaniem humorystycznym sposobem. Macie jakieś takie doświadczenia? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: trauma z dzieciństwa :)
Jak byłam mała, ktoś powiedział mi, że jeśli gdzieś wyje pies, to
właśnie ktoś w tej chwili umiera. Najczęściej właściciel.
Będąc na wakacjach u babci na wsi, słysząc wycie psa w okolicy,
byłam bliska zawału serca i pochlipywałam pod kołdrą.
Do dziś robi mi się niemiło, kiedy słyszę wycie psa. Pewnie przez to
Ochydne spodnie dzwony z kantem po starszych siostrach. Rodzice
uparcie mnie w nie wciskali. Byłytak bardzo niefajne, że kiedyś
wyniosłam je na podwórko, podkradłam rodzicom zapałki i podpaliłam
je :)
kanapki na śniadanie, które rosły mi w gardle :( szkoda że za moich
czasów nie było takich kulek nesquika czy snow flakesów
no i największa trauma: krótkie włosy.
Miałam bardzo marne owłosienie i rodzice zrezygnowali z zapuszczania
mi dziewczęcej fryzury. Zawsze byłam obcinana na chłopca i często z
chłopcem mnie mylono.
Zazdrościłam przez całe dzieciństwo koleżankom warkoczy i czułam się
niepełną dziewczynką. Szczytem tej traumy był okres pierwszej
komunii świętej, gdzie koleżanki miały piękne loki, a ja jak zwykle -
chłopak w wianku na głowie :)
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ulubiona śmieszna scena z filmu
"NIc smiesznego"
1.Pazura dzwoni do kumpla, z takiej malutkiej budki. Musi totalnie sie schylac,
deszcz leje, jakis pies wyje, a Pazura drze sie do sluchawki:" to ja tu na
deszczu, wilki jakies" Nie pamietam czy to bylo tak dokladnie, ale za kezdym
razem ta scena mnie rozbraja :)
2. Pazura u dentystki
3. Smierc od kalosza :) Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Ulubiona śmieszna scena z filmu
Gość portalu: Ania napisał(a):
> "NIc smiesznego"
> 1.Pazura dzwoni do kumpla, z takiej malutkiej budki. Musi totalnie sie
schylac,
>
> deszcz leje, jakis pies wyje, a Pazura drze sie do sluchawki:" to ja tu na
> deszczu, wilki jakies" Nie pamietam czy to bylo tak dokladnie, ale za kezdym
> razem ta scena mnie rozbraja :)
> 2. Pazura u dentystki
> 3. Smierc od kalosza :)
A dla mnie: scena w rekwizytornii: "negocjacje" rozmiarów normalnego meskiego
penisa:
- "No takiego normalnego męskiego penisa potrzebuję!" - "To nnaczy?" - "No,
wie pan..." -"Dwa...?" - "Dziewiętn..." - "Oś..." - "Tak, osiemnascie
centymetrów"
/albo jakoś tak, w kazdym razie żaden z nich nie chce podać jakiejkolwiek
liczby pierwszy:-)/
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Upierdliwi sąsiedzi:)
Moi sąsiedzi obawiam się biją wszytskich Waszych sąsiadów. Mianowicie w
jednopokojowym mieszkanu mieszka wdowa (ok. 40 lat, mąż zapił się na śmierć, 2
dzieci w dd), prowadząca bujne towarzyskie życie nocne. Mieszkanie jest
własnościowe (po rodzicach męża), nie ma w nim prądu, gazu ani żadnych wygód.
Melina po prostu. Tym bardziej że z czasem wszystko tam niszczeje. Mieszkam tu
od 7 lat i niejedno widziałam. Przytaczam
- 4 czy 5 styczeń zeszłego roku. Mróz jak cholera. Panowie z administracji
przychodzą malować ściany, wcześniej drapią starą farbę. Scenka: Pan na
drabinie skrobie farbę a centralnie pod drabiną leży jakiś menel i śpi, drapana
farba spada mu prosto na pysk, co nie przeszkadza mu we śnie.
- 2 czy 3 lata temu, lato. Wychodząc z domu konotuję że drzwi obok są otwartę
do połowy. Sytuacja się powtarza na drugi i trzeci dzień. Trzeciego dnia
wzywamy policję - mieszkanie jest zupełnie puste. Właścicielka zabalowała...
- od zimy mają psa - pies wyje zawsze
- zimą przebywa tam kilkanaście osób - przy świeczce..
- Ździskowi zawsze myli się przycisk domofonu z moim, musi usluszeć kilka razy:
spier""j żeby palec wrócił na swój przycisk. Ździsek jest narzeczonym Beatki
(wdowy) i wyzywa ją od kurew jak tylko się napije czyli zawsze.
- smród z mieszkania jest nie do opisania - niemyte lumpy, wińsko i papierochy
I wiele, wiele innych.
Wkrótce się wyprowadzamy... Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Irytujacy bohaterowie seriali telewizyjnych
najgorsza para prowadzacych- Urbanski i Skrzynecka
A ja mam propozycje, zebysmy wybrali najbardziej ignoracka, ograniczoną i
trzepniętą parę prowadzących program rozrywkowy.
Proponuje bezkonkurencyjnych z "Tanca z Gwiazdami":
Hubert Urbanski (gdy sypie "dowcipami" to moj pies wyje a kot dostaje konwulsji)
oraz Katarzyna Skrzynecka (nikt tak jak ona sie nie wygina i nie potrafi
tworzyc neologizmow typu- "kociość") ; DDDDPPPPPPPP Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: ulubione zajęcia naszych sąsiadów
Przez dłuższy czas sądziłam, że wszyscy sąsiedzi mojego chłopaka mają jedno
hobby - neverending remont. Jedni lubią się głośno bzykać, ponoć baba wrzeszczy
wniebogłosy. Ich pies wyje jak syrena, kiedy ich nie ma, bo idą się bzykać
gdzie indziej, chyba im ktoś uwagę wreszcie zwrócił :D Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: jeszcze o prostytutkach:
nie chcę odgrzewać kotleta, ale...
w ostatnich wysokich obc. jest taki tekst o dwóch byłych prostytutkach
tureckich, które startowały w wyborach do parlamentu z hasłem: głosuj na byłe
niewolnice.
w każdym razie w artykule są dwie nast. wypowiedzi dotyczące legalności
prostytucji:
Z perspektywy prostytutki: Najgorsze jest to, że prostytucja jest Turcji
legalna. Że kiedy uciekasz, policja cię odwozi do domu publicznego. nawet nie
słuchają, że ktoś cię bił i gwałcił. Wieczorem ci sami policjanci przychodzą
jako twoi klienci. Za to, że cię znaleźli dostają zniżkę od szefa.
Z perspektywy publicystów: Nie możemy brać od tych pań pieniędzy, a gdy są w
biedzie, zostawiać ich na pastwę losu.
Pewnie, że Turcja to nie Holandia, ale podejście jest w sumie takie samo:
zalegalizujmy, bierzmy kasę i nie wtrącajmy się w całe zaplecze działalności
pt. prostytucja.
Cały artykuł do poczytania pewnie jutro online, tytuł: Wiesz, jak wyje pies?
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: szacunek dla kobiet
sagan2 napisała:
> Gość portalu: Aga napisał(a):
>
>
> >
>
> no kiedy ja juz kiedys napisalam, ze feministka raczej
> nie jestem. a przynajmniej za taka sie nie uwazam.
Ale i tak za bardzo brykasz i nadużywasz Macieja świętej cierpliwości. Na
forum rozmawiasz o feminizmie, a w domu gary niepozmywane, dzieci płaczą, pies
wyje... :))
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Tajemnica lekarska: dzieci - rodzice
Pozwać każdy każdego może o wszystko. Ja- sąsiada, bo jego pies wyje całymi
godzinami i zakłóca mi ciszę ( nocna po 22.00). Jednak jest pytanie czy sąd nie
oddali tej sprawy. W przypadku wypisania tabletek antykoncepcyjnych -
najprawdopodobniej oddali. Natomiast ginekolog może zrobić znacznie więsze kuku
rodzicom w tymże sądzie. I wtedy sąd najczęściej wszczyna postępowanie.
Uważam, że dyskusja kto co kmu może i o co kto kogo może pozwać do sądu jest
dyskusją bez sensu. Ale z ciekawości - jakiej kary oczekiwałabyś dla ginekologa
o zapisanie tabletek antykoncepcyjnych nieletnje osobie: pozbawienia (
dożywotniego) prawa wykonywania zawodu, ogromnej grzywny czy długoletngeo
więzienia? Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Pieskie zycie :)
o matko:)) Moj czasami nazre sie trawy i potem mu ta trawa wychodzi.... taniec
szalenca sie odbywa, obled w oczach, blagalne spojrzenia, mamusiu, ratuj:)
Nauczona doswiadczeniem nosze zawsze chusteczki higieniczne w kieszeni:))
Sytuacje ratuja duze liscie.
Ale to wszystko nic: piesio 2 dni temu wsadzil leb pod krate do suki i sie
zaklinowal!!! Pies wyje, wyrywa sie, krata taka ze szczeblami wystajacymi
trzyma, komorka wdomu zostala.. POlozylam sie na ziemi obok niego i usilowalam
go uspokoic, zeby sie nie szarpal. Pomalutku go pzresunelam w kierunku miejsca,
gdzie wsadzil ten leb i udalo sie... a ja przeryczalam pol wieczoru z nerwow:(((
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: jestem zdegustowana :/
nie ma to jak krytyka czegoś, czego się nie czytało :-DDDD.
Ja tam Otylki nie trawiłam, bo nie wypowiadała się za mądrze a na dodatek jest
tak niemiłosiernie szpetna z gęby, że chyba każdy pies wyje na jej widok, ale
to sportswomenka, więc ma przynosić medale i rekordy a nie ładnie wyglądać czy
inteligentnie mówić
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: czyżby ta moda dotarła do Polski:)?
eary napisał(a):
>> Co innego zwierze domowe, które poradzi sobie przez 3h w domu. może nie
będzie
> super happy ale nie podpali ci mieszkania zostawiajac włączoną kuchenkę, nie
> wypali ci zapalkami dziury w firanach itp.
O ho ho, nawet nie wiesz jak bardzo możesz być w błędzie eary. Miałam takiego
psa że nie mogłam go zostawić samego ani na chwilę bo :
-firany wisiały, tyle że nie w oknach a na różnych innych przedmiotach
domowych, i nie w całości a w drobnych kawałeczkach
-dywany były mokre, bynajmniej nie od wody, parkiet po pewnym czasie zrobił się
czarny, bynajmniej nie z brudu
-Wszystko co było w zasięgu jego pyska zostawało wchłonięte bądź też
poszatkowane
-sąsiedzi dostawali szału, zgłaszali skargi do administratora budynku że pies
wyje i nie przestaje.
Tak to mniej więcej u mnie wyglądało, a pies nie należał do tych najmniejszych,
więc miałam nie lada problem jeśli chciałam gdziekolwiek wyjść:(
>
> Zwierze to zwierze- nie uczłowieczajmy go na siłę :) fajnie jak pies może
> pozostać psem i iść nasikać sąsiadce na wycieraczkę czy sąsiadowi obsikać
nowe
> felaski w samochodzie ;)
A z tym się zgadzam:DDD
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Mięsożerni są jeszcze w większości, ale czują ...
Oślizgły hipokryto pt. doku ...
Podtrzymuję wszystko to, co o tobie powiedziałem .
Jesteś tragiczny pustak, tudzież tani wygibus i hipokryta.
W poprzednim poście do ciebie, zawarłem parę - naprawdę ważkich pytań i
argumentów, a ty cóż ... skwapliwie nad podziw, puściłeś je wszystkie
"mimo uszu", a uczepiłeś się jakichś pieprzonych bzdetów .
Na przykład milczałeś, gdy w odpowiedzi na wydaną przez ciebie na świat
pozłacaną myśl - cytuję :
" ... Każdy, kto zabija zwierzę, może powiedzieć, że to tylko kupka mięsa
niezdolnego do cierpienia. ... "
zapytałem cię :
" ... Nie miałeś w zyciu psa czy kota ?
Nie widziałeś nigdy gdzieś na ulicy, jak potrącony przez samochóod pies wyje z
bólu ? Nie byłeś świadkiem straszliwych krzyków zarzynanej świni ? ... "
Co doku, jakieś problemy z oczami ?
Nie zauważyłeś tych pytań ?
:-)))
Mógłbym przytoczyć tu, jeszcze kilka dowodów na alternatywność twej
inteligencji, oraz na hipokryzję, ale ...
zwyczajnie nie chce mi sie poświecać czasu dla takiego głupka .
Reasumując, sparafrazuję tylko /odrobinę/ twoją pozłacaną myśl :
Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: Mięsożerni są jeszcze w większości, ale czują ...
Nie widzisz głupku, że portal uciął odpowiedź? ...
Pewnie widzisz, ale taki już masz szmatławy styl polemiki.
Gość portalu: azYa napisał(a):
> Podtrzymuję wszystko to, co o tobie powiedziałem .
> Jesteś tragiczny pustak
To dlaczego się wysilasz na pisanie do mnie? A to ty nie zasługujesz na
polemikę, bo zbyt wulgany jesteś i głupi. Udowodnię ci tylko, że jesteś
hipokrytą. Może nawet zrozumiesz, co znaczy to słowo. Otóż pisałeś dużo z
emfazą o cierpieniach zwierząt, aż nagle pokazałeś, że masz to gdzieś.
Napisałeś bowiem, że kiedy zwierzęta giną pożerane żywcem przez drapieżniki, to
jest to naturalne i nie zasługują na współczucie czy ochronę. Oznacza to, że
nic cię cierpienie nie obchodzi, że wycierasz sobie gębę cierpieniem, aby
popisywać się chamstwem, obrażać i krzywdzić innych.
> " ... Nie miałeś w zyciu psa czy kota ?
> Nie widziałeś nigdy gdzieś na ulicy, jak potrącony przez samochóod pies
> wyje z bólu ?
Jego cierpienia są niczym, w porównaniu z cierpieniem człowieka w analogicznej
sytuacji. Dlatego człowiek jest nieporównanie bardziej chroniony przez prawo. Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Temat: [METAL] polubic radiohead?
ulrich v lombardo
ulrich i lombardo to tak jak trabant i ferrari,chlopie,przeciez gosc z
metakliki niema pojecia o garach,pyka kilka prostackich rytmow od zawsze,i robi
mase bledow na koncertach(bylem na okolo 10ciu).odnosnie radiohead,to mialem
przyjemnosc wysluchania koncertu na zywo na 92.3 k-rock (nowojorska stacja)
totalna zalamka,moj pies wyje lepiej niz ten gosc co "spiewa" a gitara byla na
poziomie wiejskiego grajka,po wypiciu litra wodki,zalosne,ale jak komus to
podchodzi to spoko,wole cos bardziej ambitnego Przeglądaj wszystkie wypowiedzi z tego tematu
Strona 1 z 4 • Zostało wyszukane 309 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4